GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

pomoc z jezyka francuskiego.plizzzz

12.11.2003
16:33
[1]

abcdefghijklmnopqrstuvwxyz [ Centurion ]

pomoc z jezyka francuskiego.plizzzz

mam napisac jakas legende,zmyslona bajke(smoki itp) czyli czas bedzie jakis przseszly(jeden z podstawowych)
w miare krotkie na 6-8 zdan.
prosze o pomoc bo sam sobie nie poradze

12.11.2003
16:42
[2]

gofer [ ]

i liczysz że Forumowicze potem napiszą za Ciebie
a) klasówkę
b) maturę
????

Człowieku, nie umiesz tego to idź do nauczyciela, on jest od tego by Cię nauczyć...a jak nauczyciel nie chce, to idź na korki, proste...

12.11.2003
16:47
[3]

abcdefghijklmnopqrstuvwxyz [ Centurion ]

gofer--->nie na akie cos liczylem
a matury z francuskiego nie pisze

12.11.2003
17:06
[4]

Kloshart [ Pretorianin ]

abc...=======> Oczekujesz że ktos ci te 6-8 zdań tu napisze?
A jak złamę jakąś zasadę regulaminu w obcym języku? Czy admin się zorientuje?

12.11.2003
17:29
[5]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

50 PLN i zabieram się do pisania :)

12.11.2003
18:36
[6]

pawkaz [ Konsul ]

Człowieku wysil się trochę... Napisz choć coś, to Ci poprawimy błędy... Ale żeby gotowca, no to chyba lekka przesada!

12.11.2003
19:12
[7]

abcdefghijklmnopqrstuvwxyz [ Centurion ]

nawet 1 zdania nie umiem sklecic,a czas mam tylko do 21:(

12.11.2003
19:15
[8]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

tylko do 21?
Moja cena wzrosła do 80 PLN

12.11.2003
19:41
[9]

pawkaz [ Konsul ]

a...z -> zrób sobie streszczenie tekstu poniżej, może to coś da... sam nie wiem czemu to robię?

a.i.n... -> wybacz, ale lubię altruistów

Il était une fois une très pauvre femme dont le fils s'appelait Richard. Il allait tous les jours à l'orée du bois cueillir des fleurs pour les offrir à sa maman.
Par un beau jour, alors qu'il cueillait des fleurs, il remarqua une affiche où il était écrit : "Celui qui tuera le dragon qui menace mon royaume aura ma fille en mariage."
Richard s'empara de l'affiche et retourna chez lui. Il la montra à sa mère. Celle-ci lut l'affiche et déclara : "Si tu veux sauver ce royaume, il te faudra l'épée magique de ton père ! Il l'a reçue jadis pour avoir sauvé un roi !" Richard se saisit de l'épée et fit ses adieux à sa mère. Il marcha longtemps...
Enfin, il arriva au royaume et se mit en route vers le château. Arrivé devant la porte il demanda à un garde de le conduire jusqu'au roi. Celui-ci le reçut gentiment.
"Que faites-vous dans mon royaume ? lui demanda le roi.
-Je suis venu pour tuer le dragon et épouser votre fille ! répondit Richard.
-La grotte du dragon se trouve à la sortie du royaume ! Si tu veux épouser ma fille, tu devras me rapporter la tête du dragon." Richard s'inclina et sortit.
Il quitta le château et marcha longtemps encore... Enfin, la grotte apparut. Il entra et sortit son épée. Le dragon était assis. Tout à coup, il entendit du bruit. Surpris, il se retourna et vit Richard.
- Que viens-tu faire dans ma demeure ? s'exclama le dragon en colère.
- Je viens vous tuer pour vous empêcher de terroriser les gens de ce royaume ! Si je suis vainqueur, j'épouserai la princesse ! répondit Richard.

Le combat commença. Le dragon lança du feu. Richard se battit vaillamment. Après un combat acharné, Richard lança son épée en plein coeur du dragon. Il lui coupa la tête et retourna au palais avec son trophée.
En le voyant arriver, toute la cour applaudit Richard. Le roi déclara :
"Tu as tué le dragon ! Tu m'as apporté sa tête, je t'offre ma fille en mariage !"
Quand Richard vit la princesse il ne regretta pas son courage. Les festivités durèrent une semaine.
Richard et la princesse vécurent heureux et eurent beaucoup d'enfants.

12.11.2003
19:54
smile
[10]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

pawkaz => nie mam czego wybaczać, chociaż nie sadziłem, że znajdzie się ktoś kto mu to napisze.

Skoro ma takie zadanie, znaczy że powinien sobie z nim dać radę. Jeśli nie daje, to z własnej winy - lenistwa lub olewactwa...
Skoro ja umiem coś takiego napisać, to znaczy, że poświęciłem kiedyś swój czas, pieniądze by się nauczyć.

Teraz mam poświęcić swój czas i umięjętności bo komuś się nie chce? Mogę, ale takie usługi kosztują :)
Wynjęcie korepetytora to jakieś 30-40 PLN za godzinę, on potrzebował tego "na już", ja zażądałem ceny.

Ty napisałeś to za darmo, Twoja sprawa, jego zysk :)

12.11.2003
20:08
[11]

pawkaz [ Konsul ]

a.i.n... -> Problem wydaje się być niestety bardzej złożony... System nauki języków obcych w szkołach państwowych jest do bani... Nie ma tak jak na studiach oddzielnych lektoratów, trafiasz do szkoły i tu bach po kliku latach nauki niemieckiego masz francuski. A w dodatku wszyscy Twoi koledzy zaliczyli już DELF, przy czym nauczyciele nie mają ochoty podciągnąć do reszty... Istny horror... Potrafię wczuć się w tą sytuację...

Może to lenistwo, może olewactwo, a może... no właśnie... Ale z Twoimi racjami w zupełności się zgadzam!

12.11.2003
20:17
smile
[12]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

pawkaz => szczerze mówiąc, w szkołach spodziewałbym się prędzej równania "w dół", a najczęściej dzieli się klasy na dwie grupy - zaawansowaną i początkujących...

BTW - oby Twój tekst nie okazał się niedźwiedzią przysługą - jest dość długi i niełatwy :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.