Attyla [ Legend ]
Kołakowski the best!
Pewnie już wiecie, ale nie opanuję się. Mam dziś wielki dzień. Kołakowski otrzymał nagrodę Krugera. Nie sądziłem jednak, że komisja zdobędzie się na to. I jeszcze ta dedykacja: człowiekowi najlepszych pytań. Nie wiem jak wy, ale ja jestem gorącym wielbicielem tego człowieka i dla mnie wieść ta jest tak ważna jak dla niektórych moich kolegów wiadomość o mistrostwie świata w pżiłce nożnej abo czymś podobnym.
Kołakowski jest debeściak i tyle!:-D Pochwała niekonsekwencji zaś stała się niemal mym życiowym motto.
Czy jest tu jeszcze jakiś jego fan?
alexej [ Piwny Mędrzec ]
wybacz moja niewiedze, ale kto to jest? Chyba nigdy o nim nie slyszalem :/
masz moze jakies linki do stron o nim?
pisz [ nihilista ]
Attyla---> już przeliczyłeś sobie w myślach ten milion dolców, co? :>
czytam teraz jego bajki, ale prócz paru interesujących to raczej takie średnie powiem szczerze...
piokos [ ]
Do Jego fanów nie należę ale cieszę się że na świecie dostrzegani są mądrzy ludzie z Polski jakim jest niewątpliwie Kułakowski.
piokos [ ]
ehem miało być Kołakowski. :-)
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Taki facet z Radomia, co go w 68 z UW wypędzili. Działał aktywnie w amrykańskim środowisku naukowym i...
jest klasykiem współczesnej filozofii.
Przemodar [ Konsul ]
alexej => Kołakowski Leszek - facet, który napisał kilka znanych inteligentom książek. M.in. "Światopogląd i życie codzienne", "Jednostka i nieskończoność", "Trzynaście bajek z królestwa Lailonii". Pracował całą młodość i wiek średni dla jedynie słusznej partii PZPR, był politrukiem na odcinku nauki, za Stalina aktywnie uczestniczył w kampanii zwalczania "katolickiego obskurantyzmu". Pisał był "Socjalizm jest to ustrój, który... eh!, co tu dużo mówić! Socjalizm jest to naprawdę dobra rzecz". Po 68 r. partia wywaliła go z Uniwerka Warszawskiego. Za to odwdzięczył się jej utyskiwaniem na socjalizm w dziele "Główne nurty marksizmu" (wykładnia jego światopoglądu i życiowego credo - w sumie bełkot o socjalizmie z ludzką twarzą).
Wierny jest socjalizmowi do dzisiaj (ukąszenie heglowskie wgryza się w mózg bardzo głęboko). Choć przynajmniej nie pała entuzjazmem do komunizmu. Szwedzka pisarka, Agneta Pleijel wspominała go: ”Jeżeli Kołakowski był jednym z tych, którzy mnie prowadzili w stronę takiego marksizmu, jaki wydawał mi się rozsądny - takiego, jaki sam postulował - to trzeba także powiedzieć, że to właśnie on, dziesięć lat później, wyprowadził mnie z tych manowców.” Nagrodzony przez towarzysza Kwaśniewskiego Orderem Orła Białego.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Czytałem jegoż tylko "Mini-wykłady o maxi'sprawach", takie karteliszki, jednak spodobał mi się niesamowity talent zamieszczenie na kilku stronach argumentów, których nie umiałbym opisać w opasłej encyklopedii. Świetnie pióro, zaś to, co to pióro mówi - też rzecz godna uwagi. Przede wszystkim nie bądźmy egoistami i nauczymi się pokory, odrobina tych cech wyszła by światu na dobre, szczególnie w naszych parszywych czasach.