trafo [ Pretorianin ]
Pudlo kupione jako prezent a wiecej rozpaczy niz pozytku :(
hejka
kumpel kupil w pewnym sklepie spozywczym :) hipermarkecie komputer athlon 1ghz juz od poczatku okazalo sie ze zamiast obiecywanej geforce 2 mx byl geforce 256 - taki napis ukazywal sie przy starcie kompa !! poszlismy z kumplem ktorego jest to pudlo do serwisu powiedzieli ze to zadna roznica
i zeby sie nie przejmowac :) ?!!! ale po usilnym ataku i czynach umiarkowanie kulturalnych wymienili
ok !!! prezent wiec instalujemy system !!!
oryginal win me zwis podczas instalacji , tak samo win 98 se ,tak samo win 2000 ,tak samo win 95 !!!
jeno linux dziala ale to komp do grania a nie routerek wic niestety odpada :(
wchodzimy w bios a tam jest dostep zahaslowany dzwonie do sklepu a oni mowia ze musi tak byc !!!
niestety komp ma plomby nie mozna go otworzyc - chyba jest zdrowo przetaktowany :) ale nie mozna tego udowodnic - jedziemy do serwisu a oni powiedzieli ze nie dadza nowego tylko wezma stary i przetestuja ale to troche potrwa !!!!
co zrobic !!! czy w takich przypadkach dziala rekojmia ?!!! mozna ten cholerny zlom oddac ?!!!
Nefalin [ Chor��y ]
No chłopie masz problem! Sprobuj jak nie beda chcieli przyjac reklamacji w sklepie w wydziale chandlu tam ci powiedza co masz robic
Iceman 416th EU [ Konsul ]
Jezeli tylko mozesz oddaj i to zaraz. Do 7 dni bodajze mozesz zrezygnowac z transakcji. Poza tym skoro jest tak z ta karta, jak mowisz, to jest to oszustwo lub zatajenie faktycznych parametrow sprzetu i juz tylko za to mozesz jednostronnie wypowiedziec umowe kupna/sprzedazy bez zadnych konsekwencji dla ciebie. Jezeli beda sie stawiac, zawsze mozesz podac ich do sadu i na pewno wygrasz
Joanna [ Kerowyn ]
W ciągu kilku dni po zakupie wolno go oddać jeśli nie nosi sladów uzytkowania. Po drugie zadzwoń do najbliższej Federacji Konsumentów - zwykle lepiej niz do urzędu
Lander1 [ Konsul ]
W tym wypadku powiedz nam jaka to buła świątynia. To nie będziemy tam kupować. a propos pytania masz jeszcze czas by się zgłosić po odbiór pieniędzy. Najlepiej (jak jesteś nie pełnoletni pójdż z kimś dorosłym) proś od razu o rozmowęz najwyższym "szefem". I powiedz, że zgodnie z przepisami kodeksu praw konsumenta sprzęt nie spełnia warukuw jakie zostały zawarte w dokumentach sprzedaży. Jak nie poskutkuje poproś o jego nazwisko nawet jak by miał je napisane na plakietce; to zawsze działa; i postrasz sądem ( pamiętaj że nie ma teraz instytucji ds. wykroczeń. Jak masz to garnitur to pójż w nim. To dodaje twoim słowomrealnego zaplecz.
trafo [ Pretorianin ]
no coz w takim razie doginam do sklepu !!!!! lepiej zalatwic to polubownie chyba ze sprawa bedzie toczyla sie pare latek :) jak to bywa i z pudla zostanie prehistoryczny kalkulator
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Lander1 - Najlepiej jak pójdzie w dresie i z fryzurką na brylantynę. To dopiero zrobi wrażenie. A nie jakiś tam garniturek. I tak jak w tej rozmowie "M1 do wynajęcia" :-) Powodzenia Trafo. Napisz co to za sklep. Będziemy każdemu odradzać zakupy w tym sklepie.
trafo [ Pretorianin ]
hmm nie wiem czy moge robic zla reklame pewnej firmie na lamach tego forum z drugiej jednak strony uczciwie przyznaje ze historia przeze mnie opowiedziana jest w 100 % prawdziwa mam swiadkow - jest to francuski hipermarket :)
tygrysek [ behemot ]
Ja bym zrobił wojnę. Muszą w ciągu 7 dni roboczych przyjąć sprzęt i można w tym czasie wycofać się z transakcji. Można też wziąć rzeczoznawce i pozwać do sądu hipermarket. Możliwości jest wiele, a pierwsza jest taka, że trzeba rozmawiać z kierownikiem hali/sklepu/działu. To skutkuje. Ludzie się boją utraty pracy, a na sklepie musi być zawsze jakiś kierownik, lub osoba pełniąca taką funkcję. trafo, nie daj ani sobie ani Twój kolega mydlić oczu, masz prawo posiadać to co zostało zakupione w sklepie. AvE
Joanna [ Kerowyn ]
Wszystkie komputery zarówno z supermarkietów jak i od producentów (tu zwłaszcza tanie, drogie bywaja niezłe) są nic nie warte. Można złozyć stosunkowo tani komputer (a nawet jak się nie goni za nowościami tańszy) ze starannie wybranych elementów i tak trzeba zrobić. Przy okazji komputer z plombą (a tak robi np Optimus) to całkowite nieporozumienie i odrazu wyklucza zakup.
_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]
trafo życzę powodzenia, ale powiedz kto namówił Cię na pomysł kupna w supermarkecie kompa??? Przecież od dawien dawna wiadomo, że prócz proca (no chyba że też jest przetaktowany, ale raczej nie sądze) są tam najtańsze i przestarzałe elementy - najtańsza płyta główna, ram dysk 5400 (a pewnie i ata66) a ten Twój Geforce pochodzi pewnie z takiego kraju, że nawet takiej nazwy nie słyszałeś... NIE KUPUJCIE KOMPÓW W SUPERMAKETACH!! OSZUKUJĄ JAK MOGĄ NA WSZYSTKIM!!!! ...i wcale nie chodzi o ten jeden francuski market, wszystkie to robią. PS.Ostatnio widziałem w jednym z hipermarketów PIV 1,5GHz reszta nieważna chociaż słabiuteńko ale za to karta graficzna zintegrowana na płycie całe 8MB LOL
Stary Wuj [ Generaďż˝ ]
Rany, ludzie, jak oni nas wszyscy próbują wydymać ! (patrz - mój wątek o taryfach w TELE2) Stary Wuj
_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]
Sorry, że to wyżej bez interpunkcji wypowiedź jest nieco chaotyczna. I tu się zgodzę z Joanną - najlepiej samemu pojechać na giełdę i wybrać z samemu wszystkie komponenty - jak ktoś się nie zna niech weżmie kumpla - gwarancja na każdym podzespole z osobna, można wkładac co się chce, rozkręcać kompa nawet codziennie bez utraty gwarancji. No i oczywiście wychodzi taniej.
wysiu [ ]
yazz
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Wiedziałem że to będzie francuski supermarket. Oni są do tego zdolni jak nikt inny.
Marek [ Pretorianin ]
_yazz_aka_maish --> jesteś pewien, że najlepiej robić zakupy na giełdzie? Bo ja nie bardzo. Na giełdzie też patrzą jak najlepiej orżnąć klienta, a szczególnie jak trafi się jakiś laik. Poza tym zakupy giełdowe są często jak loteria. Albo trafi się działający podzespół, albo nie. Lepiej kupować w sklepach (oczywiście w komputerowych), a podzespoły można bardzo często kupić taniej niż na giełdzie (np. kupowałem modem 56K. Na giełdzie kosztowal 70zł, a ja zapłaciłem za niego w sklepie 63zł). Nie narazisz się przy tym na skrojenie przez kieszonkowców i nie musisz latać po dziesiątkach stoisk.
P|_um [ Pretorianin ]
hmm, marek a czy na gieldzie nie wystawiaja sie tez sklepy badz hurwonie ? i nikt ci nie kaze kupowac wszystko u wszsytkich - ja jak jade po cos na gielde to wiem do kogo udezyc ... mam swoja ulubiona firme (nie wszystko maja najtansze) ale zawsze mozna bylo na nich liczyc .. i tam zawsze kupuje .... a tak jak joanna mowila ... jak sie kolo nie zna to niech zagada z kims kto sie zna ... i wszystko ...
anonimowy [ Legend ]
Idź przede wszystkim do Federacji Konsumenta i spytaj się jakie Ci przysługują prawa(najlepiej jak najszybciej bo do co poniektórych masz prawo do 7dni). Najlepiej jest właśnie ich postraszyć taką instytucją, albo powiatowym rzecznikiem praw konsumenta. A tak swoją drogą Lander1 powiedz mi co to za twór "kodeks praw konsumenta"?, bo osobiście czegoś takiego nie znam, a niedawno pisałem na temat praw konsumenckich pracę.
Adamos7 [ Generaďż˝ ]
witam az mi zal sie zrobilo twojego kumpla, sam kiedys nie moglem dwa dni poczekac na kompa (jedna z najgorszych chwil w moim zyciu), a co do hipermarketow, podzielam zdanie przedmowcow,wystarczy troszeczke poszukac i znajdziesz 100xlepszy sklep komputerowy, wiesz co kupisz, napewno taniej i zadnych problemow pozdro
Vein [ Sannin ]
na giełdzie też nie warto kupować, ja kupiłem WSZYSTKIE części w jednym sklepie, serwis mi poskładał komputer, nie zakładał plomb, a i tak jest na gwarancji