GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zasilacz ATX dzialajacy jak AT...??

23.10.2003
11:08
[1]

Czamber [ Czamberka ]

Zasilacz ATX dzialajacy jak AT...??

Potrzebuje przerobic zasilacze atx zeby same wstawaly po braku pradu...nie mam takiej mozliwosc na plycie , a potrzebuje wlasnie zasilacze atx bo takie mam servery. Wiecie moze jak to zrobic ?

23.10.2003
11:12
[2]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

To chyba nie zasilacz a płytę główną chcesz przerobić bo w ATX to płyta steruje zasilaczem i odpala go?

Nie wiem czy to zadziała ale zewrzyj na stałe zworkę do której podłączasz kabelek "power" - (w sumie przyciskiem zwiera się ją tylko impulsowo, ale dluższe przytrzymanie powera też nie szkodzi - więc jak będzie cały czas zwarte chyba nic nie będzie).

23.10.2003
11:42
smile
[3]

draczeek [ Konsul ]

A w BIOS-ie szukales?
W sekcji dotyczącej zarzadzania zasilaniem (Power Managment) czasami jest opcja umozliwiajaca okreslenie co komputer ma robic po "powrocie napięcia" Zazwyczaj było do wyboru:
- Last state
- Always OFF
- Always ON
Ciebie interesuje ta trzecia opcja. :)

23.10.2003
11:46
[4]

Czamber [ Czamberka ]

no, ale czy wtedy mój serwer będzie znowu sam się włączał jak braknie prądu? wiesz chyba o ci mi chodzi?

23.10.2003
11:47
[5]

Czamber [ Czamberka ]

draczeek -----> napisane jest wcześniej, że nie mam niestety takiej możliwości...

23.10.2003
13:23
[6]

draczeek [ Konsul ]

Spróbuj więc sposobu Marka24. Może tą zworką płyty nie spalisz...
A na czym Ci ten serwer chodzi?

23.10.2003
14:46
[7]

Czamber [ Czamberka ]

serwer chodzi na linuxie (slack ware 9.1)

23.10.2003
20:11
[8]

Czamber [ Czamberka ]

może ktoś jeszcze będzie wiedział o co mi chodzi i cos zasugeruje? bardzo prosze o pomoc...

23.10.2003
20:55
[9]

FalconTm [ Generaďż˝ ]

Ostatnio widzialem urzadzonko wpinane miedzy zasilacz a plyte glowna,
wlasnie do powtornego zalaczania komputera, ale jak sie fachowo nazywa
to nie powiem :).Komp sluzy do obslugi stacji paliwowej, wiec na pewno dziala.
Moze zapytaj w hurtowni MSD---to oni skladali tego kompa.
Generalnie powinien dzialac sposob, ktory opisal Draczeek.
Niestety zwora na power button nie jest rozwiazaniem i raczej nie polecam
takiego rozwiazania.

Rgds

24.10.2003
09:13
[10]

Czamber [ Czamberka ]

FalconTm ---> dziękuję bardzo za pomoc, no spróbuję się popytać o to urządzenie w hurtowniach...
nie mam przekonania do tego sposobu, który opisal Draczeek... no, ale jak już mi nic nie pozostanie to może go wypróbuję...
a może ktoś ma jeszcze inne propozycje? to bardzo ważne...

24.10.2003
10:00
smile
[11]

Winetou [ Konsul ]

zwora na plycie glownej nic nie da bo komputer bedzie sie wlaczal i od razu wylaczal - to nie jest rozwiazanie


jest na to sposob taki sam jak na podnoszenie zasilacza bez plyty glownej - co prawda nie wiem jak to plyta zniesie ale mozesz sprobowac i wydaje mi sie ze zadziala


ze zlacza zasilania plyty glownej wyrwij 2 kabelki - zielony i czarny - jest to chyba 3 para od lewej strony patrzac na zlacze od strony zatrzasku. Nastepnie zlutuj je ze soba - po podlaczeniu do pradu nawet bez komputera zasilacz powinien sie uruchomic i caly czas chodzic - stan uruchomienia zasilacza na plycie glownej to jest wlasnie zwarcie tych dwoch kabelkow ze soba - jak komputer ma sie wylaczyc wtedy te kabelki sa rozlaczane ze soba. jak je zewrzesz na stale to komputer powinien byc caly czas wlaczony. zeby sprawdzic ktora to para najlepiej odlacz zupelnie zasilacz od komputera, zrob sobie zworke ze spinacza (odpowiednio go wyginajac), podlacz zasilacz do pradu i wtykaj w tych okolicach co ci powiedzialem w kostke zasilajaca plyte - jak zasilacz sie uruchomi na okreslonej parze tzn. ze to wlasnie ta. podejrzewam ze te urzadzenie o ktorym ktos wczesniej wspominal dziala wlasnie w ten sposob.

24.10.2003
10:11
[12]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Winetou - bardzo możliwe, na nic się nie zda.

A ten sposób to chyba dobry na zasilacze AT - przynajmiej przy AT dokładnie tak to robiłem. W ATX też to tak działa?
Z tego co widziałem z kolega miał wyciągnięte 2 kabelki z zasilacza ATX, i te dwa kabelki z zasilacza zwierał na moment by uruchomić komputer.

Natomiast kiedyś reperowałem zasilacz AT to rzeczywiście by gada samego uruchomić trzeba zewrzeć dwa kabelki (też już nie pamiętam które).

24.10.2003
14:32
[13]

Czamber [ Czamberka ]

hmm, dzięki za wszystkie odpowiedzi, postaram się wypróbować Wasze pomysły, mam nadzieję, że nic nie spalę przy okazji :)
jakby ktoś jeszcze miał jakieś sugestie to chętnie skorzystam z mądrych rad. dziękuję.

25.10.2003
09:25
[14]

Czamber [ Czamberka ]

mam ndzieję, że jeszcze ktoś zainteresuje się tym wątkiem... nie chcę nic spalić, a nie ma na to stu procentowej pewności...

25.10.2003
13:43
[15]

FalconTm [ Generaďż˝ ]

Sprawdz metode z opcja w biosie, wtedy na pewno nic nie spalisz :)

Rgds

25.10.2003
14:10
[16]

Czamber [ Czamberka ]

no właśnie w tym największy problem, że w biosie na mojej płycie nie ma takiej opcji! jakby była to nie byłoby problemu... :(

25.10.2003
16:14
[17]

Czamber [ Czamberka ]

nikt już mi nie pomoże?

25.10.2003
18:16
[18]

Czamber [ Czamberka ]

nadal potrzebna mi pomoc zanim zaczne, ponieważ spalenie jakoiegokolwiek podzespołu w moim serwerze jest niewskazane...
osoby, które naprawdę się na tym znają - pomóżcie!

25.10.2003
20:22
[19]

Czamber [ Czamberka ]

hmmm, no po prostu nie wierzę, że na tym forum nie ma żadnych informatyków, którzy by mi mogli pomóc!

25.10.2003
20:50
[20]

FalconTm [ Generaďż˝ ]

Raczej elektronikow :).Musisz sie zapytac na jakims forum typowo sprzetowym.
Pewnie nikt nie chce brac na siebie odpowiedzialnosci :P

25.10.2003
21:51
smile
[21]

Czamber [ Czamberka ]

hmmm, dzięki, no dobra, elektroników... może się jednak jakiś znajdzie, i zajży właśnie tutaj?

26.10.2003
04:05
[22]

JP Jones [ Centurion ]

Jesli bios nie obsługuje funkcji "always on po przerwie w zasilaniu", być może warto użyć programu obchodzącego bios - nie gwarantuję, ale być może jest to funkcja chipsetu i w jego ustawieniach da się to włączyć?
Nazwy programu nie pamiętam.

A ze zwrokami spiętymi na stałe radzę uważać - ja miałem kiedyś takie dziwo że mi sie klawisz na obudowie zacinał w pozycji wciśniętej i jeśli akurat zamykał obwód, to ... zegar stał w miejscu.
Długo się zastanawiałem dlaczego mi się czas nie zgadza :)), nim się wreszcie połapałem.

26.10.2003
09:15
[23]

Czamber [ Czamberka ]

hmm, no dzięki za rady JP Jones, szkoda, że nie pamiętasz nazwy tego programu, pokombinuję jeszcze.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.