GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Z cyklu:"Mało sprytne pytanie" - herbata, kawa czy pifko?

21.10.2003
19:37
smile
[1]

vorsten [ Konsul ]

Z cyklu:"Mało sprytne pytanie" - herbata, kawa czy pifko?

Ostatnio zauwarzyłem (ma sie ten reflex ;)), że zawsze kiedy siadam przed kompem, w zasięgu mojej ręki musi znajdować się herbata (dla niewprawionych: 1xszklanka,1xDilmah,2xkostka cukru, 0,33l wrzątku, kilka ml cytryny ;]).
Zastanawiam się czy wy też macie podobne nawyki :p ???

21.10.2003
19:39
smile
[2]

Jaelle [ Konsul ]

;))))))
soczek marchewkowy :))))))

21.10.2003
19:45
[3]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ja sie ostatnio kapnęłam, ze wypijam ponad 2 l mleka w bawarkach dziennie:) Jedna za druga, kiedy sie ucze:))

21.10.2003
19:50
[4]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

U mnie w zasadzie zawsze jest bułka lub ciastko z sezamkami z sokiem wymieszanym z wodą. Pifko z rzadka, mam dopiero 15 lat. Tylko czasem 1/4 Gingersa dla zdrowia :).

21.10.2003
19:59
smile
[5]

Tyrone [ Generaďż˝ ]

ja dziennie potrafie wypic 3l mleka herbatke z rana i czasem kawe po poludniu
browar w dzien powszedni rzadziej

21.10.2003
20:09
smile
[6]

EwUnIa_kR [ Legend ]

Mój zestaw : papieroski,zapalniczka i popiołka:]no i czasem kawa z fusami ale tylko jak mi ja zrobi kolega z gg:]

21.10.2003
20:14
smile
[7]

Ficket [ BMX ]

Ja jak siedzę przed kompem to rzadko coś pije, najwyżej jakieś pozostałości po śniadaniu, obiedzie lub coś, czasem jakiś sok... A co do jedzenia to też z rzadka, jak już coś jem przed komputerem to są to kanapki... Ostatnio jem zupki chińskie (od w dni) bo jak wróce do domu ze szkoły to od razu mam pełno roboty więc najpierw odrabaim lekcje, później robię sobie tą zupke, siadam i jem ją w 5-10 minut przed komputerem, a potem kompa zostawiam włączonego (ściąga się coś z FTP, ostatnio Linux - jeszcze tylko 30% 4 płyty i już wszystko... :D) a ja idę się uczyć... W tym tygodniu to mam samą rzeź, drugi dzień siedzę przed lekcjami i książkami od 15 do 20... Ech... I taki będzie jeszcze jeden tydzień... Czuję się jak studenci - najpierw przez 2 miechy nic nie robią (no ja tam odrabiam lekcję i się uczę na nastepny dzień, ale to jakaś góra 1 godzina), a później całe dnie siedzą przed książkami bo mają sesję (ja mam klasówki z 7 przedmiotów...)... Ech...

21.10.2003
20:26
smile
[8]

Atreus [ Senator ]

Jeść przy kompie to żadna przyjemność. Gdy chcę coś zjeść, wstaję od kompa i marsz do kuchni. Po co brudzić cały zestaw komputerowy ? Ale popić to można, szczególnie piwkiem... :)

21.10.2003
20:30
[9]

stanson [ 3 ]

Ja zawsze przy kompie (jak juz tak porzadnie zasiade :-) musze miec cokolwiek do picia, przynajmniej wode. Najczesciej robie sobie herbate, raz na jakis czas jest to jakies dobre piwko.

21.10.2003
20:37
[10]

Fett [ Avatar ]

only herbatka, po kawie mi saie czesa rece a piwan ie mialem w ustach od 4 lat (mam 15 lat)

21.10.2003
20:43
[11]

xanat0s [ Wind of Change ]

U mnie only herbatka. Kawy nie lubie, piwa tym bardziej. Przed kompem z herbatka lubie posiedziec, zwlaszcza jak gram w Windowsowe Warcaby :) A moja podstawka (zeby nie brudzic biurka) to stara podkladka pod myszke ;p

21.10.2003
20:48
[12]

Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]

A ja przeciwnie - jak sobie przyniose jakies ciastka, albo herbatke, to predzej myszy zjedza ciastko a herbatka wyparuje niz je rusze. Wyjatek stanowi drugie sniadanie - wtedy mam ograniczona zdolnosc poslugiwania sie myszka, ale tylko przez chwile.

Chejron >>> pierwsze slysze, by pietlanstolatek mowil, ze nie pije piwka, bo jest za mlody :)

21.10.2003
20:52
smile
[13]

peter.i [ spooki - pVd ]

PYSIO - CALE ZYCIE :)))

tak na serio to cola

21.10.2003
21:02
[14]

Dbest [ Generaďż˝ ]

kawa + papierosek... czasami piwko, ale kawa lepsza
EwUnIa_kR --> taaa... ty i kawa z fusami ;]

21.10.2003
21:49
[15]

Long [ Generaďż˝ ]

Zależnie od pory roku schodzi mi przy kompie od litra do trzech soku jabłkowego. Jedzenia przy klawiaturze nie uznaję, kawę przestałem pić zaraz po studiach a piwa jakoś nie lubię... Za to do niedawna co i rusz wstawałem od kompa żeby zapalić (teraz już nie - chyba że gram w coś bardzo intensywnie...).

21.10.2003
23:03
[16]

Bitzky [ Pretorianin ]

ja wypijam litrami sok mulitiwitaminowy. Niedlugo pewnie dostane hiperwitaminozy, bo dodatkowo uzupelniam sie tabletkami wzmacniajacymi. Ale co tam, raz sie zyje, a niektorzy w ogole...:)

21.10.2003
23:10
[17]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

dzieńnie przy kompie to min. litr Coca coli i 2 liry mineralne j wody + czasem herbatka. No i częste wizyty w kibelku. Najgorsze jak chwici człowiek w środku misji. ehhh

22.10.2003
17:14
[18]

xKx [ CLINIC ]

7up no i oczywiście COCA COLA :) Czaaaaaaaasami browarek :)

04.11.2003
23:12
smile
[19]

KfIu [ Konsul ]

Ja tam zawsze zasiadm przed kompa z fajkami i z napojem bogoof czyli qbuś bialy conajmnie 6 litroof bo 1 litr to na 1-2 łyki :) kawa i browar odpadajom bol mam 13 lat :)

04.11.2003
23:13
smile
[20]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

kokakola + kabanosy :)

04.11.2003
23:39
[21]

Chupacabra [ Senator ]

ja mam zawsze wode mineralna pod reka, herbatka tez, ale ja niestety trzeba przyzadzic, a to wymaga fatygi

04.11.2003
23:49
smile
[22]

Goozys[DEA] [ Virus ]

Dziennie wchłaniam 3 litry wody mineralnej... W zależności od kaprysu jest to niegazowana, naturalnie gazowana, gazowana lub jakaś smakowa. W tej chwili popijam sobie Arctic Cytrynowy... :) Odpada Coca-Cola z racji swojej niszczycielskiej działalności. Herbatka jak najbardziej, ale tylko przy śniadanu i kolacji - taka bawarka od serca (250ml wody, 3 łyżeczki cukru, 2 torebki Liptona, 35ml mleka zagęszczonego).

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.