GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [228]

17.10.2003
06:26
[1]

U-boot [ Karl Dönitz ]

FRONTLINE [228]

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań. :o)

Nadal na tapecie mamy:
- Medal of Honor: Allied Assault
... i przy okazji poszukujemy nowego tytułu który mogłby wstrzasnąć naszymi sercami w równie dużym stopniu co MOH:AA ! - czy będzie to Call of Duty ?? Termin wydania - koniec października 2003 - czekamy!!!

Testujemy:
Medal of Honor: Allied Assault "Breakthrough".

Bawimy się czasem także w:
- IL2 Sturmovik (specjalista - Martins, Otto)
- IL-2 Forgotten Battles (specjalista - Martins, Otto)
- Silent Hunter II (w to się już nie bawimy, chyba że mocno popijemy :)))
- Close Combat (i wszelki stuff związany z tą serią :)
- UFO: Aftermath

Śmiało można więc szukać u nas towarzyszy do wieczornej bitewki w którąś z w/w gier.

Wątek powstał z inicjatywy grupy osób, które aktywnie uczestniczą w walkach.

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
https://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147

Forum naszego klanu:
https://www.selicom.pl/frontline


ZAPRASZAMY!


Oto linka do poprzedniej części:

17.10.2003
06:28
[2]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam z rana.

Historia dnia :-)) czyli nikomu nie potrzebny mały ciąg zdjęciowy :-DD

Ci panowie dobrze wykonali swoją pracę -->

17.10.2003
06:29
[3]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Rozbili to czego innym się nie udawało !!

17.10.2003
06:30
[4]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Ich dowódzca jest z nich dumny i zadowolony

17.10.2003
06:31
[5]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Dostali zatem rozkaz zostawienia broni

17.10.2003
06:32
[6]

U-boot [ Karl Dönitz ]

A sami wrócili do domu, gdzie z rąk generalskich dostaną przepustkę do wiecznego urlopu :-))

over.

17.10.2003
06:49
[7]

Goldiop_de [ Pretorianin ]

Według mnie powinniście wrzucić do swojej listy Battlefield 1942 i Blitzkrieg, a także Battlefield 1942 Secret Weapons Of World War II


A tu obok moje zdjęcie -------------------------------------------------------------------------------->

17.10.2003
08:15
smile
[8]

matchaus [ Legend ]

Goldiop_de --> Pytanko:
A dlaczego nie "powinniśmy wrzucić" dodatku "Road to Rome" do Battlefield 1942? :)))

(A Blitzkrieg to nic innego jak Sudden Stricke... nawalanka nie mająca za wiele wspólnego ani z II wojną, ani ze zwykłym ludzkim zdrowym rozsądkiem... :)


I moja fotka...

17.10.2003
08:41
smile
[9]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Witam z rana

Wczoraj wreszcie mogłem odeprzeć kilka ataków UFO. Korzystając z Waszych dobrych rad było mi łatwiej zestawić ustawienia. Miałem obawy, czy będzie to płynnie chodzić na moim sprzęcie, ale bez obaw wszystko chodziło ok.
Muszę przyznać, że gra jest niezła. Oczywiście, fanom XCOMa będzie brakowało wszystkich opcji z pierwszej części np. handel bronią obcych, budowanie baz w dowolnym miejscu itp., ale trzyma klimat i ma wiele swoich fainych rozwiązań.
Wiele parametrów opisu broni i cech komandosów, oraz różnorodne specjalizacje i szkolenia dają wiele możliwości dla graczy.
Grafika bardzo ładna, jak dla mnie nawet za ładna. Nie jestem fanem fajerwerków graficznych, a czas poświęcony na grafikę, można wykorzystać na zwiększenie grywalności. Wysoka rozdzielczość na moich 15 calach powoduje, że wszystko jest malutkie. Ale tak niestety mam we wszystkich grach :)
UFOludki chyba się zadomowią na moim kompie:)

A już jutro czekają na mnie kolejne zmagania paintballowe.

17.10.2003
09:17
smile
[10]

matchaus [ Legend ]

Ze źródeł u dołu ekranu wiem, że gra na wysokim poziomie trudności PÓŹNIEJ staje się TOTALNIE trudna...

Zgodnie z moją zasadą zaczynam zawsze na najłatwiejszym "levelu" by później grać ponownie na najwyższym :)
I widzę po swojej grze na najniższym, że będzie to NIE LADA wyzwanie...

Ale cóż... Ufoków prać trzeba i tyle! :)

17.10.2003
09:41
[11]

diriz [ Generaďż˝ ]

sieg z rana!

hyyhhy wszyscy dosypuja prawd historycznych na temat chrzescijanstwa, a dlaczegoz to nie ma nic na temat panstwa papieskiego? :) to takze niezbyt chlubny rozdzial w historii o ktorym watykan chcialby jak najszybciej zapomniec... w szkole tez jakos o tym nie ucza, a szkoda, bo to dosyc ciekawa sprawa..
panstwo istanialo w poludniowych wloszech w 18 wieku, stworzone jedynie po to aby cyckac mieszkajaca tam ludnosc i wyzyskiwac ja we wprost niewolniczy sposob. kiedy zaczely sie bunty, papiez po prostu zwiekszyl 100 krotnie liczebnosc wojska ktore nie mialo problemow z tlumieniem powstan. panstwo zostalo rozbite w 1798 (chyba) przez francuzow, w tym takze przez legiony polskie pod wodza dabrowskiego, tworcy hymnu tak poboznego przeciez teraz kraju.. podczas ostatecznej bitwy, czyli oblezenia twierdzy San Leo bronionej przez wojska papieskie i okolicznych chlopow, dabrowski zostal ranny w policzek z reki papieskiego zoldaka.

ale coz - widac epizod walki polakow przeciwko papiezowi nie jest na tyle istotny aby ktokolwiek sie o nim uczyl hyh

17.10.2003
10:27
smile
[12]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Piękny kawałek historii na 25-lecie pontyfikatu Herr Otto und Herr Diriz :-)

Ja tylko powiem, że wczoraj piękną wypowiedź miał na TVN24 Prałat (szef w każdym razie) Jasnej Góry (wiekowy już człek), opowiadał o dniu, gdy wybrano papieża-polaka... jak to ludzie z "dach na dachaU skakali" (dokładnie tak mu się powiedziało!). Czyżby przypomniał sobie jakieś fakty dotyczące wsparcia, którego udzieliło Papiestwo III Rzeszy? ;-)

17.10.2003
10:44
smile
[13]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

...i jeszcze parę CIEKAWYCH wynurzeń z Państwem Papieskim w tle ;-)

17.10.2003
10:56
smile
[14]

diriz [ Generaďż˝ ]

chrees --> ehhheh got mit uns jak to juz matchaus pisal :))

17.10.2003
11:29
smile
[15]

diriz [ Generaďż˝ ]

"...ale skoro bog jest z nami to kto jest z nimi?" :)

17.10.2003
12:10
[16]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Manchester City - Groclin

jest szansa :-))

17.10.2003
12:16
[17]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Valerenga - Wisła

Boze skąd jest ten klub ??

17.10.2003
12:28
smile
[18]

Slawekk [ Senator ]

ALe o szo chodzi?? O szo chodzi ??
Ja o niebie , a wy o chlebie (czy jak to tam było). Koledzy dlaczego mieszacie Boga w jakieś historyczne dewiacjeCzy jeśli jestem katolikiem to mam czuć się winnym za wymordowanie Inków, albo przestac chodzić do kościoła bo jakiegoś księdza nakryli w burdelu, a inny jechał po pijaku ?? To wszystko są ludzie, księża i wierni. A ja nie mam zamiaru obrażać się na Boga za to że jakiś papież kazał strzelać do Dąbrowskiego. Co to ma do rzeczy ???No nie róbcie z nas pederastów wehehehe

17.10.2003
12:31
smile
[19]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

yhm... Sławko.... yhm... skoro jesteś, jak powiadasz katolikiem, oznaczałoby to, że uznajesz "zwierzchnictwo" Kościoła na Ziemi, right? :-))

17.10.2003
12:45
[20]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Słąwku --> najprosciej jest nie patrzeć za siebie, co było nie piszę się w rejestr - tak ??
Tak się jednak nie da. Ponosimy odpowiedzialność za czyny popełnione przez naszych przodków.

Poza tym pisać, że ksiadz to też człowiek jest prymitywną wymówką. Decydując się wstąpić w szergi kleru każdy powinien zdawac sobie sprawę, że staje się osobą publiczną i to co robi rzutuje na kościół.

Jednak każdy z nas ma prawo modlic się do Boga pomijając czarnych - czy jednak dalej to będzie katolicyzm ??

17.10.2003
13:27
smile
[21]

diriz [ Generaďż˝ ]

slaw --> no dokladnie, chrees i ubi prawia dobrze! tak samo jak nie da sie nosic munduru SS bez poparcia dla fuhrera! :)

nikt tutaj nikogo w nic nie miesza, ale chyba musisz uznac paradoksy historyczne jakie nastepuja po sobie jeden po drugim - ksieza prezentuja jawnie antysemickie postawy zapominajac o tym ze jezus tez byl zydem - gdzie tu logika?
papiestwo trzymalo sztame z faszyzmem, a dzisiaj uznaje faszyzm za ponadprzecietne wynaturzenie. it i tp.

jesli przejdziesz na jakies wyznanie nie rzymsko-katolickie wtedy damy ci spokoj ;P

chrees --> a artykul w nadzieja.pl to niezly belkot, ja pierdole, co mial na mysli artysta?? :))

17.10.2003
13:47
smile
[22]

matchaus [ Legend ]

Rozumiem, że w obozie chcącym zerwać z JAKĄKOLWIEK katolicką tradycją jest Chrees i Diriz.
Ale Ubi? Ciekawe...

Wiecie koledzy co oznacza dziecięca złośliwość?
Sądzicie, że w czasie kiedy urodzą się Wasze pociechy ICH koleżanki i koledzy będą mieli spory zapas tolerancji dla poglądów WASZYCH pociech? (a w zasadzie do WASZYCH poglądów!).
Miło Wam będzie słuchać opowieści o tym jak to Wasz syn będzie przezywany od Żydów, mośków i innych temu podobnych?
Taaaak! Ja wiem, że możecie się temu przeciwstawić! Sięgnąć najwyżej - wezwać np. dyrekcję szkoły do zdecydowanej reakcji! Ale nic nie zmieni faktu, że WASZE dziecko będzie SAMOTNE!!!
Będzie izolowane i postrzegane jako element co najmniej niepewny!

Chcecie je skazać na takie traktowanie TYLKO Z POWODU WASZEGO DĄŻENIA DO PRAWDY?!
Wasza ambicja i chęć demaskowania jakiś gówno wartych (obecnie) zbrodni ma być powodem skrzywienia psychiki małych, bezbronnych dzieciaków?

"Bóg jest dobry. Bóg wybacza i Bóg współczuje. Ale Bóg widzi także wszystko i każe grzeszników!"
TAKIE WIEŚCI PRZYNOSI KAJA Z PRZEDSZKOLA. JA SIĘ PYTAM - CO W TYM ZŁEGO?!

Dajcie sobie "siana" koledzy i zaczekajcie na POWAŻNE dyskusje w czasie który będzie ku temu najlepszy.
A teraz myślcie swoje, piszcie swoje, ale proszę Was... nie idzcie na całość, bo to przysporzy Wam tylko niepotrzebnych nieprzyjemniości (łagodnie mówiąc)...

Zobaczcie sami! Sław, Lipton i pewnie jeszcze wielu z nas jest wierzących - jest KATOLIKAMI!
I co? TO JAKIEŚ MONSTRA W LUDZKICH SKÓRACH?! Czy normalni, zdrowi ludzie?


Wiecie co?... Ja poznałem Sławka... Może nawet dość dobrze.
Jeśli Sław jest katolikiem, to ja też chciałbym być takim katolikiem jak ON!
Spotkaliście się kiedyś z taką ilością DOBROCI na kilogram masy ciała? ;DDDDD
JA NIE! Dlaczego? Dlaczego Sław jest oazą ciepła i spokoju kiedy Jego religia jest taka "be"??

Ja apeluję - skupcie się na ludziach a nie na datach, teoriach i poszukiwaniu potrzebnej psu na budę prawdy!

17.10.2003
14:02
smile
[23]

matchaus [ Legend ]

Taaaaak... jasne Chrees! Sław uznaje zwierzchność Kościoła Świętego na tym łez padole!

Tak samo jak uważa, że miejsce kobiety jest co najwyżej w kuchni a po śmierci w czyśćcu!
Że o stosunku do Zydów, położeniu Ziemi we wrzechświecie i świętości księży nie wspomnę!

Aha! Codziennie po obiedzie pada krzyżem na pół godziny a na kolację pije wodę święconą!

;DDDD

17.10.2003
15:15
smile
[24]

T_bone [ Generalleutnant ]

Dalsze doniesienia z frontu moda Forgotten Hope: BF1942 jest grą beznadziejną w porównaniu z tym modem, BF powininen był wyglądać tak od początku, dość pocisków latających po łuku i wywaliania całych magazynków we wroga. Teraz ta gra jest naprawdę o II w.ś. Po prawej moja pamiątkowa fotka spod Charkowa, tylko jeden pocisk przeciw T-34 :]

17.10.2003
15:22
smile
[25]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ooo a to moja ulubiona broń, strzelanie z PIATa to prawdziwa sztuka każdy niepożądany ruch może sprawić że pocisk nie trafi w miejsce przeznaczenia :] Ale kiedy naciśniemy spust i usłyszym dzwięk niczym wystrzał fajerwerka na nowy rok....cóż prawdziwa poezja :D

17.10.2003
15:39
smile
[26]

Slawekk [ Senator ]

Danke Mat, danke :)))
Co by tu jeszcze dodać na koniec, bo chyba nie ma sensu ciągnąć dyskusji dalej bo faktycznie możemy się poobrażac na siebie nie wiadomo za co :).
Co znaczy że moge powiedzieć i mówie o sobie, że jestem katolikiem i chciałbym żeby nie był to dla kogoś powód do drwin i żartów (tych oczywiście tu jeszcze nie było -pisze to poważnie )
Wiec od początku: jestem ochrzczony, wychowałem się w domu katolickim, w poszanowaniu do tradycji (święta, obrzędy), pozostałe sakramenty też zaliczyłem, mam ślub kościelny, dziecko ochrzciłem, w niedziele staram się byc w kościele i raczej bywam. matchaus przesadza z tą dobrocią, ale staram się tak życ coby inni nie płakali :) Księża - poznałem kilku osobiście. To wbrew pozorom normalni ludzie hehehe, mniej lub bardziej poświęcający się swojemu powołaniu hehehe:), ale na pal tylko za to że nosza sutanne bym ich nie nawlekał. Co do tej zwierzchności to powiem ci Chreesiu , że nawet o tym nigdy nie myślałem. Tak naprawde to nie wim co to do końca znaczy :)))) Jana Pawła Ii szanuje i jestem dumny że jest Polakiem. Po mszy na gdańskiej Zaspie w 1983 roku kiedy widziałem go na żywo, miałem taki power że sam chciałem ruszyć na te nieprzebrane zastępy ZOMOwców jakie mijałem idąc do domu.
Długo by można jeszcze pisać, a czasu mało i faktycznie lepiej o tym gadac niż pisac, ale czy to wszystko to mało żeby żeby nazwac się "dobrym" katolikiem. Aha RM nie słucham, jem mięso w piątek i tak dalej i tak dalej - ludzkie ułomności.
A co do tych indian to Ubi przesadzajmy, no co mam powiedzieć że jest mi przykro i spac po nocach nie moge :))))))

17.10.2003
17:08
smile
[27]

olivier [ unterfeldwebel ]

Sławek mięso w piąteK??! zbrodniarz...

17.10.2003
18:19
smile
[28]

SilentOtto [ Faraon ]

Matchaus ---> Nasze posty a'propos nie składają się z insynuacji, nie są napastliwe, nie agituja za zmiana światopoglądu itd. itd. Nikt nikogo nie wyśmiewa, ani nie obraża. Są prostym przedstawieniem kilku faktów historycznych. O co tu się obrażać?

17.10.2003
18:24
smile
[29]

SilentOtto [ Faraon ]

"...otworzyły się niebiosa i miałem widzenie Boga . ... oto gwałtowny wiatr powiał z północy i pojawił się wielki obłok, płomienny ogień i blask dokoła niego, a z jego środka spośród ognia lśniło coś jakby błysk polerowanego kruszcu. A wpośród niego było coś w kształcie czterech żywych istot. A z wyglądu były podobne do człowieka. Lecz każda miała cztery twarze i każda cztery skrzydła. Nogi ich .. lśniły jak polerowany brąz. Pod ich skrzydłami z czterech stron były ludzkie ręce..
A pośrodku między żywymi istotami było coś jakby węgle rozżarzone w ogniu, z wyglądu jakby pochodnie; poruszało się to pomiędzy żywymi istotami. Ogień wydawał blask, a z ognia strzelały błyskawice. A gdy spojrzałem na żywe istoty, oto na ziemi obok każdej ze wszystkich czterech żywych istot było koło. A wygląd kół i wykonanie było jak chryzolit i wszystkie cztery miały jednakowy kształt; tak wyglądały i tak były wykonane, jakby jedno koło było w drugim. Gdy jechały, posuwały się w czterech kierunkach, a jadąc nie obracały się, wszystkie cztery miały obręcze i były dokoła pełne oczu. A gdy żywe istoty posuwały się naprzód, wtedy i koła posuwały się obok nich, a gdy wznosiły się ponad ziemię, wznosiły się i koła i słyszałem szum ich skrzydeł jak szum wielkich wód,.. Nad ich głowami, było coś z wyglądu jakby kamień szafirowy w kształcie tronu; a nad tym, co wyglądało na tron, u góry nad nim było coś z wyglądu podobnego do człowieka.
A wyżej .. widziałem jakby błysk polerowanego kruszcu, z wyglądu jak ogień wewnątrz niego ..

Fragment Księgi Ezechiela ze Starego Testamentu opisujący wydarzenia, które powtórzyły się aż czterokrotnie około 600 lat przed Narodzeniem Chrystusa. (Ezech. 1:1-27)

17.10.2003
18:59
smile
[30]

SilentOtto [ Faraon ]

Ein Patent nach der Bibel?!
Ein anderes Patent aus einer jahrtausendealten Aufzeichnung hat der amerikanische NASA-Wissenschaftler und Raumschiffkonstrukteur J. F. Blumrich schon 1972 gemacht: US Patent 3,789,947 "OMNIDIRECTIONAL WHEEL" Nr.: 244,519 vom 17. April 1972, Internationale Patent-Klassifikation: B62d 5/02.

17.10.2003
22:31
smile
[31]

matchaus [ Legend ]

Otto --> Hej! Ja W ŻYCIU bym się o takie bzdury nie obraził! :D

Jeśli moje posty zabrzmiały w ten sposób, to serdecznie przepraszam!

Wychodzę z założenia, że wszyscy wiemy jak było i jak jest.
A jeśli nawet nie wiemy lub nie chcemy wiedzieć, to SZANUJĘ Wasze zdanie na ten temat - naprawdę!
Pisałem o tym wszystkim przez pryzmat moich dłuuugich dywagacji i może znów troszkę uciekłem w "moderowanie" ;D

NIKOMU nie pragnę zabronić wiary w Boga w obrządku katolickim ani jakimkolwiek innym!
Tak samo jak nie pragnę z ateisty "zrobić" człowieka wierzącego :)


P.S. Otto --> Dobrze, że dałeś te opisy! Ale osobną ciekawostką jest w jakich okolicznościach naukowcy wpadli na takie rozwiązanie!
Jak będę miał chwilkę to może troszkę przybliżę nasz wspólny (jak mniemam) pogląd? :)

17.10.2003
22:39
[32]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mati --> to w Tobie cenie, gdy ktoś z naszych jest atakowany Ty zawsze będziesz go bronił - tylko tutaj nikt (ja) nie miał nic do Sławka, do jego wiary, ot poprostu stwierdzane są fakty,
Gdzie to zapisałem literki, które by sugerowały, że chce zerwać z tradycją katolicką ??,
i jeszcze
były takie czasy, gdy dzieci wracając z przedszkola mowiły:
Stalin/Hitler/Mao jest dobry. Stalin/Hitler/Mao wybacza i Stalin/Hitler/Mao współczuje. Ale Stalin/Hitler/Mao widzi także wszystko i każe grzeszników!"
wielu stawierdzało - co w tym złego, ot chwilowy zakręt historii ale tak niestety nie było i wypaczono wiele niewinnych istnień.
Czemu tych dzieci nie zostawi się w spokoju, teraz i w przyszłości, czemu nie pozwoli im się wybrac swojej drogi gdy dorosną tylko narzuca się kierunek zaraz po wejsciu na ten świat. Ja nie znam odpowiedzi, mogę się tylko domyślać - ze starchu.

Pozdrowionka

17.10.2003
22:42
smile
[33]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

O o o!!
Widzę, że mamy na Forum, nie wymieniając z ksywek: pogan, katolików pełną gębą, semi/light katolików, faszystów, libertynów, apostołów danikenizmu... o kim zapomniałem? O satanistach? ;-) wehehhehe

18.10.2003
07:59
[34]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam

Wstawać !! Za oknami ładna pogoda !! Szkoda dnia :-)))
Czemuż aż czemuż musze iść do pracy ;-((

Miłego wolego dnia życzy Kriegsmarine

Pozdrowionka

18.10.2003
08:08
smile
[35]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Witam (także)

Za oknem mgła.... a ja też idę dzisiaj do pracy.

18.10.2003
10:10
[36]

SilentOtto [ Faraon ]

Kółeczko i linka do źródełka...

18.10.2003
10:12
[37]

SilentOtto [ Faraon ]

Plan świątyni...

18.10.2003
10:14
[38]

SilentOtto [ Faraon ]

Rzut izo...

18.10.2003
10:28
[39]

Lipton [ 101st Airborne ]

U-boot--> Napisałeś: "Czemu tych dzieci nie zostawi się w spokoju, teraz i w przyszłości, czemu nie pozwoli im się wybrac swojej drogi gdy dorosną tylko narzuca się kierunek zaraz po wejsciu na ten świat. Ja nie znam odpowiedzi, mogę się tylko domyślać - ze starchu." Podejrzewam, ale tylko podejrzewam, żeby było jasne (jak okaże się, że byłem w błędzie to uznamy ten post za niebyły:D), że chodzi Ci o chrzest. W takim wypadku trochę nie rozumiem przesłania tego co napisałeś. Z jednego prostegu względu. Chrzest ma to do siebie, że nie jest sakramentem, który zobowiązuje do bycia chrześcijaninem. Gdy ochrzczone dziecko dorośnie może samo wybrać drogę, którą chce iść. Jedyny problem ze zmianą religii pojawia się przy islamie. Mianowicie islam, chrzest uznaje za zerwanie ze swoją wiarą. Z tym, że z tego co wiem, nie ma zakazu zostania wyznawcą islamu dla człowieka ochrzczonego w dzieciństwie, które "nie przeszło" kolejnych sakramentów, gdyż każda religia jest otwarta na nowych wyznawców. Dlatego np. Chrees może być ochrzczony (nie wiem czy jest czy nie, ale to nie ma znaczenia, bo to tylko przykład), ale wcale to nie przeszkodziło mu w zostaniu ateistą, gdyż był to jego wybór, w momencie, kiedy już dorósł do tego, żeby wybierać samodzielnie.

18.10.2003
11:16
[40]

SilentOtto [ Faraon ]

Kult kargo:
Gdy u progu XX wieku biali ludzie - Anglicy, Niemcy, Holendrzy - przybyli na Nową Gwineę... ...statkami i samolotami dostarczano im z ich ojczyzny towary; wystarczyło tylko zatelegrafować i złożyć zamówienie.
...pewnego dnia tubylcy przestali przychodzić do pracy. Bunt? Niekoniecznie. Przestali bowiem też pracować na własnych polach. Zaciekawieni tym faktem biali zaczęli obserwować poczynania tubylców. Ze zdumieniem odkryli, że mieszkańcy wybrzeża budują prymitywny port. Potem ze słomy, patyków, lian zbudowali coś w rodzaju wieży radiostacji i tańczyli wokół niej całymi dniami. Następnie zachowywali się tak, jakby wysyłali jakąś wiadomość, po czym pobiegli na przystań, pewnie w oczekiwaniu na statek.
Mieszkający w głębi wyspy tubylcy najwyraźniej postanowili zwabić samoloty - wyrąbali w dżungli pasy startowe, urządzili lotnisko z drewnianymi "wieżami kontrolnymi" i masztami "radiostacji". Potem tańczyli i śpiewali wokół tych "urządzeń"...
...Co się okazało? Otóż tubylcy podpatrzyli, jak przybysze zza morza pisali coś na kartkach, rozmawiali z dziwnymi pudełkami, a potem przypływały statki i przylatywały samoloty wypełnione wszelkim dobrem, które biali zatrzymywali dla siebie. Mieszkańcy wyspy nie mieli pojęcia, że gdzieś tam istnieją fabryki produkujące te towary. Byli przekonani, że biali znaleźli sposób, by nakłonić bogów do obdarowywania ich wspaniałymi przedmiotami, podczas gdy tubylcy muszą w pocie czoła pracować i nic z tego nie mają. Kapłani stwierdzili, że Gwinejczycy najwyraźniej w jakiś sposób obrazili bogów. Uznali więc, że gdy zbudują porty, lotniska i wieże, wokół których będą tańczyć i śpiewać, zadowolą bogów, a ci obdarzą ich swoją łaską...
...Nie tylko na Nowej Gwinei ludność wierzyła, że biali znaleźli sposób na zdobywanie bez wysiłku dóbr cywilizacji. Na wyspach Salomona do tej pory oczekują na ładunki. Wielu wieśniaków przeniosło się z głębi lądu na wybrzeże. Zbudowali osiedle baraków do przechowywania towarów i punkty obserwacyjne. Przykładają do oczu puste butelki zamiast lornetek i wypatrują statków...
...Dla prymitywnych ludzi tkwiących jeszcze w epoce kamiennej biali ludzie ze swoją techniką i wiedzą stawali się równi bogom. Tak np. pewien szczep Indian z zachodniego wybrzeża Ameryki Północnej traktował sir Francisa Drake'a. Ale najbardziej niezwykły przypadek dotyczy amerykańskiego żołnierza, Johna Fruma.
W 1943 roku Frum przybył na polinezyjską wyspę Tana (Nowe Hebrydy). Tubylcy żyli w niezwykle prymitywnych warunkach. Frum wyleczył niektórych za pomocą środków ze swej podręcznej apteczki, nauczył ich paru rzeczy, podzielił się swą wiedzą, a także obdarował kilkoma drobiazgami: guzikami, hełmem itp. Opowiadał im też o Ameryce, mówił, że to wspaniały kraj, Ziemia Obiecana, raj. Tubylcy uwierzyli, że sam Frum jest bogiem. Gdy Frum wreszcie odpłynął do domu, obiecał przyjaciołom, że kiedyś do nich powróci. Niestety, nie dotrzymał słowa. Oni czekają na niego do dziś. I chociaż misjonarze wprowadzili na wyspie chrześcijaństwo, wyspiarze nadal modlą się do swego boga, Johna Fruma, oraz odprawiają tajemnicze magiczne obrządki mające na celu sprowadzić go na Tanę...

...Do dziś Indianie Kayapo wykonują taniec ku czci niebiańskich Nauczycieli. Chodzili oni ponoć w takich dziwnych strojach...
Niewiarygodne jak wiele biblijnych historii pasuje do schematu "kultu cargo" :) :P

18.10.2003
11:29
smile
[41]

SilentOtto [ Faraon ]

"Maszyna do produkcji manny" - George Sasoon & Rodney Dale, Pandora 1996 - fajna książka :)
(1) "Usta", przez które, według "Zoharu" przepływać miał oddech życia. Według Sassoona i Dale'a jest to dopływ powietrza do maszyny wraz z siatką do zatrzymywania nieczystości.
(2) Rura w kształcie pierścienia znajdująca się w
(3) "Mózgu Wiekowego Starca. Jest nim podstawowe urządzenie do otrzymywania wody z powietrza. Gorące powietrze pustynne byłoby tu ochładzane na zimnej, szerokiej powierzchni (być może fałdowanej), a woda spadałaby w postaci kropel ("niebiańskiej rosy") do odpowiedniego zbiornika. To, co w "Zoharze" nosi nazwę "rosy" jest właśnie otrzymaną z atmosfery wodą. "Mózg" jest więc czymś w rodzaju kondensatora "rosy". Kondensator ten przykryty jest
(4) "eterem", albo inaczej jeszcze "przezroczystym zewnętrzyn mózgiem" Wiekowego Starca, a w rzeczywistości prawdopodobnie jakąś przezroczystą masą plastyczną. Woda z kondensatora spływa do
(5) "Wielkiego morza", którym jest oczywiście zbiornik z uprawą chlorelli w wodzie, gdzie rozpoczyna się właściwa produkcja maszyny. Woda z chlorellą przechodzi przez
(6) "Włosy z brody" Wiekowego Starca - czyli rury w których następuje wymiana gazowa (absorbowanego dwutlenku węgla na wydzielany tlen). W tych rurach woda z chlorellą naświetlana jest przez umieszczone wewnątrz zbiornika ze znajdującą się w wodzie chlorellą, źródło światła. Zbiornik z uprawą chlorelii zaopatrzony jest w
(7) "resztę" - czyli wentyl bezpieczeństwa i
(8) "odpływy z mózgu" - czyli wyloty ścieków. Ponadto zbiornik ten połączony jest z
(9) "trzema dolnymi oczyma", którymi są bardzo ważne zbiorniki zawierające sole mineralne, za pomocą
(10) "kanałów dolnych oczu" czyli rur łączących. światło i energia niezbędne dla funkcjonowania maszyny pochodzą z
(11) "naczyń (krwionośnych) zawierających ogień". Mógłby to być reaktor jądrowy, o którym szerzej będzie mowa w następnym rozdziale. Reaktor posiada
(12) "klucze" czyli zawory regulujące natężenie. Obsługiwanie maszyny następuje za pomocą
(13) "ręki małego oblicza" - mechanicznej ręki i mechanicznej dłoni. Ze wspomnianego wyżej kondensatora (3) powietrze uchodzi przez
(14) "długi nos" czyli rurę z wentylem i jest kieowane do reaktora (11) by go ochłodzić. Następnie ponownie ogrzane ulatnia się przez
(15) "nos małego oblicza" czyli rurę wydechową. W ten sposób powstaje
(16) "słup dymu za dnia i słup ognia w nocy". Pompa umieszczona w rurze wydechowej, wytwarza podciśnienie, które jest niezbędne, by chlorellę skierować do
(17) "wydrążenia w mózgu małego oblicza" - inaczej mówiąc do aparatury przetwórstwa manny. Pompa zaś do wytwarzania podciśnienia jest z drugiej strony przymocowana do tej aparatury za pomocą
(18) "brody małego oblicza", którą jest rura z wytworzonym w niej podciśnieniem. Wyprodukowana manna magazynowana jest w
(19) "zastępach" ("jądrach") czyli w gromadzących ją zbiornikach, a następnie, po wypełnieniu ich kierowana jest na zewnątrz przez
(20) "penis" czyli rurę odprowadzającą mannę i
(21) "przykrycie penisa", czyli przez kurek regulujący odprowadzanie manny.
Maszyna stoi na
(22) "nogach, jak na sześciu słupach" czyli na sześciu nogach z otworami na drągi służące do noszenia maszyny podczas wędrówki przez pustynię. Nogi maszyny umieszczone są na
(23) "tronie", czyli na zwyczajnej platformie zbudowanej z materiału jaki znajdował się do dyspozycji na miejscu postoju. "Tron" był niszczony, gdy maszynę opróżniano i przenoszono na inne miejsce.
Całość, czyli maszyna nazwana "Wiekowym Starcem", dzieli się na
(24) "Starego" - czyli na górną część i na
(25) "małe oblicze" - czyli część dolną. Między tymi częściami znajduje się
(26) "nagość" - czyli część odgradzająca górę od dołu. Nazwa ta pochodzi stąd, że część tę odsłaniano za każdym razem, kiedy maszyna była czyszczona. Tuż pod nią znajdują się
(27) "korony małego oblicza" - czyli specjalne płyty zdejmowane podczas czyszczenia maszyny i
(28) "ucho małego oblicza" - aparat służący prawdopodobnie do łączności radiowej z dyspozytorem na orbicie okołoziemskiej.

18.10.2003
11:38
smile
[42]

Lipton [ 101st Airborne ]

Otto--> Zostaw sobie coś w zanadrzu na dalszą część dyskusji:D

18.10.2003
11:53
smile
[43]

SilentOtto [ Faraon ]

Lipton --> :D Zwykle ludzie o otwartych umysłach, odchodzacy od stereotypów, szerzący nowe teorie sa traktowani jak wariaci, wrogowie starego porządku itd. itp. Kopernik, Bruno, Galileusz (herezja), Schliemann (wierzy w bajki), Edison (nigdy nie da się oswietlić miasta przy pomoscy tego urządzenia), bracia Wright (przedmiot cięższy od powietrza latać nie może)... :)

Pod tym lineczkiem można nabrać wyobrażenia o zawartości książki. Warto przeczytać :)
Naród wybrany? ;o):
nie wolno było wędrującym przez pustynię odżywiać się innymi produktami, niż ten dostarczony przez maszynę. Wszelkie próby żywienia się czymkolwiek innym były jak najsurowiej karane. To wszystko przybrane zostało w szereg przykazań religijnych, nie tylko bezpośrednio, ale i pośrednio odnoszących się do doświadczenia.
I jeszcze jedna sprawa - arcyważna. Wobec tego, że takie doświadczenie trwać powinno czas dłuższy, nakazuje się nieszczęsnym królikom doświadczalnym czterdziestoletnią wędrówkę po pustyni. Odległość między Egiptem a Palestyną wynosi w linii prostej nie więcej niż 650 kilometrów. A więc odległość, nawet przy tym bardzo powolnym marszu, do przebycia dla 3000 ludzi z dobytkiem w trzy, cztery miesiące. Przy czym marsz odbywał sie przez pustynię Synaj , gdzie wcale nietrudno, wbrew pozorom, o jakieś jadalne korzenie czy rośliny, mogące uzupełnić jednostronną dietę, nietrudno nawet o jakieś zwierzęta
...czterdzieści lat - to dwa pokolenia. Taki okres pozwala np. sprawdzić, czy odżywianie się wyłącznie manną nie wpływa ujemnie na potomstwo, czy nie działa, powiedzmy mutagennie, czy pokolenie wyrosłe na pustyni jest normalne i zdolne do walki z trudami życia?
Naród Wybrany ! Wybrany na przedmiot doświadczeń !

18.10.2003
12:28
smile
[44]

SilentOtto [ Faraon ]

Manna :D :

Chlorella, rodzaj jednokomórkowych zielenic obejmujący około 40 gatunków; organizmy kuliste lub elipsoidalne, wielkości 1-15 (25) µm; żyją w wodach słodkich i morskich, na wilgotnej korze i drewnie, w glebie i piasku, niektóre - symbiotycznie w organizmach roślin (porostach) lub zwierząt (orzęskach, stułbiach, gąbkach); rozmnażanie przez autospory; produktami zapasowymi oprócz węglowodanów mogą być też białka lub tłuszcze; wydajny metabolizm i łatwość hodowania powodują, że chlorella jest jednym z najpowszechniej hodowanych glonów - dla celów naukowych lub testowych jako roślina modelowa i w masowych kulturach dla uzyskania wielu cennych substancji organicznych lub na paszę; badane są możliwości prowadzenia i wykorzystania kultur chlorelli w podróżach kosmicznych.

Coraz powszechniej są wykorzystywane przez człowieka w celach przemysłowych (produkcja żywności, lekarstw, itp.), a także coraz częściej jako pożywienie.

18.10.2003
21:55
smile
[45]

olivier [ unterfeldwebel ]

Panowie problem. Instaluje Medala działa. Instaluje patcha 1.11 i MoH w momencie ładowania map się wiesza; wyskakuje błąd albo jest zwis a wtle przebija biały kursor, co to za numery??!!

18.10.2003
23:30
[46]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Własnie skończyłem oglądać walkę bokserską, nie znam się na tym wcale ale wydaje mi się, że skrzywdzili Michalczewskiego ;-((
Jego przeciwnik nic nie pokazał, poza ciągłym pochylaniem się do przodu.
Skończyła się pewna era i nie będzie juz rekordu ;-((
Szkoda, naprawdę szkoda ;-((

Mackay --> udało mi się w końcu sciągnąć demo, jak to mówią do trzech razy sztuka :-)) prędkość była o dziwo zadawalająca :-DD -->

19.10.2003
00:11
smile
[47]

SilentOtto [ Faraon ]

U-boot ---> Też jestem zniesmaczony werdyktem sędziów. Darek nie miał jakiejś miażdżącej przewagi, trochę ciosów (raczej słabych) przyjął, ale wg mnie był jednak lepszy. Meksykaniec zaliczył kilka garści, po których wyraźnie się zataczał. Sędziowie wydymali go bez mydła...

19.10.2003
07:33
[48]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Czego nauczyła mnie moja mama...

Moja mama nauczyła mnie wiele. Od wczesnej młodości sączyła we mnie wiedzę, - jaka się nie śniła filozofom...

Nauczyła mnie doceniać dobrze wykonaną pracę - "Jeśli zamierzacie się pozabijać, zróbcie to na zewnątrz - przed - chwilą skończyłam sprzątać!"
Nauczyła mnie religii - "Lepiej się módl, żeby na dywanie nie było śladu"
Nauczyła mnie podróży w czasie - "Jeśli się nie wyprostujesz, strzelę cię tak, że się znajdziesz w przyszłym - tygodniu!"
Nauczyła mnie logiki - "Dlaczego? Bo ja tak powiedziałam!"
Nauczyła mnie przewidywania - "Tylko załóż czystą bieliznę, na wypadek gdybyś miał wypadek"
Nauczyła mnie ironii - "Śmiej się, a zaraz ci dam powód do płaczu!"
Nauczyła mnie tajemniczego zjawiska osmozy - "Zamknij się i jedz kolację!"
Nauczyła mnie wiele o wytrzymałości - "Będziesz tu siedział, póki nie zjesz tego szpinaku"
NAuczyła mnie meteoreologii - "Wygląda, jakby tornado przeszło przez twój pokój"
Nauczyła mnie o zagadnieniach fizyki - "Gdybym krzyczała, że spada na ciebie meteor, czy byś raczył mnie - wysłuchać?"
Nauczyła mnie hipokryzji - "Powtarzałam ci milion razy - nie wyolbrzymiaj!"
Nauczyła mnie o kręgu życia - "Wydałam cię na ten świat, to mogę i na tamten"
Nauczyła mnie modyfikacji zachowań - "Przestań zachowywać się jak twoj ojciec!"
Nauczyła mnie zazdrości - "Są miliony dzieci, które mają mniej szczęścia i nie mają takich - wspaniałych rodziców jak ty!

19.10.2003
07:34
[49]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Fragmenty listów motywacyjnych

Fascynuje mnie taniec towarzyski, w którym odpowiedzialność spoczywa na obojgu partnerach, jednakże na każdym ciąży odpowiedzialność indywidualna.
Dotychczas największą przyjemnością w pracy było dla mnie spotkanie z różnymi ludźmi którym starałam się nie tyle wcisnąć towar, co porozmawiać o rozwiązywaniu ich problemów za pomocą mojego towaru, nie bez osiągnięć.
Dziesięć lat temu zadałem sobie pytania: kim jestem i czego chce? Zaś cztery lata temu sformułowałem odpowiedzi: "jesieni wojownikiem i ascetą, poszukuję piękna i przyjaźni." To zdanie może być państwu pomocne.
Obecnie oczekuję od pracodawcy dość dużo, bo premii za zmianę pracy, pensji, prowizji i samochodu służbowego.
Intensywnie i niezmordowanie szukam pracy w dobrej firmie od zaraz. Najchętniej w zawodach, w których mam doświadczenie, tj.: detektyw prywatny, urzędnik, filmowiec, fotograf, przedstawiciel handlowy, handlowiec, dziennikarz, reporter, maszynista komputerowy, operator baz danych, tłumacz angielskiego. Inne zawody niewykluczone - do negocjacji.
Jestem sympatyczny, ludzie mi ufają - to dużo warte!
Pracuję szybko, skutecznie i dobrze. Pracuję najwyżej dziesięć godzin i NIGDY nie zabieram roboty do domu, chyba że na komputerze. W weekendy wyjeżdżam.
Wymagam pensji ponad 1700 zł netto, prowizji handlowej 2-10 proc., premii od sukcesów, samochodu służbowego oraz stałego łącza do sieci w domu lub pracy, choć łącze w domu nie jest niezbędne.
Spotkam się w Łodzi następnego dnia, w Warszawie za zwrotem połowy kosztów podróży - 25 zł. Przykro mi, ale to obecnie konieczne.
Serdecznie pozdrawiam, życząc wam powodzenia, a sobie spotkania z wami, podczas spotkania zobaczycie, że ze mnie prawdziwy pikowy as, i zechcecie mnie zatrudnić, abym dla waszej firmy zarabiał miliardy ku obopólnej korzyści.
Jestem absolwentem studiów EMBA.
Zainteresowania: kultywowanie tradycji rodowitych Amerykanów, ekstremalna jazda na rowerze po śniegu.
Osiągnięcia: przekroczenie 170 km/h polonezem 1.6GLE.
Języki obce: francuski liźnięty, angielski dobry, ukończony kurs w Anielskiej Szkole Języków Obcych.

19.10.2003
07:39
[50]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mężczyźni są inni niż kobiety


Związki
Po pierwsze - mężczyzna nie używa tego zwrotu. Może nazywać to "romansem", "randką", "chodzeniem", lub w skrajnych przypadkach "tym czasem, kiedy robiliśmy to od czasu do czasu". Kiedy związek się kończy, kobieta płacze, otwiera serce przed przyjaciółką, pisze wiersz zatytułowany "Wszyscy mężczyźni to durnie", a następnie powraca do normalnego życia. Mężczyzna ma z tym trochę więcej problemów. Przez pół roku jego "ex" może o nim nawet nie usłyszeć, lecz później o trzeciej nad ranem w nocy z soboty na niedzielę dzwoni on i mówi: "Chciałem tylko, żebyś wiedziała, że zniszczyłaś mi życie i nigdy ci nie wybaczę i nienawidzę cię i jesteś totalną suką. Lecz chcę żebyś wiedziała, że zawsze mamy jeszcze szansę odbudować wszystko". Jest to znane jako telefon "nienawidzę Cię, lecz kocham". 99% wszystkich mężczyzn powyżej 21 roku życia wykonało go przynajmniej raz w życiu.

Seks
Kobiety wolą 30-45 minutową grę wstępną, mężczyźni zaś 30-45 sekundową - im mniej tym lepiej. Dla mężczyzny już sam dojazd na miejsce jest częścią gry wstępnej.

Dojrzewanie
Kobiety dojrzewają dużo szybciej niż mężczyźni. Większość 17-latek mogłaby bez trudu funkcjonować jako osoba dorosła. Większość 17-latków wciąż wymienia się kartami z podobiznami sportowców, a po WF-ie przepycha się w szatni. To dlatego większość szkolnych miłości kończy się niczym.

Kapelusze
Kobiety w kapeluszach wyglądają dobrze, mężczyźni idiotycznie.

Zakupy
Kobiety wiedzą jak kupować w sklepach spożywczych. Robią listę potrzebnych rzeczy, a następnie je kupują. Mężczyźni nie robią zakupów regularnie. Czekają aż w lodówce zostanie tylko otwarta puszka jedzenia dla kota i pół cytryny. Wtedy idą na zakupy. Mężczyzna kupuje wszystko co dobrze wygląda. Zanim dojdzie do kasy, jego rachunek zaczyna przewyższać Mount Everest, co nie przeszkadza mu wcale pójść do dziesięciu innych sklepów.

Magazyny
Magazyny dla panów często zawierają zdjęcia rozebranych pań. Magazyny dla pań często zawierają zdjęcia rozebranych... pań. A to dlatego, że kobiece ciało jest pięknym dziełem sztuki, a ciało mężczyzny jest wstrętne, włochate i nie powinno ujrzeć światła dziennego. Rozebrana kobieta bardzo silnie oddziałuje na mężczyznę. Rozebrany mężczyzna wywołuje u kobiety śmiech, u mężczyzny - uczucie zażenowania.

Kaligrafia
Mężczyźni nie przywiązują wagi do starannego pisania. Bazgrzą jak kura pazurem. Kobiety używają kolorowych i zapachowych długopisów. Zawsze robią kółeczka nad "i", a ich pętle przy "p" i "g" są straszliwie duże. To okropne czytać notatkę od kobiety - nawet gdy miesza cię w niej z błotem, to na końcu narysuje uśmieszek, serduszko lub inny kwiatek.

Poczucie humoru
Powiedzmy, że mała grupa mężczyzn i kobiet siedzi w jednym pokoju i ogląda w telewizji braci Marks. Mężczyźni są podekscytowani, śmieją się głośno, próbują naśladować aktorów. W tym czasie kobiety przewracają oczami i czekają aż TO się skończy.

Łazienki
Mężczyzna ma w łazience 6 rzeczy: szczoteczkę do zębów, pastę do zębów, krem do golenia, maszynkę do golenia, mydło i szlafrok skradziony w Holiday Inn. Średnia ilość rzeczy w łazience przeciętnej kobiety wynosi 437. Mężczyzna w większości przypadków nie mógłby ich nawet zidentyfikować.

Wyjścia
Kiedy mężczyzna mówi, że jest gotów do wyjścia to znaczy, że naprawdę jest gotów. Kiedy kobieta mówi, że jest gotowa to znaczy, że będzie gotowa kiedy tylko znajdzie kolczyk, zadzwoni do przyjaciółki i skończy nakładać makijaż.

Szczeniaki
Kobiety kochają szczeniaki. Mężczyźni mówią, że kochają szczeniaki, lecz w rzeczywistości ich nienawidzą dlatego że kobiety je kochają.

Buty
Gdy kobieta idzie do pracy ubiera się w wełniany kostium od Mondiego i wkłada Reeboki. Wkłada buty pasujące do kostiumu do plastikowej torby od Sacksa. Kiedy wchodzi do pracy, wkłada eleganckie buty, aby pięć minut później zrzucić je gdyż siedzi już za biurkiem i jej nogi są niewidoczne. Mężczyźni noszą jedną parę butów przez CAŁY dzień.

Lustra
Mężczyźni są próżni - sprawdzają swój wygląd w lustrze. Kobiety są śmieszne - przeglądają się w każdej lśniącej powierzchni i nie ważne czy jest to lustro, łyżka, wystawa sklepowa, toster, czy łysina przygodnego pana.

Menopauza
Kiedy kobieta osiąga menopauzę przechodzi różne skomplikowane emocjonalne, psychologiczne i biologiczne zmiany. Natura i stopień tych zmian jest u każdej z kobiet inny. U mężczyzny przekwit charakteryzuje się zawsze taką samą reakcją - kupuje on okulary lotnicze z początku wieku, dziwną czapkę i idzie kupić sobie Porsche albo Harleya.

Telefon
Mężczyźni postrzegają telefon jako narzędzie. Używają oni telefonu do wysyłania krótkich wiadomości innym ludziom. Kobieta może odwiedzić przyjaciółkę na dwa tygodnie i zaraz po powrocie do domu zadzwoni do niej, żeby przegadać trzy godziny.

Niemowlęta
Wszystkie kobiety od zawsze zachwycają się niemowlętami. Przechodząc obok dowolnego wózka ciągną do niego faceta ze słowami: "Och... spójrz jaki słodki bobas...", ...na co każdy mężczyzna niezmiennie odpowiada: "Acha... bardzo..." starając się jednocześnie jak najszybciej odejść.

Dzieci
Kobieta wie wszystko o swoich dzieciach. Wie o wizytach u dentysty, o meczach, o miłostkach i najlepszych przyjaciołach, o ulubionym jedzeniu, o marzeniach i nadziejach. Mężczyźni wiedzą jak ich dzieci mają na imię.

Kierunki
Jeśli kobieta prowadzi i zagubi się w nieznanej okolicy, to zatrzyma się przy stacji benzynowej i spyta o kierunek. Mężczyzna uważa to za znak słabości. Nigdy się nie zatrzyma, żeby zapytać, będzie jeździł w koło godzinami co chwila powtarzając "Spójrz kochanie. Znalazłem drogę" i "Wiem, że to gdzieś tutaj".

Przyznawanie się do pomyłek
Kobieta przyzna się czasem do popełnienia błędu. Ostatnim mężczyzną, który to zrobił był generał George Custer.

Strojenie się
Kobieta stroi się: na zakupy, do podlania kwiatów, do wyrzucenia śmieci, do odebrania telefonu, do czytania książki, do odebrania poczty. Mężczyzna stroi się w życiu dwa razy: na ślub i na pogrzeb.

Przezwiska
Za wyjątkiem kulturystek, które używają dziwnych przezwisk, kobiety unikają ich jak ognia. Jeśli Beata i Mariola spotykają się na obiedzie to rozmawia Beata i Mariola. Ale jeśli Zbyszek i Jacek spotykają się przy piwie to rozmawia "Big Zbig" z "Dżekim".

Zabawki
Małe dziewczynki uwielbiają bawić się zabawkami. Później kiedy osiągną wiek 12 lat przestają się nimi interesować. Mężczyźni tak naprawdę nigdy nie wyrastają z zabawek. Kiedy się starzeją ich zabawki po prostu stają się droższe, głupsze i mniej praktyczne. Przykładowe męskie zabawki: miniaturowe telewizory, telefony komórkowe, equalizery graficzne, roboty serwujące drinki na zawołanie, gry wideo. Po prostu wszystko co miga, brzęczy i wymaga co najmniej 6 baterii R20.

Rośliny
Kobiety proszą mężczyzn, aby podlewali rośliny, kiedy one wyjadą. Mężczyźni podlewają je, lecz gdy kobiety wracają po tygodniu nieobecności wszystkie rośliny są uschnięte. Nikt nie wie jak i dlaczego tak się dzieje.

Wąsy
Niektórzy mężczyźni dobrze wyglądają z wąsami. Są nimi Tom Selleck i Burt Reynolds. Niestety żadna kobieta nie wygląda dobrze z wąsami.

Aparaty fotograficzne
Mężczyźni podchodzą do fotografowania bardzo poważnie. Wydają 4000zł na zakup sprzętu, budują ciemnię i biorą lekcje fotografii. Kobiety kupują idiotoodporne aparaty Kodaka i oczywiście zawsze mają lepsze zdjęcia.

Szatnie
W szatniach mężczyźni rozmawiają o trzech rzeczach: o pieniądzach, piłce nożnej i kobietach. Przesadzają gdy mówią o pieniądzach, nie znają się na piłce nożnej niemal tak jak sądzą, że się znają i fabrykują opowieści o kobietach. Kobiety w szatniach mówią tylko o jednym - o seksie. I to nie tylko abstrakcyjnie. Opisują wszystko bardzo obrazowo i dokładnie, i nigdy nie kłamią.

Pranie
Kobiety robią pranie co parę dni. Mężczyzna będzie nosił wszystkie swoje rzeczy, włączywszy w to ubiory, które były modne z dziesięć lat wcześniej, zanim zrobi pranie. Kiedy już definitywnie nie ma czystych rzeczy wkłada brudny sweter na lewą stronę, wynajmuje ciężarówkę i zawozi górę brudnych rzeczy do pralni. Mężczyźni zawsze spodziewają się spotkać tam piękną kobietę, lecz jest to jeden z tych starych mitów przywiezionych z Ameryki.

Politycy
Mężczyźni kochają mówić o politykach, lecz często zapominają o tak politycznej rzeczy jak głosowanie. Kobiety są szczęśliwe gdy następne pokolenie Kennedych dorasta i zaczyna działalność polityczną, ponieważ dzięki temu mogą brać udział w ich kampaniach wyborczych i płakać w dzień wyborów.

Ślub
Ślub kobietom kojarzy się z ceremonią, ...mężczyznom z wieczorem kawalerskim.

Skarpetki
Mężczyźni noszą jednobarwne. Kobiety noszą dziwne skarpetki - z chmurkami, z dziwnymi piłeczkami po bokach i takie, które kończą się tuż pod kolanem.

Garaże
Kobieta używa garażu do stawiania w nim samochodu i chowania kosiarki do trawy. Dla mężczyzny garaż ma wiele zastosowań. Tam wiesza swoje dyplomy, ogląda telewizje i buduje zupełnie bezużyteczne urządzenia.

Filmy
Ulubiona scena kobiet to ta gdy Clark Gable całuje Vivien Leigh w "Przeminęło z wiatrem". Mężczyznom najbardziej podoba się scena gdy Sharon Stone zakłada nogę na nogę w "Nagim Instynkcie".

Nagość w filmie
Każda aktorka w historii filmu miała rozbieraną scenę. To dlatego, że każdy film w historii kina był wyprodukowany przez mężczyznę. Jedyny aktor, który się rozebrał na planie filmowym to Richard Gere. To jeszcze jeden powód, dlaczego jest znienawidzony przez mężczyzn.

Biżuteria
Kobiety wyglądają ładnie kiedy ubierają biżuterię. Mężczyzna może wyjść ubrawszy zegarek i to wszystko.

Bielizna
Kobiety mogą ubierać ozdobną bieliznę, nawet wskazane jest aby to robiły. Nie ma powodu, aby mężczyzna kiedykolwiek założył pod spodnie cokolwiek ozdobnego.

19.10.2003
18:51
[51]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam
Właśnie mija wieczorowa pora
Dnia 18.10.03 dyżur w wątku FrL prowadzi U-boot, znajomy kamrat z Kriegsmarine :-))
On nabija posty i stara się aby wątek nie spadł zbyt nisko !!
Pogoda do końca dnia utrzymała się na sprzyjającym poziomie :-)
Studenci w pracy nie mieli szans na wygraną :-D
Rodzina także nie przeciążała !!
Gra pod tytułem CoD działała nie licząc skoków na ekranie :-)) jednak udało mi się wsiąśc do samochodu pewnego kapitana :-DD

pobudka zatem !!

Expastor --> gdybyś podał swoje namiary na gg mógłbym wtedy posłać Ci płytkę abyś osobiście przekonał się do czego jest zdolny taki program jak ENIGMA:RISING TIDE

19.10.2003
21:40
smile
[52]

Slawekk [ Senator ]

Wzieliście udział w Teście na IQ ??
Mi wyszło : 55 pkt czyli 141 IQ.

19.10.2003
21:59
smile
[53]

Lipton [ 101st Airborne ]

Slawekk--> Podobno jakiś psycholog w radiu powiedział, że ten test to jest zręcznościówka. Nie słyszałem tego osobiście, tylko kolega mi mówił, a ja mu wierzę:) I Ci co dużo czasu spędzają przed kompem mają największe szanse na dobry wynik:P Ja testu nie robiłem, bo mi szkoda czasu:D Zresztą po co się załamywać, albo z drugiej strony za bardzo uwierzyć w swoją doskonałość:P

19.10.2003
22:18
smile
[54]

Slawekk [ Senator ]

Lipton--> gadanie :)))
Możesz jeszcze się sprawdzić, linka poniżej. A Moja Malgosia ma 140 IQ, cool zawsze to lepiej mieć o 1 pkt więcej, hehehehe :))))))))))00

20.10.2003
06:25
[55]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Rano
Szron na ziemi, w lesie gdy się chodzi słychać łamaną trawę,
kiedyż powróci jedynie słuszna pora roku ??

Wstawajcie !! Już koniec weekendu :-)

POzdrowionka

20.10.2003
08:16
smile
[56]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Już dawno wstaliśmy Herr Uboot i szorujemy uczelniane korytarze ;-)

20.10.2003
09:16
smile
[57]

martins [ Konsul ]

Dzień doberek,, wreszcie miałem troszkę czasu, żeby pograć :))))
I wróciłem do starej ale ciągle najlepszej Civilization3, może ma ktoś ochotę na partyjkę w sieci :)
Wczoraj szukałem ts, czy takowy gdzieś się jeszcze znajduje?
Ps
Co do testu na inteligencję to śmiać mi się chciało z „buca” z Mensy który wyraźnie uważał się za lepszego i przypomniało mi się jak bedąc jeszcze w szkole podstawowej dostałem od rodziców książkę pt. „Po rozum do głowy”- która była zbiorem zadań na inteligencję. Przerobiłem tą książkę bardzo dokładnie, a potem jak robiłem sobie oficjalne testy to wypadałem zawsze b.dobrze :P

20.10.2003
10:20
smile
[58]

matchaus [ Legend ]

Witam!


HE HE HE! Brawo Martins! Miałem i tą książeczkę i te same odczucia na temat buca w okularach! :)))))
(Osobnym tematem jest zachowanie REDAKTOR Drzyzgi. Koleżanka "D" chyba przeniosła złe nawyki ze swojego programiku "Rozmowy w tłoku" do nowego studia... Takiego niegrzecznego zachowania dawno nie widziałem...)


Siedzę sobie w pracy i czekam aby pójść do lekarza (mam się zjawić około 12.00 - 13.00).
Trawi mnie okropna gorączka i jestem totalnie rozbity... Walczę z choróbstwem od piątku - stąd brak informacji.
Muszę wytrwać... co za infekacja!

20.10.2003
11:44
smile
[59]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Co do samego programu to zrobiony był w starym "dobrym" TVNowym stylu. To znaczy ilośc gaf i wpadek przekraczała ilośc osób zgromadzonych w studio :)))) Nie wiem czy pamietacie pierwsze misiące TVN ?? Mieli tyle wpadek, że juz zaczynałem myślec że robia je naumyslnie, żeby przyciągnąć widzów :)))
Co do testu, to zrobiliśmy go z zoną dla zabawy, z marszu. Zabawa była fajna, Drzyzga przeciągała niemiłoiernie, ale to wina reżsera i ramówki. Zrobiłem tez ten test w necie, ale tam jest trudniej, bo po upływie czasu nie można wrócić i dopisac odpowiedzi.
Mat---> uuu przykra sprawa, lecz się chłopie. Jak Ci idzie w Ufo ?? Ja wyzwoliłem już spod jażma Ufo cała europe i ruszam do Ameryki Północnej i Azji. Zdobyłem właśnie jakieś tajne papiery ze Strefy 51 ( ???? ). ufo jak na hard nie stawia zbyt mocnego oporu, wojsko szkole równomiernie, a na akcje nie jedzie więcej niż 6 ludzi. Czekam na jakieś zdecydowaną kontrofensywe ufoków, ale słabo im to idzie.Over

Martins--> hi meeen, Cywilizacja 3 ?? A może Tetris ??wehehehehe Ale powiem Ci stary, że ja poszedłem jeszcze dalej i pościągałem sobie emulatory ZX Spectrum + dowolna ilośc gierek :)))) Hehehehe 48kb panmięci i 8 bitowy kolor i dźwięk to jest dopiero hardcore :)))))

20.10.2003
12:08
smile
[60]

Mackay [ Red Devil ]

Kameraden, co robimy z tym fantem?

----- This is an automated message sent by -----
------------- C l a n B a s e ------------------
--- for all your hardcore PC gaming pleasure ---


Your clan has been inactive in the following ladder:
MoHAA Obj. Realism
https://www.clanbase.com/rating.php?qid=66575814B4AF&lid=626
If you do not play a match within 10 days you will be removed from the ladder
and be forced into 'hibernate' mode.

20.10.2003
12:17
smile
[61]

Slawekk [ Senator ]

Ouuuuu shit :(((
Mackay---> załżymy nowy klan tak dla picu, wyslemy im wynik meczu, oczywiście wygrana FrL i mamy spokój na pewien czas .
wehehehe
Ja bym zagrał jakiś meczyk, a jak nie chcecie to do lodówki go :)))

20.10.2003
12:46
smile
[62]

martins [ Konsul ]

Sławek-> no bez przesady, Civilizacja3 nie ma więcej niż dwa lata i na dodatek to nie są „odgrzewane kluski” (dodatkowo jak w teście na inteligencje, komputer ocenia twoją grę i czasami nie przebiera w słowach – np. tytuł „krwawy głupek” :P ) Poza tym jedynym minusem tej gry jest to że strasznie wciąga. Nawet kiedy wyłączam komputer to wciąż myślę z kim zawiązać koalicję, kogo na kogo napuścić itd. Jeśli nie grałeś w nią jeszcze to będziesz mógł sprawdzić, Macek niedługo będzie ją miał :)
Jeśli będą chętni to mogę klanówkę zagrać. A ma ktoś jakieś newsy o COD, kiedy to ma wyjść i mam nadzieję że to już w listopadzie:)

20.10.2003
14:06
smile
[63]

Slawekk [ Senator ]

Marti--> C3 dlaczego nie :)) Nie grałem w tą odmiane Cywilizacji, a grałem tylko w jedynke jeszcze na Amidze :) Teraz walcze z Ufo, ale jak już je przepędze to chętnie opanuje wyzwolona Ziemie :). Co do CoD to nic nie wiadomo, poza tym że jest nowe demko (bardzo krótkie ) a premiera podobno jeszcze w październiku, ale zostało jeszcze tylko 10 dni, a tu cisza i nic dokładnie nie wiadomo.
BTW demka CoD i samej gry --> tak sobie grałem i strzelałem , aż tu nagle uświadomiłem sobie że rewelacyjnie słychać odgłos brzęczących pasków i zapięć munduru i sprzętu, ciężkie kroki żołnierskich butów i oddech naszego wojaka itd - super :))))

Zagrajmy klanówke, jak za starych dobrych czasów !!!!!

20.10.2003
15:40
smile
[64]

rav76 [ Konsul ]

Tak tak zagrajmy :)) ten jeden jedyny raz :))) może mi się poszczęści :))

21.10.2003
06:23
[65]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Pisać, nie pisać - oto jest pytanie
skoro i tak wszyscy mają to czytanie
.......................

Pozdrowionka

21.10.2003
07:51
smile
[66]

matchaus [ Legend ]

Jak to nie pisać??
Tu chyba nie ma alternatywy :)))


Trzeba być rączym jak jeleń, wytrzymałym jak rzemień i silnym jak stal Kruppa! :)
Wasz matchaus zaraz weźmie leki i idzie się kopnąć poczytać newsy z branży "growej" i nie tylko :)


(na zwolnieniu do piątku :) )



P.S. W UFO jestem bliski ZEMSTY na ufokach. Jak dojdziecie do tego momentu to zrozumiecie :)

21.10.2003
07:56
smile
[67]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Witam z rana
Wczoraj miałem dzień wolny, który przeznaczyłem na rozwiązanie różnych zaległych spraw i byłem z dala od kompa. Dziś już wszystko normalnie.

21.10.2003
08:07
smile
[68]

matchaus [ Legend ]

Co do klanówki to oczywiście jestem za.
A jeśli już, to proponuję rewanżowe spotkanie z RoHami.
W końcu mieliśmy je "kiedyś" zagrać :)



A teraz pora na małego screenika :)

Czujecie ten chłód poranka? Słyszycie jak skrzypi sypki śnieg pod butami dowódcy?
Uważajcie żeby Was nie oślepiło słońce! :)


(ach Ci Maddoxi... każdy obrazek po prostu zachwyca!)

21.10.2003
08:18
smile
[69]

matchaus [ Legend ]

Zwróćcie uwage na szczegóły... To będzie hicior!

21.10.2003
08:22
smile
[70]

matchaus [ Legend ]

Jeszcze jeden screenik dla wyostrzenia smaku i biegnę szukać kolejnego projektu... :)

21.10.2003
08:38
smile
[71]

matchaus [ Legend ]

Wiem, ze już kiedyś dawałem to info, ale nie wiem czy wszyscy czytali :)

Oby tylko nie okazało się, że dostaniemy durnowatą strzelankę...



"Akella has become famous for its marine games based on cutting edge 3D sea technology. Our company now offers a new level of realism and graphics in the upcoming simulator PT Boats: Knights of the Sea. Start your career in a mosquito fleet of the Allied Forces, Russia or Germany and take part in bloody World War II battles.

Take command of a boat and control each member of the crew. Shoot down aircraft using machineguns and anti-aircraft guns, torpedo hostile destroyers and supply ships, "entertain" uninvited guests with cannon fire, plan group attacks – essentially, do whatever you like. Any operation can be entrusted to the AI or handled on your own.

PT Boats: Knights of the Sea is powered by an improved version of the STORM 2 used in the award wining Pirates of the Caribbean. The STORM 2.5 engine enables the creation of unique special effects like ocean waves from explosions, tracing the tracks of various types of boats, illustrating the boats gliding, realistic collision damage, damage from assorted types of ammunition and so much more! Our close cooperation with 1С: Maddox Games, the leading flight simulator developers and renowned for IL-2 Sturmovik, allowed us to create historically accurate and detailed aircraft models.

Features:

- Never before seen 3D water quality
- Historically accurate WWII war-machines
- New level of realism for ship physics
- Choose single missions or build a career as an officer in campaigns through the entire war
- Control different crewmen on your boat - from the gunner to the commander
- Realistic ship damage
- Highly detail 3D landscapes
- Control Allied, German or Russian boats - everything can be under you command!
- Up to 16 players in multiplayer game"

21.10.2003
09:15
smile
[72]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Jedno pytanko
Czy do sprawdzenia dysku wystarczy zwykły scan Windowsa, czy może lepiej zrobić to jakimś solidniejszym programem specjalistycznym. Chodzi mi głównie o bad sektory, ale chciałbym jakoś kompleksowo przeanalizować dysk.

21.10.2003
10:49
smile
[73]

matchaus [ Legend ]

Graliście kiedyś w dwa ognie?
Nie???
Szkoda, bo to jest fajna zabawa...


:o)

21.10.2003
11:02
smile
[74]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Matchaus – niezłe, widzę, że masz już pancerze obcych i jakieś zajebiste pukawki. Ja jeszcze nie doszedłem do tego.
Odkryłem buga w grze. Jeśli pojawia się misja ze zdobyciem bazy, to nie trzeba jej wykonywać. Po pewnym czasie baza sama przejdzie pod naszą kontrolę. Można zająć się innymi misjami. Baza przechodzi pod naszą kontrolę z całym arsenałem.

21.10.2003
11:10
smile
[75]

matchaus [ Legend ]

Yaca --> Sory. Nie mam 40-stu baz.

Mam 39 :)

21.10.2003
16:29
smile
[76]

Slawekk [ Senator ]

Wallace--> a może przez przypadek nacisnołes Przekaż i na zdobywanie bazy pojechała Niewidzialna Ręka Rady Ziemi :) która za ciebie pokonała ufoków, czasami kolegom niewidzialnym udaje się cos zdobyć, więc moze i tym razem wyręczyli Cie skutecznie.

Kiedy premiera CoDa ????

Panowie "nieobecni" co się z Wami dzieje, żyjecie ?? Od czasu do czasu dajcie znak życia i pamięci !!

Zbierzemy sie na ten ostatni mecz w barwach FrL ?? Do broooooni !!!

21.10.2003
16:37
smile
[77]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Sławku - raczej nie, bo wcale nie klikałem na tej bazie. Sprawdziłem to dokładnie :P

21.10.2003
22:08
smile
[78]

martins [ Konsul ]

Ubi desperuje :P A na świecie premiery - "HIDDEN AND DANGEROUS 2 AVAILABLE 24th OCT 2003" !!!
No to dalej kiedy gramy? Macek czas ogłosić mobilizację. Otto liczę również na ciebie i przedewszyskim na twoje granaty :)

22.10.2003
06:48
smile
[79]

SilentOtto [ Faraon ]

U-boot --> Wstawaj :D

22.10.2003
06:51
smile
[80]

SilentOtto [ Faraon ]

Martins ---> Oczywiście, że dołączę jak tylko soft zagości na moim PC, liczę na Twoją snajpę stary byku :D

22.10.2003
12:05
smile
[81]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Jesień przyszła, wieczory coraz dłuższe, a w naszym kątku-wątku pustawo i wieje chłodem. Czyżby akcja ateistyczna wymiotła koleów na dobre :)
Mam teraz dużo pracy, więc pisze mniej, ale co z resztą towrzystwa ?? heh jak tchnąc więcej życia na nasze łamy ?? A i wieczorem nie ma w co i z kim zagrać. Wypatrujemy CoDa , ale ja nie widze w nim jakiegoś zbawienia jeśli chodzi o wspólne boje, obym się mylił
W moich walkach z Ufo posuwam się powoli do przodu, powoli wprowadzam na wyposażenie wyrzutnie plazmową, nieźle kosi nawet duże cele, ale nie ma to jak duża śrutówka strzelająca z bliska, odgłos przeładowania jest boski :)
Jakby ktoś chciał dziś zagrać w medalka, to jestem wieczorem do dyspozycji :)

22.10.2003
12:07
smile
[82]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Chrees powinien wieczorkiem pojawić się na medalku i dać upust swojej straasznej złości do żydowskiego profesorstwa!! wehehehehhehehehe

22.10.2003
12:36
smile
[83]

T_bone [ Generalleutnant ]

Co do CoD to zajrzyjcie pod linka, jest news pokazujący 3 "loading screens" z trybu multi co daje małe pojęcie co do wyglądu map https://www.callofduty-news.de/
I jeszcze tutaj drugi link w którym można przeczytać o tym że MP będzie stawiał na krycie się i współdziałanie w zespole :) https://www.after-hourz.com/cod/

22.10.2003
12:37
smile
[84]

Slawekk [ Senator ]

Woow Chrees z nami , czyli jak mawiał Balcerek z Alternatywy 4 "Pobieda budziet z nami". Kto jeszcze ?? Nie musicie się wpisywać, ale wspólne strzelanie musi byc dla was priorytetem :)))

22.10.2003
13:02
smile
[85]

Slawekk [ Senator ]

T-bone--> dzięki za linki :)
Na stronie after-hourz jest coś takiego: "CoD countdown : COD -Day is 8 days away" :)))))
BTW krycia w zespole, to CoD ma w podtytule"Na wojnie nikt nie walczy samotnie " :))
A na stronie polskiego wydawcy firmy LEM, CoD jest traktowany co najmniej po macoszemu ustępując jakimś dziwnym tytułom. W planie wydawniczym, mamy tylko Listopad 2003, bez podania ceny i dokładnej daty wydania sux :(

22.10.2003
13:15
smile
[86]

Slawekk [ Senator ]

A co to ??????------>>>>>>>

22.10.2003
17:42
[87]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Nie da się ukryć, że towarzystwo zapadłow sen zimowy !
Tylko czy kiedyś nadejdzie wiosna ??

Tego niestety nie wie nikt ;-((

Tymczasem

BdU informuje: --->

Pozdrowionka

23.10.2003
08:36
[88]

U-boot [ Karl Dönitz ]

A Wy znowu śpicie

A Wy znowu nie piszecie

Tylko nie mówcie, ze praca Was odciąga :-)))
Praca jest tylko dodatkiem do dnia, ot tak aby się człowiek nie nudził !!!

To tyle na dziś

Pozdrowionka

p.s.
Własnie wyszło demo nowej gry strategicznej, oto jeden ze screenów -->

23.10.2003
08:50
smile
[89]

Mackay [ Red Devil ]

Jeden forumowicz (Coy2k) ma juz Call of Duty, wersje promo (cokolwiek to znaczy)

Szczegoly i screeny ponizej:

23.10.2003
09:48
smile
[90]

Yaca Killer [ **** ]

Macek --> Coy2k jest z Konina ... można wysłać bojówkę i przejąć software :D

23.10.2003
14:03
smile
[91]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Ja niestety (STETY :) ) mam ostatnio pełne ręce roboty i nie mam kiedy pisać.
Mackay--> to jakaś okrojona wersja CoD, nie ma więc chyba o co robic o to afery. BTW nie zdziwie się jak te misje o których pisze ten koleś, że jakoby są niepełne, okazały się kompletne :/. Hmmm ja oczywiście czekam na CoD z utęsknieniem, ale że tak powiem z pewną dozą "zimnej krwi" co do samej gry.
Wracam do pracy

23.10.2003
18:37
[92]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Czy zatem ma sens sciąganie tej nowej (co ma nas ponownie skleić na długie zimowe wieczory) gry z emula, wersji jest tam troszeczkę włacznie z tą "promo".
A moze nasze tajne źródło zostało już wyposażone w ekwipunek ??

Boże jak ten Gol chodzi mi beznadziejnie - niczym krew z nosa ;-((

23.10.2003
18:57
[93]

T_bone [ Generalleutnant ]

Heh ta wersja promo to poprostu większe demo....pełne CoD ma 3 kampanie dla 3 stron a po screenach widze że wersja "promo" ma zaledwie 5 odrębnych pozimomów....no i nie ma multiplayer. Na waszym miejscu darowałbym sobie ściąganie czegoś takiego, wogóle wątpie czy na wersji CoD ściągniętej z sieci będzie można grać w multi...

23.10.2003
20:18
smile
[94]

SilentOtto [ Faraon ]

Nikt nie pisze, bo "chłopacy cheba zajęte" budową maszyny do manny, statku i świątyni Ezechiela ;o) :D :P A ja idę spać... :)

24.10.2003
08:41
[95]

Therion_PL [ Konsul ]

Dziendoberek

Widze ze klan zostanie wlozony do lodowki przez niejaka organizacje zwana CB. Trudno sie dziwic i przeciwstawic prawidlowosci ze wszystko kiedys ma swoj poczatek i koniec niemniej zal dusze sciska. Ogolne znudzenie mohaa + jakis brak czasu. Osobiscie chetnie bym jeszcze zawalczyl na polach mohaa, o i le juz opanowalem z grubsza moje "obowiazki" w pracy to jakas klatwa zaciazyla na moim necie i od kilku tygodni moje pingi do serwerow EYE wynosza srednio ok. 2000 ms (2 tys.) wiec o jakichkolwiek grach multi to ja moge w takiej sytuacji zapomniec.
Czytam sobie GOL i faktycznie zastoj - mam nadzieje ze to co moha to GOL'a nie spotka.

24.10.2003
09:39
smile
[96]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Dobrze prawisz Therionie.
Poczekajmy w spokoju na nadejście zimy i nastanie sezonu CoD. Wtedy okaże się, co tak naprawdę się dzieje :-)

Ubi ----> coś zabrakło mi dziś tekstu na "dzień dobry"? ;-) Jam go czytał niczy gazetę poranną...

24.10.2003
10:24
smile
[97]

martins [ Konsul ]

Czołem ja również chętnie zagram w medalka, brakuje mi tych emocji na ts :)
Potestowałem wczoraj H&D2: gierka bardzo ładna i przyjemna, przypomniało mi się jak kiedyś męczyłem jej pierwszą część. Uważam jednak, że do CoD wiele będzie tej grze brakowało :/
No właśnie z jest z Ubim??
I mam sposób rozruszania wątku, może pykniemy meczyk z KGW i pokażemy im wyższość FrL w końcu obiecaliśmy im to na ostatnim zjeździe :P

24.10.2003
10:26
smile
[98]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Ho ho ho skoro nawet Therion pojawił się na Golu to nie jest jeszcze z nim (golem) tak źle :)))))
Co do mnie to ja nie zauważyłem u siebie ostatecznego zniechęcenia do medala. grywam w niego nadal na publikach, widuje też Chreesa, ale nasz Chreesio lubi zaszywać się na maxymalnie obsadzonych serwerkach bez jakiejkolwiek szansy na podłączenie.
FrL stoji nad krawędzią lodówki. Jak widze są chętni do gry, ale nie ma tego kogoś kto kopnołby towarzystwo w dupke i zebrał pare osób wokół TSa i poprowadził na bój. Szkoda, ale taki los medalkowi wieszczyli juz wszyscy od dawna.
Dzis piątek, może więc dziś uda się zebrać pare osób na wspólne medalkowanie .... ???
Otto---> jeszcze słowo w tym wątku o maszynie do manny (many?) a dam Ci takiego bana że hejjj :)))
Diriz---> kiedy będą te targi w gdańsku, masz jeszcze z tym coś wspólnego ??

24.10.2003
11:23
smile
[99]

Slawekk [ Senator ]

Dość już z tym grzebaniem w starych śmieciach !!!
Do nowego wątku marsz !!!
A tam powitają was poetyckie strofy waszego "poety"


Link do nowego wątku :

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.