GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Głodnym Trollem" Część 76.

05.11.2003
19:16
smile
[1]

BriskShoter [ Senator ]

Karczma "Pod Głodnym Trollem" Część 76.

Wprowadzenie do naszego świata
Tak... każdy przybywający rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakąski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedzi elf Blood_x - legendy głoszą, że wraz ze swoją partnerką niejednego smoka położył na łopatki, aczkolwiek jej w Karczmie nigdy nie widziano. Tuż obok Orrin - najczęściej zamawiający; stały klient - ten mocną ma głowę. Tak go to przywiązało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). Czasami bywał w Karczmie, mężny człowiek o czarnych włosach Sir Klesk, który zawsze tutaj szykował się do kolejnych bitw wraz ze swymi najemnikami. Tam gdzie niegdyś siedział jeden z pierwszych podejmujących Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzą, a inni przybywają tak też przybył właśnie Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletnią praktykę, co można poznać po jego okrąglutkim kształcie. Łatwo z nim nawiązać rozmowę (pod warunkiem, że nie jesteś kobietą), więc z pewnością chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pędź do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przyśnie pod piecem. Masz szczęście - nie zdążył jeszcze zasnąć, gdyż akurat coś pichci. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami. Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczość (kiedyś mały i niepozorny, ale ostatnio zaczął dużo jeść i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Bardzo ważnym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony Karczmy - wielkiego trolla Sulika, który jednocześnie jest swoistą maskotką Karczmy. Niektórzy wędrują po świecie, aż w końcu dowędrują do pewnego miejsca w którym zostają na stałe. Właśnie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po świecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w Karczmie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknąć piwka korzennego, które wcześniej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym kącie Karczmy siedzi tajemnicza postać licząca cały czas pieniądze Karczmy i tym samym nie pozwalająca na bankructwo owej, a tą tajemniczą postacią jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiający wylegiwać się w łaźni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiając się jaki numer wyciąć po wyjściu z łaźni, jest on też człowiekiem ubóstwiającym poruszać się w samym ręczniku po Karczmie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Na zapleczu pośród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groźnych przeciwników waleczny, acz czasem majaczący prze sen o wielkich bitwach z przeszłości: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Wszystkim przynosił jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który był jednym ze współzałożycieli Karczmy, ale ostatnio słuch po nim zaginął podobno widziano go daleko na wschodzie walczącego z gryfami - tak przynajmniej mówią plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony Karczmy, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale oprócz nich są też iluzjonista Xelloss. Przejdź więc może na chwilę do jego stolika - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami oślepiania - ma on bardzo potężną moc magiczną, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochronie pracuje również bard i właściciel Karczmy Dubroles we własnej osobie, jest on elfem światła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchają wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boją się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Karczmę czasem też odwiedzają różni goście. Ostatnio w zaczęła przesiadywać tu przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kąciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijając obserwuje poczynania gospodarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyjaźni z sąsiadami". Ostatnio w Karczmie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to od czasu do czasu w obliczu zagrożenia chętnie pomaga. Do Karczmy wkraczał też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majątku, ale plotki głoszą iż co niedziele można go spotkać żebrającego pod pobliską kaplicą. A wszystkiego dopatruje z nikąd i zewsząd będąc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porządku w Karczmie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszędobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego że się często potyka wpadając najczęściej na niczego niespodziewające sie niewiasty, dalej potrafi laską odganiać napastników, oraz Craven, który poszedł w ślady swojego dziadka i wyszedł z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, że w Karczmie powinno się dużo dziać i tak też jest. W ostatnich dniach Karczma funkcjonuje jak nigdy dotąd, gdyż ciągle mamy nowych gości, którymi są arthemide, Rogue, Gambit, BiZkiT77 i madrico. Na razie są tylko gośćmi wiec nie znając ich zbyt dobrze, nie wiem co mógłbym o nich napisać, ale w przyszłości na pewno się to zmieni. Czasami przychodzi do nas także Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z wiadomego tylko jej powodu upodobała sobie naszą Karczme. Ostatnimi czasy po wszystkich imprezach sprząta nam Cradif, który zatrudnił się jako nowy sprzątacz, a od rana zwykle pije z Danley'em piwo schłodzone prosto z beczki, która w lodówce cierpliwie na nich czeka i nie ważne skąd się tam wzięła (chodzi mi o beczkę, nie lodówkę :D). Za Karczmą Hellcat prawie codziennie wieczorem parkuje swojego smoka, który nieposłusznie czeka, aż go ktoś zje, jednak nie może się doczekać ostatnio, gdyż prawie nikomu po trunku nie chce się wychodzić z Karczmy. Z K@milem (chłopak ma podobno kompleks wielkości luf ale co ja tam wiem, najlepiej spytajcie go sami :D ) i Blendon'em wieczorami, a niekiedy nawet w ciągu dnia prowadzi się niezapomniane rozmowy - przy piwie oczywiście:D. Kto pije "od czasu do czasu... od przytomności do nieprzytomności i tak w kółko"?:D No cóż, odpowiedź jest jedna: krogulczas inaczej zwany Aschkerot'em, który oprócz picia lubi także napadać na karawany, oczywiście te nocne:D. Po takim napadzie jest zawsze najbogatszym człowiekiem w Karczmie, przez co ma dodatkowe obowiązki - stawianie piwa:D. Ku uciesze dotychczasowych mieszkańców Karczmy, pokój zaczęła wynajmować FemmeFatale. Ta Przedstawicielka Płci Pięknej wywołała tak duże zamieszanie i zaciekawienie swoim wprowadzeniem się, że Zarząd musiał specjalnie dostosować jej pokój oraz zabezpieczyć przed działaniem magii, aby reszta Bandy nie narzucała się jej. W myśl zasady, że skarby trzeba chronić wszystkimi dostępnymi środkami, pokój ten też jest dodatkowo potajemnie chroniony przez Trolla SULIK'a, BriskShoter'a i oczywiście Word'a, jedynego członka Bandy, który może wchodzić do tego pokoju :D W slady FemmeFatal poszła także Mroofka, która w najlepsze zadomowiła sie w Karczmie i dotrzymuje kroku w piciu reszcie Bandy. Swoją żywiołowością potrafi przekonac do siebie każdego, dzięki czemu także dostaje to co chce:) Na szczęście Mroofka nie zdobedzie tak łatwo wpływu na Zarząd Karczmy, ponieważ jest on tfardki a nie mientki i odporny nawet na uroki PPP :D Do Bandy dołaczyli także TrzyKawki i Hadriel. Ten ostatni to Archanioł (upadły nie upadły tego nie wiadomo, ale na pewno jeden z najwiekszych w Karczmie awanturników i łowców przygód:D, który aż strach pomyśleć dlaczego osiadł akurat w takim miejscu jak nasza Karczma. Jedno jest pewne, póki co jest mu tu dobrze, ponieważ Góra zawsze stawia piwo. W pobliżu Karczmy trzeba uważać na smoka który parkuje w okolicy a należy do Hellcat'a. Godnym zauważenia jest, że Hellcat bardzo lubi pokazywać swoje cudo innym tak więc chętnych zapraszamy do stajni lub za Karczme :D (Karczma nie ponosi odpowiedzialności za straty moralne po tym spotkaniu ;D Coraz częściej w Karczmie widywany jest także Banita, któremu baaardzo przypadło do gustu to miejsce. Niektóre żródła donoszą jednak, że prawdziwym celem wizyt Banity jest pilnowanie SULIK'a i BriskShoter, którzy ostatnio darzą wiekszym zainteresowaniem niejakiego Allana :D Ale bądżmy szczerzy, Pierwsza Dama Bezsenności Justa sie dowiedziała tak wiec z pieknej męskiej przyjażni nici :D (choć nigdy nic nie wiadomo :D A pozostaje miec nadzieje, że Ci wspaniali przedstawiciele płci meskiej wyjda zopresji cało :D Nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o kolejnej PPP, która ostatnio umila swoją obecnością oraz uśmiechem nudne życie Karczmiarzy a mianowicie o ZeTcE:D, która w nagrode za sprzątanie (do którego nikt jej nie zmuszał) dostała specjalny strój, jak najbadziej pasujący do jej pięknych oczu :D W Karczmie znalazł swoje miejsce także niejaki Torn. Powiadają, że nie ma ani takiej rzeczy ani takiego miejsca, którego ów wędrowiec w ostrzępionym, zakurzonym, czarnym płaszczu by nie widział.
A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kąta na partyjkę szachów...



W naszej Karczmie trzeba płacić za picie i jedzenie. Ceny nie są zbyt wygórowane, ale musimy cos zarabiać. Prosimy o przygotowanie sakw (każdy pracownik otrzymuje na dobry początek 200sz + Pensję, a odwiedzający 175sz), nie przeklinanie i miłą zabawę. Mamy także nadzieję, że przystosujecie się do tego wstępu.

Menu:

Potrawy:
Dzik w sosnach - 25sz
Guziec z Afryki - 30sz
Ogon smoka (wystarczy dla 4 osób) - 250sz
Cały smok (wystarczy dla wszystkich w karczmie) - 5000sz
Uszy smoka - 40sz
Potrawka Wołowa - 10sz
Cielęcina duszona - 15sz
Kurczak / potrawy drobiowe - 10sz
Carpe diem (ostre) - 5sz
Naleśniki - 15sz
Ogon pantery - 15sz
Pieczone zające - 15sz
Przepiórki - 15sz
Stek maga - 15sz
Przysmak elfa - 19sz
Karp pieczony - 15sz
Sum smażony - 15sz
Sum w sosie - 20sz
Specjalność Babki Sulika - 50sz
Smażona ryba - 35sz


Zupy:
Mleczna & Mussli - 9sz
Barszcz czerwony z wkładem (krwisty; z kaszanką) - 15sz
Fasolowa - 10sz
Ogonowa - 10sz
Barszcz krasnoludzki - 10 sz
Rosół drwala - 10 sz
Krem bazyliszkowy - 50sz

Podróżnym:
Kiełbasa zwykła - 5sz / porcja dzienna
Kaszanka - 10sz / porcja dzienna
Lembas - 40sz / porcja dwudzienna; sycąca

Alkohole (większość w przeliczeniu na dzbany):
Grzanie:10sz
Beczka piwa 20l. - 20sz
Beczka piwa 50l. - 75sz
Piwo zwykłe - 3sz
Duże piwo - 7sz
Piwo korzenne / ziołowe - 5sz
Piwo czarne - 8sz
Piwo "Zabójca smoków" - 29sz
Piwo wiedźmińskie spod Kaer Morhen - 25sz
Magiczne piwo Dwalina - 40sz
Wino białe / czerwone - 10sz
Wino Niziołkowe (mocne) - 15sz
Rum magiczny (długotrwały; wzmacniający; na mrozy; jeden zakup starczy na 3 dni) - 20sz
Woda Ognista 120% - 54sz
Miód pitny - 5sz
Kwas lodowy - 6sz
Kwas krasnoludzki - 15sz (bardzo mocne)
Napój pobudzający magicznie - 10sz
Herbata zielona - 10sz

Napoje abstynenckie:
Gorąca czekolada: 10sz
Mleko - 3sz
Soki warzywne / owocowe - 3sz
Herbata - 2sz
Woda - 1sz
Napój dziadka Hebrona (na razie nie uległ komercyjnej produkcji)
Kawa - 3sz
Mleko z miodem - 6sz
Herbata z miodem - 3sz
Kawa z mlekiem - 4sz
Nektar - tylko za pozwoleniem BriskShotera

Desery:
Sernik - 10sz
Ciasto babuni - 10sz
Oczy smoka - 40sz
Lody marszałków - 10sz
Lody królów - 15sz
Babeczki / taca na stolik - 15sz
Babki & Dziadki :) do ogólnego poczęstunku można udostępnić za - 10sz
Banany - 25sz (za kiść)


Pierwsze piwo gratis :)
Do każdego zamówienia ponad 100sz dodajemy magiczne zioło :)
Do każdego zamówienia ponad 500sz dodajemy darmowy trunek, potrawę & zupę
Do każdego zamówienia ponad 5000sz dodajemy 25% zniżkę!

Usługi:
Najem pokoi 10sz per night. Wolne pokoje:BRAK
Zamówione numery pokoi (Uklad wygląda tak: jak wchodzimy na pietro to po lewej pokoje: 1-8 a po prawej kolejno pokoje: 9-16):
0. Sulik
1. Dubroles
2. Krondar
3. Krogulczas
4.Rezerwacja: BriskShoter (hehe)
5.Solymr
6. Cradif
7. TrzyKawki
8. Mrooofka
9. Danley
10. Gris
11. Hadriel
12. FemmeFatale
13. Orrin
14. K@mil
15. Hellcat
16. BriskShoter


Rozgramianie okolicznych rabusiów \ potworów - 100sz \ +dobrowolna ofiara (szczególnie wojakom) biednym za darmo :)
Ochrona podczas podróży: 20sz / dzień


Dotyczące pracowników:
- Nakazuje się decyzją Zarządu Karczmy czytanie wszystkich postów spod nieobecności pracowników pod groźbą wychłostania i zwolnienia z pracy (przewidywane są 2 upomnienia).
- Nakazuje się z decyzji Starszyzny Karczmy obradującej na chacie kulturalne zachowanie się Pracowników względem siebie jak i gości oraz przypadkowo tu trafiających osób.

Zasady: Nie wolno:
1. Niszczyć umeblowania w pokojach (w głównej izbie no wiadomo jak to w izbie po piciu czyli wolno ale bez przesady:D Jakby doszło do zniszczenia/uszkodzenia w pokoju to trudno jakoś to przebolejemy :D
2. Niszczyc ścian, przesuwać mebli, kopać tuneli, instalować podsłuchu, sprzetu audio-video mającego na celu naruszyc czyjąś prywatnośc, chodzić po dachu (jest w dobrym stanie i niech w takim na bogów zostanie:), włazic po drabinie na dach, czy tez pod okno nie swojego pokoju a także lewitować.
3. Kręcić się, zaglądac, podglądać oraz wchodzić do nie swojego pokoju.
4. Używać czarów w Karczmie oraz w obrebie 250m od niej. Można użyc tylko w celu samoobrony.

Zarząd Karczmy ma prawo zmieniać, dodawać, dowolnie interpretować zasady oraz wykroczenia Bandy :D


Rola Narratora:
Jak sam powiedział. cytat:
"Jestem operatorem zdarzeń losowych w Karczmie; stworzyło mnie szefostwo :) Jeżeli nie wiesz, co ile kosztuje na targu, napisz na forum, że idziesz na targ, a ja będę sprzedawcą i powiem jaka jest proponowana cena. Czasem wbiegnę w postaci jakiegoś niziołka i dam 1000sz za uratowanie mnie od sił zła, a czasem będę deszczem za oknem. Pomogę rozwiązać Wam wiele problemów związanych z Karczmą dążąc do sprawiedliwości. Będę tu 24 h na dobę więc od teraz możecie na mnie liczyć. To ja - wasze przeznaczenie, życzę miłego dnia."

Pensje:
Szef: 25% zarobków Karczmy
Barmani: 40sz na początek
Ochrona: 60sz na początek
Kelnerzy: 35sz na początek
Kucharz: 50sz na początek
Medyk / Szaman: 40 na początek
Pomywacz / sprzątaczka: 35sz na początek
Najemnicy: W celu wyższego zarobku zapraszamy na stanowisko ochrony 15sz + bonusy za ew. zdarzenia
Stolarz: 35sz

by Dubroles - Bard.
i jego pomocnicy :)

____
stan konta Karczmy: TO wie tylko BriskShoter (i nie tylko TO:)

Link do części poprzedniej:

05.11.2003
19:19
[2]

BriskShoter [ Senator ]

Zarząd Tawerny Życzy Miłej Zabawy :D

Jeżeli są uwagi do wstepniaka to pisać co ma być zmienione nastepnym razem.



Dziś bez obrazków bo GOL chodzi strasznie. Tą część zakładałem prawie 20 min :/

05.11.2003
19:23
[3]

Czamber [ Czamberka ]

No nareszcie! Napijmy się jeszcze tego wspaniałego trunku, Brisk!

05.11.2003
19:24
[4]

Hadriel [ Screener's ]

no to na nowa tawerne dajcie jakis pomysl na wiersz, chetnie napisze o czyms, ale niech to bedzie o czyms coll

05.11.2003
19:25
[5]

Orrin [ Najemnik ]

mozna jakies szczegoly co do wyprawy ?

05.11.2003
19:25
[6]

Mrooofka [ because I want it ]

Witam wszystkich czyli prawie nikogo bo coś pustki duże.. :(:(
Dawno mnie nie było coś i sie dużo pozmieniało :)

05.11.2003
19:27
[7]

BriskShoter [ Senator ]

Mroofka ---> z łaski swojej zobacz kiedy ta czesc została założona potem zerknij do poprzedniej i dopiero wtedy pisz o jakiś tam pustkach bo z tego co widze to jest sporo osób :D

05.11.2003
19:30
[8]

Mrooofka [ because I want it ]

OOoooOOO :) przybyło Was :P

05.11.2003
19:32
[9]

Czamber [ Czamberka ]

Hadriel---> a jednak!! spodobało Ci się! niech każdy coś ułoży, o mnie i o Solymrze juz jest... hehehe
*czamber sięga po następny kubek wina*

05.11.2003
19:35
smile
[10]

BriskShoter [ Senator ]

Mrooofka ----> w końcu to KArczma fantasy w której wszystko jest możliwe :D I sorryy za brak jednego "o" w xywce poprzednio :D

05.11.2003
19:38
smile
[11]

Krondar [ Death Avatar ]

Ehh, spoznilem sie - nowy watek powstal ;)

Hadriel wierszokleto, racja jest w Twych slowach!
Czamber za Solmyrem w ogien isc gotowa! ;)
Na wyprawy wszystkie chce z nami isc smialo,
nawet sie nie pyta: "A bedzie bolalo?" :D
Miala dla nas tanczyc, Brisk bilety sprzedal...
ale jak narazie byla z tego bieda ;)
Nasz paladyn dzielny milczy jak mogila,
czyzby amora strzala, ostro go przeszyla? :D

05.11.2003
19:56
smile
[12]

Krondar [ Death Avatar ]

Ulozyc cos o innych? Czekam na propozycje o kim :D

05.11.2003
20:02
smile
[13]

Hadriel [ Screener's ]

:D piszę właśnie wiersz o wyprawie, za niedlugo go opublikuje

05.11.2003
20:08
[14]

Orrin [ Najemnik ]

bardowie spiewaja o mnie piesni prawie wszedzie (orkowie jakos nie chca)
wiec czemu wy nie mielibyscie tego robic :D

05.11.2003
20:17
[15]

Czamber [ Czamberka ]

Orrin nasz Krasnolud śmiały;
Wszystkie orki się go bały
Gdy wyruszał na wyprawę
lub miał inną pilną sprawę.

W karczmie siedzi czasu wiele,
także w piątki i niedziele;
Lecz wyprawa się szykuje,
Orrin topór "temperuje"!

05.11.2003
20:23
[16]

Hadriel [ Screener's ]

Czamber już po wyprawie, chyba za bardzo się upiliście wszyscy i nie pamietacie, tu jest moja relacja z wyprawy :

Po dniu pelnym zabaw, picia i jedzenia
Dzielni wojownicy podnieśli siedzenia
Bo oto paladyn przyniósł nowe wieści
O jakiejś wyprawie było coś w ich treści
Solymr skoczyl jeszcze na chwile do klopa
A przed karczmą stoi zaraz sześciu chłopa
Wśrud nich jest też Czamber jedyna dziewczyna
Idzie koło Briska, ten obok Orrina
Potem Krondar, Solymr, Hadriel co się gmera :DD
Wszystkich z niepokoju bieże ciut cholera
Dotarli na miejsce, po godzinie drogi
A tu obóz, orki i ich szaman srogi
Orków jest piętnaście, a Nas sześciu luda
Wszyscy jakby pewni, że się jednak uda
Najpierw wyszedł Hadriel, wylecial do nieba
W górze będąc, widział wszyściusieńkie drzewa
Orki wzięły łuki, wystrzeliły strzały
By dosięgnąć chłopa zasięg był za mały
A Orrin w tym czasie z Czamber na ramieniu
Zaczął bić złych orków w matki swej imieniu
Brisk, Krondar i Solymr też dzielnie walczyli
Razem w trójkę ośmiu orków położyli
Dwóch wykończył Hadriel, czterech zabił Orrin
Pot zacczął przesuwać się po jego skroni
Wtem wódz zaczął śpiewać do orków nieżywych
Hadriel chciał go zabić ale wpadł w pokrzywy
Widząca to Czamber szybko w garść się wzięła
I swym lśniącym mieczem w serce orka dźgnęła
Ranni, zmordowani, strasznie wycięczeni
W pokoikach w karczmie zaraz się zamknęli
A pięć minut póxniej kiedy głód odczuli
Tak przeszywający, jak łuk elfa ghuli
Zeszli na dół siedli i grzańca wypili
I tak aż do rana znowu się bawili

Chyba zostane platnym poetą :D, albo dam to facetce od polaka, za wiersze o nałogach dostalem dwie szóstki :D

05.11.2003
20:35
smile
[17]

Czamber [ Czamberka ]

To już koniec? nic nie poczułam :D

05.11.2003
20:38
smile
[18]

Krondar [ Death Avatar ]

Hadriel!! Jestes Bogiem :D No dobra, aniolem - ale wiersz jest boski :D

05.11.2003
20:39
[19]

Czamber [ Czamberka ]

oczywiście chodziło mi o wyprawę :D

no naprawdę świetna relacja, jestem pełna podziwu!!

05.11.2003
20:49
smile
[20]

Krondar [ Death Avatar ]

Walka poszla sprawnie, krwi nie bylo wiele.
Kazdy dobrze walczyl! Pijmy przyjaciele!
Orin za wiaderko, rozlej wszystkim piwa!
Tylko nie lej Czamber - ona wciaz sie kiwa ;)
Nie wiem jak walczyla, trudna to jest sztuka,
ale te jej ostrza - z nich plynie nauka,
Nauka jest taka - walczyc mozna (z kacem),
zwlaszcza kiedy rano on wciaz meczy glace :P
Ale teraz pijmy przyjaciele!
Problem przyjdzie rano... wypijmy wiec wiele :D

05.11.2003
20:52
[21]

Hadriel [ Screener's ]

wlasnie bralem prysznic, qwiec nie widzialem co tu sie dzieje, przychodze a tu tyle pochwał :D dzieki, obiecuje ze bede pisal wiecej skoro wam sie podoba
*hadriel uklonil sie i zszedl ze sceny*
krondar, twoj wiersz tez byl spox, trenuj a w koncu osiagniesz moj poziom :D (żart). tak na serio to wiersz twoj byl spoko, npisz cos dluzszego

05.11.2003
20:55
[22]

Solymr [ Komandor ]

witam w nowej karczmie
jutro jade do tego mojego przyjaciela odnosnie wyprawy moze kots pojedize ze mna???

05.11.2003
21:01
[23]

Hadriel [ Screener's ]

solymr przecztytaj moj wiersz, wyprawa juz byla, za bardzo sie upiles i nie pamietasz biedaku :D

05.11.2003
21:02
smile
[24]

Krondar [ Death Avatar ]

Hadriel moj aniele ;) ja mam problem duzy,
kiedy pisze dlugo - to mnie troche nuży,
wole krotkie frazy, fraszki i wierszyki,
I tak, nie odkryje nimi ameryki ;P
Gratuluje Tobie - juz bardem zostales!
Oto beczke piwa w nagrode wygrales ;)

05.11.2003
21:08
[25]

Solymr [ Komandor ]

hadriel------------>>przykor mi ale nie pilem dzis zbytt wiele i wiem ze nie bylem na zadnej wyprawie
jesli zas bylem to zostal na mnie rzucony jakic zly urok

05.11.2003
21:10
[26]

Hadriel [ Screener's ]

Bardzo ci dziękuję, o Krondarze Wielki
Oby żaden Ork cię nie przytrafił z belki
Żebyś zawsze zdrowie takie miał wspaniałe
Jak u Czamber pięknej wdzięk jest z ocznych gałek
Ja na dziś już kończe z wszelkimi rymami
A wam wszystkim mówię napijcie się z nami

*Hadriel otworzył podarowaną przez Krondara beczkę i rzekł*

co za dużo to nie zdrowo, dzisiaj już nie pisze bo raczej jak coś wymyślę to tylko się zchańbię, po prostu jest za pozna na ukladanie wierszy juz, poukladam jutro, ale jeszcze nie odchodze

05.11.2003
21:12
[27]

Solymr [ Komandor ]

mam propozycje dla czamber------------>>>ostanio widzialem jak wieczorami slajasz sie po karczmie i nie mozesz znalesc sobie miejsca
muj pokuj jest obszeny moglabys w nim zamieszkac razem ze mna
powspominalibysmy dawne czasy.....................
(to nie jest niemoralna propozycja)

05.11.2003
21:17
[28]

Hadriel [ Screener's ]

moze niemoralna to nie jest ale ja w slowie propozycja widze pro i pozycja, ale oczywiscie z niczym mi sie to nie kojarzy :> ani te świeczki w twoim pokoju porozstawiane na parapecie polkach i podlodze i platki roz na lozku :> , uwaznie sie dzisiaj przyslucham odglosow dochodzacych z twojego pokoju Solymrze, chyba ze zakneblujesz swoja Czamber :D

05.11.2003
21:17
smile
[29]

BriskShoter [ Senator ]

Solymr teraz troche wredności :D Otóz Czamber ma gdzie spać bo póki co otrzymała mój drugi pokój na jakiś czas do dyspozycji :D Ale na jakiś czas tak więc zacznij sprzątać już swój pokój :D

05.11.2003
21:19
[30]

Solymr [ Komandor ]

hadriel------------->>>hyba nie dokladnie przeczytales muj post
napisalem powspominac dawne czasy :-P

05.11.2003
21:20
smile
[31]

Krondar [ Death Avatar ]

Ok - koniec liryki :)

Hadriel --> Nie powiem, nie powiem tym orkiem na belce mnie zabiles normalnie :D

Solymr --> Cos pamiec szwankuje paladynie :) A teraz jeszcze niemoralne propozycje... cicha woda :D

05.11.2003
21:21
[32]

Solymr [ Komandor ]

brisk------------->>>a poradzek nie mam sie co martwic jako paladyn utrzymuje swuj pokuj w idealnym stanie

05.11.2003
21:21
[33]

Hadriel [ Screener's ]

brisk===> nie to zebym sie przechwalal :>> ale co sadzisz o moim wierszu 15 postow wyzej, zalezy mi na opini kazdego

05.11.2003
21:22
smile
[34]

Krondar [ Death Avatar ]

Solymr --> Taaa :) Stare czasy... kiedy to sie w doktora bawilo, co? :D

05.11.2003
21:24
[35]

Czamber [ Czamberka ]

Solymr -> Pewnie, bardzo chętnie! ostatnio mieszkałam u Briska pod 4, ale wkrótce z chęcią się do Cibie przeprowadzę musisz przecież też wstawić dodatkowe łóżko :D

05.11.2003
21:26
[36]

Solymr [ Komandor ]

ide hyba juz spac
gdyby czamber sie odezwala to powiedzcie ze czekam na powspominanie dawnych czasuw

05.11.2003
21:27
[37]

Hadriel [ Screener's ]

mi nie chodzi o to że ork jest na belce i z niej cie przytrafia, tylko ze trzyma belke i wali ci nia w glowe, i chodzi o to zeby cos takiego ci sie nie zdarzylo :P a tak wogole <lol>

05.11.2003
21:27
[38]

Solymr [ Komandor ]

dodatkowe luzko???
a po co???

05.11.2003
21:30
smile
[39]

Krondar [ Death Avatar ]

Hadriel --> LooooL :D A ja myslalem ze siedzi jak jakas papuga na belce :P

05.11.2003
21:33
[40]

Solymr [ Komandor ]

(czeka w swoim pokoju)

05.11.2003
21:33
[41]

Hadriel [ Screener's ]

za duzo piwa krondar, za duzo piwa
*hadriel usmiechnal sie i rzekl*
wreszcie ta karczma ożywa :D

05.11.2003
21:38
smile
[42]

Krondar [ Death Avatar ]

Czamber --> Aby nie bylo problemow - ja rozbudowuje pokoj - tzn dziele, bo zabudowalem balkon :D Chcesz pol? Osobne wejscia i klucze (lozka tez Solymr :D) :) A pod nieobecnosc masz calosc we wladanie ;) Bo tu widze oferty jednolozkowe dostajesz :D

05.11.2003
21:44
[43]

Czamber [ Czamberka ]

Krondar --> a chętnie! na taką propozycję musze odpowiedzieć pozytywnie! Mam nadzieję tylko, że Solymr to zrozumie, wkońcu mądry z Niego paladyn! Jak tylko wszystko będzie gotowe to się wprowadzam. :D

05.11.2003
21:46
smile
[44]

BriskShoter [ Senator ]

Krondar ---> tetete Panie Inżynier! Jakie zabudowy, przebudowy, dobudowy? :D I to bez pozwolenia, bez odbioru. No no no Panie Krondar to sie Pan w bagno wpakował :D

Hadriel ----> mam być szczery czy wredny? :D

05.11.2003
21:49
[45]

Czamber [ Czamberka ]

Solymr --> złaź na dół, bo impreza Cię ominie tak jak niedawna wyprawa na orki (choć my wszyscy Cię widzieliśmy na niej, tylko Ty nic nie pamiętasz!!)

05.11.2003
21:50
smile
[46]

Krondar [ Death Avatar ]

Brisk --> Hahaha, wiedzialem ze wyrosniesz jak z podziemi :D
*Stawia piwo Briskowi na stole*
Pokoj mam duzy, dorzucilem troche mebli - jak chcesz moge i Tobie zalatwic ze znizkami :) Moze jakas wanna z natryskiem? :) Skoro calego nie wykorzystuje, to czemu nie mialbym odstapic pol Czamber? :)

05.11.2003
21:59
[47]

Czamber [ Czamberka ]

No widzisz, Brisk, chyba dasz się przekonać?? :D

05.11.2003
22:19
smile
[48]

Krondar [ Death Avatar ]

Brisk --> Chyba sie nie dasz prosic tak pieknej elfce jak Czamber, co? :)

05.11.2003
22:24
[49]

Czamber [ Czamberka ]

Czamber widząc zmęcznie na twarzach towarzyszy w karczmie nalewa sobie kubek wina i pogrąża sie w rozmyslaniach...
[Czy Solmyr się obraził?]

05.11.2003
22:28
[50]

Mrooofka [ because I want it ]

*Ku wielkiemu zadowoleniu wszystkich obecnuch w karczmie, z pokoju wyłania sie Mroofka i schodzi a dół*
Siemka Wam :) ponownie dzis :P

05.11.2003
22:28
smile
[51]

Justa_ [ lady in blue ]

ale gonicie z tą nową częścią, statsiarze :P

btw. gg nawaliło, muchomorku czekam na czacie

05.11.2003
22:42
[52]

Czamber [ Czamberka ]

"Wszystki Elfy dawno śpią..."
Czamber widząc, że towarzystwo jest bardzo zmęczone dzisiejszą walką i ucztą po powrocie(tylko ja jestem taka nie-wyżyta :D) Czamber bierze swoje wino i udaje się do pokoju numer 4, sprawdzając wcześniej, czy w pokoju 5 wszystko w pożądku (ale widząc śpiącego paladyna udaje sie na odpoczynek...

05.11.2003
22:47
smile
[53]

BriskShoter [ Senator ]

Eeee ale do czego mnie ktoś/coś przekonuje hę? Bom stracił o so chozi bo tego no :D

Justa----> O patrzcie ją jaka wojowniczka sie znalazła :D BTW Pozdrów Muchomorka (buahahaha to jest genialne Justa, ile razy to widze to nie moge wytrzymac ze śmiechu, brawo byle tak dalej :D i powiedz że tęsknie, i żeby wracał, i zaczął znów sypiał na balkonie, i żeby co najważniejsze wrócił do Ciebie bo szczerze mówiac ja na prawde nie narzekam że teraz przez te ostatnie dni jak Ban....znaczy sie Muchomorka nie było to sypiałem* z Tobą no ale nie wypada wiesz musisz wkońcu zrozumieć że Muchomorek to w końcu mój kolega i tak nie wypada :D

*w sypianiu nie ma nic złego więc jak ktos pomyślał o czy minnym to niech mnie pocałuje w....nos (by Justa:D Zresztą teraz wszyscy to robią :D

05.11.2003
22:51
smile
[54]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Pytałem cię kiedyś Justa na czacie czy to ty, a ty nić :-)

05.11.2003
22:54
smile
[55]

Krondar [ Death Avatar ]

Brisk --> Do tego, abys zgodzil sie na modyfikacje mojego (bardzo duzego) pokoju, tak aby z polowy mogla korzystac Czamber :)

05.11.2003
22:56
smile
[56]

Krondar [ Death Avatar ]

^^^ - Gipsokartonowa scianka - mozna usunac potem bez sladu :D

05.11.2003
22:59
[57]

Solymr [ Komandor ]

solymr wychodzi z ppkoju i shdozi na impreze.......
piwo dla wszystkich!!!!!!!!!!

05.11.2003
23:02
[58]

Solymr [ Komandor ]

czamber------------------>>>kiedy przeprowadzka???

ide stad nudna ta impreza
po czym udaje sie do pokoju i zasypia.........

05.11.2003
23:10
smile
[59]

Justa_ [ lady in blue ]

Trzy Kawki na Ostry Sex nie wchodze :P

Brisk sypami masz racje, ja w swoim pokoju i w swoim łożku, ty pod drzwiami pokoju na podłodze, spypiamy :PPP

05.11.2003
23:31
smile
[60]

BriskShoter [ Senator ]

Krondar ---> ja rozbudowuje pokoj - tzn dziele, bo zabudowalem balkon :D hehe już zrobiłeś a mnie pytasz dopiero o zgode? :D Pożyjemy zobaczymy póki co masz zgode Zarządu Karczmy :D

Justa ---> no ja nie wiem czy Muchomorek uwierzy w tą Twoją wersje :D A mówiłem że ja lepeij powiem że spotykaliśmy sie tylko w czasie wyjazdów na ryby to Ty nie bo nie wuwierzy :D taaaaa

05.11.2003
23:40
smile
[61]

Krondar [ Death Avatar ]

* Dolewa Briskowi piwka *

Brisk --> Ok, dzienx :) To przy przyszlym wstepniaku prosze o modyfikacje pokoju drugiego na Krondar / Czamber ;)

06.11.2003
00:00
smile
[62]

BriskShoter [ Senator ]

Krondar ---> sie nie ciesz ja zawsze musze mieć jakis interes jezeli sie na cos zgadzam ;D

...........DobraNoc....

06.11.2003
00:12
smile
[63]

Krondar [ Death Avatar ]

Brisk --> Tia, pozyjemy zobaczymy, poki co dziele pokoj na dwa :P

06.11.2003
02:40
[64]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dobranoc

06.11.2003
04:39
smile
[65]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

Witam, qrna witam :D

06.11.2003
08:24
[66]

Czamber [ Czamberka ]

*Czamber schodzi na dół, nie widząc nikogo w karczmie postanawia wyjść na spacer (zabierając uprzednio butelkę wina i kubek ze sobą ;D );

06.11.2003
08:32
[67]

Czamber [ Czamberka ]

Hmmm, co się tutaj działo gdy mnie nie było wczoraj!! Pozwolenie na przebudowę wydane, więc od przyszłego wątku się przeprowadzam :D

06.11.2003
08:58
[68]

Krondar [ Death Avatar ]

Doberek z rana ;)
Uhh, co tam slychac? Przebudowa skonczona ;) Oto klucz Czamber :)

06.11.2003
09:28
[69]

Czamber [ Czamberka ]

Witaj Krondar !! cieszę się, że przebudowa skończona, dzięki za klucz!
*Czamber bierze klucz od Krondara, wyciąga spod bluzki ( :D ) medalion na srebrnym łańcuszku, po czym zakłada na łańcuszek klucz do pokoju, aby go nie zgubić; następnie chowa medalion z powrotem*
No to ja idę obejżeć pokój!

06.11.2003
09:39
smile
[70]

Krondar [ Death Avatar ]

Z korytarzyka wejscie na prawo Czamber :) O tak... tam! :) No to witaj pod 2ka :)

06.11.2003
09:49
[71]

Czamber [ Czamberka ]

Dzięki, Krondar raz jeszcze! pokój jest naprawdę ładny, jestem pewna, że będzie mi się tu dobrze spało...
A więc stało się: teraz jesteście na mnie skazani :D, zadomowiłam się tutaj, a miałam tu być krótko (chciałam tylko odszukać Solmyra, by go wyciągnąć z nałogu :D i wyruszać dalej na wyprawę). teraz będę tu stałym gościem.
*Czamber idzie do pokoju 4 po resztę swoich rzeczy, po czym przynosi je do 2*
Muszę tylko oddać klucz od 2 Briskowi jak tylko się pokaże! Będzie miał znowu wolny pokój dla jakiejś zagubionej niewiasty, która zabłąka sie kiedyś w ciemną noc do karczmy :D

06.11.2003
09:57
smile
[72]

Krondar [ Death Avatar ]

Czamber oddaj Briskowi klucz od 4ki, bo jak oddasz od 2ki to bedziesz na korytarzu chyba spac, albo otwierac drzwi wytrychem :P

06.11.2003
10:10
smile
[73]

BriskShoter [ Senator ]

Pojawia się na dole mówiąc:"Witam Banda" :D Podchodzi do baru i z załamującym sie głosem mówi:"Kiedy mi ktoś wreszcie zrobi śniadanie i przyniesie do łóżka....a ja sie musze tak męczyć żeby przyjść na śniadanie wkońcu mój pokój jest położony najdalej heh" :D Skończył narzekac i udał sie z jedzeniem do swojego kąta :D "Aha Krondar nastepnym razem pamietaj że cisza mocna (ta od walenia młotem) jest od 22.00 do 12.00 tak więc nastepnym razem jak bedziesz coś przebudowywał to uważaj :D"

06.11.2003
10:16
[74]

Czamber [ Czamberka ]

hehe, no tak, Krondar, pomyliło mi się... :P

*Czamber podchodzi do Briska i mówi:*
Dziękuję za użyczenie mi pokoju, proszę, oto klucz od 4, oddaję.

06.11.2003
10:22
smile
[75]

Krondar [ Death Avatar ]

Brisk, to nocne walenie to nie u mnie! (Moze Solymr w gniewie cos tam w pokoju robil? :D) Ekipa remontowa pana Mietka ktora dla mnie pracowa ma wszystkie standarty ISO - i dziala naprawde bezglosnie :D

06.11.2003
10:24
smile
[76]

BriskShoter [ Senator ]

Czamber cała przyjemnośc po mojej stronie a gdyby Krondar hmmm sprawiał kłopoty to daj znać to go umieścimy w schowku na miotły a Ty bedziesz miała swój pokój :D hehe *zabiera i chowa klucz*

06.11.2003
10:30
[77]

Czamber [ Czamberka ]

No wiesz, Brisk! Krondar nie będzie sprawiał kłopotów, już ja się o to postaram :P
Krondar, chyba musisz znowu wezwać tą ekipę remontową, bo pod moim łóżkiem leży jakiś facet!!

06.11.2003
10:36
smile
[78]

Krondar [ Death Avatar ]

Facet? Aaaa! Ten facet :) Panie Mietku, mowilem zeby nie przykrecac lozka mojej przyjaciolce i tak je pewnie przestawi. Tak, do widzenia ;)
Ok Czamber? :)

06.11.2003
10:38
[79]

Czamber [ Czamberka ]

No teraz to już mogę spać spokojnie, mam nadzieję, że się to nie powtórzy, pamiętaj, co mówił Brisk!! :P

06.11.2003
10:41
smile
[80]

BriskShoter [ Senator ]

Krondar Pan Mietek mówisz hłehłe jak sądze TEN Pan Mietek od podsłuchów, kamer itp spraw tak tak doskonały specjalista to on mi urządził pokój NR. 4 hłehłehłe. Czamber ależ skąd Krondar to aniołek :D

06.11.2003
10:43
smile
[81]

Krondar [ Death Avatar ]

Remont? Taaa - to sie nie powtorzy - ale co to ma wspolnego ze slowami Briska to niezbyt rozumiem... :)

06.11.2003
10:45
[82]

Czamber [ Czamberka ]

Już ja dokładnie sprawdzę ten mój pokój lepiej... A co to za dziwne lustro naprzeciw mojego łóżka??

06.11.2003
10:46
smile
[83]

Krondar [ Death Avatar ]

To on pracuje dla Ciebie Brisk?!? To ja juz wiem czemu chcial tak malo! O Ty kurde... inwigilacja pelna, co? :D

06.11.2003
10:48
smile
[84]

BriskShoter [ Senator ]

Krondar ooooo to nawet na lusto sobie pozwoliłeś :D hehehe ale to jest już zbyt czytelne :D Mówie zrezygnuj z lustra :D Lepsze są małe dziuki w ścianach dostosowane do oczu :D

06.11.2003
10:49
smile
[85]

BriskShoter [ Senator ]

dziuki = dziurki :D

Krondar oczywiście że on pracuje u mnie :D Zresztą a kto NIE pracuje dla mnie :D

06.11.2003
10:53
smile
[86]

Krondar [ Death Avatar ]

To cykl kaset "przyrodniczych" - "Pod gorącym Trollem, czyli niegrzeczne kobiety GOL'a" to tez Twoja produkcja? :DD
A lustro to byla propozycja pona Mietka :P

06.11.2003
10:56
[87]

Czamber [ Czamberka ]

Hmmm, muszę obejżeć, następna część będzie pewnie o mnie, szkoda, że nie pamiętam co ja tam wyrabiałam pod tą 4!! :/

06.11.2003
10:59
smile
[88]

BriskShoter [ Senator ]

Czamber no masz jak masz pamietać jak piłaś cały wczorajszy wieczór mój trunek :D Krondar eeee ciiiiiicho :D TAk to moje ale cicho nie chce niepotrzebnego rozgłosu :D

06.11.2003
11:00
smile
[89]

Krondar [ Death Avatar ]

Czamber, ja wiem co wyrabialas bo wypilem troche mniej :) Swoja droga dziewczyno... masz temperament i pomysly :D

06.11.2003
11:03
[90]

Czamber [ Czamberka ]

eee tam! Nie widzieliście mnie na Dorocznym Święcie Lasu gdy balowaliśmy popijając wino przez cały tydzień! Potem okazało się, że wszystkie okoliczne smoki wyginęły...

06.11.2003
11:04
smile
[91]

BriskShoter [ Senator ]

Krondar o innych jej zaletach nie wspomne :D

06.11.2003
11:07
smile
[92]

Krondar [ Death Avatar ]

Taak ;) Troche ich jest :D To cos mi sie zdaje Brisk ze masz z wczoraj prawie 2godzinny film, co? :D

06.11.2003
11:08
[93]

Czamber [ Czamberka ]

Jakich zaletach?? :P

06.11.2003
11:11
smile
[94]

Krondar [ Death Avatar ]

Oj nie badz taka skromna, masz ich wiele ;)

Brisk, ale striptiz na poczatku zrobila mistrzowski, nie? :D

06.11.2003
11:13
smile
[95]

BriskShoter [ Senator ]

Samego materiału to mam z 3 godziny ale zrobie z tego albo 2 częsci po 1,5h albo 1 cześć 2h :D Potem bede to składał więc jakby co to mozesz potowarzyszyc mi :D Wybierzemy najlepsze ujęcia :D

06.11.2003
11:14
[96]

Czamber [ Czamberka ]

Jaki striptiz? Ja juz wszystko sobie przypominam ! Proszę mi tutaj nie ściemniać, bo wylądujesz w schowku na miotły!! :P

06.11.2003
11:15
smile
[97]

BriskShoter [ Senator ]

Ten striptiz to bedzie wizytówka filmu :D

06.11.2003
11:15
[98]

Czamber [ Czamberka ]

a może chcecie jeszcze wywaid do tego filmu??

06.11.2003
11:17
[99]

Czamber [ Czamberka ]

Film będzie miał tytuł " anatomia elfów" i zostanie podstawowym filmem do wyświetlania na spotkaniach naukowych oraz na akademiach medycznych.

06.11.2003
11:18
smile
[100]

Krondar [ Death Avatar ]

Spoko - wieczorem bedziemy mogli sie wziac za obrobke materialu :D Tylko trzeba bedzie na czesci materialu moja twarz zakryc :D Moze jeszcze jakies zdjecia na rozkladowke z tego wybierzemy, co Brisk? :D

06.11.2003
11:19
[101]

Czamber [ Czamberka ]

Taaaaa, Marzyciele!!

06.11.2003
11:22
smile
[102]

Krondar [ Death Avatar ]

W sumie do "PlayTrolla" by sie nadalo :D

06.11.2003
11:23
smile
[103]

BriskShoter [ Senator ]

Tylko Krondar jest problem ;/ Bo weszła nowa ustawa o prawach autorskich mówiąca że jeżeli w filmie udział bierze Elfka to musi wyrazic zgode na jego rozpowszechnianie :D Tak więc Czamber pewnie sie nie zgodzi...choć kto wie :D Ale na szczęscie do zdjęć nie może sie przyczepić hłehłe :D

06.11.2003
11:26
[104]

Czamber [ Czamberka ]

No to ja idę obszukać pokój...

06.11.2003
11:44
[105]

Krondar [ Death Avatar ]

I tu sie przydaje bycie koneserem alkocholowym moj drogi Brisku ;) Jestem tak samo lesnym elfem jak i Czamber, a ze starszyzna nie jeden raz pilem brudzia ;D Takze o prawo sie nie boj - bedzie zezwolenie starszyzny na tak szczytny cel przyrodniczy :D

06.11.2003
11:59
smile
[106]

BriskShoter [ Senator ]

Krondar mimo wszystko ja tam wole z Czambe nie zaczynać :D Ale zdjęcia są pierwszorzędne o patrz np to :D

06.11.2003
12:08
smile
[107]

Krondar [ Death Avatar ]

Ok Brisk ;) Niech bedzie :)) Swoja droga widze ze wreszcie cos sie ruszylo i karczma zaczyna "odzywac" :)

06.11.2003
12:13
smile
[108]

BriskShoter [ Senator ]

O tak a jeszcze lepiej by było gdyby nasza piekna Elfka zabawiła tu dłużej :D BTW a gdzież CZamber jest? czyżby tak jej sie spodobały te kamery i lustra? :D

06.11.2003
12:24
smile
[109]

Czamber [ Czamberka ]

*Nagle słychać głos dochodzący z prawej połowy pokoju numer 2*
A tutaj jestem! Ciągle przeszukuję mój pokój... No i znalazłam kilka zupełnie niepotrzebnych rzeczy!! Ale z tym świecznikiem to już przesadziliście! No i te "podglądacze" w ścianach! Oj, nie ujdzie Wam to na sucho!! Zaraz wzywam pana Mietka, ja także mam z nim swoje układy ;D
Już niedługo w "Pleytrollu" ujżą Wasze zdjęcia!

06.11.2003
12:31
smile
[110]

BriskShoter [ Senator ]

Hehe no raczej w Playtrollu nie zobaczymy naszych zdjęć no chyba że bede miał dobry humor :D w końcu jako własciciel i naczelny Playtrolla zawsze decyduje co sie znajdzie w numerze :D

06.11.2003
12:31
[111]

Czamber [ Czamberka ]

*Czamber powoli schodzi na dół*
Idę sobie zrobić naleśniki, bo z tego wszystkiego to nawet śniadania nie jadłam...

06.11.2003
12:36
smile
[112]

Krondar [ Death Avatar ]

Czamber jeden problem -> Playtroll to wlasnosc Briska raczej bez jego zgody nie zamieszcza :P

06.11.2003
12:44
smile
[113]

Krondar [ Death Avatar ]

Qrde, tak mi muli ze dodaje posty z 6minutowym opoznieniem :( Grrrr

06.11.2003
13:14
[114]

Orrin [ Najemnik ]

Piekne wierze tu klecicie
Jednak w piciu mnie nie przbicie

06.11.2003
13:20
[115]

Czamber [ Czamberka ]

Pozwolęs obie na przeredagowanie Twojego wiersza (mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko)

Piękne wiersze tu klecicie
Jednak w piciu mam przebicie!

:D

06.11.2003
14:20
[116]

Czamber [ Czamberka ]

Korzystając z nieobecności Krondara i Briska Czamber wraz z panem Mietkiem zakradła się na górę do pokoju numer 2 ( do połowy Krondara) i dokonała małych przeróbek.

06.11.2003
14:30
smile
[117]

BriskShoter [ Senator ]

Oczywiście jak zwykle w takich sytuacjach przydaje sie mrok panujący w kącie w którym siedzi Brisk i wszystko bardzo dobrze zawsze widzi. I tak też jest teraz. Brisk daje znać jeszcze Panu Mietkowi że ma sie potem do niego zgłosić. :D

06.11.2003
14:31
[118]

Hadriel [ Screener's ]

SIEMAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaa all

Ej, dajcie mi jakiś pomysl na wiersz bo nie chce pisac o kimś ale o czymś lub o jakimś zdarzeniu, opisalem juz karczme, opisalem wyprawe, czas innymi zdarzeniami podkręcić zabawę ! :D, nawet nie czuje kkiedy rymuje, :D nawet nie wiedzialem ze to powiedzialem :P, no dobra dajcie te tematy na wierszyki bo nudzi mi się :D

06.11.2003
14:36
[119]

Hadriel [ Screener's ]

ja też przerobie wiersz :

piękne wiersze tu klecicie
to poezja jest prawdziwa
ale nie ma to jak picie
wiec podajcie beczke piwa .......... :D

06.11.2003
16:17
smile
[120]

BriskShoter [ Senator ]

Ludzie jak ja sie drugi już dzień obijam :D Jeszcze spoko jakbym nie miałco robić a tu chołeła mam bo mam prace z budownictwa do zrobienia. W piątek wyjeżedzam gdzieś o 15 do KrK, wracam gdzieś pewnie po 21, w sobote na 8.00 do KrK bede spowrotem po 16.00 a w niedziele mam pokazac prace :D Cooool :D Jeeeeez a dziś tylko 2 h jeszcze wolnego bo potem mecze :D

06.11.2003
16:58
[121]

Hadriel [ Screener's ]

chołeła gdzie sa wszyscy, jak tu sie pusto zrobilo :(, no dajcie jakies tematy na wiersze :)

06.11.2003
17:07
[122]

Czamber [ Czamberka ]

Zawsze możem swoją historię napisać wierszem, ja na pewno chętnie przeczytam :)

06.11.2003
17:21
smile
[123]

Krondar [ Death Avatar ]

*Otwieraja sie drzwi i do karczmy wchodzi Krondar z wielkim telewizorem w szaliku Wisly Krakow ;) *
Dzien doberek! Ogladamy dzis meczyk?
Co tam Brisk, Czamber nie probowala nam okablowac pokoii? :)

06.11.2003
17:29
[124]

Czamber [ Czamberka ]

a próbowałam, ale nie powiem co z tego wyszło, przekonacie się niedługo!!

06.11.2003
17:35
smile
[125]

BriskShoter [ Senator ]

Krondar nie mart sie właśnie wychodze do Pana Mietka :D Zresztą do mojego pokoju i tak sie nie dostała a co do Twojego to no cóż tak to jest jak sie dzieli pokój z PPP* :D

*PPP = Przedstawicielka Płci Pięknej to info dla tych nietutejszych :D

06.11.2003
17:37
smile
[126]

Krondar [ Death Avatar ]

Brisk, sprawdz prosze zapisy z kamer ochrony w naszych pokojach :D

06.11.2003
17:50
[127]

Czamber [ Czamberka ]

Hadriel?? No i co z moją propozycją??

Ja mam swoją historię, aczkolwiek niepełną...

W pewną noc ciemną, zimową;
Czamber biegnie leśną drogą.
Właśnie dom swój opuściła,
bo gdy brata zobaczyła
jak wybiera się na wojnę
(a to dziewczę niepokorne)
Więc pobiegła za nim szybko
lecz on mówi do niej krótko:
"Jesteś młoda, brak ci wiary,
Twój brat wróci w blasku chwały
Więc się nie martw o mnie siostro"
Czamber zaprzeczyła ostro...
lecz przyznała rację bratu
że brak jej w wojaczce fachu;
A najlepiej się podszkolić
na wyprawie do okolic!
wzieła łuk swój, trzy lembasy,
I zaczęła szukać trasy...
(...)
Kilkanaście lat przybyło,
Elfka wie już co się kryło
W słowach brata gdy wyruszał...
Dżwięk słów jego zawsze wzrusza
Gdy u swych myślach go wspomina.
Lacz gdy wszyscy wokół giną
na wyprawach, Czamber nadal
wierzy w dobro i pomaga
innym ludziom gdy potrzeba.
Miecze ostrzy o skraj nieba,
by w swej walce w imię dobra,
pomogą, gdy ręka zwiodła.
(...)
Przygód Elfka miała wiele,
zaznała na własnym ciele
Co to ból i śmierć juz bliska...
Wtedy też poznała Briska,
gdy kolejna jej wyprawa
do tej karczmy ją przygnała.
I została już na stałe,
By wraz z Briskiem i Krondarem,
Solmyrem oraz Hadrielem,
W pewną noc ciemną, zimową;
Czamber biegnie leśną drogą.
Właśnie dom swój opuściła,
bo gdy brata zobaczyła
jak wybiera się na wojnę
(a to dziewczę niepokorne)
Więc pobiegła za nim szybko
lecz on mówi do niej krótko:
"Jesteś młoda, brak ci wiary,
Twój brat wróci w blasku chwały
Więc się nie martw o mnie siostro"
Czamber zaprzeczyła ostro...
lecz przyznała rację bratu
że brak jej w wojaczce fachu;
A najlepiej się podszkolić
na wyprawie do okolic!
wzieła łuk swój, trzy lembasy,
I zaczęła szukać trasy...
(...)
Kilkanaście lat przybyło,
Elfka wie już co się kryło
W słowach brata gdy wyruszał...
Dżwięk słów jego zawsze wzrusza
Gdy u swych myślach go wspomina.
Lacz gdy wszyscy wokół giną
na wyprawach, Czamber nadal
wierzy w dobro i pomaga
innym ludziom gdy potrzeba.
Miecze ostrzy o skraj nieba,
by w swej walce w imię dobra,
pomogą, gdy ręka zwiodła.
(...)
Przygód Elfka miała wiele,
pozanała na własnym ciele
Co to ból i śmierć juz bliska...
Wtedy też poznała Briska,
gdy kolejna jej wyprawa
do tej karczmy ją przygnała.
I została już na stałe,
By wraz z Briskiem i Krondarem,
Orrinem,( ciągle z browarem), :D
Solmyrem oraz Hadrielem,
przygód jeszcze przeżyć wiele.

06.11.2003
18:09
[128]

Czamber [ Czamberka ]

Mało Was znam, więc z chęcią posłucham (poczytam) Waszych historii...

06.11.2003
18:18
smile
[129]

BriskShoter [ Senator ]

O historyjka palce lizać :D A jakbys jeszcze zatańczyła to już wogóle by było siódme niebo :D BTW Naszych w tym wypadku mojej historii i poznawania nas to jesli chodzi o mnie to marne szanse ot mało o siebie mówie .......nieśmiały jestem :D a jeśli chodzi o PPP to już niesmiałość mnie zabija :D Ot i to wszystko o mnie :D

06.11.2003
18:19
smile
[130]

BriskShoter [ Senator ]

A Krondar o kamery itp sie nie martw Pan Mietek mi zdał relacje ze wszystkiego :D Ps. dodam że zostawił mały prezencik dla nas w części pokoju Czamber :D Ale póki co to pozostanie moją słodką tajemnicom :d

06.11.2003
18:49
[131]

Czamber [ Czamberka ]

Jaki prezencik... Czy ja o czymś nie wiem?? :P

06.11.2003
19:00
[132]

Solymr [ Komandor ]

z pokoju wychodzi solymr po czym shdodzi na dul
podhodzi do czamber
to co robimy przeprowadzke???

06.11.2003
19:09
[133]

Hadriel [ Screener's ]

Bardzo ładny utwór Czamber, ja też coś wrzucam : :P :

Już dnia następnego gdy kuraki wstały
A wszystkie ludziska jeszcze smacznie spały
Dzielni wojownicy chrapiący na stołach
Co odciski mieli na swych mądrych czołach
Wstali wszyscy razem, wszyscy kaca mieli
Ale na swych stołkach prosto już siedzieli
Orrin chwycił piwo, Brisk broń polerował
Solymr do pokoju się swojego schował
Wszyscy inni jedli lub coś sobie pili
Jak zwykle w karczemce dobrze się bawili
A tu nagle świst i glos szkła rozbitego
Wszyscy sobie myślą,"czemu to? dlaczego?"
A w tem spoglądają na ścianę jak w skałę
I widzą w nią wbitą brązowawą strzałę
Jest na niej wiadomość nicią doń przyszyta
Hadriel zdjął karteczkę, podniósł, po czym czyta:
"Dzień stąd na południe, jest niewielkie pole
Które zamieszkały dwa złowieszcze trolle
Pole jest na drodze, dalej są obozy
A stwory czekają na handlowe wozy
Więc proszę pomóżcie i zabijcie trolle
Jak inaczej będzie, to myśleć nie wole"
Wszystkich poruszyło o pomoc wołanie
Na dół zszedł też Solymr co słyszał czytanie
No i znów w szeregi sześciu ustawili
I całą kampanią na bój wyruszyli
I szli całą dobę, skończyło się picie.................(chodzi tu o wodę ;))
Szli naszykowani na straszliwe bicie
A gdy tam już byli na owej polanie
Nie było nikogo kto mógł dostać lanie
Czamber sobie siadła ręce załamała
Zamknęła swe oczy ale nagle wstała
Brisk trącił Orrina, a ten znów Hadriela
A w tem nagle strzała w skrzydło jego strzela
Wybiegają orki i z drzew zeskakują
Po kolei nowe wciąż się pokazują
Ze trzydzieąści orków ustawionych w kole
Wszyscy patrzą na nie, myślą "Ja pierdo*e"
"Zabiliście wodza, a my go pomścimy
Za śmierć tą okrutną, dziś się odwdzięczymy"
Krondar chwycił topór, zaczął bić po nogach
Solymr swoim mieczem orków lał po głowach
Tych co bez nóg żyli Czamber dobijała
Póki jakąś bronią w głowę nie dostała
Piękna wojowniczka głową w dół upadła
Jej twarz jaśniejąca natychmiast pobladła
A więc to już koniec, Czamber już nie żyje
Lecz podwójną siłą lud, złych orków bije
Już zostało tylko orków ze dziesięciu
A tu padł wojownik, jeden z reszty pięciu
Ranny, ciągle żywy Krondar się oddalił
Brisk jednego z orków pochodnią podpalił
Hadriel wraz z Orrinem pobiegli w las w lewo
I na sześciu orków przewrócili drzewo
Zostało trzech orków z czego dwa uciekły
Za szyję Krondara pochwycił ork wściekły
Wziął jak zakładnika i zaczął odchodzić
Żaden z wojowników nie wiedzial co robić
Nagle ork przystanął, jakby się zakrztusił
Biednego Krondara prawie nie udusił
I wszyscy z łzą w oczach okropnie wzruszeni
Postawą swej Czamber mile zaskoczeni
Wszyscy jednak żyją i wszyscy wracają
Po drodze o walce swej opowiadają
A dwie doby póżniej, kiedy już wrócili
Usiedli w swej karczmie i browara pili

dzisiaj mam jakoś niż intelektualny ale mam nadzieję że wiersz się podoba, piszcie co o nim sadzicie

06.11.2003
19:12
smile
[134]

Krondar [ Death Avatar ]

Brisk, to Ty taki niesmialy jestes? :P No nie powiedzialbym, hehehe ;) Aha i wpadne wieczorem do Ciebie to mi pokazesz jak dziala ow prezencik pana Miecia, ok? Wezme zimne piwko i chipsy :D

Eeee, Solymr... wybacz trzeciego lozka nie wstawie do pokoju ;) I tak juz pol odstapilem Czamber - i to wieksze pol dodajmy :D Przejrzyj watek w gore, bo zdaje sie ze znowu Cie cos ominelo ;D

06.11.2003
19:18
[135]

Solymr [ Komandor ]

:-(
z tego co przeczytalem wynika ze czamber mieszka z krondarem tak???
szkoda.....

06.11.2003
19:20
smile
[136]

Krondar [ Death Avatar ]

Hadrielu, normalnie zostales naszym bardem :D Hyh, nie powiem calkiem to mile :) Tylko tak za pamieci, toporem wprawdzie umiem walczyc - ale preferuje luk, lub dwa miecze :D To tak do nastepnej walki :)) Nie no ja jestem za :)) Wiecej, wiecej!! :D

06.11.2003
19:43
[137]

Solymr [ Komandor ]

hadriel --------------->>>wierszyk bardzo mi sie podoba
szczegulnie fragment "solymr swoim mieczem orkuw lal po glowach"
wiecej pisz o mnie to wiersze beda lepsze :-P

06.11.2003
19:47
[138]

Krondar [ Death Avatar ]

Solymrze, zaden paladyn nie walczy dla slawy... tylko po to aby czynic dobro no i aby pomagac... tylko powiedz mi dlaczego takie rzeczy musi Ci tlumaczyc łowca, he? :)

06.11.2003
19:54
[139]

Solymr [ Komandor ]

krondar---------->>> walczyelem w imieniu dobra przeciez zabijalismy trole i orki a te stwory sa zle
a to ze chce zeby o mnie wiecej pisali to taki zarcik drobny

06.11.2003
20:13
[140]

Hadriel [ Screener's ]

kurcze wiecie co? zlozylem moje wiersze w jedna calosc i wyglada to jako tako nezle, do tego doprawie kilka wersow i powstanie coś jak "Pan Tadeusz" :DD

Oto nasza karczma, dużo tu pijemy
Jak ktoś natarczywy, po mordzie bijemy
Lecz kiedy ktoś wpada, i ma dużo kasy
To Ja Wam coś powiem. Nie żebym był łasy
Ale jak postawi beczuszkę browara
Przy tym ją podgrzeje wlewając do gara
Plus zagryskę jakąś doda Nam do tego
To na pewno pokój znajdzie się dla niego
Mogą tu przychodzić elfy i orkowie
Ludzie, krasnoludy, trolle i bardowie
Każda inna rasa mile też widziana
A panie szczególnie, ich piękne kolana
I ich piękne włosy, śliczne zgrabne uda
I ich kształtne piersi ( :D ), ich sylwetka chuda
Więc panowie życzę nie strzelajcie gola
A wszystkich zapraszam do "Głodnego Trolla"
Po dniu pelnym zabaw, picia i jedzenia
Dzielni wojownicy podnieśli siedzenia
Bo oto paladyn przyniósł nowe wieści
O jakiejś wyprawie było coś w ich treści
Solymr skoczyl jeszcze na chwile do klopa
A przed karczmą stoi zaraz sześciu chłopa
Wśrud nich jest też Czamber jedyna dziewczyna
Idzie koło Briska, ten obok Orrina
Potem Krondar, Solymr, Hadriel co się gmera :DD
Wszystkich z niepokoju bieże ciut cholera
Dotarli na miejsce, po godzinie drogi
A tu obóz, orki i ich szaman srogi
Orków jest piętnaście, a Nas sześciu luda
Wszyscy jakby pewni, że się jednak uda
Najpierw wyszedł Hadriel, wylecial do nieba
W górze będąc, widział wszyściusieńkie drzewa
Orki wzięły łuki, wystrzeliły strzały
By dosięgnąć chłopa zasięg był za mały
A Orrin w tym czasie z Czamber na ramieniu
Zaczął bić złych orków w matki swej imieniu
Brisk, Krondar i Solymr też dzielnie walczyli
Razem w trójkę ośmiu orków położyli
Dwóch wykończył Hadriel, czterech zabił Orrin
Pot zacczął przesuwać się po jego skroni
Wtem wódz zaczął śpiewać do orków nieżywych
Hadriel chciał go zabić ale wpadł w pokrzywy
Widząca to Czamber szybko w garść się wzięła
I swym lśniącym mieczem w serce orka dźgnęła
Ranni, zmordowani, strasznie wycięczeni
W pokoikach w karczmie zaraz się zamknęli
A pięć minut póxniej kiedy głód odczuli
Tak przeszywający, jak łuk elfa ghuli
Zeszli na dół siedli i grzańca wypili
I tak aż do rana znowu się bawili
Już dnia następnego gdy kuraki wstały
A wszystkie ludziska jeszcze smacznie spały
Dzielni wojownicy chrapiący na stołach
Co odciski mieli na swych mądrych czołach
Wstali wszyscy razem, wszyscy kaca mieli
Ale na swych stołkach prosto już siedzieli
Orrin chwycił piwo, Brisk broń polerował
Solymr do pokoju się swojego schował
Wszyscy inni jedli lub coś sobie pili
Jak zwykle w karczemce dobrze się bawili
A tu nagle świst i glos szkła rozbitego
Wszyscy sobie myślą,"czemu to? dlaczego?"
A w tem spoglądają na ścianę jak w skałę
I widzą w nią wbitą brązowawą strzałę
Jest na niej wiadomość nicią doń przyszyta
Hadriel zdjął karteczkę, podniósł, po czym czyta:
"Dzień stąd na południe, jest niewielkie pole
Które zamieszkały dwa złowieszcze trolle
Pole jest na drodze, dalej są obozy
A stwory czekają na handlowe wozy
Więc proszę pomóżcie i zabijcie trolle
Jak inaczej będzie, to myśleć nie wole"
Wszystkich poruszyło o pomoc wołanie
Na dół zszedł też Solymr co słyszał czytanie
No i znów w szeregi sześciu ustawili
I całą kampanią na bój wyruszyli
I szli całą dobę, skończyło się picie.................(chodzi tu o wodę ;))
Szli naszykowani na straszliwe bicie
A gdy tam już byli na owej polanie
Nie było nikogo kto mógł dostać lanie
Czamber sobie siadła ręce załamała
Zamknęła swe oczy ale nagle wstała
Brisk trącił Orrina, a ten znów Hadriela
A w tem nagle strzała w skrzydło jego strzela
Wybiegają orki i z drzew zeskakują
Po kolei nowe wciąż się pokazują
Ze trzydzieąści orków ustawionych w kole
Wszyscy patrzą na nie, myślą "Ja pierdo*e"
"Zabiliście wodza, a my go pomścimy
Za śmierć tą okrutną, dziś się odwdzięczymy"
Krondar chwycił topór, zaczął bić po nogach
Solymr swoim mieczem orków lał po głowach
Tych co bez nóg żyli Czamber dobijała
Póki jakąś bronią w głowę nie dostała
Piękna wojowniczka głową w dół upadła
Jej twarz jaśniejąca natychmiast pobladła
A więc to już koniec, Czamber już nie żyje
Lecz podwójną siłą lud, złych orków bije
Już zostało tylko orków ze dziesięciu
A tu padł wojownik, jeden z reszty pięciu
Ranny, ciągle żywy Krondar się oddalił
Brisk jednego z orków pochodnią podpalił
Hadriel wraz z Orrinem pobiegli w las w lewo
I na sześciu orków przewrócili drzewo
Zostało trzech orków z czego dwa uciekły
Za szyję Krondara pochwycił ork wściekły
Wziął jak zakładnika i zaczął odchodzić
Żaden z wojowników nie wiedzial co robić
Nagle ork przystanął, jakby się zakrztusił
Biednego Krondara prawie nie udusił
I wszyscy z łzą w oczach okropnie wzruszeni
Postawą swej Czamber mile zaskoczeni
Wszyscy jednak żyją i wszyscy wracają
Po drodze o walce swej opowiadają
A dwie doby póżniej, kiedy już wrócili
Usiedli w swej karczmie i browara pili

06.11.2003
20:17
[141]

Solymr [ Komandor ]

no niezle niezle.......

06.11.2003
20:30
smile
[142]

BriskShoter [ Senator ]

Krondar ---> ba ja jestem bardzo nieśmiały :D dlatego tez zawsze chowam sie w ciemnym kącie Karczmy :D A ów prezencik to nawet by Czamber mogła zobaczyć :D Tylko ona jeżeli chce to niech wpadnie póżnie w nocy jak Ty wyjdziesz hłehłehłe

06.11.2003
20:33
[143]

Solymr [ Komandor ]

co taka cisza
piwo dal wszyktkich

06.11.2003
20:34
[144]

Hadriel [ Screener's ]

wiecie ze w tym moim ostatnim skladańcu jest 116 wersów, jutro napisze next story i bedzie spoks :), a wogole to mam pytanie do briska : Ile zarabia bard? :-----D

06.11.2003
20:35
smile
[145]

BriskShoter [ Senator ]

Proponuje małą sonde:

Czy Brisk ma jechać jutro do KrK:
tak/nie

potem se podlicze :D Dodam że mam ćwiczenia z matmy + mały kolos, na który powiedzmy że umiem ale za jasnego gwinta mi sie jechać nie chce, to raz, dwa że w weekend znów musze tam jechać i trzy zawsze m,oge napisac to kiedy indziej (chyba:D

06.11.2003
20:37
smile
[146]

BriskShoter [ Senator ]

Hadriel ----> bard ile zarabia?! Przeciez Bard łazi po Karczmach bawawia gości i za to ktos mu zawsze coś postawi :D Zresztą nawet jesli zarabia to Ty i tak jesteś Archanioł przecież! :D I Szefostwo z góry zawsze cos Ci zrzuca :D

06.11.2003
20:38
smile
[147]

BriskShoter [ Senator ]

bawawia = zabawia

06.11.2003
20:42
smile
[148]

Krondar [ Death Avatar ]

*Podnosi pelny kufel piwa*
Twoj zdrowie paladynie!

Brisk --> Cwaniak, cwaniak ;)
A co do ankiety - to moja odpowiedz nie jest miarodajna :P Ja mam ciagle wolne :D Ale bym nie jechal na Twoim miejscu :DD

Hadrielu, widze ze sie rozkrecasz :D Ale moze tak jak Camber prosila napiszesz cos o sobie wierszem? :)

06.11.2003
20:45
smile
[149]

Krondar [ Death Avatar ]

^^^^ Ekhm... mialobyc "Czamber" a nie "Camber" :) Dobrze ze jest na basenie i tego nie widzi bo dostalbym pewnie przez leb :P

06.11.2003
20:45
[150]

Hadriel [ Screener's ]

brisk =>
1. nie
2. wiesz co troche kasy trzeba zarabiać a ja bede powiedzmy miejscowym karczemnym archaniolem spiewakiem :P kasa sie przyda na dziewczyny one leca na fajne wozy, np. niedawno widzialem model drewniany pomalowany na czerwono z metalowymi kolami i zlotymi klamkami do tego woznica gratis i 2 kunie biale, po prostu cudpo a laski na to leca i do tego mi jest kasa :D
3. wogole to powiedz czy podoba ci sie wiersz bo zbieram opinie

06.11.2003
20:50
smile
[151]

BriskShoter [ Senator ]

Krondar ----> do jasnej chołeły!!!!!! Dobrze ze jest na basenie I teraz to mówisz!!! ja bym zaraz Pana Miecia posłał za nią i mielibysmy dopiero materiał :D eh Tys jest udany cos mi sie wydaje że musze Cie wciągnąć do świadka rozpusty i niemoralności buahahahahaha (<---śmiech złoczyńcy:D

Hadriel----> kasa sie przyda na dziewczyny one leca na fajne wozy, np. niedawno widzialem model drewniany pomalowany na czerwono z metalowymi kolami i zlotymi klamkami do tego woznica gratis i 2 kunie biale, po prostu cudpo a laski na to leca i do tego mi jest kasa :D
OK coś tam bedziesz dostawał ane wóz mi bedziesz pożyczał :D BTW wiersza no masz musi sie podobać bo inaczerj nie zaczął bym Ci płacić :D

06.11.2003
20:53
smile
[152]

Krondar [ Death Avatar ]

Woz?? A po co Ci woz? Majac takie zajeb***e skrzydla kazda jest Twoja zanim powiesz "Czesc jestem Hadriel i spadlem Ci z nieba" :D

06.11.2003
20:56
smile
[153]

Krondar [ Death Avatar ]

Brisk --> Jakbys sie spytal czemu nie zastales dzis pana Mietka w umowionym miejscu, to bys wiedzial ze sam go poslalem z kamera na basen :D Szykuje sie blisko dwu godzinny material filmowy :D

06.11.2003
20:59
[154]

Hadriel [ Screener's ]

no fakt ale na tej wyprawie o ile czytales moj wiersz moje skrzydlo ucierpialo :( nop wiec do jutra latanie mam z glowy ale skoro mowisz ze to dobre na laski to juz nie chce pensji pogrm dla was za darmo

06.11.2003
21:03
smile
[155]

Krondar [ Death Avatar ]

Czytalem Hadrielu i jeszcze mnie boli szyja po bitce :D Swoja droga ponawiam prosbe o Twoja biografie :) Czamber jak wroci (z panem Mietkiem na ogonie :D) powinna sie z tego ucieszyc :)

06.11.2003
21:05
smile
[156]

BriskShoter [ Senator ]

Oooo Krondar wielki plus za to :D A już miałem Pana Miecia wysłać do kopalni (nie pytajcie o so chozi bo i tak nie powiem...Pan Miecio zreszta tez nie :D

06.11.2003
21:08
smile
[157]

Krondar [ Death Avatar ]

Drogi Brisku, swiatek rozpusty i niemoralnosci nie jest mi obcy... buahahahahahaha <-- smiech zloczyncy :DD

06.11.2003
21:13
smile
[158]

BriskShoter [ Senator ]

Po całej Karczmie rozległo sie gromkie "buahahahahaha" (<-śmiechy złoczyńców :D No no Krondar może Cie faktycznie wezme na wspólnika :D

06.11.2003
21:21
smile
[159]

Krondar [ Death Avatar ]

*Szelmowski usmiech*
Wspolnik? Na tym ukladzie na pewno nie wyszedl bys zle :D Powiem wiecej, moze by nawet udalo sie powiekszyc zyski i wejsc na nowe rynki ;D , buahahahaa <-- smiech zloczyncy :D

06.11.2003
21:24
smile
[160]

BriskShoter [ Senator ]

No zastanowie sie zastanowie :D Poprzedni wspólnicy mnie zawiedli i musiałem hmm rozbudować kopalnie :D Pożyjemy zobaczymy :D

buahahahahaha-----> błysk w oku + śmiech złoczyńcy :D

06.11.2003
21:29
smile
[161]

Krondar [ Death Avatar ]

Brisk --> I jak najbardziej prawidlowo, kopalnie to odpowiednie miejsce dla ludzi niekompetentnych i nieudolnych...
buahahahaa <-- smiech zloczyncy :D

06.11.2003
21:32
[162]

Hadriel [ Screener's ]

scerze mowiac Krondarze to nie moge dac ci mojej biografi poniewaz jest ona za krotka, obudzilem sie pewnego razu w ciemnym pokoju, juz jako dorosly czlowiek do tego ze skrzydlami, moj mistrz zaczal mnie uczyc a potem wyslal mnie na ziemie a ja usadowilem sie tu i pilnuje porzadku, co bylo wczesniej, tego nie pamietam i wie to tylko ten najwiekszy i najdoskonalszy ten jedyny ON i nikt wiecej, moze3 kiedys sie dowiem czegos o swojej przeszlosci ale niewielu archaniolow ja poznaje

06.11.2003
21:33
[163]

Czamber [ Czamberka ]

*Ze swego pokoju schodzi na dół Czamber trzymając się za głowę...*

No co tu sie dzieje?? Na chwilę spuścić Panów z oczy to już im w głowie jakaś rozpusta!! :D
Po tej bitwie jestem troszkę zmęczona... Krondar, postawiłbyś piwo, w końcu zawdzięczasz mi życie! :P

06.11.2003
21:34
smile
[164]

BriskShoter [ Senator ]

Taaaaaa jeszcze tylko Czamber wciągnąć do łóż...tfu sie mówi do "rodziny" :D Dop tego Hadriel goni po Karczmach jest Bardem po prostu perfecto informator i szpieg :D

06.11.2003
21:38
smile
[165]

Krondar [ Death Avatar ]

*Podaje piekny zdobiony kufel Czamber*

Ten oto zloty trunek dla pieknej pani, z podziekowaniami za ratunek :D

*puszcza oko do Briska i szepcze z szelmowskim usmiechem*

Odpowiednio... mocny, buahahahahahaaha --> smiech zloczyncy :D

06.11.2003
21:40
[166]

Czamber [ Czamberka ]

Hadriel ---------> No jestem pod wrażeniem!! Napij się ze mną, proszę!
*Elfka siada koło Hadriela, stawia przed Nim piwo, po czym dla siebie bierze dzban wina i nalewa sobie do kubka*

Solymr ----> No tak, mieszkam teraz z Krondarem ponieważ podzieliliśmy Jego pokój i teraz są dwa! Ja mieszkam w 2b, zaś Krondar pod 2a. :D

06.11.2003
21:40
smile
[167]

BriskShoter [ Senator ]

hehe zgadza sie Krondar :D

06.11.2003
21:41
[168]

Hadriel [ Screener's ]

no tka np w jednym z opowiadan moich zakosilem udziec z trolla(pomijajac to ze sie po nim pozygalem :E) z karczmy z jakims smokiem w tytule (wszyscy wiedza o co chodzi) a potem mnie za to ze maja niedobre zarcie bic chcieli :/ chetnie podonosze o ich niecnych czynach :)

06.11.2003
21:46
[169]

Czamber [ Czamberka ]

Dziękuję, Krondarze, za to Ty napij się ze mną wina potem!! (też odpowiednio wzmocnionego) :D

06.11.2003
21:46
[170]

Hadriel [ Screener's ]

Czamber chetnie sie z toba napije tego no eeee piwa a ode mnie masz Ognistą Wodę p cyzm odwraca się do Krondara i Briska usmiechajac sie szyderczo :(D)

06.11.2003
21:50
smile
[171]

Krondar [ Death Avatar ]

Hadrielu, przyslij ich do nas ;) Wyleca stad na butach :D Swoja droga jaka istota smie atakowac aniola?!?

06.11.2003
21:50
smile
[172]

BriskShoter [ Senator ]

Krondar *zwraca sie po cichu do Krondara i patrzac na Hadriela mówi* patrz hehe zdaje sie mamy pierwszego żołnierza w naszych szeregach...tfu póki co moich szeregach :D

06.11.2003
21:51
[173]

Hadriel [ Screener's ]


Hadriel poszedl na gore i zdjal z drzwi od swojego pokoju numerek 7 po czym przyczepil go do drzwi z numerkiem 2b, na swoje drzwi przyczepil numerek 2b zostawiajac otwatre drzwi :D (buuahaha)

06.11.2003
21:55
smile
[174]

Krondar [ Death Avatar ]

Brisku *szepcze* duzo lepiej brzmi jednak "naszych*, buahahahaha (szyderczy cichy smiech zloczyncy:D)
Hadrielu, dolej Czamber tej wspanialej wody *puszcza oko do aniola* :D

Czamber --> Oczywiscie ze sie z Toba napije (mam nieslychanie mocna glowe, buahahahahaha :D)

06.11.2003
21:56
[175]

Hadriel [ Screener's ]

a wogole top zauwazyliscie ze jak przyszedlem z powrotem do karczmy to od razu posty zaczely szybciej leciec ?? :D juz moze dzisiaj jeszcze bedzie trza zalozyc nowa karczme, a w takim tepie to co noc bedzie nowa karczma powstawała :DDD

06.11.2003
21:56
[176]

Czamber [ Czamberka ]

Krondar Ty spryciarzu, myślisz że ja nie wiem;
Co Wy razem z Briskiem, teraz też z Hadrielem
Wymyślacie ciągle gdy mnie nie ma w Karczmie?
Uważajcie lepiej bo się zaraz zacznie!! :D

06.11.2003
21:59
[177]

Hadriel [ Screener's ]

krondar ty masz mocna glowe? :> napij sie z archaniolem zobaczymy kto ma mocniejsza, zaznaczam ze jeszcze nigdy sie nie upilem, bo nikt nie ma takiej ilosci alkocholu :>

06.11.2003
22:02
smile
[178]

Krondar [ Death Avatar ]

Brisk, Hadriel --> Oporna jeszcze ;D Buahahahahaha :D

06.11.2003
22:03
[179]

Hadriel [ Screener's ]

Hadriel wszedl na pietro i kolo swoich drzwi na ktorych zawiesil numerek 2b przymocowal atrape drzwi z numerkiem 2a :D jak cos robic to porzadnie :DD

06.11.2003
22:04
smile
[180]

BriskShoter [ Senator ]

Hadriel ---> ja Ci pozmieniam numerki pokojów! Wandal jeden :D

Czamber ----> Jak tak Miła osóbka jak Ty moze nas (a zwłaszca mnie :D podejrzewac o jakieś nie tentego zapędy w stosunku do Twojej osoby:D

06.11.2003
22:05
smile
[181]

Krondar [ Death Avatar ]

Ehhh, Hadrielu... to wlasnie dlatego nie nadajesz sie na przywodce, wiesz? :D Zamiast sie koncentrowac naszym celu *mruga porozumiewawczo pokazujac Czamber* wywolujesz zbedne wspolzawodnictwo ;D
*Odzywa sie na glos*
Dolej tak jak prosilem tej wody ognistej :D

06.11.2003
22:06
[182]

Hadriel [ Screener's ]

masz Czamber, napij sie jeszcze troszeczke czystej ;) wody

BRISK ====> new stage plz !!! to sie za wolno juz loadinguje

06.11.2003
22:09
[183]

Hadriel [ Screener's ]

Hadriel zmienia spokojnie numerki z powrotem i zsdejmuje atrape drzwi odkladajac drzwi od klopa na miejsce :>

06.11.2003
22:10
smile
[184]

Krondar [ Death Avatar ]

/Brisk - tak deko offtopic, przydaloby sie troche zmodyfikowac ten wstepniak na gorze, nie sadzisz? Sklad bywalcow troche sie zmienil i mozna by troche osob dorzucic/

06.11.2003
22:12
[185]

Czamber [ Czamberka ]

Czamber boli głowa, pije mało raczej; :D
oszukac mnie chcecie teraz w karczmie naszej!
Chcecie Elfkę upić, ale nie dam ja się!
Bo dwa miecze moje nadal są przy pasie!! :D

06.11.2003
22:20
[186]

Hadriel [ Screener's ]

Czamber gupio gada,
to znak że upita
bo głowa jej słaba
choć pikna kobita
Piwo na nią działa
jak lejce na konia
pokaż troche ciała
ja pokaże słonia :DD

06.11.2003
22:23
smile
[187]

Krondar [ Death Avatar ]

Twoje miecze slonko to pociecha mala,
aniol Ci doleje, bedziesz sie kiwala,
Mamy z Briskiem plana, czarne charaktery ;D
na nic jest Twoj opor, jesli mam byc szczery :D

buahahahaha :D

06.11.2003
22:25
[188]

Czamber [ Czamberka ]

Buahahahahaha :D
Tak, tak...

06.11.2003
22:27
smile
[189]

BriskShoter [ Senator ]

JA sie Was zaczynam bać ;D

06.11.2003
22:28
smile
[190]

Krondar [ Death Avatar ]

Biedna mala Czamber,
kazdy na nia dyba,
cosik mi sie zdaje,
ze ulegnie chyba ;D
Juz sie tu nie kloci,
tylko przytakuje...
zdejmij troche Ciuszkow!!
Tak jak prosil wujek :D

06.11.2003
22:31
smile
[191]

Krondar [ Death Avatar ]

/Brisk -- dokladam sie do Hadriela -- zaloz nastepny watek, ok? Bo ten juz muli strasznie :( i u gory jest prosba o wstepniak/

06.11.2003
22:32
[192]

Hadriel [ Screener's ]

dobra brisk sie boi to ja ide spac, bo gora kaze :|
*hadriel wyszedl z karczmy i wydalil na jej murek wszystkie piwo jakie wypil tego dnia, po 5 minutach odcedzania kartofelkow wszedl od karczmy i poszedl do swojego pokoju mowiac*

Dobranoc,
pchły na noc,
karaluchy
pod poduchy
i niech czamber wam sie przysni
jak z nia se bierzecie prysznic .............:D

06.11.2003
22:33
smile
[193]

Czamber [ Czamberka ]

No ja też się zaczynam bać *boi się*

06.11.2003
22:36
[194]

Czamber [ Czamberka ]

Hadriel --------> :)


*Czamber widząc co się dzieje bierze swój kubek po czym siada koło Krondara i spogląda niepewnie na przyjaciela i szepcze mu cos do ucha... :( *

06.11.2003
22:48
smile
[195]

BriskShoter [ Senator ]

**********************************


KONIEC CZĘŚCI 76 ZAPRASZAMY DO 77..............


**********************************************

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.