GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Europa Universalis 2 - komputer sam zaciaga pozyczki

12.11.2003
13:34
smile
[1]

Aurelius [ Konsul ]

Europa Universalis 2 - komputer sam zaciaga pozyczki

EU 2 jest zakupiona w serii nowa extra klasyka i zawiera juz w sobie jakies patche.
Problem polega na tym,ze gdy ustawie suwak przychodow na 0 aby nie miec inflacji, to jesli skoncza mi sie pieniadze w trakcie roku, to komputer sam zaciaga pozyczki, w efekcie nie stac mnie na utrzymanie zadnej armii i co chwile mam bankructwo.
Czy to tak mialo byc czy to jest blad?

12.11.2003
13:48
smile
[2]

zarith [ ]

tak miało być oczywiście, kasa w kasie państwa być musi :) Musisz zrównoważyć przychody i wydatki, poza tym nie bój się inflacji, niska jest nawet pożyteczna :)

12.11.2003
14:43
smile
[3]

cejot [ Pretorianin ]

Aurelius - wejdz w opcje gry i w komunikatach wylacz automatyczne zaciaganie pozyczek, ustaw rowniez zeby komputer informowal o pozyczkach i zatrzymywal gre. W innym razie inflacja cie zje.

12.11.2003
14:51
smile
[4]

Drackula [ Bloody Rider ]

ye ye ye jeszcze 2 dni iiiiiiiiiiiiii...........Crusaders Kings ye ye ye . Juz sie nie moge doczekac.

co do tematu Pejot dobrze prawi.

12.11.2003
14:52
smile
[5]

Drackula [ Bloody Rider ]

sorki cos mi sie pop****. Oczywiscie mialo byc cejot nie Pejot

12.11.2003
15:02
smile
[6]

Aurelius [ Konsul ]

Hmm.. patrzylem w opcje gry i komunikaty ale za cholere nie widze tam opcji automatycznego zaciagania pozyczek a tym bardziej wylaczania jej.
Jest oczywisicie opcja wlaczenia/wylaczenia powiadomienia o pozyczkach, ale co mi to da? Pozyczki nadal sie beda zaciagaly, tylko nie bede widzial informacji o tym

12.11.2003
15:15
[7]

Lindil [ WCzK ]

Nie możesz wyłączyć automatycznego zaciągania pożyczek. Jak słusznie zauważył Zarith, kasa musi być:) Co do korzyści z niskiej inflacji [w EU oczywiście, nie w życiu:D] już bym polemizował;)
Nie dopuszaj po prostu do sytuacji, w której będziesz miał w skarbcu 0gp. We wcześniejszych wersjach gry można byłosobie na to pozwolić, bo komputer uwzględniał coroczny dochód, od którego odliczał bierzące wydatki.

12.11.2003
17:29
smile
[8]

zarith [ ]

lindil --> polemika? z Tobą? na temat EU2? zawsze :). Otóż inflacja jest pożyteczna... moim subiektywnym okiem częściej się dostaje losowe eventy jak np manufaktura, a już zupełnie obiektywnie, posiadanie inflacji daje zawsze trochę kaski, szczególnie później gdy państwo jest rozwinięte, a nie tracimy na tym nic, bo co jak co ale jakaś deflacja zawsze si zdarza. a najgorszą rzeczą w eu2 jest deflacja przy zerowej inflacji - wqr.ia tak że jezu :)

12.11.2003
17:31
smile
[9]

Drackula [ Bloody Rider ]

grajac hiszpania to zawsze mam hiperinflacje ;)

12.11.2003
17:39
smile
[10]

zarith [ ]

drackula --> ale wiesz, że możesz nie mieć?:)

12.11.2003
17:46
[11]

Viadermaster [ Chor��y ]

OOOOOOOOo widze że wreszcie ktoś wpadł na pomysł z wątkiem z EU II . Chwała Wam za to.
Jedno pytanko: przeszperałem prawie cały net i nie moge zedrzeć patcha v1.06. Albo nie ma albo błędy na stronie. HELP
A ja ostatnio dostałem szajby i urządziłem hipermobilizację. Mamy rok 1808 ( tak tak - Somosierra :)) ,ja tnę angolami no i przydałoby się Napoleona uciszyć.Wkroczyłem z mojej Brabancji do Artois 560-tys armią przy max poziomie tech. i jak tylko mistrz Bonaparte wdepnął ze swoją 90 tys Grand Armee' to go po prostu wykopało - i to solidnie - już nie wrócił :)))

12.11.2003
17:51
smile
[12]

zarith [ ]

viademaster --> po co 1.06, nie lepiej 1.07? jakby co to oba znajdziesz w linku, działają na pewno bo ściągałem. A wątek o eu był, nawet doczekał się kilku odsłon, ale zmarł śmiercią naturalną:). Jak chcesz, możesz go reanimować, ja obiecuję że się będę wpisywał :)

12.11.2003
17:53
[13]

Viadermaster [ Chor��y ]

zarith ---> nie znalazłem 1.07 który nakładałby sie na wersję 1.05 a nie na 1.06 :((
A co do wątku to cholera , trzeba coś wymyślić

12.11.2003
18:01
smile
[14]

zarith [ ]

to zainstaluj najpierw 1.06 a potem 1.07:). A najlepiej po prostu przeinstaluj gierkę. A wątek jak mówiłem jest, tylko trzeba go up-nąć

12.11.2003
18:08
[15]

Lindil [ WCzK ]

Zarith-> Czuję się zaszczycony:) Co do inflacji, to zgadzam się ze wszystkim, co napisałeś. Ale:) Na moje poglądy w tej kwestii wpływają przede wszystkim doświadczenia z gry Szwecją w GC. Przez pierwsze kilka lat ten kraj, o czym zapewne wiesz, jest biedny jak mysz kościelna. Z nowymi zasadami dotyczącymi corocznych dochodów wyprowadzenie tegopaństwa na ekonomiczną prostą wymaga wiele cierpliwości, uwagi i bezwzględnego trzymania najniższej możliwej inflacji. Krótkoterminowy i malutki zastrzyk gotówki dla kraju malego i biednego w EU w żadnym stopniu nie rekompensuje wzrostu inflacji, która ma brzydką tendencję do szybkiego wzrostu i w późniejszym okresie gry naprawde szkodzi. Kiedy przychodzi za pomocą wojska kosztującego ponad 15 gp za tysiąc pieszych odpierać hordy moskali każdy dodatkowy procencik ceny się liczy. A eventy zbijające inflację są losowe. Można dostać dwa na rok, można - dwa na wiek;)

Co do wątku, to mógłby on posłużyć jako miejsce umawiania gier MP. Naprawdę, gromienie komputera szybko robi się nudne, a gra Orleanem, mimo, iż niewątpliwie ekscytująca, mija się nieco z celem;)

12.11.2003
18:08
smile
[16]

Viadermaster [ Chor��y ]

zarith -----> to go (ł)upnij w końcu jestes lepiej obyty w tym fachu :))
a teraz to w ogole zagłada u mnie -> 1.06 nie działa, 1.07 nie działa. gierka choc przeinstalowana z 10 min temu to nie ssa patcha, Szlag by to trafił !! ( moze jednak lepiej nie)

12.11.2003
18:34
smile
[17]

zarith [ ]

viadermaster --> wątku nie mogę znaleźć niestety, może już zaginął w mrokach dziejów:). Nie pozostaje ci nic innego, jak takowy stworzyć :). Ja właśnie zainstalowałem sobie eu2 bo dawno nie grałem i spatchowałem bez problemu do 1.07, jak chcesz to mogę ci tego mojego patcha jakoś wysłać (3.5 mb)

lindil --> no więc dobrze, inflację mieć warto chyba że się gra Szwecją:P

12.11.2003
19:08
smile
[18]

Viadermaster [ Chor��y ]

zarith---> nie chce mi sie patch nalożyć bo znajduje jakąś dziwną wersje pliku ( cośtam 1419_ jakieś BUR.inc)
nie wiem co robić ( rozwalić płytkę z EU? )

12.11.2003
20:15
smile
[19]

zarith [ ]

po pierwsze sprawdź jaką masz wersję tej eu, ja mam fabrycznie 1.0 ale kupiłem w dzień premiery, jak kupowałeś później to może już była podpatchowana, jak się okaże że masz 1.0 to podaj nazwę tego złego pliku

12.11.2003
23:26
[20]

Viadermaster [ Chor��y ]

Mam wersje 1.0 ale po tym co dziś przeszedłem chyba sobie kupię znowu :((
No a ten plik to
// scenarios/1419/1419_BUR.inc
ale jak chwasta usunę to patch wykrywa inny podobny np : 1419_BYZ.inc
niech to szlag!!!

12.11.2003
23:54
smile
[21]

Chupacabra [ Senator ]

Viadermaster --> to dlatego, ze zainstalowales moda jakiegos. Nie ma rady, trzeba reinstalowac. A na przyszlosc zrob sobie katalok zapasowy i wrzuc tam katalogi scenarios i ai. Bedzie szybciej niz einstalka, choc juz nowych patczy raczej nie bedzie.

BTW ma juz ktos Victorie, 3 czesc EU? Oficjalnie ma sie ukazac 18, ale malo oficjalne wersje id jakiegos czasu sa na necie;) Ja czekam baardzo niecierpliwie na nia, podobno najlepsza gra Paradoxu dotychczas. BTW niewiadomo czy sie w Polsce ukaze, bo Paradox informuje, ze caly czas trwaja rozmowy z polskim wydawca(reszta swiata juz ma lub nie bedzie miec). Czyli Cdprojekt sie wacha? Przeciez poprzednie czesci tyle kasy przyniosly im. Ale nawet jakby sie zgodzili wydac, to ciekawe czy zdaza z polska wersja do swiat, a moze byc trudno. Badz co badz, chce najpierw pirata, w celach pogladowych ofc;)

13.11.2003
00:59
[22]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Chupacabra wlasnie sciagam.
Jesli w Polsce ewentualnie wyjdzie to i tak z duzym opoznieniem i prawdopodobnie spolszczona. A czy przyniosly duzo kasy to nie wiem bo koszty lokalizacji zawsze jakies sa.
Do tej pory kupilem obie Eu od razu jak sie pojawily i z Vic zrobie tak samo. Hoi nie przypadla mi jakos do gustu (nie przepadam zabardzo za II wojna).Wie ktos moze czy zmienia w koncu ten szajski protokol odpowiedzialny za multi? Dlatego ze jestem w sieci osiedlowej to moge sobie pograc najwyzej po Lanie.

13.11.2003
01:33
[23]

Chupacabra [ Senator ]

Miniu --> a ile juz sciagneles? Bo ja mam modem i edonkeyem sciagnelem przez 3 noce 12 mega:) Zostalo jeszcze jakies 760mega:) Do lutego powinienem sie wyrobic;) Wg mnie to super hicior bedzie, ekonomia kilka razy bardzije rozwinieta niz w eu, dyplomacja tez a walka wzieta z hoi. Czyli nie moze byc cienko:) Jedyna wada wydaje sie grafika, nie wiem jak oni to robia, ale kazda kolejna czesc wydaje sie ubozsza graficznie i miesc mniej kolorow. A victoria niestety wyglada bardzo ubogo:(

13.11.2003
07:21
[24]

cejot [ Pretorianin ]

Aurelius - zrob jak mowilem - kaz zeby komputer powiadamial o pozyczkach i zatrzymywal gre. Nie ma prawa ich sam brac. Dobrze przejrzyj komunikaty i wlacz zatrzymywanie gry na waznych glownie dyplomacja i ekonomia. Tylko gdy jest evant w stylu (cos trzeba zaplacic a ty nie masz na koncie) to komputer sam wezmie pozyczke, wiecej nigdy nie powinien brac. Moze brac czasami jak masz automatyczne wysylanie kupcow - bo to tez kosztuje.

13.11.2003
09:14
[25]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Chupacabra dzis w nocy skonczylem. Sprawdzilem teraz tylko czy dziala. Jak wroce z uczelni to moze troche pogram .

13.11.2003
10:58
smile
[26]

Aurelius [ Konsul ]

cejot --> to nic nie daje, nadal zaciaga pozyczki
tym razem przesadzili z realizmem gry, w to nie da sie grac
zagralem dla odmiany turcja - z poczatkowego 500 sztuk, nic nie zostalo po 1 roku, w drugim od razu pozyczki...ja rozumiem ze taka masa wojska kosztuje, no to rozwiazalem armie, chwila moment zajelo mnie biznacjum, czyba trzeba poszukac wczesniejszej wersji gry

13.11.2003
11:02
smile
[27]

zarith [ ]

da się grać, nikt nie mówił że robota króla jest prosta :). mi w 1.07 podoba się najbardziej to że jak podpisujesz umowy handlowe to mniej zarabiasz z rynków :)

13.11.2003
13:29
smile
[28]

cejot [ Pretorianin ]

Aurelius - Jak zaczynasz gre to zobacz na tabele przychodow i rozchodow. Jesli rozchody sa wyzsze to trzeba je zmniejszyc nawet rozwiazac armie. Gdy laczne dochody przewyzsza rozchody to komputer nie wezmie pozyczki nawet jak kasa zejdzie do zera.I da sie grac w 1.07 bez problemu. Najwyzej zacznij od poziomu bardzo latwy i agresja przeciwnikow tchorz.
Powodzenia.

13.11.2003
17:11
smile
[29]

Viadermaster [ Chor��y ]

HAHAHA ......... chodziiii . Sukcess -> trzeba to uczcić
Chyba zacznę grać prusakami na b.trudny & wsciekły. Na pewno zacznę
A co do Victorii to wszystko fajnie tylko nie wiem jak tam jest z systemem czasowym.... bo ta gierka obejmuje troszkę mało lat.
No coż nie grałem w Hearts of Iron więc nie wiem jak tam sobie poradzili ale chyba w prowadzili godziny, prawda?

13.11.2003
17:22
smile
[30]

zarith [ ]

dokładnie, wprowadzili godziny, ale grało się ok, jedynym minusem hoi jest ilość rzeczy które trzeba na raz robić :)

13.11.2003
18:17
smile
[31]

Viadermaster [ Chor��y ]

No i pograłem sobie :(( Zmietli mnie w 1436
Ten patch mnie trochę zaskoczył.....
wróg może oblegac moją fortecę iloscią wojska równą pp razy 4, a ja pp razy 2
to wina patcha czy zawsze tak było na najtrudniejszym a ja nie zauważyłem ??

14.11.2003
00:39
smile
[32]

Chupacabra [ Senator ]

ja dzi odzyskalem moja plytke z EU2 i rozpoczelem sobie nowa gierke, patch 1.07+EEP. Gram Austria, no i jak narzie (1570 rok) siedze sobie spokojnie, zbieram poieniazki i modle sie, zeby nikt mnie nie najechal:) Widac, ze AI gra znacznie lepiej niz w poprzednich patchach. Nawet male panstewka maje wielkie armie i uzywaja ich . Bedzie fajnie, niech wybuduje jeszcze pare fabryk broni, zarobie pieniazkow i rusze na podboje:)

14.11.2003
09:40
smile
[33]

Aurelius [ Konsul ]

No dobra mieliscie racje, da sie grac ale nie kazdym panstwem :).
Zagralem dla odmiany francja. Mamy rok 1473, ostatnia wojna skonczyla sie 20 lat temu.Cala francja zjednoczona+do tego niderlandy i czesc hiszpanii. Mam 2 CH i 1 kopalnie zlota w toledo. Do tego 5 browarow, w kazdej prowincji rzadca i radca. Francja najbogatszym i najsilniejszym krajem swiata. I.... nic wiecej nie da sie zrobic wiecej :))). Mam takiego BB,ze boje sie nawet ruszyc kogokolwiek. Inflacja 0.

14.11.2003
10:16
[34]

cejot [ Pretorianin ]

Aurelius - nieprawda.
Mozesz kolonizowac ameryke, afryke itd
Mozesz odkrywac nowe tereny przy pomocy dyplomacji i pieniedzy. Np. jak widzisz w Afryce 1 panstwo, kasa popraw stosunki do 200 i wymien odkrycia. Za ktoryms razem sie uda i zobaczysz nastepne panstwa. Itd. Ja tym sposobem czasami odkrywalem pol swiata.
Podbojow dokonuj tez raczej przez dyplomacje lub w sojuszu z innymi.Mniej tracisz na reputacji.Recznie wysylaj kupcow, wiecej zarobisz.Przed wyslaniem kupcow zawieraj uklad handlowy

14.11.2003
12:42
[35]

Aurelius [ Konsul ]

Po namysle stwierdzam,ze wydarzenia historyczne, historyczni dowodcy i monarchowie to wielki mankamnet tej gry.
Tzn. niby sa ciekawe i utrakcyjniaja rozgrywke,ale .... po pewnym czasie sa bez sensu.
Dam przyklady - eventy historyczne, praktycznie zawsze mialy jakies podloze historyczne. Np. Joanna d`Arc niekoniecznie musiala sie pojawic. Gdyby w rzeczywistosci bylo tak jak w mojej rozgrywce, ze szybko wykopalem angoli z francji i zjednoczylem ja, to sens jej istnienia bylby znikomy - przeciez ona pojawila sie po to by walczyc z angolami i o zjednoczenie francji.Mysle ze na 99% zamkneli by ja raczej gdzies jako wariatke, albo nadal kisilaby kapuste jak za mlodu,niz pojawila sie w rzeczywistosci.
Co za sens unii-polsko litewskiej gdy nie maja one sojuszu, a nawet sa akurat w stanie wojny?
Columb kontaktowal sie z wieloma dworami w europie. Czemu zawsze ma go dostac hiszpania? Przeciez nie byl hiszpanem i rownie dobrze mogla go przyjac francja i chcialbym miec wplyw na to jako gracz.
Polska moglaby miec event powstanie chmielnickiego (moze ma?).Ale on pierwotnie sprzeciwial sie uciskowi polskiej szlachty. Wiec taki event mialby sens tylko przy duzym poziomie arystokracji i poddanstwa i duzej decentralizacji.

17.11.2003
10:23
smile
[36]

Aurelius [ Konsul ]

Mam do was nastepne pytanie. Mam badboya = 37,150. Przy tym poziomie badboya moge jeszcze wypowiedziec wojne, ale juz przejecie 3 prowincji konczy sie wypowiedzeniem mi wojny przez wszystkich. Widze ze komputer oszukuje mocno w ustalaniu tego poziomu, bo co miesiac spada mi on o okolo 0,150, ale czasami spada o 0,500 a czsami wzrasta zamiast spadac - chociaz w tym czasie nic nie robilem (tzn. zadnych ruchow dyplomatycznych, wojen, itd). Czy wiecie jak mozna skutecznie obnizyc badboya? Bo czuje ze ta gra ma jeszcze wiele ukrytych parametrow.Potrzebuje szybko zejsc do poziomu 33,000, bo wtedy bede mogl anektowac Aragonie :)).

Da niezorientowanych mam inne swoje spostrzezenia. Przy krolu o wysokim stopniu dyplomacji (5 ciemno-zielonych gwiazdek) badboy moze byc na poziomie 39,999 i nic sie nie dzieje jeszcze. Przy slabszym musi byc nizszy (np. krol z dyplomacja = 3 pomaranczowych gwiazdek nie moze miec badboya wyzszego niz 38,999).
Im wiecej prowincji ma kraj, ktory chcesz anektowac (pokojowo), tym wiekszego badboya za to dostaniesz. Nie wiem jeszcze jak liczy to komputer, ale przy probie aneksji Aragonii (ma 6 prowincji) badboy zwieksza sie o 6, a po aneksji Genui (3 prowincje) zwiekszyl mi sie o 2,5.
Przejecie prowincji w wyniku wojny tez zwieksza badboya,ale mniej niz w przypadku calkowitej aneksji.
Przejecie kraju/prowicji w wyniku wydarzenia historycznego takze zwieksza badboya, ale w malym stopniu.
Jesli balansujecie na granicy bezpieczenstwa, to takie wydarzenie jak czasowe obnizenie zdolbnosci dyplomatycznych monarchy -3, tez moze skonczyc sie wypowiedzeniem wojny przez wszystkich.Zmiana krola na slabszego tez sie moze tak skonczyc :).
Badboya mozna sprawdzic w save, ale recznie nie chce go zmieniac.

17.11.2003
10:54
[37]

Szenk [ Master of Blaster ]

Aurelius ----> Badboya mozna sprawdzic w save

W wersji 1.07 Badboya można też sprawdzić w oknie dyplomacji. Najeżdża się po prostu kursorem na napis informujący o naszej reputacji, i po chwili pokazuje się dokładna liczbowa informacja o wartości badboya. Nie trzeba już tego szukać w sejwach.

17.11.2003
10:56
[38]

Szenk [ Master of Blaster ]

Aha - i jeszcze jedno. Sorki, że dwa razy.
Pod tym linkiem masz dokładne wyliczenia i informacje dotyczące badboya:
https://www.parabellum.xcom.pl/text.php?id=faq5

17.11.2003
11:10
smile
[39]

Aurelius [ Konsul ]

Dzieki Szenk :)

17.11.2003
11:18
[40]

Szenk [ Master of Blaster ]

Aurelius ----> Drobiażdżek :))

Mnie z kolei denerwuje, że nigdzie nie mogę znaleźć dokładnych informacji po polsku, jakie zmiany wprowadził do EU2 pacz 1.07. Niby na polskich forach można znaleźć takie informacje, ale raczej mocno ogólnikowe i nie dotyczące wszystkich zmian. A zmiany te są na tyle poważne, że właściwie instrukcja i niektóre doświadczenia z wcześniejszych wersji zdają się "psu na budę". Wiele rzeczy trzeba samemu odkrywać.

17.11.2003
11:38
[41]

Aurelius [ Konsul ]

Szenk --> tu Ci nie pomoge, bo zaczalem grac dopiero od wersji 1,07.

Ale do badboya mam watpliwosci jeszcze - sa pewne eventy, np. "zniewaga dyplomatyczna", ktore powoduja wzrost badboya o kilka dziesiatych punktu, z kolei "krolewskie polowanie" chyba zmniejszylo go. Jak wczesniej pisalem, czasami nic sie nie dzieje a badboy mi wzrasta lub spada bardziej niz wynika to ze wzoru. Boje sie ze sa jeszcze jakies inne ukryte parametry o ktorych nie wiemy :).

Tak samo jest z kolonizacja. Gram Francja. W 1490 spokojnie udawala mi sie kolonizacja w Ameryce. A nie mialem zadnych odkrywcow ani konkwistadorow. Juz w 1530 - ani jedna proba kolonizacji tam mi sie nie powiodla (mowie o prowincjach nieskolonizowanych jeszcze). Chociaz mialem tam odkrywce.Jedyne co mi sie zmienilo to:
-krol (i jego zdolnosci) - podobno nie wplywa,
-poziomy technologii - podobno nie wplywa,
-rok - wbrew pozorom to sie moze wydawac nieistotne, ale nigdy nic nie wiadomo,moze wraz z uplywem lat jest to mniej prawdopodobne?
-ustawienia polityki - w porownaniu do czasow gdy udawala mi sie kolonizacja mam teraz minimalne poddanstwo, max centralizacje i duzy stopien wolnego handlu, reszta ustawien nie zmienila sie - zaczynam podejrzewac ze to moze miec wplyw.

17.11.2003
11:42
smile
[42]

rtur [ Konsul ]

Jest jeszcze jedna irytująca rzecz we wszystkich wersjach EU2 a mianowicie zliczanie ryzyka buntu - gdy najedzie się myszą na informacje o ryzyku buntów wyświetla się lista rzeczy na nie wpływających - w przyadku kraju którym gramy wszystko jest ok ale gdy przeglądamy prowincje przeciwnika to zawsze jest tak że po zsumowaniu składowych wychodzi mi większe ryzyko buntu niż to wyświetlone - czy może mi to ktoś mądry wytłumaczyć bo obecnie traktuję to jako zwykłe oszustwo komputera.
Ponadto uważam za błąd gry że w przypadku np zaanektowania Hiszpanią azteków (o których państwie nikt poz mą w europie nie wie) wzrasta mi badboy.
Automatyczne porzyczki są zgodne z prawdą historyczną ale niech ktoś zagra Kolonią, Hesją, Turyngią czy innym państwem i utrzyma 30 tysięcy wojska nie bankrutując - życze powodzenia, ale to chyba nie jest realne, a komputerowi się udaje - jakim cudem.

17.11.2003
11:49
[43]

Szenk [ Master of Blaster ]

Aurelius ---> No właśnie, z tego co zrozumiałem (a angielskiego nie znam dobrze), pacz 1.07 wprowadził też zmiany dotyczące szansy zakładania kolonii w jakimś okresie gry - ale dokładnie nie wiem, o co chodzi - chyba szanse te są mniejsze. Wymieniane też są tam jakieś inne czynniki, które wpływają na te szanse.

Swoją drogą mógłby znaleźć się jakiś dobry samarytanin i przetłumaczyć graczom plik readme.txt dołączony do pacza, skoro oficjalny dystrybutor o to nie zadbał. Nie jest długi - jakieś parę stron formatu A4 ;)

17.11.2003
11:54
[44]

Szenk [ Master of Blaster ]

rtur ----> Oszustwa kompa są na porządku dziennym: np. wspomniana przez Ciebie ilość wojsk utrzymywanych przez małe państwa czy chociażby fakt, że państwa sterowane przez komputer mają we wszystkich swoich prowincjach o różnych religiach tolerancję na -4, czego normalnie nie da się ustawić w suwakach tolerancji.
Ty - jak przekroczysz ilość wojsk, która zależy od siły ludzkiej, handlu zbożem itp. itd. - musisz płacić za utrzymanie 3 razy więcej niż normalnie - a komputer nie.

Natomiast co do tego ryzyka buntu - jakoś nie przyszło mi do głowy, by to zliczać :))

17.11.2003
22:26
[45]

rtur [ Konsul ]

Ktoś tu zdaje się szukał tego wątku???

19.11.2003
22:54
smile
[46]

Viadermaster [ Chor��y ]

HEHE , a pamiętacie jak w EU I było z buntem?? Jak np. religią panującą był katolicyzm, a któs ustawił suwak prostestantyzmu na max, to ryzyko buntu w prowincjach protestanckich miało -9 od religii.A że nie było strasznych konsekwencji odmienności religijnej to bywały wojny 80 letnie .

21.11.2003
22:49
[47]

rtur [ Konsul ]

Ogólnie w EU2 beznadziejne jest to iż np. nie możesz prowadzić polityki eksploracji świata innymi państwami niż te podstawowe, nie ma możliwości znaczącego zwiększania dynamizmu kolonialnego poprzez politykę wewnętrzną i nie ma zbytr wiele eventów dających np konkwistadora badz odkrywce. Irytujące jest też iż nie można wybrać sposobu zmiany polityki np. szokowego - który wywołuje spadek stabilności o powiedzmy 3 punkty lub stopniowego - ale nie powodującego spadku stabilności. Zawsze mnie też dziwi że jako władca jakiegoś państewka nie mam możliwości ustawienia np równości religijnej.

24.11.2003
21:08
[48]

sakhar [ Animus Mundi ]

Mam pytanie - co się stanie jak do wersji anglojęzycznej (cholera wie jakiej UK czy NA - można to jakoś prawdzić?:) zainstaluję patcha 1.01 - 17 (PL)?

24.11.2003
22:24
[49]

rtur [ Konsul ]


Nic sie nie stanie - nie zainstalujesz bo patch stwierdzi obecność niewłaściwych plików (ale spóbuj może się mylę).
A i przed instalacją skopiuj sobie katalog z grą, w razie czego będziesz mógł łatwo wszystko przywrócić.

25.11.2003
19:55
smile
[50]

Aurelius [ Konsul ]

Alez mnie wnerwia ta gra :).
Zagralem raz francja i odechcialo mi sie. Po ostatniej wojnie o kolonie, gdzie przez przypadek angole oddali mi 9 kolonii, dostalem takiego badboya ze to byl koniec gry. :)
Czy nie ma jakiegos patcha, ktory by powodowal ze w takim przypadku wojne wypowiadaja mi wojne tylko moi sasiedzi? Bo teraz to przesada, gdy wypowiada mi wojne zlota orda a nawet nie granicze z nimi, ani nie mam zadnych kontaktow.

26.11.2003
10:49
[51]

rtur [ Konsul ]


Aurelius --> Możesz to zmienić tylko w jeden sposób - otworzyć plik save w notatniku, znaleźć gdzie są zapisy dotyczące twojego kraju - Francja to będzie:
country = ‹ tag = FRA <-- trochę więcej spacji itp.
znaleźć w tym obszarze wpis badboy i zmniejszyć go do odpowiadającego Ci poziomu (np. 0.00), wszyscy znów będą Cię kochali - jest to oszustwo ale jak widać powyżej komputer nie jest lepszy i kantuje gdzie się tylko da.
Znalazłem jeszcze jeden bug - Anglia zaanektowała politycznie Szwecję i nie zwiększył się jej badboy, tak przed jak i po aneksji miała 9.03.

28.11.2003
15:58
[52]

rtur [ Konsul ]


Ponieważ Paradox nie dogadał się z CDProjektem nie będzie można kupić w Polsce gry Victoria (dla niezorientowanych to kolejna gra w stylu Europy Universalis). W związku z tym mam pytanie czy wie ktoś gdzie (w jakim sklepie internetowym) można nabyć tą grę. Ewentualnie jeśli ktoś ją ma niech napisze co o niej sądzi, jak się gra, i czy można grać Polską. Mam tylko nadzieję że nie jest ina tak niedopracowana jak HoI.

28.11.2003
16:02
[53]

rtur [ Konsul ]


I jeszcze jedno w razie czego proszę o kontakt na gg lub maila.

28.11.2003
16:02
smile
[54]

zarith [ ]

rtur --> ponieważ victoria ma się dziac pomiędzy eu2 a hoi byłbym bardzo zdziwiony gdyby można było grać polską:)

28.11.2003
16:37
[55]

rtur [ Konsul ]


A czemużby nie - Królestwo Polskie było przecież zgodnie z postanowieniami Kongresu Wiedeńskiego niezależnym państwem pod berłem cara Rosji. Car musiał zostać koronowany na króla Polski i takie uroczystości się odbywały chyba dwukrotnie w samym królestwie i w pozostałych przypadkach w Rosji.
Chciałem wiedzieć czy można grać Królestwem Polskim jako wasalem Rosji - tak zresztą było jeszcze w roku 1935.

28.11.2003
19:12
[56]

kapciu [ Chor��y ]

Wiele błedów posiada ta cudowna gra. Zastanawia mnie jedno. Dlaczego jest tak mało gier tego typu. Strategów u nas dostatek. A tak z tym wybitnych mamy jeno Europe Universalis no i może Total War. A gdzie reszta?
Marzy mi się gra w której dyplomacja, szpiegostwo, intrygi grają główną rolę. Zaś armia jest sprawą drugorędną.
Niedawno wczytywałem się w postanowienia w Toruniu, po wojnie Polski z Zakonem w 1411 roku. Mimo, że Polska i Litwa, jako unia, posiadało 3-krotnie większą siłe militarną, a po wygranej bitwie pod grunwaldem zajeli grody aż po Malbork, to jednak musieli się wycofać okrzyczani jako poganie. Propaganda, którą krzyżacy porowadzili na zachodnich dworach, jakoby że bitwa ta była symboliczna pod względem religijnym, przyniosła znakomite rezultaty. Poza Żmudzią, która została darowana Witoldowi, a to tylko dożywotnio, i odszkodowaniem wojennym nic praktycznie nie uzyskali. Dopiero później zmiana polityki zagranicznej Jagiełły przyniosła pozytywne rezultaty. Czyli dyplomacja rządzi. Tylko, niestety, nie w grach komputerowych :(

28.11.2003
20:06
[57]

rtur [ Konsul ]


Kapciu --> to nie było takie proste, w rzeczywistości Witold i wojska litewskie nie chciały po zwycięstwie pod grunwaldem dalej walczyć - Witold mimo formalnej uni był samodzielnym władcą i prowadził politykę niekoniecznie dobrą dla Polski, po Grunwaldzie wycofał się ze swymi oddziałami by to zwycięstwo nie wzmocniło zbytnio Polski.

28.11.2003
20:23
[58]

kapciu [ Chor��y ]

Mylisz sie rtur, lub nie dokońca masz rację. ;) A więc witold co prawda wycofał się, ale dlatego ponieważ bał się że mu Zakon na Żmudź najedzie. Przecież to dzięki temu w Toruniu uzyskał prawo dożywotniego posiadania Żmudzi. Witold popierał Jagiełłę (bądź co bądź rodaka) ponieważ tenże gwarantował mu władzę na Litwie. Witold był w trudnej sytuacji po nieudanej kampani na wschód. W unii z Polskąwidział szansę wznowienia kampani. Zresztą świadczą o tym późniejsze wydarzenia - chociażby pomoc na Rusi, czy też poparcie w rokowaniach z Luksemburczykiem oraz Zygmuntem. Nastęnie interkorporacja Litwy (mimo że na dziwnych zasadach). Witold głupi nie był. Nigdy by nie zdradził Polski. Bo przeciez kampania wojenna w 1410 nroku, przeprowadzona była za sprawą włąsnie Witolda. To właśnie atak na Żmudź był przyczyna wyprawy na Malbork. Mimo, że Zakon proponował neutralnośc Polsce w zamian za daleko posunięte ustępstwa w sądzie arbitrażowym, mającym rewindykować sprawy zrwotu terytoriów spornych. Jagiełło nie zdradził. Zdawał sobie sprawę, z szansy definitywnego roztrzygnięcia poprzez wojnę, w której będzie miał dwukrotna przewagę na wrogiem. Pozdrawiam.

03.12.2003
09:21
[59]

Aurelius [ Konsul ]

Zajalem w wyniku wojny cala Kolonie i chce ja zwasalizowac.Niestety ta opcja jest niedostepna. Podejrzewam ze jest to wynikiem tego, ze jest juz ona wasalem Bawarii (chociaz nie maja sojuszu). Czy to nie jest przypadkiem blad gry? Skoro przegrali, a Bawaria nie robi problemow :), to powinni zostac chyba moim wasalem.

06.12.2003
18:53
[60]

kapciu [ Chor��y ]

To podbij Bawarię. ;)

16.12.2003
15:44
[61]

rtur [ Konsul ]


No i zdobyłem w końcu Victorię - to zdecydowanie najlepsza gra Paradoxu, bije na głowę wszystkie poprzednie części a dzięki możliwości kupowania prowincji gra zrobiła się ekonomiczno wojenna - można przejść grę nie walcząc z żadnym państwem. Coś wspaniałego. Gra wykorzystuje to co najlepsze w poprzednich częściach - oddziały jak w HoI, rozbudowana dyplomacja, ograniczone drzewko technologiczne - teraz prawie każdym krajem można zdobyć maksymalny stopień rozwoju technologicznego. Możliwość wpływania na poziom produkcji w prowincjach przez przydzielanie robotników do określonych fabryk, wpływanie na wynik wyborów poprzez np edukację robotników na urzędników itp.

06.01.2004
02:07
[62]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Witam!
Ktoś mi może podpowiedzieć, dlaczego w EU2, w czasie zawierania pokoju, nie mogę prosić żadnych pieniędzy? Mogę brać tylko prowincję, ustanowić pokonanego wasalem, ale opcja odszkodowania jest nieaktywna. Nie można brać pieniędzy od żadnego kraju, ani od, biednych, ani od bogatch. Gram na patchu 1.07 O co chodzi?

06.01.2004
08:43
[63]

Szenk [ Master of Blaster ]

Artur20 ----> A nie jest tak, że w momencie, gdy wysyłasz propozycję pokoju, dany kraj nie ma po prostu pieniędzy w kasie państwowej?
Spróbuj np. wysłac propozycje pokoju zaraz po nowym roku, po napływie pieniędzy do kasy. Zobacz, czy wtedy też masz tę opcję nieaktywną.

06.01.2004
09:16
smile
[64]

zarith [ ]

artur --> to, czego i ile możesz rządać zależy od twoich wyników na wojnie - w zakładce 'zaproponuj pokój' jest to procentowo pokazane - np. wzięcie prowincji kosztuje cię 5% z tej puli a 50 kasy 1%. dlatego warto jako pierwszy pokonać inków - potrafią wyskoczyć i z parunastu tysięcy:)

06.01.2004
09:57
[65]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Ale ja tak mam, nawet gdy zajmę całe panstwo.

06.01.2004
10:04
[66]

zarith [ ]

to nie wiem co:) w patchu 1.06 mogłeś rządać kasy nawet jak wróg nie miał, jak się domyślam grasz w 1.07 na którym ja grałem może z 2-3 razy... sprawdź w readme w liście zmian, być może rzeczywiście wróg po prostu jest pusty:)

07.01.2004
01:13
smile
[67]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Teraz to już mój komputerek przegina. Gram Portugalią, dbałem o stosunki z Nawarrą, moim wasalem, która ze 20 lat była uwikłana w wojnę z Państwem Kościelnym. Gdy kraj prowadzi wojnę, nie można go anektować. Wojna się skończyła, więc chciałem ich anektować. Nasze stosunki +200, są moim wasalem, jesteśmy w sojuszu, a opcja aneksji nieaktywna. Co robię nie tak?

07.01.2004
12:18
[68]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

UP

07.01.2004
12:20
smile
[69]

zarith [ ]

jak długo była twoim wasalem? musi być chyba 10 lat przed pokojową aneksją.

07.01.2004
15:41
[70]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Wasalem zostala dość szybko po rozpoczęciu gry. I jest nim już na pewno koło 25-30 lat.

07.01.2004
15:44
smile
[71]

zarith [ ]

hmmm.... a jesteś z nimi pożeniony? pytanie wydaje się głupie, ale afair musisz mieć z nimi mariaż... a trik polega na tym, że takie małżeństwo trwa koło 20 lat, a potem chyba nie możesz go odnowić bo z wasalami nie idzie się żenić... sprawdź i jakby się okazało że to nie to nie krzycz, w eu nie grałem już chyba z rok i z trudem sobie przypominam takie szczegóły:)

07.01.2004
16:08
[72]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Faktycznie nie miałem mariażu, ale z Aragonią też już wygasł, a anektować ich mogę. Odpaliłem sava grając Nawarrą zawarłem małżeństwo sam sam ze sobą :-) i nic to nie pomogło. Jakiś błąd chyba.
A jak używać opcji "Zgłoś pretensje do tronu", która cały czas jest nieaktywna?

14.01.2004
12:29
[73]

Aurelius [ Konsul ]

Zusisz z nimi graniczyc. Z Aragonia chyba graniczysz, z tego co pamietam.

14.01.2004
13:11
smile
[74]

Misiaty [ The End ]

kapciu - gadasz trochę nie do rzeczy :) Otóż po tym jak zaczęliśmy oblegać Malbork Witold wycofał się bo bał się, że Jagiełło zdobędzie nad nim wielką przewagę (prestiż zajęcia stolicy) a doskonale zdawał sobie sprawę, że bez jego pomocy wszystko leży. Ponadto szlachta była niezadowolona. No i trzecim ważnym czynnikiem był fakt, że krzyżacy rozpoczeli odbijanie jeden po drugim zamków i grodów, a duża ich część w ogóle nie została przez Polaków zajęta.

Co do Unii Polsko-Litewskiej - nie ejst dziwne, że Unia Lubelska następuje - przecież niezależnie od tego czy byłby jakieś wojny czy nie (a historycznie rzecz biorąc były między Polską a Litwą) i tak istniałą unia personalna a rody litewskie był już spolonizowane. Tak więc trochę głupio nazywać to bzdurą.

A tak pozatym chyba powrócę do EU2 :) Za swój największy sukces uważam grę Turcją - zaraz na początku podbicie na bałkanach Aten i Bizancjum, potem ekspansja na wschód. Największe problemy miałem potem z Serbami któzy w sojuszu z Węgrami i Austrią potrafili dokopać. Użerałem się z nimi naprawdę długo (miałem już podbite wszystkie sułtanaty, Mamelujków, Timur był moim Wasalem tak jak i połowa Indii a oni nadal się trzymali :)). Dopiero po 1650 roku udało mi się przełamać impas i zalać Europę aż po Francję (Hiszpanię pobiłem od południa). To były czasy :)

14.01.2004
13:12
smile
[75]

Misiaty [ The End ]

Zapomniałem dodać - moja taktyka w tej grze opierała się głównie na wasalizacji. Jeśli anektujemy zbyt dużo państw sąsiedzi nie dadzą nam żyć - a tak osłonięci z każdej strony wasalami możemy posiadać ogromne terytoria które może nie są w pełni nam podporządkowane ale mimo wszystko dają nam 50% dochodu i możemy maszerować armią i nią tam przebywać.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.