GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Składy sił

26.10.2003
23:30
smile
[1]

PaZur76 [ Pretorianin ]

Forum CM: Składy sił

Tak czytam sobie relacje z turnieju CMHQ PL vs Blitz w wątku o podobnym tytule i naszło mnie jedno pytanie . Miałem je tam wkleić ale nie będę wam tam koledzy robił śmietnika więc spytam tu , w osobnym wątku . (Btw , gratulacje wszystkim uczestnikom turnieju z okazji odnoszonych sukcesów :-) )

Zauważyłem (zresztą specjalnie się z tym nie kryjecie choć część informacji to pewnie ściema :-)) , że na każdą walkę bierzecie inny skład sił . Pytanie - po co ? Czy nie lepiej jest grać cały czas jednym , wypracować sobie jedną koncepcję , jeden skład i tego się trzymać ? Ja rozumiem - w przypadku większej ilości walk z jednym przeciwnikiem ta zmiana składu bierze się z chęci zaskoczenia "npla" czymś nowym , innym . Ale przy jednej czy dwóch walkach z tym samym gościem (jeszcze na dodatek równocześnie toczonych) ... Może jeszcze inaczej spytam - czy grając (np. w naszej lidze) jeden meczyk z danym kolesiem , potem drugi z innym (ale tą samą stroną) , itd. również zmieniacie skład sił z walki na walkę ? (Zresztą przecież ten sam skład można chyba adaptować do różnych stron (Allies , Axis)) . Parę razy w tamtym wątku padło stwierdzenie w rodzaju "na walkę Ruskimi wziąłem to i to , na walkę Niemcami tamto i tamto , pierwsza mapka ok , druga wyrażnie nie pod moje wojsko ..." . Czy więc uniwersalny skład sił , taki na każdą mapkę i każdego wroga (o ile taki istnieje) nie jest najlepszym wyjściem ?

Żeby mnie tylko znowu ktoś żle nie zrozumiał - to nie jest atak na kogoś czy na coś . Pytam ze zwykłej ciekawości . Jeśli ktoś zmienia skład z innych powodów niż : chęć zaskoczenia , nuda , rutyna to proszę o uświadomienie mnie z jakich ... A jeśli nie ma innych powodów to ... wątek zamknięty :-D . Chociaż nie miałbym nic przeciwko temu coby ten topic przekształcił się w gorącą , oldschoolową (że się tak wyrażę) dyskusję o składach i koncepcjach :-) ... W każdym bądż razie taką jak w czasach kiedy to forum tylko czytałem ...

27.10.2003
07:10
[2]

Kłosiu [ Senator ]

Generalnie sklad zmienia sie z powodu nudy, przynajmniej w moim przypadku. Ile mozna grac tymi samymi wojskami? Uniwersalne sily, dobre na kazdy teren nie sa najlepsze w zadnym i przy rownych umiejetnosciach przeciwnikow przegraja ze skladem ktory akurat jest dobrze przystosowany do terenu.

27.10.2003
07:31
smile
[3]

merkav [ Aguś ]

W BO staram sie sie trzymac jednego juz wypracowanego skladu ,a BB to juz zalezy jak sie trafic rarity :)

27.10.2003
10:26
[4]

Wiggins [ SSiberian Tiger ]

Ja mam rdzen swoich wojsk, ktory czesto sie powtarza, dopelnienie np.: do 2000 zalezy od humoru czy gracza z ktorym gram. Jesli
Generalnie pojawiaja sie wciaz nowe koncepcje, ktore trzeba przetestowac, stad zmiany w skladach.

27.10.2003
10:33
smile
[5]

Dziarmaga [ Konsul ]

150IG to podstawa po stronie niemieckiej oraz przydaje się pak40!!! reszta według uznania... :)
u ruskich is2 zawsze!!!
pzdr
częste testy sprzetu zwłąszcza w ligowych walkach odbiły mi sie w rankingu...:)
pzdr

27.10.2003
11:08
[6]

stary [ ZiP ]

nie mam żadnych ustalonych składów. Gram 1500-2000pkt

Rosjanami na 99% biorę pluton T-34, choć czasem zdarza się i 3 plutony. Nie biorę ISów-2, ale czasami kupię pojedynczy ISU-152, a jak spodziewam się pancernego przeciwnika to SU-85. Lubię grać T-70 conscript jako zwiad. Nie cierpię jak mi się kończy amunicja, więc raczej unikam kupowania SMG. Poza tym kilka moździerzy na 150-tki. Artyleria to zazwyczaj spotterzy moździerzy 82mm do zadymiania.

Niemcy to oddzielna historia: jak gram unrestricted to zazwyczaj kupuję pluton Pz-IV, a jak CA to pojedyncze coś cięższego "co się kliknie", a potem jakiś mały niszczyciel czołgów, na który starczy kasy.
Jako podstawowe wsparcie kupuję 150-tkę i kilka PAKów-40. Uwielbiam HMG-42. Piechotę kupuję z palca, zazwyczxaj Rumunów, Finów, Volksturm. Czasami coś lepszego, Jagerów lub PzGrenadierów. Kupuję kompaniami, tak 2-3, wcześniej kupowałem batalion, ale to się nie sprawdza, bo wtedy piechota jest abyt ukierunkowana, za mało elastyczna.
Poza tym jakiś kubelwagen na zwiad i ciągnik do dział. Arty - zazwyczaj spotter 75mm. No i koniecznie z 10 PTRD - ich zastosowanie jest szerokie: od zwiadu do nękania puszek przeciwnika.

28.10.2003
23:48
smile
[7]

PaZur76 [ Pretorianin ]

no , Panowie , co jest ? "Mistrzostwa Polski ;-) w CMBO" za pasem a nikt więcej nie puści pary z gęby i nie pochwali się swoim składem ? ;-) ... ech , chyba będę musiał w jakiś inny sposób zebrać dane wywiadowcze ;-) ...

29.10.2003
00:19
smile
[8]

jiser [ generał-major Zajcef ]

W tym wątku powinna się udzielić "stara gwardia" CMHQ .. dlaczego nic od Was nie słychać (poza nielicznymi wyjątkami)?

29.10.2003
00:22
[9]

Kłosiu [ Senator ]

Pazur --> ;P. W BO moge zdradzic i tak juz nie gram :) Na maksa piechoty i arty, niemcami zwykle 2 kompanie rifles, 3x 81mm, 2 pz4 i jakies spw251/9 do wsparcia piechoty. Przewaznie 2 schrecki vet na kompanie. Aliantami gram przewaznie brytyjczykami, 2 kompanie, 3x 4.2 inch mrt, 3x sherman III, czasem 6pdr AT, albo halftracki ze sprzezonym .50 HMG. Amerykanami 6plt piechoty, shermany M4A3, 2x 81mm spotter, przewaznie po bazooce na pluton (vet). Lubie czasem wziasc Daimlera albo Archera. Sklady dotycza bitew na 1500 pkt :) Czy to wyczerpujaca odpowiedz? Acha gralem zwykle CA, no force mix.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.