FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
"Pod Rozbrykanym Nazgulem" piknik 422
"A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...”
Leniwie nuciłeś starą pieśń i tu przyniosły Cię nogi.
Nie wiesz jak tu dotarłeś, nie wiesz, jaki to czas i kraje,
A karczm się widzi tak wiele, gdy się przez życie wędruje.
Stoły stoją puste, siatkę tworzą w drewnie rys tysiące,
Wiatr w kaganku świszczy, a w kominku leżą drwa stygnące.
Gollum jakiś markotny, okiem w Twą stronę tęsknie błyska,
Zwykle w karczmie o poranku, pustką świeci jego miska.
Pomyślisz - tu nic się nie dzieje, tu nie spotkasz człowieka,
Nim kaptur naciągniesz, wyjdziesz, usiądź przy stole, poczekaj.
Przyjdą inni skoro Anor do horyzontu się zbliży,
Puchar wino wypełni, gwar rozmów powietrze ożywi.
Pusta miska Golluma zadźwięczy, gdy wrzucisz Skarb skromny:
Rybę w srebrzystych łuskach albo suchar niedojedzony.
Rozmowy rozpoczną się różne, włącz się w którą zapragniesz:
O piwie, o smokach, broni, o dziejach Śródziemia również.
Zobaczysz tu wiele dziwadeł, istot wybór szeroki:
Ludzie, Krasnoludy, wampiry i Elfy Pięknookie.
Wędrowców, kapłanów i bardów, mądrali i statsiarzy,
Wybieraj, przebieraj, ktokolwiek tylko Ci się zamarzy.
To FoXXXMagda, w swej elfiej mowie Pellamerethiel zwana,
Która dawno, dawno temu tę karczmę ufundowała,
Historię Śródziemia powie, ma wiedzę swej rasy godną.
A najpiękniejsza kami przywita Cię słowem pogodnym.
Z Vilyą pomówisz o sztuce, ambitne są to tematy,
Inna sprawa - to sztuka parzenia kawy i herbaty.
Miła nam Elfka sarenka rozmyśla o sensie życia,
Zaś niepozorna Cody pierwsza do walki i krwi picia.
Sprytna Półelfka martusi_a i Meeyka - smoków treserka,
To chyba wszystkie bywające w naszej karczmie dziewczęta.
Barman o smoczym imieniu to Drak'kan, miłośnik piwa,
A gofer, ten, który je warzy, w piwniczce się zaszywa.
Cokolwiek blady wampir Spooke przychodzi wkrótce po zmroku,
Błyskając długimi kłami, skupia się na szklance soku.
Bywa, że przyjdzie i mati, Drow małomówny i skryty,
A Looz^, Gondorczyk prawdziwy, nie zadaje głupich pytań.
Iarwain Ben-Adar o wystrój i nastrój karczmy się troszczy,
A topór krasnoluda Jolo raczej przyjaźnie błyszczy.
Arahno mówi, że lubi pająki, człek tajemniczy,
Zapewne w ciemnych lasach Mirkwood nigdy nie był leśniczym.
Wiedźmin - krasnolud Paudyn piwem w kącie się delektuje,
Jednak wkrótce swym ostrzem potworów krwi zasmakuje.
Wpada tu z miną groźną Mysza - szef patrolu orczego,
Ale to Ork po naszej stronie, więc bać się nie ma czego.
I to mniej więcej wszyscy, więc wybór masz chyba dość duży?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Hall of Fame by Hugo, czyli nasze zakazane facjaty :))
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Menu by Vilya, czyli co na stole, co w winnicy i co w żłobie... ;)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
I oby ten pan został juz w tej konserwie ;))
Wnętrze - komputera Drak'kana :)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Cody ---->Fajne Drak'kan ma wnętrze kompa ;PPPP
Wnętrze by Iarwain---->
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Paudyn&El f&Cody ---->Dzięki za zdjęcia i wiersz :)) Miło mi :))
A kobiety są skomplikowane, Ty męski szowinisto! ----->To było do el f'a ;P
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Pelle --> LOL;)
A ja zostawiam Krew, zeby jej na Pikniku nie zabrakło...do picia:))
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Oto 50 powodow, dla ktorych fajnie byc mezczyzna:
01. Rozmowy telefoniczne zalatwiasz w ciagu 30 sekund.
02. Wiekszosc osob wystepujacych w filmach porno to kobiety.
03. Wiesz cos o czolgach.
04. Na 5-cio dniowy urlop wystarcza ci jedna walizka.
05. Nie musisz kontrolowac zycia seksualnego przyjaciol.
06. Mozesz samodzielnie otworzyc kazdy sloik.
07. Starzy przyjaciele nie wspolczuja ci, gdy przytyjesz.
08. Na pewno sie nie pochlastasz, gdy ktos placze.
09. Twoj tylek nie gra zadnej roli w rozmowach kwalifikacyjnych.
10. Wszystkie twoje orgazmy sa prawdziwe.
11. Piwny brzuszek nie czyni cie niewidzialnym dla plci przeciwnej.
12. Nie targasz ze soba toreb wyladowanych niepotrzebnymi przedmiotami.
13. Mozesz sobie sam upolowac zarcie.
14. W warsztacie wszystko nalezy do ciebie.
15. Nigdy nie potrzebujesz czyscic toalety.
16. Mozesz wziac prysznic i ubrac sie w ciagu 10 minut.
17. Seks nie popsuje ci reputacji.
18. Nawet jesli ktos zapomni cie zaprosic, nadal pozostanie twoim przyjacielem.
19. Twoja bielizna w opakowaniu po 3 szt. kosztuje 18 PLN
20. Zaden wspolpracownik nie doprowadzi cie do placzu.
21. Nie musisz sie golic ponizej glowy.
22. Nie musisz spac co noc obok owlosionego tylka.
23. Nikogo nie interesuje, ze w wieku 34 lat jestes sam.
24. Mozesz napisac swoje imie sikajac na snieg.
25. Wszystko na twojej twarzy zachowuje naturalny kolor.
26. Przez 90% czasu, ktorego nie przesypiasz, myslisz o seksie.
27. Trzy pary butow to wiecej niz dosc.
28. Mozesz publicznie jesc banana.
29. Mozesz mowic, co chcesz, bo zwisa ci to, co inni o tobie mysla.
30. Gra wstepna jest dobrowolna.
31. Nikt nie przerwie swojego swietnego brzydkiego dowcipu, gdy wchodzisz do pokoju.
32. Mechanicy samochodowi mowia ci cala prawde.
33. Kompletnie cie nie obchodzi, czy ktos zauwazy twoja nowa fryzure.
34. Zawsze jestes w takim samym nastroju.
35. Potrafisz podziwiac Clinta Eastwooda nie pragnac wygladac tak jak on.
36. Znasz przynajmniej 20 sposobow otwierania butelki piwa.
37. Mozesz siedziec z rozlozonymi nogami niezaleznie od tego, co na sobie masz.
38. Taka sama praca - wyzsze wynagrodzenie.
39. Siwe wlosy i zmarszczki wzmacniaja twoj charakter.
40. G...o cie obchodzi, czy ludzie rozmawiaja o tobie za twoimi plecami.
41. Majac do dyspozycji 400 mln plemnikow na "raz" mozesz w pietnastu podejsciach podwoic
zaludnienie ziemi - teoretycznie.
42. Pilot od telewizora nalezy do ciebie... wylacznie do ciebie.
43. Ludzie nigdy nie rzucaja okiem na twoja klatke piersiowa kiedy z nimi rozmawiasz.
44. Kiedy inne chlopaki na imprezie nosza takie same ciuchy, moze byc, ze znajdziesz kumpli na
cale zycie.
45. Smierc ksieznej Diany to tylko kolejny nekrolog.
46. Przygodne, mocne bekniecie bedzie zawsze tak dobre, jak oczekiwales.
47. Nigdy nie zmarnujesz szansy na seks, bo "nie jestes w nastroju".
48. Filmy porno sa krecone wedlug twoich wyobrazen.
49. To, ze nie lubisz jakiejs dziewczyny nie wyklucza uprawiania z nia wspanialego seksu.
50. Co to do diabla jest cellulitis?
A Wy odzywajcie się, cholera, częściej, bo brakuje mi ostatnio literatury rozrywkowej ;) Nuuudyyyy!!!!
Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]
Ta, sam nie wiedzialem ze tak wyglada wnetrze mojego monitora ... hmm, gdzie ja schowalem ten mlotek? :/
Cody => A bo ja wiem kiedy i gdzie ? Najpierw niech ktos mi powie o ktorej jest piknik, bo na GOLu znowu dwie godziny podaja. O 12 i o 14 :/ Co prawda pewnie bedzie jak i rok temu czylo gdzies tak od 10 :P Ale ja nie lubie byc pierwszy :)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
A oto te, ktore po zmianie na rodzaj żeński pasują do mnie:)
03. Wiesz cos o czolgach.
04. Na 5-cio dniowy urlop wystarcza ci jedna walizka.
05. Nie musisz kontrolowac zycia seksualnego przyjaciol.
06. Mozesz samodzielnie otworzyc kazdy sloik.
07. Starzy przyjaciele nie wspolczuja ci, gdy przytyjesz.
08. Na pewno sie nie pochlastasz, gdy ktos placze.
09. Twoj tylek nie gra zadnej roli w rozmowach kwalifikacyjnych.
10. Wszystkie twoje orgazmy sa prawdziwe. (!!!)
12. Nie targasz ze soba toreb wyladowanych niepotrzebnymi przedmiotami.
13. Mozesz sobie sam upolowac zarcie.
16. Mozesz wziac prysznic i ubrac sie w ciagu 10 minut.
17. Seks nie popsuje ci reputacji.
18. Nawet jesli ktos zapomni cie zaprosic, nadal pozostanie twoim przyjacielem.
20. Zaden wspolpracownik nie doprowadzi cie do placzu.
25. Wszystko na twojej twarzy zachowuje naturalny kolor.
26. Przez 90% czasu, ktorego nie przesypiasz, myslisz o seksie.
27. Trzy pary butow to wiecej niz dosc.
28. Mozesz publicznie jesc banana.
29. Mozesz mowic, co chcesz, bo zwisa ci to, co inni o tobie mysla.
30. Gra wstepna jest dobrowolna.
31. Nikt nie przerwie swojego swietnego brzydkiego dowcipu, gdy wchodzisz do pokoju.
36. Znasz przynajmniej 20 sposobow otwierania butelki piwa.
38. Taka sama praca - wyzsze wynagrodzenie.
40. G...o cie obchodzi, czy ludzie rozmawiaja o tobie za twoimi plecami.
42. Pilot od telewizora nalezy do ciebie... wylacznie do ciebie.
44. Kiedy inne chlopaki na imprezie nosza takie same ciuchy, moze byc, ze znajdziesz kumpli na cale zycie.
45. Smierc ksieznej Diany to tylko kolejny nekrolog. (akurat ją lubiłam...)
47. Nigdy nie zmarnujesz szansy na seks, bo "nie jestes w nastroju". (!!!!!)
49. To, ze nie lubisz jakiejs dziewczyny nie wyklucza uprawiania z nia wspanialego seksu. (w moim przypadku chłopaka - raczej;]
50. Co to do diabla jest cellulitis? ( mam, k****, ładne nogi!!)
[jak widzicie, wykresliłam tylko te niehigienicznie męskie;]]
Ale juz musze spadac:(
Erotycznych Snow!
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Drak'kan --> spox;) bedziesz ze mną, LooZem i Tygryskiem - moze nas tam nie zjedzą;))) To jak o 13?:) tylko napisz gdzie.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
K..., ale nerwówa, dobrze, że MU miało furę szcześcia i 3 punkty nasze :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Cody -------> w sobotę ocenimy te nogi :))
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all:)
Hmm, znow jestem pierwsza w Karczmie. Zaczyna mnie to lekko niepokoic;)
Piotrasq --> pff;) smiesz watpic w me słowa?:)) No dobrze, dobrze...do soboty;)
i Krew zostawiam dla spragnionych (Krwi:)
Ta unijna nie przypadła mi do gustu, chociaz na pierwszy rzut oka wygladała jak kamikaze;))
el f [ RONIN-SARMATA ]
X-Cody
Ja tam siedzę cicho...znów mi nawrzucacie od szowinistów... :-)D
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
el F --> Jesli nie bedziesz sie zachowywał jak szowinista, nikt Cie tak nie nazwie;))
Na razie Ezrael chyba Cie dogonił:P
Ezrael --> Szowinista!;))
el f [ RONIN-SARMATA ]
X-Cody
Jeszcze nie - na razie prowadzę 2:1 ( mam wrzuty od Ciebie i Lisicy a Ezrael tylko od Ciebie...).
A tak wogóle to siedzę dalej cicho - bo tak się zachowuja nie szowiniści czyli inaczej mówiąc pantoflarze... a dzis mam pantofolwy nastrój ( może to wpływ "mam, k****, ładne nogi!!" - od nóg do pantofli blisko...:-)D).
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
el F - Ty szowinisto!Wiedziałam, ze myslisz tylko o jednym;)) Nogi, co?;))
Wystarczy tylko stwiedzic fakt(ktory zresztą był sprowokowany przez szowinistę nr 2;) A tu juz reszta sie zbiega;>
Z resztą wcale nie chce, zebys był pantoflarzem:) tylko NIE szowinistą:)
Ech...chyba zrobie sobie kanapkę...albo nie. Damnit, dlaczego decyzja, czy mam zjesc kanapkę jest taka...trrudna(?).
el f [ RONIN-SARMATA ]
X-Cody
No widzisz... dla Ciebie to "fakt" a dla mnie temat do rozmyślań... czemu ?
A bo te nogi są ładne subiektywnie, podobają się Tobie... ale czy są również ładne obiektywnie ? Jaki właściwie jest kanon estetyczny nogi... taki wzorzec z Sevre pod Paryżem... czy wogóle można mówić o obiektywnym pięknie nogi ?
Jedni lubią takie inni siakie... co zresztą pozwala ludziom dobierać się w pary... czyż nie często zadajemy sobie pytanie "co ona/on w nim/niej widzi" ?
Tak że widzisz, nie o szowinizm chodzi a o czysto filozoficzno-estetyczno-teoretyczne peregrynacje...
A że nie będę miał takiej okazji jak np Piotrasq to i w sferze wyobraźni moje przemyślenia pozostaną zamknięte...
Kanapka - czyżby obawa przed p.7 listy szowinisty nr 2 ?
Nb - zwiększyłem prowadzenie do 3:1 :-)D
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
el F --> No dobrze. Rozmyslaj...I nie mysl, ze zrobie dla Piotrasq striptis, zeby mogł sobie pooceniac;)
A dlaczego nie bedac seksistą, ze wszytskich punktów z mojej listy zauwazyłes akurat ten?:) Moze inne Cie nie interesują?
A jesli moje nogi Ci sie nie spodobają...To trudno:) Ja tam na nie nie narzekam:P
kanapka jezt tu dzym zupełnie innym...mam takie uczucie, hmm, jakbym była głodna, ale nie jestem tego pewna. Wiec mysle sobie - jesli zjem to przestane byc głodna, ale jesli NIE zjem, to głod sie powiekszy i bede mogła zjesc obiad. Tylko denerwujące uczucie, takie niezdecydowanie. Wiec postanowiałam nie jesc;)
A przytycie mi, niestety, nie grozi.
el f [ RONIN-SARMATA ]
X-Cody
Zauważyłem tylko jako człowiek z gruntu nieśmiały i niewinny aż czerwienie sie na samą myśl że miałbym o nich dyskutować :-)D
"A jesli moje nogi Ci sie nie spodobają...To trudno" - a gdzie napisałem coś takiego ?
Przecież nie widziałem ani jednej ...
"mam takie uczucie, hmm, jakbym była głodna, ale nie jestem tego pewna" - jakież to... kobiece ! :-)D
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
el F --> To było tylko załozenie. Nie mogłes widziec, ale to nie znaczy, ze nigdy nie zobaczysz, prawda? Nigdy nic nie wiadomo:)
"- jakież to... kobiece ! :-)D" - znów zaczynasz, mężczycno?;>> oj, bo sytracę cierpliwość. faceci nigy nie sa głodni nie do konca?;))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Jak to ? Nie będzie streapteasu ? To co ja będę opowiadał chłopakom po powrocie ??
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Piotrasq --> Nie smuc sie tak:) Coś sie wymysli:P
el f [ RONIN-SARMATA ]
X-Cody
Faceci są zawsze głodni... choć nie wiem czy o tym samym głodzie myślimy... :-)D
"Nigdy nic nie wiadomo:) " - jako zwolennik pozytywnego myślenia zakładam że się nie mylisz ;-)D
"znów zaczynasz" - hi, hi, hi...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
el F --> taaaak, najwazniejsze pozytywne myslenie;))
Głod, hmm kojarzy mi sie tylko z jednym:P I cos mi mowi, ze własnie z tym samym co Tobie;))) A tak btw myslisz, zed kobietyu nie sa stale godne?Co?:) Ty, Ty szow...
;))
el f [ RONIN-SARMATA ]
X-Cody
Oczywiście ! Uważam że kobiety są baaaardzo "godne" !!! :-))))))
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Cholerne literówki;))))
Głodne miało byc, noooo;>>
Ech, i nici z oskarżenia Cię o bycie MSzŚ:)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Hi, hi, hi...
Na razie się z żalem pożegnam - trzeba trochę popracować... :-)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
el F --> tak bywa:) Mnie tez po południu czeka troszke pracy. Na razie i...nie mysl za duzo o 'głodzie' :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Przelotne Powitanie!
.... i pożegnanie.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
el F ::::> Pantoflarz!!! :PPP
el f [ RONIN-SARMATA ]
Paudyn
Ale Głodny Szowinistyczny Pantoflarz ! :-)D
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
A wpuszczą na Piknik feministkę...;)?
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
el F ::::> Głodny to nie tylko Ty :PPPP
Pelle ::::> Ciebie na pewno ;))
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Ależ oczywiście Droga Cody i z urodzenia i z przekonania :) Nic nie poradzimy na tę obiektywną wszechświatową prawdę, że to własnie my, faceci, jesteśmy lepsi i jesteśmy z tego dumni! HAHA! A z kobietami wiążemy się tylko dlatego, że nawet w łóżku lubimy dominować intelektualnie.
Kontynuując te rozważania w duchu spokoju i wzajemnego zrozumienia, chciałbym zauważyć, że w przypadku, gdy powstaje pytanie "Co on w niej widzi?" najczęściej jest to wpadka, niecnie wykorzystanie biednego mężczyzny, w którym chwilowo doszły do głosy hormony, w tym głównie testosteron, i które zagłuszają głos rozsądku jakże logicznego, uporządkowanego, systematycznego i precyzyjnego męskiego umysłu. A kobiety tylko czekają na ten moment i wykorzystują tę chwilę słabości, jako te modliszki.
Ponadto chciałbym Ci zadać o Piękna, czy te nogi masz piękne od kolan, czy od... małego...? ;)
Kanapka, o której wspominasz jest natomiast bardzo jasnym i oczywistym symbolem typu oralno-fallicznego ukazującym podświadome dążenia kobiecej psychiki do zaspokojenia swoich dzikich i niemoralnych wyobrażeń i ukrytych pragnień, najlepiej w postaci sadystycznej, gdzie biednemu mężczyźnie robi się krzywdę, drapiąc go mocno po plecach i krzycząc "Bierz mnie Misiu, zjedz mnie całą!", a także oczywistej zazdrości z powodu braku posiadania omawianego organu wyrażającej się w pytaniach małych dziewczynek pt. "A czemu braciszkowi tak fajnie majta, a ja nie mam?", jakże trudnym do wyjaśnienia troskliwemu ojcu. Nie wspominając już o niejako automatycznym inicjowaniu kłamliwej odpowiedzi matki, siejącej propagandę, że tak jest dla nich lepiej, bo mają wielokrotny orgazm, który, jak wszyscy doskonale wiedzą jest mitem, wymyślonym przez zazdrosne i złośliwe feministki, które chociaż w jednej dziedzinie pragną być lepsze od mężczyzn. Co jest oczywistą bzdurą, ale do ich prymitywnych i niepofałdowanych odpowiednio mózgownic ta prawda nie dochodzi.
Twoje wahanie, dotyczące dylematu "zjeść, azaliż nie zjeść" jest przejawem także typowo kobiecego konfliktu wrodzonej złośliwości i wrednoty oraz ogłady i ucywilizowania nabytej w wyniku przebywania w towarzystwie istot wyższych, nas, przejawiającej się w postaci szczątkowego sumienia przed czynieniem takiej zbrodni, jaką jest gryzienie faceta w celu innym, niż zrobienie mu przyjemności.
Swoje rozważania pragnę zakończyć przykładowym zapisem z rozmowy małżeńskiej, który jasno ukazuje niepodważalny fakt, że to kobieta jest nasieniem wszelkiego konfliktu i niezrozumienia:
"ONA: Co tak siedzisz?
ON: Jak siedzę?
ONA: Taki znudzony. Dawniej się ze mną nie nudziłeś.
ON: Nie jestem znudzony. Czytam gazetę.
ONA: Dawniej w moim towarzystwie nie czytałeś gazety.
ON: Od czasu jak jesteśmy małżeństwem, stale jestem w twoim
towarzystwie,a kiedyś przecież muszę przeczytać gazetę.
ONA: Już ci się nie podoba, że jesteśmy małżeństwem? Dawniej byłeś
szczęśliwy z tego powodu.
ON: Zlituj się, wcale nie powiedziałem, że mi się nie podoba.
ONA: Dawniej nie miałeś zwyczaju zarzucać mi kłamstwa.
ON: Nie zarzucam ci kłamstwa. Czego ty chcesz ode mnie?
ONA: Nic nie chcę od ciebie. Chcę tylko, żeby mnie traktował jak dawniej.
ON: Dobrze, postaram się.
ONA: Dawniej nie musiałeś się starać.
ON: Moja droga, daj mi spokój.
ONA: Mogę ci dać spokój. Tylko ciekawa jestem, czy dawniej też byś się
tak do mnie odezwał.
ON: milczy.
ONA: Już nawet nie raczysz odpowiedzieć. Dawniej sprawiała Ci
przyjemność każda rozmowa ze mną. Może nie? No, powiedz, nie?
ON: Tak.
ONA: Ach, więc przyznajesz się nareszcie!
ON: Do czego się przyznaję, na miłość boską?
ONA: Do czego? Żeś się zmienił w stosunku do mnie.
ON: O czym ty mówisz?
ONA: Na szczęście sam się przyznałeś, tylko dlaczego? Powiedz mi
szczerze, dlaczego jesteś inny niż dawniej ?
ON: Przestań się mnie czepiać. Czego ty chcesz ode mnie?
ONA: Tylko tego, żebyś był taki jak dawniej, (chwila ciszy) Ach, więc
nie możesz już być dla mnie taki jak dawniej? Dobrze. Tylko żeby później
nie było na mnie. Ty sam tego chciałeś.
ON: Czego chciałem? Co ty wygadujesz?
ONA: No sam przed chwilą powiedziałeś, że mnie już nie kochasz. Bardzo
się cieszę, że sam zacząłeś tę rozmowę. Przynajmniej będę wiedziała.
Już nie będę się łudzić, że kiedykolwiek będziesz znów taki jak dawniej.
ON: Słuchaj, gadasz takie głupstwa, że aż mnie trzęsie. Przestań
bajdurzyć,bo mnie szlag trafi, i daj mi przeczytać gazetę, do wszystkich
diabłów!
ONA: A kochasz mnie jeszcze? Tak jak dawniej? I jesteś dla mnie znów
taki jak dawniej? I przepraszasz mnie za wszystko, coś powiedział bez
zastanowienia? Biedny! Przykro ci, żeś doprowadził do tego, żebym
pomyślała, że już nie jesteś taki jak dawniej... No, to dobrze. Już się
nie gniewam. Co tak siedzisz?
ON: Jak siedzę?
ONA: Taki znudzony. Dawniej się ze mną nie nudziłeś.
...."
Quod erat demonstrandum
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Oralno falliczne to są lody :PPP
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Ezrael od dawna tutaj pisze ? Podoba mi się ten człowiek :)))
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Aaaaa to będzie jeszcze za Niemca...
Zostawiam Was na dzisiaj samych moi Bracia W Umyśle. My Brothers in Arms. Bądźcie dzielni, nie dajcie się złapać na płacze, emocje i groźby, nie splamcie naszego honoru i wytrwajcie na placu boju.
Idę pić dalej. Miłego wieczoru...
PS. Moją ulubioną grą było "Gender Wars" ;)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Komu Ty to mówisz, Bracie :) Branoc, stada mulatek życzę... albo nie, mulatki to dla mnie, Tobie życzę stada blondynek :PPP
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Cody ---> a wyjdziesz chociaż po mnie na dworzec...?;-)))) <pytam jedynie formalnie>
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Angelo ::::> Plan miasta do ręki i maszerujemy ;)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Witajcie młodzieży i Myszo! :-)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Myszy nie ma.
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all:)
Ezreal --> reasumując - jestem podłą, męską, szwinistyczna świnią! Nie masz najmnjejszego pojeciao kobietach i ich skomplikowanej, wspaniałej naturze.
Nie dostaniesz cistaczka i nie pokazę Ci nóg!
pffffff
Angelord --> a o ktorej przyjeżdzasz?:)
Paudyn --> Miło, ze sie o mnie troszczysz:) bedzie dobrze, jeśli ktoś bedzie miał plan miasta, bo ja moge sie zgubic;))
Pelle --> No niech tylko sproboją nie wpuścic. Zrobimy taką aferę...;)))
Piotrasq --> Tracisz punkty w moich oczach;))
Potrojne Capuccino --> witaj:)
A przez te rozwazania o kanapce zrobiłam sie głodana i idę ją sobie zjeść:))
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
jestem podłą, męską, szwinistyczna świnią
No i wydało się... Cody jest facetem :PPP I nie wiem skąd ten pomysł, że się o Ciebie troszczę ;))
el f [ RONIN-SARMATA ]
Paudyn
I to facetem z ładnymi (podobno) nogami ! :-)D
TrzyKawki [ smok trojański ]
Czy on(-a) ma jakieś problemy z samodzielna płciową identyfikacją? ;-P
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
rotflrotflrotflrotflolololobuhahahhahaha;>>>>>>
Jedna mała literówka, a wszystko zmienia;PPP
Nie mam zamiaru sie tłumaczyc;]]] Literówka i konic:P
el f [ RONIN-SARMATA ]
Hi, hi, hi, to ta różnica między chłopczykiem a dziewczynką nazywa się teraz "literówka" ???
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Trzy Kawki --> ja Ci dam problem z identyfikacja;PP
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
el F ::::> Choćby nie wiem, jakie to były nogi, w facetach nie gustuję ;))P
cody ::::> Czemu zwodzisz forumowiczów? :))
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
el F --> lol:P a bezczelność ma podteksty erotyczne:>
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Paudyn --> widze, ze odkad poanwiły sie te plotki na temat mojej płci piszesz moja ksywke z małej litery;>>> I nikogo nie oszukuję! Ale jak mam to udowodnic?;))))
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Cody :::::> Napisałbym że to literówka, ale zamiast tego napiszę po prostu nicka jak trzeba ;>> A udowodnisz mi za rok, gdy zjawię się w Kraku i to niekoniecznie na zlocie ;>>>>
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Paudyn --> Widze, ze myslisz prztyszłosciowo;)) Ale nic nie moge obiecac:) Chyba, ze mi uwierzysz na słowo, ze jestem 100% kobietą:P
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Cody ::::> Myślę przyszłościowo, bo proces ten ma... kolosalną przyszłość ;)) Ja do końca nie ufam nawet samemu sobie, a co dopiero Tobie :PPP Dlatego za rok w Kraku, gdy wrócę z Wysp, pokażesz mi niezbite dowody ;))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Cody ---> planowałem przyjazd jakoś tak w pobliżu południa, ale teraz sypie się wszystko... ech...;-((((
el f [ RONIN-SARMATA ]
Dziwny ten świat... Kopernik była kobietą , Cody jest facetem z ładnymi (podobno)nogami i literówką...
To chyba ja dzisiaj zostanę facetem z litrówką ... może wtedy coś z tego zrozumiem... :-)D
el f [ RONIN-SARMATA ]
Paudyn
Mówisz że faceci nawet z ładnymi nóżkami Cię nie ruszają... hmmm... jesteś pewien ?
Tak na 100 % pewien ?
Może mały teścik ?
Mysza [ ]
Paudyn --> Kłamca, kłamca... Mysza jest... :))))
Myśleliście, że juz się mnie pozbyliście? Nie ma lekko pszczółeczki... :))))
Kurna... miał być piknik, a wyszedł klops... czy kaszanka... czy tam inna pasztetowa... :/
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
el F :::::> Powiem Ci, że... 15/16 :))) A więc moja męska intuicja działa prawie bezbłędnie ;)))P
Mysza :::::> Nie prawda, akurat jak to mówiłem, to Ciebie nie było :PPP
500 X 2
el f [ RONIN-SARMATA ]
Paudyn
To wynik masz lepszy niż ja :-)D
Co to jest to wytłuśzczone mnożenie w Twoim poście ?
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
el F :::::> To ten koszmarny błąd 500 pojawiający się po klliknięciu na "opublikuj", gdy nagle, w przypadku gdy zapomnisz skopiować, tracisz całego posta :/ Zanim dodałem tamten, dwa razy mnie dopadł... pod rząd grrrrr
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Kto z was będzie na pokniku?
el f [ RONIN-SARMATA ]
Paudyn
A mnie cos IE zaczął szwankować (skoki, wolne ładowanie stron), autonaprawa, deinstalacja i powtórna instalacja nic nie dały... zainstalowałem więc sobie Opere i hula aż miło...aha, i żadnych "wciętych" postów na Operze nie miałem :-)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
el F :::::> Też miałem operę, ale jakoś nie mogłem się przyzwyczaić :) W końcu jednak przyszedł czas reinstallki i powróciłem do IE, w którym wcześniej zniknęła mi... polska czcionka.... W operze też występuje ten błąd, ale jest tam ponoć jakaś opcja "cofnij", która pozwala na powtórzenie całej operacji bez pisania posta po raz kolejny... nie wiem, nie próbowałem :))P
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all:)
i po Pikniku, buuu.
Ale fajnie było:)) Nie ma co;) ledwo sie ruszam, ech;P fotki beda po koniec tygodnia(mam nadzieję)
I tym razem sie nie opiłAm!! Yeah!! :))))
Mysza [ ]
Ano buuu...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Cody ------> ledwo się ruszam ? Katowali cię tam ??
TrzyKawki [ smok trojański ]
Mysza [ ]
Popieram!
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Poczekajcie, aż fotki wywołają/my ;PP
Mysza [ ]
Poczekam!
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Czekamy
el f [ RONIN-SARMATA ]
Czekamy...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Z niecierpliwością :-P
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Ale echo poniosło.
Mysza [ ]
Poniosło!
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
...osło...
Mysza [ ]
Oooo!!??
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
...oooo...
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
.....i łOOOOOOOj:-)
Mysza [ ]
Noooo... :))))
A ja mam pytanie... właśnie strzelałem do kurek w banerze... napisali tam, że trzeba ustrzelić 20... po godzinie miałem na liczniku 2000... i żadnej nagrody... ani nawet komunikatu "You win!"... no żeby chociaż zagrało jakąś melodyjkę... takie "Chicken destroy" na ten przykład... mam teraz za to odciski na opuchnietym palcu... i tu nastepuje pytanie: Czy przysługuje mi prawo do roszczenia odszkodowawczego w związku z poniesionym uszczerbkiem na zdrowiu? Z góry dziękuje za wszelkie trafne sugestie... :)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
A mnie wyskoczył komunikat po trzeciej ustrzelonej! :-D
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
A ja mam mayclub i nie mam banerów;))
hi all:)
Piotrasq --> katowali?:) Nieeee;) A przynajmniej nie pamietam nic takiego :))
Zdjęcia w przyszłą sobotę:)
hugo [ v4 ]
3llo
Mysza ==> no ja bym tu od razu wystosował pismo do trybunału w genewie, do Helsiniek i gdzie tam jeszcze sie da ze zostałeś podstępnie oszukany przez wredna reklame - a tym samym przez jej właściciela - dodatkowo ponosząc niebagatelny uraz który o mały włos nie skończył się amputacją palca lub nawet całej dłoni! ;)
a jeśli to nie poskutkuje napisz jeszcze że na reklamie nie dołączono napisu ostrzegawczego: "Długotrwałe strzelanie do kaczek może spowodować nadwyrężenie nadgarstka i choroby palców. MZiOS." ;)
hugo [ v4 ]
a tak BTW, Mysza ==> zawsze chciałem o to zapytać... jak smakował Popiel?????
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Hello ludu nazgulowy.
Widze ze cos Wam wolno idzie nabijanie watkow, sporo czasu mnie nie bylo, a tu zaledwie jeden watek nowy sie pojawil.
U mnie bez zmian, wciaz szczesliwy (narzeczenstwo i wspolne mieszkanie), wciaz mieszkam w bibliotece (historia i mgr) i wciaz pisze mgr ;)
Ostatnio w ramach rozrywek param sie nieco fotografia (chetnych zobaczenia efektow moich zmagan zapraszam na serwis onephoto.net i fotofotum.pl)- konto oczywiscie jolo12
Jak widac jakos sie kula do przodu.
Ezrael---> piekna ta rozmowa ON- ONA, no i te 50 pkt tez niezle- a jakie prawdziwe! ;))))
hugo [ v4 ]
Jolo ==> kurde, masz faknie..... ja sie musze parać ze stiudiami i pierwszym rokiem :/
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Jolo --> seksista! ;))
No, ale ja juz spadam uczyc sie historii:((( buu, zyczcie mi powodzenia jutro.
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Hugo---> fajnie bede mial jak obronie prace mgr. Wtedy bede mogl powiedziec ze mam fajnie ;)
Cody---> ja? no co Ty.... ;D Powodzenia na historii, co kujesz?
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
O Jolo, jak miło znów Cię widzieć, pisz co tam u Ciebie ;) Jak znajdę chwilę, czasu (czyt. po środzie) to odezwę się na gg i Cię pomęczę :)
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Paudyn---> mnie tez milo wrocic na stare miejsce. Mam nadzieje ze moja regularnosc wzrosnie i bede sie pojawial czesciej. Moze ktos mnie uswiadomi, gdzie podzial sie np. Mysza czy Vilya? Sarenki tez jakos malo widac... a moze to tylko takie wrazenie?
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Ano wszyscy są jakby mniej regularni :)) Mysza zjada Popiela, sarenka wtapia się w mrok, a Vilya chyba od netu odcięta.
Mysza [ ]
Jolo --> No przecież ja jestem :))))))
Paudyn --> A nie słyszał, że mysz Polak mięs nieświeżych nie jada? :)))))
Hugo --> Popiel? Taki sobie... ale jakoś połknąłem tego łykowatego łyka... :))))
Kawki (a jakże! Trzy, trzy...) --> Cheater!!!! :P :)))))
Idę spać... z gorączką lekką i zanudzony przez Polańskiego 9 furtkami... czy tam bramami...
Mysza [ ]
Aha... Vilya to raczej na pewno od netu odcięta...
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Mysza :::::>
A nie słyszał, że mysz Polak mięs nieświeżych nie jada? :)))))
Popiel? Taki sobie... ale jakoś połknąłem tego łykowatego łyka... :))))
To jada, czy nie? :))))
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Paudyn---> no wlasnie widze ze jakos Nazgul mnie zywotny niz kiedys bywal, ale cieszy tez fakt ze stara gwardia wciaz trwa. A Sarenka w ten mrok to tak z wlasnej woli czy z jakis powodow?
Szkoda ze Vilya odcieta od netu, moze sie to jakos zmieni?
Mysza----> ciesza sie me oczy ze Cie widza. A jednak Popiel nie dal Ci rady i udalo Ci sie go wciąć. Super ;)
Wszystkim milego dnia!
Mysza [ ]
Paudyn --> Ależ to proste jak konstrukcja policyjnej pałki... Popiel został wszamany... chociaz był łykowaty... ale dawno, dawno temu, za siedmioma lasami, za siedmioma wzgórzami, nad jeziorem Gopło... a wtedy nie był nieświeży... :)))))
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
mhm.. raczej na pewno...
Mysza [ ]
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Mysza ---> skąd ten smutek... z Gopła?;-)
Mysza [ ]
Angelo --> Nie do końca... :))))
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Jolo :::::> Nie wie, czy sarenka tak sama, czy nie, ale jakoś się wtopiła i nie widać jej ;)) A Vilyi też mi szkoda, nie ma mi kto nawymyślać :D
Mysza :::::> Jak to nie, Popiel był w stresie, uciekał, więc mięsko zrobiło się nie pierwszej jakości :DD
Mysza [ ]
Paudyn --> Nie uciekał tylko zajmował strategicznie widowiskową pozycję na szczycie wieży... cholerny megaloman... holi-łódzki tandeciarz... :)))
Mysza [ ]
Czy wszyscy się przeprowadzili do Vilyi i Kami? :)))
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Mysza ::::> Nie... ale bardzo chętnie to zrobię :PPP
Mysza [ ]
Paudyn --> Więc Cie tam nie ma? A niby Kwisatz Haderach... :P :)))))
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Mysza :::::> Kwisatz Haderach... ale w pewne miejsca nie chadzam nie zaporszony... w przeciwieństwie do myszy, szczurów i tym podobnych :))))
hugo [ v4 ]
hehehe oj widze że wesoło :P
i jak na razie 0:1 dla Paudyna... Mysza wal ripstę! ;)
a ja tymczasem pobawie sie linuxem... właśnie sobie ściągnołem Red Hata 9.0, bo musze coś wreszcie w linuxach pomieszać.... a jak będzie dobry to zostawie na stałe.... (choć to pewie ciężko się będzie przeżucić z windy)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all:)
Yeny, ale dawno mnie nie było...A wszytko przez szkołe, fatherostwo i brak net'u. ale postaram sie szybko to nadrobic:)
Cała sprawa z historią przeniosła sie na dzis; chyba niezle mi poszło chociaz napewno mam 1 błąd, a 3 zadan nie zrobiłam. (W sumie jakies 4 błędy (nie liczac tych, o ktorych nie wiem;) na 17 zadań) Jesli nie mam zadnych innych błędów to bedzie 4:)) I hope so...
teraz ide sie uczyc biologii(porosty) hmm, nie takie złe.
Musze sie Wam wszytkim pochwalic, bo nie wytrzymma:) Na 18-stke(4 stycznia) dotsałam prezent juz teraz, bo była na niego promocja;) Tak wiec stałam sie włascicielką apataru cyfrowego Sony P32 (z 3.2 mil piksieli:))
Ale jestem happy:)))
A fotki z pikniku jutro wieczorem(hmm w WŚ)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Heej wszystkim :))))) Po męczącym i pełnym tygodniu nauki siedzenie przy komputerze o tak wczesnej porze wywołało we mnie euforię... to dobrze, bo jutro znowu nauka i obiadek u rodzinki :P Ważne, by ten tydzień przetrzymać - pozdrowienia dla wszystkich! Wieczorem oglądam z rodziną wypożyczone "The Ring" amerykańskie :)
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
Joł ewryłan ;) Po raz pierwszy zawitałem w progi tej "karczmy". Moze jakieś fanfary ? :D
TrzyKawki [ smok trojański ]
Nie, tylko kilka trąb jerychońskich :-)
Mysza [ ]
Tutututu!!!!!!! Są i fanfary... na cześć zwycięzcy w GOLowym kokursie Lionheart... czyli nieskromnie mówiąc - moją... hihihi... :))))
Paudyn --> Nie mówi się "nieproszony" tylko "niezapowiedziany"... z Twoim podejściem cóż Ci po zdolności bycia wszędzie...? :))))
Hugo --> A walnąłem... ripostę... dwa piwka dla kurażu... demoniczne wzorki na plecach i ramionach... orcze futro do plecaka... i zmykam na Dziady (w nowej nomenklaturze: Halloween:)...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Nie bedzie jutro fotek:(
W Kolporterze powiedzili, ze najwczesniej na wtorek, buu:/
Ale zaz to narobiłam z cyfrówki:))
Moj piesek -->
sarenka [ Senator ]
Witam wszystkich dawno mnie tutaj nie było, coprawda wiernie zagladam za kazdym razem gdy siedze przy kompie[tj. prawie codziennie] ale nigdy nie mam na tyle sily aby cos napisac...Ja juz czuje sie podle, jutrzejsze swieto mnie przygnebia:( co u Was?
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Sarenka --> bywało lepiej, ale tez i gorzej:) Przeraza Cie Swięto Trupów?...Mnie fascynuje. Lubie cmentarze; ta specyficzna atmosfera, czujesz jakby otaczały Cie wyłacznie dusze...
grrrr, az sie włoski jeżą:)
Wpadaj częsciej, Sarenko.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Cody---->Nie nazywaj tego tak. Niektórym może się zrobić przykro/smutno, jak mnie teraz. Nie jest miło usłyszeć, jak zmarłych bliskich określa się mianem "trupów" ://
Ech, po co oglądałam dzis horror... a jutro ciężki dzień.
sarenka [ Senator ]
Cody -> Nie przeraza mnie to swieto... masz racje atmosfera na cmentarzach jest niesamowita zwłaszcza gdy pali sie na nich tysiace zniczy...Aczkolwiek 1 listopada skłani mnie do smutnych refleksji, najbardziej przykre jest to, że w coagu tego jednego dnia nagle wszyscy o zmarłych pamietaja.. a na codzien jest inaczej:/
Pelle -> a co u Ciebie?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Sarenka----->Tak sobie... mam dużo nauki do przygotowania przez weekend, jestem niewyspana i najchętniej poszłabym spać - ale nie chcę, bo rano obudzę się i pojadę na cmentarz - nie lubię cmentarzy, zawsze mam po wizycie na nich doła i ciemne myśli...
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Mysza :::::> Mam o tyle dobrze, że nawet jak odmówią, to zawsze mogę się wprosić, jeśli zechcę, rzecz jasna, a Ty masz z tym problem :D
A ja dzisiaj po pierwszej randce z taką jedną jestem... kurcze, nawet mi się podobało po dwóch latach bronienia się przed kobitami ponowne obcowanie z ich przedstawicielką ;)
sarenka [ Senator ]
Pelle -> Ja tez jutro od rano ide na cmentarz i tez przewaznie a zawsze w swieto zmarłych mam doła po tych wizytach....
Teraz pomału sie zbieram jeszcze ksiazeczka na mnie czeka, w tygodniu nie mam czasu czytac to w weekendy sobie odrobie Spokojnej nocy
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Sarenka----->Dobranoc :)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Drogie Panie, olać naukę, do czasu do czasu trzeba się rozerwać :D
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Paudyn --> nie, kiedy się ma zaległości:/
Pelle --> dla mnie to nic innego tylko Święto Ciał/ Ludzi Nieżywych/ Martwych/ Niekoniecznie Świętych. Nikogo nie chciałam obrazić to tylko mój pogląd na to 'święto'.
najbardziej denerwują mnie reklamy typu "Pamiętaj o bliskich - kup lampkę za 2.99 " :/ Zwidziałam dziś chyba 5 grobów z czego 4 były 'wieloosobowe'; ze wszystkich ludzi, którzy tam leżeli znałam trzy osoby(w tym jedna tak w sumie z widzenia wyłącznie), a kochałam jedną. Nie czuje żadnych sentymentów do tych pozostałych. Mój dzidek, którego kochałam jest teraz martwy, jest trupem i nic tego nie zmieni. Myślę o nim bardzo często - nie potrzebuje święta, żeby iść na cmentarz i pomodlić się nad jego grobem. Wkurza mnie maksymalnie to co robi się z tego Dnia WŚ. Stragany ze zniczami, a obok ludzi sprzedają skarpetki(?) coś nie tak chyba...
Wszyscy kiedyś umrzemy, nie chce żeby nade mną ktoś płakał, bo tak wypada i zapalał znicz kupiony w supermarkecie, bo kosztował 2.99. Wolę, żeby ludzi, którym naprawdę moja śmierć przyniesie smutek przyszli w jakiś spokojny, pogodny dzień nad mój grób i powiedzieli to, co mają mi do powiedzenia. Wierzę, że będę ich słyszała. A jak mam usłyszeć modlitwę jedna jeśli w tym samym momencie modli się 1000 innych osób, 100 innych kupuje miodki, a 15 jeszcze innych kłóci się o cenę skarpetek...
Już słyszę slogany z przyszłości „ kup lampion – śmierć gratis”, ech...
I po co to wszystko?...Znów pretekst do kłótni z father’em! Każdy dzień potrafi mi uprzykrzyć, a dziś się wyjątkowo postarał. Jest niczym innym jak tylko Przyszłym Trupem – jak my wszyscy.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Cody.. z tego też powodu nie jeżdżę na groby... z wyjątkiem jednej osoby nie ma tam nikogo, do kogo czułbym jakikolwiek sentyment....
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Zresztą dla mnie to parodia,a nie święto, o zmarłych pamięta się zawsze, a nie tylko jednego dnia... ale zawsze ktoś chce sobie kabzę nabić i na ludziach żerować.. mam nadzieję, że nie uraziłem nikogo...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Paudyn --> Całkowiecie sie zgadzam. Tylko, ze na razie fatherostwo zmusza mnie, zebym z niimi chodziła(i to nie dlatego, zebym sie pomodlic nad grobami, tylko, zebym nie została sama w domu:/
To chore...
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Cody ::::> tylko, zebym nie została sama w domu:/ ??????????!!!!!!!!!!!
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Paudyn --> Wiedzą, ze lubie sobie posiedziec w spokoju w domu, kidy ich nie ma. Siedze na net'cie, czytam , ogladma TV. Oni zawsze robią mi na złość:/
Ale mogłam sie tego spodziewać; w koncu za duzo dobrego mi sie osatnio przytrafiło i teraz trzeba odpokutowac.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Cody ::::> Albo ciut przesadzasz, albo masz baaardzo dziwne to fathersotwo... to mi autentycznie pod sadyzm podchodzi...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Paudyn --> heh...To jest pewnego rodzaju sadyzm. Ale psychiczny. Z reszta nie bede sie rozwodzić - fatherostwo mam psychiczne.
Zapytaj Pelle:(
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Cóż, pozostaje mi uwierzyć na słowo... rózne rzeczy się zdarzają...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Zdaję soebie sprawę, ze to brzmi jakbym przesadzała. Tyle, ze nie moge udowodnic, ze mam rację. To tez zalezy do punktu widzenia, ale nie znalazłam jeszcze osoby, ktora powiedziałbym, ze u mnie w domu jest normalnie.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Skoro wszyscy tak tweirdzą, to musi coś w tym być ;)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Wolałabym zeby było normalnie...:) Wierz mi.
No, ale coż zrobic? Na studia wyjadę sobie z Krakowa i bede meic spokoj - jesli mi sie uda of course:)
Załaczam fotke mojego 'ołtarzyku' ;))
el f [ RONIN-SARMATA ]
Swięto Zmarłych, Wszystkich Świętych... ja to traktuję raczej jako czas na zadumę o czasie, przemijaniu, życiu i śmierci. O bliskich zmarłych pamiętamy cały czas, nie raz w ciagu roku odwiedzamy ich groby... ale tego szczególnego dnia stawiamy świeczki także tym których nie znaliśmy, tym ktorych bliscy są daleko lub którzy już nikogo na tym świecie nie mają. Stajemy też przed mogiłami żołnierzy ktorzy polegli abysmy my mogli sobie teraz rozmawiac na forum a nie zapieprzać jako niewolnicy u jakiegoś bauera z SS.
Na te inne groby w codziennyej wędrówce życia nie mamy czasu, nie myślimy o nich... pomyślmy więc chociaż raz w roku, tego pierwszego listopada...
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
el F ::::> Za często dopada mnie czas zadumy nad tymi, którzy odeszli, żebym miał traktować ten dzień wyjątkowo.
Cody :::::> Powodzenia :)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Paudyn --> thX:)
el F --> Ja zbyt często myślę o śmierci jako takiej, żeby zapomnieć. A ludzi o których inni zapomnieli? Dlaczego akurat JA mam o nich pamiętać? Bo nikogo innego nie maja? Bo każdy tak myśli i właśnie dlatego ich groby staja puste? Szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi na ilu grobach nie ma świeczki. Nie jestem odmianą Dobrego Człowieka. Mam swój 'zakres' ludzi o których pamiętam, za których się modlę i którym dziękuje.
Zawsze zastanawiam się, co zrobię, kiedy father umrze. Czy postąpię tak jak on sam, kiedy zmarł dziadek? Stanę nad grobem z kamienna miną i pomyśle co zjem na kolejce? Czy może jednak cos poczuje, jakiś smutek, czy żal...
Czasami mimo wszystkiego, mimo tego jaki jest dla mnie wydaje mi się, ze jednak go kocham, ale nie wiem za co:/ Czuje, ze on na to nie zasługuje, ale mimo wszystko...Zastanawiam się, czy on czuł coś takiego do swojego ojca. Może tylko nie chce się przyznać?
A z resztą...
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Cody---->Ja się zgadzam z Elf'em. Nie znajduję jakoś czasu pomyśleć w ciągu roku o bliskich mi zmarłych, może dlatego, że kochałam tylko jedną z osób, na których grobach dzisiaj byłam. A co do zapalania świeczek na zaniedbanych grobach - robiłam to dwa lata temu, w poniedziałek też jadę. Kilkanaście minut, a może komuś w zaświatach przyniesie ukojenie.
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Pelle --> Miałam na myśli zapalanie zniczy w dzień samego Święta czyli np dziś. W ciągu roku czasem kiedyś jestem na cmentarzu zawsze patrzę na groby w około...I myślę sobie, z jeśli ma znaczenie (w co wątpię) jaki masz grób to jest to cholernie nie fair. Z jednej strony piękne, marmurowe posągi, a drugiej po prostu usypany kopiec, albo zapadnięte do połowy, brudne lastriko z wyrwami po wodzie i wietrze...
Poszłabym z Tobą w poniedziałek, ale mam angielski.