--> Archiwum Forum
voyager90 [ Pretorianin ]
Baldur's Gate
Znalazlem 5 ksiag w BG1.Od kondycji zrecznosci haryzmy sily i madrosci.Dzieki temu w tych statach mam po 25.Czy ktos wie gdzie jest ksiega od inteligencji
cRaven [ Konsul ]
a jakiego trainera używasz , że po 25 ? :)))
anonimowy [ Legend ]
cRaven--->> dobre pytanie (he, he) :-PPPP
Arbor [ Generaďż˝ ]
Hm!! Niesamowite taki poziom osiągnąc. Jak jesteś desperado to użyj edytora sawów
voyager90 [ Pretorianin ]
A takiego mianowicie : na poczatku (po losowaniu statow) mialem wiekszosc statow po 18 (oprocz haryzmy i kondycji bo do tych ksiazek dochodzi sie po 20 minut gry) Potem wystarczy -jak latwo obliczyc przejsc 7 razy gre,nie wnikajac w poboczne questy tylko te zeby skroic ksiazki i juz macie caly sekret ''TRAINERA'' :) No dobra a teraz wracam do pytania-w ktorej lokacji jest ksiega podkrecajaca inteligencje ?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Cos mi tu pachnie przekrętem. Nie mogłeś spokojnie przejść bez pakowania postaci. Wtedy jest ciekawiej. Swoją drogą to nie znalazłem chyba żadnej książki.
zarith [ ]
Shadow --> to nie jest przekręt. Sam znam jesnego takiego co BG jedną postacia przeszedł z 10 razy... BARDZO Mu współczuję :P
voyager90 [ Pretorianin ]
Ło Jezu chyba sie pochlastam.... Shadowmage-->jakim przekretem ?????Jak to "Nie mogles spokojnie przejsc bez pakowania postaci"? Zaczynasz gre i ustalasz sobie np u wojownika Sile, Kondycje, Zrecznosc ,Inteligencje na 18 Te cztery staty=4*18=72 punkty.Jak miales duzo cierpliwosci przy poczatkowym losowaniu ilosci punktow (moj rekord to 90 punktow po 45 minutach sleczenia nad przyciskiem "powtorz rzut" i "zapamietaj") to majac np wylosowane 85 punktow masz:85-72=13.Te 13 punktow dajesz na te staty ktore cie mniej interesuja( w tym examplu np 7 na madrosc i 6 na haryzme)...i zaczynasz gre. Do pelni szczescia brakuje teraz przejsc gre 7 razy by przeczytac ksiazki od Sily,Kondycji,Zrecznosci i...gdzie do czarta jest ta kniga od inteligencji ???????????????? Oto caly "sekret".A tak przy okazji to smieszy mnie fakt ze tak wiele osob biarze sie za BG2 nie znajac calej mechaniki rzadzacej ta gra.Jest to przeciez wzorowane na AD&D a tam jak wiadomo mozna miec po 25 na statach. Wg mnie postac zaczynajaca gre od razu w BG2 jest delikatnie mowiac "Porazką Matki Natury" w porownaniu z postacia importowana z BG1 (przy zalozeniu ze takowa ma po 25 na wszystkich statach) , dlatego teraz z calym szacunkiem Shadowmage nie dziw sie ze "musze" miec wszystko po 25.A teraz plusy:Sila-przy 25 masz fachowe modyfikatory do ran.Kondycja-u woja przy 25 (a nawet juz przy 24) masz dodatkowe punkty zycia=7.Zrecznosc-przy 25 masz u woja "na waleta" klase pancerza =4(modyfikator -6).Nie chce mi sie juz pisac o profitach wynikajacych z pozostalych statow ale ręcze ze takowe są.Podobnie nie bede sie wypowiadal o wyniku duela takiej postaci ze "zwykla". A teraz specjalnie dla Ciebie polozenie ksiag:Kondycji-na mapie dwie lokacje pod Candlekeep ;to wyglada jak wieza (i tak tez jest) w jaskini (uwaga na zalotne Syreny a w srodku Golemy) Haryzmy - na samym dole na lewo w Twierdzy Gnoli tez w jaskini.Zrecznosci-w Baldurd Gate w siedzibie zlodziei w beczce.Sily i Madrosci po przejsciu gry pod Candlekeep.W dodatku OzWM w Wiezy Durlaga tez jest kniga madrosci.Niestety nie wiem gdzie jest od inteligencji. To wszystko i mam nadzieje ze udalo mi sie rozwiac wszelkie watpliwosci podpisanych nizej osob. Prosze rowniez o zaprzestanie siania herezji i rzeczowa odpowiedz na pytanie...
Trollf [ ]
Owszem zgadza sie, lecz Baldursy nie zostaly zaprojektowane z mysla o wielokrotnym przechodzeniu gry ta sama postacia :P To nie jest Diablo, gdzie caly czas tluczesz stworki, zwiekszasz wspolczynniki na maxa i w kolko szwendasz sie po tych samych lokacjach dla nabijania expa. Natomiast to, ze system AD&D2 dopuszcza wspolczynniki na 25, nie oznacza, ze wszystko i wszyscy predzej czy pozniej te wspolczynniki powinni osiagnac. To jest gra cRPG oparta na w/w systemie, a wg tego systemu czlowiek/elf/krasnolud itp. nie jest w stanie osiagnac sam z siebie 25 pkt. sily. Taka 'naturalna' sile moga jedynie miec Smoki i ew. moze jeszcze kilka stworkow, ktore mozna na palcach policzyc. Wniosek jest taki, ze stworzyles przepakowana postac, poniewaz gra na to pozwala, choc nie jest stworzona do wielokrotnego jej przechodzenia. Natomiast w odniesieniu do zasad i realiow systemu AD&D2 Twoja postac jest nieprawdziwa/czitowana/przeklamana czy jakkolwiek tez zechcesz to nazwac...
voyager90 [ Pretorianin ]
Nie nie nie nie i nie.Krotko. Jezeli grasz w D2 to czemu wolisz Arcaines Vailor od syfnej plytowki? Czemy wszyscy wola Windforce'a niz Wizendrawa ?Jezeli kolesie robiacy Baldura zrobili cos takiego jak import/export to chyba nie byli pod wplywem denaturatu :) -chyba ze byli - i po cos to dali.Jesli tak to nagroda za kilkukrotne przejscie gry powinny byc staty ponad 18.Ostatecznie nie grzebie w savach ani nie uzywam jakichs trainerow tylko uczciwie gram. W takim tez razie nie zakladaj zbroi lepszej niz skorzanej bo "za bardzo przypakujesz se postac", nie uzywaj roznych eliksirow ba Twoja postac bedzie za bardzo "przypakowana", nie czytaj tez ani jednej ze znalezionych ksiag bo jeszcze stalbys sie jesli nie Smokiem to przynajmniej Wiwerna. Z calym szacunkiem prosze aby osoby ktore nie wiedza gdzie jest ksiega od inteligencji nie dezorientowaly innych a te ktore wiedza prosze o odpowiedz PS.GDYBY GLUPOTA MIALA SKRZYDLA TO BYSMY MIELI WIECZNE ZACMIENIE SLONCA
Trollf [ ]
Gdyby nie bylo przycisku import/export to nie przenioslbys postaci z bg1 do bg2 na przyklad. Nie zagralbys rowniez swoimi ulubionymi postaciami w multiplayer itp. Poza tym nie porownuj BG do Diablo, poniewaz sa to zupelnie inne z zalozenia gry. BG to cRPG, a Diablo to hack&slash - znaczaca roznica. Gdyby celem BG mialo byc wielokrotne jej przechodzenie, to zupelnie inaczej zaprojektowano by wiele roznych rzeczy. Widze, ze dla Ciebie realia systemu AD&D2, na ktorych oparta jest seria BG, nie maja zadnego znaczenia. Spoko, jak chcesz tak graj. Niektorym do szczescia i 'powergamming' jest potrzebny. Wszystko w koncu jest dla ludzi...
Trollf [ ]
ach, bylbym zapomnial ;) voyager, Tome of Clear Thought (Grimuar Inteligencji) w BG jest w Ramazith's Tower na 5 pietrze, lezy na polce w bibloteczce. Wieza ta jest w polnocnej czesci miasta BG, w tej samej lokacji co Duchal Palace. mysle, ze teraz Twoja postac juz nie bedzie narzekac, ze czegos nie rozumie... ;)
Lobo_17 [ Pretorianin ]
Uwazam, ze pakowanie postaci do statow na 25 mija sie z celem gry. Rownie dobrze mozna to samo zrobic w BG2. Moze nie ma tam ksiag ale przed finalowa walka (bez dodatku) jak dobrze poprowadzisz postac to takze mozesz sobie zrobic staty na 25. Zalozeniem BG bylo przejscie jej raz a przechodzenie jej kilka razy tylko po to aby podniesc staty do 25 mija sie z celem. To tak samo jakbys mial w real life urodzic sie ponownie z sila i madroscia nabyta wczesniej. Co to za frajda uganiac sie za jakimis ksiazkami. Jak juz chcesz sobie to podniesc szybko bez trainerow, to znajdz wszystkie ksiegi ale ich nie uzywaj, a pozniej importuj do rozgrywki wieloosobowej same postacie z ksiagami. Skoro raz przelazles ta gre to po co grac jeszcze raz zeby podniesc sobie tylko staty. Moze troche namieszalem bo mam do tego sklonnosci ale i tak popieram Trollfa. P.S. Jakbym chcial sobie podniesc postac do 25 na wszystkich statach to bym przeszedl gre raz a pozniej uzyl trainera. Wychodzi na to samo a trwa krocej.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
voyager90-->Nie rozumiem twojego punktu widzenia. Zdaje sobie sprawę, że wykorzystałeś możliwości które dawała gra. Po prostu nie widzę sensu pakowania postaci i wielokrotnego przechodzenia gry. Przeciez potem to jest nudne. Doskonale wiesz co masz robić, przechodzisz najszybciej jak się da, A kazda walka kończy się po sekundach. Z tego co zrozumiałem, to bazowa postać w BG2 jest według ciebie cienka. To znaczy nie możesz przejsć gry, bo jest za ciężko? Jeśli przyzwycziłeś się grać wypasioną postacią to nic dziwnego. Ja stworzyłem w BG2 wojownika-bersekera siła 18/00, kon18, zwin18, cha 12 int 12 mądr10. I tak troche oszukiwałem przy losowaniu (patrz siła) Nie miałem najmniejszych problemów z przejściem gry. Podobnie było, gdy przechodziłem magiem. W AD&D 25 to w zasadzie maksymalna ilość dostępna potworom. W papierowym cieszsz się jak masz dwie cechy na poziomie 16. Więc nie mów mi, że tak można. Żaden szanujący się mistrz gry nie da ci przedmiotów, które by ci podnisły ceche do 20 lub więcej na stałe. To po prostu mia się z celem gry. 25 ma określać np. siłe smoka więc nie mów mi, że jakiś człowiek moze mieć jego siłe. A na koniec dzięki za podanie lokacji książek. Przypomniałem sobie, że znalazłem te od zręczności i charyzmy. Ale nie pakowałem w główną postac, tylko w NPCty.
Radaar [ Konsul ]
Ksiega inteligencji znajduje sie w miescie Baldur's Gate w wiezy jakiegos maga (nie pamietam jego imienia). Ksiega ta lezy sobie na jednej z polek na najwyzszym pietrze tej wiezyczki.
AnankE [ PZ ]
W polnocnej czesci miasta jest wieza maga Ramazitha. Zaczepi Cie on na placu i poprosi o przyprowadzenie nimfy, ktora uwiezil mag Ragefast. Jezeli wykonasz zadanie, ale uwolnisz nimfe to przy nastepnej wizycie w wiezy zostaniesz zaatakowany. Na najwyzszym pietrze znajdziesz grimuar jasnych mysli, amulet dodajacy dodatkowy czar do drugiego poziomu i pierscien ochrony +2.
AnankE [ PZ ]
ups... sorry nie doczytalam sie odpowiedzi Trollfa. A on juz wszystko naswietlil. Sorki za gapiostwo.
Beaverus [ Bounty Hunter ]
a Gdzie sa te ksiazki ?????
cremator [ Konsul ]
Widze Shadowmage ze w ogole nie pojmujesz idei gry wielokrotnej. Trzeba by Cie zawrocic na poczatek drogi rozwoju gracza i przedstawic Playstation. Ja od tego zaczynalem i wiekszosc tytulow wydanych na te konsole ma wiecej niz jedno zakonczenie. Ze wspomne tu tylko doskonaly Metal Gear Solid (wyszedl tez na PC), serie Residentow, Silent Hill, Tenchi czy Parasite Eve. Wlasnie takich tytulow jest malo na PC-ta. Wiekszosc mozna przejsc raz i wywalic bo nic nowego nie da sie z nich wycisnac...:-((( Porazka na calej linii... Natomiast takie produkcje jak wlasnie BG, Icewind Dale, Planescape Torment czy Nox mozna przechodzic wiele razy chocby celem zwiekszenie statow ale takze odkrycia wczesniej zlekcewazonych questow. Musze sie w pelni zgodzic z Voyagerem. Kto nie chce przechodzic gry pare razy nich ja wywali i zacznie sie chwalic przed qmplami ze ja w ogole przeszedl (szkoda ze na najlatwiejszym poziomie...) a nie krytykuje innych za to ze chca wycisnac z produktu ostatnie soki... Poza tym z Ciebie taki Master of Ghouls jak z koziej dupy traba - raczej Master of Catastrof...:-| Nawiasem mowiac - stary Cie chyba zapomnial zakopac jak Cie zrobil czy nie tak...?
Golgothan [ Legionista ]
cremator > Jest zasadnicza różnica przechodzenia BG ciągle tą samą postacią w kółko a przechodzenie gry od nowa świerzo skreowanym bohaterem. Jeśli pojęcie RPG nie jest ci obce to powinienes wiedzieć o co chodzi.
Lauradriel [ Centurion ]
voyager90 --> Piszesz, że skoro możliwość imprtowania napakowanej postaci została udostępnina przez twórców gry, to nie jest to CZIT. Pamiętaj jednak, iż ci sami programiści dali możliwość używania CZITÓW. Z twojego rozumowania wynika, że kożystanie z nich nie jest CZITERSTWEM. Coś chyba jest nie tak.
Holy wood [ Pretorianin ]
Moja postac po skonczeniu BG 1 wynosila 19 sila kondycha zrecznosc charyzma okolo 10 madrosc inteligencja. Jest to postac po jednorazowym przejsciu gry oczywiscie bez zadnych lam. Moim zdaniem przechodzenie gry kilka razy jest lamerstem. Równie dobrze można użyc trainera i zaoszczedzic sporo czasu.
AnankE [ PZ ]
Beaverus--> 1. Grimuar podwyzszajacy charyzme znajduje sie w jednej z jaskin w twierdzy Gnolli (poludniowa czesc mapy), 2. Grimuar madrosci mozna zdobyc wykonujac quest z wyleczeniem Lothandera (w swiatyni Umberlee w porcie otrzymuje sie polecenie przyniesienia ksiegi od kaplanki Tymory w zach. czesci miasta), 3. Kolejny grimuar madrosci oraz sily znajduja sie w kryptach pod Candlekeep, przez ktore ucieka sie po aresztowaniu. Poza tym w dodatku do BG tez mozna znalesc ksiege, nie pamietam juz czego, w wiezy Durlaga.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
cremator-->Ja doskonale wiem co znaczy przejście wielokrotne gry. BG! przeszedłem wojownikiem, magiem i złodziejem. I tymi postaciami odkrywałem nowe questy itp. Chociaż przechodziłem gre za pierwszym razen dość dokładnie. ALe nie rozumiem na czym polega przechodzienie tą samą postacią. Jęśli nie wiesz, to ci powiem, że mistrz podziemi praktycznie nie daje doświadcenia za zabicie gobaska napakowanemy wojowi. Bo niby jak je miał zdobyć? ZAbił przedtem 1000 to jeden wiecej mu nic nie da. Z resztą w 3 edycji wprowadzono tabelkę, ile doświadczenia dotaje się za zabicie potwaora na danym pozionie. Na 7 za gobaska już expa się nie dostaje. Powiedz co to za wyzwanie przechodzić gre bohaterem co wszystko rozwala. To nie jest "wyciskanie z gry wszystkich soków" Bo się nie odkrywa nowych postaci, no nie? I mi nie wmawiaj rzeczy o których nie masz pojęcia.
voyager90 [ Pretorianin ]
Trollf-->Jestem zadowolony ze po dlugiej wymianie pogladow w koncu sie dowiedzialem gdzie ONA jest.Jestem zadowolony z takiego obrotu sprawy :)A tak poza tym to te kosmiczne foty ktore polecasz sa za...iste.Co do innych postow to sa dosyc ciekawe chociaz dalej upieram sie przy swoim zdaniu.Jedna osoba (juz nie pamietam ktora) pisala ze to prywatna sprawa jak sie przechodzi gre i to zdanie uwazam za SWIETE.W koncu to ja bede sie "meczyl" i przechodzil gre wiele razy a nie kto inny. Ktos napisal aby przejsc raz a potem uzyc trainera.Jak napisal Cremator dzieki wielokrotnemu przechodzeniu gry odkrywamy questy ktore wczesniej pominelismy lub nawet o ich istnieniu nie wiedzielismy.Fajnie ze za pierwszym przechodzeniem gry znalazlem np Paweż +2 w skrzyni w Wiezy Durlaga w podziemiach lub ksiege haryzmy-po prostu nie zauwazylem tej jaskini.Dlatego twierdze za osoby ktore raz przeszly BG1 nie wiedza o polowie questow lub klamotow. Jeszcze raz serdeczne dzieki.
Lauradriel [ Centurion ]
Tak się skałada, że wiele osób przeszło BG wielokrotnie, ale za każdym razem - jak to było w moim wypadku - tworzyło nową postać. Nie ma nic przyjemnego w przechodzeniu gry tylko np. wojownikiem. Są przecież również magowie, kapłani, złodzieje, łowcy, druidzi itd. Dzięki temu, że grasz innymi postaciami zastosować inną strategię podczas walk. Później przechodząc wielokrotnie BG2 tylko jedną postacią, wiele stracisz, ponieważ dla różnych profesji są odmiene misje - twerdze.
voyager90 [ Pretorianin ]
Lauradriel-->tak ale tak sie akurat sklada ze pozostalymi postaciami w BG1 tez bede chcial przejsc aby uzyskac ponad 18 :):):):):):):):) A tak przy okazji fajna strona o BG1 jest pod www.zin.pl w linku po prawej stronie:Zapomniana Kraina
Lauradriel [ Centurion ]
Twoje nastawienie przypomina mi kumpla, który podczas sesji RPG, nie potrafił grać postaciami przeciętnymi. Dla niego dobra przygoda to taka, gdzie on bez problemu rozpraiwa się z dziesiątkami przeciwników, a jemu samemu nic nie można zrobić. Prawie za każdym razem, gdy coś mu się stało (został trafiony, ogłuszony, otruty itp.) darł postać i opuszczał sesje. Sytuacja tutaj jest chyba podobna, za wyjątkiem wyrzucania postaci :))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Lauradriel--> dokładnie o to mi chodziło w którymś ze wcześniejszych postów. To jest dopiero wyzwanie przeżyć nisko poziomowym magiem;-)))))
wojtess [ Generaďż˝ ]
Co do wcześniejszych postów każdy niech gra jak chce, ale dla mnie osobiście korzystanie z trainerów czy powtórnej rozgrywki tą samą postacią traci sens dobrej gry. Za przejaw niedobrego smaku uważam zaś publiczne chwalenie się tym ... superherosem !!!!