Hiacynt [ Pretorianin ]
Dylemat koprofila: Lepsze Uno czy Cinquecento?
Wiem ze oba to jedno wielkie g...o, ale ktore mniejsze? :)
Chodzi mi o wrazenia z jazdy i ogolnie opinie.
Pomijamy raczej Cienkiego 700 ccm, bo ten to ma silnik z malucha :(((
Long [ Generaďż˝ ]
Jeśli chodzi o wymiary, to Tyłucięto jest stanowczo mniejszym g***em :) Jeździłem dość długo wersją 900 i nie narzekałem - w mieście sprawdzał się całkiem dobrze (zwłaszcza przy parkowaniu), a na szosach też nie było tragicznie. Rzecz jasna dużo zależy od gabarytów kierowcy :)
mikmac [ Senator ]
UNO jest starsze ale znacznie wieksze. Z tego co wiem (z drugiej reki) to jest "dosc" wygodne i bardzo ladowne. Nie ma generalnie problemu z zapokowaniem sie w 4 osoby z bagazami.
Dla mnie bylby to argument.
Jednak oba autka to toczydelka, w ktorych masz male szanse w czasie wypadku...
Max21 [ Centurion ]
Jeżeli chodzi o mnie to wole UNO, ma lepszy skrent, lepiej trzyma się drogi, mniej nawala. Tamten mi sie zupełnie nie podoba, jak mam wybierać podobny to Sejczento, czy jak tam się to pisze.
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
zdecydowanie Cienkuś - poparte zdaniem ojca, właściciela komisu :D
Hiacynt [ Pretorianin ]
Jak byl watek cienki vs seicento to ten drugi wygral do zera (nic dziwnego ;) ) ale widze ze tutaj moze byc bardziej zazarta walka...
Jak na razie
2 : 2
prosze o wiecej opinii bo samemu tez ciezko mi cos zdecydowac :/
Luremaster [ Siewca Zagłady ]
Oczywiscie ze UNO! Jest wiekszy, ładowniejszy i napewno bardziej konfortowy niz Cinquecento...Do tego dochodzi sprawa bezpieczenstwa...w UNO masz wieksze szanse w czasie wypadku...Tutaj bym sie nawet nie zastanawial (no chyba ze chodzi o $$$) bo UNO jestpo prostu o klase lepszy.
Macu [ Santiago Bernabeu ]
Masz dokładne oferty, czy narazie rozważasz teoretycznie, który model ?
Hiacynt [ Pretorianin ]
Mam okolo 8-9 tys zl na jakis w miare nowy (powiedzmy rocznik najdalej 95) samochod wiec pod uwage wchodza glownie te dwa modele. Nie chce pakowac sie w jakies Toyoty 15letnie...
DaToS [ Legionista ]
to staraj sie skombinować UNO 1,4 i strasznie wymiata :) jeździłem takim :) co do Cinkiego to zauważ że 900 jest bardzo mało w sprzedaży...co może oznaczać że śa autkami bardzo dobrymi
Macu [ Santiago Bernabeu ]
Ja bym chyba brał Fiata Uno. Tylko zależy jaki śilnik itp. Wysokie noty zbierał 1.0 Fire. A tak wogóle nie myślałeś np. o Peugeotcie 106 ? Cena mniej więcej taka sama, rocznik tez.
Hiacynt [ Pretorianin ]
Macu: Peugeoty 106 w cenie jaka moge przeznaczyc to najwyzej rocznik 1992-93. Biorac pod uwage ze juz mamy prawie 2004 :) to wychodzi ze 8 tys za 12 letnie autko...
W tej cenie mozna kupic juz Cienkiego 900 z 1996-97...
Aktualnie jeszcze kombinuje zeby sprowadzic z niemiec jakiegos dostawczego: Clio Van, Fiesta Van, 206 Van or something
magre [ Konsul ]
co to jest koprofil?? nie ma takiego wyrazenia
sa koprofagi-czyli zwierzęta odżywiające się gownami innych zwierzat.
chyba ze sie do nich zaliczasz- smacznego :PPP
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Uniak. Większy, przestronniejszy i stosunkowo mało awaryjny.
Macu [ Santiago Bernabeu ]
Nie koniecznie. Tu masz pzykład, niestety sprowadzony i wieśniacko stuningowany, ale myślę, że za te pieniądze znajdziesz 106 z 95. Szkoda tylko, że nie cieszą się one najlepszą opinią pod zwzględem niezawodności.
Macu [ Santiago Bernabeu ]
No tak... :)
Hiacynt [ Pretorianin ]
magre: No coz widze ze jakies braki w wyksztalceniu sie objawiaja ;)))
Po pierwsze na wiem.onet.pl swiat encyklopedii sie nie konczy i jesli tam nie ma jakiegos slowa to nie znaczy ze ono nie istnieje ;)))
Oto definicja z Encyklopedii Seksu prof. Lew-Starowicza:
Koprofilia - odmiana fetyszyzmu zespolonego z masochizmem, w ktorym bodzcem jest dotyk, wyglad lub zapach kalu.
A po drugie wstarczy troche pomyslec aby dojsc do tego samego jesli sie zastanowi nad znaczeniem dwoch czlonow tego slowa: kopro- oraz -filia... Bo przeciez NON TAM PRAECLARUM EST SCIRE LATINE, QUAM TURPE NESCIRE (Nie tak chlubna rzecza jest znajomosc laciny, co haniebna jej nieznajomosc) :P
I male zadanie domowe :) Sprawdz czy jestes akromotofilka :)
Hiacynt [ Pretorianin ]
Macu: Ale zauwaz ze jest cena minimalna i pewnie bliska ceny Kup Teraz ktora wynosi 11500 :( Nie mam takiej kasy... Bank odmowil mi kredytu (wiedza co robia ;) bo ja nie oddaje kredytow hehe :) ) i musze sie zmiescic w max 9 tys...
Macu [ Santiago Bernabeu ]
No niby tak, ale z drugiej strony zawsze można się potargować, a po drugie, pewnie nie źle dolicza sobie gościu za "tuning" i dodatkowe wyposażenie za granicy.
boYek [ Konsul ]
Zadne z podanych. Za 9kzl akceptowalne sa 2 warianty: chcesz jak ktos to ladnie ujol 'toczydelko' ktore jest tanie w utrzymaniu szukaj du tico, chcesz samochod celuj w poloneza (najlepiej z silnikiem rover'a, ale mozesz nie znalezc takiego) z instalacja gazowa (ew bez, ale odpowiednio tanszego - sam zalozysz... of koz do tico tez mozesz:).
stanson [ 3 ]
Powinno raczej byc: UNO czy SEICENTO.
Juz Tico jest o wiele lepsze od Cinquecento, jesli chodzi o:
-awaryjnosc (a raczej bezawaryjnosc)
-silnik (!!!) - silnik Tico jest rewelacyjny
-Tico jest 5d
-mniej pali
-jest szybsze
No ale to nie na temat watku, wiec jesli mowimy o UNO vs Cinquecento to zdecydowanie UNO.
magre [ Konsul ]
Hiacynt- sam se odrob zadanie:P po prostu nie wzbudza we mnie pozytywnych skojarzen czlowiek uzywajacy na sile niewlasciwych okreslen do rzeczy prostych oraz nazywajacy sam siebie sorry - gownolubem:PPPP
Hiacynt [ Pretorianin ]
magre: Wybacz, nie wiedzialem ze najprostsza metafora czy tez jeden trudniejszy wyraz jest ponad Twoje sily umyslowe. Najwyrazniej juz temat watku jest dla Ciebie za trudny, co dopiero mowic o samym problemie do ktorego nie odnioslas sie nawet slowem. Wiec... STFU :>
boYek: No wlasnie myslalem nad polonezem ale jest to za duzy samochod jak na moje potrzeby. Potrzebuje cos zdecydowanie mniejszego. A do tico... mam osobista awersje :) Moj dziadek ma tico i po prostu jakos nie moge pozbyc sie uprzedzen typu tico z staruszkiem toczacy sie lewym lub prawym (w sumie zadna roznica: i tak przeszkadza :) ) pasem...
stanson: seicento jest poza moim zasiegiem finansowym. Najtansze to okolo 11 000 zl... A co do tico to patrz wyzej :)
Krzysio [ Pretorianin ]
Stanson -->już Cię lubię.Apropo tematu chodzi o autka nowe czy też używane .Nowe wybrał bym w podobnej cenie do F. S. Fiata Pandę .Najtańsza wersja blisko 26 000 to prawie tyle co F. S.
Kloshart [ Pretorianin ]
Zależy do czego ci takie auto potrzbne jak do jazdy po mieście to najlepiej Cikłeczento, bo mniejsze gabaryty (tylko z wtryskiem). Jak uno to nie wiem bo jak na dostawcze to mimo wszystko trochę zamałe.
Kłosiu [ Senator ]
Hiacynt, ja chcialem tylko napisac ze nie wiem co lepiej kupic, ale tytul watku zajebisty ;))))
boYek [ Konsul ]
"typu tico z staruszkiem toczacy sie lewym lub prawym (w sumie zadna roznica: i tak przeszkadza :) ) pasem..."
I myslisz ze uno/cc bedzie zwawszy? Tico jest duuuzo lzejszy i ma mocniejszy silnik, nawet sc bez problemow objedzie... jedyna wada to 'jednostrzalowosc' (modl sie zeby nie miec tym pojazdem wypadku:).
Hiacynt [ Pretorianin ]
Klosiu: No widzisz a niektorzy mnie zjechali :)) Ani krzty humoru ;)
boYek: To nie chodzi o osiagi! Raczej o image :) Ja wiem ze Tico mozna niezle popylac ale po prostu kiedy ktos mowi Tico ja od razu mam skojarzenie z wczesniej wspomnianym staruszkiem :) Takie juz skrzywienie dzieciecej psychiki ;)))
Widzialem ostatnio Tico po wypadku... No coz... maluchy wygladaja gorzej... Ale nie duzo ;))))P