Przedstawiam pogromcę serii- Colin McRae rally... WRC II EXTREME!!!

15.10.2003

14:22

[1]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

Przedstawiam pogromcę serii- Colin McRae rally... WRC II EXTREME!!!

W sumie nie wiem od czego by tu zacząć =] Kilka słów, które skrobnę poniżej mają posłużyć do zachęcenia ludzi aby sięgnęli po ten tytuł, jeżeli z jakiegoś względu tego jeszcze nie zrobili =] a także liczę na wymianę wrażeń.

No to jedziemy!

Na początku może cofnę się parę lat wstecz, gdy na runku pojawił się tytuł, który przewrócił do góry nogami świat wirtualnej, rajdowej rozrywki. Colin McRae Rally! Gra odniosła olbrzymi sukces być może dlatego, że miała to COŚ, to czego brakowało innym pozycjom traktującym o tym sporcie. Konkurencja traktowała ten temat po "macoszemu" i w gruncie rzeczy zawsze kończyło się na zupełnie przeciętnym tytule (patrz np screamer rally). I tak gdy opadły pierwsze ahy i ohy, wymagania graczy zaczęły rosnąć co rozbudziło apetyt panów z codemasters. Postanowiono wypuścić drugą część Colina. Niby wszytko było ok, ale zapewne wszyscy poczuli się tak jak gdyby dostali odgrzany kotlet =/ Niezbyt urozmaicone trasy i możliwość ścigania się z "dugasem" i jego kumplami =] zupełnie nie poprawiało atrakcyjności grze. Warto tutaj także wspomnieć o Rally Championship `99<- ten tytuł był naprawdę baaaaardzo blisko podbicia serc rajdowwych zapaleńców... duża ingerencja w ustawienie auta, prawdziwe oesy, nieprzewidywalne usterki (do dziś pamiętam jak pod koniec 30km oesu zobaczyłem napis "przegrzanie silnika" i było po rajdzie =]]]) te wszystkie detale dostarczały niesamowitej pikanterii... niestety jednak- zabrakło czegoś bardzo ważnego, jeżeli nie najważniejszego: dobrze odwzorowanej fizyki jazdy =/
Wrócmy jednak do serii Colin McRae rally. Trzecia część miała ponownie postawić włosy na głowie komputerowym rajdowcom. Można przytoczyć cytat: "A miało być tak pięknie, autografy miały być...". Suma sumarum trzecia odsłona okazała się zupełnym niewypałem i jak się okazało była chyba gwoździem do trumny tej sławetnej serii =[ Tak jak kiedyś podsumował to mój kumpel, który również udziela się na forum: "Seria Colin McRae rally rozpoczęła się i zakończyła na pierwszej części." Niestety umarł król i... niech żyje król!!! Na szczęści konkurencja nie zaspypiała gruszek w popiele i brutalnie zepchnęła Colina z tronu. Mowa tu oczywiście o pozycji WRC II EXTREME. Jeżeli chodzi o całość, to chyba można podsumować ją tak----> =O
Co mnie urzekło:
- intro, zupełnie jak relacja z eurosportu, równocześnie intra poszczególnych imprez także ukazują klimat i po krótce historię rajdu, w którym za moment staniemy w szranki z innymi kierowcami WRC
- wspomniałem o kierowcach, tak! Tego było trzeba! Wybieram sobie powiedzmy peugeota 206WRC i co widzę? Fotorealistyczne podobizny Panizziego, Rovanpery, Gronholma, Burnsa =O i o dziwo wcale nie nazywają się "dugas, czy też o zgrozo kaminen", mamy tu do czynienia z prawdziwymi nazwiskami, gdyż gra dostała rekomendację FIA!
-idąc dalej, wygląd rajdówek. Nooo tutaj po prostu jest na czym oko zawiesić, wspomniana wcześniej dwieście szóstka wygląda na replay`u tak agresywnie jakby miała zaraz wyskoczyć z ekranu.
-dźwięk! Nic dodać nic ująć, jest to najbardziej realistyczny odgłos silnika jaki słyszałem dotychczas, jeżeli chodzi o gry traktujące o rajdach. Niestety tutaj nie ustrzegnięto się małego błędu. W moim subiektywnym mniemaniu wystrzały powodowane systemem ALS (podtrzymanie turbo) brzmią jakoś tako =/ no jakby tu napisać... hm moim zdaniem powinno to brzmieć bardziej akustycznie, o! =]
-serwis, hmm mieszane uczucia, bo spójrzmy... mamy możliwość ingerencji w skrzynię biegów, układ przeniesienia napędu, czy też czułość hamulców itp. Jednym słowem standard. Niestety z oponami nie jest już tak przyjemnie, mamy do wyboru na każdym oesie, czy to w Szwecji, czy też w San Remo, mieszanki... miękką, twardszą i najtwardszą. =/ No nie popisali się tutaj panowie, przecież nie od dziś wiadomo, że dobry wybór opon w rajdzie, to klucz do zwycięstwa. Tutaj po prostu nie sposób się pomylić, bo zawsze typ opon dobierany jest automatycznie! Nie wybieramy, pomiędzy typem opony slick, czy też itermediate, określamy tylko typ mieszanki. Oj jest to słaby punkt w grze, ale nic to, WRC III trafi do sklepów już za miesiąc, także liczę bardzo na to, że naprawiono ten szczegół =]
-specyfikacja oesów, tutaj mogę powiedzieć jedno... to są naprawdę mistrzostwa świata =] przedstawię po krótce jak wygląda każdy rajd. Na początku mamy możliwość odbycia shakedownu, niestety ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, podczas jazdy próbnej nasz pilot milczy jak zaklęty =O Nic to, jedziemy dalej, startujemy do pierwszego oesu. Praktycznie zawsze jest to odcinek 5-6km, po nim włąsnie dowiadujemy się jak mniej więcej przedstawia się klasyfikacja oraz z kim i co ważniejsze, o które miejsce będziemy walczyć w rajdzie, bo trzeba wiedzieć, że gra do łatwych nie należy =] Drugi oes zazwyczaj ma 11-13km to głównie na nim można nagonić czas do rywala, lub spaść na łeb na szyję w klasyfikacji =] następnie, choć nie zawsze występuje oes przejeżdżany w nocy (moim zdaniem każda to istny majstersztyk! Tego od dawna mi brakowało w Colinie. Kolejne oesy to między innymi przejeżdżany ponownie, tyle, że od drugiej strony oes "gigant" =] 11-13km, a następnie zależnie od kraju pozostałe oesy, lub też odcinki super special.
-grafika, napiszę tak... swego czasu miałem styczność z psx`em i od tamtej pory podchodziłem baaardzo sceptycznie do strony graficznej, jeżeli chodzi o konsole. Nie spodziewałem się żadnych fajerwerków a tu... niespodzianka! Po prostu to co się dzieje na ekranie dobrze wystrojonego tv to istny raj dla oka! (no może odrobinę przesadziłem =] zaraz obrzucą mnie błotem Ci, którzy mają karty graficzne za 1500zł itd.) Nie chodzi jednak o to, co mnie urzekło, to dbałość o detale. Rajdówka odwzorowane jest swietnie, jednak to co trzeba zobaczyć, aby przekonać się o potencjale konsoli Ps2 to oesy nocne w WRC II. Patrząc bezpośrednio na światła "elektroni" to znaczy dodatkowych halogenów umieszczonych na masce, złapałem się na tym, że faktycznie zacząłem mrużyć oczy! Big WOW dla twórców =]] Idąc dalej, doskonale w nocy widzimy, rozgrzane tarcze hamulcowe, wystrzały z rury wydechowej, czy też ślady hamowania. Nie sposób wymienić wszystkich detali, bo nie nie składa się mnóstwo rzeczy, najlepiej jest zobaczyć to samemu. Na dowód mogę przytoczyć zdarzenie. Przychodzę z pracy, szykuję sobie jakąś strawę i zasiadam do palya`ka. Podczas replay`a (chyba rajdu Niemiec) wchodzi mój ojciec, patrzy przez moment i rzuca zdaniem: "LEdwo przyszedłeś z pracy i już tylko ten eurosport i rajdy, przełączyłbyś w końcu na coś normalnego!" Normalnie big WOW lepszej rekomendacji mi nie trzeba =]]
-teraz przejdę do najważniejszej cechy każdej rajdowej pozycji... frajdy z obcowania z tytułem jakim jest WRC II EXTREME. Moim zdaniem, chyba każdy maniak rajdowy, gdy zobaczy tą pozycję w akcji, nie będzie chciał spojrzeć na Colin McRae rally. Fizyka jazdy np. tutaj auto wyposażone w opony typu slick prowadzą sie na asfalcie tak jak powinny się prowadzić! Zaś zrazić moze graczy jedna rzecz... gdy poraz pierwszy włączyłem grę, wówczas nijak nie mogłem w widoku zza auta dobrać optymalnego toru jazdy. Po prostu nie da rady jeździć i czerpać przyjemność z jazdy używając tej kamery =/ Pomyślałem... no ładnie kolejny gniot. Jadnak zmieniłem kamerę na tą zamontowaną na masce i wówczas wpadłem w osłupienie. Najbardziej wiarygodna fizyka jazdy z jaką się spotkałem. Tutaj jeżeli nie słuchasz pilota, to lepiej od razu daj sobie spokój. Poczucie prędkości w grze jest wyśmienite, o ile na serpentynach w rajdzie Monte Carlo jeździ się no co tu dużo mówić, nie za szybko, to gdy napotkami na 400m prostej i łagodny zakręt, to wydaje nam sie jakbyśmy pokonywali skręt o conajmniej podwyższonym stopniu trudności, każde złe przycięcie na pewno skończy się dla nas nieoczekiwanie =]] Przejdźmy może do hopek... oj tutaj to autorzy powinni dostać nobla, źle ustawisz tor jazdy przed wyskokiem, możesz przygotować miłą wiadomość dla mechaników w serwisie, ze czeka ich wzmożona praca =]]
Co tu dużo mówić, esencja tej wspaniałej gry tkwi w szczegółach, urzeka między innymi podczas replay`a widok ze śmigłowca, słychać wówczas nawet charakterystyczne wycie wirnika w śmigłowcu =] Strasznie podoba mi się jeszcze jedna rzecz. Pilot w końcu nie jest tylko rzucającym się na lewo i prawo balastem. Podczas gdy kończy czytać opis zakrętu, podosi głowę, aby skontrolowac tor jazdy!!!

Co tu dużo gadać... maniacy czterech kółek- marsz do sklepu, pozycja obowiązkowa!!! (chociaż w sumie możecie zaczekać na WRC III, to już tylko miesiąc =] )

PS. Nie mogę wspomnieć o poziomie trudności. Ja jako wyjadacz wszelkiej maści gier rajdowych, mam kłopoty z ukończeniem niektórych rajdów na 10! miejscu!!! O ile na poziomie professional radziłem sobie jako tako, to już na najwyższym stopniu trudności, czeka na nas prawdziwe World Rally Championship i nie ma zmiłuj, jeden błąd przy wykonywaniu nawrotu, liczymy się ze stratą kilku sekund, które mogą przeważyć o miejscu na podium. =]]

KOCHAM TĄ GRĘ!!!

15.10.2003

14:33

[2]

Grand [ The One And Only ]

Nie czytałem wszystekiego bo duzo :) ale pewnie nie ma co liczyć żeby było na PC :)