von_Rundstedt [ Legionista ]
Forum CM: Gdzie i kiedy wykozystywac miotacze plomieni?
Jak wyzej :
Pejotl [ Senator ]
Najlepiej ukryc je za domkami w wiosce z Flagą. Nieprzyjaciel wpada do wioski chcąc obsadzić domy, w tym momencie miotacze podpalaja domki czyniąc je niezdatnymi do ukrycia.
Teraz odpalasz swoje rozmieszczone wokol ckmy i patrzysz jak wraza piechota klebi sie rozpaczliwie pod ogniem, hahahahahahahahahahahahahahahahahahaha!!!!!!!!!!
Michael_wittmann [ Konsul ]
EEEEEEEEEEEeeejjjjjjjjjjjj nooo coooś ty nie czytałeś mojego wątku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (chche)
Zasadzasz się za dzwiami z zapalniczką w ręku, może być zapałka i gdy widzisz że ktoś naciska klamkąATAKUJESZ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Da real Odi [ Konsul ]
Pejotl ----> wow.... nie wiedzialem zes Ty taki...
Rundstedt ---> miotacze panikuja kazdy, nawet najbardziej doborowy oddzial. Maja jednak wiele wad: sa wolne (wiec trzeba je podwozic czyms), maja malo ammo (od4 do 7 flame'ow), niewielki zasieg (40m?) i jakos latwo wraza piechota je sciaga. Lepsze sa miotacze na pojazdach (Waspy, OT34, niemieckie HT) i ampulometry (zasieg 200m, 20 ammo)
Ogolnie:
- miotacze w obronie - z zasadzki na skrzydle zblizajacej sie piechoty wroga (face to face zostana szybko wystrzelane)
- miotacze w ataku - nigdy nie stawiac ich na Iszej linii. Nie przezyja zasadzki. Zawsze starac sie obchodzic z boku i walic plomieniem z flanki
- miotacze w miescie - bardzo przydatne - podplaj budynki w ktorych siedzi npl, albo w ktorych nie chcesz zeby siedzial
Pocwicz grajac z kompem, ustawiajac je minimum kilkanascie metrow za rozpoznajaca teren piechota (jesli spodzewasz sie npla). Po pokazaniu sie npla starasz sie wiazac ogniem piechoty jego infanterie a miotaczami grzac z flanki
Kroitzman [ Konsul ]
Rundsted czyzbys czekal na wskazowki do walki w miescie przed odeslaniem plikow?? Nie ladnie .......
Oczekuje na pliczki :)
Michael_wittmann [ Konsul ]
OOO Lubięę wlki w mieście: DUŻO KRWII :)))) hi jagerrr !!
-=Dexter=- [ Konsul ]
Generał Lamer (to był taki francuski generał, który był pomysłowy i dlatego wygrywał ;) ) użyłby miotaczy do podpalania zabudowań i lasów na podejściach do własnych pozycji (takie CM-owe fortyfikacje) ale to może się spotkać z oskarżeniami o świętokradztwo ze strony co niektórych miłośników zabawy w 'realną' wojnę :)
Poza tym w bezpośredniej walce przydają się chyba tylko miotacze na pojazdach, te na piechotę moim zdaniem można skutecznie wykorzystać tylko zgodnie ze wskazówkami powołanego wyżej generała, ja w każdym razie jeszcze nigdy nie zostałem poszkodowany przez miotacze, te czy tamte
von_Rundstedt [ Legionista ]
No to juz prawie wszystko wiem :]
Lt Ursus [ Generaďż˝ ]
Miotacze ognia są rewelacyjne w zasadzce. Jak uda się nimoi obsadzić po cichu strategiczny punkt to w połączeniu z ogniem piechoty potrafią załamać atak nawet przeważających sił przeciwnika.
Kiedyś dwoma miotaczami, 1 MG42, i 1.5 sqadem utrzymałem bVP przed atakiem 2 plutonów jankesów przez 2 rundy potrzebne do przybycia posiłków. Miotacze spanikowały jakieś 3/4 atakujących tuż przed dobiegnięciem do celu a resztę zatrzymał ogień piechoty i ckm.
Sgt.Luke [ Konsul ]
W niszczeniu drewnianych bunkrów są wspaniałe! Podchodzisz na 20m, sypiesz z miotacza i...BUUM!