FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Kącik 'Dobrej Książki' cz.10 (mały jubileusz) - "Książka jest jak ogród noszony w kieszeni"
Są na forum różne kąciki - o filmach, grach i sprzęcie, o programach i piłce nożnej... ale nie ma o książkach, dlaczego?
Piszcie tu po prostu o wszystkim co związane z książkami, poezją również;) Nie twórczość własna, ale jeśli jakieś dzieło Wami wstrząsneło, oburzyło Was czy kazało inaczej spojrzeć na świat - napiszcie :) Umieśćcie też informację dla kogo Waszym zdaniem ta książka będzie najlepsza.
Jesień nadal trwa, nastąpiła zmiana czasu, przez którą woal nocy będzie wcześniej opadał na naszą pogrążoną w jesiennej melancholii jesień... jakież jest na to lekarstwo? Dobra książka i kubek gorącej czekolady. "Polityka" poleca osobom cierpiącym na częste chandry jesienne sięgnąć po ulubioną książkę, bądź książkę z dzieciństwa - poczujemy się czytając ją pewniej, powrócą miłe (oby) wspomnienia i może ta szaruga za oknem nie wyda się już taka zła... cokolwiek czytacie, czytajcie, byle dużo i byle byście czerpali coś z tego! Nie dajcie się jesieni! :)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Heh, 10 część to nie taki znów mały jubileusz...
Gratuluję Lisiczko pomysłu, widać że był potrzebny i obyśmy dobili do "karczemnych" wyników z wątkiem :-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Dołączam sie do gratulacji ;-))
A ja oprócz standardowych pozycji z fantastyki męczę Szrapnel Whortona.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
el f&Shadow----->Hehe, też racja ;) Ważne, że są ludzie czytający książki i chcący się o nich wypowiadać :) Jeżeli wątek będzie się trzymał dalej, to by znaczyło, że czytelnictwo wśród GOL-owców nie jest znowu w tak opłakanym stanie... ;) Zdrówko!
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Dibbler ---> Z jego książek czytałam tylko Krwawą boginię więc o innych się nie mogę wypowiadać. Ale jak dla mnie całkim przyjemna lekturka. Łatwa i szybko sie czyta. A ostatnio głównie o to mi chodzi bo nie mam głowy do książek zmuszających do myślenie..naprawdę:(
Może coś około świąt się ruszy....
a na razie czytam "Buszującego w zbożu" mniam:)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
A ja zaczęłam Lorda Jima... czyta się to strasznie, tam w ogóle prawie dialogów nie ma! Jestem po "Lolicie" więc wyobraźcie sobie moją mękę nad LJ :|
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
FoXXX -----> no własnie i jak tam wrażenia najświeższe....[ tylko pozytywne prosze ] :P:P:P?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
FemmeFatale----->Domyślam się, że pytasz o "Lolitę", nie "Lorda Jima"... ;) Główny bohater urósł w moich oczach...
****spoilery
w scenie pod koniec, gdy życzy w myślach wszystkiego dobrego Lolicie - wcześniej uważałam go za pokręconego zboczeńca, dla którego liczyło się tylko ciało Lolity i dlatego przekupywał ją cukierkami i komiksami. Ale nie fabuła, tylko gra słów jest w tej książce najpiękniejsza :)) 'Koliber kalibru', czy 'Niebo atramentem brzemienne' są przecudne! Pozdrowienia dla Vilyi w związku z tą książką;)
el f [ RONIN-SARMATA ]
FoXXXMagda
A cóż to jest ten "koliber kalibru" ?
Wytłumacz prostemu sarmacie bo mu się to nijak nie widzi...
Lechiander [ Wardancer ]
Witam!
Czemu ja wcześniej takich wątków nie widziałem??? Ślepota, chyba kurza, mnie dorwała na starość.
Wchodzę i widzę "Lolitę" na tapecie! Jedna z czołowych pozycji w mym rankingu. Jestem tę pozycją dalej zachwycony i zakochany w niej po czubki mych kudłów.
Magda ---> Ja pamiętam bardziej to: "płomieniu mych lędźwi"; chciałem dotknąć ją każym calem mej podłości" oaz (tu nie za bardzo pamiętam) "Lo-li-ta, jak trzy potknięcia języka na podniebieniu".
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Ach, Lo... może kogoś pociągnie za sobą w nabokofilię, yak jak mnie?
Właśnie skończyłam "Rozpacz" Nabokova wspomnianego. Ubawiłam się setnie. Świetna parodia Dostojnisia Dostojewskiego - polecam!
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
El f---->Przeczytaj, to się dowiesz :D
Lechiander---->Ach, słowa w tej książce są jak gwiazdy na niebie - niby poukładane, ale tworzące niesłychanie pięknie i harmonijne konstelacje :)))) Wyborna!
Vilya---->Jak dobrze Cię tu widzieć, kochana Wilczyco Stepowo!!:)))))))
el f [ RONIN-SARMATA ]
FoXXXMagda
Raczej sobie daruję... jak całość jest napisana takimi kalibrami kolibrowo nabrzmiałymi to raczej nie dla prostego sarmaty... :-)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
A ja nie mogę zmęczyć Lorda Jima... choć czytam i czytam...;)
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
no i wszyscy miłośnicy Lo --> buziak 4 U :)
Racja FoXXX - gra słów jest tam pierwszorzędna, dużo zawikłań i w ogóle miodzio :)
miammmmmm
tak sie rozmarzylam ze przeczytam jeszcze raz chyba...
:)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Skończyłem Szrapnel. Mam mieszane uczucie, spodziewałem sie raczej powieści wojennej, a okazało sie to raczej marną psychoanalizą niezbyt chetnego żołnierza. Czyta sie nieźle, ale to raczej nie literatura dla mnie.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Femme----->Przeczytaj, nie pożałujesz :D Ja skonczylam Lorda Jima [uch...] i przede mną Aleksander Wielki Druona i Homer :)))))))
Lechiander [ Wardancer ]
Wiecie, że w tym roku zmarł polski Indianin Sat-Okh! :-((( M.in. od niego zaczęła się moja fascynacja kulturą Indian Ameryki Północnej. Nie napisał dużo (przynajmnie z tego co ja wiem), ale wartośc tego była/jest dla mnie ogromna.
Tak mnie jakoś naszło w tym dniu. :-(
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Lechiander---->Kojarzę autora - i to nawet dobrze, bo swojego czasu uwielbiałam "Białego Mustanga"... :(
Thc~Jazz [ Pretorianin ]
Przeglądajac ten wątek wpadł mi do glówy tytół ''Lew Czarownica i Stara Szafa''. Chociaż jestem w trakcie czytania
''Mistrza i Małgorzaty'' to bez watpienia mogę polecicć ten mniej osłyszany tytół. Powieść toczy się w szafie,
w której znajduje się przejscie do innego świata, zatopionego we wiecznej zimię. ten kraj to Narnia!
Można tam spotkać anioły i diabły, fausty i karły, czary i czareną magię - polecam.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Thc~Jazz ---->I jak MiM Ci się podoba? Narnię oczywiście czytałam, ale wieele lat temu :) Moje pierwsze fantasy;P
p.s. pisze się "tytuł";)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Thc~Jazz
Opowieści z Narnii to cały cykl, chyba 7 tomów. I... akcja nie toczy się w szafie... szafa jest tylko przejściem między naszym światem a Narnią...
Aniołów i diabłów sobie raczej nie przypominam a "faustów" to już na pewno, są natomiast fauny i rozumne, mówiące zwierzęta.
Ale cały cykl warto przeczytać. Jest ciepły, optymistyczny choć raczej dla młodych czytelników.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Ja kończę właśnie "Aleksandra Wielkiego" Druona... potem Iliada, jakaś lektura no i może Austen ;PP
Saval [ Pretorianin ]
Nie chcąc zakładać nowego wątku pozwolilem sobie dodać posta tutaj.
Drogie GOLasy poszukuję jak szalony książki Krystyny Pająkowej "Ucieczka od zapachu świec".
Przeszukałem Internet najszczegółowiej jak potrafię i wszystko co znalazlem to namiary na jakąś panią, która też szuka tej książki.
Jak wiecie gdzie można ją dorwać (ksiązkę oczywiście) byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
Saval [ Pretorianin ]
^Up^
Bo to dla mnie ważne.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Widzę, że posucha... ;) Dla mnie jest to dość kiepski miesiąc, jezeli chodzi o książki. Próbowałam Faulknera - po 50 stronach odłożyłam. Próbowałam "Impresjonistę" - odłożyłam po 150 stronach, a rzadko mi się to zdarza :( Skończyłam dziś czwarty raz czytać "Więźnia Azkabanu", teraz czytam "Ferdydurke"...
Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]
FoXXXMagda >>>>> to tej nie odłożysz, póki nie przeczytasz :) Dla mnie najlepsze były pojedynki na miny i "gwałcenie przez uszy". IMO - cudo, nie książka.
el f [ RONIN-SARMATA ]
FoXXXMagda
A co Faulknera próbowałaś ?
Kiedyś kilka jego książek przeczytałem i były całkiem fajne...
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Esqualante---->Na razie mnie nie zachwyca:P
El f------>"Wściekłość i Wrzask"...
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Oh, radości, udało mi się zalogować na GOLu (to była uwaga na stronie)!
Odnośnie:
a) Gombrowicza Witolda ::: Magda Leno, "Ferdydurka" szerokom łukiem omijaj. To nie jest dobry początek romansu z Witoldem. Mówię Ci to jako półetatowy Fryderyk. Przegorąco natomiast polecam Tobie i kazdemu, kto przeczytać zechce pozycje zatytułowane Na Jeź... eee... zatytułowane: PORNOGRAFIA (film w kinie bardzo był dobry, smakuje jak Gombrowicz, chociaz nie odbija go dosłownie) bądź mój ulubiony KOSMOS. Opowiadania też można. Opowiadania zawsze można, bo krótkie.
b) Williama Faulknera ::: oczywiście najbardziej kocham za stwierdzenie, że "Jeśli mam ochotę przeczytać dobrą powieść, to sobie ją piszę." Mam na półce 2, a chyba nawet 3 jego powieści i "Wściekłość i Wrzask" bardzo mi pasuje, chociaż, nie była to łatwa przeprawa przez amerykański strumień świadomości. Magda Lenie cichutko podpowiadam, że zanim ukaże się 5 tom Pottera, zdążyłaby jeszcze przeczytać skromną książeczkę popełnioną przez Faulknera, a nazwaną "Kiedy umieram". Zdecydowanie łatwiej strawne.
c) wywołania zbiorowej konsternacji i skandalu obyczajowego ::: nigdy nie przeczytałam do końca "Mistrza i Małgorzaty" - po 1/3 mnie znudziło i poszłam czytać coś innego. Oficjalnie ogłaszam, że ja nie rozumieć tego zachwycania.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Vilya---->Jak miło Cię tu widzieć :))))))) Ferdydurke niestety jest moją lekturą, nie mam więc wyboru. A Faulknera nie strawiłam, jak Ty Bułchakowa ;) I niestety nie mam czasu czytać ksiażek ostatnio (nie myslalam, ze to kiedys powiem).
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Hm, jaka czystka... ;) Ja czytam Konstytucję, tego chyba nikt nie przebije;P A później za "Ziele na Kraterze" Wańkowicza się biorę, co u Was?
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Magda==> Konstytucje razem z ordynnacją wyborczą...czy bez. Bo dopiero przy ordynacji akcja się rozwija.
Ja poraz piąty czy szósty czytam "Imię Róży"
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Dibbler --> zazdroszcze czasu na czytanie Któryś_Raz. Ja nie mam nawet czasu Władcy Pierscieni jeszcze raz przeczytac:((
A teraz czytam Marqueza "Sto Lat Samotności":) ech, coś wspaniałego. Czyta mi sie szybko i po prostu cudownie. Marqeuz był geniuszem:)
Pelle --> wpołczuje:(
A zaraz po Marquezie borę sie za Pratchett'a "Czarrodzicielstwo", a potem "Wilk Stepowy":)
Zyga [ Urpianin ]
Magda, jak przeczytasz "Ziele ..." to napisz o swoich wrażeniach. Ciekaw jestem jak się teraz Wańkowicza odbiera.
A w ogóle co Cię skloniło do złapania się za tą pozycję?
paściak [ z domu Do'Urden ]
Wlasnie czytam po raz 1 Diune. Jestem juz przy Proroku. Ksiazka jest boska! Czasem trudno mi sie polapac z tresci ale mam dopiero 14 lat i gdy zaczne czytac 2 raz to napewno bedzie mi sie podobac jeszcze bardziej.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Paściak==>Ciekawe czy wytrwasz do końca, ja nigdy nie wykroczyłem poza "Boga Imperatora". Pozatym wnioskuje że czytasz nowe wydanie z tłumaczeniem Łozia... straszne. Jak będziesz miał ochotę przeczytać ponownie pposzukaj w bibliotece wydania ze starym tłumaczenie...
Artuus [ Kapitänleutnant ]
witam
pytanie: jaki jest tytul ksiazki Mastertona ktorej wydarzenia rozgrywaja sie a Polsce bodaj w Warszawie (moge sie mylic)...
to nie zagadka poprostu chcialbym wiedziec:)
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Artuus==> Ta książka to "Dziecko Ciemności" pod tym linkiem masz szczegóły...
Artuus [ Kapitänleutnant ]
Dibbler---------> serdeczne dzieki:)
paściak [ z domu Do'Urden ]
Dibbler --> wlasnie nie, czytam te najstarsze jakie jest (mam z biblioteki).
A jaka jest nastepna czesc? Dzieci Diuny?
I ile z tych ksiazek jest Franka Herberta?
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Paściak==> Napisałeś że czytasz "Proroka..." więc myslałem że to nowe wydanie, bo jestem przyzwyczajony do tytułu "Mesjasz...":-)
Cykl o Diune obejmuje
1)Diuna
2)Mesjasz Diuny
3)Dzieci Diuny
4)Bóg Imperator Diuny
5)Heretycy Diuny
6)Diuna: Kapitularz
Pozatym syna Autora popełnił coś co fachowo się nazywa prequelem:
1)Ród Atrydów
2)Ród Harkonnenów
3)Ród Corinnów
Dzieją się one bezposrednio przed Duną... opinie o nich są różne ja sam nie czytałem bo dostępne są tylko w nowym tłumaczeniu Łozia, a o WOLANACH ja czytał nie będe...
Thc~Jazz [ Pretorianin ]
Ja ostatnio czytałem Mistrza i Małgorzatę polecam wszystkim którzy lubją zakręcone historie pełne mroku i apolityczności, cudowna książka przenosząca nas w otchłań szatana i jego trzech sług. Woland człowiek diabeł, Behemot czarny kot chodzący na dwuch tylnich łapach, Azazello karzeł z jednym kłem oraz Korowiow sługa szatana.
paściak [ z domu Do'Urden ]
Dzieki! A mozna wiedziec dlaczego nieczytales dalszych czesci? Poziom spada? :/
WOLANACH? coz on tak przetlumaczyl? :P
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Paściak==> O ile uwielbaim "Diune" i "Mesjasza" to juz "Dzieci" czytałem prawie na siłe... "Boga" przeczytałem raz a zaczynałem chyba pięć razy... stawiem tą książkę na półce najnudniejszych rzeczy jakie czytałem. Podobno dalej jest lepiej ale ja po lektyrze "Boga" miałem dość Diuny... Ale nie zrarzaj się może ci się spodoba...
Łoziu FREMENÓW przetłumaczył na WOLAN... takich kwiatków tam jest więcej nie pamiętam teraz... jak chcesz to idz do empiku u weż nowe wydanie Diuny i przejżyj index z tyłu książki smiechu co nie miara, zreszztą dostał za to nagrodę dla najgorszego tłumacza przyznawana przez polski Fandom... potem Łoziu popełnił jeszcze tłumaczenie "Władcy Pierścieni" ale to juz inna historia...
Thc~Jazz==> "Mistrza..." sie czytało i to nie raz. To jedna z moich ukochanych powieśći...
Thc~Jazz [ Pretorianin ]
Teraz jestem w trakcie czytania powiesci Roberta Holdstocka 'Lavondyss' polecam fanom fantasy jako pewien odłam tego kierunku. Ksiązka opowiada o świecie z innego wymiaru przenoszonym w opowiesciach z pokolenia na pokolenie.
Wkońcu trafia na małą dziewczynkę której udało się odnależc przejscie. Co dalej jeszcze nie wiem :)~
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Zapomniałam opisać swoich wrażeń po "Procesie". A więc książka bardzo mi się podobała, chociaż chwilami miałam dość dialogów. Opisy za to były rewelacyjne i cała akcja i, nazwijmy to, system. Cały surrealizm tej powieści nadawał jej niesamowity nastrój; czytając można normalnie obawiać się, że to się może nam przytrafić. W każdym arzie ja tak to odczułam:) Rewelacja. Mam zamiar przeczytać jeszcze inne powieści Kafki.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Paściak ::::> A ja Ci radzę przeczytać Bogów. Nie tylko ja, sądząc po sondach na stronkach dotyczących Diuny, uznaję ją za drugą w całym sześcoksięgu, jeśli chodzi o poziom. Spróbuj, zobaczysz do której grupy przypadniesz ;)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Bogów = Bóg Imperator Diuny :PP
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Zyga---->Znajomi namowili ;PP
DeV@sT@toR [ Senator ]
FoXXXMagda ----------> O ile pamiętam podczas mojej ostatniej bytności na forum pytałaś się mnie o maturę z historii:
otóż nie uczyłem się niemal wogóle (co było straszliwym błędem) skupiając się jedynie na zagadnieniach które mnie interesowały (np. IIWŚ, Polska po II WŚ etc.). Miałem przez to małe przejścia na maturze pisemnej - żaden temat mi nie leżał (ostatecznie o ile sobie przypominam pisałem ten o walce i kształtowaniu się granic Polski po IWŚ - coś w tym stylu). Natomiast na maturze ustnej nie miałem już żadnych problemów gdyż oba zagadnienia tyczyły się okresów które mnie interesowały a trzecie (można u mnie było coś takiego zrobić) zamieniłem na losowe pytanie z wybranego okresu :) W każdym razie nawet gdybym niemal nic nie napisał to zapewne i tak bym zdał - tak wygląda matura, co innego kwestia wysokości ocen :)
Pytanie do wszystkich ----------> Czy ktoś czytał powieść H. Feldinga pt. "Tom Jones". Właściwie powinienem się nią zainteresować, ale nie wiem czy warto (przypuszczam jednak, iż jest to ciekawy kawałek literatury).
DeV@sT@toR [ Senator ]
FoXXXMagda ---------> Acha, byłbym zapomniał. Zdecydowałaś się już na jakiś kierunek?? (jeśli wolno spytać).
Lechiander [ Wardancer ]
paściak ----> Nie czytaj Diuny drugi raz. Chyba, że masz zamiar zrobić to dość szybko zaraz po pierwszym przeczytaniu. Właśnie ja to robię i już nie tak odbieram ten cykl, jak kiedyś. Wcześniej byłem zakochany, zachwycony, oszołomiony, ogłuszony, podniecony itp. Teraz jest to dla mnie kawał bardzo dobrej literatury, ale widzę za dużo nielogoczności, błedów róznego rodzaju itd.
Po prostu do pewnych filmów, ksiązek i kobiet nie powinno sie wracać. ;-))
A co do Wolan... wrrrr... tłumaczenie po łozińsku - DO PIACHU!!! :-[[
Dibbler ---> Też uważam, ze Imperator jest najsłabszą częścią. Ale już Heretycy podciągają do poprzedniego poziomu, a nwet robi się miejscami baaardzo ciekawie. Tak na marginesie, nie uważasz, że nudy w Imperatorze doskonale pasują do treści? :-)
X-Cody --->Marquez - miodzio!!! Pozwolę sobie polecić Llosę jeszcze. :-)
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Lechu===> Masz racje książka o o wielkim robaku i jego przyjacielu sztucznym człowieku jest nudna i doskonle oddaje treść.
Słyszałem że Heretycy są lepsi, ale Bóg zawsze sprowadzał mnie do takiego stanu ze miałem dość Diuny w jakiejkolwiek postaci...
Lechiander [ Wardancer ]
Dibbler ---> Miałem troszkę coś innego na myśli. :-) Chodziło mi o Czerwia, który żył sobie ponad 3 tys. lat i ... strasznie się nudził. :-) Ponadto miał jeszcze na dodatek dar jasnowidzenia, czyli wiedział co nastąpi. Czytelnik może doskonale się wczuć w jego rolę. ;-))
Pewnie dużo osob namawiało Cię do przeczytania Diuny, więc nie będę wyjątkiem. :-P Może spróbowałbyś od Heretyków tym razem od razu? Myślę, że się nie zawiedziesz, a nie bedziesz przechodził katorgi poprzedniej części. Tylko dlatego zacząłem czytać wszystko od nowa, ponieważ nie miałem kiedyś ostatniej i żeby ją zaliczyć ;-) stwierdziłem, że sobie wszystko przypomnę.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Lechu==> Teraz jak mnie najdzie chęć na Diune to pewnie zaczne od Heretyków... bo wielkiego robaka nie ścierpie ponownie... Ale to dopiero za jakiś czas bo na razie nie mam zamiaru wracać do Diuny, mam za dużo innych rzeczy do czytania...
Zyga [ Urpianin ]
DeV@sT@toR --> Ja czytałem "Toma Jonesa" ale prawdę mówiąc, poza wątpliwą satysfakcją że zaliczyłem tą powieść, nigdy mi się jej znajomość do niczego nie przydała.
Z punktu widzenia współczesnego Polaka nie jest to literatura wysokiego lotu i na ponowne czytanie nikt by mnie nie namówił.
Ale jako klasyka, dla kogoś interesującego się dawną Anglią a zwłaszcza lubiącego klimaty dickensowskie, może być interesująca.
Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]
Witam!
A moim zdaniem wszystkie części Diuny były fantastyczne i przy żadnej się nie nudziłem, szczególnie w następnych częściach, gdy znacznie większą rolę zaczęła odgrywać polityka i intrygi. Nic się w nich nie działo? Może i owszem, ale dialogi i wielość płaszczyzn są dla mnie wzorem. Bóg Imperator Diuny nie był najsłabszy, mniej podobali mi się Heretycy i Kapitularz - za brak Atrydów (oczywiście w linii prostej). I jeszcze zakończnie...
To powinien być koniec Diuny i nie mam zamiaru czytać wypocin jego syna ani nikogo innego. Cykl o Diunie uważam za zamknięty.
A co do Łozińskiego - oprócz Wolan <tfu! Freemen = Wolni Ludzie = Wolanie. Zabić to za mało...>, znalazły się jeszcze laserobiny, robale (zamiast czerwi), destylozony (tego sie nie da nawet wymówć). Więcej grzechów nie pamiętam a te też bym chciał zapomnieć.
Nie licząc faktu, że po LotR powinien mieć dożywotni zakaz dotykania pióra.
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Lechiander --> Zapisze sobie do listy:)
Esqualante --> Co do tłumaczenia w całosci sie z Toba zgadzam...Ja niestety miałam ta nieprzejemnosc czytac Diunę w jego przekładzie:( Innej po porstu nie mozna dostać. Ale Włości i Tajarów mu nigdy nie wybaczę...Eru dzięki, ze czytałam Skibniewskiej;)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
A ja wam powiem, że to wszystko co wymieniacie odnosnie Łozina to mały pikuś. Ja czytałem pierwszy raz w jego tłumaczeniu i piaskale czy Wolanie mi nie przeszkadzali, a niektóre nadal uważam za lepsze niż w starszym tłumeczeniu. Natomiast nie zwracacie uwagi na jedną bardzo ważną rzecz. Łoziński tłumaczy wszystko dosłownie, nie oddaje gier słownych, dwuznaczonosci. Straszliwie spłyca całość i za to należa mu się męki, a nie za jakieś lapsusy językowe.
Lechiander [ Wardancer ]
Sahdow ---> Masz rację! Ale za owe "lapsusy" także nie można mu pobłażać. I dodałbym jeszcze jedno: Łoziński nawet wobec siebie nie jest konsekwentny w swym wałasnym tłumaczeniu.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Luchu-->Ja czytałem wydanie poprawione, gdzie wiekszosc lapsusów została zlikwidowana, poprawiono też kwestię konsekwencji, ale mimo tego nie prezentowało się to najlepiej. To nie tylko wina tłumacza, ale także korekty i redakcji - oni odpowiadaja za jednolitość tekstu.
Lechiander [ Wardancer ]
Shadow ----> Ja tego nie dotknąłbym już nawert kijem 20-metrowym, niezależnie od poprawek i patchy jakowychś. :-) Tym bardziej mnie utweirdzasz w mym postanowieniu.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
DeV@sT@toR ----->Sorry, nie miałam kompa przez kilka dni :) Na razie uczę się na prawo...
Z ksiązek to zaczęłam "Ziele na kraterze" (na razie świetne), przeczytałam "Szarańczę" Marqueza i kończę RoTK w oryginale. Następne w kolejce to Lotr po polsku once again, Cortazar i Ceram moze;P
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Magda-->prawo? szkoda życia ;-)) (podobnie z resztą jak na Lotra ;-PP) A Ziele na kraterze jest naprawdę bardzo dobre, choć końcówka jakoś mnie nie przkonała.
elfik [ mesmerized by the sirens ]
A.. Czytal moze ktos z was Koraline? Albo chociaz o niej slyszal :) Ksiazka podobno jest bombowa..
el f [ RONIN-SARMATA ]
Sven Hassel "Koła terroru".
Doskonała książka o II wojnie światowej. Krwawa, realna do bólu, pełna okrucieństwa, bezsensu, chaosu i głupoty czyli cech prawdziwej wojny. Napisana na bazie przeżyć autora - w czasie wojny Hassel był żołnierzem karnego pułku pancernego i w takimże pułku umieścił akcję swojej książki.
Gdyby była dłuższa dałbym 10/10 a tak -1 za objętość czyli zasłużone 9/10.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Zapomniałem - spora dawka humoru, czasem dość czarnego nie mniej jednak kilka razy nie źle się usmiałem.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Elfik==> JA słyszałem, ja czytałem... ale moje zdanie jest tendencyjne. Uwielbiam prawie wszystko co napisze Gaiman. "Koraline" polecam szczerze, ale jest to książeczka do przeczytania w godzine-półtora. Jeśli ktos lubi bjki dla troche starszych dzieci bedzie zachwycony inni stwierdzą że ta książka to zadna rewelacja.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Shadow--->Wrr;)
Ja dalej męcze Ziele na Kraterze... później Huizinga i Ceram, a co;D
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Talizman - Stephen King, Peter Straub Jack Sawyer, dwunastoletni syn chorej na raka aktorki, wyjeżdza wraz z nią z Kalifornii do opustoszałego miasteczka letnikowego w New Hempshire. Jack poznaje starego Murzyna, dozorcę wesołego miasteczka, który ujawnia mu zdumiewającą prawdę. W równoległym do naszego świecie, zwanym Terytoriami , Dwójniczka jego matki, Laura DeLoessian, również jest śmiertelnie chora. Tylko Jack może uratować obydwie kobiety - jeśli uda się na drugi koniec kontynentu, gdzie w groźnym, pełnym zła czarnym hotelu znajduje się Talizman o uzdrawiającej mocy. Jack wyrusza więc na heroiczną wyprawę, przeskakując pomiędzy oboma światami...
Ksiązkę od samego początku czyta się bardzo dobrze. Wraz z przeczytanymi stronami to przyciąganie jest coraz więcej. Nie wiem, dlaczego, hotel w którym zatrzymał się Jack wraz z matką na początku ksiązki, od razu skojarzył mi się z tym z Lśnienia :) Kolejne przygody wciągają coraz bardziej i powodują, że człowiek faktycznie czuje się, jakby podróżował pomiędzy światami. Nie tylko ze względu na dokładne opisy lokacji, ale również za sprawą wszechobecnej w ksiązkach Kinga atmosfery. Utwór jest również pełen aluzji do różnych aspektów życia we współczesnych Stanach :) Miejscami może wydawać się to troszkę naiwne, ale nie dziwmy się, w końcu patrzymy na świat oczami dwunastolatka. W każdym razie ja czytając książkę czułem się, jakbym latał gdzieś tam hen wysoko :)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
^ ^ po raz ostatni, potem wątek niech idzie na dno :))
Dostałam od Mikołaja Cerama, więc obok Huizinga czekają na nowe, lepsze czasy (tj. kiedy będę mieć czas;PP) Powie mi ktoś coś dobrego o tych książkach?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
^ ^ po raz ostatni, potem wątek niech idzie na dno :))
Dostałam od Mikołaja Cerama, więc obok Huizinga czekają na nowe, lepsze czasy (tj. kiedy będę mieć czas;PP) Powie mi ktoś coś dobrego o tych książkach?
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
ja sie siłyje z Szarańczą Marquez'a...O ile Sto Lat Samotnosci było cudowne, to z tym sie naprawde męczę:( ale to chyba przez typ narracji, nie znosze 1os :(((
el f [ RONIN-SARMATA ]
Magda - "potem wątek niech idzie na dno :)) " - niby czemu, ja mam wątek podwieszony i jak skończę czytać "Ostatnie 100 dni" Tolanda to skrobne co o tej pozycji sądzę a potem o następnej, następnej, następnej...
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Ja ostatnio męczę również Sto lat samotności...o ile męczę jest tu dobrym słowem...bo książkę się poprostu zjada..i jest pyszniutka :):)
Lechiander [ Wardancer ]
Ja tak skromnie polecam Rozmowy w Katedrze, Pantaleon i wizytantki oraz Jesień patriarchy. Oczywiście, jeśli ktoś nie czytał.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Lechiander
Mnie się jeszcze bardzo podobało "Miasto i psy" jak już przy MVL jesteśmy.
KaiserSoze [ Centurion ]
takie pytanie, czy ktos z was zna ksiazke Tomasza Lisa pt "jak to sie robi w ameryce?" (luba jakos tak), albo Jagielskiego podejmujaca problem ostanich wydarzen na swiecie, wydana chyba jakos ostatnio. szukam po prostu prezentu, a gdzie, jak nie tu, moge sie dowiedziec czego rozsadnego i czy w ogole warto...?
Lechiander [ Wardancer ]
elf ----> Trudno nie przyznać Ci racji! :-) Nie wymieniłem, bo ma skleroza znów nade mną miała górę.
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
A ja pozwole sobie wrócić do "Mistrza i Małgorzaty". Jak dla mnie i dla wielu moich znajomych, ta książka jest po prostu niesamowita. Ni można obok niej przejść nie zauważając. Kot Behemot jest najlepszą postacią w tej powieści. Musiałem czytać ją jako lekture - początkowo narzekałem zastanawiając się czym tu się tak wszyscu zachwycają. Jak skończyłem to zapytałem dlaczego ona jest tak krótka. Chętnie do nie wróce jak znajde troche czasu.
Druga książka, o której pozwole sobie troche napisać to: "Polowanie na czzerwony październik" Toma Clancy'ego. Mi się książka podobała na tyle, że zamierzam sięgnąć po inne pozycje jego autorstwa, w których występuje Jack Ryan. Chciałbym Was zapytać, którą książke Clancy'ego polecilibyście jako następną? A przy okazji wyraźcie swoje opinie o tym autorze.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Pirix
Clancy - najlepiej czytać w kolejności "dojrzewania" Jacka Ryana. Wtedy układa się w logiczny ciąg.
Książki są moim zdaniem świetne ale tylko autorstwa samego TC, tam gdzie pisze wspólnie z kimś (czyt. podpisuje) to już kicha.
Bułhakow - dobra jest też "Biała Gwardia".
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
el f------>co do książek podpisywanych przez TC to trudno mi się wypowiadać - żadnej takiej nie czytałem.
el f [ RONIN-SARMATA ]
TC - Tom Clancy , jedną czytałeś :-)D
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
FemmeFatale --> zgadzam sie w 100%:))
Pirix --> ja się niestety do książke Clancy'ego zabieram od d** strony:( bo wszystkie filmy juz chyba widziałam. Ale nadrobie lekturki:) jak tylko znajde czas(czyli jakos w lecie pewnie...) na liscie mam Czas Patriotów, Stan Zagrozenia :) Poliwanie pewnie tez sie gdziesntam wałęsa...
Musze sobie skombionwac przed matura, te Białą Gwadrię:)
Ewa Dżyzga [ Konsul ]
Ja to czytam Syreny z Tytana Vonneguta a potem kończe Świat Nie-Arystotelowski van Vogta.Mnia mniam.......
Hard Core Science-Fiction-wszystko jest możliwe.....
Kacper [ Patrycjusz ]
FoXXXMagda -> Huizinga jest znakomity! Jasny, ciekawy, obrazowy. Kiedys to byla rewelacja, natomiast teraz mozna kupic juz mnostwo niezwykle interesujacych opracowan, wiec JS nie wybija sie az tak jak dawniej. Niemniej lektura super dla kazdego kto lubi sredniowiecze...
Ewa Dżyzga [ Konsul ]
Foxx Magda---widzę że ty tu najwięcej czytasz więc chciałbym żebyś mi coś poleciła.Coś ala Dick albo Spinard i coś nowego.
Pozaatym to twój wątek.......
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
el f-------> ale mi chodziło o książki, których Tom Clancy jest współautorem;)
X-Cody--------->do "Polowania na czerwony pażdziernik " też zabrałem sie od tej strony;) Wcześniej widziałem film - tak ze trzy razy - i w końcu trafiła się okazja porównać wizje reżysera z książką.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Pirix
teraz skumałem :-)
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
el f------->no nareszcie:-)
Zyga [ Urpianin ]
elf --> Ale mi przywaliłeś z tą "Białą Gwardią". Siedę teraz i myślę: czytałem - nie czytałem.
Tytuł jakby bardzo znajomy, ale co w środku - niekoniecznie. Jeżeli czytałem to było to z całą pewnością bardzo daaaawno. A dodatku próby przypomnienia treści zakłóca mi "Cichy Don".
Najgorsze, że nie mam tego i nie mogę sprawdzić.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pirix-->Ja miałem to szczęście, ze za Clancy'ego zabrałem się najpierw, a dopiero póxniej oglądałem ekranizacje. Z reszta tylko Polowanie... trzyma jako tako poziom ksiazek. Oczywicie fabularnie, bo Ford jest świetnym aktorem.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Zyga
Mnie najbardziej utkwił w pamięci fragment o "bardziej cywilizowanych kuzynach z Zachodu" czyli o Polakch w kontekście mostu w Kijowie :-) (to Ci powinno przypomnieć jeśli czytałeś).
"Cichy Don" , książka bardzo fajna a i film był dobry :-) natomiast niedawno czytałem że Szołochow był tylko podstawiony a autorem był kto inny :-)
Zyga [ Urpianin ]
Slyszałem o tym. Z tym, że u niego podobno nie było tak u Dumasa, że dał tylko nazwisko.
Podobno on to wszystko przepisał własnoręcznie a nawet wrowadził własne poprawki.
Więc w jakimś procencie był autorem :)
BTW. Dzięki za wizytę u rodziców, i jeszcze tylko Drzewiński, Ziemiański "Zabójcy szatana" - to jest fantasy?
el f [ RONIN-SARMATA ]
Zyga
Nie, to coś co w Fantastyce określali mianem "fantastyka bliskiego zasięgu"; powiesć z elementami sensacji, sf, horroru... trudno to sklasyfikować ale na pewno nie fantasy.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
El f---->Wow, dobrze, że ktoś jeszcze czuwa nad tym wątkiem. Cieszy mnie to :)) Ja ostatnio naprawdę mam mało czasu na czytanie i naprawdę nad tym boleję... ale kupiłam Coetzee i czeka sobie na półce;) Jak stos innych ksiąg;)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Magda
Za moich szczenięcych lat funkcjonowało takie powiedzonko - "Śpij spokojnie - ORMO czuwa" :-))))
Heh, pomyśleć że człowiek dożył czasów bez ORMO, ZOMO i inszych MO :-)D
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Nie pozwole by ten wątek umarł śmiercią naturalną.
Znawcy literatury, uważajcie, mam pytanie.
Słyszałem, że Wiktor Suworow pisze dobre książki. I w związku z tym moje pytanie.
Od jakiej pozycji tego autora warto rozpocząć przygode z jego książkami? Obiło mi się o uszy "Akwarium" - co o tej pozycji sądzicie. Czy jest ona dobra na początek?
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Pirix ===> Suworowa gorąco polecam. "Żołnierze Wolnosci" i "Akwarium" sa powieściami autobiograficznymi. proponowal bym zacząć właśnie od tych dwóch pozycji. "Kontrola" i "Wybór" to powieści historyczne z lat przedwojennych. Pozostałe książki Suworowa to prace historyczne dotyczące Stalinowskiego Związku Radzieckiego oraz takich organizacju jak GRU czy Specnaz.
Zyga [ Urpianin ]
Pirix, Akwarium było także zekranizowane. Może widziałeś.
BTW. Czy twój nick jest jakąś pochodną od jednego z bohaterów Lema?
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Zyga------->Nie miałem przyjemności zobaczenia "Akwarium".
A mój nick jest pochodną od jednego z bohaterów Lema, a dokładniej od pewnego pilota.
Zyga [ Urpianin ]
A czemu nie Pirx?
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Tak wyszło:)
To wszystko przez internet. Zakładałem gdzieś konto (nie pamiętam gdzie) i Prix był zajęty, więc dodałem jedną literkę i się udało.
I tak powstał Pirix.
Z tego co wiem to dość częsty powód przeróbek ksywek.
Zyga [ Urpianin ]
Czy ktoś może coś powiedziec nt. wydawnictwa Zielona Sowa (CzyJTak) wydającego literaturę młodzieżową?
Jakiś czas temu miałem ochotę przpomnieć sobie "Dwa lata wakacji" Verna i stwierdziłem, że książka mi zniknęła (rodzinka :)
Wczoraj zauważyłem tą książkę w księgarni wydaną przez wspomniane wydawnictwo ale jakaś dziwnie cienka mi się wydała. Obawiam się, że to może nie być pełna wersja powieści tylko jakieś opracowanie dla młodzieży.
Brak było bowiem nazwiska tłumacza a bylo jedynie nazwisko red. opracowującego.
Poza tym zauważyłem, że wydawnictwo to wydało "Old Shatterhanda" powieść, która jest opracowaniem jednej z przygód z powieści "Winnetou". I zrobilo to pod szyldem K. Maya.
Czy to wydawnictwo wydaje jakieś pełne wersje powieści? Czy ktoś może coś powiedzieć nt. oryginalneych "Dwu lat wakacji" i wydania Zielonej Sowy?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Zyga --> Mam wrażenie, że May napisał poiweść Old Shatterhand i nie byla to przeróbka przygody z Winetou... a o wydawnictnwie nie mam zielonego pojęcia.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Nowy:)
Zyga [ Urpianin ]
Shadow --> Skąd masz takie wrażenie? W wykazie Karl- May- Verlag taka powieść nie występuje.
Powieść pod takim tytułem natomiast została wydana w Polsce w 1931 r., kiedy to wydawcy chcąc obejść prawa autorskie dokonywali różnych manipulacji i komprymacji dzieł Maya.
Obawiam się, że to przedruk tego przedwojennego wydania.