GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik Zagubionych Uczuć (cz. 234)

06.11.2003
11:13
smile
[1]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Kącik Zagubionych Uczuć (cz. 234)

Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Mamy już październik i powoli jesień czuć każdą częścią ciała. Ten nastrój odrodzenia który pozostał od wiosny zeszłego roku opanował także serca części forumowiczów, i to oni rozgrzewaję zimne dni, co przeczy widniejącej za oknem melancholi - a może Oni zawsze tu byli a teraz to nawet są, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok?
Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuje (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją.

poprzedni wątek pod linkiem:

06.11.2003
11:32
smile
[2]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam wszelakie duszyczki w deszczowe, czwartkowe przedpołudnie... ;)))

Mysza ->>> To nie moc błyska tylko masz zwarcie na obwodach... pewnie Ci jakiś bezpiecznik poleciał... sadzę, że to ten odpowiedzialny za instynkt przetrwania... ;)))))))))))))))))))))
PS> A ty wiesz, ze owoc zakazany może być obficie spryskany pestycydami? ;))

TrzyKawki ->>> E tam, fizjologia... tez mi coś. Ważne jest poczucie godności, a bez ogona nie będzie ono czuło się zbyt swojo. Z drugiej strony to bardziej "czarno myślenie" a nie faktyczne zagrożenie i nawet Park Jurajski tu nie pomoże, gdy proces myślenia przetnie Ci nagle błysk trzydziestocentymetrowego zęba... ;))) Żartów nie ma tam gdzie za najbliższym kamieniem może się czaić transgeniczna, biomechanoidalna wersja T-Rexa... a strasznie ma ona wrażliwe sensory na „rzeczywiste okoliczności dowolne”... ;))))
No i oczywiście należy cały czas pamiętać o tym ekscytującym pomruku piły, pracującej na biegu jeszcze jałowym... :)))

majka ->>> Generalicja jak zwykle niecierpliwie wyczekuje tych delegatów. Sądzę, że blask świec i radosny posmak szampana skłoni ich do zaproszenia pozostałych na to "niezwykle poufne spotkanie". Doszły mnie słuchy, że dla tych którzy pozostaną, przygotowano luksusowy skład towarowy, podążający na spotkanie syberyjskich regionów... ;))))
Buziak ciepły, pełen nadziei i niewypowiedzianych szeptów płynie ku tobie... :))

06.11.2003
16:24
smile
[3]

głupia baba [ Pretorianin ]

Czy mogę napisać (a raczej obwieścić wszem i wobec radosną nowinę) w kąciku zagubionych uczuć że właśnie odnalazłam swoje zagubione uczucia. Jest wprawdzie listopad ale w moim sercu maj (hehe... no i sami powiedzcie czyż nie jestem głupia?). Wszystkim którzy zagubili swoje uczucia życzę ich odnalezienia (jak takiej głupiej istocie jak ja się udało to innym też się z pewnością powiedze),
pozdrwaim

06.11.2003
19:11
smile
[4]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

I ja rowniez pozdrawiam ekipe :)


i pragne obwiescic ze i ja rowniez odnalazlam uczucia i to prawieze dwa lata temu :) i tak trwa az do dzisiaj i moje kochane uczucie ;) wlasnie chrapie na kanapie po dniu ciezkiej pracki :)

06.11.2003
22:47
[5]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Szczęśliwym - gratuluję, na zaczepki - nie odpowiadam, cyborgów - nie lubię.
Śniącym w ciepłych łóżkach oraz na jawie - życzę miłych snów i braku brutalnych przebudzeń.

06.11.2003
23:30
smile
[6]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszystkich radośnie i z wypiekami na twarzy :))

głupia baba>> podzielamy twoją radość...:))) nic tak nie napełnia duszy nadzieją, jak odnalezione szczęście :))

Etka>> hehehe duzo sypiacie jak widzę;)))) pozdrowienia dla ciebie i chrapiącego :)

Saurus>> ten szampan i świece...mocno przemawiają do wyobraźni;) oby tylko te delegatki nie zadomowiły się na dłużej...bo trudno będzie nadążyć z uzupełnianiem trunków:) a smakoszki z nich niepoprawne ;))) słodki buziak na dzień dobry i dobranoc :)

TrzyKawki>> tobie również miłych snów życzę...a do życzeń dałączam intelektualno- rzeczywisty, maleńki, niskodrażniący buziaczek ;) i nie mów do mnie majaku, bo będziesz miał koszmary nocne ;)

Holgan>> witaj w kraju:)) sądzę, że przyszłotygodniowe spotkanie jest możliwe...:) pozdrawiam cię serdecznie i do zobaczenia:))

06.11.2003
23:32
smile
[7]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Wolisz majowcu?

06.11.2003
23:33
smile
[8]

garrett [ realny nie realny ]

If we have to give our lives, we give them hell before we do!

06.11.2003
23:36
smile
[9]

majka [ Dea di Arcano ]

TrzyKawki>> ooooo...ty tutaj? a sądziłam , że wyruszyłeś na poszukiwania zagubionych duszyczek sennych ;))) nie podchodzi mi ten majowiec...jakieś to takie pospolite;))

06.11.2003
23:37
smile
[10]

majka [ Dea di Arcano ]

garrett>> witaj:)))...uprzejmie informuję, iz pomyliły ci sie fora...to jest polskojęzyczne;))))

06.11.2003
23:44
smile
[11]

garrett [ realny nie realny ]

majko --> hejka :)) wiem ale siedze w swoim mechu i gotuje sie bronic Zionu :) Wypada z innymi pokrzyczeć i dodać sobie otuchy :))) Maszyny zaraz tu będą ! :)

06.11.2003
23:45
smile
[12]

TrzyKawki [ smok trojański ]

my K - Chciałbym jedynie zwrócic ci uwagę, że nie z mojego powodu :-P

06.11.2003
23:56
smile
[13]

majka [ Dea di Arcano ]

garrett>> nie wiem...bać się czy juz uciekać? czy te maszyny stanowią zagrożenie dla kącika? :))) rany...jeszcze i Neo może tu przybędzie....trzeba poprawić makijaż ;)))

TrzyKawki>> może i nie z twojego...ale jakby nie patrzeć, nadal to pospolite;))) chociaz, jeżeli sie twój post odnosił do maszyn, to tu juz miałabym wątpliwosci ;)))

07.11.2003
00:01
smile
[14]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Zapewne masz na myśli niegdysiejszą galerię czołgów?

07.11.2003
00:05
smile
[15]

majka [ Dea di Arcano ]

TrzyKawki>> raczej odnosiłam to do garrettowego posta o tym, że maszyny zaraz tu będą ;))) a pisałeś ,że cyborgów nie lubisz :)

07.11.2003
00:17
[16]

TrzyKawki [ smok trojański ]

majka - (napisało mi się niechcacy majak, ale poprawiłem) Owszem, nie lubię. i nie widzę w tym nic niepospolitego :-D
A co do makijażu ... ze względu na rzeczoną onegdaj dziobatość będzie to chyba dość gruba warstwa :-)
Nie wiem czy Neo wytrzyma ten puder na płaszczu!

07.11.2003
00:26
smile
[17]

majka [ Dea di Arcano ]

Trzykawki>> sądzisz ,że Neo jest az takim estetą, że zwróci uwage na jakies drobinki pudru?:) co wiecej, że może byc on jakąkolwiek przeszkodą ? :) i czy ty miałbys cos przeciwko pudrowi na płaszczu?;)...a rzeczona dziobatość przybrała tendencję ustępującą...podobno bądą jeszcze ze mnie ludzie ;))))

07.11.2003
00:30
[18]

TrzyKawki [ smok trojański ]

A jesli ktoś pomyślałby, że to łupież? Juz widzę tę minę borsuka z zatwardzeniem! Na cudzym nie :-)) I jak wielu? ;-D

07.11.2003
00:45
smile
[19]

majka [ Dea di Arcano ]

TrzyKawki>> co tam kogo obchodzą inne "ktosie"..skoro w grę wchodzi uczucie..;)))) wówczas i drobinki łupieżu, przybierają obraz migotliwego pyłku hehehe ;))))

07.11.2003
01:03
[20]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...witam...

Myszaczku ---> o rany, to będziesz swoją orkową klatą jakiegoś papierzyska bronił?? no wiesz, taka hańba dla orka, papiurami się zajmować ... :-) Ale skoro już masz zamiar być jeszcze dziwniejszym orkiem niż jesteś to trzymam kciuki
:-) I daj znać - jakoś się zgadamy.

Majeczko ---> na pewno się odezwę jak tylko w czwartek zjadę do Poznania. Stęskniłam się za Wami.

TrzyKawki ---> Pierzasty - jak już to )(O/\bTAH :-)))))))) <kurczę, moja inwencja twórcza w kreowaniu cyrylicy jest wielka :-)>

07.11.2003
20:27
smile
[21]

majka [ Dea di Arcano ]

Jak przystało na zagubione uczucia...kącik został opuszczony ! :)...przez wszystkich:)

Holgan>> czekam z niecierpliwością na to spotkanie:)))

07.11.2003
21:19
smile
[22]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

ucucia som do kitó

majeczko ---> ciumek:-)

07.11.2003
22:26
[23]

TrzyKawki [ smok trojański ]

The summer days are gone too soon
You shoot the moon
And miss completely
And now you're left to face the gloom
The empty room that once smelled sweetly
Of all the flowers you plucked if only
You knew the reason
Why you had to each be lonely
Was it just the season?

Now the fall is here again
You can't begin to give in
It's all over

When the snows come rolling through
You're rolling too with some new lover
Will you think of times you've told me
That you knew the reason
Why we had to each be lonely
It was just the season

08.11.2003
00:01
smile
[24]

TrzyKawki [ smok trojański ]

próbna zmiana n-ru gg

08.11.2003
01:09
smile
[25]

Mysza [ ]

O&#1083;&#1100;&#1075;a&#1085; --> X&#1086;&#1088;&#1086;&#1096;&#1086;!!!! Dam znać jak bedę wyruszał :))) No i kto jak kto, ale Ty zdziwiona dziwnością dziwolągowatego orka? :P :)))))

Majeczko --> No tak się w szukaniu zaginionych zapamiętałem, że o kąciku zapomniałem... przepraszam... to się więcej nie powtórzy... zapominanie znaczy, bo zapametać to się pewnie znów zapamiętam... :))))

Saurus --> Ja się tam nie boję... może i Jurajskiego Skwerku nie oglądałem... ale książkę Słodowego mam w domu... :))))) A na pestycydy znajomy wąż ogrodowy wodą pomoże... :))))

Angelo --> Piepsys gópoty :))))

von Kafky --> A może "Majorko" spróbuj? :P :))))

08.11.2003
01:11
smile
[26]

Mysza [ ]

Olgan --> To forum jest antyrosyjskie!!!! Cyrylicy nie toleruje... pierwsza odpowiedź, z tymi cyferkami to do Ciebie wlasnie... ruskimi znaczkami bylo... ale sie rozmyło... :P

08.11.2003
01:33
smile
[27]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mysza (jedna ale upierdliwa nad wyraz) - Widzę, ze wreszcie doceniłes szlachetnego ptaka :-P

08.11.2003
01:48
smile
[28]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Mysza ---> jag sgatueź ?;-)))

08.11.2003
01:54
smile
[29]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Strasznie sprytny jest :-P

08.11.2003
01:56
smile
[30]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TcyGafki ---> a Ty zkond wies ?:-)

08.11.2003
02:04
smile
[31]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Angelo - co się stało? zabrakło piwa? stąd początki amnezji? :-P

08.11.2003
02:18
smile
[32]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TcyGafki ---> pocontek końca amne... coś tam, a piffffo wysło niewypite, co siem stajało nie wim, bom na komlet upat i se guza nabioł:-)))

08.11.2003
02:21
smile
[33]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Po wzięciu kilkudziesięciu głębokich wdechów - juz zrelaksowany - serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę dobej nocy ;-)

08.11.2003
02:22
smile
[34]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Wiesz Angelo - Takim to cię nawet wolę :-P

08.11.2003
02:22
smile
[35]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

<słodkich snów :-)>

08.11.2003
02:23
smile
[36]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

ale ja za Ciebie nie wyjdę - ani, ani, ani...:-)

08.11.2003
02:37
smile
[37]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Szkoda :-( Zawsze chciałem mieć subtelną i kulturalną żonę :-P

08.11.2003
02:48
smile
[38]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

no dobra... może się jeszcze zastanowię:-)

08.11.2003
04:22
smile
[39]

neXus [ Fallen Angel ]

I ja na chwileczkę tu się pojawię :)))
Widzę iż klimaty matrixowe nawet tutaj dotarły:))

08.11.2003
08:40
smile
[40]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

mam nowe firanki...jestem szczesliwa ;)

majka--> a rowniez pozdrawiamy goraco :) cmok :) a co do mnie to wlasnie ostatnio to juz prawie nie sypiam ;)

08.11.2003
08:48
smile
[41]

neXus [ Fallen Angel ]

heh :)
Zabawnie jest obserwować kogoś cieszącego sie z nowych firanek o 9 rano ;)))

08.11.2003
15:49
smile
[42]

Mysza [ ]

Zabawnie to jest obserwować kogoś nieśpiącego o 9 rano.... :P ;)))))

Angelo & Trois de Coffe --> Powodzenia!!! :>

08.11.2003
16:58
smile
[43]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Panowie bo i ja zabawnie bede sie z Was nasmiewac ;))))

08.11.2003
17:48
smile
[44]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszystkich...:)

Dziś zostałam zabita tekstem pewnej Pani. Twierdziła ona mianowicie, że włosy mogą wydawać się ...!uwaga!...optymistyczne..:) Musiałam mieć dość szczególny wyraz twarzy po tym jej twierdzeniu, bo urwała w pół słowa i szybko dodała..." to co, wyrównujemy...czy tniemy?" . I tak oto proszę kącikowców, mam dzis optymizm na głowie :)))

Etka>> podziwiam u ciebie tę umiejętność skalowania poziomu szczęśliwości. :))) Ja tych firanek nawet bym nie zauważyła ;))) pozdrowienia...

Myszaku>> hehehe...zapamiętaj się i to po stokroć :)))) i niekoniecznie nalezy potem zastosować...opamiętanie ;) a kwarantannowe szaleją hihihihi ;))

Zostawiam jeszcze ciumki i buziaki...( sama jestem ciekawa czym one sie różnią ;):))) można się częstować...jeżeli ktoś ma ochotę :))

I tym optymistycznym akcentem kończę swój przekaz :))))))

08.11.2003
18:00
[45]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Maja--> a w poniedzialek bede sie cieszyc z mojej nowej kuchenki :D takie drobiazgi a jak ciesza ;)))

08.11.2003
21:17
[46]

TrzyKawki [ smok trojański ]

A ja byłem w aptece i mam nowe pudełko leków

08.11.2003
22:00
smile
[47]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Trzy Kawki--> oz Ty zlosliwcze :PPP :) Zdrowiej, zdrowiej :) ;)

08.11.2003
22:48
smile
[48]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dziękuję. Ja też cię lubię :-P

09.11.2003
02:19
smile
[49]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko, Eciu ---> firankowo optymistycznie uczesane ciumkasy:-) <btw - jakoś tak ostatnio ciągle Was ciumkuje, mhm... i jakoś ciagle mam ochotę na więcej... ciumków;-)>

Mysza ---> mnie nie zycz, ale Jemu się przyda na pewno;-)

TrzyKawki ---> ...dokąd mnie zabierzesz w podróż poślubną...?;-)))

09.11.2003
03:16
smile
[50]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ludzie mnie namawiaja żebym pojechał do Poznania, moge cię zabrać pod warunkiem , że nie bedziesz mnie ciumkał :-)

09.11.2003
03:39
smile
[51]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TrzyKawki ---> mniam, podróż zapowiada się szalenie "miodnie" < i "miodowo" > a ciumkać Cię nie będę, pod warunkiem, że Ty będziesz ciumkał mnie <jakaś qrna konsumpcja musi być, nie ma to tamto> :-)))

09.11.2003
03:49
smile
[52]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Możemy coś skonsumować w trakcie podróży... po przyjeździe zresztą też :)
Ja tam jestem łakomczuch!
I zastanowiłem się. Możesz mnie ciumknąć :-)

09.11.2003
04:07
smile
[53]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TrzyKawki ---> no to będzie amcia ciamcia :-) Tylko jeszcze mi powiedz skąd będziemy jechali, żebyśmy się nie przejechali ino tramwajem po rondzie, bo qrna nawet batonik z ciumków nam się nie wyciumkuje :-))) Ale póki co, najbardziej najnamiętniejszy, miłosny ciumek dla Ciebie, taki wyciumknowany prosto spod kołderki, która zaraz okryje moje... mhm... a właściwie także prawie już Twoje wdzięki ;-)))

09.11.2003
09:12
smile
[54]

garrett [ realny nie realny ]

Que hora son mi corazn
Te lo dije bien clarito
Permanece a la escucha

Permanece a la escucha
12 de la noche en La Habana, Cuba
11 de la noche en San Salvador, El Salvador
11 de la noche en Maragua, Nicaragua
Me gustan los aviones, me gustas tu.
Me gusta viajar, me gustas tu.
Me gusta la maana, me gustas tu.
Me gusta el viento, me gustas tu.
Me gusta soar, me gustas tu.
Me gusta la mar, me gustas tu.
Que voy a hacer,
je ne sais pas
Que voy a hacer
Je ne sais plus
Que voy a hacer
Je suis perdu
Que horas son, mi corazn
Me gusta la moto, me gustas tu.
Me gusta correr, me gustas tu.
Me gusta la lluvia, me gustas tu.
Me gusta volver, me gustas tu.
Me gusta marihuana, me gustas tu.
Me gusta colombiana, me gustas tu.
Me gusta la montaa, me gustas tu.
Me gusta la noche, me gustas tu.
Que voy a hacer,
je ne sais pas
Que voy a hacer
Je ne sais plus
Que voy a hacer
Je suis perdu

09.11.2003
14:22
[55]

Ariana [ ... ]

Hej...

Majeczko--->Juz zacieram łapkoi z radosci przed naszym spotkaniem:) Do pracy ide z pewnych wzgledow dopiero w

poniedzialek wiec czas mam.tylko w weekend szkola-ale to od 8 do 16 wiec spokojnie damy rade:)



Eciu--->Witaj...Masz racje najbardziej ciesza drobiazgi,szczegoly...ostatnio sama sie o tym przekonalam.Nie ma jak

drobne szczegoly z zycia codziennego,kotrych waznosc niektorzy zauwazaja niekiedy dopiero po pewnym czasie.

A tak pozatym -Ja tez chce nowe firanki!!!!!:):)Na razie bede musiala sie zadowolic nowymi butami-niby tez drobiazg

ale jesli uda ami sie kupic te o ktorych mysle to bede zadowolona...Buziak olbrzymi dla Ciebie i Asha


garrett-->Nie badz okrutny i przetłumacz-choc w tej postaci tez mi sie tekst podoba (mimo,ze nie rozumiem z niego ani

slowa:PPPPP)



TrzyKawki--->"Ludzie mnie namawiaja żebym pojechał do Poznania,"--->Wiec przyjezdzaj.Po przeczytaniu masy

Twoich postow i wysluchaniu wielu pochlebnych opinii dtyczacych Twojej osoby z ust pewnej zaprzyjaznionej

Barmanki jestem Ciebie bardzo ciekawa:)))))))



Myszaku-->DZIEKUJE!!!!!!!
Jak przyjedziesz bedziemy musieli pogadac.Mam Ci bardzo wiele do powiedzenia...:)

All-->Caluski dla Was...:)

09.11.2003
18:53
smile
[56]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszelakie duszyczki kącikowe:)
Szczególnie Angela i TrzyKawki...uwielbiam przyglądać się w kąciku kwitnącym uczuciom heheheh ;))

Ariana>> około wtorku...odezwę się do ciebie telefonicznie:) pozdrawiam i do zobaczenia:)

Etka>> jeżeli to naprawde przynosi ci radość...to jak najbardziej skupuj wszystko, co przyda się do uwicia cieplutkiego gniazdka :)))

TrzyKawki>> wiedzę ,że wkroczyłeś w świat ciumków...:)) zatem ode mnie jeden specjalny ciumkasek ...z życzeniami radosnego tygodnia ;)) dbaj o Angela...jako mąż...kochanek i przyjaciel....;))))

Angelord>> ale masz farta...taka tramwajowa podróż poślubna, to dopiero przeżycie :)) no i popatrz jak życie wybrało za ciebie, szukałeś...przebierałeś...i znalazłeś....hehehe....męża ;))))) ciumek :)

Saurus>> dla ciebie zostawiam tu buziaczki tęskno- wyczekujące :))) niech ciemna barwa nocy zniknie juz za horyzontem, aby ustąpić miejsca tęczowej poświacie...hmmm..no może z lekką domieszką granatu ;))))

09.11.2003
19:37
smile
[57]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko ---> ciumkasek;-) Choć teraz nie wiem, czy mi jeszcze wolno...ojej..:-) A mój Partner coś zamilkł od wczoraj, a Jego Szczęście jest takie stęsknione ciumków:-) <btw - widzę, że zapowiada się niezła biba;-)>

10.11.2003
07:32
smile
[58]

neXus [ Fallen Angel ]

Witam :)
Troche przycichłem ostatnio, a to z tego powodu, iż w pracy ostat6nio baaardzo krzywo patrą na klepanie w klawiaturę (przynajmniej u mnie :(

Angelord, TrzyKawki -> no no, dobrze wam idzie :)))

Arianna -> Mnie też ciesza małe drobnostki dnia codziennego. Co prawda inni z otoczenia często podejżliwie przez to na mnie patrzą. Aczkolwiek teraz sporo fotografuję, więc staram sie takie chwile uwieczniać. Gdy pokazuje potem te fotki różnym osobom to słyszę, że wtedy nie wyglądało to tak zabawnie czu ciekawie ;)))

Etka -> wszyscy przesyłają Ci ciumaski to i ja nie będe gorszy :)

garrett -> a to skąd? Jestem zainteresowany, bo Młoda iberystykę studiuje, więc zaczynam mieć manie zbierania wszystkich rzeczy tego typu..

Mysza -> hihihihi, to popatrz sobie w wątkach o jak różnych nieprzyswoitych godzinach piszę :)))

10.11.2003
08:13
smile
[59]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Cholera, pół wątku człowieka nie było i co się porobiło !!!???!!!

Sodomia i gomoria !!! :-) Zgroza !!!:-) Intergatunkowe homociumkanie !!!

Pewnie to długi weekend, jak młode wino uderzył do głów...
A mnie przyszlo w pracy siedzieć... zazdrość zżera.... buuuu ! :-)D

10.11.2003
09:15
smile
[60]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Arianko--> koniecznie slonko bedziemy musialy sie umowic, jestes zawsze mile widzianym gosciem w naszym domku :)

majeczko--> ano tak wyszlo ze chomikuje ;) ale to tylko chwilowo dopoki nie skoncza sie pieniazki ;) bo nastepne oszczedzanie bedzie na wyjazd we wiosne do Czech :)

NeXus--> a i ja sie ciumkiem odwdzieczam :) nie ma jak ciumkowanie ;)

el f--> ano chyba to ten dlugi wekend :) bo i ja na szczescie mam dzisiaj urlopik :)))


Dzis z kolei jestem szczesliwa bo mam dzien wolny :)

10.11.2003
09:25
smile
[61]

neXus [ Fallen Angel ]

el f -> witaj bracie pracowita mroweczko (albo nie powiem co - jesli chodzi o siedzenie w pracy w tak ladna pogode :)

Etka -> ale to juz przesada by w wolny dzien o 9 rano siadac do komputera ;))))

10.11.2003
10:41
smile
[62]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

NeXus--> e tam jaka tam znowu przesada ;) zaleglosci nadrabiam :D

10.11.2003
10:45
smile
[63]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Etka ---> w wolny dzień to się zaległości w spaniu odrabia ! :-)

neXus ---> cześć pracy !

10.11.2003
10:50
smile
[64]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

el f--> biorac pod uwage ze przespalam przedwczoraj i wczoraj ...dzis czuje sie w pelni wypoczeta..nowe pomysly..nowa energia ;) :D az strach pomyslec co bedzie sie jutro dzialo ;)

10.11.2003
10:59
[65]

Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]

Witajcie ponownie (Po ponad tygodniu braku netu) tego pieknego wiosennego... ARGH!!! ranka :)

10.11.2003
11:02
smile
[66]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Esqualante--> alez u mnie juz poludnie ;)))) ale w sercu pieknie i wiosennie :)

10.11.2003
11:58
[67]

Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]

Kto czytal poprzednia czesc watku ten wie, o co chodzi.

I stalo sie - po blisko roku, znowu JĄ widziałem. Jak wtedy, mignęła w tramawaju. "Cześć - cześć" i to wszystko. Jakby ktoś wetknął patyk w ranę i pokręcił. I jeszcze JEJ uśmiech.
Tonę.

10.11.2003
12:26
[68]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Czesto mylimy zauroczenie z prawdziwa miloscia...widzac kogos chwilami ( tymi na ktore tak dlugo czekamy i ktore sa naszym chlebem powszechnym...karmia nasa dusze) idealizujemy obraz tejze osoby. Jak latwo zamydlic sobie prawdziwy obraz ukochanej istoty. Czas jednak pokazuje czy mylilismy sie - czy moze to byl strzal w dziesiatke. Bo milosc ujawnia nam sie w calej swojej krasie nie w sporadycznych chwilach zsamydlonych zauroczeniem. Milosc dnia codziennego, milosc problemow rzeczywistosci...jesli to uczucie przetrwa.. przetrwa wiecznosc. Wiem o czym mowi Esqualante bo i ja czulam wzniosle uczucia, czulam fluidy i przebiagajacy , elektryzujacy prad. Ale to wszystko bylo zauroczeniem...czyms co z czasem dalo doswiadczenie i pozwolilo uujrzec nadchodzaca milosc. By moc pozniej cieszyc sie zyciem, chwilami zwyczajnymi, i wspolna rutyna ( bo takowa zawsze gdzies chwilami znajdzie w zyciu swoje miejsce). Ale najwazniejszy jest przyjaciel przy Twoim boku...by milosc Twego zycia byla Twoja przyjaznia...bo To oprocz namietnosci wielkiej jest uczucie oddania jakie towarzyszy uczuciu do bliskich nam osob- przyjaciol. Milosc to taka mieszanka gdzie kazdy w niej musi znalezc swoj zloty srodek, bo w czym jednym jest dobrze, innego niekoniecznie zadowolic musi. Ale wazne jest jedno...by w naszej zwyczajnosci osiagnac uczucie tak wielkie , za ktore mozna poswiecic zycie. Oddac sie partnerowi do cna..byc skazanym nie tylko na wspolne zycie.. ale i wspolna smierc. Nie przesadzajac ocywiscie z zejsciem z tego swiata - bo mam tu na mysli raczej pewna metafore duchowa. Do zauroczenia musimy podejsc z dystansem malutkim, aczkolwiem wiem ze czasem jest ono awykonalnym.
Esqualante..usiac , wycisz sie w sobie i pomysl jakie cechy powinnien Twoj ideal posiadac...co jest dla Ciebie wazne i z czego nie potrafisz rezygnowac.. i dowiedz sie czy holubiona przez Ciebie kobieta te zalety posiada. Bo kocha sie za wady pomimo zalet. Wiem ze powinno odwrotnie to wygladac ale to zestawienie pozwoli na przetrwanie proby.

10.11.2003
12:47
[69]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Etka, Esqualante

Heh, tak mi sie skojarzyło ze starym hitem... :-)

"Sally called when she got the word,
She said, I suppose you've heard about Alice
Well, I rushed to the window, and I looked outside
I could hardly believe my eyes
As a big limousine rolled up into Alice's drive

Don't know why she's leaving, or where she's gonna go
I guess she's got her reasons but I just don't want to know
'cos for twenty-four years I've been living next door to Alice
Twenty-four years just waiting for the chance
To tell her how I feel and maybe get a second glance
Now I've got to get used to not living next door to Alice

We grew up together two kids in the park
We carved our initials deep in the bark, me and Alice
Now she walks through the door with her head held high
Just for a moment, I caught her eye
A big limousine pulled slowly out of Alice's drive

Sally called back and asked how I felt
And she said, hey I know how to help - get over Alice
She said now Alice is gone but I'm still here
You know I've been waiting for twenty-four years
And the big limousine disapeared

Don't know why she's leaving, or where she's gonna go
I guess she's got her reasons but I just don't want to know
'cos for twenty-four years I've been living next door to Alice
Twenty-four years just waiting for the chance
To tell her how I feel and maybe get a second glance
Now I've got to get used to not living next door to Alice

No I'll never get used to not living next door to Alice"

Ciekawe czy ktoś to pamięta...

10.11.2003
13:04
smile
[70]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

el f---> Ja znam! ja znam!!! ;) ale niekoniecznie z dziecinstwa ;) coz przyznam ze tym szlagierem zainteresowalam sie troche pozniej :D

ps. ale to nie znaczy ze jestem stara jak kamien wegielny ;)

10.11.2003
13:09
[71]

Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]

elf >>>>> Tam bylo jeszcze cos takiego: "Alice?... Where the fuck is Alice?!" :)
No na pewno bylo dwa razy Alice, a to po środku to zgaduję :).

Etka >>>> Chyba rozumiem, co masz na myśli, co mają na myśli wszyscy piszące owe prawdziwe "rady nie od parady". Sam sie z nimi zgadzam, czuję to. Lecz wiem, że rzeczywistość jest inna, nie taka, jak o niej myślimy. Człowiek wychodzi przekonany, że już wszystko wie, że zrozumiał, wie, co czuje, wie, co zrobi, co się stanie... A tu BACH! Wszystko wzięło w łeb. Nie tak, jak powinno być. Wychodzi pełen pozytywnych uczuć i rozbija się o ścianę zimna i niechęci. Gdzie szuka miłości, znajduje nieżyczliwość i nenawiść. Próbuje raz, drugi, trzeci i w koncu poddaje się. Ale jeżeli uda mu się trafić, to jest najszęśliwszym człowiekiem na świecie.

10.11.2003
13:22
smile
[72]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Esqualante

Chodzi Ci o tę wersję ? ;-)D

"Sally called when she got the word
she said I suppose, you've heard about Alice
Well I rushed to the window, well I looked outside
I could hardly believe my eyes,
a big limousine rolled (drew) up into Alice's drive.

IDon't know why she's leaving
or where she's gonna go
I guess she's got her reasons
but I just don't want to know
'cause for twenty-four years
I've been living next door to Alice

(Alice, who the fuck is Alice?)

Twenty-four years just waiting for the chance
to tell her how I´m feeling maybe get a second glance
Now I've got to get used to not living next door to Alice.

(Alice, who the fuck is Alice?)

We grew up together (We walked together) two kids in the park
we carved our initials deep in the bark - Me and Alice
Now she walks through the door with her head held high
just for a moment, I caught her eye, as a big limousine pulled
slowly out of Alice's drive

Don't know why she's leaving...
(Then) Sally called back and asked how I felt and she said
hey I know how to help get over Alice.
She said now Alice is gone, but I'm still here
you know I've been waiting for twenty-four years
and the big limousine disappeared
I Don't know why she's leaving
or where she's gonna go.... "

Khem, khem... szczenięce lata...

10.11.2003
13:23
smile
[73]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Etka

Taaa... pamietam jak Tata szedł polować na dinozaury... ;-)D

10.11.2003
13:25
smile
[74]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Esqualante--> Rozumiem. Niestaty uczucia i droga do nich czesto nie jest prosta. Bywa i tak. Ale to jest czesto jak z kartami. Jak zlapiesz dobra pasje..trwa ona i trwa...az do kolejnego rozdania ;)
A wiec pozostaje nadzieja ...a ta zawsze jest piekna :) Marzyc i wierzyc trzeba bo tylko wtedy dusza romantyka w dzisiejszych czasach ma szanse przetrwac :)
Zreszta marzenia sa takie piekne, a przeciez niekiedy sie spelniaja :)
Powodzenia zycze! :) Mi sie udalo to i Tobie musi :)

10.11.2003
13:51
smile
[75]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

el f--> tylko pytanie czy mu sie udalo? ;) :D

10.11.2003
13:57
smile
[76]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Etka

Pewnie !
Zawsze mu się udawało...dlatego wyginęły dinozaury, potem przerzucił się na mamuty... coś trzeba było jeść... :-)D

10.11.2003
13:59
smile
[77]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

el f--> a rozumiem teraz dlaczego tak malo Żubrow w Polsce ostalo ;))))

10.11.2003
21:36
[78]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Cmok

10.11.2003
21:44
smile
[79]

neXus [ Fallen Angel ]

e lf -> a tobie co zstało? ;)))

10.11.2003
22:44
smile
[80]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ariana - To już znamy twoje źródło informacji. Tylko skąd ona je czerpie? :-D

el f - Co najwyżej sodomia! :-)

Esqualante - Moim zdaniem w środku było podobnie , tylko trochę inaczej! :-)

neXus - Nie podlizuj się, na razie nie szukamy nikogo do trójkąta! ;-)

10.11.2003
23:27
smile
[81]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Trzy Kawki--> czyli milosc kwitnie? :)

10.11.2003
23:28
smile
[82]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Eciu - Skąd to zainteresowanie? :-P

10.11.2003
23:58
smile
[83]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Trzy Kawki---> ot takie male wscibstwo, maciupinkie wsciubianie noska ;)

11.11.2003
00:01
smile
[84]

TrzyKawki [ smok trojański ]

A już myślałem , że coś więcej :-)

11.11.2003
00:08
smile
[85]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

publicznie oswiadczam ze nie kierowal mna zaden z objawow zazdrosci ;))) :D

11.11.2003
00:21
smile
[86]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Podobno należy wierzyć jedynie informacjom zdementowanym :-P

11.11.2003
00:36
smile
[87]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

ale my nie jestesmy machina prasowa ;)

ale niech bedzie dementuje pogloski ;)))

11.11.2003
00:53
smile
[88]

TrzyKawki [ smok trojański ]

To teraz mamy wreszcie jasność ;-)

11.11.2003
01:40
smile
[89]

el f [ RONIN-SARMATA ]

neXus

Mnie została flaszka... ale wypiłem :-)D

11.11.2003
01:43
smile
[90]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

el f--> a fe , pic tak samemu ;) trza sie dzielic ;)))

11.11.2003
02:08
smile
[91]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Właśnie :-)

11.11.2003
03:44
smile
[92]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dobranoc

11.11.2003
10:53
smile
[93]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Trzy Kawki zamykal Kacik wiec moja rola polega dzis na jego otwarciu i przewietrzenie ;)

fuu co za smrod gorzaly czuje ;)))

11.11.2003
11:15
smile
[94]

neXus [ Fallen Angel ]

e lf ->dobre i choć to :)

11.11.2003
11:17
smile
[95]

neXus [ Fallen Angel ]

Etka -> a ja właśnie produkuje smaczny zapach jalek na szynce :)))

11.11.2003
11:27
smile
[96]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

NeXus--> taki zapach to moze byc :) az mi burczec w brzuszku zaczelo...
wiesz NeX .. ide razem z Toba produkowac takie sniadanka :D

11.11.2003
12:17
smile
[97]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszystkich w przelocie...na wszelki wypadek mówię dzień dobry...dobry wieczór...do widzenia i dobranoc :)

DLA WSZYSTKICH KĄCIKOWYCH MARCINÓW SERDECZNE ŻYCZENIA POZOSTAWIAM, OKRASZAJĄC JE OGROMNYM BUZIAKIEM:)))))

Etka>> a skąd w kąciku gorzała? :) mamy chyba jakiś przemytników...zawsze sądziłam, że delektujemy się tutaj wykwintniejszymi trunkami ;))
Zresztą jedynym zapachem jaki mnie tu przywitał są jajecznice w różnych konfiguracjach smakowych:)

TrzyKawki>> mam nadzieję, że nie zamęczyłeś Angela tą konsumpcją...bo coś ostatnio znikął z kącika...;) jeżeli Angelo z zazdrości nie wytarga mnie za włosy...to zostawiam tu małego ciumkaska dla ciebie ;))))

Angelord>> raczej nie do końca biba...z różnych przyczyn zresztą...:) ale odezwę się do ciebie...może uda się zorganizować powtórkę z rozrywki ;))))

elf>> skoro dorastałeś w otoczeniu dinozaurów, to może ty wiesz z której linii rodowej wywodzi się Saurus?...zawsze mnie ciekawił wizerunek jego przodków..:))))

Saurus>> slodki buziaczek na dzień dobry, otoczony aromatem swieżo sparzonej kawy ;))))


11.11.2003
12:23
smile
[98]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Maja---> ano widzisz ;) panowie rozrabiaja...gorzelnie sobie urzadzaja :) nasze gusta to Gin z Tonikiem badz Zielona Żabka :)
ps. juz po jajeczniczce ... NeXus mnie pokusil ;)))

11.11.2003
12:51
smile
[99]

neXus [ Fallen Angel ]

Etka -> no wodzisz - nie ma to jak dobre sniadanko :))

Majka -> a bardzo dziękuje :)))))))))))

11.11.2003
13:03
[100]

Xerces [ Konsul ]

Witajta ludziska co u Was słychać?

Ja dłuższą chwilę byłem nieobecny (i od jutra też będę) bo mam komp w rozwałce (nigdy nie kupujcie Durona - nigdy)

Po za tym mam naprawdę dylemat ze studniowką. Zaprosiłem dziewczynę na której naprawdę mi zależy....czy jednak to dobry pomysł iść z kimś kto Cię krępuje i wzajemnie?

neXus, Marcinku wszystkiego najlepszego :)))

11.11.2003
13:54
smile
[101]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

NeXus---> nie wiedzialam zes Marcin :) wszystkiego co najlepsze zycze!!!! :))))
w Twoim imieniu toast wznosze :)

11.11.2003
14:09
[102]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Xerces--> postaraj sie wrocic do nas na dluzej :)

co do studniowki, skoro panna zaproszona to zostawilabym to losowi.. co ma byc to bedzie :)I postaraj sie aby z Twojej strony byl to niezapomniany ubaw :)
Ja bede trzymac kciuki! :)

11.11.2003
15:25
smile
[103]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Majka

Rozczaruję Cię... tata mówi że na Saurusy nie polował :-)

Jak sie chwalimy... to ja produkuje właśnie papryke faszerowaną... mniam, mniam

12.11.2003
01:43
smile
[104]

Mysza [ ]

A ja zawsze coś prześpię... :P :))))

Wszystkiegi najlepszego dla wszystkich Marcinów!!!! :)))))

Majeczko --> Hihihi... a to łobuzy kwarantanniaste... ale już niedługo się z nimi rozprawimy... z każdym po kolei... :))))

Aniu --> No ba! I to chyba już całkiem niedługo... :))))

12.11.2003
02:34
smile
[105]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Ciumki All:-)

Moje Kochanie ---> ciumek najmiluśniejszy z milusich;-)))

majeczko ---> ok, czekam na info:-) <ciumek ukryty>

12.11.2003
03:23
smile
[106]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Gin z tonicem? Czemu nie? :-)
Ale żabek nie jadam :-)

12.11.2003
04:53
smile
[107]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dobranoc ? ;-D

12.11.2003
05:11
[108]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Nightingale
Sing us a song
Of a love that once belonged
Nightingale
Tell me your tale
Was your journey far too long?

Does it seem like I'm looking for an answer
To a question I can't ask
I don't know which way the feather falls
Or if i should blow it to the left

All the voices that are spinnin' around me
Trying to tell me what to say
Can I fly right behind you
And you can take me away

12.11.2003
06:38
[109]

Hadriel [ Screener's ]

cześć, macie soczek na lepsze myślenie, wasz Archaniołq=======>

12.11.2003
08:26
[110]

garrett [ realny nie realny ]

po krótkiej przerwie dzień dobry, cieszyłem się nowym komputerkiem 1,5 dnia, tyle chodził i padł, na razie leży w serwisie

neXus --> to był kawałek z filmu Desperado 3, nie mam pojęcia o czym śpiewają ale idzie im to bardoz dobrze :)

majo --> dziękuje za życzenia :))))

zimno

12.11.2003
12:20
smile
[111]

Xerces [ Konsul ]

Witajcie ludziska.
Coś za często zarywam szkołe jak na klase maturalną. Kompletny brak samodyscypliny - zna ktoś sposób żeby sobie coś takiego wyrobić?

Właśnie słucham muzyki Depeche Mode. Zakochałem się w tym zespole. :-)

12.11.2003
12:30
smile
[112]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Xerces

Poproś tatę żeby zaczął Cie lać, to stary, wypróbowany i skuteczny środek...
Dawnymi czasy nawet taki przyrząd do lania nazywał sie "dyscyplina" :-)D

12.11.2003
12:46
[113]

Xerces [ Konsul ]

el f -> to już chyba ten...tego troche za późno :) nie ten wiek :)

Po za tym ja mówię o samodyscyplinie, a Ty o dyscyplinie :)

12.11.2003
13:08
smile
[114]

neXus [ Fallen Angel ]

Witam :)

Dzięki za życzenia :)))

Xerces -> Właśnie dlatego idź - może po studniówce przestaniecie się krępować... :))))

garrett -> acha, fajnie. Właśnie poszukuje takick kawałków dla młodej - ona jeszcze właśnie uczy sie grać na gitarze... Niedługo będę miał "mariaci" w domu hihihihi

Xerces -> Witaj w klubie :)) W wawie to co jakiś czas są urządzane imprezy depeszowskie :))

e lf -> a nie po prostu pasek do spodni?

12.11.2003
13:09
smile
[115]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Xerces

To wzorem średniowiecznych biczowników ubierz włosieńicę i sam się okładaj :-)D

12.11.2003
19:01
smile
[116]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam na kolejnej wizycie kontrolnej kącika:)

Xerces>> jak na przyszłego psychologa przystało, powinienes zastosować metodę automotywacji :)) może wówczas, łatwiej będzie ci się chodziło do szkoły...choć podobno najwięksi geniusze mieli ten sam dylemat ;)))

elf>> jaka szkoda, że nie polował...bo mam problemy z odtworzeniem saurusowego drzewa genealogicznego :))

TrzyKawki>> jeżeli gin & tonic, to tylko z podwójną cytryną...która nadaje mu specyficznego niepowtarzalnego aromatu...a posmak pozostaje na dłużej:). To prawie tak, jak z buziakami ;)))

Angelord>> info poszło smsem...ale żadnej odpowiedzi..:( ciumek smutaskowy :)

Saurus>> buziaczek słodki dla genialnego naukowca...:)) szaleństwo poszukiwań...nieznane odpowiedzi...a czas stanął w miejscu. :)) Wsiądźmy juz do tej maszyny, aby znaleźć nieodnalezione ;)

12.11.2003
21:02
smile
[117]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko ---> pardon i tx. ale, przed chwilą dopiero wróciłem, i odpisałem - wcześniej sam nie wiedziałem co i jak - sajgon dzisiaj.. jest jednak nadzieja..;-))) <ciumek optymistyczny>:-)

12.11.2003
21:12
smile
[118]

TrzyKawki [ smok trojański ]

majka -
Buziak z podwójną cytryną? ;-P To stwierdzenie empiryczne czy porada z "czasopisma dla inteligentnych kobiet" ? ;-D

12.11.2003
22:49
smile
[119]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Eeee ...

majka - Odnośnie przodków Saurusa - jedno jest pewne - mieli ogon ;-P

12.11.2003
22:55
smile
[120]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

TrzyKawki ->>> Masz świętą racje... mieli ogon.. i to jaaaaakii. Możesz tylko o takim marzyć ;)))))))

12.11.2003
23:20
smile
[121]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ja już dawno zszedłem z drzewa :-P

12.11.2003
23:37
smile
[122]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TrzyKawki ---> dla mnie to zrobiłeś, prawda ? Napisz, że dla mnie Mój Najdroższy, Mój Bohaterze !!! ;-))))

12.11.2003
23:43
smile
[123]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Pewnie, na czworakach wydałes mi sie bardzo ponętny :-)

12.11.2003
23:59
smile
[124]

majka [ Dea di Arcano ]

Przepraszam , że przeszkadzam w takich namiętnych wyznaniach, ale zostawie tu jeszcze dwa słówka:))))

TrzyKawki>> niesmaczny taki cytrynowy? ;))) a wydawało mi się , że cytrynka jest odkażająco-łagodząca:))) ale może źle przeczytałam w tym poradniku ;)

Angelo>> oki..rozumiem... sajgon...sama bywałam na wojnach:) do zobaczenia wkrótce:))))

13.11.2003
00:03
smile
[125]

TrzyKawki [ smok trojański ]

majka - Mam w zwyczaju spotykać się z dziewczynami, których przed zbliżeniem nie trzeba odkażać :-P

13.11.2003
00:10
smile
[126]

majka [ Dea di Arcano ]

TrzyKawki>>no to szczęściarz z ciebie...tak trzymaj ;))) choć nigdy nic nie wiadomo...z oczu im tego nie wyczytasz. :) A jak spotkasz się z jakąś zagrypioną?:)

13.11.2003
00:40
[127]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Założę jej maseczkę. Tym bardziej , jesli będzie przy tym dziobata :-P

13.11.2003
00:48
smile
[128]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TrzyKawki ---> Ech... Ty Kowboju !!!! Nie ma to jak ognisty ogier na czterech kończynach ;-)

13.11.2003
01:03
smile
[129]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Podobno ;-)

13.11.2003
01:16
[130]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

„Śmierć”

zawsze, gdy zapuka w okno,
chociaż jest otwarte

gdy zapyta,
czy może wejść

spójrz na Nią
z litością
i wpuść

jest bezdomna
i zastraszona

nic nie ma
niczego nie daje

zabiera wszystko

do dziurawego worka
i gubi

gdzieś na Mlecznej Drodze

dlatego świecą Gwiazdy
i będą świecić zawsze

nawet dla ślepca

on też Je przecież widzi
po swojemu

i nie bój się Jej
przecież każdy Ją spotka

tak, jak spotka Tych,
których zabrała

Jest prawie niema
zna tylko Dwa Słowa

nauczyła się Ich od Istot,
które zgubiła

„Do zobaczenia...”

... Gwiazdy jaśniej świecą...

13.11.2003
01:23
smile
[131]

TrzyKawki [ smok trojański ]

There's no time for us
There's no place for us
What is this thing that builds our dreams yet slips away
from us

Who wants to live forever
Who wants to live forever....?

There's no chance for us
It's all decided for us
This world has only one sweet moment set aside for us

Who wants to live forever
Who wants to live forever?

Who dares to love forever?
When love must die

But touch my tears with your lips
Touch my world with your fingertips
And we can have forever
And we can love forever
Forever is our today
Who wants to live forever
Who wants to live forever?
Forever is our today

Who waits forever anyway?

13.11.2003
01:26
[132]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

lepsze jutro było wczoraj.....

13.11.2003
01:34
[133]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Eeee tam...

13.11.2003
01:36
smile
[134]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Piotrasq ---> i bingo ! Bo pojutrze, będzie jak przedwczoraj:-)

13.11.2003
01:38
[135]

TrzyKawki [ smok trojański ]

sam nie wiem ... realnie patrząc - zgadzam się z Angelo, ale skąd ta nadzieja i chęć do życia? ...
...

13.11.2003
01:42
smile
[136]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TrzyKawki ---> z beznadziejnego życia wzięta.... gdy już nie masz nadziei, nie musisz sie bać, że ją stracisz, i wtedy sam nią jesteś.... do czasu...

13.11.2003
01:43
[137]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Eee ... dziękuję

13.11.2003
01:45
smile
[138]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

przecież nie ma za co :-)))

13.11.2003
01:52
smile
[139]

TrzyKawki [ smok trojański ]

zawsze musisz mieć ostatnie słowo? ;-)

13.11.2003
01:53
smile
[140]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To może ja was pogodzę ?

13.11.2003
01:53
smile
[141]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TrzyKawki ---> pytanie retoryczne ;-)

13.11.2003
01:54
smile
[142]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

de facto trzy pytania ;-)

13.11.2003
01:58
smile
[143]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To nie.

13.11.2003
02:02
[144]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Tak myslałem

13.11.2003
02:02
smile
[145]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Piotrasq ---> ale jacht, czy łódka ? - Jeśli "to...nie" warto wiedzieć- btw - i przeca My z Gafkami w stadło uderzam, tedy zgoda jest... w po tom.. stwie;-)

13.11.2003
02:08
[146]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

no to chyba pora zakotwiczyć...;-)

13.11.2003
02:10
smile
[147]

TrzyKawki [ smok trojański ]

dobranoc, mój słodki ;-)

13.11.2003
02:10
smile
[148]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

ciumek najmilejszy..;-)

13.11.2003
02:22
smile
[149]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dobranoc :-)

13.11.2003
08:25
[150]

ZeTkA [ ]

witaj moj kaciku najkochanszy
zadko zagladam chlipp
ale wciaz o was pamietam
i sle wam buziaki ciumciaki i cmokasy ;)

13.11.2003
09:47
smile
[151]

garrett [ realny nie realny ]

wrrrr brrrr arghhhh blee

13.11.2003
10:05
smile
[152]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

witajcie:)

garrett, skąd te dziwne dzwięki? masz cos między zębami?:))))))

13.11.2003
10:55
smile
[153]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Raczej w gardle.

13.11.2003
11:07
smile
[154]

garrett [ realny nie realny ]

to był poranek :)

13.11.2003
15:32
smile
[155]

Xerces [ Konsul ]

Witajcie :)

majka -> jak na pszyszłego psychologa to ja wogóle jestem jakiś dziwny :-)

Kurcze, teraz słucham Soundtracka z Final Fantazy7, słyszałem ze gierka jest świetna, a nie mogę jej nigdzie dorwać :-( Nikt za bardzo nie dystrybuje klasyki, a szkoda - stare gry są przeważnie o wiele lepsze niż teraźniejsze.

Nic no - spadam, może zaglądne wieczorem

13.11.2003
18:44
smile
[156]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam z krótką wizytą...pozostawiając pozdrowienia jako wyraz pamięci o kąciku :)))

Xerces>> a widzałeś kiedys psychologa, który nie byłby dziwny?:) zatem nie odbiegasz od standardu...nadasz się ;))

Zecia>> my tez pamiętamy o tobie i usciski zostawiam dla ciebie...zejdź kiedys z tej miotły i zostań na dłużej;))

TrzyKawki>> no i widzisz...wprawdzie bez odkażania ale z maską na twarzy. Ja rozumiam, że można gadatliwych nie trawić...ale żeby od razu maską?...tak brutalnie na twarz ? :P A nie lepiej znaleźć taką, której nie trzeba odkażać...nie ma grypy i nie jest dziobata? :))) Choć przyznasz, że ta ostatnia cecha, nie powinna przeszkadzać przedstawicielowi ptactwa...:))))

13.11.2003
19:41
[157]

Xerces [ Konsul ]

majka -> Teraz na poważnie. Tak naprawdę to który człowiek na świecie nie jest dziwny? Nigdzie nie istnieje żadna norma "człowieczeństwa" jeżeli chodzi o osobowość, tak więc każdy z nas jest w pewnym stopniu dziwakiem. :)

13.11.2003
19:58
[158]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

tadam :) hop siup i jestem ;)

wykonczona bo niedawno z pracy wrocilam ale juz w domu :D

pozdrowienia dla wszystkich zostawiam i siup ... juz mnie nie ma ;)

13.11.2003
23:53
smile
[159]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Założyć wam nowy odcinek? Bo coś się lenicie! ;-)

14.11.2003
00:02
smile
[160]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Milczenie uważam za zgodę :-)

14.11.2003
00:10
smile
[161]

TrzyKawki [ smok trojański ]

następny:

14.11.2003
10:01
[162]

ZeTkA [ ]

majkus ;))) oj juz niedlugo zaparkuje swoja miotelke gdzies w kaciku w mojej izdebce i wpadne do was na goraca kawisie i na ploty juz niedlugo obiecuje ;))

a teraz jak zwyle fruuuuuuu do mojego malenstwa ;)))))))))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.