arthe[16] [ breakdance ]
-->BARDZO PROSZĘ...KOMPUTER MI PADŁ.[PŁYTA GŁÓWNA]...POMÓŻCIE !!!<--
Dziś siedziałem i gadałem na GG, i nagle monitor zrobiłsię czarny, zaczął migać...światełko [pokazujące czy procesor coś robi] cały czas szło, nie mogłem zresetować kompa, ani go wyłączyć [dopiero po wyłączeniu z zasilania]...uruchamiam ponownie i to samo, tyle że jeszcze CD-ROM czyta, ale nawet nie ma tego piknięca co jest zawsze na początku i dalej to samo...zresetowałem BIOS'a na płycie głównej i dalej to samo...JA JUŻ NIE WIEM CO ROBIĆ, POMÓŻCIE...mam nadzieję że to nie płyta główna...naprawdę wam dziękuje !!!
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
Mam kilka tez na temat tego ale raczej są absurdalne :
1) siadła Ci karta graficzna
2)siadła płyta główna
3)mozliwe że windows kręćka dostał

oksza [ Senator ]
nie wygląda to dobrze, sprawdź z innym zasilaczem, u mnie padały kilka razy zasilacze w ten sposób (ale zawsze odcięty było równocześnie też cd)...
Stormcrow [ Pretorianin ]
tez mialem cos takiego, po wymianie procka na nowszy, niby bylo okej, ale po tygodniu padlo tak jak opisales, flashowalem BIOS, dalo cos.... ale tylko na kolejny tydzien, pozniej wymienilem...
....procesor, pamiec, plyte.... :)) i teraz chodzi wszystko fajnie...
dlatego upatruj problemu w kompatybilnosci poszczegolnych komponentow
stosuj metode prob i bledow - wymieniaj pokolei czesci np. u kolegi - sprawdzisz co siadlo...
powodzenia

SirGoldi [ Gladiator ]
arthe16) - Musze cie zmartwic ale badz pewny ze to plyta glowna padla. Jestem pewny na 99% 3 miechy temu mialem to samo cos robilem a tu czarny monitor i praktycznie nic sie zrobic nie dalo. Przetestowalem i rzeczywiscie plyta glowna padla i byla juz po gwarancji :(. Zapewne bedziesz chcial kupowac nowa plyte. Doradzam ci Epoxa,Abit.
Byle nie MSI bo mi ta plyta siadla.
MiC266 [ Pretorianin ]
tez mialem podobna sytuacje z rok temu..... i to byla niestety plytaP:(
Jam__Lasica [ Generaďż˝ ]
arthe[16] ---> Możesz podać nieco więcej informacji? To znaczy, czy komputer w ogóle nie reaguje na włączenie, czy może w jakiś sposób reaguje. Chodzi mi o to, czy jednak w jakiś sposób reaguje. Bo problem może być banalny i nic nie musi być uszkodzone. Przede wszystkim sprawdź czy karta graficzna nie wysunęła się ze slotu. Też kiedyś miałem coś takiego, okazało się, że grafika się wysunęła. Dociśnięcie usunęło problem, choć komputer też wydawał się zimny. Potem sprawdź zasilacz, czy dobrze siedzi kabel zasilający i kable idące do płyty głównej. Podociskaj wszystkie. Jeśli to nie pomoże, to wtedy możesz się obawiać, że siadł Ci Bios. Wtedy właśnie komputer na nic nie reaguje, choć jest w pełni sprawny. Zepsuta płyta główna to ostateczność i zdarza się niezwykle rzadko.
Oczywiście nie wykluczam, że tak się właśnie stało, więc wtedy pozostaje wymiana płyty. Polecam MSI, to jedna z najlepszych firm. Robi znakomite płyty za rozsądne pieniądze. Na pewno nie bierz ECS'a, Abit też potrafi czasem robić problemy. Soltek jest jeszcze dość dobry, no i Asus, ale to są cholernie drogie płyty.

Expastor [ Konsul ]
heheeh teze o padzie windy mozesz od razu odrzucic (przeciez komp wg twojego opisu nawet nie postuje wiec co ma system operacyjny do awarii ? brawa dla "geniusza" ktory to podal.... ) najlepiej nbedzie potestowqac poszczegolne podzespoly u kumpla. Zacznij od zaislacza, grafiki, procka,ramow do plyty...
kiedys mialem podobnie rozebralem zloma, pojechalem testowac do kumpla , zlozylem go i ... odpalil....
Powodzenia!
arthe[16] [ breakdance ]
Wielkie dzięki...dla tych co mogą powiedzieć coś więcej podaje wszystko dokładnie...
=======================================================
Komputer:
ECS K7S5A
800 MHz Duron
512 SDRAM
SEGATE [jakiś tam] 40 GB
Ge-Force 2 MX 400 64 MB
[karta sieciowa, monitor, ani inny podzespół na 100% nie padł]
=======================================================
...Komputer mam już 2 lata [niestety gwarancja na wszystko prócz pamięci i dysku wygasła:(]...
...Gdy włączam komputer procek pracuje [tzn świeci się na okrągło czerwone światło],
nic mi nie pika [tzn BIOS, przy włączeniu], czarny ekran i nie można ani zresetować kompa,
ani wyłączyć [no chyba że z zasilania], obstawiam, że zasilacz nie padł, bo działa, CD-ROM też
=======================================================
Jeżeli jeszcze możecie pomóc będę wdzięczny...Dzięki !!!
yazz_aka_maish [ Legend ]
Teraz mój problem (barzdo podobny)
Gdy komputer działa już kilka dni wszystko jest MNIEJ WIĘCEJ OK, jednak potrafi się sam z siebie zrestartować lub wyłączyć...i tu zaczyna się koszmar :]] Niezależnie od tego czy właczam kompa po dłuższej przerwie czy jest to restart to czuję się jak na loterii. Średni czas od momentu gdy go właczę do chwili gdy działa w"w pełni sprawny" to 12-15 minut. Przez ten czas restartuje się co chwila powolutku posuwając się dalej tzn. pokazuje grafę, biosa - restart; pokazuje grafe, biosa, ekran powitalny windy - restart; pokazuje grafe, biosa, ekran powitalny, logowanie - restart; pokazuje grafe, biosa, ekran powitalny, logowanie, uruchamia się windows - restart itd. itd jeszcze kilka raz aż nie włączę emule, GG, IE (co też poprzedzane jest restartami) - wreszcie po powiedzmy 15 minutach męk wszystko jest OK. I teraz komp może działać 24h bez draki albo wyłączyć się za 5 minut :// Czasami wyłącza się w ten sposób że nie sposób go odpalić BEZ odłączeniu na sekundę wtyczki zasilania. Pierwszy kanał IDE w ofgóle już nie chce ze m,ną współpracować, mam CDRW (pio4) i hdd (ata100) na 2 kanale, jednej taśmie (całość działa w pio4 al;e to jedyne możliwe rozwiązanie bez dodadtkowego kontrolera) stąd podejrzewam MoBo. Z drugiej strony zastanawiam się nad zasilaczem albo HDD co o tym sądzicie? Napewno, podkreślam napewno nie jest to wina softu tylko hardware!
arthe[16] [ breakdance ]
-->yazz_aka_maish>> Już kumplowi naprawiałem taki przypadek...psuje ci się zasilacz na 1000% i musisz wymienić zasilacz i to jak najszybciej bo ci się jeszcze może procek spalić i płyta...powodzenia...
=====================================================
Teraz wracamy do mojego problemu...
yazz_aka_maish [ Legend ]
arthe więc dlaczego jak już się "rozbuja" to wszystko jest OK? No i co z IDE0 w takim razie?
Wybacz, że tutaj, ale nie warto zakładać nowego wątku.
tomirek [ ]
yazz ---->>> Moja siostra w swoim kompie miala bardzo podobne objawy. Wymienilem jej zasilacz na silniejszy i problemy skonczyly sie. Stary zasilacz nie wyrabial na zakretach jak kolejne urzadzenia sie zalaczaly. Ale jak juz komp sie odpalil to dzialal az do np jakiegos krotkiego zachwiania napiecia w sieci. Wowczas zaczynalo sie od poczatku to o czym piszesz.
arthe[16] [ breakdance ]
>>yazz...
Słuchaj mój kumpel miał TO SAMO dokładnie też mu się czasmi komp wyłączał czasmi nie, i musiał wypiać z gniazda na chwilę to jest 10000% wina zasilacza i naprawdę radzę ci go wymienić póki za późno nie będzie, on o mało co nie spalił procka...
MNIE POMÓŻCIE PLISS
Jam__Lasica [ Generaďż˝ ]
arthe[16] ---> Zasilacz to na pewno nie jest. Płytę też chyba można wykluczyć, skoro w ogóle daje się włączyć. Gdyby padła płyta nie odpalałaby komputera, w końcu to ona go włącza. Dziwne tylko, że nic nie pika. Na pewno masz podłączony głośniczek? Wtedy można byłoby szybciej zlokalizować problem. Ja bym stawiał albo na Bios, albo na kartę grafiki. Ale niestety w taki sposób nie da się Ci pomóc. Musiałbyś zanieść jednak komputer do serwisu, to dojdą co i jak.
tomirek [ ]
arthe[16] ---->>> Jak nie montowales nigdy procka to faktycznie zrob to bardzo ostroznie bo nie ma co ukrywac - zagrozenie zniszczenia procka istnieje (zwlaszcza w niedoswiadczonych rekach). A jezeli sie boisz usterki to po prostu wez blaszaka i podejdz do jakiejs firmy srzedajacej kompy i podzespoly. Powinni ci to tam zalozyc za darmo albo za jakas smieszna kwote.

tomirek [ ]
arthe[16] --->>> UPS!!!! Sorrki, watki mi sie pomerdały....
yazz_aka_maish [ Legend ]
No qrcze już mialem lecieć po nowa obudowę a tyt Łasica mnie zaskoczył :) Ale, ale....te słowa były kierowane raczej do arthe? Czyli w moim przypadku zasilacz?

tomirek [ ]
yazz --->>> Najprosciej pozyczyc od jakiegos kumpla mocniejsza zasilke i zobaczyc czy cos pomoze (na moj gost na 95% powinno pomoc). Jak tak to kuppujesz nowa zasilke i juz. Jezeli nie to szukasz dalej.
yazz_aka_maish [ Legend ]
tomirek, ale ja nic nie dokładałem do kompa wszystko było od ponad dwóch lat ok i nagle takie jaja :/
Drackula [ Bloody Rider ]
Skoro nie ma zadnych dzwiekow a glosniczek podlaczony to ja bym stawial na to ze procesor poszedl sie walic.
tomirek [ ]
yazz --->>> Komp mojej siostry dzialal 3 lata bez problemow i nic nie bylo dokladane :) Zasilacze tez sie starzeja :)
arthe[16] [ breakdance ]
yazz...
Mój kumpel miał swojego kompa 4 lata i tu takie coś dziwne :) nic nie wymieniał, po prostu jak się ma często kompa włączonego to się zasilacz psuje NI NIE TRWA WIECZNIE [no...prócz miłości...to wiem z polskiego :D]
yazz_aka_maish [ Legend ]
Hehe, no ok, dzięki :) A komp był właczony przez ostatnie 8 miesięcy nonstop (z minimalnymi przerwami) więc to faktycznie musi być zasilacz :)
Jam__Lasica [ Generaďż˝ ]
Drackula ---> Niekoniecznie. U mnie też komputer był zimny, a wystarczyło docisnąć kartę graficzną i było ok.
yazz_aka_maish ---> W Twoim przypadku, to się najzwyczajniej procesor przegrzewa. Sprawdź czy przypadkiem radiator nie zapchał się kurzem. Też kiedyś miałem podobny przypadek samoistnych restartów. Okazało się, że między wiatrakiem, a radiatorem utworzyła się poduszka z kurzu, która uniemożliwiała chłodzenie. Zobacz czy u Ciebie tak nie jest. Zasilacz to na 100% nie jest, bo jeśli pada, to definitywnie. Nie robi dziwnych restartów.
Drackula [ Bloody Rider ]
JM------> owszem zgoda, ale jesli masz podlaczona piszczalke to bedzie sie darla jak karty nie ma lub jest zle wlozona. a z autopsji wiem ze sie nie drze jak nie ma procka sprawnego.
yazz_aka_maish [ Legend ]
łasica, ale jak wobec tego wytłumaczysz to że komp gdy jest chłodny też się nie chce włączać i restartuje? Po kilkugodzinnej przerwie przecież procek jest zimny. Zresztą u mnie max. temp dochodzi do 45 stopni. Jeśli wobec tego nie zsilacz to co? Podejrzewam też HDD (?)
Jam__Lasica [ Generaďż˝ ]
Drackula ---> Właśnie o to chodzi, że nie zawsze. U mnie nie piszczał, a głośniczek jest podłączony.
yazz_aka_maish ---> Bo ten wiatraczek może się zatrzymywać. Po prostu włącza się z opóźnieniem, procesor się nagrzewa i następuje restart. Musiałbyś otworzyć obudowę i sprawdzić, czy wszystkie wiatraki ruszają od razu. A jak nie będzie to, to pozostaje jedynie metoda sprawdzania poszczególnych części, ale do tego trzeba mieć drugi komputer.

Drackula [ Bloody Rider ]
Jam------> to jakas lewa plyte miales ;)
Bodziu [ Lord Ironfist ]
Lasica --> Akurat imho Arthe[16] ma racje winny tutaj jest zasilacz na 90% poostale 10% moze byc jak twierdzisz procek lub pamiec :)
Vein [ Sannin ]
widze żę jak niewiesz co robić to ci poradze, zanieś kompa do serwisu albo jakiegoś zaprzyjaznionego sklepu komputerowego, powinni ci to sprawdzić, mi sprawdzili za darmo, a kumpel też za darmo sflashowal bi bios, idziala mi mo iz nie mialem raczej juz nadziei ze bede nadal pracowal na mojej mobo...
Jam__Lasica [ Generaďż˝ ]
Drackula ----> Nie żadną lewą, tylko Solteka KAV75 i ta płyta nie piszczała. Zresztą wiele innych też nie piszczy w takich wypadkach. Sam widziałem jak kiedyś kumpel w serwisie zagadany ze mną, włożył grafikę odwrotnie (tzn. śledziem do środka płyty. Płyta była akurat była wyjęta z obudowy) i odpalił komputer, a ten nawet nie zapiszczał.
Bodziu ---> Niewykluczone, ale ja nie byłbym o tym aż tam mocno przekonany. Z reguły nie zdarza się tak by zasilacz odstawiał takie szopki. Jeśli się psuje, to wcale nie daje zasilania. Ale szczerze mówiąc nie spotkałem się nigdy z takimi objawami. Ja obstawiam co innego, ale faktycznie lepiej iść z tym do serwisu. Choć to niestety kosztuje i to niemało.