GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

MPK Lublin. Gdzie jest granica absurdu?

13.11.2003
07:48
[1]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MPK Lublin. Gdzie jest granica absurdu?

Nie wiem czy pamietacie watki na forum o tym, ze MPK w Lublinie bije rekordy debilizmu, a zarzad chyba zapomnial po co to przedsiebiorstwo jest.
We wrzesniu cylo o likwidacji biletow okresowych i ulg: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1648285

potem bylo o lapankach na gapowiczow: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1709207

i o jezdzie na jednym bilecie w zwiaku z zaporowa cena tychze: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1681372

Doszla nam nowa historia rodem z lubelskiego MPK. Od poniedziałku MPK stopniowo wprowadza nowy system wsiadania i wysiadania do swoich pojazdów: wsiadać będziemy przednimi drzwiami, wysiadać środkowymi i tylnymi. Kierowcy będą patrzeć nam na ręce.
Za Kurierem Lubelskim:
"– Nie mamy innego wyjścia, musimy przeciwdziałać nieuczciwym pasażerom – mówi Jacek Miłosz, prezes MPK

Od przyszłego tygodnia, najprawdopodobniej od poniedziałku w pojazdach MPK wprowadzona zostanie regulacja ruchu pasażerów. Wsiadający będą wchodzić tylko przez przednie drzwi i kasować bilet w kasowniku tuż obok. Poczynania te będą obserwowane przez kierowcę w dużym asferycznym lusterku. Wysiadający będą mogli korzystać z drzwi środkowych i tylnych. Plan będzie wprowadzany stopniowo.
– W sobotę rozpoczynamy szkolenie kierowców – dodaje Jacek Miłosz. – Każdy z nich będzie uprawniony do kontroli biletowej.
To blisko 700 dodatkowych kontrolerów. W przypadku wątpliwości, kierowca może zabrać pasażerów, pozamykać drzwi i przeprowadzić kontrolę biletową. Pierwsze takie kontrole odbyły się już podczas długiego weekendu.


No to ja sie teraz pytam: czy ktos pomyslal, co sie bedzie dzialo w szczycie i ile srednio taki autobus bedzie opozniony juz na 3, gora 4 przystanku? Zreszta... mnie juz brak slow.

13.11.2003
07:51
[2]

Dagger [ Legend ]

Mam dla nich pomysł racjonalizatorski

Jeden osobisty kontroler dla każdego pasażera - tak bedzie napewno taniej i bardziej komfortowo ;)))

13.11.2003
07:53
[3]

griz636 [ Jimmi ]

No i pieknie. Zasady jakieś muszą być. A nie tam panie burdel i serdel.

13.11.2003
07:54
[4]

griz636 [ Jimmi ]

A za nieskasowany bilet, przeciągniecie pod kilem,... pardon podwoziem.

13.11.2003
07:57
smile
[5]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Hahahahaha, racja griz636. W tym kraju trza za ryj towarzycho *smieje sie*

Nie wiem czy wiecie, ale nie tak dawno w Lublinie byl pomysl sypania kopca. Mialo wyjsc zarzadzenie o obowiazku sypania kopca. Ziemi mialo byc za milion nowych zlotych bodaj (jakby ulice nie byly dziurawe a kamienice na Starowce nie sypaly sie od lat). No to teraz wymysla wasate pany, ze bedziemy chodzic w poniedzialki w kolorze zotym, we wtorki w zielonym i prawa strona ulic (lewa do srodmiescia, prawa od srodmiescia), no i pare jeszcze innych durnych spraw :-))))

13.11.2003
08:00
smile
[6]

Verminus [ Prefekt ]

rothon --->

Wspolczuje (jezeli mieszkasz w Lublinie)
Na szczescie na MPK Krakow nie moge narzekac, sa bilety miesieczne i mozemy uzywac wszystkich drzwi :) No moze tramwaje z 70 lat nie za zbytc cieple, cihe i komfortowe.

A to do lubelskiego MPK to nie wyobrazam sobie jak to bedzie wygladac. Na przystanku otworza sie wszystkie drzwi i kilka osob bedzie sie przepychac i wejsc tylnymi i srodkowymi drzwiami. Kierowca wylaczy silnik i pojdzie na tyl autobusu sprawdzac bilety? :)
Paranoja.

13.11.2003
08:06
[7]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Chore to jest Verminus, bo do autobusow poza godzinami 5 rano i 23 wieczorem nie daje sie wejsc. A teraz? Teraz to jeszcze tylko niech zaczna kierowcy handlowac bigosem i piwem i bedzie sie jechalo trase 10 minutowa jakies... poltorej godziny?
Mieszkam w Lublinie i jezdze MPK. Mam 3 przystanki do pracy. Ale teraz to chyba sobie jednak kupie samochod ;-)

13.11.2003
08:18
smile
[8]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aaaa, i jeszcze cos, zapomnialem o tym, ze planowano w autobusach lubelskiego MPK zabronic uzywania telefonow komorkowych. Aaaaaa, cytat z wczorajszego "dziennika":
Prezes MPK i soltys Wachocka
Czy soltysa Wachocka laczy cos z prezesem lubelskiego MPK?
Tak i to bardzo duzo - to, ze obaj panowie, dzieki swym oryginalnym pomyslom i nietuzinkowym dzialaniom, maja ogromne zaslugi w tworzeniu wizerunku swych miejscowosci. Niezaleznie od tego, ze jeden z wymienionych panow jest tylko bytem wirtualnym, a drugi calkowicie realnym, wyniki osiagaja porownywalne i imponujace. Dzieki niedawnemu rewelacyjnemu i zarazem rewolucyjnemu pomyslowi, ktory zrodzil sie w umyslach pracownikow podleglych panu prezesowi Miloszowi badz w glowie samego prezesa - aby pasazerom MPK zakazac uzywania telefonow komorkowych podczas jazdy - Lublin stal sie slawny w calej Polsce. Zanosilo sie na niezla zabawe; niestety, Ratusz nie potrafil docenic promocyjnej inicjatywy - i wszystko zepsul, pozwalajac na telefonowanie z trolejbusow.
Najnowsze plany i przymiarki lubelskiego przewoznika, zmierzajace do utrudnienia lub nawet uniemozliwienia kontaktow miedzyludzkich, nie sa wprawdzie az tak oryginalne, jak poprzednie, niemniej tez stwarzaja przed Lublinem szanse, ze trafi na satyryczne lamy w calym kraju.
Za zaslugi w rozslawianiu miasta lubelskiemu MPK i jego prezesowi nalezy sie medal.

Wladyslaw Styrczula

13.11.2003
08:23
[9]

Satoru [ Child of the Damned ]

Rzeczywiście idiotyzm. Współczuje mieszkającym w Lublinie... Nie sposob przewidziec, ile czasu to na poszczegonych przystankach zajmie, a jak ktos nie ma biletu to już w ogóle dupa... z powodu jednej osoby trzeba chyba bedzie innego autobusu szukac:/ Ale "gora" też będzie mieć przesrane, bo będą musieli wszystkie rozkłady jazdy pozmieniac;)

13.11.2003
08:24
smile
[10]

Tofu [ Zrzędołak ]

A mnie się wydaje, że to wszystko to element sprytnego planu, mającego na celu całkowitą likwidację tramwajów i autobusów w Lublinie i sprowadzenie MPK do roli marionetkowego urzędu na usługach... no nie wiem jeszcze na czyich usługach, ale to się rozgryzie. Najpierw zabronili przesiadania się do innego wagonu, teraz można wsiadać tylko jednymi drzwiami, potem wprowadzą przepis, że wszystkie drzwi służą wyłącznie do wysiadania i gotowe. Bo panie, ludzie kradnom i biletów nie kasujom to bendom chodzić piechotom kurde!

13.11.2003
08:33
[11]

griz636 [ Jimmi ]

Rothon --> Miast docenic starania swych włodarzy, okoniem przeciw nurtowi postępu stajesz.Hipis!

A problem to bedziecie mieli jak każą jednym autobusem wsiadać a z innego wysiadać.

Tofu --> Niepodległość ogłoszą, ot co!

13.11.2003
08:34
smile
[12]

Satoru [ Child of the Damned ]

Tofu - zabronią otwierania okien w czasie jazdy, chyba ze się za powietrze zapłaci:)

13.11.2003
08:38
smile
[13]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Satoru--> Ty mowisz o cywilizowanym swiecie, gdzie rozklad sluzy do tego, zeby jeden wiedzial o ktorej jest autobus, a drugi sie tego planu trzymal. W Lublinie nie ma tak. Rozklad sobie, hrabia kierycha sobie. Kiedy 2 dni z rzedu na okreslonym przystanku (w srodmiesciu zaznaczam) okreslony autobus nie pojawia sie 40 minut i nagle ni z gruchy ni z pietruchy przyjezdza cos, co na rozkladzie ma 15 minut opoznienia w stosunku do kursu X i 20 minut wyprzedzenia do kursu Y, to znaczy, ze prezesu trza urwac jajca :-))) Ale kto sie odwazy, rajcy z Samoobrony? Jak tam zwiazki zawodowe w MPK rzadza hehehehe. Jaja w tym miescie. Przenosze sie do Tofu! ;-)

13.11.2003
08:45
smile
[14]

Tofu [ Zrzędołak ]

rothon - do mnie, że do mnie, czy do mnie, że do Japonii? ;) Bo w Japonii jak się metro spóźni bodajże więcej niż 2 minuty, to przy wyjściu z dworca dostajesz specjalne zaświadczenie z przeprosinami i listem do Twojego szefa, żeby Cię nie zwalniał z pracy za spóźnienie :) Plus oczywiście zwrot kosztów biletu i milion ukłonów i mamrotania od całej obsługi stacji :)

13.11.2003
08:47
smile
[15]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tofu--> Zanim odpowiem, to powiedz mi, skad jestes? Masz jedna mozliwa odpowiedz, nie zadne 'albo, albo'! :-)))

13.11.2003
08:50
smile
[16]

Tofu [ Zrzędołak ]

Skąd, że gdzie urodzony, czy skąd, że gdzie duch mój i serce me? ;))))) Jak to - Ty nie wiesz, że ja z Krulefskiego Mjasta Krakowa?

13.11.2003
08:52
smile
[17]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A w ogole to czytalem ostatnio, ze wbrew pozorom Japonczycy to jedni z najlepszych pracodawcow na swiecie. Podobno jest tak, ze jak kogos wezma do roboty i okazuje sie, ze z niego dupa. Nic nie umie, niczego sie nie moze nauczyc itd. to taki pracodawca mowi: trudno! Nie wywale! I sadza takiego, niech nawet nic nie robi. Gapi sie w okno. Byle nie przeszkadzal. No i siedzi gostek i gapi sie w okno. Na etacie :-))) Prawde pisali?

13.11.2003
08:55
smile
[18]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tofu--> I wlasnie dlatego, ze wiem, to oswiadczam, ze tam wlasnie sie przeniose! Do kroolefskiego miasta! Tak bajdełej: caly wrzesien i pol pazdziernika przesiedzialem w Krakowie. Podyplomwka na Ujocie. Teraz mam 2 miechy w Wawie (te studia robione przy udziale UW), ale w grudniu wracam do Krakowa! Hihihihi, wracam... ;-)

13.11.2003
08:57
[19]

Tofu [ Zrzędołak ]

rothon - drzewiej tak rzeczywiście bywało, a dodatkowo dochodziła do tego filozofia głosząca, że jak się komuś przebaczy wtopę to on potem będzie się starał za dwóch, żeby szefowi to wynagrodzić (ten, kto wymyślił tę teorię chyba nigdy u nas nie był ;)). Teraz już nie ma tak różowo - kryzys panie, kryzys i tragedya narodowa - bezrobocie już ponad 5% ! Co to będzie, co to będzie! Płacz, zgrzytanie zębów i rządowe programy ratowania gospodarki... A pracując w McDonaldzie przy frytkach w dalszym ciągu z wypłaty można co miesiąc kupić sobie używane auto... (ja za swoje studenckie stypendium co miesiąc mogłem kupić dwa). Bida panie, bida z nędzą i nieurodzaj w tej Japonii...

13.11.2003
08:59
smile
[20]

Tofu [ Zrzędołak ]

rothon - no to jak już wrócisz ;) to trzebaby się na jakieś piwko umówić, czy coś - ja już prawie zapomniałem jak ten napój bogów smakuje, bo ostatnio mam tyle roboty na studiach że głowa mała a poza tym uczę się pilotować rydwan szatana z wielkim L na dachu :D

13.11.2003
09:01
[21]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tofu--> Haaaa, co znaczy gospodarka, a co... zarzady jak w MPK Lublin. Wypiedolilbym od razu, na wejscie. Zreszta, ode mnie z roboty, tez bym 90% wypierdolil. I co? I nic! Moge sobie pogadac. I przejsc do porzadku dziennego. ;-))

13.11.2003
09:03
smile
[22]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tofu--> Piwo? Hmmmm.. namowiles mnie! :-))) Co powiesz na Kredens? Albo ta knajpe, co piwo warza? Jak jej tam? CK... cos! :-)))

13.11.2003
09:05
[23]

Tofu [ Zrzędołak ]

Tak żeby wrócić do tematu - skąd ten cały prezes Wam się w Lublinie do MPK pryzplątał - jakiś szwagier ciotki prezydenta po podstawówce i rocznym kursie windykacji należności, czy może zasłużony profesór siakiś? Bo jak mawiał mój znajomy: "Jednym bozia daje rozum, innym tytuły naukowe na pocieszenie" :)

13.11.2003
09:11
smile
[24]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tofu--> Ja to mysle, ze to jakis 'z klucza' :-)) Pewnie jakis Antka szwagra teściowej kobity zieć prezydenta miasta (prosze zwrocic uwag, ze slowa: prezes, prezydent itd. pisze mala litera! To celowe :-)) ). I dotad bedzie zle w tym kraju, poki takie funkcje bedzie sie proponowalo magistom idologii. Rzygac mi sie chce. I dobrze Tofu mowisz, ze to jakis domorosly komornik sadowy, albo absolwent pomaturalnego studium windykacji naleznosci hiehiehie :-)))

13.11.2003
09:12
smile
[25]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oczywiscie mialo byc - magistrom indologii
Um sory ;-)

13.11.2003
09:15
smile
[26]

Tofu [ Zrzędołak ]

Heh, tak to już w naszym Pięknym Kraju (tm) bywa... Ale na pocieszenie powiem Ci, że nie tylko u Was taka szopka - u nas na przykład ostatnio postawili hotel koło Wawelu taki, że codziennie jak tam jeżdzę to się krzywię :) No nic, ja zmykam pakować na siłownię - jak pracy nie znajdę to się zawsze windykacją będę mógł zająć - zawód z przyszłością ;)

13.11.2003
10:21
[27]

Kloshart [ Pretorianin ]

To że autobus będzie przez to dłużej jechał to chyba jedyny minus. Ale jaki wielki.

13.11.2003
10:27
smile
[28]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kloshart--> Z wylaczeniem przepychanek w srodku, kiedy ktos jedzie nie 7 przystankow tylko 2 to faktycznie jedyny minus. No i jeszcze moze konstrukcja przednich drzwi :-)))
I traktowanie wszystkich jak potencjalnych zlodziei :-D

13.11.2003
10:31
[29]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

No i bardzo dobrze jakiś porządek musi być!!!
A nie jeżdżą bez biletów - wstyd i hańba - złodzieje jedne w tym lubelskiem ;)

13.11.2003
10:32
smile
[30]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja wam powiem, ze mnie to juz niewiele rzeczy zdziwi. Jak za miesiac kaza pokazywac fajfusa na wejscie to tez juz w sumie tylko machne reka :-)))

13.11.2003
10:37
[31]

griz636 [ Jimmi ]

fajfusem,jak każą to fajfusem. Jak reka machniesz to bedziesz mógł zapylać za autobusem....

13.11.2003
10:46
smile
[32]

griz636 [ Jimmi ]

A swoja drogą to za pare lat jak dobrze was tam w Lublinie oćwiczą to bedzie łatwo w autobusie poznać Lubliniaka.
Wsiada przednimi drzwiami, całuje w pierścien kierowce, wyrzuca telefon przez okno, kupuje 4 bilety, daje łapówke kierowcy i kupuje jeszcze 2, kasuje 6 biletów, przechodzi na tył autobusu spiewając "Niech nam żyje MPK" lub "Jade jade jak wspaniale niech żyje dyrekcja MPK, Hura!". W czasie jazdy pewnie szyby jeszcze machnie na glanc....

13.11.2003
10:53
smile
[33]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ty griz masz racje! Przecwicza nas jak trzeba. Oto pruski porzadek, a nie kurrrrrczaczki jakies 'klient nasz pan!' hahahaha, ale sie usmialem :-))))

13.11.2003
10:54
[34]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

lol :)

13.11.2003
11:03
[35]

Czamber [ Czamberka ]

Mnie sie wydaje, że taki pomysl z autobusami może sie sprawdzic, przecież jest tak też w innych krajach, że psażerowie wsiadają do autobusu przy kierowcy i każdy musi mieć bilet przy sobie i go skasować, albo kupić u kierowcy albo mieć miesięczny i po klopocie...

13.11.2003
11:12
[36]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Czamber--> Gdyby u nas w miescie, bylo inaczej w autobusach niz w epoce Gierka to OK. Tylko, ze nie jest. Jest tlok, brud, smrod i ubostwo. Jezeli do autobusu nie udaje sie wejsc przez 2 kolejne kursy, to reforme nalezy zaczac od innej strony. W Anglii sa kolejki na przystankach i nikt sie temu nie dziwi. Ale tam jak sie jedzie, to sie siedzi. Bo kierowca wiecej ludzi niz miejsc nie zabierze. I slyszal ktos, zeby stac w tej kolejce na przystanku przez 2 autobusy z rzedu? Nie. Bo tam wiedza ilu jest jezdzacych komunikacja miejska i pod to dopasowuje sie rozklad. A tu? Tu sie goni prywatnych autobusiarzy, ze niby okradaja przedsiebiorstwo jedynie sluszne. Psy ogrodnika i reformatorzy 'od dupy strony'.
Popieram 'zachodnie' wzorce, ale popieram tez kalendarz ich wprowadzania. Od terminowosci i pojemnosci taboru proponuje zaczac.

13.11.2003
11:17
[37]

griz636 [ Jimmi ]

A ja proponuje nie przeszkadzac prywatnym autobusom. Sprawa sie załatwi sama.

...Ale niee, co ja napisałem w Polsce trzeba PORZĄDKOWAĆ rynek. Niebawem bedzie porządeczek jak w przysłowiowym lubelskim autobusie....

13.11.2003
11:19
smile
[38]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Fajnie tam macie :)

13.11.2003
11:21
smile
[39]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja sie boje pomyslec, co to bedzie jak sie w to Kosciol wlaczy! :-)))))))))

13.11.2003
11:30
[40]

cioruss [ oko cyklopa ]

Czamber -> bez urazy, ale chyba w zyciu PKSem nie jechales. tam przez cala trase wsiada i wysiada raptem sto osob, a i tak doprowadza to do dlugich postojow, kolejek i przepychanek (kto pierwszy)... a teraz wez pod uwage, ze liczba 100 pasazerow jest przekraczana juz przy drugim przystanku mpk..

zresza jak oni chca to zrobic? wstawia bramki w srodkowe i tylne drzwi? przeciez jak ludzie zaczna wchodzic do srodka wszystkimi drzwiami, to kierowca nie wstrzyma kursu.. prawda? prawda, ze nie wstrzyma?

rothon -> 3 przystanki do pracy.. pomysl o rowerze :D

13.11.2003
11:35
smile
[41]

Czamber [ Czamberka ]

No tak, to prawda, że ciężko sie wepchnąć do autobusu w godzinach szczytu... Gdyby przesiębiorstwo miało więcej pieniędzy to i autobusów byłoby więcej i byłyby lepsze warunki podróży. Trzeba od czegoś zacząć... Ale w naszym kraju ciężko wogóle cokolwiek zaczynać...

[A byłeś w Anglii? Mój kolega był i mówi,że wcale tak nie jest, że jak nie mam miejsc siedzących to kierowca nie wpuszcza do autobusu... ale on nie był w Londynie tylko w Colchester ( yyy, nie mam pojęca jak sie to pisze )więc nie wiem jak to jest, ale nieważne]

13.11.2003
11:43
[42]

Lrypz [ Generaďż˝ ]

Ale numery wykreca MPK Lublin! Ja wprawdzie nie mieszkam w Lublinie, ale studiuje. To juz jest zakrawa na kompletny debilizm i kretynizm. Nadchodzi zima, ciekawe czy beda zagladac kazdemu pasazerowi pod rekawiczki, jezeli bedzie je mial na rekach? Przeciez bilet bedzie mozna schowac wszedzie.Jezeli taka dalej bedzie to ja rezygnuje z MPK, bede jezdzil prywatnymi.

13.11.2003
11:45
smile
[43]

cioruss [ oko cyklopa ]

na wyspy brytyjskie jeszcze mnie nie zagnalo, ale bylem (i przetrwalem do dzis) we wroclawiu w czasach, kiedy nie kursowaly tramwaje i autobusy miescily rekordowe ilosci pasazerow (hehe, gdyby nie pani krysia, to nie byloby nawet gdzie paca wlozyc :) ), oraz w czasach kiedy nie kursowaly autobusy: to juz byl hardcore, takie tlumy, to jezdzilo sie .. na tramwajowych zderzakach (serio)..

a z tym rowerem powaznie radze :)

13.11.2003
12:19
[44]

tygrysek [ behemot ]

rothonie, to wcale nie jest takie głupie jakby mogło się wydawać. Taka zasada panuje w Londyńskim arrayu ale bez odbijania biletów, tylko "pokazywactwo". Ludzie tam szybciutko z tego co wiem nauczyli się poruszać po autobusie zaraz po wsiadaniu.
Wogóle wszystko dobrze wygląda, bo najpierw otwierane są tylnie czy środkowe drzwi aby ludzie najpierw wysiedli a potem dopiero są otwierane przednie drzwi aby klienci mogli wsiaść. Wszystko odbywa się sprawnie i szybciutko, nie ma tłoków przy drzwiach, bo drzwi służą tylko do wysiadania lub tylko do wsiadania.

Może i w Lublinie klienci MKP nabiorą takich londyńskich cech :). Może ... :)

13.11.2003
12:29
[45]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tygrysie--> To tak jakby nakazac w Polsce traktowac swoja prace tak jak w Japonii. Nakazac mozna. Jeszcze raz powtorze co powiedzialem: trzeba zmienic autobusy, a rozklad (flote nota bene tez) dostosowac do liczby pasazerow. Nie czytasz mnie uwaznie, bo wspomnialem juz, ze podobne rozwiazania istnieja na swiecie. Tyle, ze wprowadzono je tam, gdzie mozliwe jest stosowanie sie do podobnych zasad, a owo stosowanie sie daje wymierne korzysci. W naszym miescie to szykana.

13.11.2003
12:34
[46]

LooZ^ [ be free like a bird ]

W Opolu wprowadzili to 1listopada... Narazie przez przednie dni wchodzi sie tylko w weekendy... Narazie...

13.11.2003
12:36
[47]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Ps. tygrysku : W Londynie maja jeszcze metro z ktorego korzysta pare milionow ludzi dziennie ;P

13.11.2003
12:38
smile
[48]

tygrysek [ behemot ]

rothonie --> w sumie dokładnie nie doczytałem całego wątku, tylko pochwaliłem sie rozwiązaniem, które widziałem i które zaskutkowało tam, gdzie je widziałem.

A jakie autobusy są w Lublinie ?? Ikarusy jeszcze ??

13.11.2003
12:41
[49]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

LooZ^--> Czyli zasady sobie, zycie sobie, czy moze wprowadzono to tylko na weekendy?

13.11.2003
12:41
smile
[50]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Skladam kondolencje wszystkim korzystajacym z mpk w Lublinie.

ps. mam tam rodzine...

13.11.2003
12:44
[51]

LooZ^ [ be free like a bird ]

rothon : Mowiac szczerze nie wiem :) Od tego czasu spotkalo mnie to dwa razy, raz w sobote, a raz w... bodajze czwartek ;) Kierowcom chyba sie tez nie chce wysluchiwac bluzgow... Oficjalne stanowisko jest takie, ze niedlugo tak ma byc w calym miescie, a narazie ludzie maja sie przyzwyczaic... Cos im to marnie idzie (cale szczescie ;))

13.11.2003
12:46
[52]

Lrypz [ Generaďż˝ ]

tygrysek ---> tak, w Lublinie sa jeszcze Ikarusy

13.11.2003
12:51
[53]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tygrysie--> Ikarusow jest kilka, chyba widzialem nie tak dawno. Ale moze z 10 na 1000 wszystkich. W sumie nie wiem co to jest to przegubowe, albo te niskopodlogowe. Generalnie chodzi i przerob, czyli, ze miejsca malo i nawet jakby to byl Mercedes, to sie ciagle trzeba tloczyc. Glupio zbudowali rozklad. Dlugie linie latajace przez cale miasto. Autobus co pol godziny i tlum jadacych. Na swiecie sie od tego odchodzi. Buduje sie krotkie linie, ale czeste. W sumie malo kiedy daje sie na dluzsza trase dojechac jednym numerem, ale za to nei czeka sie nap rzystanku dluzej niz 2 minuty. To jest sens biletow czasowych. U nas takie byly, ale trasy i tak dlugie. Okazywalo sie, ze bile 10 minutowy nigdzie nie starczal, bo sie w korkach dluzej stoi niz w sumie jedzie. Teraz odeszli od czasowych, ale za to malo co jezdzi w tym miescie. Mam 3 autobusy rano do srodmiescia, wszystkie o tej samej godzinie (minuta roznicy), jak sie spoznie, to moge wracac do domu, bo do nastepnych (tez razem) prawie pol godziny. 20 minut sie idzie, ale mi sie nie chce :-)))

13.11.2003
12:52
[54]

tygrysek [ behemot ]

LooZ^ --> ale w obrębie dzielnicy jazda metrem się nie opłaca

Lrypz --> straszny złom te ikarusy, w Poznaniu na szczęście trwa od kilku lat wymiana taboru autobusowego i tramwajowego na szczęście

13.11.2003
13:00
smile
[55]

tygrysek [ behemot ]

rothonie --> może nie do końca jest tak jak mówisz na zachodzie z tymi autobusami. Może będę kontynuował to co się dzieje w Londynie i też w Rotterdamie, bo tam też to zauważyłem.
Obciążone linie autobusowe i te długodystansowe są dublowane. Zamiast jednogo autobusu jadą 2, które się uzupełnieją i co drugi przystanek wymieniają kolejnością. To bardzo dobrze rozładowuje ruch komunikacyjny a do tego ludzie nie muszą tłoczyć się jak sardynki, bo wiedzą, ze jeżeli pierwszy jest pełny to mogą poczekać 1 - 3 minutki na następny. Do tego oczywiście dochodzi też duża częstotliwość, co rozładowuje niepotrzebny ścisk w autobusach.

W Poznaniu idealnie nie jest może z komunikacją, ale ludzie przestali się już pchać na siłę do autobusu, bo MPK z pyrlandii może się aktualnie poszczycić punktualnością na wysokim poziomie i bardzo szybkim czasem reakcji na luki powstające z powodu wypadających autobusów.

Może zarząd MPK Lublin powinien odwiedzić gościnnie Poznań i powinien się przejechać troszkę po mieście MPK.

13.11.2003
13:01
smile
[56]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tygrysie--> Ale na dlugich liniach sie oplaca. A jak rozklad opiera sie na dlugich trasach (co juz wpisalem, ale sie powtorze :-))), to sila rzeczy sie towarzystwa naladuje. Nie daj boziu jak jest linia startujaca ze wsi podmiejskiej, wszystko wtedy jedzie: zuk, zaba, kura, swinia, wedkarze... ja pierdziele. Nie wyobrazasz sobie tego! :-)))

13.11.2003
13:05
[57]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tygrysie--> Masz racje z tymi odwiedzinami. Problem w tym, ze towarzycho wcale nie ma ochoty poprawiac funkcjonowania MPK. Glupty wola wymyslac zamiast robic to, za co biora kase. Stad ten watek w ogole i stad moj zal i rozdraznienie :-)

13.11.2003
13:06
smile
[58]

tygrysek [ behemot ]

rothonie --> w Poznaniu takie linie bardzo dobrze rozwiązali. Na każdym końcu "centrum" miasta jest zajezdnia autobusowa i wszystkie linie jadące z pipidówek podpoznańskich kończą w takich miejscach swój bieg i buraki z kurami i rybiarze z wędkami muszą się rozpierzchnąć po różnych liniach autobusowych i w centrum już buractwa nie widać :).

13.11.2003
13:54
[59]

pre13 [ Generaďż˝ ]

rothon --> od razu odpowiadam na pytanie zawarte w tytule wątku - granica absurdu jest na każdym końcowym bo dalej nie działa eMPeKa:D

a tak ode mnie kilka groszuf
jako student prawie codziennie dojezdzam na uczelnie i z uczelni komunikacyją miejską i nie widzę w tym nic złego że się dzielimy biletami.
rothon ty jako Lublinianin dobrze powinieneś wiedzieć że przed wprowadzeniem czasówek było tak że ludziska się wymieniali biletami I DLATEGO wprowadzili czasówki a teraz cofamy się w czasie... dojdzie do tego ze będzie się u kierowcy kupowac bilet
a co do wejścia w życie przepisu o wchodzeniu oknem wychodzeniu kołem --- jako przykadny mieszkaniec Lublina SRAM NA TO i inne prawa jakie wymyślają w celu urozmaicenia i rozweselenia nasie prawnie wybranie władcy koziego grodu (bo oni to zatwierdzają‹chyba:D›)

a tak jeszcze sie zapytam -- czy ktoś zauważył ze od wprowadzenia "śmiesznych" przepisów zwiększyły się korki?? czy tylko ja mam takie wrażenie??

13.11.2003
13:54
[60]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

ja niezupelnie na temat..ale z rok temu chyba widzialem najsmutniejszy obrazek na przystanku w moim zyciu, starszy pan, zupelnie siwy z wnuczkiem trzymajacym go za reke, do tego maly trojkolowy rowerek dziecinny, byli prawdopodobnie na spacerze, wracali do domu... zostali wyrzuceni z autobusu przez kierowce, powod ? z rowerem nie wolno do autobusu w gdansku... nawet z takim malym dziecinnym.. nie wiem jak dotarli do domu... moze taksowka.

13.11.2003
14:10
smile
[61]

boro [ Generał ]

Abstrachuje od cen biletow i innych finansowych ceregieli.
Idea wsiadania tylko przez przednie drzwi, a wysiadania przez pozostale jest moim zdaniem jak najbardziej sluszna i ja popieram. Rzeczywiscie gapowicze w tym momecie nie beda mieli racji bytu.
Tego typu zwyczaj funkcjonuje w wielu krajach (np Hiszpania, Finlandia) i doskonale zdaje tam egzamin. Kozystajac z komunikacji w tych krajach nie zauwazylem problemow z przestojami autobusow na przystankach.
Wiele zalezy od kultury pasazerow - jesli beda plynnie wsiadac z przygotowanym do odbicia biletem lub gotowka na zakup takowego u kierowcy, a nie po wejsciu odstawiac inweture torebki/plecaka w poszukiwaniu biletu, to bedzie moim zdaniem OK. Do tego jeszcze polacy musieli by sie nauczyc, aby ustawic sie w ladny i kulturalny ogonek na przystanku (a'la Londyn) i nie robic burdelu przy wsiadaniu. Mysle, ze jest raczej egzamin z dojzalosci naszego spoleczenstwa czy jestesmy zdolni do takiego poziomu kultury.
Bylo by dobrze, aby za tym szlo tez podniesienie jakosci uslugi - np, aby kierowca jechal autopobusem spokojnie, a nie jak z workami ziemniakow co w Warszawie zdaza sie notorycznie. Czlowiek juz nie wie jak i czego ma sie trzymac, bo szanowny pan kierowca grzeje ile fabryka dala na luku, albo ostro chamuje zmuszajac ludzi do mimowolnego zageszczenia na przodzie pojazdu. Z tego tez powinni przeszkolic kierowcow.
pozdrawiam
boro

13.11.2003
14:17
smile
[62]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Qute: "rothon ty jako Lublinianin dobrze powinieneś wiedzieć że przed wprowadzeniem czasówek było tak że ludziska się wymieniali biletami I DLATEGO wprowadzili czasówki a teraz cofamy się w czasie... dojdzie do tego ze będzie się u kierowcy kupowac bilet"

pre13--> Znaczy co, zarzucasz mi cos w zwiazku z tym, ze krytykuje polityke zarzadu MPK polegajaca na uwstecznianiu sie, czy nie? Bo nie wiem o co lata?

13.11.2003
14:27
[63]

Cacuch [ Pretorianin ]

To już są jaja!!!!
Wiecie co nie dość, że mamy największe ceny biletów, to jeszcze jakieś głupie zakazy!!!!!!!
Apeluje do Pruszkowskiego: Zrób taj jak było 20 miesięcy temu!

13.11.2003
14:44
smile
[64]

pre13 [ Generaďż˝ ]

rothon --> nieee no ja Cię nie krytykuje... ja tylko wprowadzam element historyi:D

a wszystko to ukazuje jakie to kompetętne ludzie podejmują decyzje

13.11.2003
14:48
smile
[65]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

pre13--> Pytalem, bo sie pogubilem :-)) A z tymi biletami to masz swieta racje. Pamietam jak bronili tego pomyslu z czasowymi. Podawali przyklad Poznania i jeszcze jakis. Pokroic by sie dali, ze to metoda na rentownosc MPK! I co? No i dupaaaa! Tak to jest, jak urzedasy od przekladania papierow sie za decydowanie biora *smieje sie*

13.11.2003
15:00
[66]

Sparky [ Pretorianin ]

Tak jak juz zostalo tu powiedziane, przepis mowiacy o tym, ze wsiadanie do autobusu odbywa sie tylko przednimi drzwiami, funkcjonuje juz dawno w wielu krajach. Nie bylem nigdy w Anglii, wiec nie moge sie na ten temat wypowiadac, ale np. w Slowacji jest tak samo. Podobnie w Szwecji (nie moge powiedziec czy we wszystkich miastach, bo wszystkich nie widzialem :)), bodajze w Danii i Hiszpanii. Nikomu to nie przeszkadza, nikt sie nie tloczy (inna sprawa, ze rozklad jest tam ukladany tak, zeby nie bylo tloku - z wyjatkiem Slowacji) i nikt nie przeklina w zwiazku z tym. Rzeczywiscie wiele to ulatwia, bo wysiadajac z pojazdu nie natrafiamy na tlumek osob o dzikich oczach marzacych o zajeciu miejsca siedzacego, tylko spokojnie wychodzimy. Podobnie z wsiadaniem.

13.11.2003
15:10
[67]

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

W Grecji rowniez podobne rozwiazanie funkcjonuje i sie sprawdza mimo poludniowego temperamentu. Jakos tak... mniej prowincjonalnie mi sie jezdzilo tam autobusami :P

Pomysl panow z MPK w Lublinie bardzo dobry, pytanie zasadnicze, czy Polacy do niego dojrzeli...

13.11.2003
15:26
[68]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Zgadzam się z Boro. Lubliniaków trzeba przećwiczyć ;)

Aby z takimi pomysłami trzymali sie z dala od Warszawy i wszystko będzie OK.

Nie wyobrażam sobie codzinnej jazdy do pracy przez 2h (teraz jadę 1h - Sadyba - Wola), i robieniu przystanku na siusiu (5 min) co 300m. Nie wyobrażam sobie "delikatności" warszawskich kierowców autobusów, bo ja chce być szybko u celu podróży, a nie wolno i komfortowo.

A jeżeli to wprowadzą w Wwie to będę obywatelem krnąbrnym (jak Bóg Kubie tak Kuba Bogu - czy odwrotnie?) i SPECJALNIE będę przy kierowcy mitrężył ze 2 minutki w poszukiwaniu portfela, potem minutkę w poszukiwaniu biletu w portfelu, potem przeszukam kieszenie spodni i na końcu znajdę bilet w kieszonce plecaka ;).

13.11.2003
16:06
smile
[69]

zabujczy_kartofel [ Centurion ]

Skoro MPK w Lublinie takie rozwojowe, to może by wzieli przykład z Japonii? Tam są specjalni ludzie, którzy wpychają ludzi do metra. Może takie coś w autobusach :)

13.11.2003
16:13
[70]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Pomysl swietny... ciekawe jak kobieta z wozkiem wsiadzie pierwszymi drzwiami do ikarusa?? Hmm... albo o ile dluzej bedzie stal autobus na przystanku (w Lublinie jest masa studentow wiec tlok na przystanku to norma).?

13.11.2003
19:50
[71]

kiowas [ Legend ]

sysyavor --->
Pomysl panow z MPK w Lublinie bardzo dobry, pytanie zasadnicze, czy Polacy do niego dojrzeli...

Taaa, szczegolnie jak przez te drzwiczki polmetrowej szerokosci probuje sie na raz przepchnac 30 osob. Autobusik rusza z 3-minutowym opoznieniem i wszystko jest git (no chyba ze sprytny kierowca zamknie drzwi zgodnie z rozkladem - najwyzej jakas glowa zostanie na zewnatrz:)

rothon ---> jak juz nawet na glupote naszego mpk nie reaguje. Co tam, ze po zlikwidowaniu sieciowek place dokladnie 3,5 raza wiecej miesiecznie na bilety niz do tej pory. Wazne, ze pan Pruszkowski po zakonczeniu szczytnej kadencji bedzie mial gdzie pracowac - przeciez kolega Milosz na bruk kumplowi nie da poleciec nie? :)))

13.11.2003
19:57
smile
[72]

potrzebna_pomoc [ Pretorianin ]

Rothon -> o co Ci właściwie chodzi? W całej Francji, w prawie całej Hiszpanii działa dokłądnie taki system - wchodzi się tylko przednimi drzwiami. Sprawdza się. Więc dlaczego od razu wyzywasz MPK??

13.11.2003
20:01
[73]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

potrzebna_pomoc --> bo u nas sie to nie sprawdzi i czlowiek, ktory wymyslil taki przepis jest skonczonym kretynem. Za tym faktem przemawiaja rowniez pozostale pomysly MPK w Lublinie.

13.11.2003
20:13
[74]

Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]

A ja się was pytam drodzy forumowicze:

Po kiego wałka wymieniacie w swoich argumencikach dot. powodzenia koncepcji inne kraje [ Hiszpania, Finlandia, Francja, Wielka Brytania ]...

My mieszkamy w POLSCE

13.11.2003
20:19
[75]

yagienka [ pułapka na Misia ]

rozwiązanie lublińskie faktycznie jest praktykowane jak Europa długa i szeroka (m.in. Francja, Niemcy, Austria czy Szwecja) ale oni tam mają przyzwicie zorganizowaną komunikację miejską, a co do uroków pracy w konernie japońskim polecam znakomitą książkę Amelie Nothomb "Z pokorą i uniżeniem", jak się okazuje jest to dość specyficzna szkoła życia i przeżycia

13.11.2003
20:33
[76]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Rothon ---> walczysz z wiatrakami, przeciez wiesz. Podobno mamy demokracje, sami sobie takie wladze samorzadowe wybraliscie ;-).
Smutne to wszystko i zalosne...

25.11.2003
12:20
smile
[77]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

potrzebna pomoc--> Bo nie mieszkamy w calej Francji i prawie calej Hiszpanii. Wspomnialem przeciez o tym jaka jest roznica miedzy Lublinem a Paryzem :-)))

Wracajac do tematu, znalazlem juz na sieci kawaly o MPK Lublin:

Autobus MPK Lublin zatrzymuje się na przystanku.
KIEROWCA (otwierając drzwi tylne)
- Dziękuję za skorzystanie z usług MPK Lublin...
(otwiera drzwi przednie)
- Zapraszam, witamy w MPK Lublin.
PASAŻEROWIE - wchodzą.
KIEROWCA
- Bilecik, tak, dziękuję. Komóreczka wyłączona? A to co?!
PASAŻER 1 (nieśmiało)
- Bilet...
KIEROWCA (gniewnie)
- Widzę! Skasowany!! Podawać się zachciało?! WON!!! Bo policję wezwę!! (sprawdza dalej, w tym czasie kątem oka dostrzega jak tylnymi drzwiami ktoś wchodzi do autobusu)
- Ty tam!! Którędy?! (biegnie na tył autobusu)
- Wyp...aj do przednich drzwi!!
PASAŻER 2 (padając na asfalt)
- Aaarghh...
KIEROWCA (wykopując w/w pasażera na przystanek, dostrzega, iż przednimi drzwiami ktoś wszedł bez kontroli)
- No k..wa! Co to ma być?!
(biegnie do przednich drzwi)
- Do tyłu!! Bilety muszę sprawdzić!! No...
BABCIA (z przystanku, nieśmiało)
- Przepraszam...
KIEROWCA (zniecierpliwiony)
- Czego?!
BABCIA (nadal nieśmiało)
- Czy ja mogę... środkowymi?
KIEROWCA (nieufnie)
- A po co?
BABCIA
- Bo ja... o kulach muszę chodzić, panie kierowco szanowny...
KIEROWCA (burczy)
- Kule, kule... W domu siedzieć, nie MPK Lublin jeździć.
(zamyka przednie i tylne drzwi, żeby nikt nie wsiadł, kiedy będzie wpuszczał babcię)
- Niech włazi. Tego, witamy w MPK Lublin, zapraszamy. No. Szybciej, bo zamykam.
BABCIA (wsiadając)
- Dziękuję, dziękuję...
KIEROWCA
- Bilet niech da!
BABCIA (potulnie)
- Proszę...
PASAŻEROWIE PRZY PRZEDNICH DRZWIACH (zniecierpliwieni)
- Szybciej, szybciej...
KIEROWCA
- Cicho tam!! Bo w ogóle nie pojedziemy!
(otwiera drzwi przednie)
- Witamy w... No, szybciej. Bilet jest? Komórka wyłączona?
Co?! Komórki nie masz? Gó..no prawda!! Torebkę pokaż!! I co, k..wa, komórki nie masz, tak?! Sabotażystka!!! WON!!!
PASAŻEROWIE - wsiedli.
KIEROWCA (zamyka drzwi)
- Proszę państwa, razem z MPK Lublin opuszczają państwo przystanek przy Placu Wolności. Następny przystanek - ulica Hempla. Dziękujemy za skorzystanie z usług MPK Lublin...

25.11.2003
14:37
[78]

Satoru [ Child of the Damned ]

Żałosne, aczkolwiek może być prawdziwe;( Mam psiapsiólę w Lublinie, chodzi do prywatnego LO, dojeżdża. Wspólczuję jej. Ale że autobus się solidnie spóźnił doświadczyłam raz, gdy z nowej kaliny czy jak to sie tam zwie chciałam dojechać do Reala:///

25.11.2003
15:33
smile
[79]

kiowas [ Legend ]

rothon ---> dobre:), ale nie-Lubelacy nie zajarza do konca dowcipu poki sie nie wyjasni, ze odleglosc miedzy oboma przystankami to jakies 300m :))

25.11.2003
16:01
smile
[80]

griz636 [ Jimmi ]

...no, a żeby było zabawniej to oba przystanki są po przeciwległych końcach miasta Lublina....:)

25.11.2003
16:28
[81]

kiowas [ Legend ]

griz ---> w takiej wersji nie byloby to juz tak zabawne - w koncu 15min trzeba sie naczekac zeby po minucie wysiasc na nastepnym przystanku :)

25.11.2003
16:32
smile
[82]

K@mil [ Wirnik ]

Fatalny pomysł. Osobiście dobijam do szkoły [warszawa] autobusem linii 112 [jeździ ktoś tym ?]. Dobrze wiem jaki tlok tam panuje. Przy otwartych wszystkich drzwiach bardzo ciężko wejść, a co dopiero jeśli będą tylko przednie... Po drodze mijam Carrefour przy którym część osób wysiada - czyli jak ktoś utknie między przednimi a środkowymi drzwaiami to musi przez tłum dobijać się do środkowych ? W długich starych ikarusach jest źle, ale jak podstawia krótkiego solarisa lub mana wręcz tragicznie ! Czasem trzeba wisieć na poręczy trzymajac sierękami bo nie ma gdize nogi postawić :-)

25.11.2003
16:46
[83]

hugo [ v4 ]

eee tam, to nie jest jeszcze takie złe... w Paryżu tak autobusami jeździłem i nie było problemu... z przodu się wchodziło, pod okiem kierowcy kasowało bilet, siadało się, a potem wysiadało środkowymi i tylnymi drzwiami.... najwyraźniej MPK w Lublinie mając na uwadze przepisy UE, wprowadza i u siebie 'ruch jednostronny' pasażerów.... ;)

25.11.2003
19:21
[84]

głupia baba [ Pretorianin ]

Reguła wsziadania przednimi drzwiami a wysiadania tylnymi jest szczytna i funkcjonuje w wielu krajach europejskich. W Anglii byłam kilkakrotnie i zawsze na przystanku widziałam śliczną kolejeczkę ludzi. Jednak kolejeczka zawsze składała się z co najwyżej 10 osób. Czy wyobra żacie sobie kolejeczkę taką pod Ogrodem Saskim na przystanku (centrum Lublina). Nie byłaby to jedna kolejeczka ale z pięć co najmniej, a każda z nich liczyłaby po 20-30 osób w godzinach szczytu. Nasze warunki komunikacyjne nie sa dostosowane do takich przepisów stąd oburzenie Rothona. Autobusy w Lublinie są tak przeładowane że czasem nie da się wsiąść... albo się wsiada i poprostu wisi się w powietrzu. Nie dalej jak w niedzielę musiałam zrezygnować ze wsiadania do autobusu bo się nie mogłam już zmieścić... poprostu poszłam na piechotę choć to daleko... W naszych warunkach takie unowocześnienia są poprostu nierealne:)

A słyczeliście Lubliniacy, że podobnież mają być konduktorzy w każdym autobusie?

25.11.2003
19:34
smile
[85]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Konduktorzy? W tym tlumie? Hehehehehehe, chyba beda wisiec na rurkach, bo inaczej stratuja. Nawet kontrola biletow od 14:00 do 17:00 nie wchodzila. 'Derektory' MPK powariowali. Albo byli zagramanicą razem z radnymi, ktorzy od maja do wrzesnia jezdza po swiecie i szukaja 'miast partnerkich' za nasze pieniadze. Te miasta sa w atrakcyjnych oczywiscie regionach swiata: USA, Hiszpania, Anglia, Portugalia, Grecja, Wlochy... A kazdy pobyt 2-3 tygodnie :-)))

25.11.2003
19:40
smile
[86]

kiowas [ Legend ]

rothon ---> no pewnie, ze mamy nowych konduktorow, i to w ogromnej liczbie 750. Sa nimi nasi kochani kierowcy. jak sam pan prezydent oswiadczyl 'mamy za darmo kilkuset nowych i fachowych konduktorow'. Yummy :))

Btw - zapokniales wspomniec o niedawnej podrozy pana P. do bratniej Kanady. Przeciez wiadomo, ze lesnicy z Ameryki tylko pala sie do wyslania nam gory 'zielonych' :)))))

25.11.2003
19:45
smile
[87]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

kiowas--> Ty wez mnie juz nie dobijaj! *smieje sie*

25.11.2003
20:06
smile
[88]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

rothon----> To w Lublinie bardzo ciekawie jest:)
We Wroclawiu tez czasem nie idzie wsiasc do autobusu, ale jak wsiadasz to masz wszystkie drzwi do wyboru, a i kanar pojawia sie srednio raz na miesiac.

25.11.2003
20:09
[89]

Yog-Sothoth [ Konsul ]

hugo --> w Paryzu owszem fajnie to funkcjonuje, jednak nie wspomniales, ze tam autobusy sa jedynie uzupelnieniem, natomiast glowna role odgrywa zatloczone metro. Wiem bo bylem i jazda autobusem to bardzo fajna sprawa przeciwienstwie do tloczenia sie w metrze.

25.11.2003
20:09
smile
[90]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tutaj jak widzisz Pirix przescigaja sie w modernizacjach :-)))

25.11.2003
20:15
smile
[91]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

rothon---->Ale ja mam propozycje dla wladcow Lublina. Niech na kazdym przystanku wszyscy z autobusu wysiadaja i wsiadaja inni. W ten sposob nie bedzie ponadnormatywnego tloku. Ci co wysiedli czekaja na nastepny autobus. I tak dalej. Oczywiscie wsiadajac do nastepnego pojazdu komunikacji miejskiej kasujemy nastepny bilet. W ten sposob bedziesz potrzebowal tylko trzech biletow jadac do pracy. Ale za to skorzystasz az z trzech autobosow. A srodkowych i tylnych drzwi nie otwierac wogole - bo po co?

25.11.2003
21:10
smile
[92]

pre13 [ Generaďż˝ ]

bardzo dobrze że nie wszyscy kierowcy są popieprzeni i nie stosują się do super przepisów... Wyobraźcie sobie wchodzenie przednimi drzwiami do trajtka spod AVE (np 158) o 0730 i tak zawsze walcze o przetrwanie (być albo nie być na zajęciach;)) i przyklejam się do drzwi mając nadzieję że gdy się zamkną JA znajdę się w srodku...:D

25.11.2003
23:21
smile
[93]

K@mil [ Wirnik ]

Pre13, przypomina to moją jazde do szkoły :-) Też się modle by drzwiami nie dostać :-P

26.11.2003
05:47
smile
[94]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

pre13--> Fakt, spod AVE to przejebane do srodmiescia o tej godzinie. Stare baby na Lipowa jada, bo maja darmo. No i cala masa kalamarzy :-))

26.11.2003
07:48
smile
[95]

Piterus_123 [ Konsul ]

O qrcze oni w tym MPK naprawde maja narabane w glowach, a co jesli ktos ma sieciowke to co on terzma kasowac bliety czy moze z kazdym razem pokazywac ja kierowcy/kontrolerowi w jego "dużym asferycznym lusterku". A co bedzie jesli jakas kobieta z dzieckiem w wozku bedzie chciala wsiasc to przez przednie dzwi sie nie zmiesci (no ale poco wysliac swoj umysl na takie blachostki, przeca trzeba przeszkolic kierowcow na kontrolerow) Jednym zdaniem kompletna bzdura, a tak na marginesie to jakimi pojazdami dysponuje Lubelskie MZK?

15.02.2004
22:16
[96]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Gang hakerów rozsyłających dla zabawy wirusy komputerowe rozbiła lubelska policja

W sobotę o 6 rano policjanci weszli do kilkunastu mieszkań w Lublinie i na terenie woj. dolnośląskiego. Zatrzymali ośmiu mężczyzn w wieku 16-23 lat. Siedmiu mieszka w Lublinie. Wśród podejrzanych są synowie docenta z KUL i pracownika lubelskiego ośrodka telewizji. Hakerzy przyznali się do winy. Udowodniono im zarażenie wirusami co najmniej 800 komputerów w Polsce, we Włoszech, w Niemczech i USA.

Wirus był rozsyłany pocztą elektroniczną, a uaktywniał się po kliknięciu adresu przesłanej strony internetowej. Dzięki niemu hakerzy obejmowali władzę nad zarażonym komputerem - śledzili czynności, które wykonywał właściciel komputera.

- Na monitorze hakera wyświetlały się klawisze wciskane przez nieświadomego podglądania użytkownika. Hakerzy śledzili internetowe zakupy i operacje bankowe - mówi Janusz Wójtowicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie.

To właśnie zatrzymani w sobotę hakerzy są odpowiedzialni m.in. za głośne zablokowanie dostępu do strony internetowej lubelskiego MPK, co wywołało protesty mieszkańców, którzy nie mogli korzystać z umieszczonych tam rozkładów jazdy. Hakerzy zablokowali stronę MPK, gdy miejski przewoźnik podniósł ceny biletów, m.in. dla studentów. - Zaatakowali w ten sposób także kilka innych firm, których nie darzyli zbytnią sympatią - mówi policjant.

Policja nie zdecydowała się wystąpić do sądu o aresztowanie hakerów. Będą odpowiadać z wolnej stopy. Grozi im do pięciu lat więzienia.




I takie są skutki uboczne tejże podwyżki...

15.02.2004
22:22
[97]

kiowas [ Legend ]

Hehehe, dwoch z tych cymbalow to kolesie z mojej sieci.
Prokurator wparowal do ich mieszkan pare dni temu i dokonal malego przeszukania. A przy okazji zwinal kompy adminowi celem 'sprawdzenia legalnosci' :)

16.02.2004
05:52
smile
[98]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A prezes MPK zlozyl dymisje i bedzie końkurs. I bilety maja wreszcie potaniec :-)

16.02.2004
11:26
smile
[99]

AK [ Senator ]

rothon - ta dymisja to w rzeczywistości ultimatum Prószkowskiego, który dostał ultimatum od lublinian, którzy zebrali ponad 10 tys podpisów za tym że prezesunio musi odejść (na to Lepper jeszcze nie wpadł :) )
I dobrze mu tak!

16.02.2004
11:31
smile
[100]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

AK--> Ja wiem, ze Miłosz mial alternatywe: albo zlozysz dymisje, albo cie odwolam. Wazne, ze wreszcie goscia nie ma, bo dotad wciaz mowiono, ze on jest debeściak, tylko pasazerowie sa glupi i ciagle cos im sie nie podoba :-)

16.02.2004
16:07
smile
[101]

Banananan [ Dezerter ]

Heh, odpowiem tak - ahahahahahahahahaha!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.