
tygrysek [ behemot ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1144
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwiększa się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Rogue [ Mysterious Love ]
:)
Rogue [ Mysterious Love ]
Kawy kawy :))))))))))Boze jakis wariat od ran sie do nas dobija i ni cholery nie dali sie wyspac a ja mam dosc ratunku :))))))))))

tygrysek [ behemot ]
hahahaha rothonie
nie wierzysz w moją uczciwość ?? :)
ja stawiam że do gwiazdki jednak wpadnie tutaj post Szamaniastego, bo będą życzenia gwiazdkowe i takie inne sprawy
ktoś się zakłada ??
Rogue [ Mysterious Love ]
tygrysku -- nie zakaładm sie bo na tyle na ile znam szama to masz racje :)
powodzenia na rozmowach w sprawie pracy .Mnie niedługo czeka ten sam los i ponoc Tomka tez :(

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrys--> Sam juz nie wiem, co o tym wszystkim myslec :-)
Powodzenia. I pamietaj o jednym - Twoje czyny za zycia, brzmia echem w wiecznosci! :-))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : )))
I tak miło widzieć Szamanka mimo że nas nie poznaje : P
wczoraj cholera na jeden wieczór odpuściłem EQ a moja gildia uwaliła dwuch nowych bossów :/

tygrysek [ behemot ]
Rogue --> a mi się wydawało, że znam Szamana i stawiam tego REDDS'a w ciemno zupełnie.
Co do kawy to trzeba się samemu częstować *pokazuje paluchem* i kawę sobie robić ekspresem tam w rogu baru -->
rothonie --> jak tak mówisz to czuję się jak Bruce Willis w Armageddonie :) i teraz mocno zaczynam się zastanawiać czy nie mówić zbyt mądrych rzeczy do mojego pracodawcy przyszłęgo, żeby nie nałożyć na niego zbyt wielkiego piętna.
A sprawa reszty ?? Teraz już sam nie rozumiem tego co się dzieje. Pouciekali wszyscy bo co ... (?), bo jesteśmy za głupi, czy może za brzydko piszemy w Karczmie ?? A może dlatego, że całą prozaikę tej sytuacji można zrzucić na wyrzucenie nas ze standardowej listy wątków ?? Śmieszy mnie to i będę na przekór wszystkim robił to co lubię :).
yo miikser :)
Idę założyć gang :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
tygrys ---> mnie też długo nie było w karczmie, miałem spore zawirowania w pracy i zwyczajnie nie miałem dostępu do netu ;/ muszę powiedzieć że to strasznie oddala niestety :/
Rogue [ Mysterious Love ]
tygrysku -- ja powiedział ze na tyle na ile go znam ale nie powiedział ze napewno .
tygrysek [ behemot ]
mikser --> i myślisz, że podstawienie zamiast Ciebie Szamana przykładowo do tej sytuacji jest dobre ?? Jednak jesteś, mimo, że miałeś sajgon ...
ale to ja taki krzykacz jestem ... a z krzykaczami różnie bywa
gang założony
idę męczyć mojego przyszłego pracodawcę :)
sajonara

tygrysek [ behemot ]
i będę dziwką :)
bo muszę mieć tą pracę
*ryczy ze śmiechu*

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Z rok temu, bylo ze mna tak, ze rowniez nic nie poznawalem. Przyczyna jednak byla zgola inna niz szamanowa. Dopiero pozniej mialem zrozumiec cos, o czym Hłasko napisal kiedys w "Pieknych dwudziestoletnich":
W ogóle nie jest tak źle, jeśli zaufa się tylko szaleństwu. :-))

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
rothon ---> ty nie szalej, tylko napisz, czy napijemy sie piwa w Krakowie :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Piwo z rothonem ??? taaak to mogło by być ciekawe : PPPPPPPPPppp
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A to juz ten weekend? 100% mnie nie bedzie, niestety.
mi5aser--> A co, czyzbym po piwie dostawal malpiego rozumu? :-))))

bartushan [ Cham z Wyboru ]
Witam.
Odnosze dziwne wrazenie, siedze sobie rano w karczmie i pustka, przychodze po szkole do domu patrze i juz jest nowa czesc :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> no tego jeszcze jak sam wiesz nie miałem jeszcze okazji sprawdzić ; p hehehehehehe
bartushan ---> hehe to normalne ja tez tak mam ;p

bartushan [ Cham z Wyboru ]
mi5aser ---> mam nadzieje ze dzisiaj jak przyjde ze szkoly to nie znajde nowej czesci :)
A tak wogole to jak wam mija dzien ??
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
cięzko ;p właśnie zepsułem sobie pocztę pracy i kombinuję jak to napirawić ;p
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Jak myslicie, czy mozemy w takim razie obiecac, ze zadna nowa czesc nie powstanie? Ze swojej strony moge obiecac, ze juz nic nie napisze, zeby sie w zadnym stopniu nie dokladac, ani do niepoznawania, ani do koniecznosci zakladania drugich.
bartushan [ Cham z Wyboru ]
Hehehe ja ci nie pomoge :) ale jaki ja mialem wczoraj problem opisalem go w poprzedniej czesci :)

bartushan [ Cham z Wyboru ]
No i juz czas na mnie :)

K@mil [ Wirnik ]
Witam :-)
Aspazja [ Konsul ]
dobry wszystkim
jak cieplutko
Aspazja [ Konsul ]
Tygrys ja dzis siedze do 20 wiec w domku bede po 21
i powodzenia :)
Rogue [ Mysterious Love ]
No mała przerwa na herbatke :)))))))))))))
Aspazja-- widze ze nowa ??? witam :)
Aspazja [ Konsul ]
czesc Rogue
obawiam sie ze nie nowa tylko stara i tylko tak mlodo wygladam ;)
Rogue [ Mysterious Love ]
Aspazja-- ale nie miałysmy przyjemosci chyba sie poznac :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Stara, a ja tez nie znam, aleeeee... ja po nocach nie bywam. To mi sie pisze na usprawiedliwienie ewentualnej sklerozy lub slepoty :-)))

Rogue [ Mysterious Love ]
rothon-- ja tez po nocach ostatni nie bywam w karczmie i moze dlatego ma takie braki :)))))))))))))))
Aspazja [ Konsul ]
Rouge no to mozna nadrobic zaleglosci
rothon mi sie widaje ze Cie poznalam :P jesli jestes z Poznania :)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dziendoberek...
rothon ---> ciekawe jaki przymiotnik opisuje Twoj i moj starz w Karczmie... "sprzed epoki lodowcowej"?? *smieje sie* Co tam u Ciebie slychac, szanowny Panie?
Rogue --> to jak juz sie mi za barem krecisz to zrob dla mnie zielonej herbaty. bardzo sie przyda :-) Narvain kazal Was jeszcze raz bardzo serdecznie pozdrowic i podziekowac za wszystko :-)
PIERZASTY ---> no i gdzie ten mail???? :-)
Aspazja [ Konsul ]
no to papa lece meczyc biednych studentow:)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
dinozaury ???
khalan [ Pretorianin ]
Witam Wszytkich :)
... Co za straszny dzień ;-/ wy też macie taką nie chęć do wszystkiego, oprócz spania ??

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Pochlebiajcie sobie dalej :))

Goronit [ Chor��y ]
HOLGAN------> CIĄGLE OCZEKUJE NA ODPOWIEDŹ GDZIE I KIEDY ODDASZ MI KOLCZUGĘ MOJĄ
SPRAWĘ POTRAKTUJ JAKO PILNA CZEKAM NA GG

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan, mi5aser--> Dżezy :-))
Aspazja--> No niestety, nie jestem z Poznania, choc moze kiedys. Poznan jest na liscie trzech miast w Polsce, do ktorych moglbym i zamierzam sie przeprowadzic. Kwestia tylko gdzie bedzie mozna, kiedy i za ile :-))))
Holgan--> Eeeee, bida u mnie. Znowu nie mam na nic czasu ;-)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Matkoooo, kolczugi sobie pozyczaja! Machin oblezniczych nie potrzebujecie? :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> a co teściową masz na zbyciu ??? : PPPPPP sry za brzydki żart nie mogłem się powstrzymać :P
Rogue [ Mysterious Love ]
Aspazja -- no mozemy nadrobic bo ja tez nie z Poznania :))))))))))))))
Holgan -- słono ja za barem nie szaleje :)Pasiaty kazał mi sie obsuzyc w konciku bo sam nie mógł mi jej podac :(
Powiedz Narvainowi zeby przestał dziekowac cał przyjemnosc po naszej stronie:))))))))))))))))))))))
ok zmyka popracowac bo jutro mam duzo do załatwiania i cezko bedzie :(((((((((((((((((

rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Moja tesciowa wcale nie taka machina, jakby sie wydawalo po brzmieniu slowa 'TESCIOWA', buuuuuu :-)))

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
rothon ---> a jakie sa pozostale dwa miasta ?

Zofia [ Generaďż˝ ]
Dzień dobry
Rogue --->dzięki za wzniesienie toastu za nasze zdrowie .
Tygrys jeszcze nie wrócil z rozmowy ,coś długo to trwa
Goronit [ Chor��y ]
rothton-----> to pożycz
Aspazja [ Konsul ]
Rouge raczej teraz ciezko bedzie sie spotkac bo jestem w Belgradzie :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ----> no moja teściowa też w sumie fajna jak na razie : ppp

TrzyKawki [ smok trojański ]
Holgan ----> Ja się nie awanturowalem :-) Jak to gdzie? W opracowaniu! :-DDD Ale możesz już zerknąć, coś tam już jest.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> Gdansk i Krakow. Te dwa sa pierwsze. Rowno. Poznan jest trzeci.

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
To masz u mnie przerąbane :)

tygrysek [ behemot ]
bry
no i po pisaniu godzinnego testu dostałem odpowiedź jak zawsze
skontaktujemy się w przeciągu tygodnia z panem
dziękujemy

lizard [ Generaďż˝ ]
dziendobry wieczor :)
tygrysek [ behemot ]
ja się dziś nie nadaję do społeczeństwa
idę słuchać, czytać i myśleć
bry lizard i dobranoc
i dobranoc wszystkim

Rogue [ Mysterious Love ]
Bry wieczór :)))))))))))))))))
Tygrysku -- ej nie smutaj sie nam :)
Zofio -- nie ma zaco zawsze do usług :)AAAAAAAAA musimy sie skontaktowac i pogadac mam kilka pytan i wiadomosc :))))))))))))))))))))
Holgan -- nie dałm dzisaj rady na @ przepraszam obiecuje jutro ale dopiero tez wieczorem a zreszta ty masz sie odezwac jak odbierzesz wazna rzecz i wiesz o czym mówie :))))))))))))))))))))))))
Aspazja [ Konsul ]
tygrys nie przejmuj się, głowa do góry w końcu jesteś Tygrysem i dasz sobie radę
a jak nie to dam im po głowie

K@mil [ Wirnik ]
Meldunek wieczorny:
Jest źle :-/

pasterka [ Paranoid Android ]
Meldunek tygodniowy:
Jest bardzo zle :((
W tle: TOOL "Sober"

Deser [ neurodeser ]
Niewalczyk
Oto taki wesoły niewalczyk biedny,
W którym nie nic o tym, że ktoś jest wredny
Na dodatek bezmyślnie stwarza się szansę
By niewalczyk nie wkraczał w żadne niuanse
Wyłapuję mgły
W moje tajne nic
I rozdaję tym, o których wiem, że tego chcą
A poza tym to wiesz, niekoniecznie jest źle
Adres ciągle ten sam od 15 już lat
Pod tym samym adresem
Aż mnie starość rozśmieszy
Będę czekał na Ciebie
Będę czekał na listy
Ty Pisz
-------------------------------------------------------
L.J.

pasterka [ Paranoid Android ]
TOOL: Sober
There's a shadow just behind me,
shrouding every breath I take,
making every promise empty,
pointing every finger at me.
Waiting like a stalking butler
who upon the finger rests.
Murder now the path called "must we"
just before the son has come.
Jesus, won't you fucking whistle
something but the past and done?
Why can't we not be sober?
I just want to start this over.
Why can't we drink forever.
I just want to start things over.
I am just a worthless liar.
I am just an imbecile.
I will only complicate you.
Trust in me and fall as well.
I will find a center in you.
I will chew it up and leave,
I will work to elevate you
just enough to bring you down.
Trust me.
Mother Mary won't you whisper
something but what's past and done.
Trust me.
I want what I want.

lizard [ Generaďż˝ ]
hej jutro w wz jest cool kids of dead jesli kogos to tutaj interesi
Deser [ neurodeser ]
Oj pasterka, pasterka
Love will tear us apart
-----------------------------
Tekst: Joy Division
Muzyka: Joy Division
--------------------------------
When routine bites hard
And ambitions are low
And resentment rides high
But emotions won't grow
And we're changing our ways
Taking different roads
Love, love will tear us apart again
Why is this bedroom so cold?
You turned away on your side
Is my timing that flawed?
Am I feeling surprised?
Yet there's still this appeal
That we've kept through our lives
Love, love will tear it apart again
You cry out in your sleep
All my feelings exposed
And there's a taste in my mouth
As despiration takes hold
Yet, that somehing's so good
Just can't function no more, when
Love, love will tear us apart again
----------------------------------------------------
Od jakiegoś czasu uważam, że to bardzo optymistyczna piosenka.
Deser [ neurodeser ]
lizard - mnie interesi, niestety... tak jak wiele przyjemności i tę muszę odłożyć :/ Nawet tych głupich 18 zł na bilet nie mam :)))

lizard [ Generaďż˝ ]
hmm ? jednak kogos interesi :)
deser a ja nabylem droga aukcji Dead Kennedys -Fresh Fruit For Rotting Vegetables

Deser [ neurodeser ]
lizard - o żesz ;) To ja nocami na modemi ściągam [śmieje się] i mam juz całe trzy kawałki, a Ty sobie nabywasz :)
A ja mam to na winylu :) leży u rodziców. Jak sobie ojciec kupi gramofon to może zacznie słuchać :) Ostatnio nakryłem go na słuchaniu Dezertera :) Znalazł moje stare kasety stilonowskie. Stwierdził, że grają rytmicznie i dobrze mu się przy tym uprawia hobby :)))))))

lizard [ Generaďż˝ ]
deser nagram ci ja i podaruje :) ale we wrocku bede dopiero w listopadzie aha mam jeszcze miec ramones 3 plytki czekaja na mnie u brata :) chlopak sie powoli wyrabia hihi

Deser [ neurodeser ]
lizard - no to z tymi trzema wpadniesz chyba na piwo :))) Mogą mieć ramoneski [śmieje się].
Listopad już za progiem. Jak spogladam na wczoraj to okazuje się, że to było tydzień temu :) Tak bardzo się nic nie dzieje, że aż zaczynam się zastanawiać - przespałem, umarłem :)))

K@mil [ Wirnik ]
No dobra, wybywam sprzed kompa. Ide się troche pouczyć, potem spać. Dobranoc !

lizard [ Generaďż˝ ]
u mnie dzien za dniem za szybko tutaj sie za szybko zyje jutro rodzina wraca do wrocka ja znow sam i tak sie kreci wpadlbys na browar chata wolna

Deser [ neurodeser ]
K@mil - dobranoc :)
lizard - poczytaj jeszcze raz co pisałem :) Jestem człowiekiem, który chodzi do pracy przez te pięć dni w tygodniu, czasem sześć. Dostaję wypłatę (czasem nawet w terminie :) i... za tydzień lub dwa zablokują mi konto. Żyję pewnie ponad stan :) Mam tyle lat co Ty, a żywią mnie rodzice, ubierają mnie rodzice, to co mi zostanie z zarobków po opłaceniu wszystkich atrakcji wydaje na fajki i piwo. Z piwa juz powoli się wycofałem, a lada moment życie położy szlaban na fajki :) Całe szczęście, na złość światu mam zamiar kopnąć się w dupę :)))) i polatać nieco nad głowami :D Kiedys i tak umrę, nie ma czym się przejmować. Jak zrobi się cieplej albo wygram na loterii (tylko jak, skoro nigdy nie gram) to się pojawię :) Złapię jakiegoś stopa albo rowerem pojadę w kraj nasz piękny :)

Zofia [ Generaďż˝ ]
Rogue --->czekam na telefon
Holgi -->co u ciebie ,dawno ni rozmawiałyśmy
Dobranoc ,bo Tygrys stoi mi za plecami

lizard [ Generaďż˝ ]
deser kurna chyba musisz dac sie kopnac w dupe bo inaczej zgnusniejesz do reszty ile tak mozna?a umierac? na to za wczesnie qrde kolego jeszcze tyle jest do zrobienia :)

Deser [ neurodeser ]
lizard - ale zabrzmiało [śmieje się], pewnie dlatego, że nic nie piłem :) Mam tu trochę kłopotów na miejscu z oplatami za mieszkanie. Wiesz zresztą o co chodzi.
Zmieniemy temat :)
Na tym nowym stanowisku też musisz świecic oczami przed rozjuszonym tłumem jak coś odwołają ? :)
Dzis we wrocku byś swiecił :) Wróciłem rowerem całkiem mokry, do tego mało co widać.

Rogue [ Mysterious Love ]
Witam witam i widze ze nie tylko ja ma zły nastrój :)

Deser [ neurodeser ]
Zofio - dobranoc :)
Rogue - witamy wieczorkiem na pogaduchach przy piwie [a orkiestra skrzatów rzępoli smętnie w kącie "jestesmy na wczasach, w tych góralskich lasach... "] [teraz to już rechotam]. Nie mam podłego nastroju :) Raczej sobie luźno filozofuję :))) Do tego dość głupawo :D
lizard - jak królewna z aklimatyzacją w srodowisku ?

lizard [ Generaďż˝ ]
deser nie tutaj mnie wartownik pilnuje zeby do mnie wejsc trzeba miec przepustke wiec zadnych ludzi uffffffff doceniam to :) nie musze na szczescie niczym swiecic hehe
ja bylem w kazimierzu na rowerze 166km zrobilem :) wioseczka snobistyczna warszawka spedza tam likendy wiesz wypada tam byc nie rzucila mnie na kolana tlumy glosno eh tak naprawde niewiele znam okolice moze na wiosne wiecej poznam :) narazie zaczyna byc mokro zimno szaro

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Deser --------> to ty pewnie cyganeria jesteś, skoro tak żyjesz :)

lizard [ Generaďż˝ ]
krolewna? ona najszybciej sie aklimatyzuje wiesh ma swoje dobra w pokoju rodzicow to co jej wiecej trzeba? choc teskni za rura /zielone/ tutaj za 100 lat takiego nie bedzie

bartushan [ Cham z Wyboru ]
Witam :)

Rogue [ Mysterious Love ]
Deserku to dobrze ciesze sie :))))))))))))))Wypij moje sdrówko :)

Rogue [ Mysterious Love ]
Ok zmykam bo Gambit chce pograc wiec dobrej nocki dla całej karczmy :)))))))))))))
I prosze sie Tu grzecznie w nocy sprawowac bo bedzie kontrola :PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP

Deser [ neurodeser ]
Rogue - nie omieszkam :)
Piotrasq - czasami ;) zima w "Zakopanem", lato w Złotych Piaskach :))) I ta przypowieść o koniku polnym :) Tylko mrówki zimą łupało w krzyżu :D
bartushan - dobry :)
lizard - moich dóch uparcie ćwiczy na mnie szermierkę jak wrócą z treningu :) Teraz obaj trenują. Nawet juz się nauczyłem podstawowej postawy :)))

bartushan [ Cham z Wyboru ]
Przykro mi ale musze konczyc mam nadzieje ze w piatek i sobote bede mial wiecej czasu :)
Do widzenia i "mokrych snow"
Deser [ neurodeser ]
Piotrasq - a poważnie mówiąc. Jeżeli zostaje ci 500 zł na opłaty i zycie to trudno mówic o cyganerii, raczej o mizerii :) Nawet nie mam na kogo marudzić, tak się złożyło, a rodzicom mogę być tylko wdzięczny (choc to strasznie wkurzające, ze nie jest odwrotnie :/ i nie ja moge wpaśc do nich z jakimis giftami w formie prezentów).

Deser [ neurodeser ]
Koniec marudzenia na dziś :) Normę pisarską na jakieś trzy dni wyrobiłem :))) Idę jeszcze cm4 pomęczyc bo moje Kilkenny City jest głodne sukcesów :)
Dobranoc i gromada orków na noc ;)

Rogue [ Mysterious Love ]
.................bry bry dzionek .................
Ale zimno , wieje cos leje z nieba a ja do pracy musze :(
Holgan -- słonko dzisaj jestem 12 godzin w pracy wiec jak by co to do pracy albo na komurke dryndaj :))))))))))Trzymam kciuki i wiem ze bedzie ok :)
Ok wszyskim miłego dnia i papa :)))))))))))))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
[...] czasem ciężko mi żyć: właśnie wtedy, kiedy przechodzę obok takich wielkich, jasnych domów, a także kiedy nocami wałęsam się po krzywych i piaszczystych uliczkach przedmieścia, gdyż z natury swej jestem włóczęgą. Pogodziłem się już z owym dziadem, opowiada mi on czasem o wszystkich najwspanialszych rzezimieszkach, jacy deptali te ulice, i oczy jego są pełne marzenia.
Tak, jest mi ciężko, gdy patrzę, w oświetlone lub ślepe - nocą - okna każdego domu. Lecz najbardziej smutno mi, gdy idę wieczorem nad Wisłą i widzę odbijające się w wodzie światła: ulic, domów i gwiazd.
Bo pamiętam, że matka moja chciała, aby jej mały, własny, kolorowy dom - stał nad rzeką.
Dzien dobry ;-)
mi5aser--> Sorry, zapomnialo mi sie :-(
Lechiander [ Wardancer ]
Bry dzień!
grzech [ Generaďż˝ ]
siema z rana...
wlasnie dostalem niezlego @
z posrod obrazkow rzucil sie w oczka jeden :)
->
tak mi sie z tygryskiem skojarzyl :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : )))
grzech ---> czesc : ))) tez dostałem te kompy kiedyś podobał mi sie ten co elementy wisiały na wieszaczku ; ))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> spoko spoko : )))
Lechiander [ Wardancer ]
Czy mógłby ktoś mi wytłumaczyć, o co chodzi w Forum CM? Mniej więcej załapałem, ale bardziej mnie, ni ż więcej, a ciekawośc mnie zżera po takim czasie domysłów i obserwacji. :-)

bartushan [ Cham z Wyboru ]
Witam.
I wlasciwie to tez chce sie dowiedziec o co chodzi z Forum CM :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Forum CM to tzw. forum zewnetrzne. Milosnicy jakiegos Combat Mission, czy jak to tam sie nie nazywa, moga zakladac watki i pisac posty ze swojego kacika, czyli podportalu na GO. Ale, ze nie oplaca sie tworzyc osobnego forum dla nich watki te ida na glowne forum GO z przedrostkiem wlasnie CM. Odhaczajac kategorie 'zewnetrzne' nie bedzie ich widac.
TrzyKawki [ smok trojański ]
TaaaK !!! Nie powiem że dobry... I żadna to jesienna deprecha.
Deser - Łączę się w nieszcześciu. Przygotowałem już sprzęt. Gotuj się mentalnie.

Lechiander [ Wardancer ]
rothon ---> Dzięki!
Ale właśnie co to jest to Combat Mission???
tygrysek [ behemot ]
bry wszystkim
grzech --> nie powiem, ładna ta obudowa :)
Ja, wilk stepowy, gnam bez końca,
Świat pod całunem śniegu legł
I nigdzie sarny ni zająca,
A nawet kruk z gałęzi zbiegł.
W sarenkach jestem zakochany,
Ach, gdybym chociaż jedną miał,
Wziąłbym ją w zęby, wziąłbym w łapy,
I przy niej rozkosznie się grzał.
Ach, jaki byłbym dla niej czuły,
W jej uda kłami bym się wpił,
Jej krew chłeptałbym aż do syta,
A z żalu bym po nocach wył.
Wystarczyłby mi nawet zając,
Kawałek grzebietu, jeden skok;
Czyż wszystko mnie już opuściło,
Co rozwesela życia mrok?
Siwieje mi już włos ogona
I bystrość oka przyćmił czas,
Przed laty zmarła moja żona,
Więc gnam za sarną w ciemny las.
O sarnach marzę i zającach,
Pragnienie gaszę lodu krą,
Zimowy wiatr po nocach pląsa,
Zanoszę diabłu duszę mą.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Lechiander--> Jakas strategiczka o II wojnie chyba :-)
Lechiander [ Wardancer ]
rothon ---> Dzięki jeszcze raz.
Hmmmm..., skoro to jakaś strategia, to czemu nic o niej nie słszyszałem?

tygrysek [ behemot ]
rothonie --> "W ogóle nie jest tak źle, jeśli zaufa się tylko szaleństwu." a czy można wogóle zaufać szaleństwu ??

bartushan [ Cham z Wyboru ]
Wlasnie uporalem sie z zadaniem z matematyki :) Nie powiem ze bylo latwe. Tak wogole to w domu nie ma co robic, a za oknem beznadzieja, wiec nie wiem czy mam sie cieszyc ze ide do szkoly czy nie, w dodatku mam dzisiaj zly sprawdzian itp. :( I tak zle i tak zle ehhhhhh.... Po co tyle mysle powienienem sie cieszyc z dobrych chwili np ze za jakies 8 misiecy mam wakacje :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
tygrys ---> jasne że można zaufać szleństwu, tak jak można zaufać naprzykład ciemności albo instynktowi : )))
Lechiander [ Wardancer ]
bartushan ---> A mnie po raz kolejny (trzeci lub czwarty raz) czeka niedlugo nauka (przypomnienie właściwie) pochodnych i całek. :-)
tygrysek [ behemot ]
mikser --> ale ciemności można zaufać :) i można też instynktowi ... ale szaleństwu ??

bartushan [ Cham z Wyboru ]
Lechiander -----> ja nie nienawidze sie uczyc :) niestety dzisiaj zrobilem to co mnie strasznie nudzi, ale nie mialem wyboru, bo po sprawdzianie mam byc pytany :( udawalo mi sie 3 tygodnie poniewaz moja Pani prof. jest na tyle spoko ze jakos ja przekonywalem zeby mnie nie pytala :) mam tylko nadzieje ze nic sobie dzisiaj nie zawale bo nie uczylem sie za duzo :)
Lechiander [ Wardancer ]
bartushan ----> Dzisiaj? To Ty do jakiejś wieczorówki biegasz, czy jakoś tak?

bartushan [ Cham z Wyboru ]
Nie :) zwykle technikum ekonomiczne tylko ze jak rok temu przyszedlem do tej szkoly to bylo 21 nowych klas <szook> a teraz doszlo jeszcze 20 pierwszch i jest ok 2000 uczniow i nie maja sie gdzie pomiescic, i teraz wszystkie 2 klasy chodza na popoludnie bo o pierwszakow sie boja ze na dworcu wieczorkiem moze sie im cos stac, my mamy obiecane ze za rok bedziemy chodzic na rano i mam nadzieje ze tak sie stanie :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Lechiander--> No nie wiem czy strategiczna, czy jakas inna. No w cos graja w kazdym razie, musisz u nich sprawdzic w co. Jakas wojna w kazdym razie bo o Niemcach gadaja i czolgach :-)))
tygrys--> Nooo, w szalenstwie czasem bywa metoda :-)) Bywaja sytuacje, ze po prostu trzeba dac sie poniesc nurtowi, nie? :-)

tygrysek [ behemot ]
rothonie --> mam nadzieję, że nie myślisz o tym nurcie o którym ja mam dość radykalne zdanie. Bo z nurtem płynie tylko gówno ...

bartushan [ Cham z Wyboru ]
tygrysku -----> szlency to ryzykanci albo sie im uda albo nie :) mozna tez powiedziec ze gracze na gieldzie tez ufaja szalenstwu mozesz wyjsc na swoje lub wszystko stracic tak samo jest z hazardzistami :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tygrys ---> nie tylko gówno, wszystko płynie z nurtem to raczej w drugą stronę działa, mało co płynie pod prąd, : )

Lechiander [ Wardancer ]
rothon ---> LOL :-))) :-P

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrys--> Dobrze tu przedmowcy powiedzieli. Styl zycia 'z pradem' lub 'pod prad' to zupelnie inna bajka, niz to, ze czasem trzeba dac sie poprowadzic instynktowi :-))
tygrysek [ behemot ]
bartushman --> gracze na giełdzie i szaleństwo ?? eeeeee .... przecież ci kolesie widzą jak będzie wyglądał rynek już kilka miesięcy w przód
mikser --> w pełnej formie to było tak, że śmieci i gówno płynie z prądem. Poprostu trzeba walczyć ze standardami.
tygrysek [ behemot ]
nie bartushman tylko bartushan
przepraszam
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
tygrys ---> a wcale nie trzeba !! mojm zdaniem trzeba dać się unosić puki prond niesie we właściwą stronę, wykorzystać go ewentualnie lekko sterując tak żeby nie zapieprzyć głową w jakąs skałę ;p

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrys--> Na gieldzie analiza techniczna i cala reszta to jedna czesc, a 'nos' to druga sprawa. Nikt nie przewidzi do konca jak to bedzie naprawde wygladalo. No popatrz chocby na dolara i euro. Kto by pomyslal jeszcze rok temu, ze ich relacja do zlotego bedzie taka jaka jest czyli odpowiednio 3,95 i 4,61. Wszyscy mowili, ze bedzie dokladnie odwrotnie. Kto mial nosa wygral, kto nie, ma klopot z kredytem w euro :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
jeeeezu prond ?? ale napisałem ;/
tygrysek [ behemot ]
mikser --> to mi się wydaje zbyt proste rozwiazanie ... pewno dlatego non stop jakieś gówna czepiają się moich nogawek ..
idę w coś zagrać
może Search & Rescue 2 ??
no i to idę ratować

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrys--> Dobrze mi5aser mowi! Kiedy trzeba walczyc z pradem, albo pakowac palce miedzy drzwi to trzeba. Ale kiedy nie ma takiej koniecznosci to po co tracic na darmo sily. Dla zasady? Bez sensu. Przeciez nie sztuka jest sie napracowac. Sztuka jest osiagnac to co sie zamierza. I nie zawsze wszyscy i wszystko jest przeciw ;-)
tygrysek [ behemot ]
mylisz się bardzo rothonie
ale tajemnica bankowa jeszcze przez 3 lata nie pozwala mi mówić

bartushan [ Cham z Wyboru ]
Wlasciwie tygrysku mialem napisac to co rothon ale forum jak zwykle w najnieodpowiedzniejszej chwili mi sie schajtalo.
Nawet gdy wiedz jak sytlacja bedzie sie ukladala to nie maja 100% pewnosci :)
Ps co do przekrecenia ksywki to nie przeszkadza mi to :)
Ps2 jednak wracam do nauki bo chyba mi wszytko wylecialo z glowy, a mam na szczescie dzisiaj na 15:05
tygrysek [ behemot ]
to była odpowiedź rothonie dotycząca analityków giełdowych
a co do walki ... to trzeba wiedzieć, kiedy walczyć a kiedy płynąć pod prąd ... poprostu trzeba to wiedzieć
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
tygrys ---> e tam nie trzeba wiedzieć wystarczy zdać się na instynkt ; pppppp
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
tak apropos ja jestem na przykład panna więc mam instynkt kobiecy ; pppppppppppp
tygrysek [ behemot ]
bartushan --> może i nie 100%, ale często 99% czy 98% a to w wyniku przewidywalności to punkty procentowe przy wartościach. Więc nie mówimy tutaj o szaleństwie a jedynie o błędzie analitycznym, który jest przewidziany w obliczeniach.

tygrysek [ behemot ]
hahaha mikser :)
dobrze, że nie masz intuicji kobiecej :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Ja znam takich maklerow specjalistow, ze bajka. Jak to oni - skupuja, sprzedaja i 'pracuja' kursem. Tyle, ze jeden nie wie co zrobi drugi. I jak tu mowic o pewnosci? :-))
No i druga kwestia - trzeba wiedziec mowisz. No dobra, ale rozstrzygamy czy czasem dac sie niesc, czy nie. Bez wzgledu na to, czy to wiedza, instynkt czy traf. A, ze najlepiej wiedziec kiedy dac sie niesc, kiedy nie to nie ulega watpliwosci.

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hahahaha, tez mam instynkt kobiecy!!! Hahahahaha, to sporo ulatwia :-))
Przypomniala mi sie dyskusja wasza o najseksowniejszym jezyku. Ze niby mruczenie po francusku? Eeee, dla mnie najlepsza jest laska, ktora wieczorem mruczy "Halt! Halt! Waita! Sznela! Nicht zu sznel! Hande ho!" buehehehehehe, jak na Majdanku!
tygrysek [ behemot ]
to fakt rothonie
mówicie z bartushanem o małych i szlonych inwestorach, którzy pracują troszkę po omacku
ja myślałem o analityce bankowej i pewno ona się troszkę różni od tego
zbyt dużo przesyłek o klauzuli "tajne/poufne" zbyt blisko mnie przelatywało ... ufff
a co do prądu, to tygrysy mają często tak, że muszą brnąć przeciw nurtowi dla samej zasady, no a to się kończy conajmniej brudnymi nogawkami

tygrysek [ behemot ]
to brzmi jak DeDeeRowski pornol :)
hahaha

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrys--> Prawda? hehehe wystraszyc sie takiej mozna! :-)) A jeszcze jak sie trafi taka Niemra ze dwie glowy wieksza i 15 kilo ciezsza to... ufffffff... :-))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ----> i z peiczem !! ;p

tygrysek [ behemot ]
hahaha
jakoś nie mogę sobie wyobrazić rothona przykutego do wielkiego łóżka przy pomocy kajdanek w różowe futerko ubrane i chłostanego nacią pietruchy :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
muhahahahahhaaha

K@mil [ Wirnik ]
Witam Was wyspany, prawie najedzony i w raczej optymistycznym nastroju :-)
Przeżyłem sprawdział od niemca który i tak będe musiał w poniedziałrek poprawiać i taczej dobrze napisałem WOS, więc jestem dość zadowolony :-)
Pogoda - lepiej niż wczoraj, tylko gdzie śnieg ? :-)
A cu tam u Was ? Jest śnieżek ? ;-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
tygrys ---> pomogę troszkę twojej wyobraźni ; pp ------------>

TrzyKawki [ smok trojański ]
K@mil ---> Zażywanie narkotyków, zwłaszcza w tak młodym wieku, nie wpływa dobrze na psychikę i zdolność do nauki !!!

K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki, a gdzie ja napisałem że zarzywam narkotyki ? :-)

tygrysek [ behemot ]
<-- hahaha mikser :)
K@mil -->TrzemKawkom wydaje się bardzo podejrzane być tak zadowolonym :)
hahaha :)
idę w coś wreszcie zagrać
mam wolne popołudnie

K@mil [ Wirnik ]
Tygrysek, rozumiem :-D

Deser [ neurodeser ]
- i pytam was: co ludzie mogą podrzucić ?
- Dziecko! - krzyknął ktoś z sali.
- Absolutnie słusznie - potwierdził konferansjer- dziecko, anonim, ulotkę, maszynę piekielną, diabli widzą co jeszcze, ale czterystu dolarów nigdy w życiu nikt nie podrzuci, takiego kretyna nie ma na świecie -
Dzień dobry :)

bartushan [ Cham z Wyboru ]
Witam i moze kawal ??
Dziecko w iraku mowi do mamy:
-mamo, mamo kupe !!!
Czekaj synku juz kroje

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ale tu ruch byl wczoraj, ho ho! *smieje sie*
Jak tam tygrysiasty, dzwonili?
mi5aser--> Jak NHL? W razie klopotow wygrzeb watek z pytankiem. Sporo tam omawiamy ;-)
tygrysek [ behemot ]
bry
rothonie, nie dzwonili ... buuu
czy oni wogóle dzwonią ?? :)
bo może niepotrzebnie wierzę w smoki i szewczyka dratewkę
za 10 minut jadę na rozmowę o pracę do firmy, której nie znam nazwy a pani przez telefon w jakiś dziwny sposób omijała temat tego, czym się zajmuje firma ... hmmm
Lechiander [ Wardancer ]
Mroźno dzisiaj, co?!
Hejka!
Tygrys ---> Trzymać kciuki?

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Dzwonia. Czasem dzwonia.

rothon [ Malleus Maleficarum ]
A u mnie wlasnie pada snieg. Gowniany taki, ale formalnie pierwszy tej zimy. Niedlugo zacznie padac w lipcu! :-))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : ))
rothon ----> no zainstalowałem, odpaliłem i .... zobaczylem biały ekran ;/ coś się popieprzyło przy instalacji chyba w zwioązku z tym wczoraj wieczorem nawalałem w Fallouta 2 :p
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Powtorz instalacje, musi chodzic. U mnie lata na wszystkim na co zainstaluje. Aaaaa, chcesz specjalna wersje nhl2004.exe, ktory spowoduje, ze nie bedziesz musial pakowac plyty CD, zeby grac? (tylko dla instalacji 'full' wiec taka zrob.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ----> jasne że chcę : PP

rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Waga 1,4 Mb. Slac na jaki adres? Rozpakuj i podmien tego exe'a z oryginalnym po instalacji 'full'. Przetestowane przeze mnie na 2 roznych kompach. Dziala. :-))
Oczywiscie u Ciebie zadziala jak uda Ci sie odpalic to w ogole. Jak znam zycie to bedziesz mial pecha i nic z tego nie wyjdzie :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> pewnie tak ; p okaze sie ze mam za duzo ramu albo cos ;p

Pijus [ Legend ]
hej hej:))
fajnie tak wstac rano i w godzine zarobic 30 zl:))
jeszcze do Ciebie przychodza do domciu gimnazjalistki.....zyc nie umierac:)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Pijus ---> jesteś rzigolakiem ???? : PPPPP

Pijus [ Legend ]
korepetytorem:)
ale odkrylem, ze maly flircik motywuje je do szybszego rozwiazywania zadan :)))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
a czy "one" przypadkiem nie sa nieletnie ???? : PPPPPPPPPPPP

khalan [ Pretorianin ]
Dzień Dobry Wszytkim :-)
Wiecie, że 1 papieros zabiera 2 godziny zycia, a praca 8 :))))))))))))))))))))))))))))))))

Lechiander [ Wardancer ]
mi5aser ----> Nawalałeś w F2??? No, no! :-)))

Pijus [ Legend ]
mikser - gdzie tam nieletnie!!!!!!!!! Wszystkie stare baby od 15-17 lat:)))))!!!
Khalan - Hej Khalan! ale papieros nic nie daje w zamian, a praca teoretycznie tak:)
Rogue [ Mysterious Love ]
......Bry .................
khalan -- no to ładnie ale co ja sie martwie jak o listopada strace prace a robiłm po 12 godzin to ile zycia bede miał do przodu .Boze jestem załaman :(
Pijusku -- a z czego te korepetycje ?????:))))))))))
Holgan -- podeslij @ wiesz z czym :)

Pijus [ Legend ]
Hej Rogue
fizyka, matematyka - przedmioty scisle:)
Rogue [ Mysterious Love ]
Pijusku -- to fajnie masz :)
Czy ktos załozy nowa ??????

Pijus [ Legend ]
dobra..miło było pogadać...
ale ja też mam nauke
lece do wydymałki (w slangu politechnicznym - wytrzymałości materiałów:))
elo

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Pijus--> Flircik motywuje do szybszego rozwiazywania zadan? Eeee, gdybys przypadl ktorejs do gustu rozwiazywala by zadania wolniej! A tak to chyba zalezy im, zeby jak najszybciej uciec! :-))))
I jeszcze cos prokurator do 16 ;-)))
khalan [ Pretorianin ]
Rogue -> ja nie palę :)) tak tylko słyszałam :-P..., co do pracy to nie martw się na pewno bedzie dobrze :) ... Wiara podobno czyni cuda...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
taaa z fizyki to pamiętam tylko że najwięcej ciepła generuje intensywne pocieranie ;p
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no i jeszcze że to pocieranie powinno się odbywaćruchem posówisto - zwrotnym : PP
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Lechu ---> jasne F2 lubie sobie wrzucić czasem to ciągle jedna z moich ulubionych gier : )))

Pijus [ Legend ]
rothon - nie martw sie:)
chca robic szybko zadania, zeby mi jak nnajbardziej zaimponowac:PPPPPP
a "flircik" w sensie: zarcik, pytanie o szkole, o chlopakow itp:))) Za to prokurator chyba nie kaze??

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Pijus--> Noooo! :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Pijus ---> dobra dobra !! co ty myślisz że nigdy nie rwaliśmy lasek ??? jak by cos to pamiętaj trzymaj się tej wersji o korepetycjach i do niczego się nei przyznawaj !! : PPPP
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dobry.
rothon --------> Warszawa i tym razem okazała się lepsza. U nas śnieg padał już wczoraj :)))
Jakiś skurwiel podał mojego maila na setki stron pornograficznych. Od wczoraj przyjmuję po kilkadziesiąt spamowych gówien.
Koniec z tą skrzynką.
Aspazja [ Konsul ]
dobry dzien wszystkim
a mnie mnie pada deszcz, bedzie potop
Tigrise trzymam kciuki
papapa ide pwywac dalej w strugach deszczu

bartushan [ Cham z Wyboru ]
Witam :)
U mnie snieg padal dzisiaj :P
I chyba cos ze mna nie tak, wpisywalem przy logowaniu "Witam" :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> Wiem, wiem, Warszawka zawsze jest lepsza. Nawet na deptaku w Zakopanem :-)))
A po co ktos mial by podawac Twojego maila jako odbiorce spamu porno? Takie zarty w tym wieku? Eeeeee *smieje sie*

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A może to był jakiś gówniarz ? Albo się komuś naraziłem ? :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Moze i tak, ale ja raczej podejrzewam slanie na cala domene. Chyba, ze to platne konto.
Ps.
A przyslali chociaz jakies fajne adresy? hahahahaha

bartushan [ Cham z Wyboru ]
Tak nie na temat mam pytanko :)
Chce sobie sprawic telefon i nie wiem jaki :) (normalne problem z zycia wziete) napewno biore pod uwage ere i taryfe "moja 25 start" ale teraz mysle nad telefonem :)
Pomocy :)
tygrysek [ behemot ]
re bry
to może ja założę nową zanim zacznę ciskać się na lewo i prawo
tygrysek [ behemot ]
wynocha do NOWEJ karczmy: