red_baron [ pVd ]
pomocyyyyy!!!!!! chomik!!!!!
waszystko opisane w tym watku (link) na obrazku wyglond sytuacji...
|
V
red_baron [ pVd ]
zapomnialem linka....
PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]
czego jeczysz, schowaj jezyk zanim ci go ktos utnie
Mat3mAn [ Pretorianin ]
cos mi nieprzypomiina chomnika na tym obrazku , wiec niemoge pomoc
@d@m [ ]
Z calym szacunkiem. Ale po co w tym celu tworzysz nowy watek?
Hadriel [ Screener's ]
mam takie sposoby 2 zeby obczaic jak to wyglada najpierw wez peryskop, jesli nie masz to nie zobaczysz chyba inaczej co sie u niego dzieje. nie wiem czy to moze go zabolec czy nie ale moze odkurzaczem gio szybko wciagniesz?
albo powiedz rodzicom a raczej spytaj sie ich co by zrobili gdybys ty wpadl do jakiegos zsypu i bylby zamorowany ze wszystkich stron scianami a ty nie moglbys wyjsc inaczej niz przez rozkucie sciany
pomysle o tym i napisze potem a ty przez ten czas dawaj mu jakies lekkie jedzenie tak zeby go nie przygniotlo
wogole to jak żyje to juz sie ciesze i jestem z toba :D
pozdro i narka musze konczyc
Lipton [ 101st Airborne ]
red_baron--> Cieszę się, że chomik żyje:) Naprawdę!:) Nie próbuj tylko z tym odkurzaczem. Najlepiej kup panią chomik i postaw u góry, efekt murowany:P A poważnie to zrób tak. Przedłużki na szczypce do kiełbasek na grilla i złap go nimi. Nie wiem jak dokładnie wygląda ta dziura i rura, więc nie mogę Ci dać przepisu na przedłużki do szczypiec, ale przywiązane patyki powinny styknąć. A może sięgniesz samymi szczypcami bez przedłużek... Skrop jest jakimś zapachem jedzenia jakiegoś, czymś co Twój chomik je. Inny pomysł to uzycie chochli do zupy, nie musisz go nawet widzieć, nagarniaj, nagarniaj, az poczujesz że coś masz:) Powodzenia i pisz o efektach. Ja będe dalej myślał nad sposobem:)
red_baron [ pVd ]
ni ma jak wysykosc miedzy rura a chomikiem to 1,5 - 2 metry...
a rura jest waska...
nic tam nie wsadze pozostaje obciazony bandaz i nadzieja ze sam wyjdzie...
no i kucie ale rodzice nie pozwalaja...
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
red_baron ---> spróbuj odkurzaczem (o ile rura - ale ta giętka - się zmieści ) - przymocuj najszerszą końcówkę, owijając ją jakimś miękkim materiałem - tak, żeby ssanie było, lecz wytłumione - zwierzaka pochwyci, ale mu krzywdy nie zrobi, jak podciągniesz go do wylotu rury, wyłącz odkurzacz, a on się dalej sam już z tego wykaraska.
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Po pierwsze trzeba ofierze dostarczyć pożywienia . Nawrzucaj mu jakiegoś takiego żarcia które zje a nie będzie tam pleśnieć .
Następnie trzeba pomyśleć o tym , żeby umożliwić mu samodzielne wyjście , np jakiś pasek rzadkiego tj. dziurowatego materiału np. bandaż po którym będzie mógł się wspiąć . Obciążasz jeden koniec czymś cięższym np. ciężarkami wędkarskimi i patykiem wsuwasz kontrolując jednoczesnie opadanie tej "drabinki sznurowej" aż do dna .
Jest jeszcze jeden sposób . Trochę brutalny lecz może okazać się skuteczny . Musisz przygotowac cos do żarcia co chomik bedzie mógł schować w policzek , a co będzie przywiazane do żyłki . Wpuszczasz to do chomika i czekasz . Poczujesz szarpnięcie odczekujesz i powoli lecz bez przerywania i z wyczuciem ciągniesz. Nie za mocno bo może się zapierać łapami i wyrwać mu przynętę z pyszczka .
Powodzenia .
red_baron [ pVd ]
ale szpara miedzy domami jest na szerkosc calego domu tylko przy koncach jest zamurowana zeby nie bylo widac...
red_baron [ pVd ]
no nic zostawie na noc ten bandarz...
i sproboje przekonac rodzicow do kucia... w koncu czeba maly kawalek wykuc...
ehh
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
red_baron ---> ech... na szerokość domu... :-( To poproś Rodziców, żeby się zgodzili na wykucie małego otworu - przecież to nie jest problem - zamuruje się później w ciagu 10 min. Przypomnij im film - "Uwolnić Orkę", czy coś w tym stylu i sprawa załatwiona.
Anarki [ Demon zła ]
hmm...moze sam wyjdzie po jakims czasie jak zglodnieje ? ;P
ale sprobuj namowic rodzicow...przecierz to mala dziurka...
Hadriel [ Screener's ]
wiesz co wez sobie jakas dluga rure skombinuj i wrzuć tam moze chomik sie wepsnie ! :D jak nie to nie wiem juz jak ci pomoc
red_baron [ pVd ]
mamy happy end!!
tu wszystko opisane
|
V