technior [ Konsul ]
Znalezione w sieci-Wazelina i zmywanie naczyń !
Był sobie facet, ktory miał motor. A ponieważ bardzo lubił swój motor, to smarował go wazeliną, żeby mu nie zardzewiał podczas deszczu. I pewnego razu spotkał dziewczynę marzeń, on ją pokochał, ona jego jak to w bajkach bywa. I pewnego dnia ona zaprosiła go do siebie na obiad. Przed wejściem do jadalni uprzedziła go:
- U nas w domu jest taka tradycja, ze kto się pierwszy odezwie po obiedzie zmywa naczynia, ta tradycja obowiązuje również gości. Tak więc pamiętaj.
No więc zaczęli jeść, zjedli i siedzą i patrzą po sobie.
Chłopak sobie myśli:
- Mmmm, pycha obiad, trzeba bybyło podziękować, no ale nie będe przecież zmywał.
Dziewczyna sobie myśli:
- Zabrałabym go już do pokoju, ale nie mogę nic powiedzieć, bo bedę musiała zmywać.
Matka myśli:
- Trzeba by juz wstać, ale napracowałam się dzisiaj i nie chce mi się zmywać.
Ojciec myśli:
- Nic nie robiłem przez cały dzień to i zmywać nie będę.
********** Mija pół godziny.
Chlopakowi się znudziło, wziął dziewczynę, posadził na stole, podniósł jej spódnicę, spuscił spodnie i użył sobie. Siada i myśli:
- UUUch, leżało mi to już od dwóch dni, trzeba by jej coś powiedzieć, bo to jakoś głupio, ale przecież zmywać nie będę.
Dziewczyna myśli:
- Bylo ekstra, trzeba by mu podziękować, ale to zmywanie....
Matka myśli:
- Nie miałam tego od 6 lat, trza by coś staremu powiedzieć, ale nie teraz, bo zmywać nie będę.
Ojciec myśli:
- A to gnój, moją córkę przeruchał, a ja przez to zmywanie nic nie mogę powiedzieć.
********* Mija następne pół godziny.
Chłopak wziął mamusię na stół i powtórzył numer. Siada i myśli:
- Ale się spodliłem. Tu taka lacha, a ja jej matkę. Musiałbym się wytłumaczyć, ale ...
Dziewczyna myśli:
- Świnia, najpierw ja, potem moja matka. Musiałabym mu coś powiedzieć, ale ...
Matka myśli:
- Ehhhh ! Jak dobrze, jak mu podziękować, jak nic nie można powiedzieć?
Ojciec z pianą w ustach myśli:
- Moja corka, moja żona na moim stole, a ja nic nie mogę temu draniowi powiedzieć.
Nagle zerwał sie deszcz. Chłopak wstaje od stolu, podchodzi do okna i patrzy jak jego motor moknie.
- He,he, dobrze, że go wysmarowałem wazeliną - myśli. - Jak przestanie padać to muszę go znowu posmarować.
I zaczyna szukać po kieszeniach puszki, i stwierdza, ze zapomniał jej z domu.
- No trudno, zmyję te naczynia - myśli i pyta:
- Czy ktoś ma wazelinę?
Na co ojciec zrywa się i biegnie do kuchni:
- TO JA JUŻ POZMYWAM!
Sharidan [ Chor��y ]
HEHE spoko histaryjka, pełen wypas !!
Narmo [ Youkai ]
Historyjka stara jak świat. Na początku mi się podobała, ale już trochę się znudziła.
Raynor [ Big Man ]
pierwszy raz czytam, śmiechowe ;D
Xelloss [ Senator ]
Swietne :).
Piterus_123 [ Konsul ]
fajowe!
Nagashimo [ Centurion ]
Nie znałem tego, bardzo fajne :)
eJay [ Gladiator ]
Hehe bardzo fajne:)
Pamir [ Generaďż˝ ]
buheheheh :-)
POzdrowienia Pamir
Regis [ ]
Znane... Ale niezle :)