GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: nasze szanse we wrzesniu 39

21.10.2003
15:40
[1]

klod____ [ Generaďż˝ ]

Forum CM: nasze szanse we wrzesniu 39

ostatnio znalazlem pare informacji ciekwostek ktore nieco zmienily moje zdanie na temat sytuacji we wrzesniu 39 :)

21.10.2003
15:46
[2]

Tomcatek [ Pretorianin ]

Np. jakie ?

21.10.2003
16:24
smile
[3]

ordonez [ Pretorianin ]

bardzo tajemniczy wątek

21.10.2003
17:42
[4]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

taaaaa, ze strefy 51 albo sensacji XX wieku

21.10.2003
17:44
smile
[5]

BamSey [ Generaďż˝ ]

klod----> Czy te informacje są tajne?

21.10.2003
18:06
smile
[6]

Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]

klod____ >>>> To fantastycznie! Czemu wczesniej tego nie powiedziales? Teraz, gdy juz wszyscy o tym wiemy jestesmy bardzo szczesliwi! Ta informacja zmienia nasza filozofie zyciowa...

21.10.2003
18:15
smile
[7]

Wiggins [ SSiberian Tiger ]

Wyluzujcie, klod jest wlasnie w drodze z pracy do domu, wiec dlatego Wam nie odpisuje. Jesli jedzie tak jak ostatnio opisywal, wkrotce bedzie on-line.

22.10.2003
09:01
[8]

RMATYSIAK [ Konsul ]

Klod sie nie odzywa pewnie znowu samochud skasowal.
Poz RM

22.10.2003
10:52
smile
[9]

ordonez [ Pretorianin ]

czy ktoś widział Kloda?! moze chciał chłopak ujawnić jakieś tajne informacje o wunderwaffe Rydza Śmigłego - i przepadł jak kamień w forum.

sprawa wymaga lustracji!

22.10.2003
10:55
smile
[10]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Mossad ? KGB ? CIA ?

22.10.2003
10:58
smile
[11]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Miejmy nadzieje ze nie znow TIR zajezdzajacy droge przy 120km/h

22.10.2003
11:02
[12]

adam [ Generaďż˝ ]

jaki Mossad i KGB!!!

NKWD i Abwehra!!! co najwyżej MI5 (a moze 6? nie pamiętam który to wywiad)

22.10.2003
11:02
smile
[13]

Ścibor [ Patrycjusz ]

No Klod zapodawaj :)

22.10.2003
11:06
[14]

ordonez [ Pretorianin ]

z "dobrze poinformowanych źródeł " wiem ze to po prostu EFEKTOWNA PAUZA przed podaniem tych rewelacji ;)

22.10.2003
11:42
smile
[15]

GenLee [ Konsul ]

Grupa trzymająca władzę przejęła kloda i niestety wszystkie rewelacje zostaną tylko w jego głowie :(.

22.10.2003
11:44
smile
[16]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

w glowie tez nic nie zostanie po praniu muzgu ;)

22.10.2003
11:53
smile
[17]

Yaca Killer [ **** ]

to się nazywa umiejętne budowanie napięcia ... Klod, czy Ty przypadkiem nie jesteś nieslubnym dzieckiem Hitchcocka i Wołoszańskiego ?

;)

22.10.2003
12:29
smile
[18]

Glazo [ Konsul ]

Uwolnic Kloda Uwolnic Kloda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

22.10.2003
13:24
smile
[19]

Lechiander [ Wardancer ]

Przepraszam, że się wtrącam.
Czy ktoś mógłby mnie poinformować, co to jest, to owe Combat Mission? I tak w ogole napisać o co tu chodzi???

22.10.2003
14:03
smile
[20]

ordonez [ Pretorianin ]

-----> Lechiander

stary, lepiej dla Ciebie zebyś nie wiedział ........ jak widzisz ludzie w to zamieszani czasem znikają ........ ;))))

22.10.2003
14:46
smile
[21]

Dziarmaga [ Konsul ]

a ja tradycyjnie popieram kloda i pzdr ordonesa!
nara

22.10.2003
15:02
smile
[22]

Ścibor [ Patrycjusz ]

Klod pewnie skonstruował maszyne do przemieszczania się w czasie - właśnie cofnął się do roku 1936 i przedstawia
Rydzowi - Śmigłemu plan zbrojeń na podstawie gry Hearts of iron :)
jak im wyjdzie to w 1943 podbijemy USA :)
bo szkopkow można jeszcze przed końcem 1937 skasować :)

22.10.2003
15:12
[23]

Lechiander [ Wardancer ]

ordonez ---> Zaryzykuję! Życie bez ryzyka jest jakieś atakie nudnawe i bez wyrazu. :-))
Nie bądź taki i napisz, co?

22.10.2003
15:22
[24]

Kłosiu [ Senator ]

Lechiander --> gram taktyczna osadzona w realiach II wojny, system hybrydowy real time/turn based, aktualnie dwie czesci CMBO - front zachodni i CMBB - front wschodni.
Link do strony i obrazek z gry ;)

22.10.2003
15:23
smile
[25]

Kłosiu [ Senator ]

Zapomnialem dodac, ze to w tej chwili najbardziej realistyczna gra taktyczna na rynku. Ale to przeciez oczywiste.

22.10.2003
15:32
smile
[26]

ordonez [ Pretorianin ]

Lechiander -->
widze ze Kłosiu mnie ubiegł ;)

teraz wiesz już wszystko. ale zeby nie było, ze nie ostrzegałem ;))))

22.10.2003
15:40
smile
[27]

Wiggins [ SSiberian Tiger ]

Tancerzu wojny (mroczny elf w Warhammerze ??) --->
Podaruj sobie te gre, ona Cie zezre od srodka, tak jak wampir w Nekroskopie :)))))))

22.10.2003
16:09
smile
[28]

Hanoverek [ Konsul ]

Wow Kłosiu ,ładne ,co to za mod? Fajnie wygląda ,taki troche ŚCIBOROWATY

22.10.2003
16:54
[29]

Kłosiu [ Senator ]

Hanoverek --> dla mnie to najlepszy mod PzIV ;) Szkoda ze to tylko chyba PzIVF2, jest bardzo stary i nie bardzo pamietam autora, mam tez w tym stylu chyba pare suczek i T34-85.

22.10.2003
23:09
smile
[30]

Panzer Jaeger [ Konsul ]

Ciekawe ile jeszcze będzie dziwaczno-rewolucyjnych wątków autorstwa kloda?

22.10.2003
23:34
smile
[31]

hiwis [ Pretorianin ]

Kłosiu --> czyjego autorstwa jest zaprezentowany przez Ciebie modzik ?

22.10.2003
23:37
[32]

hiwis [ Pretorianin ]

Kłosiu --> oczywiście jeśli sobie przypomnisz (coś ostatnio niezbyt uważnie czytam ;-))

23.10.2003
08:35
[33]

klod____ [ Generaďż˝ ]

sorki - klopoty z netem

PZL P-11c


Następca PZL P-7, zaprojektowany w 1930 roku przez Z.Puławskiego i W.Jakimiuka. Na początku lat 30-tych był jednym z najlepszych myśliwców świata. Jednak w 1939 roku P-11a i P-11c były zbyt wolne i słabo uzbrojone. Nadrabiały za to nieprawdopodobną zwrotnością. W wojnie obronnej polscy lotnicy używając PZL P-11c zestrzelili co najmniej 150 samolotów wroga.

23.10.2003
08:36
[34]

klod____ [ Generaďż˝ ]


PZL 37b Łoś




Wszedł do służby w 1938 roku. Był jedynym nowoczesnym samolotem polskiego lotnictwa we Wrześniu 1939r. Ciężki bombowiec PZL 37b był odpowiednikiem niemnieckiego He-111 posiadając większą szybkość maksymalną i większy udźwig bomb. Zostało wyprodukowanych około 100 Łosi, ale tylko 36 (lub 44) wzięło udział w walce jako część brydad bombowych. Największym osiągnięciem Łosi było zadanie dotkliwych strat Niemcom pod Częstochową oraz powstrzymanie na kilka dni natarcia niemieckiego pułku zmotoryzowanego SS "Germania".

23.10.2003
08:38
[35]

klod____ [ Generaďż˝ ]


PzKpfw Pz-IV Aufs. A-C



Pz-IV miał być najcięższym niemieckim czołgiem podczas wojny. Pierwszy prototyp zpstał zbudowany w 1936 roku. Był on wyposażony w silnik Maybach HL 108 TR o mocy 250KM osiągając szybkość 35 km na godz. Czołg był uzbrojony w działo 7,5 cm KwK 37 L/24 oraz dwa karabiny maszynowe MG34 kalibru 7,92mm. Produkcja odbywała się w zakładach Krupp-Gruson AG w Magdeburgu. Wersje B i C miały grubsze opancerzenie i mocniejszy silnik. Wsrsja D była produkowana już podczas wojny z Polską. Ostatnia wersja z działem 75mm o symbolu E miała grubsze opancerzenie, zmieniony kształt wieżyczki oraz układ zawieszenia. Od roku 1942 rozpoczeto produkcję modelu F z dłuższym działem 75mm o skutecznym zasięgu 3000 m. W okresie późniejszym produkowano jeszcze niewiele zmienione wersje G, H i J. Pz-IV pierwszy raz zostały użyte podczas zajęcia Austrii w marcu 1938 roku, a następnie podczas zajęcia Sudetów. Pierwszy udział w walkach Pz-IV doświadczył w wojnie z Polską w 1939 roku. Do walki skierowano 211 czołgów w wersjach A (29 sztuk), B (42 sztuki) i C (140 sztuk) przydzielając je do różnych formacji. W czasie walk zniszczono 19 maszyn (dla porównania podczas walk we Francji w 1940 roku Niemcy stracili 30 Pz-IV). Czołg Pz-IV posiadając gruby pancerz był trudnym przeciwnikiem, ale w sprzyjających okolicznościach polskie 7TP były w stanie je zniszczyć (np. w walce pod Głowaczowem). Pz-IV walczyły na wszystkich fronatach do końca wojny. Ostatnie użycie tych maszyn to 1962 rok po stronie Syrii w wojnie z Izraelem :-)

23.10.2003
08:43
[36]

klod____ [ Generaďż˝ ]

co z tego wynika dla mnie ???

ano ze mimo calkowitej klapy planu strategicznego nasza armia w 39r nawiazala walke z niemcami
to nie byl taki pogrom, ani manewry jak to niemcy przedstawiali
i zadalismy im zaskakujaca duze straty

i w zwiazku z tym odszekuje swoje slowa o tym ze nie mielismy szans :)

23.10.2003
09:05
smile
[37]

RMATYSIAK [ Konsul ]

Klosiu bardzo ciekawy mod. Jak dla mnei najlepszy zimowe malowanie jakie do tej pory widzialem.
Klod ales sie obudzil. Walka w polsce byla o wiele trudniejsza niz we francji. (moze poza tym ze we francji trudniej sie jedzilo po drogach wszedzie bylo pelno opuszczonych czolgow;>)
Generalnie gdyby nie to ze opuzniono mobilizacje i przyjeto obrone na granicach to zapewne walka potrwala by 2 miesiace zamiast 1.
Poz RM

23.10.2003
09:42
[38]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Przy założeniu że Rosjanie zrobią to co 17/09 zrobili nie mieliśmy żadnych szans choćbyśmy zrobili wszystko jak najlepiej. Gdyby wyeliminować uderzenie sowieckie - teoretyczne szanse na znacznie dłuższą obronę były... zbliżała się jesień, deszcze czyli zmniejszenie możliwości działania lotnictwa i słynne "polskie drogi" co przywydłużeniu dróg zaopatrzenia i akcjach dywersyjnych na tyłach Niemców mogłoby sporo krwi napsuć ...

Klod_ - Łoś nie był ciężkim bombowcem tak samo jak nie był nim He-111

23.10.2003
10:26
[39]

klod____ [ Generaďż˝ ]


elf--> mysle ze jak na standardy 1938r to Łoś był ciężkim bombowcem
ale nie bede sie o to klocil - :)

23.10.2003
10:58
smile
[40]

RMATYSIAK [ Konsul ]

łosi He 111 były srednimi bombowcami. Ze wzgledu na zasieg mase itp.
Poz RM.
Ps a generalnie to Zestrzelilismy okolo 100 maszyn wroga. I zabraklo checi do rozwijania sil zbroinych wszelkim kosztem. (tak jak zrobil to hitler i stalin). Szanse mielismy gdybysmy staneli po stronie czechow i ich wsparli. Po zajeciu czech przez niemcow walka z niemcami byla z gory przegrana. Niemcy domagali sie referendum na temat gdanska (a nie jego przejecia) i autostrady w zamian oferujac cos innego (dokladnie nie pamietam juz co) generalnie nie byly to duze zadania raczej test naszych wladz. Wladze sie postawily i utracilismy niepodleglosci oraz tysiace zabitych. Ofiara ta wedlug mnie w zaden sposob nie wplynelo na dalsze losy powojene polski.

23.10.2003
11:19
[41]

diuk [ Konsul ]

klod____ --> oto przyczyny klęski Polski w 1939 r.:
1. Niemcy mieli 2-krotną przewagę w ludziach, 2.5-krotną w artylerii, 4-krotną w czołgach i 5-krotną w samolotach.
2. Niemieckie siły pancerne były skonsolidowane, polskie rozproszone
3. Niemcy mieli dobrą łączność, Polacy fatalną (jedna radiostacja na klucz samolotów, komunikacja pomiędzy czołgami przy pomocy chorągiewek, łaczność telefoniczna w strukturach dywizji)
4. Polacy musieli bronić długiej granicy, wystawiając swoje główne siły na groźbę otoczenia (zagrożenie z trzech stron).
5. Niemcy po raz pierwszy zastosowali taktykę blitzkriegu, skuteczną także we wszystkich póżniejszch działaniach, zaś Polacy byli przygotowani do działań podobnych do I WŚ.
6. Zbyt późno ogłoszono mobilizację, żołnierze nie dotarli do swoich jednostek.
7. Fatalnie zawiedli sojusznicy Polski
Tak więc Polska szansy na skuteczną obronę NIE MIAŁA, pomijając nawet agresję sowietów. Można gdybać, co by było przy jnnej organizacji posiadanych zasobów (stworzenie dużych związków szybkich) i podjęciu obrony np. od razu na linii Wisły - może tylko aneksja połowy Polski i korytarza? Ale w takim wypadku sowietów by się nie dało pominąć - zaatakowali by od tyłu, może w innym terminie, i tak więc była by przegrana :-(

23.10.2003
11:24
[42]

diuk [ Konsul ]

RMATYSIAK --> po spełnieniu jednych żądań Hitlera i tak pojawiły by się następne.... a co do Czechów - to masz rację - gdybyśmy ich poparli, to Niemcy nie zajęłli by ich "linii maginota" i mieli o 430 dobrych czołgów mniej, a my o tyle samo więcej. No i granica do obrony była by znacznie krótsza...

23.10.2003
11:28
[43]

Kroitzman [ Konsul ]

Klod... nie mielismy szans!!! Co z tego ze nawiazali walke? W wrzesniu niemcy mieli mniejsze straty w lotnictwie niż podaja to Polacy te 150 jest na podstawie zeznan polskich lotnikow, duzo z nich nie ma potwierdzenia w dokumentach niemieckich. P11 bylo baardzo slabym przeciwnikiem dla Bf 109, nie mowiac o tym ze mialy mniejsza predkosc niz bombowce niemieckie. Niezapominajmy ze czesc polskiego sprzetu to P 7. Bombowce PZL 37 Łoś byly dobre owszem.
ale uzyto ich w wrzesniu jako bombowce taktyczne do czego sie nie nadawaly( przez co je szybko stracilismy) Wiesz dlaczego w Polsce sluzylo tylko 44 z 100? Bo reszte sprzedano za granice.
itd itd....
jesli naprawde chcesz poznac historie wrzesnia 39 to tzreba przedewszystkim siegac do ksiazek. w necie jest mnostwo bledow i wiadomosci podrecznikowych

23.10.2003
11:44
[44]

Hanoverek [ Konsul ]

Wyczytałem że myśliwce niemieckie miały kłopoty z zestrzeliwaniem polskich samolotów bo niemieckie były za szybkie !

23.10.2003
12:19
[45]

el f [ RONIN-SARMATA ]

„Każda polska dywizja ma wartość każdej niemieckiej dywizji. Mocna Polska jest koniecznością“ - Adolf Hitler w rozmowie z płk. Beckiem w styczniu 1939 roku. Polityka Rzeszy nie zakładała wojny z Polską, wręcz przeciwnie. W intersie Niemiec leżało wciągnięcie Polski do Osi i wspólne uderzenie na ZSRR.
Kompensatą za Gdańsk miał byc dostęp do Morza Czarnego po wygranej wojnie.

Klod - nawet na standardy 1938 tak Łoś jak i He-111 były średnimi bombowcami.

RMATYSIAK, Diuk - żeby stanąć po stronie Czechów to po pierwsze Czesi musieliby chcieć walczyć i musieliby o pomoc poprosić. Polska miała w 1938 bardzo dobre stosunki z Rzeszą i nic nie wskazywało by miało się to zmienić. Natomiast o krótkowzroczności naszych polityków najlepiej świadczy fakt że nie wyciągneli wniosków z lekcji monachijskiej nt stałości i pewności sojuszu z Francją. Wojna z Rzeszą po stronie Czech miała jeden poważny dla minus z którego z kolei nasi zdawali sobie doskonale sprawę - automatycznie włączało to do wojny sowietów którzy mieli sojusz z Czechosłowacją (trójstronny + Francja) - a Polska nie miała ochoty na wpuszczanie wojsk do sowieckich do siebie (i słusznie).


Szanse - przy założeniu pełnej mobilizacji i neutralności ZSRR szanse były. Utrzymanie kresów i przedmościa rumuńskiego pozwoliłoby na dostawy sprzetu od sojuszników (pierwsza partia Moranów 406 i Hurricanów rozładowywały się w Constancy w czasie trwania walk) a przetrwanie zimy wymusiłoby na Francji i Angli podjęcie działań zaczepnych wiosną. Straty sprzętu niemieckiego w wojnie 1939 roku może zbyt wielkie nie były ale zużycie MPSów i amunicji znacznie przekroczyło przewidywane i braki były odczuwane przez jednostki liniowe już w połowie września. Pamiętajmy że Hitler spodziewał się znacznie szybszego zakończenia kampanii. Tymczasem nie udało się wyeliminować polskiego lotnictwa z zaskoczenia, Polska zdążyła przeprowadzić tzw małą mobilizację, dyslokowano jednostki na pozycje , wyprowadzono niszczyciele a już w trakcie wojny WP stawiło mimo wszystko silny opór.

23.10.2003
13:04
smile
[46]

NeoBerger [ Generaďż˝ ]

diuk --> Mam pytanko. Czy przytaczajac te wstrzasajace dane liczebne uwzgledniles cala armie niemiecka czy tylko sily rzucone na Polske?
B.

23.10.2003
13:21
[47]

radykal [ Konsul ]

Do Diuka
Napisałes :

1. Zgadza sie w zupełnosci

2. Zgadza sie w zupełności ( porównaj sobie potencjał ekonomiczny obu krajów pod kontem wyprodukowania i potem utrzymania i wyszkolenia ludzi do obslugi tego sprzetu .... ilu obywateli w IIRP mialo prawo jazdy a ilu obywateli III Rzeszy mialo takie samo prawo jazdy ...??? to swiadczy o między innymi o mozliwsoci obywateli do obsługi złozonego sprzetu technicznego )
3. Patrz wyjasnienie analogiczne jak w punkcie 2

4. wynikało to z przyjetej taktyki obronnej opartej na podpisanych sojuszach , opór w oczekiwaniu na reakcje sojuszników ( jaka była praktyka to wiemy ale rzad II RP wcale nie był bogatszy o nasze terazniejsze doswiadczenia - punkt 4 jest powiazany z twoim punktem 7

5. To prawda ale częsciowo - na taktyke polskich wojsk wpłyneły takze bardzo doswiadczenia wojny 1920 ( była to wojna manewrowa oparta na kaawalerii i marszu piechoty ALE WOJNA MANEWROWA A NIE POZYCYJNA )
np. Francja pomimo lepszego i nowszego sprzetu ( porównywalnego do niemieckiego w 1039-1940 )
opierała sie na wzorcach IWS - czyli taktyke wojny POZYCYJNEJ
6. Zgadza sie , ale mimo tego I rzut + lotnictwo było przygotowane
7. Bez dwóch zdań , za to Niemców sojusznicy nie zawiedli choc sie spóznili ze swoja agresja

Tak więc Polska szansy na skuteczną obronę NIE MIAŁA, - zgadza sie i składa sie na to głownie punkt 2 ,4 i 7
Agresja Sowiecka nastąpila juz w momencie kiedy NIE ISTNIALA ZORGANIZOWANA OBRONA PAŃSTWA POLSKIEGO - tylko odosobnione lokalne osrodki obrony ( to ze na wsch 1/3 kraju była nie okupowana nie mialo znaczenia - popatrz sobie na potencjal militarny i demograficzny tych rejonów
Agresja sowietów nie przesadzila o klęsce tylko ja przyspieszyła

A dywagacje o lokalnej przewadze danego modelu uzbrojenia i jego doskonalym wykorzystaniu ( w starciu z teoretycznie lepszy mmodelem u przeciwnika ), to mial znaczenie przy straciu w danej bitwie i nic wiecej
W skali OBRONY KRAJU to tylko drobny nic nie znaczacy detal
Prawda jest brutalna ale oczywista Panowie

23.10.2003
13:33
[48]

RMATYSIAK [ Konsul ]

radykał zgadzam sie z toba w wielu punktach. Jak dla mnie NAJWAZNIEJSZYM BLEDEM bylo podejmowanie walki bez szans na wygranie.

23.10.2003
13:39
[49]

klod____ [ Generaďż˝ ]


dziękuję szanownemu Panu Diuk'owi za łaskawy wykład
a szanownemu Panu Kroizmanowi za pouczenia

i jedne i drugie było niezwykle pouczające

23.10.2003
13:46
[50]

diuk [ Konsul ]

NeoBerger --> oczywiście całą armię, zarówno po jednej jak i drugiej stronie. Zarówno po jednej, jak i drugiej stronie nie wszystkie siły były zaangażowane w konflikt - np. Niemcy zostawili na zachodzie ok. 10 dywizji piechoty.
Polska miała na stopie pokojowej 36 dywizji + dalszych 30 po mobilizacji, mobilizacja ta nie została w pełni wykonana. Dla przykładu - w 11-tu "etatowych" BK było 158 dział 3-calowych, dalszych 450 nigdy nie opuściło magazynów MOB, a w statystykach są uwzględnione.

23.10.2003
14:07
[51]

diuk [ Konsul ]

radykal --> konsekwencją MANEWROWEJ (masz oczywiście rację!) wojny z 1920 roku był nacisk położony na rozwój kawalerii w Polsce, jako siły zdolnej do efektywnych działań w ew. konflikcie z sowietami - czyli na terenach o małym nasyceniu drogami. Brygady Kawalerii były jednostkami elitarnymi, o doskonałym wyszkoleniu i morale, i dosyć kosztownymi w utrzmaniu. Tyle tylko, że stanowiły one zaledwie 10% polskich sił ladowych, a cała reszta (czyli 90%) to były mało mobilne dywizje piechoty...

23.10.2003
14:11
smile
[52]

klod____ [ Generaďż˝ ]


diuk--> po zastanowieniu - przepraszam za docinek - nie byl zasluzony :) wybaczysz ?

23.10.2003
14:25
smile
[53]

Da real Odi [ Konsul ]

Czy mi sie wydaje, czy mniej wiecej o tym samym dyskutowalismy/klocilismy sie na forum, mniej wiecej miedzy 1 a 17 wrzesnia br? ;))) Widze ze temat wciaz jest nosny niezwykle. Osobiscie sie chyba nie wlacze juz do dyskusji (no chyba ze wroci stary sklad z dyskusji poprzedniej...;))) a ino sobie poczytam.

Aha - co do tych mysliwcow. Slabiutkie byly te P11 i P7. Niezadawalajaca widocznosc z kabiny, mala sila ognia, slabe osiagi techniczne, praktycznie uniemozliwiajace dogonienie w locie poziomym niemieckich bombowcow.

Fantastyczna zwrotnosc byla jedyna zaleta wszystkich przestarzalych mysliwcow IIws (gornoplatow i dwuplatow), wynikla z niedostatku predkosci glownie: mniejsza predkosc = mniejszy promien skretu. Niemcy faktycznie mieli z naszymi mysliwcami pewne problemy, podobne do tych, ktore mieli Wlosi nad Malta z Gladiatorami (w koncu nad wyspe wyslano przestarzale dwuplatowe Fiaty, bodajze CR42, bo tylko one mogly nawiazac walke z Gladiatorami - Macchi nie dawaly sobe rady). Tyle ze byly to raczej problemy z zesztrzeleniem. Z ucieczka problemow nie bylo, bo wystarczyl lada manewr w pionie albo po prostu przyspieszenie w poziomie.

23.10.2003
14:26
[54]

radykal [ Konsul ]

diuk co do kosztów utrzymania Dyw Kaw zgadza sie
Podobno koszt utrzymania ( nie mowie o wystawieniu ) Bryg Kaw Zmot 2 pułkowej był analogiczny jak 3 pulkowej konnej

Tylko ze Polski Ad 1939 nie bylo stac na wystawienie większej ilosci Bryg ( Dyw ) Kaw Zmot - i chodzi głownie o dostępnosci pojazdów i wyszkolenie ludzi do ich obsługi ( kierowcy , mechanicy , warsztaty itp )
Brygada zmot to nie same czolgi z których mozna było wykoic wiecej takich związków ( w 39 np przez zabranie wsparcia dla Dyw Piech lub Bryg. Kaw. lub wceielic samodzielne zwiazki czołgów z OND ) ale i transport dla piechoty z cała logistyka potrzebna do obsługi ....
A na wystawienie Dyw Kaw - mozliwosci techniczne były ....

Wartosci bojowej obu zwiazków nie porownuje bo nie jest to tematem ...
mobilnośc Dyw piech ograniczały nogi piechura i to takze fakt
Ale w przeciwieństwie do wyższej generalizcji francuskiej ( nie mówie o gen .de Gaullie - wyjatek ) polska generalicja zdawała sobie sprawe z tego ze ewentulna przyszła wojna na naszym terenie bedzie wojna manewrowa ( dla nas ograniczona moblinoscia nóg piechura ) ale nie bedzie to POZYCYJNA rzeznia w okopach
Zadaj sobie pytanie ???
Jezeli nie kawaleria ( jako jednostka mobilna - o wartosci bojowej słabszej niz piechota bo 1/3 pilnowala koni jak reszta walczyla pieszo ) to co ???
Moze całkowity brak jednostek mobilnych ??? ( albo 2 brygady Kaw Zmot jako rodzynki ??? )
Realia ekonomiczne i techniczne II RP pod koniec lat 30 były jakie były i pobozne checi tego nie zmienią ....

23.10.2003
15:09
smile
[55]

NeoBerger [ Generaďż˝ ]

diuk --> Tak myslalem.

B.

23.10.2003
16:56
[56]

Kłosiu [ Senator ]

Juz wiem! Mod byl autorstwa Panzermartina, jakis rok (moze 10 miesiecy) temu specjalizowal sie w zimowych modach. Jego zimowe mody byly naprawde rewelacyjne.

23.10.2003
17:32
[57]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Poniewaz, dopiero teraz jestem na forum, to pozwole sobie skomentowac 3 posty Kloda z dzisiejszego ranka, z okolic 8.30.

P.11c - Niewatpliwie najlepszy mysliwiec strony polskiej... Najlepszy, bo innego nie mielismy :/. Wszyscy wychwalaja skrzydlo Pulawskiego... No moze i maja racje, tylko ze bylo ono zastosowane na slabym samolocie, jesli porownac parametry nowych konstrukcji Messerschmitta. Mimo to P.11c byl naszym trzonem lotnictwa i chocby najlepiej go idealizowac (bo sa takie sklonnosci ostatnimi czasy), byl to samolot przestazaly na rok 1939. Po czesci bylo to spowodowane tym, co dzis obserwujemy - brakiem pieniedzy w budzecie panstwa. Mielismy projekty samolotow dolnoplatow, z wciaganym podwoziem i zakryta kabina... No ale coz mozna zrobic, jesli nie ma sie pieniedzy na rozwoj? Poza tym straszna bolaczka polskiego przemyslu lotniczego byly silniki. Mimo naszych najwiekszych staran, nasze konstrukcje w tym wzgledzie ustepowaly produktom brytyjskim, francuskim czy amerykanskim. I wlasnie z powodu braku dobrego polskiego silnika, zdecydowano sie na zakup licencji brytyjskiego Bristol Mercury. Kolejnym problemem P.11c bylo uzbrojenie. Poczatko uwazano, ze 2 kaemy wystarcza (zgrupowane w nosie samolotu), jednak od pewnego momentu montowano takze dodatkowe kaemy w skrzydlach (chyba do dzis nie mozna ustalic ile takich wersji powstalo... z powodu zagubienia badz zniszczenia dokumentacji), takze sumarycznie P.11c mial wtedy 4 karabiny maszynowe kal. 7,9mm. Takze pewnie partie P.11c wyposazono w radiostacje. Teoretycznie taka maszyne mial posiadac zawsze dowodca, ale po zdjeciach mozna domniemywac, ze takich maszyn bylo procentowo duzo, wiecej niz tylko dla dowodcow. Jednak jak wiadomo, to wszystko nie wystarczylo do walki z Bf 109 czy Bf 110. A przechwytywanie bombowcow nie bylo sprawa prozaiczna, gdyz... niemieckie He 111 i zdaje mi sie takze Ju-88 mialy predkosc maksymalna wieksza niz nasze P.11c - wiec perfidnie uciekaly im z celownikow. A nawet zaskoczone ogniem z "jedenastek" ciezko je bylo poslac na ziemie z powodu opancerzonej kabiny pilotow oraz oslony silnikow. Poza tym w ekadrach mysliwskich znajdowaly sie znikome ilosci P.11a oraz troche wiecej P.7a

PZL-37 "Łoś" - sredni bombowiec, tak jak napisal el F, nawet na warunki 1939r. Klopoty Losia byly podobne do tych zwiazanych z P.11c - za slabe silniku. W koncu zdecydowano sie na licencyjne Pagazy (Bristol Pegasus). Nawet w wersjach A i B montowane byly kolejne typy Pegazow. Wersje C i D byly przeznaczone na eksport (glownie do Rumunii) i na tych Losiach byly montowane znacznie mocniejsze silniki Gnome-Rhone. Samo uzycie Losiow w 1939 bylo bledne, z uwagi na ich konstrukcje. Mimo, ze byly to jedne z najnowoczesniejszych samolotow w Europie, a moze i na swiecie, to jednak te cechy rozbily sie o rzeczywistosc. Plusami Losiow napewno byl imponujacy udzwig, oraz calkowicie metalowa konstrukcja. Zaleta byl takze profil skrzydla, zblizony do profilow laminarnych z konca wojny, gdzie najwieksze uwypuklenie przesunieto do tylu. Ponoc w przypadku Losia byl to bardziej przypadek, poniewaz owo przesuniecie uwypuklenia profilu skrzydla wymusilo zmieszczenie skrzydlowych komor bombowych. Najwieksza wada byla natomiast nieopancerzona kabina zalogi. I to wlasnie bylo glowna przyczyna zestrzelen Losiow. We wrzesniu 1939 uzyto Losi jako bombowcow taktycznych niskiego pulapu, mialy uzupelniach dzialania bojowe PZL-23 "Karaś". I byl to blad. Nieopancerzone Losie padaly bardzo latwo lupem dwucentymetrowych flakow... Uszkodzic je mogly takze porozmieszczane tu i owdzie dla oslony piechoty przeciwlotnicze MG13.

Pz.Kpfw. IV - Prawde powiedziawszy nie widze zwiazku miedzy ta informacja a rozwojem dzialan wojennych w 1939r. Zwlaszcza, ze w a ataku na Polske zwiazano male ilosci "czworek". Poza tym reszta informacji nie jest scisla, zwlaszcza o wersji E jako ostatniej z "krotka" 75-tka i malych roznicach miedzy wersjami G, H i J. Nie bylo tak prosto, i chyba nawet gracze CM o tym wiedza :o)).

23.10.2003
18:09
[58]

diuk [ Konsul ]

Jeszcze małe sprostowanie (sprawdziłem źródła):
We wrześniu '39 Polska miała 30 dywizji piechoty (3-pułkowych) plus 9 dywizji rezerwowych, 14 brygad Obrony Narodowej, 11 brygad kawalerii i 2 brygady pancerno-motorowe (w tym jedna w trakcie formowania). Brygada kawalerii odpowiadała liczebnie pułkowi piechoty, przy lepszym uzbrojeniu w broń maszynową i przeciwpancerną. Brygady Obrony Narodowej miały od 2 do 9 batalionów, razem 72 bataliony (czyli przeliczeniowo 24 pułki lub 8 dywizji), przy słabszym uzbrojeniu od "zwykłej" piechoty.

23.10.2003
20:27
smile
[59]

Panzer Jaeger [ Konsul ]

Znowu ten sam temat?? Tym razem nie chce mi się już dyskutować, więc któtko odpowiem na pytanie z tematu:

Nie mieliśmy szans.

Hint: Porównajcie sytuację Polski w 39 i Francji w 40r. Czyżbyśmy mieli wygrać samą wolą walki i niesłychaną odwagą polskiego żołnierza (bo pod każdym innym względem nasza sytuacja była gorsza)?

24.10.2003
08:52
smile
[60]

Lechiander [ Wardancer ]

Klosiu ---> Dzięki śliczne! :-)

Ordonez ----> Jak widzisz, jeszcze mam się dobrze. :-P
...jeszcze... ;-)

Wiggins ----> Elf wymiatacz, przy którym nawet Zabójcy Gigantów wymiękają. Niezwykła rzadkośc. :-)
I żeby nie bylo - pisze fakciory, a nie o sobie. ;-) :-P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.