GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czym jest de javu ??

02.10.2003
19:22
[1]

tsunami [ PS3 ]

Czym jest de javu ??

Ostatnio w szkole dopadlo mnie uczucie powszechnie zwane de javu, czyli dalbym sobie reke uciac ze juz bylem w tej sytuacji. Wiele razy mialem juz takie uczucia ale czym one sa ? Czy naprawde to sie kiedys taka sytuacja miala miejsce i sie teraz powtarza ?? czy moze poprostu nigdy wczesniej jej ni bylo tylko naszemu umyslowi sie wydaje ze juz sie stalo i pamieta sytuacje jakby sie juz wydarzyla w przeszloscie ? przepraszam za skladnie itp ale jestem zmeczony a pytanie mnie nurtuje :)

02.10.2003
19:23
[2]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Ostatnio w szkole dopadlo mnie uczucie powszechnie zwane de javu, czyli dalbym sobie reke uciac ze juz bylem w tej sytuacji. Wiele razy mialem juz takie uczucia ale czym one sa ? Czy naprawde to sie kiedys taka sytuacja miala miejsce i sie teraz powtarza ?? czy moze poprostu nigdy wczesniej jej ni bylo tylko naszemu umyslowi sie wydaje ze juz sie stalo i pamieta sytuacje jakby sie juz wydarzyla w przeszloscie ? przepraszam za skladnie itp ale jestem zmeczony a pytanie mnie nurtuje :)

02.10.2003
19:25
[3]

mikmac [ Senator ]

Soul -->
LOL

tsunami -->
AFAIK pisze sie Deja Vu

02.10.2003
19:26
smile
[4]

tsunami [ PS3 ]

miejwiecej tak to wygladalo :-)

02.10.2003
19:29
[5]

Garbizaur [ CLS ]

De ja vu - to coś co nam się wcześniej przywidziało (przyśniło) i nagle się dzieje. Po de ja vu czuję, że widziałem juz kiedyś taką sytuację jak ta przed chwilą. Jest to bardzo ciekawe uczucie, może ktos zna naukowe przyczyny dlaczego się tak dzieje. Chętnie bym się o tym dowiedział.

02.10.2003
19:31
[6]

Ellanel [ Pretorianin ]

Dosłownie znaczy to "juz widzialem" parapsycholodzy juz od lat chca znalesc odpowiedz na to pytanie.Wysunieto wiele teori.Jedna mowi ze ma to zwiazek z proroczymi snami.Np wczoraj w nocy sniles cos cos sie zdazy jutro(ale nie pamietasz snu) i jutro gdy to sie zdaza twoja podswiadomosc wysyla do twojej podswiadomosci sygnal ze juz "gdzies to widziala"(we snie ktory tworzy podswiadomosc)Inna teoria jest zwiazana z podrozami astralnymi czyli wtedy kiedy co noc nasze cialo astralne opuszcza cialo fizyczne i wedruje w krainie snu i znow analogicznie widzimy przyszla rzecz(prorocza projekcja) i nazajutrz gdy to widzimy swiadomosc otrzymuje przekaz od podswiadomosci ze ta rzecz juz miala miejsce w przeszlosci(w naszych marzeniach sennych) To tyle odnosnie tego jak macie pytania to chetnie na nie odpowiem :D

Pozdrawiam

02.10.2003
19:33
[7]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To wam powiem: zaburzenie Matrixa!
A teraz powaznie. Czasem zdarza sie tak, ze jedno oko dostrzega zjawisko nieco wczesniej niz drugie. Taka ulomnosc zmyslu. Wysyla je zatem do mozgu ulamek sekundy wczesniej. Ten ulamek sekundy pozniej niemal identyczny obraz wysyla drugie oko (dla nas roznica jest niestety nie do wychwycenia). Mozg i my znamy juz ten obraz, w koncu byl chwilke wczesniej. Stad wrazenie, ze 'juz gdzies to widzielismy'. Ot, cala zagadka.

02.10.2003
19:35
[8]

mikmac [ Senator ]

za WIEM (Wielka Internetowa Encyklopedia Multimedialna):

Déja vu:
Déja vu, déja vécu, zjawisko polegające na przekonaniu, że wydarzenie lub sytuacje obserwowane po raz pierwszy już były widziane (déjà vu) lub przeżywane (déjà vécu). Może występować u ludzi zdrowych, charakterystyczne jest jednak dla pewnych postaci padaczki.

02.10.2003
19:35
smile
[9]

tomirek [ ]

Deja Vu to nic innego jak pewna ingerencja w matrix. Polecam film szkoleniowy pt Matrix gdzie jest to ladnie przedstawione :)

A tak na powaznie to jedna z teorii mowi o pewnym zachwianiu w czasie przekazywania impulsow miedzy okiem a mozgiem. Obraz z jednego oka dociera do mozgu z minimalnym opoznieniem (liczonym w jakis tysiecznych sekundy czy cos takiego). No i okazuje sie, ze obraz ten mozg juz ma "zapisany" bo obraz z drugiego oka byl ciutke szybszy i juz zdazyl do mozgu dotrzec. No i ten nasz biedny mozg interpretuje to jako cos, z czyms juz sie zetknal, co "pamieta".
To tylko jedna z najbardziej prawdopodobnych teorii bo tak naprawde to nikt do konca nie wie czym jest deja vu

02.10.2003
19:35
[10]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Deja Vue polega najprawdopodobniej na chwilowej desynchronizacji obydwu półkul mózgowych, co powoduje że wydaje nam się iż przeżywamy coś dwa razy.

02.10.2003
19:35
smile
[11]

Goozys[DEA] [ Virus ]

rothon --> No i zepsułeś wątek... ;)

02.10.2003
19:37
smile
[12]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pierwszy! *smieje sie*

02.10.2003
19:37
smile
[13]

Qba19 [ Junior WRC ]

Ja mam teraz wrażenie Deja Vu ;)
Wpisz w wyszukiwarce tematów Deja Vu to się dowiesz czemu :)

02.10.2003
19:38
smile
[14]

tomirek [ ]

rothon ---->>>> Mam jakies dziwne deja vu :)))))))))))))))))))))))))))

02.10.2003
19:45
smile
[15]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Goozys[DEA]--> Garbizaur mial taka powazna mine, ze pomyslem sobie, ze powiem :-)

tomirek--> Ulamek sekundy! :-)))))

a kiedy przyjdzie takze po mnie
zegarmistrz swiatla purpurowy...

02.10.2003
19:47
[16]

Quetzalcoatl [ Konsul ]

slyzsalem juz kilkanascie dziwnych wyjasnien zjawiska, z czego najmniej filozoficzno-mistyczne, a wiec i najbardziej prawdopodobne bylo wyjasnienie ze

deja vu (nie de javu, czy de ja vu)
jest wynikiem blednej analizy obrazu. nie znaczy to ze mozg funkcjonuje zle oczywiscie. zjawisko wynika stad, ze najwyrazniej obraz z jednego oka moze zaczac byc analizowany wczesniej niz z drugiego, nie tak jak to zwykle jest - z obu naraz. prowadziloby to powstania do czegos w rodzaju rownoleglej analizy 2 obrazow, podobnej do przypominania sobie zdarzen i porownywania ich z aktualnymi, co przyprawialoby z kolei o wlasnie takie wrazenia - widzenie czegos co juz bylo.

co ciekawe, deja vu potrafi rowniez wystepowac w slyszeniu, sam kilka razy moglbym przysiadz, ze dokladnie takie slowa/zdania/wypowiedzi slyszalem, itp. i nie wystepuje przy np. węchu. to nawet potwierdzalo by to wyjasnienie, jako ze jest ono adekwatne tylko przy 'podwojnych' zmyslach. trudno przeciez zeby mozg analizowal szybciej sygnaly odebrane z nosa od sygnalow odebranych z nosa :)

02.10.2003
20:19
[17]

AK [ Senator ]

Quetzalcoatl - ciekawe wytłumaczenie. Rzadko miewam deja vu (ostatnie chyba ze 2 lata temu), lecz zawsze jest to sytuacja nie tylko typu "już to widziałem" - lecz wszystko - obraz, dźwięki, wypowiadane zdania (przeze mnie i przez innych), a czasem i zapach podlegają regule "zdarzenia". Bardziej więc pasuje to do desynchronizacji półkul (tym bardziej że towarzyszy temu zwykle uczucie "waty w głowie".
Tyle w temacie własnych doświadczeń :)

02.10.2003
20:24
[18]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

AK--> A jezeli podswiadomie uzupelniasz wszystkie odczucia pod to co drugi raz rejestrujesz obrazem? Prawdopodobnie tak wlasnie jest. Widzisz drugi raz, ale podswiadomie dodajesz do tego 'znajomosc' zdan, dzwiekow, zapachow (?) [w to nie uwierze].

02.10.2003
20:33
[19]

tsunami [ PS3 ]

Mnie zawsze towarzysza uczucia opisywane przez AK znajomy zapach obraz i dzwiek (cale zdania) no i glowa jakby byla z waty :-) Mnie sie wydaje bardzo prawdopodobna ta teoria z polkulami.

02.10.2003
20:41
[20]

AK [ Senator ]

rothon - nie każę ci wierzyć. Jak się powtórzy, prześlę ci telepatycznie :)
Ale na serio - tak właśnie jest w moim przypadku. Moje deja vu potrafi trwać nawet 20 sekund, a w czasie rozmowy to naprawdę niezłe wrażenie - kiedy mówisz to, co rzekomo już kiedyś powiedziałeś, a nie tylko słyszysz to i widzisz. A kiedy coś takiego zdarzy się w kuchni... dwa razy tak miałem. Zgadnij jakie były wrażenia.

02.10.2003
21:50
smile
[21]

Ficket [ BMX ]

Ja dosyć często mam deja vu, ostatnie było bodajże tydzień tamu, na angielskim... Nauczycielka coś mówiła, i pisała na tablicy, a my w ćwiczeniach i wydawało mi się normalnie, że już kiedyś coś takiego widziałem i słyszałem... Naprawdę bajerne uczucie, lubię je, bo przez jakiś czas (krótko z 10 sekund) nie wiem co się wokół mnie dzieje...

02.10.2003
21:55
smile
[22]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Jest to powiedzmy zdarzenie które się dzieje teraz a wydawało Ci sie że to już kiedyś było . najczęściej śniło ci sie to :)

02.10.2003
21:59
smile
[23]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

U mnie też był dziś przypadek jak szedłem na angielski to na zakręcie wydawało mi sie że widziałem już tą scenke z takimi chłopakami i żę mówili dokładnie to samo co we śnie :D:D:D

02.10.2003
22:10
[24]

massca [ ]

inna ciekawa kwestia w tej materii, moze nie do konca on-topic to efekty "odkopywania" pamięci powodowane przez marihuane :). naukowcy sie tym zajmowali. wiele osob po paleniu przypomina sobie historie np. z dziecinstwa, jakies szczegoly, przedmioty, ktorych nie przypomnieliby juz sobie na trzeźwo. byla nawet jakas teoria o pokladach ludzkiej pamieci na zasadzie warstw ziemi.

02.10.2003
22:22
smile
[25]

fifalk [ fifalkowiec ]

jak dla mnie bardzo ciekawe i fajne w "odczuciu" zjawisko. sam miewam niekiedy, choc teraz o wiele rzadziej niz kiedys - w dziecinstwie (bylo to wrecz co miesiac, czasami czesciej ;o). ale jakos nigdy sie nie zastanawialem skad to sie bierze :-) ale dobrze wiedziec :-)

massca --> tyz ciekawe :-) choc nigdy do tej pory czegos takiego nie mialem :-)

02.10.2003
23:02
[26]

Liczyrzepa [ Pretorianin ]

ja też mam uczucie deja vu. wydaje mi się, że codziennie wykonuje te same czynności. na przykład dziś się obudziłem i mam wrażenie że już kiedyś to robiłem. podobnie było z jedzeniem obiadu. mam również wrażenie, że już kiedyś pisałem post na te forum

02.10.2003
23:06
smile
[27]

cRaven [ Konsul ]

ja tam w ciągu ostatniego roku miałem deja vu parę razy, choć uczucie nie przypomina mi czegos co przeżyłem , lecz raczej coś co mi sie śniło:))

Apropo snów. Ciekawy jest rodzaj snów, które się powtarzają. W moim przypadku były chyba 3 takie sny co pamiętam. Najlepsze, że nie powtarzały się często lecz co parę lat.
Raz mi sie przyśnił sen w wieku 19 lat, który śniłem mając 8 (choć zakończenie, lub przejście do innego snu sie zmieniło) To jest dla mnie zagwostka!

02.10.2003
23:15
smile
[28]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Hmm..głupio mi ze mam prorocze sny, tylko szkoda że to sny dotyczące byle bzdetów :)

02.10.2003
23:18
smile
[29]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Jak przyśni mi sie jakaś masowa katastrofa - wy pierwsi dostaniecie cynk.... ;)

02.10.2003
23:37
smile
[30]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

PAMIĘĆ - jeden z podstawowych procesów psychicznych, dzięki któremu osobnik gromadzi informacje i zdobywa doświadczenie, co wpływa na jego aktualne zachowania. Do podstawowych funkcji pamięci należą: zapamiętywanie, przechowywanie i odpamiętywanie (przypominanie).

I tak naprzyklad...

Pamiętasz, była jesień,
Mały hotel "Pod różami", pokój numer osiem.
Staruszek portier z uśmiechem dał nam klucz.
Na schodach niecierpliwie
Całowałeś po kryjomu moje włosy.
Czy więcej złotych liści było wtedy,
Czy twych pieszczot, miły,
Dzisiaj nie wiem już.

Odszedłeś potem nagle, drzwi otwarte,
Liść powiewem wiatru padł mi do nóg,
l wtedy zrozumiałam: to się kończy,
Pożegnania czas już przekroczyć próg.

Pamiętasz, była jesień,
Pokój numer osiem, korytarza mrok.
Już nigdy nie zapomnę hoteliku "Pod różami",
Choć już minął rok.

Kochany, wróć do mnie, ja tęsknię za tobą.
l niech rozstania, kochany, nie dzielą nas już,
Pociągi wstrzymać, niech więcej już listonosz
Złych listów nie przynosi pod hotelik "róż".

02.10.2003
23:54
[31]

wzorzec [ spawacz dziobowy ]

ten bajer z desynchronizacji polkol mozgowych bylby moze i dobry gdyby nie fakt, ze mi zdarzylo sie juz dwa razy tak (samo zwykle deja vu oczywiscie czesciej), ze potrafilem powiedziec osobie, ktora aktualnie byla obok mnie, co za chwile sie stanie. po prostu mowilem co sie zaraz wydarzy, bo wiedzialem. trzeba bylo widziec ich miny po calym zajsciu kiedy wszystko bylo tak jak powidzialem :))

02.10.2003
23:56
smile
[32]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

wzorzec ----> a czy to nie mialo czasem miejsca podczas ogladania filmu na video, ktory juz wczesniej widziales ?

03.10.2003
00:08
[33]

AK [ Senator ]

cRaven - mam to samo. Czasami sen wraca po latach, czasami tylko jakiś drobiazg jest inny, czasami ostatnie doświadczenia wpływają na końcówkę... Powiem tylko tyle - bardzo lubię takie powtórki. To coś niesamowitego, tyle wspomnień wraca... niemal całe okoliczności z poprzedniego razu. Czysta podróż sentymentalna. Szkoda że to zdarza mi się się tak rzadko :(
Moja teoria to jakieś zdarzenie w teraźniejszości uruchamia kaskadę wspomnień, gdy mózg wyczuwa jakąś analogię, lub dostrzega, niezależnie od naszej świadomości, że konsekwencje z tego okresu dają o sobie znać właśnie teraz. Ciekawe czy ma to coś wspólnego z deja wu. Nie mamiętam czy oba "efekty" zdarzały się w jakichś bliższycyh odstępach czasu.
Mózg to jednak wciąż jedna wielka zagadka...

03.10.2003
00:11
[34]

AK [ Senator ]

wzorzec - ciekawe, próbowałeś zmieniać przebieg zdarzenia? Ja zawsze odgrywałem rolę aktora, bo próbowałem szukać w sobie czegoś, co by to wyjaśniło, skupiałem się na tym dlaczego to robię, skąd znam "właściwą" odpowiedź... Może następny raz spróbuję, chociaż w moim wypadku "wyprzedzenie" wydaje się być niewielkie - 1-2 sekundy, ledwie tyle, by sobie to uświadomić i zareagować. To aż się prosi o eksperyment :)

03.10.2003
00:55
smile
[35]

Mysza [ ]

Jakaś francuska odmiana czeskiego motocykla?

03.10.2003
08:48
[36]

tomirek [ ]

Wracajac do snow proroczych to mozecie wierzyc lub nie ale mialem kilka takich. ZAWSZE dotyczyly katastrof samolotowych. Najpierw kilka dni przed rozbiciem sie pod Paryzem Concorda snil mi sie samolot spadajacy na jakies budynki (przewaznie widze to z ziemi z odleglosci kilometra, dwoch). Nikt mi oczywiscie nie uwierzyl wiec po tym fakcie jak tylko sni mi sie katastrofa lotnicza rozpowiadam o tym zonie, rodzicom itd.
Kolejny szok (pisze jak najbardziej powaznie) przezylem po ataku na WTC z 11 wrzesnia. Z miesiac przed tymi wydazeniami kilka razy snily mi sie koszmary o samolotach spadajacych na centrum Warszawy. Widzialem to jakby z okna jakiegos budynku, z odleglosci 2-3 km). Sen powtorzyl sie ze 3-4 razy w odstepach kilkudniowych. Tym razem rodzinka sie nie smiala bo wczesniej im o tych snach opowiadalem.
Kiedy indziej snilo mi sie, ze rozbily sie DWA samoloty przy podchodzeniu do ladowania (widzialem to jakby z boku plyty lotniska). Dwa czy trzy dni pozniej w wiadomosciach podano o wypadku dwoch samolotow (w roznych czesciach swiata). Jeden rozbil sie przy podchodzeniu do ladowania (szegoly ktore podawali byly cholernie zblizone do tych z mojego snu), drugi tuz po starcie.
Sny sa cholernie realistyczne i bardzo mocno utrwalaja mi sie w pamieci (do dzis niektore pamietam ze szczegolami). Po kilku takich wypadkach, o ktorych wczesniej snilem zona stwierdzila, bym zapisywal sobie katastroficzne sny. Co dziwniejsze oprocz katastrof lotniczych NIGDY nie snily mi sie jakies inne katastrofy.
Na szczesie od kilku miesiecy nic takiego mi sie nie snilo...

03.10.2003
09:09
[37]

Praetor [ Generaďż˝ ]

tomirek---> to jesli ci sie niedaj Boze przysni to napisz tutaj - przynajmniej duzo ludzi bedzie moglo to potwierdzic

Co do deja vu i hipotezy z oczami - mi sie ona wydaje troche nielogiczna - zalozmy ze tak jak w matrixie patrzymy na idacego kota - najpierw widzi go jedno oko w jednym miejscu ale jesli kot sie porusza to niemozliwe zeby drgie zobaczylo go pozniej w tym samym miejscu - oczywiscie z jakiegos powodu moze zauwazyc go pozniej ale przeciez juz w innym miejscu?

pozdro

03.10.2003
09:56
[38]

griz636 [ Jimmi ]

massca --> True, sam na sobie kiedyś sprawdzilem. Przypomniałem sobie wszystkie naklejki załogi G jakie miałem na pierwszym rowerku...

03.10.2003
11:29
[39]

wzorzec [ spawacz dziobowy ]

ak --> nie probowalem, stalem jak zamurowany i moglem tylko mowic i obserwowac. bylem tak jakby calkowicie "nieobecny".

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.