tygrysek [ behemot ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1143
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwiększa się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
TrzyKawki [ smok trojański ]
...
tygrysek [ behemot ]
zostawiłem swoją księżniczke w pokoju
więc tam biegnę :)
Aspazja [ Konsul ]
helołłłłłłłłłł
tygrysek [ behemot ]
już już :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Tu też nie knajpa, a dom schadzek?
Aspazja [ Konsul ]
czas na przyjęcie pozycji wpółhoryzontalnej :)
tygrysek [ behemot ]
3Kawki --> dom schadzek ?? No nie przesadzaj ...
Aspazja [ Konsul ]
dom schoadzek to tytuł książki
co chesz literacka knajpa
TrzyKawki [ smok trojański ]
tygrysek - grozisz mi? :-DDD
tygrysek [ behemot ]
3Kawki --> kobiet bronię zawsze -->
tygrysek [ behemot ]
Aspazja [ Konsul ]
mój Rycerz :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
:-D
tygrysek [ behemot ]
co taki smoczek mi może zrobić :)
ćwiczyłem w zakonie Shaolin nosząc wiaderka z wodą !! -->
HA !! yaaaaaaeeeeehhhhhhh
Aspazja [ Konsul ]
:)
tygrysek [ behemot ]
ja zmykam spać ... bo moje ciało tego wymaga ...
dobranoc wojownicze 3 Kawki
kolorowych snów księżniczko
śpij spokojnie
będę w śnie
TrzyKawki [ smok trojański ]
Hm... azbestowy kotek?
Aspazja [ Konsul ]
3kafki coś Ty w takim wojowniczym nastroju?? hę? komary latają?
tygrysku będę czekać:)
kolorowych i spokojnych LAKU SAN :) i laku noć
TrzyKawki [ smok trojański ]
Nie należy drażnić smoków!
Aspazja [ Konsul ]
Smoki po to są, aby drażnić, bo wychodzą z nich takie milutkie potworki :))))))))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Że co proszę?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
"Czy pani wie co to jest ludzkość? Ludzkość jest to parada nikczemnych karzełków. Czy pani wie, co jest największym paradoksem we wszechświecie? Człowiek. Czy pani wie, co to jest - Polska? Jest to kraj, w którym zawsze klęka się przed pałką policjanta, lecz nigdy przed geniuszem.(...) Człowiek przyzna się do wszystkiego, lecz nigdy do samego siebie.
Marek Hłasko - "Umarli sa wsrod nas".
Tututututuuuuu
Podbudka wstac, koniom wody dac,
Ja tu trabie pol godziny, a wy spicie... fiufiufiufiu :-)))
Dzien dobry bardzo! W calym kraju ludzie jak po opium! IQ badaja hehehehehehe
Tiamath [ Konsul ]
cze wszystkim
Widzę że ciekawie się w nocy robiło ...:P
rothon--> też kiedyś robiłem pobudki i musztrę ale po przekazaniu obowiązków Pellaeonowi jakoś wszystko ucichło. Myślisz że da sz radę rozruszać towarzycho??
Gambit, Rogue--> Dajcie znać czy jedziecie i ewenyualnie o której ... Ja jadę w piątek (najprawdapodobniej).
aaa... bym zapomniał ... Gambit--> wychodzi na to że jednak nie jesteś na granicy przeciętności tylko całkiem sporo powyżej ... :)
no to zmykam do pracy ... nerka
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tiamath--> Nie sadze, ale powrzeszczec sobie zawsze moge :-)))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dobry.
Mam wysokie IQ. Cieszycie sie ? :))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ja sie ciesze :-))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ale nie ciesze sie z tego, ze DET uwalili z Pingwinami 4:3. A do polowy 2 tercji prowadzili 3:1! No i najgorsze, Hatcher przez kontuzje wiazadel jakis nie pogra przez 4 do 6 miesiecy! Łeeeee, to na playoffy go pewnie zobaczymy. Ale fome to moze zlapie dopiero w przyszlym sezonie.
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
Witam wszystkich ;) Zachorowałem na angine i przyszedłem do karczmy żeby obniżyć temperature ciała czymś chłodnym , macie coś na składzie ? :D
Lechiander [ Wardancer ]
Witaycie!
Piotrasq ---> Radość ma ogromna jest! :-)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Dobry :-)
Po pracy i teraz do szkoly... cholerka , mam nadzieje ze nie zasne w lawce jak 2 tygodnie temu :-PP
TrzyKawki --> Nie strasz smokami, bo zawolam kolegow i od samego chlodu niezycia Twoj Cyan Bloodbane ucieknie z powrotem do Silvanesti :-))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
To kto z was wybiera sie do Krakowa ? U mnie jest wciaz 50:50.
bartushan [ Cham z Wyboru ]
Witam i Żegnam :)
PS: Szkoła :-)
PS: Sprawdzian z Rach. i pytanko z Geo. :-(
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : ))
Piotrasq ---> no ja chyba tak ;p
rothon ----> a ty jak tam z IQ ?? coś się nie chwalisz ?? : PPPPPPPPPPPPPPPPP
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Przeciez wiadomo, ze byloby na maksa, co bede gadal? :-))) Poza tym Drzyzga i Kropek to... jakby nie moje klimaty :-)))
Rogue [ Mysterious Love ]
................Witam .........................
Mam tak podły nastrój ze asz mnie to boli :((((((((((((((((((((((((((((
Tiamath--- słonko my odpadamy Tomek ma kłopoty w pracy no i wiesz ze ja tez a jak cos wiecej to przekrec do nas bo wszysko sie zawalió troszeczke i niezby ciekawie to wyglada:((((((((((((((((((((((((
No i do tego zdrowie Oliwki :(
Ok zmykam zeby i reszty nie zarazic tym moim 'radosnym nastrojem'
TrzyKawki [ smok trojański ]
Piąty tydzień z rzędu, skoro świt, przed ósmą (rothon - nie krzycz), przypomina mi się scena z "Dnia Świra"
Marek Kondrat wychyla się z okna i krzyczy do robotników po blokiem:
- Czy panowie muszą tak nap... od samego rana?
Ludzie! Ile czasu można robić remont dwupokojowego mieszkania?
I cały dzionek później spieprzony, wrrr...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
mikser ----> to co - rozbijamy bar ?
tygrysek [ behemot ]
bry o poranku
zieeeeffff
ktoś chce kawy z cynamonem ??
bo idę właśnie zrobić
rothon [ Malleus Maleficarum ]
TrzyKawki--> Oooo, ja przedpokoj tapetowalem tydzien! :-))
TrzyKawki [ smok trojański ]
rothon --> Ale chyba nie za pomocą młotka?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
TrzyKawki--> Za pomoca noza, miarki, wiadra, drabiny, nozyczek, kleju, szczotki i calego zestawu odpowiednich przeklenstw :-))) Natryskowej takiej jak ja chce nie bylo, wiec musialem kleic :-))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Sam? A ich jest chyba cały legion! Nawet podczas snu widuję już stado biegających facetów z przecinakami!
Zbliżających się do mnie z upiornym uśmieszkiem na twarzy...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ha, tapetowalem sam. Ale nie tak dawno fachowcy robili mi lazienke, panele i kuchnie montowali razem z kuchenka i hydraulika. No to mieszkanie kupilem w grudniu, a wprowadzilem sie w... marcu hehehehehe, nie wytrzymalbym dluzej niz 2-3 dni :-)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
A masz sąsiadów? Jeszcze? I lubią cię? :-D
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Spoko, to byl czas, ze wszyscy ryli cos w chatach, bo to nowy budynek :-))
Jeden taki moj sasiad to z wiertara ze 2 miesiace, dzien w dzien od 16:00 do 21:00 latal! Ja nie wiem co mozna tyle czasu wiercic, chyba sobie wszystkie sciany podziurkowal :-)))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
dziĘdobry :o)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
hehehe mój sąsiad z góry przez dwa miesiące napier.....niczał młotkiem, wiertarką i bóg wie czym jeszcze w sufit od jakieś 18 do 4 rano ... a w weekedny zaczynał od 6 : ))) jak tylko skończył to ruszyła ekipa od ocieplania budynku i juz miesiąc siedzi i napier....nicza w parapety ": ))))))
Piotrasq ---> jasne : )))))) którym pociągiem jedziesz ???
tygrysek [ behemot ]
hmmm remonty
ja też miałem takiego jednego sąsiada, który katował swoje ściany przez ponad 2 miesiące wiertarą z udarem
tak długo to robił, bo byłem gościem raczej w domu i tego nie słyszałem ... ale 2 tygodnie temu trafił koleś na mój niezbyt miły chumor i to, że mi nie wyszło na rozmowie o pracę i wogóle .... i już nie wierci :)
mam nadzieję, że mama tego nie przeczyta :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hahaha, apropos trudnych sasiadow to czytalem gdzies tu na forum (ktos dal linka do forum jakiegos bravo, czy dziewczyna.pl), ze jedna panienka nie mogla spac, bo jej sasiedzi postawili lozko dokladnie przez sciane od niej. Nie mogla spac, bo zbyt intensywnie spolkowali :-)))
Znacie kawal o kurze, ktora popila kiedys wodki i film jej sie urwal?
Znalazla ja potem gospodyni i myslac, ze ta niezywa zabrala ja na rosol. Wypatroszyla ja cala i wrzucila do zlewu, coby pozniej ugotowac. Na to kura sie budzi.
- O w morde, moja glowa! Gdzie ja jestem? Co jest grane?
W tym momencie patrzy i widzi, ze jest lysa.
- O cholera, katane mi zajeb... ukradl!
Hahahahaha
tygrysek [ behemot ]
hahaha :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
mikser ----> chyba tym samym IC, co rok temu. O ile mnie pamiec nie myli, to jest kolo 11:00.
Aspazja [ Konsul ]
dobry dzien wszystkim :) slonko swieci
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gdzie to slonko? ;-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
W Belgradzie :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
u mnie świeci : )))
Piotrasq ---> ja chyba będę wcześniej jechał, w tym roku się wcześniej zaczyna : ) a pozatym muszę najpierw do Tofika skoczyć : )
Kanon [ Mag Dyżurny ]
U mnie wymieniaja instalacje gazowa w calym budynku, pomijam milczeniem fakt, ze nie robiono tego w wakacje a wlasnie teraz kiedy czlowiek wracajac do domu zjadlby cos cieplego. Otoz panowie robotnicy wierca to tu to tam rozne otwory, kiedy jeden z takich otworow nieoczekiwanie pojawil sie u mnie w kuchni z tym ze wiercono z drugiej strony od korytarza. Facet ktory wiercil na moje zapytanie czy widzi ze nieco przesadzil (przebil sie udarem na wylot rozpierdlajac sciane na prawie polowie szerokosci) bo w koncu potrzebny byl mu tylko otworek pod maly koleczek, powiedzial mi cyt:
"To wina tynku" :D
I tym samym mnie zwyczajnie zgasil jak zapalke :D:D:D:D:D:D
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
mikser ----> eeee tam. Wczesniej to sama gownazeria siedzi i Krakusy :)))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
noooo hehehe to znaczy ja (gownazeria) i Tofu (krakusy) : PPPPP
TrzyKawki [ smok trojański ]
Hehe, widzę, że poruszyłem temat bliski sercu wszystkich. Może by tak założyć taki wątek? :-D
K@mil [ Wirnik ]
Dzień dobry :-/
gris [ Generaďż˝ ]
Witam :) panow...
Kamil co Ci ? :D Pierwsza jedyneczka w szkole ?:> :P
K@mil [ Wirnik ]
Gris, właśnei sie dizsiaj dowiedziałem że w środe pisze sprawdzian z niemieckiego który oczycście doskonale umiem :-/
gris [ Generaďż˝ ]
Spookkoo Kamilq :D
Ja mam w czwartek z polaka :P (gramatyka)
Piatek z Majmy :P
30 paź . z Angielskiego :P
K@mil [ Wirnik ]
Gris, a Ty masz niemiecki w szkole ? :-/
tygrysek [ behemot ]
come back
w Poznaniu brak słońca
i zimno troszkę
dobrze, że kawa jest gorąca -->
Aspazja [ Konsul ]
bry ponownie
a może tak herbatkę co?
kawy mam dosyć:)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
ja pije mleko
chce byc wielki :D
tygrysek [ behemot ]
proszę herbatka :) -->
Aspazja [ Konsul ]
dziękuję
nareszcze dobra herbatka :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
mikser -------> wcale się wcześniej nie zaczyna. Na potwierdzeniu jest godzina 14:00.
A o której wy byście jechali ?
K@mil [ Wirnik ]
Moze piwka komuś ? :-)
Deser [ neurodeser ]
Dobry :)
A może jakiś fachowiec od remontów wpadłby ze sprzętem wyremontować bankomat obok mnie :) Dostanie 400 zł za tę robotę :D To w końcu tylko zlecenie, a juz nie mogę dłużej się z tym urządzeniem użerać bo odmawia mi współpracy.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Deser - Jeśli będziesz stać na czatach to moge sprobować. Ale fifty-fifty ;-)
K@mil [ Wirnik ]
Deser, ja moge pomóc :-) Ja i Ty stoimy na czatach, TrzyKawki "naprawia", biore 30% tego co podczas naprawy "przypadkiem" wypadnei z bankomatu :->
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Spoko !
Wchodze w to. Popilnuje forsy kiedy bedziecie odsiadywac wyroki ;)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Skoczę tylko po narzędzia :-)
K@mil [ Wirnik ]
Kanon, a jak nas nie złapią ? ;-)
TrzyKawki, przygotuje noktowizor - trza widzieć więcej niz normalny człowiek :-)
Deser [ neurodeser ]
Zabiorę coś na przepłukanie gardła, bo po robocie strasznie suszy :)))
Deser [ neurodeser ]
Jak nas bedą ścigać to poszczujemy Stefanem :)
Bitzky [ Pretorianin ]
witam wszystkich. jestem nowy w karczmie? przepraszam, czy tu bija obcokrajowcow? Siedze w pracy i bardzo sie nudze. i wlasnie odkrylem, ze na GOLu jest cos takiego jak karczmy :) a nowicjuszem nie jestem, tylko mialem zle filtr ustawiony... :D
K@mil [ Wirnik ]
Deser, ja biore swojego Kubusia =====>
Bitzky, tu nie biją :-) Witaj, rozgość się :-)
Bitzky [ Pretorianin ]
K@mil ---> dzieki :)
dzisiaj ciezki dzien w pracy. Jestem w telemarketingu i cos sie popierniczylo z dialerem. Caly czas dzwonie do ludzi, ktorzy juz otrzymali od nas 10 telefonow dzisiaj, albo do tych, ktorzy juz sa klientami :( wszyscy sa straszliwie poirytowani i ja musze tego sluchac. Z nudow jak zwykle czytam GOLa.
bartushan [ Cham z Wyboru ]
Witam wszystkich :)
Wlasnie uporalem sie z problemem, mianowicie: wlaczam wierze, puszczam muzyke, a tu nagle nic nie slysze :) no to mysle sobie pewnie wtyczke nalezy poprawic, co sie okazuje ?? ze nie, to zaczynam bawic sie z wierza, dalej nic, po dluzszej chwili zastanawiania postanowilem zobaczyc czy sluchawki dzialaja, usmiech pojawil sie na mojej twarzy bo cos slysze tylko strasznie cicho, no to wpadlem na pomysl ze jakis zartownis przyciszyl mi glosnosc. Naprawilem usterke i jestem z tego powodu dumny :)
Ps z rachunkowosci wpadlo mi bdb :)
K@mil [ Wirnik ]
Bitzky, faktycznie cieżki dzień :-(
Bartushan, gratuluje :-D
bartushan [ Cham z Wyboru ]
Dzienx K@mil i widze ze dzisiaj jakis ruch duzy :)
gris [ Generaďż˝ ]
Witam ponownie...
Jak wy sie chwalicie ocenami to ja tez :)
Dzisiaj -4 z Angielskiego :)
K@mil [ Wirnik ]
Bartushan, tylko coś teraz ucichło :-(
Gris, mówisz że masz -4.... od kiedy oceny w szkole są ujemne ? ;-)
bartushan [ Cham z Wyboru ]
Hehehe wlasnie Gris teraz bedzie Ci ciezko nadrobic zalegloscie ;)
gris [ Generaďż˝ ]
Tak mi dala :) Co ja na to poradze ?
K@mil [ Wirnik ]
Gris, to co Ty tam napisaleś że masz ocene poniżej zera :-)
gris [ Generaďż˝ ]
4 - :) Ej no ludzie :) Nie wiecie ile to jest ? :D
K@mil [ Wirnik ]
Gris, kurde, nie oszukuj, najpierw masz -4, potem 4-, a to dużo różnica !
:-P
gris [ Generaďż˝ ]
Czlowieku... czy - 4 albo 4- nie jedno i to samo ? :D U nas wstawiaja jak chca :D
K@mil [ Wirnik ]
Gris, z matematycznego punktu widzenie -4 to lidczba ujemna, a 4- nie ma sensu matematycznego :-P
gris [ Generaďż˝ ]
To jaka mam wpisac tutaj ocene, jaka dostalem ? :)
|
4 4
|
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobranioc
K@mil [ Wirnik ]
Gris, najpierw ocena, potem dopisek, czyli w tym wypadku 4- :-)
Dobranoc TrzyKawki
bartushan [ Cham z Wyboru ]
A ja mialem dzisiaj majce i gozdek wziol mnie do tablicy ;) nie wiedzialem co sie dzieje hehe
ZeTkA [ ]
bry wieczor
ufff moje male nozki konaja <okazalo sie ze moje stopki sie kurcza i ostatnio kupilam buta o rozmiarze 36 ;))>
ja poprosze jakiegois masazyste cio ?? ;)))
kanon nio daj mi znac gdzie mam slac tego tulipanka ;))
nio pozdrawiam was bardzo serdecznie i zmykam lulu bo jutro maraton na uczelni od 8 do 21 bez prawie ze przerwy ;))
kapuhy pojawie sie o 19 na waszym wykladzie i mam nadzieje ze osoby spoza waszego wydzialu nie zostana zlinczowane ;))
cmokow 102
i papa
gris [ Generaďż˝ ]
Witaj Zetka :)
Kamil ,aj ksam powiedziales ze 4 - jest nie logiczne czy cos takiego :) Znaczy nie ma sensu
gris [ Generaďż˝ ]
Zegnam was... narazicho :)
ZeTkA [ ]
witaj grisku co slychowac u Ciebie ??
ZeTkA [ ]
no nioc rozmowa sie nie klei ale za to oczka mis ie kleja wiec ja mowie juz dobranoc
si ya i do kiedys tam ;)
bartushan [ Cham z Wyboru ]
A mi sie przysnelo i sie nie odzywalem :)
Ludzie mowcie cos :)
Jak wogole minal dzionek ??
K@mil [ Wirnik ]
Gris, papa
Zatka, witaj
Bart, dzień był do kitau :-/
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Panowie uczniowie: pierwsze ostrzeżenie - ten wątek nie jest po to, żeby pisać dla samego pisania z nudów.
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Właśnie !
Deser [ neurodeser ]
Kanon - odpal łaskawie gadulca bo ważne informacje poleciały do Ciebie!
K@mil [ Wirnik ]
Dobranoc :-)
Piotrasq, przyjmuje ostrzeżenie, obiecuje poprawe.
Deser [ neurodeser ]
TO CO CZUJESZ, TO CO WIESZ
muz. i sł.: Robert BRYLEWSKI i Tomasz LIPIŃSKI
powiedz mi o co ci w ogóle chodzi
powiedz mi po co ci te kombinacje
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
to co czujesz, to co wiesz
to co czujesz, to co wiesz
to co czujesz, to co wiesz
to co czujesz, to co wiesz
więc nie pytaj o nic
i nic nie mów więcej
niech płonie ten ogień
coraz goręcej
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
to co czujesz, to co wiesz
to co czujesz, to co wiesz
to co czujesz, to co wiesz
to co czujesz, to co wiesz
-----------------------------------------
Brygada Kryzys
Dobranoc :)
Aspazja [ Konsul ]
puk puk
stuk stuk deszczyk sobie pada
:( nie lubie jesieni
tygrysek [ behemot ]
na jesień trzeba być przygotowanym w mnóstwo filiżanek herbaty i dużo drewna w kominku
Aspazja [ Konsul ]
na razie dorobiłam się 1 filiżanki i 1 kubka
a w pracy popijam toplines sa mlekom :) przez słomkę
tygrysek [ behemot ]
hahaha :)
przeczytałem, że w pracy popijasz Aspazjo topless :)
ja już lepiej zamilknę :)
Aspazja [ Konsul ]
to ja już to sobie wyobrażam co by się w pracy narobiło
he he he he he
toples to latem się opalam o!
tygrysek [ behemot ]
kiedy przewidziane jest pojawienie się najbliższego lata ??
Aspazja [ Konsul ]
prawdopobnie w maju
to już bezpowrotnie minęło i nawet się cieszę, że minęlo bo było taki etam
tygrysek [ behemot ]
kurcze, przecież to Poetycki Smok ... tutaj może i lato da się przyśpiszeyć
a wtedy poprzednie lato stanie się już tylko historią
Aspazja [ Konsul ]
poprzednie lato było zapomnieniem, tego od czego nie mogę się uwolnić i kogoś, kogo nie mogę zapomnieć
Bitzky [ Pretorianin ]
witam znowu, wrocilem juz z pracy. co za dzien... :( najpierw uniwerek na osma, potem 3 godziny snu, pobudka, praca, a jak wracam to znow chce mi sie spac. I wez sie poucz, a egzamin juz w sobote... Takie zycie, panie...
Bitzky [ Pretorianin ]
widze, ze dyskusja na temat por roku. U nas juz nie ma jesieni, dzis rano bylo -5 i bedzie jeszcze zimniej. Niedlugo zacznie byc naprawde interesujaco, cos w granicach -10. A jak tam w ojczyznie?
Aspazja [ Konsul ]
oj Ty biedaku :)
Aspazja [ Konsul ]
w Belgradzie rano zimno
w południe dochodzi do 17 stopni w porywach okropnego wiatru
tygrysek [ behemot ]
Aspazjo, najpierw stanie się to wspomnieniem, a potem trzeba będzie pozwolić zapomnieć.
Chwyć mnie za rękę i pójdziemy dziś spać razem.
dobranoc
dobranoc Bitzky
dobranoc Karczmo
Bitzky [ Pretorianin ]
to nie jest zle! Jestes z Belgradu? Slyszalem, ze ostatnio byly tam jakies klopoty. Konkretnie przez jakies ostatnie dwa lata :)
Bitzky [ Pretorianin ]
branoc tygrys
Bitzky [ Pretorianin ]
powiedzcie, ze jest ktos jeszcze oprocz mnie.
Aspazja [ Konsul ]
nic tylko zastrzelono premiera przed parlamentem :)
a tak to cisza i spokój nic się nie dzieje
hi h ih ijak mnie nie ma na mieście oczywiście
Aspazja [ Konsul ]
lato chce zapomnieć
a nie tego Kogoś rozumiesz :) bo nie chcę zapomniec chcę zapomniec lato bo było ucieczką przed zapomnieniem
Blitzky też dobranoc czas śpać
Tygrysku dobranoc
i Kochany Maluszku :) cmok
Bitzky [ Pretorianin ]
powiem ci, ze u nas w sztokholmie niewiele spokojniej. Ostatnio zasztyletowano minister spraw zagranicznych w najwiekszym domu towarowym. Nie lubie socjaldemokratow, ale ona byla z nich najlepsza.
Aspazja [ Konsul ]
ponoć to Serb zrobił i tu się lamentuje z tego powodu
dobre imię Serbii w świecie i ta kdalej
Bitzky [ Pretorianin ]
tak to bywa. No nic, bede dalej podbijal watek. Dobranoc.
Aspazja [ Konsul ]
Dobranoc Karczmo :) i Tobie Bitzky dobranoc
Kanon [ Mag Dyżurny ]
dobry wieczor :o)
Bitzky [ Pretorianin ]
wow, zywa dusza! nareszcie!
Aspazja [ Konsul ]
dobry i deszczowy ale mnie tu już nie ma:)
Bitzky [ Pretorianin ]
problemy z odejsciem od komputera? :)
Szaman [ Legend ]
A ja tak czytam... i nie wiem, czy to to miejsce, ktore znalem, czy nie...
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Szaman ----> rzeczy sie zmieniaja, nie mozna stac w miejscu ;)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Szaman--> Tak? A od kiedy to gadki o schabowych i kawie nie sa tym miejscem, ktore znales?
Ha, no i DET uwalili 2 mecz z rzedu, tym razem z MTL w ich hali. Nie czytalem statsow, bo nie ma ich jeszcze na sieci, ale wiem, ze bez Lindstroma (mial wolne), Hatchera (kontuzja) i Haszka (decyzje kto bedzie stal w bramce zapasc mialy tuz przed meczem, moglo sie trafic Legace'mu) nie jest tak zle z defensywa (2 w plecy). Szkoda tylko, ze armaty spia, tylko jeden gol for! Buuuu
Rogue [ Mysterious Love ]
................Bry.......................
Witam tych co juz walcza i beda walczyc w pracy :)))))))))))))))
Czy mi sie wydaje czy nasza karczma póznym wieczorem i noca zmienia sie ...........??????????????
Holgan -- słonko jak odespie nocke to podesle CI @ bo trzeba co nieco zmienic i posprawdzac :)
No oczywicie pozdrów Holendra :)I mam nadzieje ze to oczym rozmawiałysmy i czego On sie obawaił zostało wyjasnione :)
Dobra ide spac bo wekend mnie troszke wypompował :)
Lechiander [ Wardancer ]
Hej!
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dobry.
To mnie Szaman zdenerwowal z samego rana ! Napisze jedno zdanie na pol roku i Karczmy nie poznaje !
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> Dokladnie. W dodatku nie czytuje odpowiedzi do siebie, ktore z takim mozolem sie tworzy. To ja w tym momencie Szamana nie poznaje ;-)
No, jednak Hasek postawiony w bramce. I znowu zawiodl. 2 bramki na 15 strzalow i skutecznosc 86,7% to lepiej niz poprzednio 4 na 17 (76,5%), ale to jednak nie to czego sie po nim wszyscy spodziewaja. No nic, tak jak w pilce noznej kto by nie gral to i tak wygraja Niemcy, tak co by sie nie dzialo w sezonie, to na playoffy Hasek jak zawsze bedzie mial forme ;-)
tygrysek [ behemot ]
bry karczmo !! :)
dziś rozmowa o pracę
Szamanie --> a czym się różni ta karcza od tej, którą zostawiłeś ??
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
tygrysek ----> nastepna wizyta Szamana wypada w kwietniu 2004, wiec nie masz co sie wysilac :))))
tygrysek [ behemot ]
no tak Piotrasq
bo to my jesteśmy źli :)
*złowieszczy śmiech*
ja stawiam jednego REDDS'a na to, że Szaman jeszcze przed gwiazdką przynajmniej raz się wpisze
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dobra - zanim pojdziesz na rozmowe, to zaloz nowa.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
He, he, he, tygrysiasty, odezwie sie, bo mu mejlniesz, zeby cos napisal, coby zaklad wygrac :-))) Witaj! ;-)
tygrysek [ behemot ]
ten rozkazujący ton :)
jak ja go lubię :)
lol
zakladam na złość wam nową :)
tygrysek [ behemot ]
nowa Karczma: