GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Fast Food albo zdrowie wybór należy do ciebie

01.10.2003
15:19
[1]

rybek [ Centurion ]

Fast Food albo zdrowie wybór należy do ciebie

Generalnie to ja wiem, że fast fudy:) są niezdrowe ale i tak mi smakują. Ale po wykładzie mojej facetki z bioli to lubię je trochę mniej.

01.10.2003
15:21
smile
[2]

PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]

a moze przedstawisz nam pokrotce ten wyklad ? :> bo tesh lubie fast fudy :P

01.10.2003
15:26
smile
[3]

peter.i [ spooki - pVd ]

ja tam lubie takie zarcie.
jest smacze i to dla mnie jest najwazniejsze.... a co jem to juz mniej mnie obchodzi... ;))

01.10.2003
15:28
[4]

Yo5H [ spammajster ]

hej peter.i wiesz ze podobno psina jest bardzo smaczna? ...

01.10.2003
15:31
smile
[5]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Ja też lubie ale jadam bardzo żadko z dwóch powodów:
a) w mojej mieścinie nie ma MC Donalda tylko jego żałosne podróby
b)staram sie dbać o zdrowie

01.10.2003
15:31
[6]

rybek [ Centurion ]

tak twierdzą chiniole( a próbowaleś może genitaliów byka ?)

01.10.2003
15:32
smile
[7]

Goozys[DEA] [ Virus ]

Pizza Hut i smaczne Singery... Nic więcej sie nie liczy !!!!!!!!

01.10.2003
15:32
smile
[8]

Yo5H [ spammajster ]

rybek - wole beeez ;D

01.10.2003
15:32
smile
[9]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

A właśnie zapomniałem dodać że u nas FF nazywa sie DF (dog food) psie żarcie :D

01.10.2003
15:33
[10]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

A właśnie zapomniałem dodać że u nas FF nazywa sie DF (dog food) psie żarcie :D

01.10.2003
15:35
[11]

Quicky [ Senator ]

Aktualnie wazne jest dla mnie to, ze Fast Foody w wiekszosci sa bardzo smaczne. Zdrowiem bede sie martwil pozniej... ;)

01.10.2003
15:37
smile
[12]

peter.i [ spooki - pVd ]

nad tym co jadlem bede sie zastanawial gdy bede umieral.... :)))

01.10.2003
15:38
smile
[13]

tmk13 [ Pretorianin ]

jak glosi stara prawda ludowa: "nie pij, nie pal (i w tym przypadku nie jedz fast foodow) - umrzesz zdrowy"

01.10.2003
15:41
[14]

Lookash [ Generaďż˝ ]

Generalnie zywie sie tam od czasu do czasu, bo mi to po prostu smakuje... A co do zdrowia - nie sadze, zeby bylo az tak niezdrowe... Pomijajac oczywiscie tluszcze itp., ktore prowadza do otylosci...

Bo niby co moze byc w fast foodach niezdrowego? Oswiec nas rybek...

01.10.2003
15:42
[15]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Na szczęście gdy widze taki żarcie robi mi się nie dobrze. Mam kumpla, który pracuje w McDonaldzie i czytał książke na temat tego świnstwa. No więc:

- sołata ma termin ważności w McDonaldzie do 7 lat (oczywiscie musi czaly czas przebywac w lodówce, no ale czy jak w 95 roku wlożyliśmy sołate do lodówki i wyjmiemy ją w 2003 by ją zjeść, to czy to bedzie zdrowe?)
- mięso ma termin ważności do lat 6
- mięso pochodzi od specjalnie hodowanych krów, którym podaje się mase używek itp. by mięso nie psuło się tak szybko i by jakos tam smakowało.

Dlatego nie jem takiego żarcia. Moja codzienna dawka:

- rano przed szkołą bułka z szynką wieprzową
- w szkole 2 bułki z syznką wieprzową
- na obiad kotlet mielony, kurczak, indyk lub żurek (zalezy od dnia).
- potem po obiedzie banan albo winogor
- na kolacje też kilka bułek z szynką

A gdy jestem na dworze, czasem puszka Coli (bo ostatnio bardzo tania) lub Tymbark. I zdórwko świetne, a do FastFoodów mnie nie ciągnie.

01.10.2003
15:45
[16]

Quicky [ Senator ]

Chejron --> Nie jedzac w ogole nabialu tez nie bedziesz zawsze zdrowy. :)

01.10.2003
15:48
[17]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Nabiału?? Seru nie cierpie, jestem uczulony na mleko...nie tykam nabiału. Ale dostarczam organizmowi duzo białka :)

01.10.2003
15:48
smile
[18]

griz636 [ Jimmi ]

A kolega wujka Edka, ciotki brata mamy stryjka kolegi szwagra to ma ciotecznego wujka tate co pracowal w MD i wie na pewno, że wszystko robi sie tam z azbestu zbieranego z pól połozonych w okręgu Czarnobylkim. Tak więc primo pewne info.

Natomiast szynka wieprzowa chodowana jest w krystalicznie czystych szklarniach z nieskazitelnie zieloniutka soczystą trawą. Nie ma żadnych dodatków.

01.10.2003
15:50
smile
[19]

Ficket [ BMX ]

Ja kiedyś też jadłem w fast-foodach, ale już od jakiegoś roku nie mam zamiaru tam zaglądać, ponieważ to żarcie nie jest zdrowe... Może jest smaczne, ale jak poszukałem na Necie to znalazłem parę informacji o McDonald'sie np. czy wiecie, że sałata, która wyglądała tak ładnie jak wygląda zawiera w sobie 11 rodzajów sztucznych składników, z tego kilka jest bardzo szkodliwych...

01.10.2003
15:51
smile
[20]

Morbus [ - TRAKER - ]

jem jadlem i jesc bede :D bo to dobre !

01.10.2003
15:53
[21]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Sałata zregóły posiada dużo więcej "sztcznych" składników a to z powodu że to zielksko chłonie wszelkie związki z atmosfery, tak że naprzykład bardzo łątwo przyswaja metale ciężkie : )

01.10.2003
15:56
[22]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Chejron---->powinienes wiecej udzielac sie w watku z dowcipami...rozbawiles mnie do lez...moze w tej ksiazce kolegi jest cos napisane o logistyce McDonald's...bo jakos mi sie niechce wiezyc ze przez taki czas przetrzymywana jest zywnosc. ciezarowki firmy Logpol przejezdzaja miesiecznie po 215000 km...jest ich okolo 50...a restauracji 200. Kazda z restauracji ma w tygodniu 2 dostawy zywnosci...wiec mi tu nie swiruj ze zarelko jest nie swieze...

aha...i wyluzuj troszke z ta szyneczka wieprzowa (lek przed BSE???:)) bo sie mozna wiesz w co zamienic:PPPP

01.10.2003
16:16
[23]

The LasT Child [ GoorkA ]

McD jest na pewno firma ktora w duzym stopniu niepotrrzebnie zanieczyszcza srodowisko (a rownie dobrze moglaby walczyc o nie! ale coz wtedy nie zarobia tak duzo jak teraz), poza tym ich zarcie jest narpawde niezrdrowe i wogole JUNK FOOD! niestety jest smaczne, ale probuje zrwac z tym. narazie nie pije coca coli (pepsi jest gorsza, ale o wiele bardziej eco-friendly) w przyszlosci sproboje odstawic tez McDonald...
co do reszty w KFC na pewno nie biore kurczakow, a do pizza hut nic nie mam poza tym ze w pierwszym lepszym kebapie najem sie tak samo za 4,5 razy mniej kasy!

poza tym nie wiem czy wiecie, ale zwierzeta hodowane na mieso do fast foodow jest:

- przetrzymywane w malych klatkach (by nie moglo sie ruszac - tracic na wadze)
- karmoina roznymi maczkami i tym podobnymi swinstwami
- karmiona antybiotykami (by nie chorowalo)
- faszerowane chemia (by bylo grubsze, zdrowsze itd)

wiec na pewno nie sa to zdrowe zwierzeta, po prostu masowka
podebnie jest z roslinami, warzywami: do uprawy uzywane jest pelno nawozow, chemii, warzywa sa genetycznie modyfikowane itd itp!

01.10.2003
16:25
[24]

Lookash [ Generaďż˝ ]

The LastChilde - A niby jak MD zanieczyszcza srodowisko? Wylewaja scieki do rzek? Nie zakladaja filtrow na kominy swoich fabryk chemicznie hodowanego miesa? Bulki z sezamem nadmuchuja gazem z freonami?...

I druga sprawa - jak niby MD ma srodowisko chronic?

I najistotniejsze - dlaczego tylko MD ma obowiazek chronic srodowisko, a Pizza Hut, Burger King, KFC, budki z kebabem, hot dogami nie?

Dodam jeszcze, ze kazdy plasterek szyneczki z wieprzka w supermarkecie pochodzi od tak samo przypakowanego zwierzatka jak miesko z MD... A szyneczki w kazdym supermarkecie schodzi kilka razy wiecej niz mieska w Mek Donaldsiku.

Chyba brakuje nam chlodnego rozeznania w sprawie, a za duzo eko-wege propagandy?...

01.10.2003
16:26
[25]

J0lo [ Legendarny Culé ]

dop tych wszystkich co jedza --->
a wiecie ze gdzies w polsce babce w macu znalezli w shake'u 7 rodzajow spermy? albo ze jak kolesjadl mcnugetsy to znalazl w nich glowe kurczatka? tego jest wiecej...

a poza tym ja nie jem w tego typu rzeczach od kad sprzedali mi nieswierzego mcfisha i porzygalem...

01.10.2003
16:29
[26]

Lookash [ Generaďż˝ ]

JOlo - Gdyby "tego" bylo wiecej, byloby o tym wiecej slychac w mediach, wiesz? A ja jakos slyszalem tylko o jednej glowce kurczaka (na iles tam tysiecy restauracji i miliardow wydanych porcji jedna glowka kurczaka - wielkie mi kurde halo!)...

A co do tej spermy - ty chyba w to nie wierzysz, meeen? 8(

01.10.2003
16:29
smile
[27]

massca [ ]










i'm lovin' it !!!







01.10.2003
16:32
[28]

J0lo [ Legendarny Culé ]

Lookash ---> wiedz ze jestem przeciwko radykalnej dzialalnosci ekologicznej ale musze stwierdzic ze zanieczyszczaja. co prawda ze wszystko trzymaja po iles tam lat to tez bzdura. wszystko co rozmroza ( co wyjma z ich chlodni ) to musza albo sprzedac albo to wyrzucaja w ciagu jednego dnia. taka jest prawda bo znajomy rodzicow ( wiarogodny ) zyl z tego co oni nie wykorzystywali bo by to wyrzucili

01.10.2003
16:33
[29]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Ide do Maczka na głowe kurczaczka !! : PPPPPP narobiliście mi apetytu : ))

A Parówki jedliście kiedyś ?????

01.10.2003
16:33
[30]

The LasT Child [ GoorkA ]

jak ma chronic? kasa, kasa i jeszcze raz kasa! a czym dzialaja przeciw? no np wycinaniem lasow troppiklanych...
co do ostatniego to wszystko dalem na przykladzie McD bo jest to najbardziej znana firma z tych kilku, przez niektorych jest nazywana nawet ikona popkultury,,,,

01.10.2003
16:34
[31]

J0lo [ Legendarny Culé ]

Lookash po raz drugi ---> w sperme wierze bo to nie bylo badane na podstawie smaku ( mniam mniam co to za wkladka? :)) tylko kolesie w laboratorium to badali bo babka miala koneksje ( wyczula cos )

01.10.2003
16:36
smile
[32]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tak, tak, hamburgerek to podstawa pozywnego sniadanka, jak mawiala jedna z postaci w znanym filmie :-)))

Mnie papierosy tez smakuja, a sa trujace podobno. Chociaz... ostatnie badania dowodza, ze ponad 90% zmarlych na swiecie jadalo codziennie chleb, a tylko niecale 50% palilo papierosy! :-)))

01.10.2003
16:38
[33]

hetman [ Generaďż˝ ]

Chejron tak tak, mamusia przygotuje , zrobi buleczke do szkoly , kupi bananka hehehe
A jak w pracy wychodzisz na lunch to co masz jesc? Ja mam do wybory mcdonalds, chinczyk i tluste sodexho - nie ma wyboru- ale jak jesz z umiarem to da sie wytrzymac

01.10.2003
16:43
[34]

SULIK [ olewam zasady ]

tmk13 -
jak glosi stara prawda ludowa: "nie pij, nie pal (i w tym przypadku nie jedz fast foodow) - umrzesz zdrowy"
ale czy sczesliwy ?

Chejron - a wiesz, ze aby ta twoja szyneczka ladnie w sklepie wygladala, a po dlugoim czasie jak robi sie zielona to ja sie myje roztworem KMnO4 (nadmanganian potasu) ??
dzieki temu ma piekny krwisty kolor

Ficket - w powietrzu atmosferycznym znajdziesz wiecej takich sztucznych i tym bardziej toksycznych skladnikow, tyle ze prawdziwa toksycznosc lezy po stronie stezenia i ilosci

The LasT Child - ja nie jem w MC z jednego powodu - nie podobaja mi sie ludzie tam pracujacy i siedzacy, nie podoba mi sie wystruj, a zarcie jest male i nie najesz sie nim - juz lepiej dorawc jakas obskurna budke z hot-dogami - bo chociaz nie zaluja salatek itp. :) a ze nie zdrowe to pal licho - na cos trzeba umrzec

J0lo - przeszukacj jogurty itp. a moze dodatek organiczny w postaci spermy tez znajdziesz :> - czasem pracownicy po pijaku sie nudza :>

01.10.2003
16:43
[35]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

J0lo ---> przypomniał mi się pewien stary dowcip jak to Ruski mafiozo taki z dwoma złotymi łańcuchami na szyi złotym roleksem i rullonem 100$ w kieszeni poszedł na rybki i wzioł ze sobą dwie flaszeczki co by nie zmarznąć. Po wypiciu tych dwu flaszeczek zrobił się zdziebko senny i przykimał pod krzaczkiem. Budzi się po paru godzinach patrzy nie ma łańcuchów nie ma roleksa i nie ma dolców w kieszeni. Wściekły dzwoni po chłopaków. za 3 minuty podjerzdżają 3 BMW naładowane gościami z kałachami. Jadą do najbliższej wioski ładują się do sołtysa do domu a tam siedzi sobie spokojnie facet w kufajce, bereciku i gumofilcach, oczywiście na szyj złote łańcuchy roleks na łapie i rulon 100 tek w łapie:
- Z kąd to masz !! krzyczą a on na to
- Chłopaki nie uwierzycie, ide sobie przez las a tam lerzy jakiś koleś nawalony jak stodoła, to zwnołem te łańcuchy zwinołem roleksa i kase a potem go jeszcze wydupczyłem i przyszedłem spokojnie do domu : ))
Na to podchodzi do niego ten wydupczony mafioso, patrzy na łańcuchy i mówi
- Chłopcy jedziemy to nie moje ....

01.10.2003
16:47
[36]

Lookash [ Generaďż˝ ]

The LasT Child - Kasa... Heh... To ci powiem, ze na swiecie jest mnostwo innych przeobrzydliwie bogatych firm, ktore zamiast pomagac, szkodza, w stopniu wiekszym calej cywilizacji niz srodowisku... Czemu akurat MD?

JOlo - Sperma znalazla sie w Szejku, bo w restauracjach zatrudniaja losowych, niekoniecznie inteligentnych, ludzi... Nie ma co tutaj obwiniac MD jako takiego, tylko tych idiotow, ktorzy pluja, sraja i spuszczaja sie w hamburgery...

01.10.2003
16:48
[37]

The LasT Child [ GoorkA ]

dobry link, w niektorych artykulach niektore argumenty sa czasem niezrozumiale dziwne,a le znajdzies ie tez wiele sensownych...

01.10.2003
16:49
[38]

TzymischePL [ Senator ]

W zasadzie to chcialbym zauwazyc ze zycie samo w sobie jest nie zdrowe i prowadzi nieuchronnie ku smierci...

01.10.2003
16:52
[39]

TzymischePL [ Senator ]

aaaa propos spermy :) w MD, wiecie ze podobna afera byla z jedna z restauracji o nazwie ****** (dla ulatwienia -siec restauracji z egipskim zarciem w nazwie ma kolesia na S co siedzi kolo piramid). I czy to oznacza ze tam tez jest total syf?

01.10.2003
16:54
[40]

TzymischePL [ Senator ]

cholera :) i trzecie :/
Czy jest tes strona (albo ruch) anty BK, anty PZ, anty budki z ff, anty cokolwiek? :D

01.10.2003
16:59
smile
[41]

Ficket [ BMX ]

rothon --> A ile ludzie je chleb, a ile pali papierosy? Tych drugich jest na pewno mniej niż tych pierwszych więc mi nie mów o statystykach...

01.10.2003
17:04
smile
[42]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No brawa za obserwacje Ficket! :-)) mi5aser, czy ja sie za malo usmiecham? :-)

01.10.2003
17:08
smile
[43]

pisz [ nihilista ]

O czym w ogóle tak dyskusja?
Wiadomo, że to szkodliwe, niezdrowe świństwo i nie ma co tego podważać.
A, że niektórym smakują te substytuty to nic dziwnego, bo człowiek nie świnia- zje wszystko :>
Wolny kraj - wolny wybór - najwyżej z naszych podatków trzeba ich będzie kiedys leczyć :)

01.10.2003
17:11
[44]

Lookash [ Generaďż˝ ]

pisz - Takie samo gowno jak to, ktore ci podaje mama/tata/zona/babcia/sam sobie podajesz... Pamietaj, ze domowym szitem raczysz sie kilka razy dziennie, a w MD bywasz od czasu do czasu.

Widze tez, ze cieprisz na syndrom otylego "Hamerykanina", ktory wszedzie widzi "marnacje" swoich ciezko zarobionych pieniedzy przeznaczonych na podatki...

01.10.2003
17:14
[45]

40i4 [ Pretorianin ]

Niema to jak kebab w bułce w Mak-Kwaku z sosikiem pikantnym (wali mnie to serdecznie czy tam się ktoś spuszcza czy nie, więcej białka przynajmniej jest) i do tego zimne piwo. A wy myślicie że w sklepach spożywczych wszystko jest takie cycuś glancuś? Mielone kotlety-mogą tam zmielić wszystkie odpady jakie tylko chcą, czekolada-mogą się wypróżnić do kadzi z kakaem i nikt sie nawet nie zorientuje, wszystko szprycowane najrozmaitszymi środkami... bzdurą jest jak ktoś pisze że nie je fastfudów tylko dlatego bo tam może być to i owo, albo smakuje albo nie...co cie nie zabije to cie wzmocni...A jak część chce to najpierw niech sobie nawiezie ziemi z puszczy Amazońskiej, posieje na niej ziarna pszenicy oraz ziemniury, zrobi mąkę z przenicy, ziemniury wiadomo do jedzenia, kupi sobie warchlaki, karmi je obierami z ziemniurów, zarżnie świniaki, wypatroszy, uwędzi mięsko i wtedy będzie miał pewność że je wszystko wpożądku.

01.10.2003
17:15
[46]

Lrypz [ Generaďż˝ ]

Hehe... a mnie problem fast foodow w ogole nie dotyczy, no prawie nie, bo mieszkam w malym miescie w ktorym nie ma mowy o zadnym fast foodzie. Tylko problem jest taki ze studiuje w miescie wiekszym gdzie one juz sa...Ale nie jestem stalym bywalcem, do McDonalda chodzilem mniej wiecej co miesiac, a raz na miesiac mozna sobie pozolic na dobre zarcie, czyz nie?

01.10.2003
17:17
[47]

Lookash [ Generaďż˝ ]

40i4 - I o to mi biega, meeen! Dobrze prawi, dolac mu! :)

01.10.2003
17:17
smile
[48]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

hetman---->skad jestes??bo mam podobny zestawik do wyboru:))))

01.10.2003
17:20
[49]

The LasT Child [ GoorkA ]

TzymischePL --> w spinxie to caly czas cos sie znajduje w zarciu...

Lookash --> jest ich duzo, ale ta akurat duz szkodzi a rownie dobrze moglaby pomagac...

01.10.2003
17:23
smile
[50]

pisz [ nihilista ]

Lookash--> otyli hamerykanie sa otyli bo jadzą w takich miejscach (8% je tam codziennie).
Mi shitu nikt nie podaje, bo każdy wie z czego robi jedzenie (mięsa mielonego też się nie kupuje już zmielonego).
Nikt nie dodaje konserwantów, barwników i aromatów do moich obiadów. A że jem wędliny naszpikowane chemią to już na to nie ma wpływu.
Ja mam tylko taką prawidłowość - za każdym razem jak zjadłem w MD miałem niestrawność....więc mój żołądek podziękował takim pysznościom :)

01.10.2003
17:31
[51]

Lookash [ Generaďż˝ ]

The LasT Child - Jejku... Ja wiem, ze moglaby... Ale problem w tym, ze kinder-wege-punki wybraly sobie MD jako cel zupelnie bezpodstawnie. Rownie dobrze moga bic szyby, bojkotowac i protestowac przeciwko telewizjom prywatnym, bokserom, ktorzy wychodza na pol godzinki na ring za kilkanascie milionow dolarow - przykladow mozna mnozyc w nieskonczonosc, pieniadze sa marnowane w kazdej sekundzie istnienia tej marnej planety.

Nie wymagajmy filantropii, bo to nie fair. Wszyscy chca wolnego rynku, wszyscy chca wolnosci, demokracji, ba! kapitalizmu chca!, wiec badzmy fair i przyjmijmy warunki gry, ktorej zasady sami tworzymy...

01.10.2003
17:34
[52]

Lookash [ Generaďż˝ ]

pisz - Nikt ci szitu nie podaje? Sam mowisz, ze jesz szyneczki swiecace w ciemnosci i twierdzisz, ze nie jesz szitu? Pomysl jeszcze raz...

01.10.2003
17:39
[53]

wysiu [ ]

Nie mam czasu, wiec odpowiem krotko na temat - fast food. Zdrowiem moze zaczne sie martwic kiedys, jak bede mial na to czas.

01.10.2003
17:43
[54]

TzymischePL [ Senator ]

Heh, wiara w to ze sie je zdrowo jest ogromna :) podziwiam. Naprawde. Jesli jesz kupowane w supermarkecie to jesze gooooore konserwantow i chemii. Wezmy takie rybki... Wiadomo rybka zdrowa... Dobra och ach :)
Ale.... przyjzyjmy sie rybce z hipermaketu i co widzimy... Widzimy staw hodowlany. Coz takiego niezwyklego w stawie hodowlanym... Ach, niedaleko mnie jest kilka. Zobaczmy czym oni karmia te rybki... I co widzimy? Co drugi dzien 5 ton pozywki wytworzonej z: kukurydzy, pszenicy ziarna (hurrra jak zdrowo - ups ale to tylko 1/5) i chemii (to cala reszta)...

Chleb nasz codzienny ach jaki pyszny i zdrowy szczegolnie ciemny... Ale, moj przyjaciel z czasow studenckich jest wspolwlascicielem (z bratem i ojcem) hurtowni maki piekarskiej i dodatkow chemicznych... I jaki jest stosunek zamowien? 1/4 - czyli na kazdy 1 worek maki przypadaja 3-4 worki dodatkow i wspomagaczy chemicznych. Ach ach. Jak my sie zdrowo odzywiamy.....

01.10.2003
17:45
[55]

hetman [ Generaďż˝ ]

Ilek jak zalapales to znaczy , ze stamtad co Ty ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.