Mazio [ Mr.Offtopic ]
Czy Wy tez przezywacie granie w sieci?
Jak w tytule... czy Was tez opanowuja emocje? Czy traktujecie granie na zimno? A moze tylko Q3 tak dziala na ludzi? Polecam ta mp3ke tylko ludziom o mocnych nerwach...
ja w kazdym badz razie grywam w AAO i RTCW - ale jeszcze nie osiagnalem takiego mistrzostwa.. mastah - jedyne co mi sie nasuwa --
łala i silwuple:
Sharidan [ Chor��y ]
Słyszałem to już kiedyś ale ciągle to mnei rusza tak jak za pierwszym razem. Trzeba być idiotą żeby przeżywać tak głupią gre. Ale przynajmniej jest sie z czego pośmiać
xKx [ CLINIC ]
Ja może nie przeżywam ale czasem mam pietra jak gram z kumplami w strzelanki bo tak sie kryją i kampują że hej i już mnie nie ma :) To przysparza stres :)
J0lo [ Legendarny Culé ]
ja nie przezywam - zazwyczaj nie gram przez neta a jak juz to w nhl a w to akurat nie znam osoby ktora mi dorownuje... za malo znajomych gra.
Mazio [ Mr.Offtopic ]
moze niezbyt wyraznie napisalem w pierwszym watku -- posluchajcie tej mp3ki jako wykladni tematu najpierw: :)
Qba19 [ Junior WRC ]
Osobiście to nie ale...
z qmplem grałem nieraz po sieci i zawsze jak przegrywał to były wykręcania się w stylu ... myszka mi się zjebała... przyciski nie działają :)
Raz jak byłem u niego i widziałem jak on przeżywał granie w MGS 1 to myślałem że padne ze śmiechu...
P.S. ta mp3 jest supeeerrr :]
oksza [ Senator ]
[z OFF-u]: "k... jak wali ty denaturatem" <-- to wiele tłumaczy :)
Nie przeżywam, jestem w ogóle bardzo spokojny w takich sytuacjach, najwyżej potem się we mnie gotuje.
Mówię wam, najgorzej to grać z kumplami (właśnie dlatego że się znacie) - szczególnie z ambitnymi.
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
PRzekroczono godzinny limit transferu...
Mazio [ Mr.Offtopic ]
Hamil_ --> przykro mi niezmiernie - mimo to warto sprobowac jak juz sie odkorkuje bo ten gostek (infini.. czy cos) to naprawde rowna chlopina jest - jakbym mial takiego kumpla to bym mu wbil gwozdz w czolo, zeby sluchawki obok monitora wieszac :P :D
Quicky [ Senator ]
Jesli chodzi o te mp3, to jest tez do sciagniecia z petraman.g3.pl, poszukajcie.
Ja gdy gram w CS (bo w inne gierki raczej nie gram po sieci) to przezywam i to strasznie, jak jestem sam w domu to nieraz po wylaczeniu gry sam sie lapie za glowe, jak ja potrafie przeklinac! ;) Bo jesli nie jestem sam to staram sie powstrzymywac - kultura zobowiazuje. :)
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
Haha! Das ist gut! :)
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Mp3 słyszałem bardzo dawno temu na początku grania w wolfa.. To byly czasy >:] Przeżywam tylko medala na LANie inne gry mnie tak nie ruszają... :)
Adamss [ -betting addiction- ]
Heh, Infi rządzi, ale słyszałem to qpę czaus temu :).
SirGoldi [ Gladiator ]
Ja przezywam najbardziej RTCW enemy territory ale niestety cos ludzie przestaja w to grac :(
Taunis2 [ Junior ]
mam nadzieje ze nie Soul nie zbanowal mi tego konta :P w kazdym razie jak mi sie uda zapotowac, to chcialbym pozdrowic wszystkich ktorzy jeszcze mnie choc troszke pamietaja. no ale czas skonczyc przynudzac i napisac to co chcialem napisac....
J0lo -> jak nie spotkales kogos kto ci dorownuje w nhl, to pisz na [email protected], co prawda skonczylem grac w te gre jakies pol roku temu, ale to tez dlatego ze nie mialem z kim :P i na prawde nie zastrzegaj swojego adresu na forum - to dziecinada, a tylko utrudnia ludziom takim jak ja (zbanowanym :P) kontakt z toba.
ttwizard [ Generaďż˝ ]
Slyszalem ta mp3 dawno temu i pomimo tego ze jest ona zalosna spadlem z krzesla ze smiechu:)
Ja tez sie denerwuje jak przegrywam (tylko w multi-), ale bez przesady:) Ne zdarza mi sie klnac, lecz powtarzam kilka razy " Jak ja moglem przegrac z ta lama" :)))
Mat3mAn [ Pretorianin ]
Nie musze sie denerwowac bo jestem wymiataczem :)
Mazio [ Mr.Offtopic ]
Mat3mAn --> nie mowi sie "wymiataczem" tylko cieciem, dozorca albo ewentualnie zamiataczem... :P (znalazl sobie watek, zeby sie pochwalic?) :) :D ;)
vorsten [ Konsul ]
Jeżeli chodzi o mnie to niedenerwuje się wcale jak przegrywam przy grze w jakieś FPP, czy W3, ale gdy toczę pojedynek z moim młodszym bratem w Virtua Fighter 4 na PS2 (kupiłem za 600zł wraz z 2 grami) to aż się pocę z nerwów (swoje zdenerwowanie próbuje ukryć :/)...
Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]
LOLkowe :) - tylko czemu jako jedyny tego wczesniej nie slyszalem?
Co do przezywania gier - jak nie mialem netu, czasem chodzilem do kumpla grac w CSa. Gdy po 4-5 godzinach gry bez przerwy, wychodzilem do domu, mialem dziwne filmy, w stylu: "ale ten samochod ma fajne tekstury, nawet lepsze od tych na survivorze (rulezzz!)", "O, ale ten kolesfajnie by wylecial, jakby dostal heada..." Niezla schiza, co?
Mat3mAn [ Pretorianin ]
Mazio sam jestes ciecie frajerze a dalej nieche mi sie komentowac aby sie juz niedenerwowac
Ficket [ BMX ]
Ja jak gram to się najbardziej denerwuję w singl-playerze, a w multi to już nie tak bardzo bo traktuję to jako zabawę (tak jak na W-F nigdy nie gram porządnie [bo nawet nie umiem - nigdy nie lubiłe piłki nożnej, kosza, siatki, ręcznej, wolę pływanie i jazdę na rowerze :)] tylko dla zabawy aby było śmiesznie... :D)...
The LasT Child [ GoorkA ]
oczywisice jak graw w jakis symulator lotniczy to w calym bloku jest slychac TORA TORA TORA a jak gram w CS a to jedziemy, oslaniaj mnie wzglednie gadam tez w roznych ejzykach zalezy na jakis serwerach gram
cotton_eye_joe [ maniaq ]
Mat3mAn -> phi nie ma sie czym chwalic. kolesie mieli takie pingi zeby sie w diablo2 nie dalo grac, a co dopiero w fpp. przy pingu 150-200 w takich grach to byle cieciuch wygra z miszczem...(no offence)
Mazio [ Mr.Offtopic ]
Mat3mAn ---> nie chce mi sie z toba gadac... :P zwlaszcza, ze grywasz w takie buraki jak Q3... to chyba jakies fatum - a z tym infini to moze klan zalozysz? fajnie byscie sobie mogli pogadac na klanowkach... :P
Rakes [ Generaďż˝ ]
bosh ...mateman ale z ciebie wymiatacz jak z koziej ...
serwer postawiles u siebie lokalnie ,wiaar do ciebie ma pingi po 200-400 ...i grales tam najdluzej ...n/c
Quicky [ Senator ]
Dlugo jeszcze bedziecie sie na nim wyzywac, bo sie pochwalil swoim marnym wynikiem w UT?
Mastyl [ Legend ]
Tego Infiniti radziłbym w kaftan, naprawde ciezki przypadek ...
yuppie [ Generaďż˝ ]
Nie, NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Rezor [ Defibrylator ]
Kiedyś już słyszałem tego Infiego, jego słowa i czyny nie są adekfatne do tego co on aktualnie robi, chory człowiek..
A co do przeżywania to u mnie takie coś nie wystepuje, czy przegram 100-0 czy wygram mi to własciwie nie robi różnicy, natomiast znam paru gostków którzy o wiele bardziej serio to biorą ;)