--> Archiwum Forum
stanson [ 3 ]
Terminator 4 bez Arnolda
OK, same fakty:
Terminator 4 powstanie, obecnie tworzony jest scenariusz.
Glowna role zagra Nick Stahl, ktory u boku Claire Danes (Kate Brewster) wcieli sie w role Johna Connora (oboje juz maja podpisane kontrakty, Stahl dawno juz zapowiedzial, ze wystapi w 4-tej czesci z lub bez Arnolda)
Oczywiscie Arnolda tam nie bedzie, ale fani licza, ze zgodzi sie przynajmniej na kilka "flashbackowych scen".
Niepotwierdzone informacje: Arnold chce, zeby Terminatora zagral The Rock ("Krol Skorpion).
Jak powiedzial Mario Kassar, akcja filmu tym razem po wiekszej czesci rozgrywac bedzie sie w "przyszlosci" (wiec bedzie duzo Terminatorow!).
Co o tym sadzicie? Dla mnie, jako maniaka serii - bomba.
vorsten [ Konsul ]
Terminator 3 to kiepski film,a coś czuję że czwórka nie będzie lepsza :(
Tyskacz z.o.o. [ Legionista ]
No nie, tylko nie zaczynajmy tu o Terminatorze 3, to juz bylo (patrz inne watki)...
Jak dla mnie T4 powinien powstac jak najbardziej, fani sagi na pewno beda zadowoleni. Ale czy inni - watpie...
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Hmmm... Fanem jestem, ale chyba jednak tylko 1 i powiedzmy dwójki, trzecia, poza kilkoma miłymi dla oka scenami - porażka na całej inii. Koleś, który miał zagrać chłopaka szkolonego przez matkę do walki, zwiał przed T-1000 itp. jest ciężkim idiotą i mięczakiem. Nie spodziewałem się oczywiście kogoś w stylu Conana, ale zbawca ludzkości, któremu albo coś wychodzi tylko fartem, albio robi to za niego laska... sorry... idę obejrzeć Domek na prerii... :|
stanson [ 3 ]
Ezrael --> oczywiscie kazdy ma prawo do wlasnej opinii, ale sprobuj powiedziec na jakim forum maniakow T3, ze Stahl byl zlym wyborem, a Cie tam zlinczuja...
Swoja droga, niewazne co sadza inni, ja i tak sie z Toba nie zgadzam. Nick Stahl w roli Johna Connora jest idealny - tworzy postac taka, jaka powinna byc ->zauwaz, ze on wcale nie chce byc zbawca ludzkosci! Broni sie przed tym jak moze, nienawidzi swojego losu, wolalby, zeby to byl ktos inny. On wcale nie ma byc "twardzielem", ktory uratuje swiat. On ma byc mieczakiem, ktory MUSI uratowac ludzkosc. I dlatego jest taki, jaki jest. A Stahl zagral to idealnie...
Coy2K [ Veteran ]
stanson >>> ja bym tak nie wychwalał Stahla....nic specjalnego nie zaprezentował. A Ezraelowi nie chodziło o zły dobór aktora, ale raczej o sam scenariusz napisany pod tę rolę. Chyba reżyserowi zabrakło wyobraźni skoro na żywca skopiował zachowanie Connora z drugiej części filmu. Jakby nie było Connor w wieku 13 lat przeżył więcej niż niejeden bohater wojenny, więc teraz po tylu latach powinien być jak najbardziej twardzielem...a zachowuje się tak jakby pierwszy raz widział Arnolda i spółkę...chyba że w jakiś magiczny sposób wymazali mu pamięć ;)
Adamss [ -betting addiction- ]
Moim skromnym zdaniem Terminator bez Arnolda to już nie jest Terminator tylko jego podróbka lub coś podobnego. W każdych dotychczasowych częściach owego filmu Arnold grał jedną z głównych ról, a gdy teraz ma nagle zniknąć to to nie ma sensu jak dla mnie. Przekonajcie Arnolda aby wystąpił lub nie twórzcie 4 części.
Jam__Lasica [ Generaďż˝ ]
stanson ---> Arnold będzie, ale już nie w głównej roli. Obowiązki gubernatora nie pozwolą mu poświęcić tyle czasu filmowi.
stanson [ 3 ]
Jam__Lasica --> bardzo w to watpie. Przyznal w jednym z ostatnich wywiadow, jeszcze przed wyborami, ze jak zostanie gubernatorem Kalifornii to nie bedzie w ogole juz gral w filmach, ze to jego nastepny etap w zyciu, po kulturystyce, aktorstwie, bla bla bla takie tam.
Z drugiej strony, kiedys powiedzial, ze jak Cameron nie wyrezyseruje kolejnego Terminatora, to on za nic nie zagra. No ale jak mu dalil 30 000 000 zielonych to nagle zmienil zdanie :-P Moze i teraz tez tak bedzie, w co bardzo watpie, bo tworcy otwarcie mowia: "zrobimy ten film z nim lub bez niego", troche jakby im na nim juz nie zalezalo...
Jam__Lasica [ Generaďż˝ ]
stanson ---> Poczytaj sobie tutaj.
"...Terminator 3" nie był co prawda wielkim przebojem, zarobił jednak wystarczająco dużo by producenci śmiało myśleli o czwartej części. Po wiadomości o wygranych wyborach przez Schwarzeneggera wiadomo już na pewno, że aktor nie będzie mógł zagrać głównej postaci w filmie. Serwis "Dark Horizon" sugeruje jednak, iż producenci będą chcieli namówić przyszłego gubernatora Kalifornii do epizodycznej roli na początku lub na końcu nowego filmu.."
Czyli być może zagrać, choć nie główną rolę.
Mr.KNIGHT [ Pretorianin ]
Jak moze bys terminator bez terminatora ??
eJay [ Gladiator ]
A ja wlasnie czekam na nowa czesc bez Arniego! Juz ten sam temat walkowany w kolko moze nudzic...Non stop to samo, poscigi, strzelaniny, ile mozna? A teraz jest swietna okazja do pokazania tego wszystkiego co bylo dotychczas jakby drugoplanowe. Oczywiscie "miesniak" moze grac jakas tam role ale raczej epizodyczna albo podlozyc glos pod robota itp. Teraz wlasnie otwiera sie szansa do nakrecenia czegos wyjatkowego. To przedsiewzeicie mogloby byc najwieksze w historii kina. Tylko musi byc postawione kilka warunkow:
- rezyserem musi byc Cameron i basta
- duzy budzet, a wiekszosc z niego poswiecona na efekty specjalne i inne takie ( trzeba w koncu pokazac ta brutalna przyszlosc)
- zatrudnienie aktorow o mniej znanych nazwiskach ( Stahl, Daines ), ale ambitnych
- mniejsza kampania marketingowa (mniej treklam to mniejsza szansa na ewentualna porazke finansowa)
stanson [ 3 ]
eJay-->
- rezyserem Cameron nie bedzie na 101%, wiec zapomnij,
- samo powstanie filmu jest od budzetu uzaleznione - jesli bedzie on za maly, to filmu nie zrobia,
- Daines malo znana????????????????????????????????
- co do tej Twojej kombinacji z kampania promocyjna - skoro naprawde tak uwazasz jak napisales (moze sie "przejezyczyles?") to moze napisz nowy podrecznik do marketingu (stworzyles nowa teorie!)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Jakos mi sie to nie podoba:/ Bez Ariengo to nie bedzie to samo. A pozatym juz 3 jest dla mnie troszke przekombonowana wzgledme 1i2 wiec 4 pewnie przekombinuje jeszcze bardziej, a to juz nie bedzie dobre. Jestem pełna obaw.