TrzyKawki [ smok trojański ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.1152
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwiększa się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Deser [ neurodeser ]
dziewiąty ?
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pierzasty --> masz wiadomosc - sprawdz poczte. Badz kreatywny i napisz cos optymistycznego.
TrzyKawki [ smok trojański ]
To rozkaz?
TrzyKawki [ smok trojański ]
O.K. wycofuję to ...
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pierzasty ---> w zadnym razie rozkaz... zdecydowanie zdesperowana prosba.
Ingham ---> ano wrocilam z wygnania, ale jeszcze nie siedze w Toruniu i raczej do konca tygodnia nie bede siedziala - poprostu jestem w rozjazdach. Ale dziekuje za przywitanie.
Kanon [ Mag Dyżurny ]
TO ROZKAZ ! :P
Kanon [ Mag Dyżurny ]
LOL
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Umieram...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> Z choroby? To moze zdziel jakiegos garnucha, czy co...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Nie ma wiekszego kataklizmu w moim zyciu, niz katar...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Łeeeee, to ja myslalem, ze Ty umierasz, a tu katar... hihihihihi :-)))
Lechiander [ Wardancer ]
Witam all!
Piotrasq ----> Mniej więcej wiem, co czujesz.
Ja umieram od kaszlu i kataru. :-[ Oskrzela mi wysiadają na starość.
Rogue [ Mysterious Love ]
......bry ..........................
W Gdansku paskidnie leje zimno eee lepiej nie ruszac sie z domku a ja musze :(
rothon-- no wiesz pograłm w sobote i niedziele w NHL ale 2002 i było niezle nawet pare goli mi sie udało trafic :))))))))))
No a teraz zmykam bo ciezki dzinek mnie czeka :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : ))
rothon ---> ty ten Czerkawski to chyba na jakiś prochach jeździ w tym sezonie co ??
Piotrasq ---> walnij sobie "syropku" : PPP
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Trzy sprawy.
Pierwsza - wszyscy sa na prochach. Bo jak inaczej grac 82 spotkania w sezonie zasadniczym, gdzie czasem zdarza sie grac 3 potkania w 4 dni. Nasi hokeisci w PLH nie moga 2 w 7 dni :-))
Druga - zobacz w jakie gra linni. W pierwszej formacji ataku z Kwasha i Yashinem. No jest z kim poszalec.
Trzecia - w poprzednim sezonie Czerkawskiego spisali w NHL na straty. Transfer do Isles ocenili fachowcy z ESPN jako najgorszy w lidze. Ambicje facet ma i ogroma sila. Po prostu mial komus cos do udowodnienia. Ciezko harowal gdy inni mieli wolne. Teraz tez ora na treningach. No i sie oplacilo.
To nie potrwa do konca sezonu mysle. Jezeli jeszcze listopad bedzie taki to bedzie dobrze. Ale swoje udowodnil.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Rogue--> Gratuluje, gratuluje! Jaka grasz druzyna? :-))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ----> trzeba przyznać że maja niezłą trójke w ataku Islandersi, poprzedni klub go chciał spławić :/ dobrze że go Islandersi wzieli spowrotem, przynajmniej ma szansę jeszcze się pokazaćzanim wróci do europy :P jak myślisz wejdą Islandersi do playoffów ?? ;p
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Atlantic Division to trudna dywizja. Sa tam przeciez Diably, jest Philadelphia, wciaz nie wiadomo jak z Rangersami, ktorzy mimo najwyzszego budzetu na zawodnikow w lidze od 8 lat nie weszli do playoffow. Beda teraz znowu podgryzac. Isles nie wygra tej dywizji bo wygra ja NJD albo PHI. Po mojemu Isles wejda do playoff, ale z 6 miejsca. Na wschodzie sa przeciez potentaci typu Boston, Ottawa (ktora mozna pokonac raz, czy dwa, ale na 10 spotkan Ottawa z Isles wygra minimum 6 razy), Tampa zobacz jak szaleje, nieprzewidywalne Buffalo i wciaz grozne, choc teraz bedace cieniem samych siebie Toronto. Tak wiec NYI wejda i... uwala w pierwszej fazie.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
cholera jak sie pisze posta na raty to takie głupoty potem wychodzą jak powyżej : /
rothon [ Malleus Maleficarum ]
I uwala wlasnie z Tampa Bay, ktorzy wyjda z 3 miejsca. Zobaczysz :-))
Aaaa, bym zapomnial: stuklo mi 14 tysiecy postow ;-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
lol ja mam tylko 9,5 tysiąca ;)
dobrze że Colorado każdemu dowali to przynajmniej mam swojego faworyta ;p
Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dziendoberek...
rothon ---> jako osoba wazna powiedz mi, czy jesli ktos, kto chce sie w Karczmie kawy napic, a z zimowych spotow "Slizgowych" lubi tylko jazde figurowa, to czy ma szanse na unikniecie linczu?? *usmiech* I jeszcze chcialam Ci powiedziec ze jak wreszcie "na swiete nigdy" z Agata mnie odwiedzicie to w Toruniu mamy lodowisko i bedziesz mogl sobie zagrac nie wirtualnie :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Holgan ----> tak naprawdę to ja rothon'a o tej hokej męczę, bo mnie zaczęło troszkę interesować : p
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> Ale ja tylko tak bokiem o hokejarzach. Jedni o kotlecie, ja o lyzwach! :-))) Dobrze, ze mnie chociaz mi5aser broni!
A w Toruniu to macie przeciez druzyne w PLH. Na 5 miejscu aktualnie (na 8 druzyn) i na wyzej nie ma co liczyc, ale i spasc nie spadnie. Moze sie wybiore na mecz? :-))
mi5aser--> Taaaaa, Colorado gra w tym sezonie jak w Szkocji. W kratke! :-)) Przegrali z St. Louis, wysoko, bo 6:3 z Edmonton, z Buffalo do 1, a z NJ ogladalem mecz. Łooo matko, klalem jak diabel, bo obstawilem ich zwyciestwo, a dali ciala, az milo. A w ogole to Sakic to cien samego siebie jeszcze z ubieglego sezonu. No, ale 2 miejsce w dywizji maja. Tylko co to za dywizja! :-))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
mikserqu ---> alez ja nie mam nic przeciw temu - milo posluchac sportowych zapalencow :-) poprostu boje sie o wlasna skore jak zaczne mowic o Axlach, Salhofach i innych dziwolagach. Co do hokeja to wole ogladac niz grac :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon ---> to ze druzyne mamy to wiedzialam, ale jaka pozycje zajmuje w lidze nie mam zielonego pojecia. Wiem, ze mecze sa regularnie - w sumie wybierz sie na jakis to przy okazji na piwo <obiecywane od hoooooo hooo hoooo i jeszcze troche - czyli od spotkania w Gdansku....> pojdziemy :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> W listopadzie odpada na 100%, ale poczatek grudnia... nie wykluczam. W koncu tylko raz w zyciu bylem w Toruniu. W dodatku nie zwiedzalem, a siedzialem na zawodach. Nawet nic nie widzialem z autokaru, bo przyjechalismy i wyjezdzalismy w nocy :-))
Rogue [ Mysterious Love ]
rothon-- New Jersey o ile sie nie myle:)
Holgan -- słonko czy moze juz cos wiesz ???? Bo ja mozliwe ze nie dam rady o 15.00 zadzwonic bo bede w urzedzie i nie wim ile mi to zajmnie .To zadzwonie troszke pózniej :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon ---> ojojojojojojjj.. bardzo bym chciala zeby sie to okazalo mozliwe, ale wole sie nie nastawiac, aby ponownie *calkiem zlosliwy usmiech* sie nie rozczarowac :-) w kazdym razie mi sie pomysl podoba :-) *czarujacy usmiech*
Rogue ---> jeszcze nic nie wiem. Mam spotkanie z szefowa o 12:30 i w sumie wszystko od tego zalezy.
tygrysek [ behemot ]
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A co nam tu Moderator sugeruje? :-)))
tygrysek [ behemot ]
że minęła moderatorowi ochota ugryzienia rothona mi miksera w dupsko za ignoranctwo
Holgan [ amazonka bez głowy ]
tigre ---> mam nadzieje ze nie strzele babola mowiac: najlepszego. chyba sie nie pomylilam, cio??
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Jakie ignorancto? Jakie ignoranctwo? Ja juz Ci tygrysiasty pisalem, ze sie sam otoczeniem interesujesz dopiero jak skonczysz cwierkac z jakimis sikorkami co nikt nie zna *smieje sie*
tygrysek [ behemot ]
hmm ?? ja o czymś nie wiem ??
PS: a maila odebrała ??
Holgan [ amazonka bez głowy ]
tigre --> mam nadzieje, ze sie nie myle: najlepszego. dobrze pamietam?? :-)
tygrysek [ behemot ]
tak tak rothonie :)
2 razy wtedy zadałem pytanie, pierwszy raz można było nie zauważyć, ale takiego wielkiego pytania później o NHL to też nikt nie widział ?? hę ?? brrr :)
olać to
tygrysek [ behemot ]
a sikorkę zna Holgan :)
nie wystarczy rothonie ??
hehe
idę myć tyłek i sierść
będę lada moment
Holgan [ amazonka bez głowy ]
sorrki, za dubla - nie pokazal mi sie post.
Tigre --> albo zle spojrzalam w kalendarz, albo nie tego dnia, albo Ty nie pamietasz :-p looknij do kalendarza :-) maila odebralam. dzis wieczorem bede w pozku. odezwij sie to pogadamy na ten temat, oki??
tygrysek [ behemot ]
Holgi --> czyli nie przywieziesz, że będę musiał jeszcze pogadać ??
buuu :(
Holgan [ amazonka bez głowy ]
tigre ---> jesli tylko nie zapomne to wezme. ale na dosc dlugo chesz pozyczy i to o tym musimy pogadac. ostatnio czesto wykorzystuje go do pracy. a to priorytet. i co z tym kalendarzem? walnelam sie czy nie?
rothon ---> jak to tigre okreslil: "sikorke znam". spotkalysmy sie na poczatku roku w Poznaniu. Co prawda tigre nie dawal nam swobodnie pogadac, ale to inna sprawa :-) nie wiedzialam tez, ze jestem ekspertem w "znaniu sikorek" tudziez ze fakt ze ja kogos znam daje jakies powiedzmy, dodatkowe prawa :-) *smieje sie* ale podobno czlowiek uczy sie cale zycie :-)
tygrysek [ behemot ]
Holgan --> na 2 weekendy najdłużej, ale jeżeli to problem to looz, będę szukał innego źródła
a co do kalendarza to nadal nie wiem, patrzę i 4 listopada mi nic nie mówi ... a powinien ??
Holgan [ amazonka bez głowy ]
tigre ---> zalezy jakie weekendy. i gdzie bedzie aparat w miedzy czasie. a co do 4 to ja mam w kalendarzu napisane ze dzis Karola. tak sobie pomyslalam, ze moze... ale pewnie sie pomylilam...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dobra, to ja skoryguje: sikorke, co ja jedna osoba zna :-)))))
tygrysek [ behemot ]
jak byłem w wannie dopiero skojarzylem :)
hahahaha
Holgi --> nie wiem dlaczego mi się ubzdurało, że imieniny mam w czerwcu a po chwili skojarzyłem, że w czerwcu jakoś takoś mam urodziny :)
wielki LOL :)
no to jedziemy
PELLAEON !!
Misiu pysiu :), wszystkiego najlepszego w dniu imieninowym, żeby cały czas Ciebie słońce nie opuszczało !!.
a tutaj od crew moderatorskiego pełna lodówka i żeby mi wszyscy po kontach haftowali, ma być taka balanga !! -->
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No faktycznie *stuka sie w czolo* przeciez dzisiaj 4 listopada! Modesty, Olgierda! Pozdrowienia, sto lat, mokrego dyngusa, wesolego jajka i tak dalej! Hurrrra! :-))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
i Kalola jeszcze dziś ;p
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Co wy mie tu, jakies swietowanie, kiedy ja umieram...
tygrysek [ behemot ]
hehe :)
kto mi nagra NHL 2004 ??
w zamian mogę oddać Max Payne 2 lub UFO 2 PL
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Moderator do szemranego biznesu naklania? Koniec swiata! hahahahaha
mi5aser--> Zrob kopie, bo ja nie mam nagrywarki.
tygrysek [ behemot ]
hehehe :) ciii
tylko nikomu ani mru mru :)
a co w zamian ?? :)
mam jeszcze z 80 GB muzyki :)
tygrysek [ behemot ]
Piotrasq --> mam dla Ciebie lekarstwo -->
rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrys--> Jasne, ciiiiii... :-))) Poczekajmy na mi5asera, on bedzie nagrywal to sie okresli co mu tam trzeba.
tygrysek [ behemot ]
a ja mam jeszcze pytanko
czy ktoś pamięta taki serial jak M.A.S.H. ??
wiecie kto grał motyw przewodni do tego serialu ?? bo mi chodzi to dziś po głowie
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tygrys ---> w sprawie nagrania .... NaHeLenie 2004 (to taki kod żeby nikt się nie skapnoł :P) puść mi emalie na [email protected] : ) chętnie bym oblukał MP2 :p
tygrysek [ behemot ]
mikser --> poszło, dzięki :)
Lechiander [ Wardancer ]
Tygrys ---> A nie leci to jeszcze czasem na jakimś TVN, czy TV4? Znaczy się MASH.
(nieśmiało i cichutko) A może dla mnie Maxa 2 dałoby radę???
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hihihihihi
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
teraz do ciebie poszła emalia Tigre, mam nadzieje ze masz duza skrzynke : P
Holgan [ amazonka bez głowy ]
tigre --> to sie ciesze ze sie nie pomylilam :-)
witam pozostalych Panow :-)
tygrysek [ behemot ]
Lechu --> pisz do mnie na maila proszę :)
rothon --> hehe :)
mikser --> dziękuję :)
garrett --> dziękuję :)
i Tobie Holgi też dziękuję :)
idę na browara
Rogue [ Mysterious Love ]
Tygrysku -- naj. nja. :))))))))))))
Holgan -- powinna sie niedługo odezwac do Ciebie :)
Lechiander [ Wardancer ]
Tygrys ---> OK i sorry!
Holgan ---> Witam Panią! :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
to dla rothona specjalnie ;p ---->
TrzyKawki [ smok trojański ]
...! .
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
...? .
Zofia [ Generaďż˝ ]
Witam
To ja się spiesze z prezentem do Tigra,a go nie ma
Tigre gdzie kolwiek jesteś Wszystkiego Najlepszego
Deser [ neurodeser ]
tygrysie - pięknych pasków i lśniącego futra :)))
Deser [ neurodeser ]
Dobry :)
Kanon - mala wskazówka :)))
"Było to prawie jak profesjonalna zabawa. Tak łatwo jest wpaść w pułapkę, kiedy ludziom przyjdzie do głowy, że jesteś chodliwy i że cię kochają, kiedy robić zaczynasz to, czego się po tobie spodziewają, kiedy zaczynasz grać tak, jak by tego chcieli... Na jednym koncercie mogliśmy się pobawić, mogliśmy sobie pograć jak profesjonalna grupa, ale potem z tym koniec. Być może tamtego wieczoru nikt nie był zbyt pijany..."
Ian Johnston - Bad Seed. The biography of Nick Cave
Rogue [ Mysterious Love ]
dobry wieczór :)
Zofio -- dzisaj jednak nie bede dzwoniła bo okzałao sie ze mam duza zmiane planów chcwilow i dopiero jutro bede wiedział o 12.00 co i jak i czy wogóle bede :)Bo dostałm prace i jutro musze isc poustalac co i jak no i nie wim czy przyoadkiem od czwartku nie zaczne .:)
Ok zmyka sie wyspac na jutro :))))))))))))))))))))))))))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
<strasznie zajęty mode: OFF>
Tygrysku!
Serdecznie dziękuję za życzenia (aj, ubiegłeś mnie - będę za rok pierwszy ;-p :-)) i odwzajemniam je, życząc wiecznej pogody ducha, uśmiechu na twarzy i oby życie jak najczęściej obdarzało Cię nie troskami, lecz spełnionymi marzeniami :-)
<strasznie zajęty mode: ON>
TrzyKawki [ smok trojański ]
tygrysek [ behemot ]
dziękuję wszystkim
Holgan [ amazonka bez głowy ]
...wieczorkiem...
TrzyKawki --> no no... herbowyś się Pan zrobił, no no... :-)
Tigre --> ależ proszę Cię bardzo. Nie ma to jak pamięć słonia. W sumie ewenement w moim wieku, czyż nie?
Pell ---> :-) no to jeszcze raz, najlepszego :-) tym razem publicznie :-p I jeszcze Arianka prosiła żeby Ci złożyć życzonka,a więc składam :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Zawsze byłem . Tylko musiałem odkopać go na strychu i nieco odrestaurować, bo kiedyś nie było to w modzie i ździebko się zakurzył :)
tygrysek [ behemot ]
trzeba strzepnąć kurz i chwycić miecz :)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Witam wieczorowa pora ...
Dawno mnie nie bylo ale brak czasu dawal o sobie znac... obowiazki...
tygrysie--> jeszcze raz dziekuje i wiesz ze bede szczesliwy jak bede mogl zobaczyc Twoja wredna gebe .... ( chyba rozumiesz)
Zycze Ci szczescia , zdrowia i wszystkiego naj... Przykro mi ze nie moge osobiscie, ale chyba rozumiesz. O 20.00 w domu i nie mam sily juz dalej...
Cokolwiek chcesz, niech Ci sie spelni. Miej szczescie w zyciu!
Pell--> Dla Ciebie tez wszystkiego naj. Badz zdrowy i miej wszystko co potrzebujesz... przede wszystkim radosci
Nie wiem kiedy znowu sie odezwe ale reszcie zycze milych konwersacji i do poczytania/uslyszenia/zobaczenia.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Hej KaPuhU!
Aspazja [ Konsul ]
to ja się dołaczączam do życzeń
he he he to już raptem trzecie imienki w tym tygodniu :)
Deser [ neurodeser ]
Pell - tysiąca krążowników i setek tysięcy myśliwców :))) oraz coś dla szturmowców ;)
TrzyKawki [ smok trojański ]
I więcej MOCY!!! :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
myslaby kto :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Nie zechciałbyś rozwinąć tej myśli Kanon? ;)
Aspazja [ Konsul ]
ja bym tam nie rozwijał
TrzyKawki [ smok trojański ]
-a :)
Aspazja [ Konsul ]
rozwijał:P
Kanon [ Mag Dyżurny ]
ja tu nic nie bede rozwijal
zmeczony jestem , sam sobie rozwijaj :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
no!
Aspazja [ Konsul ]
dobrej nocy:)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> A dlaczego niby specjalnie dla mnie? Czyzbym wciaz klamal, zmyslal i podawal falszywe referencje? :-)))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Umierania dzien kolejny...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ----> nie no chodziło o te raporty finansowe ; p
Piotrasq ---> nie łam się, przełam się : PP
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> No, nooo... :-)))
Hihihi, zastanawiam sie, czy jak znowu bedziemy gledzic o hokeju to czy to bedzie poetycko? No i czy wszyscy uciekna, czy moze komus uda sie to przezyc? Bo dzis w nocy Detroit przelamali serie 5 porazek z rzedu i pokonali Flames 3:0 (w bramce Joseph). Tylko, ze na kursie Nashville, ktore rozjechalo Det pare dni temu 5:3.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Detroit to cieniaki ; p zawse ich jade byez mydła ;p
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Tak, tak, pewnie zmyslasz. Zaloze sie, ze pakuja Ci cztery, piec bramek na jedna hehehehehe
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
najbarzdiej nie lubie graćz Oilersami nie wiem czemu bo nie są wcale bardzo mocni, ale zawsze mi łoją tyłek, flames też są cholera nie wygodni dla mnie : p
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> To ja tak mam z St. Louis i z Chicago. Zebym nie wiem jak wypadal w meczach w tym okresie, to zawsze mam z tymi druzynami ciezkie przejscia.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
St. Luis ostatnio skopałem 6-2 ;p
rothon [ Malleus Maleficarum ]
I to jest wlasnie granie na poziomie 'easy'. St. Louis i porazka 6-2? Malo prawdopodobne. A juz szczegolnie z relatywnie jednak nie za mocnym Colorado ;-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
hehehe easy jest dla mnie relatywnie trudny ;p
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Eeeee tam mi5aser, przesadzasz. Na poziomie 'easy' graja malolaty. Ty sie wez za 'medium', tam sie dopiero zaczyna taktyka, dramaturgia, nieoczekiwane zwroty akcji, koncowki-horrory gdy zdejmuje sie bramkarza i... i wyrownuje. Tam gra w oslabieniu to wyzwanie, a w przewadze szansa na pokonanie silniejszego. A tu? Jak wygrywasz 6:1 to co za roznica, czy bedzie kara czy nie, czy sie strzeli, czy sie straci to i tak sie dowiezie. Leeee, nudne to :-)))
O 'difficult' to w ogole nie mowie, bo spalam paczke fajek i wypijam 8 piw z nerwow. To lepsze niz w telewizorze :-)))
bartushan [ Cham z Wyboru ]
Witam :)
Juz niedlugo bede mial 4 dzni wolnego ehhhhhh to bedzie piekny czas 24 godziny na dobe granie z koleszkami w menagera :)
Ps ale dos tych marzen, czekaja mnie jeszcze trzy ciezkie dni :(
bartushan [ Cham z Wyboru ]
Sory za 2 posta ale "dos" brzmi wiesniacko dosc :) i oczywiscie "4 dni"
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ja tez niedlugo bede mial 4 dni wolnego. Ech, to bedzie piekny czas, 24 godziny na dobe brzeczaca stara, ktora zabroni mi grac w hokeja, powie, ze mam w dupie wszystko, byle piwo bylo w lodowce, bedzie nawijac, ze ona nie ma czasu na nic bo pierze, gotuje, sprzata, prasuje... a ja tylko w internecie siedze i wyniki obstawiam... taaaaa, piekny to bedzie czas, az sie kurwa doczekac nie moge. Normalnie usiedziec nie idzie jak pomysle, jak bedzie milo :-)))
Trzy tygodnie drodzy panstwo i wszystko co dotad robilem i bylo ok, teraz jest be :-))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Ja bede mial 9 dni wolnego. 3 dni urlopu i 9 dni wolnego, to tylko w tym kraju jest mozliwe.
Czekaja juz na mnie Diablo 2, Max Payne 2, Call of Duty i Temple of Elemental Evil.
A w wolnej chwili, bede musial sie jeszcze spotkac z narzeczona... ;)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Moze ci się uda :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> Haaaaa, podsunales mi super pomysl! Moze i ja bym sie wybral na takie wolne. Kurcze, bardzo dobra mysl :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
bah .... ja nie mam szans na 9 dni wolnego ;/ bo na 17 mam coś super ważnego zrobić ;/
rothon ----> tak cięstara męczy ??? jak mnie moja męczy to jej mówię żeby się do mamy wyniosła ! : P
TrzyKawki [ smok trojański ]
rothon - A jak chciałem składać kondolencje to się oburzyłeś :D
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Eeeee, zamkne sie w jakims pokoju z notebookiem. Przejdzie jej to wyleze :-)))
TrzyKawki--> Nie oburzalem sie, tylko mowilem, ze jak dotad mi nie nawijala to i tego pozniej czynic nie bedzie. A tu kupaaa :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> ja mam tylko 2 pokoje ;p z czego tylko jeden zamykany ;p cięzko się zamknąć ; pp
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> No fakt, to nie masz gdzie uciec. A lazienka? Nawet mozna powiedziec: a teraz ide posprzatac w lazience. Bierzesz kompa, siadasz w wannie hehehehe i lejesz Dallas! I swiety spokoj! Jeszcze tylko piwo i papierochy i... zyc nie umierac :-))))
Rogue [ Mysterious Love ]
Dzien dobry :)))))))))))))))
Ale jestem zdenerwowana.Byłam dzisaj wezana w sprawie pracy i mozna powiedziec ze ja mam ale miała kobieta jeszcze zadzwonic bo musze miec spotkanie jeszcze z jedna osoba a tu nikt nie dzwoni :(((((((((((((((I juz zaczyam sie martwic moze zbyt szybko sie ciesze .
No nic bede czekał dalej >
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ----> nooo żeby jeszcze laptop był wodoszczelny !! żeby sobie tak w ciepłej wodzie siedzieć ; p
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Są dni, kiedy mówię: dość, żyję chyba sobie sam na złość
Wciąż gram, śpiewam, jem i śpię, tak naprawdę jednak nie ma mnie
Wciąż jestem obcy
Zupełnie obcy tu, niby wróg
Wciąż jestem obcy
Wciąż bardziej obcy wam i sobie sam
Ktoś znów wczoraj mówił mi: trzeba przecież kochać coś, by żyć
Mieć gdzieś jakiś własny ląd, choćby o te dziesięć godzin stąd
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
He he - tym razem znam. To już moja bajka :)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nie lubie tego kawalka. Zawodzi ten pan Janek, jakby mu po jajcach deptali :-))
Rogue [ Mysterious Love ]
Hura hura ale sie ciesze jak bym mogła to bym was wszyskich wysciskała :)))))))))))))))))))))))))))))))
Zadzwonili jutro be de ogladac swoje miesce pracy a od poniedziałku pracuje łał :))))))))))Wiecie co nie wierzyłam ze mi sie uda i to w dobrej firmie i na tak dobrych warunkach .Jednak sa tacy którzy cenia kobiety matki, zony , i tez jestesmy cos warte :))))))))))))))))))))))))))))))))))
Chyba dzisaj sie upije ze szczesccia :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
przepraszam Tych których moze to draznic ale musiałm sie z wami podzielic moim szczesciem :))))))))
Zofia [ Generaďż˝ ]
Witam
Rogue --->moje gratulacje ,ale z ciebie szczęściara
Rogue [ Mysterious Love ]
Zofio -- masz racje wiesz jak slepei kurze ziarnko :PPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dzieńdoberek...
rothon, mixerqu ---> ubawiłam się czytając Waszą dzisiejszą rozmowę. :-) Już sobie przypomniałam dlaczego jestem sama :-D :-)))
Rogue --> moje gratulacje. Naprawdę się cieszę.
Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan -- słnko odezwij sie jak mozesz :))))))))))))))))))))))))))))))))))Prosze :)
Deser [ neurodeser ]
Dobry :)
Roque - brawo! :)))
a mnie żadne wolne nie czeka :/ ale i tak będę grał i palił :) na piwo już nie starczy ale... może choć wróbel na dachu.
Mnie już nikt nie pomarudzi :))) Byłem tak odporny, że .... ho, ho :D
Zofia [ Generaďż˝ ]
Dobranoc
TrzyKawki [ smok trojański ]
Wcale nie taka znowu dobra :-)
Aspazja [ Konsul ]
:)
TrzyKawki [ smok trojański ]
:-P
TrzyKawki [ smok trojański ]
TrzyKawki [ smok trojański ]
TrzyKawki [ smok trojański ]
TrzyKawki [ smok trojański ]
Aspazja [ Konsul ]
he hehe
TrzyKawki [ smok trojański ]
e tam!
TrzyKawki [ smok trojański ]
TrzyKawki [ smok trojański ]
Deser [ neurodeser ]
a co tu kurde jest ;) Folder krajoznawczy ?
tygrysek [ behemot ]
właśnie wróciłem z otwarcia nowego "centrum handlowego"
olać cenrum handlowe
ale tam grał na żywo
Klause Schulze
rewelacja !! masakra !!
posłuchałem wreszcie moje guru muzyczne z dzieciństwa !!
i do tego SHOW świateł i muzyki !! rewelacja
ale pewno nie wiecie kto to jest :(
TrzyKawki [ smok trojański ]
Pokazuję ci po prostu Deserku nasze piękne miasto. Żebyś czasem wyszedł spod stołu i pozwiedzał :-P
TrzyKawki [ smok trojański ]
Tygrys - Jak dla mnie, to tłum poznaniaków :-P
Deser [ neurodeser ]
tygrysek - eeee, to taki facet z Niemiec co grał w latach osiemdziesiątych na wrocławskiej Wyspie Słodowej :)
Zaraz nas TrzyKawki uświadomi jak wygląda Wyspa Słodowa :D
tygrysek [ behemot ]
TrzyKawki, Deser --> wy widzicie tłum poznaniaków tylko ... ja widziałem popis muzyczno-świetlny
ekstaza dla mojego podniebienia i odczucia piękna
Aspazja [ Konsul ]
:)))))))))))
Deser [ neurodeser ]
Na marginesie :) Jak już artyści grają w centrach handlowych to znaczy, że swiat kompletnie zszedł na psy :(
We wrocku otwieraja drugi co do wielkości mm w Europie, chyba 15 listopada. Mam nadzieje, ze może jakiś Majkel albo inna Hjuston się napatoczy w przerwie między działką ;)
a tak poza tym, podobałby mi się happening z załatwianiem potrzeby na środku takiego kompleksu z dopiskiem "powinni tego zabronić" :))))
Aspazja [ Konsul ]
a ja zapraszam tutaj :D
TrzyKawki [ smok trojański ]
Gdzieś tu jest :-)
Deser [ neurodeser ]
tygrys - a przeczytaj uwaznie :) Nie pisałem o tłumie poznaniaków tylko o tym, że widziałem go juz kiedys we wrocku :)
Dobrze, ze to Kraftwerk nie było :)))) które grało w tej naszej Hali Ludowej (zaraz TrzyKawki pokaze jak wygląda Hala Ludowa :))) zwana równiez przez wysiedlonych ciupasem za Odrę (na zrabowane połabskie ziemie) Halą Tysiąclecia.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Tygrys - Pytałeś kto a nie co! :-)
Przepraszam - obrazek był za duży :-(
Może teraz?
tygrysek [ behemot ]
troszkę przykro Deserze że musiałem go słuchać na otwarcie centrum handlowego
ale to, że ten człowiek jest dla mnie żywą legendą umniejszyło błachość miejsca, w którym przyszło mi słuchać mistrza
a moja wypowiedź była jak najbardziej zaczepna ... ku rozmowie :)
Deser [ neurodeser ]
No i dziecko mi sie obudziło, a jak on się budzi to jest zły :) Muszę opanować sytuację.
Aspazja [ Konsul ]
a wiecie co dziś dostałam??????????
oryginalną płytkę Bijelo Dugme :) Made in Yugoslavija:)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Trudno, nie będę sie z nim męczył :(
A Hala Ludowa wygląda tak:
tygrysek [ behemot ]
TrzyKawki --> a tematem był ktoś a nie coś
TrzyKawki [ smok trojański ]
A koncert w Hali Ludowej:
Deser [ neurodeser ]
sytuacja opanowana :)
tygrysie - artystę znam, lubię i szanuję (mam nawet winyla, którego z NRD przywiozłem :) martwi mnie tylko co się porobiło :/ Nie potrafię/Nie chcę zrozumieć, że sklepikarstwo się za promocję sztuki bierze. Nie to miejsce, nie ten widz. Na koncerty chodzi się bo ma się ochotę, a nie dlatego, że będą masło sprzedawać w promocji :/ Nigdy tego nie pojmę.
Absolutnie nie mają moje wywody nic wspólnego z tym, ze z pewnoscią część osób przyszła zobaczyć właśnie artystę!
Aspazja - poszukaj lepiej Laibach :)))) lub Pankrti :)))) Bijelo Dugme to tak jak by u nas dostawać Lady Pank lub inny Perfect :) (brrrrrrr...) :DDD
TrzyKawki - "a po Wagnerze mam ochotę kupić czołg i najechać na Polskę" ;) tylko nie psuj mi dopisku twierdząc, że to nie jest "Pierscień Nibelungów" :))))
Aspazja [ Konsul ]
Deser ---> dostałam w prezencie i nie mogłam wybrzydzać:)
następnym razem się poprafię, a o Laibach juz prawie zapomniałam :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobrze
Aspazja [ Konsul ]
poprawię, oczywiście :)
Deser [ neurodeser ]
Aspazja - marudzę :) Prezenty trzeba zbierać :)))) No, chyba ze nie ma się serca do tego ;) Ja ostatni prezent w postaci Santany oddałem natychmiast... w prezencie :DDDD
TrzyKawki - :DDD chyba jednak czasem śmigam rowerem po mieście i widzę co się dzieje :) Pomijajac już Albercika, który tam gra :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Aspazja , Deser , Albercik ----> Brawo!!!! :-)
tygrysek [ behemot ]
Deserze --> to straszne i u siebie nie mogę znaleźć akceptacji dla takich czynów sklepikarzy ...
ale pomyślmy ... czy ktoś jeszcze zaprosi Klausa do Polski oprócz marketu ??
Aspazja [ Konsul ]
przetłumaczony tytuł kawełka BD
odszedłem a teraz jestem, żeby powiedzieć, że odszedłem
he he he poezje sama
Deser [ neurodeser ]
tygrysie - chyba to znak czasów :) Płyty schodza kiepsko, koncerty tylko darmowe, az się dziwię, że ktoś jeszcze ma ochotę coś nagrywać. Z drugiej strony, jak uczy historia w renesansie też handlarze sponsorowali artystów, więc moj opór jest tu nieco nie na miejscu ale... :) Jak coś wysponsorują to moze zmienię zdanie. Byle to nie był kolejny "idol" :))) albo jak to było dawno temu "bałwan" któremu wszyscy cześć oddają ;)
TrzyKawki - cos mi tu zawiało ironią ;)))
tygrysek [ behemot ]
może ja nową założę, bo ta się już troszkę wlecze
uwaga ... zakładam !!
tygrysek [ behemot ]
NOWA KARCZMA