GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy to dobry wybór...??(Dysk Twardy)

06.10.2003
21:26
smile
[1]

Vegeta0000000000001 [ Pretorianin ]

Czy to dobry wybór...??(Dysk Twardy)

Chce kupic Caviar 80 GB 7200 8MB Cache(3 lata gwarancyi) za 393 zl. Czy Caviary sa dobre, i czy nie bedzie chaczyl z moim Segate 40 GB 5400??

06.10.2003
21:28
[2]

yediii [ also known as duszek ]

ja mam ten dysk i jestem baaaaaardzo zadowolony
te 8MB cache duzo daje
bardzo szybko sie kopiuje

06.10.2003
21:31
smile
[3]

slowik [ Legend ]

1.to jest prawie najlepszy wybor (lepszym bylby jeszcze wiekszy dysk ;-) )
2.nie sluchaj tych co powiedza ze maxtory albo segate sa lepsze ... moze cichsze ;P
3, napewno nie podlaczaj tego szybkiego dyska na jeden tasmie z tym powolniakiem bo zwolni (to nie ta klasa :))

06.10.2003
21:32
smile
[4]

slowik [ Legend ]

a bym zapomnil mam ten dysk od pewnego czasu i se go chwale :D

06.10.2003
21:34
[5]

Isam [ Generaďż˝ ]

Mam tu dokladnie tak sam ... zero problemow i nie ma charaktyerystcznego skrzeczenia jak w innych kawiarach :) szybciutki i ladniutki jednyny minus to to ze plyta dolna ( mechanizm sterujacy itd ) jest kompletnie nie chroniona ... no i jest taki maly :)

06.10.2003
21:46
smile
[6]

Vegeta0000000000001 [ Pretorianin ]

To on glosno chodzi???

06.10.2003
22:08
[7]

Neo_s [ Konsul ]

Nie bedzie chodził za dobrze bo szybszy dysk z wolniejszym bedzie sie gryzł :)

06.10.2003
22:31
smile
[8]

slowik [ Legend ]

Vegeta===>segatei maxtory sa dodatkowe wyciszane i tlumione w kazdym razien ioznacza to tego ze ten dysk skrzeczy po prostu czasami od czasu do czasu chrupnie a ty tego nie uslyszysz :)

06.10.2003
23:00
[9]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

imho. jak sie chce miec dobry dysk to tylko segate. tez sa wersje z 8 MB cache, a na segate znacznie mniej ludzi sie skarzy niz na caviary (np. na komputroniku) sam mam segate 8 GB nosze go do szkoly, rzucam, jezdze z nim na rowerze i jest po prostu niezniszczalny. a w domu mam 80GB segate i tez jest super.

06.10.2003
23:01
smile
[10]

Monther [ Generaďż˝ ]

Mam dokładnie ten dysk i jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony. Każda część mojego kompa (która wydziela hałas) jest od niego głośniejsza, tzn. prawie go nie słychać (czasem "pochrzęstuje").

Nie daj się namówić na Maxtora. Na początku są ciche, ale później.... Miałem 40 GB Maxtora ATA133 i po 5 miesiącach chodził jak odkurzacz!!!

Poza tym, WD, jako jedyny, ma 3 lata gwarancji!!!!

06.10.2003
23:06
[11]

Isam [ Generaďż˝ ]

sprawa wyglada tak :
WD: cichy , nie grzeje sie , 8ka ceche'u , 3 lata gwarancji
Seagate: cichy,grzeje sie ostro, 8ka cechu , troche tanszy (?)
Maxtor:drogi,nienajlepesze osiagi

polecam zajrzec na tomshardware i tam poszukac

06.10.2003
23:10
[12]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Isam --> nie wiem skad masz te dane ale WD jest najdrozszy z tych trzech firm (przynajmniej w Szczecinie). Maxtory maja swietne osiagi, jedyna ich wada (?) jest rok gwarancji (na wiekszosc modeli)

Monther --> miales walniety egzemplarz albo nie robiles od czasu do czasu defragmentacji dysku. Moj Maxtor 60gb 7200 chodzi od 2 lat 24/7 i odpukac dziala rownie dobrze jak na poczatku

06.10.2003
23:20
[13]

Isam [ Generaďż˝ ]

W kwesti cen ...
dyski 120 gig
WD 563
Seagare 531 z SATA !!! a bez 517
Maxtro 513

optymalny wydaje sie byc Seagete ... mam i WD i Seagate i obydawa dzialaja swietnie ( sa na jednym IDE )

06.10.2003
23:46
smile
[14]

KARSTEN [ Centurion ]

moim zdaniem powienno wszystko chodzic lux :D:D:D

06.10.2003
23:49
[15]

mR.sKocz [ Centurion ]

A ja jednak musze to powiedziec. Segate są lepsze

07.10.2003
00:15
smile
[16]

Dbest [ Generaďż˝ ]

mR.sKocz ---> a jednak musze to powiedziec... nie zgadzam sie :)

07.10.2003
00:39
smile
[17]

Rezor [ Defibrylator ]

Mój bliski znajomy używa WD Caviar 80 GB 8mb cache (czyli taki sam jaki chcesz kupić) i jest zadowolony z niego poza jedną "małą" wadą -- jego egzemplarz cholernie sie grzeje, musiał dokupić dodatkowy wiatrak do odciagania ciepła bo dysk był, jak on to mówił, bardzo ciepły. Osobiście nic nie mam do tej firmy i uważam że jest Ok.
A tak poza tym, to mój Seagate B. IV 60 sprawuje się bardzo dobrze i jest bardzo cichy.. :-)

07.10.2003
01:39
[18]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Vegeta - powiem szczerze, do WD żywię szczególną niechęć, bo miałem ich w życiu chyba z 7 i tylko jeden z nich do dzisiaj pracuje malinowo. Przyznaję jednak, że to były dość stare modele, bo to było kilka lat temu. Ostatnio jednak stwierdziłem, że uprzedzenia są zbędne, bo może coś się zmieniło i kupiłem model 120GB/8MB. Zapakowałem go obok Maxtora 80GB/8MB, odpaliłem pudło i... porażka na całej linii. Jest dużo głośniejszy od Maxtora i dużo wolniejszy. Czym prędzej popędziłem do sklepu i wymieniłem go na Barracudę 120GB/8MB. I do niej nie mam żadnych zastrzeżeń (też mimo uprzedzeń, bo swego czasu tak po prostu zjarała mi się BII 30GB), jest cicha, szybka i nie grzeje się za bardzo. Wniosek - bierz Maxtora, albo Barracudę. Wierz mi, że będziesz chciał kiedyś wyciszyć kompa i przez ten dysk szlag Cię trafi...
Ceny natomiast są podobne - oto przykładowe ze sklepu, w którym się zaopatruję:
Maxtor 120GB - 518
Barracuda VII 120GB- 525
WD 120GB - 562
Maxtor 80GB - 422
Seagate 80GB SATA - 434
WD 80GB - 401

ceny z VAT, wszystki dyski mają oczywiście bufor 8MB i 7200rpm, Seagate 80GB chwilowo tylko na SATA, model na ATA pewnie jest tańszy o jakieś 10-20zł

07.10.2003
09:12
smile
[19]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Ezrael --> Mam male pytanko, jakimi kryteriami sie kierujesz przy wyborze owego dysku ????
IMHO jesli wziac pod uwage czasy dostepu do danych, wewnetrzny transfer, czas niezawodnosci to najlepiej wypada obiektywnie Caviar :))) A ze jest moze troche glosniejszy to juz inna sprawa, ktora mozna w bardzo prosty sposob wyeliminowac, nie montujesz takiego dysku w polce tylko luzno na podstawie komputera, a pod elektronike podkladasz gabke i caly dysk zawijasz folia aluminiowa, ma to dwa plusy, jeden to wytlumia dysk i zapobiega przenoszeniu drgan na cala obudowe, drugi to dobre chlodzenie, choc Caviar mniej sie grzeje od takiej Barracudy :)) Poza tym pracowalem 6 lat w serwisie komputerowym, teraz juz nie, ale znajomosci mam baaardzo dobre i powiem szczerze ze awaryjnosc owych Maxtorow jest rzedu 40% a Caviarow 5-10%. O Barracudach nie wspomne gdyz mialem 4 i kazda mi padala, co nie swiadczy oczywiscie o ich tragicznym wykonaniu, po prostu pech, a moze temperatura, ktora jest dla elektroniki -> Suddenly Death :((
I jeszcze jedno nawet nie wiesz jaki wielki wplyw maja rozne chipsety kontrolerow, porownaj sobie ten sam dysk z chipsetami Intela, VIA czy nawet Promise'a, roznice sa naprawde widoczne, ja stwierdze krotko: Never Again VIA !
Reasumujac kazdy dysk jest dobry jesli chodzi i sie nie psuje, a kierowac sie trzeba tylko jego wydajnoscia :)) Zdania sa podzielone i tu trzeba sie jednak kierowac testami, gdyz takie porownanie wynikow z kilku niezaleznych zrodel mozna cos kompromisowego wybrac.

Vegeta --->> IMHO jest to dobry wybor, gwarancja jest dosc istotnym elementem przy wyborze szczegolnie dyskow, a te 3 latka naprawde sie przydaja, nie mowiac o wydajnosci tego dysku :))) A jesli sa nawet lepsze dyski to roznia sie tak nie wiele ze nawet tego nie zauwazysz, tak tez nie ma co sie tym przejmowac, sam mam po wielu udrekach z Barracuda, poczynajac od I poprzez II, IV i VII, w koncu zakupilem Caviara i mam spokoj duszy jak to sie mowi ;))) No problems :)))

07.10.2003
09:33
smile
[20]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Dla nie wtajemniczonych z owa awaryjnoscia to jest to prznosnia i prosze nie brac tego doslownie gdyz ma to na celu tylko zobrazowanie roznicy :)))) Chodzi mianowicie ze awaryjnosc Maxtorow jest 4-5 razy wieksza niz Caviarow :)))

07.10.2003
09:47
smile
[21]

hierofania [ Legionista ]

Używałem kiedyś seagatea. Rzeczywiście można go używać nawet, jako młotka. Jednakże jest bardzo wolny. WD używałem jako dysku na swoim serwerze. Jest co prawda troszkę za głośny, jednakże nie miałem z nim większych problemów.Poporzedni WD 60Gb chodził bezawaryjnie przez prawie dwa lata (non stop włączony). Załatwio go dopiero zwarcie.

07.10.2003
11:47
[22]

Dbest [ Generaďż˝ ]

Dysk twardy to nie procesor ani karta graficzna. Predkosc jest tu drugorzedna sprawa. Różnice nie są aż tak znaczące, niemniej są. WD klasuje się tu w czołówce ale jest kilka dyskow, ktore sa szybsze. Dysk jest urzadzeniem, ktore stosunkowo rzadko sie zmienia wiec bardziej istotna imo jest jego wytrzymalosc. Jesli ci padnie karta grafiki czy naped cd to coz... nie jest to przyjemne ale nie jest to rowniez tragedia, ale jesli ci padnie dysk i stracisz jakies wazne dla ciebie dane to mozna sie zalamac. Nie jest napewno mila sprawa gdy nagle traci sie kilkadziesiat giga mp3, lub co gorsza cos co sie tworzylo samemu (dokumenty, grafika, programy itp). Jest to oczywisci skrajna sytuacja bo zazwyczaj dysk pada po "kawalku".
WD stara sie na tle innych firm dbac w miare mozliwosci o jakosc swoich produktow. Nie wiem jak jest z ta 80, ale ja kupujac 100 (starszy model z 2MB cache) dostalem wraz z dyskiem kabel, instrukcje, dyskietke z softem, srubki, calosc byla zapakowana w pudelko a sam dysk zabezpieczono przed urazami mechanicznym w czasie transportu. Sa to oczywiscie drobiazgi ale swiadcza o tym w jakim kierunku firma idzie. Calosc dopelniaja 3 lata gwarancji. To co przed chwila napisalem nie jest w zadnym razie jakas gwarancja tego ze produkt bedzie naprawde staranie wykonany, niemniej z tego co slyszalem/wyczytalem faktycznie WD ma najlepsza bezawaryjnosc co tez nie znaczy ze jak kupisz np. segate to musi ci on pasc po roku. Przy odrobinie szczesci bedzie ci on sluzyl latami.
Bodziu ---> w zasadzie masz racje, ale nalezy pamietac ze sprzet, ktory trafia do serwisow jest zazwyczaj obiety gearancja, wiec wszelkie statystyki nie obejmuja tego co sie dzieje po tych 1-3 latach od kupna. Najprawdopodobniej sytuacja w dalszych latach uzytkowania sie nie zmienia ale tylko prawdopodobnie.
Ufff... ale sie rozpisalem... teraz tylko ctrl-c tak na wszelki wypadek :)

07.10.2003
12:02
[23]

Drackula [ Bloody Rider ]

bla bla bla........

Kurde ale ja i moi znajomi to jestesmy "szczesciarze", mamy latami rozne dyski Seagate i jakos nic nikomu nie padlo, no ale rozumiem ze jakies 25 dyskow to nie jest cala produkcja tej firmy. Nie mowie ze WD sa do dupy ale raczej nikt mnie do nich nie przekona, chociazby mialy i 20 lat gwarancji. Zaraz padnie pytanie czy uzywalem, a i owszem, ale na 2 mialem bady; z jednego sie dalo usunac z drugiego juz nie, Samsunga mialem jednego, syf rozsypal sie po roku, maxtor chodzil w 2 przypadkach niezbyt dobrze, zwalnial i grzal jak kaloryfer. Oczywiscie dla wielu 2 czy 3 sekundy mniej podczas kopiowania to baaaaaardzo wazna wiec niech biora to co uwazaja za szybsze.Kazdy dysk ma gwarancje, co najmniej rok wiec jesli podczas ostrego eksploatowanai podczas roku bedzie wszystko OK to i w nastepnych latach nie powinno byc problemow. Oczywiscie moze sie zdarzyc ze dysk padnie ale to raczej kazdej firmie. I bez sensu sa wypowiedzi ze moim serwsie to mamy 5 raz ywiecej walnietych S niz Wd, w innym serwise moga miec z gola odmienna sytuacje. Najlepiej kup dysk zaplombowany, wtedy przynajmniej masz pewnosc ze nie jest to zadna podmiana.

07.10.2003
12:39
smile
[24]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Drackula -- >> No i wlasnie o to chodzi, a przedstawienie tych wynikow awaryjnosci bylo celowe i widze ze nie zrozumiales, a mi chodzilo o to ze taka awaryjnosc ma sie nijak do samej eksploatacji, najczestsze zarzuty tu padajace to glosna praca, grzanie sie itp A przeciez najwazniejsze jest to aby dysk dzialal bez awaryjnie, a patrzac z Twojej strony to ja sam powinienem powiedziec ze Seagate to syf bo mialem 4 i wiecznie cos sie z nimi dzialo, a to przeciez nie prawda ! Kiedys Caviary mialy beznadziejna tasmie na okolo i podczas montazu w polce praktycznie 90% szans bylo na jej uszkodzenie co eliminowalo dalsza gwarancje to byla potworna wada i dlatego nie kupowalem ich choc parametrami byly naprawde niezle. Dzis natomiast jest z gola odmiennie nie ma tej tasmy i dlatego ten dysk kupilem, nie mowiac tego iz firma WD wprowadzila jako pierwsza rozwiazanie 8MB cache'a co wplynelo na jego znaczna wydajnosc :)). Reasumujac na rynku nie ma zbyt wielkiego wyboru, sa tylko trzy firmy ktore sie licza: IBM. Seagate, Western Digital. Zaraz mi zarzucicie ze Maxtor rowniez, ok nie i on sie tam znajdzie :)) W kazdym badz razie z tych 3 pierwszych jakibysmy dysk nie kupili to bedzie naprawde bardzo ddobry wybor :))

07.10.2003
12:43
[25]

Dbest [ Generaďż˝ ]

Drackula ---> ale czemu sie czepiasz. Nikt tu nie wspomnial ze muszisz byc niesamowitym szczesciarzem zeby ci dysk nie padl. Poprostu padnie albo nie. Sam mialem 3 dyski segate i nic sie im nie dzialo. Kilkoro znajmoych mialo segate i niektore padly... jaki z tego wniosek... moze mieli pecha, moze segate jest najbardziej popularnym dyskiem... Jest to tylko kiilka przypadkow i same w sobie nic nie mowia. Zbierajac kilka opini mozna dopiero cos wnioskowac. Bodziu napisal ze jak pracowal w serwisie to taka sytuacja byla... a co mial napisac. "Nic nie powiem bo to tylko jeden serwis". W takim razie moge rownie dobrze powiedziec ze te 25 dyskow segate, ktore nie padly nic nie znaczy (w serwisach przewija sie w ciagu kilku lat troche wiecej iz 25 dyskow) wiec po co o nich wogule wspominasz. Oczywiscie ostatnie zdanie nie jest moja opinia tylko przedstawiam ci twoj punkt widzenia.

07.10.2003
12:49
[26]

Dbest [ Generaďż˝ ]

Bodziu ---> co do IBM to faktycznie w testach wypada bardzo dobrze... Nie wiem jak maja sie inne dyski tej firmy ale z tego co slyszlem (serwis) 60GB strasznie padaly i bylo duzo zwrotow. Moze akurat tylko ten model byl ferelny, a moze trafila sie im jakas kiepska seria.... Drackula ---> oczywiscie to byl tez tylko jeden serwis :)

07.10.2003
13:09
smile
[27]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Dbest --> IBM zwany jest ojcem HDD :)) Ciagle wprowadza nowe technologie np Giant Head :))) Robi naprawde super dyski, ostatnio mialem nawet mozliwosc zobaczenia jak dziala na serial ATA owej firmy dysk w porownaniu z Seagatem i WD, powiem szczerze odskocznia niesamowita, naprawde swietnie dziala, tak tez tu przy S-ATA polecam IBMa jest to najlepszy wybor jak narazie, ale z pewnoscia pozostali cos nowego wymysla i tak powinno byc - zdrowa rywalizacja !

07.10.2003
23:36
[28]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

nie wspominajcie mi o IBM. od trzech lat, co pol roku (regularnie jak w zegarku) IBM deskstary 40 GB (7300 rpm) padaja mi jak muchy (dostaje nowy egzemplarz, 6 mies. mija i znow pad). teraz mam jakas nowa serie i pracuje juz (puk puk) 8 mies. i musze powiedzec, ze poki pracuje zasluguje na najwyzsze oceny - szybki, cichutenki (nawet jak czyta leciutko mruczy), nie grzeje sie, tylko ze wlasnie strasznie padaja.

nie sluchaj Bodzia. za nic nie bierz IBM. chyba ze ci nie przeszakadza awaryjnosc. musze im oddac, ze wymiana na gwarancji przebiega bezproblemowo.

07.10.2003
23:37
[29]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

shit... oczywiscie 7200 rpm..

08.10.2003
00:31
smile
[30]

MastaX [ Konsul ]

Zdecydowanie polecam mam takie 2 i nie miałem z nimi zadnego problemu

08.10.2003
07:39
[31]

poltar [ Konsul ]

Tak sobie czytam, i widze ze glownym zarzutem wobec seagate jest to ze padaja. Sam w domu mam podlaczonych 5 Barracud, w roznych rozmniarach i pracuja bezawaryjnie (wydajnosc nizsza ze wzgledu na przestrzen czasu, a musza pracowac spiete razem). Caly problem wzial sie od momentu kiedy Seagate wypuscil na rynek potezna partie wadliwych Barracud IV, i co drugi news na serwisach byl o tym. Ale zeby nie bylo ze preferuje Seagate (no moze wprywatnie tak :) Pracuje w firmie w ktorej jest 17 stanowisk z kompami. Jako ze nie byly kupowane w jednej partii to dyski maja przerozne. Seagate, Maxtory, Caviary, IBM, Fujitsu. I wszystkie pracuja bezproblemowo. Po prostu producent nie moze sobie pozwolic na sprzedawanie chlamu (co wydatnie widac na przykladzie wpadki SG). A ze kazdy sprzet w pewnych okolicznosciach moze pasc to inna sprawa, po to jest gwarancja. A i z wydajnoscia nie ma co sie zapluwac. Naprawde roznice zrobi ci czy film bedziesz kopiowal 50 sekund czy 55 sekund? Owszem sam preferuje 8 mb cache, to pomaga przy malych plikach bardzo duzo. Ale czasy dostepu i tp obecnie sa na tyle podobne ze tak naprawde najwazniejszym czynnikiem pozostaje cena.

08.10.2003
08:56
smile
[32]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

cotton_eye_joe --> he he he !! Ale mnie rozbawiles !!!! Nie sluchaj Bodzia... hmmmm... A czy ja komus kaze sluchac mnie ??? Wyrazam swoja opinie ! Ale skoro ty wiesz lepiej to niech tak bedzie. Ale przypominasz mi dziecko, ktoremu zepsula sie zabawka firmy Wader i moowi ze nie chce innych zabawek tej firmy, mimo ze robi najlepsze zabawki, lub psuje sie telewizor SONY i mowi ze firma SONY produkuje do bani telewizory itd.
Smiech !!!!
Ale mozesz tak sobie mowic, natomiast radze Ci czytac uwaznie !! Widze ze nie rozumiesz prostych stwierdzen jak wiekszosc, no coz, Twoj bol.
Ale mimo tego zycze ci jak najlepiej z owym IBMem i kupuj sobie nawet Samsunga i mow ze jest najlepszy a ja i tak nie mam nic do tego.
Oczywiscie pozdrawiam Cie serdecznie i zycze troche wiecej optymizmu !!

Bodziu

ps. A najlepiej to Nie sluchaj Bodzia...

08.10.2003
09:01
[33]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Bodziu --- kieruję się tylko i wyłącznie samodzielnymi testami i praktyką. Nie zapewnieniami producenta. Miałem wspomniane trzy dyski (80 Maxtora, 120 Barracudę i 120 WD) i testowałem je na różne sposoby - od HDTacha poczynając, aż do "ręcznego" testowania, z zegarkiem w ręku, prędkości kopiowania dużej ilości małych i mniejszej ilości dużych plików (czyli wynikiem była średnia zapisu/odczytu). Czas dostępu? Być może, nie sprawdzałem, ale różnice rzędu 0,5-1ms nie robią dla mnie absolutnie żadnej różnicy, dla mnie ważniejsze jest to, że taki Maxtor ma odczyt o kilka MB/s szybszy od konkurentów, podobnie, jak Barracuda zapis. WD nie wygrał w żadym z tych testów. Patent z gąbką i folią? U mnie nie da rady - obudowa jest po modingu i nie mam zamiaru psuć sobie widoku. Natomiast, tak jak wspomniałem, moje pudło jest niemal absolutnie bezszelestne (najgłośniejsze są dyski),a po odpaleniu WD zrobił się jakieś dwukrotnie głośniejszy. Komp mi chodzi okrągłą dobę i działa w pomieszczeniu sypialnym. Wniosek jest prosty. Ostatnia kwestia - awaryjność. Jak już wspomniałem, złe wspomnienia mam w stosunku do starszych modeli Caviara, ale wyraźnie chyba napisałem, że uprzedzenia chwilowo odłożyłem na bok. Maxtorów miałem kilka i żaden w ciągu kilku lat nawet się nie zająknął. W serwisie nie pracowałem, ale z blaszakami mam styczność od końca lat 80-tych i w ciągu tego czasu złożyłem ich kilkadziesiąt. W wyniku tego jestem pierwszą instancją, do której zwracają się ci ludzie w razie awarii i ta statystyka mówi jedno - żaden z Maxtorów nigdy nie padł, choć przyznam, że stanowił nie więcej, niż co czwarty montowany dysk. Czego nie mogę powiedzeć o Quantumach, które stanowiły większość, a jak dobrze wiesz, firma ta dokonała fuzji z Maxtorem. I padły może ze dwa. Do tego mogę dodać, że mój kumpel pracuje jako kierownik w jednym z większych sklepów, a raczej hurtowni z możliwością kupna w detalu w Łodzi i na pytania odpowiada jasno - najbardziej niezawodne wydają się Maxtory. Cóż, co kraj to obyczaj, jak widać.

Natomiast spieszę z wyjaśnieniem - żadnej reklamy tu nie prowadzę, bo prowizji od producenta za to nie pobieram. To, co piszę na ten temat jest odpowiedzią na pytanie współużytkownika forum, który chce poznać różne opinie. Z perspektywy mojego doświadczenia z pełnym przekonaniem mówię, że WD dobrym wyborem nie jest. Natomiast nie ukrywam, że największą wadą Maxtorów jest to, że grzeją się jak cholera.

A tak BTW, bo o to też pytałeś, sprzętem testowym był ASUS A7N8X, z południem nForce2 MCP-T.

08.10.2003
09:01
smile
[34]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

cotton_eye_joe --> Poza tym jak mozesz miec od trzech lat dysk IBM na S-ATA :))) Poza tym popatrz troche na testy nap na tomshardware a potem mi tu zapuszczaj takie gadki !
Do not Over !!!

08.10.2003
09:07
[35]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

Bodziu -> Boze drogi! a gdzie ja napisalem ze to jest serial ata, powiedz ty mi. to jest zwykla ata-100 i pada co pol roku. i nadal utrzymuje ze dyski IBM to straszna kapa.

08.10.2003
09:08
smile
[36]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Ezrael --> Ale oczywiscie nie mam nic do Maxtorow, jak juz wczesniej napisalem w dobie nowych technologi i osiagow zblizonych najwazniejszym kryterium wyboru dysku pozostaje praktycznie cena (jak to slusznie zauwazyl poltar). Nawet awaryjnosc pozostaje kwestia sporu bo jednemu moze IBM nieodpowiadac a drugiem Seagate, co w sumie nie ma znaczenia, troche trzeba miec szczescia, poza tym pozostaje owa gwarancja :))
A poludnie masz very good !!! Ja niestety mam VIA i nad tym ubolewam, ale niedlugo sie przesiade na intela :))
pozdrawiam

08.10.2003
09:12
smile
[37]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

cotton_eye_joe --> A gdzie ja powiedzialem ze IBM jest najlepszy ??? Chyba tylko w odniesieniu ostatnich testow do dyskow S-ATA, wiec po co taki komentarz Nie slu... ?? A jak taki jestes dobry to idz na forum Tomshardware i powiedz im ze chrzania !
Bardzo Cie prosze najpierw poczytaj a potem pisz, poza tym jesli bym tak uwazal o IBM to nie mialbym dwoch Caviarow 120GB/8MB-c :))

08.10.2003
09:17
smile
[38]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Do niedawna też miałem VIA i wiem, o czym mówisz, niestety. Pamiętam, gdy kiedyś musiałem ciągnąć jakiegoś drivera z tajwanu (bo absolutnie nigdzie indziej go nie było, skakałem z radości, że go w ogóle znalazłem), żeby (uwaga! uwaga!) odpalić tryb DMA na jakiejś tam Barracudzie. Wnerwiało mnie to tym bardziej, że robiłem to na baaardzo biednym łączu (modem 14,4) Porażka :|
A z płytki jestem niesamowicie zadowolony, myślę, że jakieś 2 latka pochodzi spokojnie (dodam, że jest to wersja Deluxe, więc jest tam... wszystko)

Wracając do tematu --- problem w tym, że różnice to ok 30zł przy cenach rzędu kilkuset zł ;) A jeśli chodzi o statystykę zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości (jeden z wcześniejszych postów) - tak naprawdę nic toto nie mówi. Kiedyś przy jakiejś okazji słuchałem wywodu, który uzasadniał wyższe ryzyko śmierci na wojnie osób, które jedzą ogórki kiszone. Czemu? Bo niemal każdy żołnierz, który zginął na wojnie zjadł kiedyś ogórka kiszonego. I do tego statystyka mniej więcej się sprowadza ;)

08.10.2003
09:19
smile
[39]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

No nie mogę wyjść z podziwu. Admin coś chyba pokombinował, nie zauważył, że zdjął ograniczenia i ze standardowych 100-150kbit zrobiło mi się... 1,5Mbit. Żyć, nie umierać! Ciekawe, kiedy się zorientuje? :)

08.10.2003
13:03
[40]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Osobiscie padly mi 3 Seagety (mojemu kumplowi co najmniej 2), mialem tez Samsunga - padl, z 3 dyskow Fujitsu - zostal 1. Caviary padaly mojemu znajomemu (dokladnie tak jak ktos juz tu pisal tyle, ze on co roku mial nowy), IBM to porazka (tak, TRAGEDIA, przynajmniej rok - dwa temu). Teraz stanalem przed wyborem nowego twardziela... i wezme chyba Maxtora bo moja 60tka spisuje sie od 2 lat na medal (pisalem juz o tym). Jedyny bol to ta nieszczesna gwarancja ale nie moge sobie pozwolic na glosny dysk, bo spie w tym samym pokoju.

08.10.2003
13:39
[41]

haszek [ Pretorianin ]

a tak swoja droga, czy ata 133 daje jakas przewage dyskom maxtor'a nad dyskami innych firm??

08.10.2003
14:10
[42]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

Bodziu, ty tez czytaj uwaznie. Miales mozliwosc zobaczenia jak dziala dysk SATA IBM - cytuje "odskocznia niesamowita, naprawde swietnie dziala (...)". OK, zgadzam sie, ze dyski IBM maja bardzo dobre osiagi / parametry czy co sobie tam chcesz. moj model deskstara (ata-100) w swojej kategorii pod tym wzgledem tez wymiata. ale jest baaardzo duza szansa, ze przestanie dzialac po pol roku. wiec mam prawo podejrzewac ze z tymi SATA by IBM moze byc podobnie - super osiagi i polroczny zywot. dlatego mimo wszystko nie polecam dyskow IBM. IMHO Segate jest najlepsza firma.

08.10.2003
14:41
[43]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Jeszcze tylko słówko, a właściwie screen dt. różnych koncepcji jakie tu czytałem nt. gwarancji na Maxtory, który "nie oferuje gwarancji dłuższej niż 12 mies" --->

08.10.2003
16:29
smile
[44]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

cotton_eye_joe ---> No wlasnie mialem taka okazje to zobaczyc, ale juz nie przesadzaj z ta awaryjnoscia ;))) Byly serie wadliwe ale takie to tez zdarzaly sie i u Seagate'a jak i u WD tak tez nie mozna odrtazu skreslac z listy najlepszych, vide post Ezraela z ogorkami ;DDD

Ezrael ---> Swietny parafraza z tymi ogorkami ;DDD ROTFL !!!

08.10.2003
16:31
smile
[45]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Ezrael --> a zauwaz ze roznica pomiedzi 60 a 80 jest 1zl :))))

08.10.2003
16:34
smile
[46]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Ezrael --> a jaka to skorak do windowsow bo mi sie wlasnie takie podobaja :)) Jakby ci nie zrobilo problemu to podaj do niej linka, pls :))

08.10.2003
22:56
[47]

poltar [ Konsul ]

--> __Luke__ : ty tymi dyskami w tenisa grasz? Rozumiem ze moze pasc jeden dysk, ale 6 na 7 sztuk ?

Tak lekko w temacie : do dzis mam jeszcze jednego Seagate o ktorym prawie juz zapomnialem - 1,2 gb Seagate Medalist Pro (ten prawdziwy, cienki). Co on nie przeszedl, m.in. kilkukrotne obicie nim farby na furtynie matalowej drzwi, dwukrotnie upadek z wyskokosci stolu (raz na dywan, raz na gumolit, plasnelo ze az milo), wykapalo sie pol wieksze dysku w zupie pomidorowej (smacznej do tego) i przez 3 miesiace przez pomylke lezal w zamrazalniku (to akurat chyba nie moglo mu zaszkodzic, jest hermetyczny). I do dzis zero badow (ciagle jest na nim dzialajacy red hat). Moge chyba powiedziec ze mam dyska weterana :) Zdaje mi sie ze gdyby choc jedna z tych rzeczy przytrafila sie obecnym dyskom to bylaby kaplica na amen (no moze poza tym zamrazalnikiem). No ale nie na darmo mowiono ze Madalisty Pro to byly bardzo udane modele :)

09.10.2003
18:09
[48]

Vegeta0000000000001 [ Pretorianin ]

Kupilem Caviara, ale jeszcze nie sprawdzalem, bo dopiero jutro albo pojutrze bedzie reset systemu. Czy przed zabawa w Partucje dysk jest w jakims formacie???(pytam z ciekawosci, bo i tak format musi byc)!!

09.10.2003
18:35
smile
[49]

Ficket [ BMX ]

Jak kupujesz dysk w sklepie to jest on kompletnie czysty - nic na nim nie ma... Musisz porobić na nim partycję i je sformatować...

09.10.2003
18:39
[50]

Sikoraman [ Chor��y ]

Nie nie powinny to dobry wybór :-]

09.10.2003
18:45
smile
[51]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

poltar --> hehe nie... po prostu duzo sie juz ich zdazylo przewinac od czasu 486 :>

Bodziu --> kupilem jednak Caviar'a (bo Maxtora nie bylo)... jak cos padnie to bedzie Twoja wina ;)

09.10.2003
21:38
smile
[52]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Luke --> GRTZ !! He he a ja wlasnie dzis kupilem tez dysk Caviara 80GB/8Mcache za 297zl netto (362brutto) :))) I jestem happy :)) no w koncu mam dysk na noszenie w kieszeni ooff ! Bo jak nosilem ta 120GB Caviara to mi bylo szkoda a tak mam 3lata gwarancji :))

ps. To jest nas trzech !!! :DDD

09.10.2003
21:43
[53]

red_baron [ pVd ]

ekstra zaraz kupuj!!!!!!!!!!!
supcio dysk i dobra cena i jakos mysle ze jest lepszy od cavira (cichszy i mniej zawodny bedzie seagate)

11.10.2003
23:55
[54]

Vegeta0000000000001 [ Pretorianin ]

Pół dnia zabawy w partycje i formaty, oraz w instalowanie Windy i jest. Chodzi cicho, szybko, troche sie grzeje, ale ogólnie jest ok, bez problemów.

Jaki by był najlepszy wiertalotek do niego???

12.10.2003
00:59
smile
[55]

holyfire [ Konsul ]

Najlepiej zamontuj go w kieszeni 5.25 pod cd/dvd i wyjmij przednią zaślepkę.W ten sposób będzie tędy wlatywało powietrze i chłodziło dysk.Sam tak zrobiłem i podczas stresu dysk jest letni.Jakby co mam ten sam dysk

12.10.2003
02:33
smile
[56]

FramZeta [ Konsul ]

Omawainy dysk(Caviar 80/8/3y) zakupiłem kilka dni temu i jak narazie nie narzekam. Do jego zakupu namówiła mnie przede wszystki jego niska cena w porównaniu do innych dysków(ledwie 365zł) no i 3 lata gwarancji. Jeśli chodzi o Maxtory, to właśnie sypnął mi się jeden(dlatego też kupióem tego Caviara) i mam gdzieś że był cichutki i ładniutki - nagle postanowił się zepsuć(nigdy nie był przenoszony, od 2 lat siedział sobie wewnątrz kompa). Natomiast nie ma co się kłucić która firma lepsza - Seagate czy Caviar - bo Western Digital już dawno temu zostało wykupione właśnie przez Seagate'a. Pozdrawiam

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.