Tyskacz z.o.o. [ Legionista ]
Śmiertelny zastrzyk (kara śmierci) - dziwna sprawa.
Czy ktos jest w stanie wytlumaczyc fakt, ze wykonujac kare smierci sterylizuje sie igle (kiedys sterylizowano, teraz sa jednorazowki).?????????????
oksza [ Senator ]
Bo w ostatniej chwili mógłby zarazić się żółtaczką i pozwać stan Teksas o 10 mln $ odszodowania :).
_gemini_ [ Pretorianin ]
a po co ci to wiedziec...? ;p kare smierci dostales?
Andrei [ killah beez ]
W ogóle co to za substancja tam się znajduje że człowiek po chwili umiera? wstrzykuje sie w żyłe?
_gemini_ [ Pretorianin ]
cos co szybko dziala... cyjanek, arszenik (arsenic - pozdrawiam :D)
Tyskacz z.o.o. [ Legionista ]
oksza -> nie zdalyzlby pozwac stanu Texas.
Kary smierci (jeszcze) nie dostalem, po prostu sie zastanawiam. To jedna z tych "dziwnych rzeczy" jak dla mnie.
Long [ Generaďż˝ ]
Coś tam kiedyś czytałem na ten temat... W ogóle nie używa się strzykawek - maszyna jest zautomatyzowana, ma trzy igły, które po kolei wstrzykują bodajże: środek nasennny, substancję porażającą układ nerwowy i ostatecznie substancję wywołującą ustanie akcji serca (przez co śmierć ma być spokojna i bezbolesna). Ale co to za konkretnie specyfiki były, to już nie pamiętam. W każdym bądź razie czasy kata ze strzykawką już chyba minęły... A sterylizują pewnie z przyzwyczajenia.
TzymischePL [ Senator ]
Pewnie dla tego ze mimo wszystko przestrzega sie tam prawa... I skoro igla ma byc jednorazowa to jest....