Bucha [ Hashish Air Kahn ]
Tak sie zastanawiam...:)
Otoz dzisiaj musialem sam wyprasowac sobie koszule a dla mnie to wielkie wyzwanie, poniewaz cholernie tego nie lubie:) I do czego zmierzam - zastanawiam sie czy nie mozna by "sprowadzic" sobie kilku dzieczyn z Tajwanu?? Zamiast sprzedawac swoje ciala turystom, moglyby zamieszkac ze mna:) Tak sobie mysle, trzy by mi wystarczyly, jedna by dla mnie gotowala, druga sprzatala i prasowala a trzecia dotrzymalaby mi towarzystwa w dlugie jesienno-zimowe wieczory. I jak wam sie moj pomysl podoba?? Zastanawiam sie tylko jak go zrealizowac i co na to mama, z ktora jeszcze mieszkam??
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Bucha- czy ty cos piles dzisiaj ?? :)
K@mil [ Wirnik ]
Bucha, kiedy piłeś ? :-)
Soulcatcher [ Prefekt ]
Takie dzieczyny są bardzo robotne, jedna by ci wystarczyła, pytanie czy cię na to stać. Jeżeli tak to zatrudnij sobie gosposię i tyle.
tomirek [ ]
Mniew to by wystarczyla jedna taka Tajwanka :) Tylko ciekawe czy zona bylaby rownie zadowolona jak ja :)
easy1965 [ Pretorianin ]
chyba chodzi o Tajki ,a nie Tajwanki ;))
hilander [ ]
Qrwa a ja musze sobie sam codziennie prasować koszulę - nawet to polubiłem
BTW bucha polki też świetnie prasują koszulę (nieraz się zdarza że jak coś złapię na weekend i da sie pobajeżyć to wyprasuje kilka sztuk tak na cały tydzień)
Bucha [ Hashish Air Kahn ]
Panowie w moim domu nie ma alkoholu dlatego pije na miescie:) A poza tym nie da ci tego ojciec nie da ci tego matka co moze dac ci Tajka:)
Ficket [ BMX ]
Ja tam nigdy nie prasuję i zawsze jak moja mama chcę wziąść jakąś moją rzecz do prasowania to zabieram... :D
Pik [ No Bass No Fun ]
Azjatke - tak, tak, tak, tak, tak - jak najbardziej, jedna, trzy a nawet trzydziesci.
Sa takie urodziwe :)
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Ale Wy jestesci..:P:P
samemu robić a nie babami się wyręczać
a fe ......:P
Anarki [ Demon zła ]
bucha ---> masz fantazje ;)))))))))
Misio-Jedi [ Legend ]
Bucha --- > Qurde, ale pomysł ! :)
Jednak raczej trudny do realizacji. Po pierwsze - musiałbyś sobie jakąś wybrać ale jak ? Trzebaby pojechać a to daleko i blet drogi. No i musiałbyś jej (im) opłacić podróż a i utrzymanie zapewnić (oficjalnie - żeby wizę dostała/ły).
Tak czy inaczej musiałbyś się wykazać sporymi zasobami gotówki.
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Znajomy mi opowiadał, że jego koleś sprowadził sobie. Gotuje sprząta itd...
itd?:))