GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik Zagubionych Uczuć (cz.229)

30.09.2003
21:31
[1]

neXus [ Fallen Angel ]

Kącik Zagubionych Uczuć (cz.229)

Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Mamy już wrzesień i powoli jesień czuć każdą częścią ciała. Ten nastrój odrodzenia który pozostał od wiosny zeszłego roku opanował także serca części forumowiczów, i to oni rozgrzewaję zimne dni, co przeczy widniejącej za oknem melancholi - a może Oni zawsze tu byli a teraz to nawet są, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok?
Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuje (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją.

poprzedni wątek pod linkiem:

30.09.2003
21:40
smile
[2]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wieczorkiem...raz jeszcze buziaki dla wszystkich dzisiejszych świętujących panów...proszę nie pić za dużo lub podzielic się zawartością kieliszków :))))

neXus>> pamiętaj że pierwszy wpis z neo ...to w kąciku rzecz jasna...:))

30.09.2003
21:46
smile
[3]

majka [ Dea di Arcano ]

Jeszcze słowo w kwestii formalnej:)

Yans>> kącik zakłada ten, kto pierwszy sie zdenerwuje że mu sie kiepsko otwiera :) i zazwyczaj jest to po setce postów...nie ma normy...ale jak widac ostatnie dociągneły prawie do dwóch stówek :)))

30.09.2003
22:56
smile
[4]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dziękuję za życzenia. Tylko gdzie prezenty?

Ponadto:

Oficjalnie oświadczam, że zdjęcie czołgu, który uległ wypadkowi, to fałszerstwo, obliczone na podkopanie mojej reputacji jako kierowcy i miłośnika broni pancernej. Jest ono również wyrazem tzw. "zazdrości o lufę", typowej dla większości el fów, dla których posiadanie pancernego pojazdu stanowi elongację jednej z wypustek. a ja i mój czołg mamy się dobrze.

Z powazaniem:

TrzyKawki

30.09.2003
23:31
smile
[5]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Miłym Paniom za buziaczki i życzenia dziękuje podbudowany "dyskusją" z wędrującym szkockim gentelmanem el F

TrzyKawki - uderz w stół a... hi, hi, hi ... tłumaczą się tylko winni :-)D
Ty sobie dalej po wertepach szalej a ja tymczasem zajmę się w miłym towarzystwie osuszaniem manierek -------->


30.09.2003
23:44
smile
[6]

TrzyKawki [ smok trojański ]

el f - A co innego możesz robić, gdy pojazd w naprawie? Choć myślałem, że ten wypadek cię czegoś nauczył. Ale gulaj zdrowo! :-)

01.10.2003
00:03
smile
[7]

majka [ Dea di Arcano ]

Zaraz....zaraz...gdzież się podziały te prezenty....aaaaaaa....właśnie, wiedziałam że gdzieś muszą byc :)------>
Tylko prosze nie zażywać wszystkiego od razu...;)

elf >> jaśka tu nie ma, więc lepiej nie mieszaj....chyba że reflekujesz na jakis wyjątkowy koniaczek z wyższej półki :))

TrzyKawki>> no nie wiem...zaczełam się bać po tym wczorajszym elfowym zdjęciu :) czy ty na pewno masz prawo jazdy? ;)

01.10.2003
00:18
smile
[8]

TrzyKawki [ smok trojański ]

majka -
Jak możesz tak ulegać wrogiej propagandzie? Fajny koszyczek - zupełnie jak zestaw podarunków od wdzięcznych pacjentów :-) Pewien mój kolega ma taką śliczną szafkę. Chyba muszę go odwiedzić :-DDD

A co do maszyny: ona prawie sama jeździ!

01.10.2003
00:25
smile
[9]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Majka

Hi, hi ... najwyżej będzie rano kac... ;-)

"A co do maszyny: ona prawie sama jeździ!" - święta prawda... tylko TrzyKawki lubi czasem jakieś guziczki powciskać, jak to nawet na swoim zdjęciu pokazał, żeby zobaczyć co się stanie... a wtedy bywa najczęściej tak... --------------->

01.10.2003
00:41
smile
[10]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Bez komentarza.

01.10.2003
00:45
smile
[11]

majka [ Dea di Arcano ]

TrzyKawki>> ja nie ulegam propagandzie...ale popatrz tylko na to ostatnie elfowe zdjęcie...normalnie zaryłeś lufą w piach...:) No albo zmień szkła albo wyrzuc z czołgu... te czynniki rozpraszające twoją uwagę...bo inaczej to się źle skończy ;)))

elf>> jak dobrze , że jeździsz za kawką i monitorujesz to co wyprawia...gdyby nie to...juz dawno byłabym ofiarą ;)))


A propos czołgów i rzeczonych luf....krótka historyjka :)

W kręgach zbliżnych do damskich, funkcjonuje taki dośc nietypowy zwrot: " poszedł czołgiem " ...ma dość pejoratywne znaczenie i używa się go do odpędzenia co bardziej natrętnych facetów :))) pierwsza reakcją jest zazwyczaj ich pytanie " a niby dlaczego czołgiem?" ....wówczas słyszą ...że oznacza to że ma spływać " lufą do przodu " ...:)
I kiedyś, wraz z koleżanką , przyszło nam to tłumaczyć pewnemu austriakowi...biedak za nic i w żadnym języku nie mógł skojarzyć o co nam chodzi i dlaczego nas tak ten czołg bawi :)))) im bardziej starałysmy się to ubrac w słowa...to on tym dziwniej się na nas patrzył...po czym sam grzecznie sobie poszedł z wyrazem dzikiej rozpaczy na twarzy...:)
Ale nie zrezygnował...nawet potem twierdził , że.. chyba.. jednak rozumie o co chodzi i dzis jest mężem tej mojej koleżanki ...:)

01.10.2003
00:50
[12]

TrzyKawki [ smok trojański ]

A mają dzieci?

01.10.2003
00:53
[13]

majka [ Dea di Arcano ]

TrzyKawki>> mają na razie jedno...:) i wygląda na to ...że jednak zrozumiał ;))

01.10.2003
00:54
[14]

TrzyKawki [ smok trojański ]

O to mi chodziło.

01.10.2003
01:18
smile
[15]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Majka

Zawsze możesz na mnie i ... mój czołg liczyć :-)D
Będzie trzeba i z doła wyciągnę -------------------------------->

Fajny ten sposób "na czołg" :-)
I żonę można znaleźć... "na czołg" jak widać :-)D

01.10.2003
01:22
[16]

el f [ RONIN-SARMATA ]

W butelczynie widać dno to i ja sie odmelduję...

Dobranoc Państwu



Jak ja jutro wstanę....

01.10.2003
01:31
smile
[17]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Jak widać, nie dla wszystkich :-(

01.10.2003
07:57
smile
[18]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Tupot białych mew...

Jakoś wstałem... ale żebym był "rześki i wypoczęty" to nie powiem... za oknem mgła... zimno...
Iście angielska pogoda...
Tak więc - dzień dobry !

01.10.2003
08:11
smile
[19]

garrett [ realny nie realny ]

dzień dobry..zimno..zimno..zimno ale i tak to będzie fajny dzień :)

01.10.2003
08:22
smile
[20]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam.. :)

Zimno, mokro i sennie.... nie jest źle ;)))))

01.10.2003
08:28
smile
[21]

garrett [ realny nie realny ]

i to jest Saurus właściwe dziś podejście :))

01.10.2003
09:50
smile
[22]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Dzień (jak na razie) dobry. Ech kiedy ja się wyśpię :-) Wczoraj, w ramch integracji, wyskoczyliśmy z mikmac'iem do Hybryd i co prawda długo nie zabawiłem i tylko dwa Kilkeny wychyliłem ale i tak ciężko mi się dzisiaj wstawało.

el f ====> jak tam samopoczucie po rozmowach z Jasiem Wędrowniczkiem ???

garrett ====> osuszyłeś coś wczoraj ???

Saurus ====> hmm, czuję jakiś podejrzany powiew optymizmu :-))

PS. Tęsknicie za słońcem ??? Polecam Garfa, w takim razie.

01.10.2003
10:08
smile
[23]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Yans

Po trzeciej kawie mewy przestały tupać... :-)D

Humor jakby lepszy... toć to już środa ! Weekend za pasem :-)D

01.10.2003
10:13
smile
[24]

garrett [ realny nie realny ]

Yans --> witaj :) a jakże 1,5 piwa bo pół mi się niechcący podczas toastu wylało na nowiutki scenariusz :)

01.10.2003
10:24
[25]

Yans [ Więzień Wieczności ]

el f ====> ech a u mnie właśnie zaczyna się niezła jazda :-(

garrett ====> wylało się na szczęście, to pewnie oznacza murowanego hiciora :-))

01.10.2003
10:30
smile
[26]

garrett [ realny nie realny ]

Yans --> to połączenie klimatów z serialu Miami Vice z filmem o zombich :)))) Murowany hicior :)))

01.10.2003
19:47
smile
[27]

majka [ Dea di Arcano ]

No proszę jakie towarzystwo zapracowane..:) witam nieobecnych :)

elf>> wiedziałam...że można na ciebie i twój czołg liczyc...zawsze twierdziłam ..że dobrze ci z oczu patrzy ;))))

Chociaż...ten kawkowy też jest ładny...gdyby tylko nauczył sie nim jeździć hihihi ;)))

Dzis zimno i mokro...wobec tego w ramach poprawienia nastroju poszłam sobie wybrać nowe autko...:))) od razu mi lepiej...i radosniej...:))))

01.10.2003
22:05
smile
[28]

neXus [ Fallen Angel ]

Witajcie :)))
Dzis neostrady zakladania czesc 1

jak narazie czekam az wlacza mi dsl'a po kablu telefonicznym
po neostrade musialem pojsc sam i sie upomniec (jakies 30 min zalatwiana wszystkiego od zera bo nic wczesniej nie ruszyli!!!)
instalacja "intuicyjna" - znaczyt' lazisz po wszystkich forach i szukasz o co tpowcom chodzilo w instrukcji montazu
oczywiscie slawetny programik tepsy nie chce sie odpalic na win xp (co mnie akurat nie martwi :)))
zeby sie zarejestrowac i zeby ci odpalili sygnal dsl'a musisz juz miec internet... LOL!!!!!!!!!
musisz kombinowac swoj numer umowy bo to co kaza wpisywac podczas rejestracji nijak ma sie do tego na papierku - a teoretycznie powinno pasowac (na forum opisywalo z pani z infolini mowila "a moze sprobuje pan tak? ja nie wiem dlaczego sie nie zgadza..."

czyli norma
CDN

01.10.2003
22:18
smile
[29]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

nexus --------> przesadzasz. Instrukcja jest bardzo prosta, program instalował mi się bez problemu na XP. Ale to akurat możesz sobie spokojnie darować...

01.10.2003
22:21
smile
[30]

TrzyKawki [ smok trojański ]

majka - jeśli już wybrałaś, to ogłaszaj w mediach godziny wyjazdów!

01.10.2003
22:34
smile
[31]

el f [ RONIN-SARMATA ]

TrzyKawki - czyżbyś się bał że Ci Majeczka lakier na Abramsie zarysuje ??? :-)D


neXus, Piotrasq ---> zapowiada się ciekawa dyskusja....


Majka - szczera prawda, szczera prawda :-)D

01.10.2003
22:46
smile
[32]

TrzyKawki [ smok trojański ]

el F - To jest Leclerc :-p

01.10.2003
22:53
smile
[33]

majka [ Dea di Arcano ]

neXus>> spokojnie...nie panikuj...oddychaj głeboko i raz jeszcze przeczytaj co tam jest napisane...to musi być jakiś zrozumiały język...ewentualnie jakieś narzecze..;)))))

TrzyKawki>> wybrałam..:))) po co te publikacje wyjazdów?.. chyba nie zamierzasz się gdzieś na mnie zaczaić swoim czołgiem? ;)... i wypróbować wytrzymałość karoserii mego autka ? ;))

elf>> ja lakieru z kawkowego pojazdu nie tykam...nie chcę autka rdzą zarazić ;)))))

01.10.2003
23:05
smile
[34]

TrzyKawki [ smok trojański ]

majka -
niezupełnie to miałem na myśli, ale cóż... jest to jakiś pomysł. Chodziło mi raczej o bezpieczeństwo innych użytkowników dróg publicznych. Chyba, że twoja troska o jego stan techniczny spowoduje, że będzie stanowić błyszczącą nieruchomość :-D

01.10.2003
23:12
[35]

tygrysek [ behemot ]

dobry
ja tylko na chwileczkę

majeczko, kiedy będziesz wiedzieć, czy inwestujesz wolny czas w piknik ?? :)


ziu ...

01.10.2003
23:14
smile
[36]

el f [ RONIN-SARMATA ]

TrzyKawki

A to zwracam honor - francuskie pojazdy podobno mają delikatne blachy... :-)D

01.10.2003
23:16
smile
[37]

majka [ Dea di Arcano ]

TrzyKawki>> twoja troskliwość o innych użytkowników dróg jest wzruszająca..:) hmmmm...to samochody nie są po to aby je tylko oglądać i ściereczką zgarniać pyłki?...kurcze...to po co ja go kupiłam? :( przecież jak sama nazwa wskazuje...one same chodzą...wobec tego sądziłam, że jakieś konkretne umiejętności nie są potrzebne..:)))

01.10.2003
23:16
smile
[38]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ale jakie Francuzi mają lufy!

01.10.2003
23:19
smile
[39]

majka [ Dea di Arcano ]

tygrysek>> sądzę, że w następnym tygodniu będę miała już jakieś konkretne info...a dlaczego pytasz? :))

01.10.2003
23:21
smile
[40]

TrzyKawki [ smok trojański ]

majka -
No właśnie: po co? :-DDD Przecież zawsze możesz liczyć na to, że cię ktoś podwiezie! Choćby el f - tak dobrze mu z oczu patrzy :-DDD

01.10.2003
23:23
smile
[41]

majka [ Dea di Arcano ]

TrzyKawki>> hehehe..z tymi francuzami , to chyba jednak jakieś przekłamanie :)))) ewentualnie ich autoreklama :))

01.10.2003
23:30
smile
[42]

TrzyKawki [ smok trojański ]

majka - Trudno nie wierzyć tak doświadczonej osobie! Która zjeździła całą Europę - autostopem! :-)))

01.10.2003
23:30
smile
[43]

garrett [ realny nie realny ]

mi też dobrze z oczu patrzy ! :))

01.10.2003
23:36
smile
[44]

majka [ Dea di Arcano ]

TrzyKawki>> elf pewnie by i podwiózł..gdybysmy tylko jechali w tym samym kierunku:))) z tym stopem o o mnie czy o tobie? bo ja nigdy stapem nie jeździłam...kto by się tam zatrzymał, aby mnie zabrać hehehe :))

01.10.2003
23:38
smile
[45]

majka [ Dea di Arcano ]

garrett>> tobie nawet więcej niż dobrze z oczu patrzy :))))

02.10.2003
00:08
smile
[46]

TrzyKawki [ smok trojański ]

majka - Biedna! Ten tłok w tramwajach i autobusach! I wydatki na taksówki! :-DDD

02.10.2003
00:11
[47]

el f [ RONIN-SARMATA ]

TrzyKawki

O francuskich lufach to nie słyszałem... chyba nie bardzo ich używają mają natomiast podobno pięć wstecznych i tylko jeden bieg do przodu ... prawdaż li to ?

A zresztą niedługo się pewnie przekonam ----> zerknij na pancerz mojego pojazdu :-)D


Majka ----> a gdzie się wybierasz ? Jeżeli do Paryża to wskakuj na pancerz i jadziem ! :-)D

02.10.2003
00:20
smile
[48]

TrzyKawki [ smok trojański ]

el f - Pamiętasz ten dowcip?

- Ilu Francuzów potrzeba do obrony Paryża?
- Nie wiadomo. Nigdy tego nie próbowano.

02.10.2003
00:21
[49]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ale Leclerc jest naprawdę niezły!

02.10.2003
00:28
smile
[50]

Mysza [ ]

Ja tam wolę Geanta... :P :)))

btw: to Francuzi mają czołgi? A po co im?

02.10.2003
00:31
smile
[51]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mysza - Na defilady. W Paryżu, rzecz jasna :-)

02.10.2003
00:36
smile
[52]

Mysza [ ]

Aha... pamiętam taką jedną... na Discovery pokazywali... więc Panzery III i IV to francuskie były? A ja myslałem, że tylko te śmieszne Renówki z grzybkiem na wieży mieli... :)))

02.10.2003
00:40
smile
[53]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mysza -
E tam! Nie jesteś na bieżąco! II wojna się już skończyła! Chociaż rozumiem, że z nostalgią wspominasz lata swojej świetności ;-))) A od tego czasu zrobili AMX-y 15 i 30, projekt AMX-32 i właśnie Leclerca.

02.10.2003
00:41
smile
[54]

el f [ RONIN-SARMATA ]

TrzyKawki

He, he na początku operacji w Iraku był chyba cały wątek z dowcipami o "bohaterskiej" armii francuskiej...

02.10.2003
00:52
smile
[55]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ale to panie dawno było...

02.10.2003
01:11
smile
[56]

Mysza [ ]

No co Ty!!?? To wojna już się skończyła?? A dziadek dalej wygania krowy do lasu jak Mercedesa na szosie zobaczy...

02.10.2003
01:29
smile
[57]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mysza -
Wcale mnie to nie dziwi, szczególnie jeśli mieszka w okolicach Wołomina np., albo przy wschodniej granicy. I pomógłbyś staruszkowi, a nie wyszydzał przodka!

02.10.2003
07:15
smile
[58]

garrett [ realny nie realny ]

dzień dobry !! :) dziś spokój w pracy..mam tu gdzieś świetną książkę..humor świetny i ide bujać w obłoczkach :)))

Majko --> to chyba dobrze prawda ? że tak mi patrzy z oczu :)))) ?

02.10.2003
08:53
smile
[59]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Jak ja lubię poranki w pracy. ;) witam nieobecnych :)

neXus ->>> Nawet nie wiedziałem, że neostrada to gra logiczna dla cierpliwych...
Ciekawe czy są także w wydaniach strategicznych.... wtedy może i ja na to radujące oczęta pudełeczko bym się pokusił ... ;))))

garrett ->>> Ty zostaw tą książkę i bierz się za robotę! Chyba nie chcesz aby nowe, majkowe autko, koła potraciło na dziurach dróg o których zapomniano? Kto by pomyślał... a tak dobrze z tych oczu miało Ci patrzeć ;)))))))))))

Mysza ->>> Wojna faktycznie już się skończyła. Uwierz nam i wyłaź z tej konspiracji... przynajmniej będziesz mógł częściej tu zaglądać ;))))... ;))))))

02.10.2003
08:58
smile
[60]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...dziendoberek...

czy ktos z kacikowcow zna jakas metode odpedzenia nadciagajacej depresji jesienno-pracowniczo-osobistej?? jesli tak to bardzo prosze o rade...

02.10.2003
09:06
[61]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ja mam sposob. Ale chyba byloby duzym nietaktem, gdybym o tym pisal...

02.10.2003
10:12
smile
[62]

garrett [ realny nie realny ]

Saurus --> kiedy nie mogę się oderwać od ksiązki :))) Dziury to jeszcze jeden dzień poczekają, uszykuje Majce trasę objazdów :))))

humorek nadal świetny, zapowiada się piękna, złota jesień

02.10.2003
10:31
smile
[63]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Cześć pracy Rodacy !

Holgan - mnie pomaga szczera rozmowa ze Szkotem Wędrowcem :-)D


Garrett - czytaj na zdrowie (foki ?) i daj sobie spokój z drogami ! Co wyremontujesz to Ci TrzyKawki swoim Leclerkiem rozjeździ ... :-)D


Mysza - nie daj się podpuścić, widziałem w Szczecinie na ulicy patrol niemieckiej policji... a w TV jakieś wojsko po Polsce w Leopardach jeździ... :-)D

02.10.2003
10:48
[64]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

el f -->ale z nim bede mogla pogadac dopiero wieczorkiem... ech..

02.10.2003
11:01
smile
[65]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Holgan ->>> Zafunduj sobie chwile szaleństwa. Gdy dołek niebezpiecznie się pogłębi, weź sobie parę dni wolnego i zrób coś co zawsze Cię w jakiś sposób intrygowała/fascynowało/pociągało, ale wcześniej nie starczało Ci czasu lub odwagi aby to zrealizować. Niech adrenalina zawładnie twą duszą i ciałem...

garrett ->>> Jeśli ta książeczka jest „długa” to możesz nie zdążyć z tym objazdem... ;)))))

elf ->>> O tego Leclerca to tak bym się nie martwił. Daleko nie zajedzie... jeśli TrzyKawki będzie kierowcą ;))))))
A swoja droga to powożenie takiego „rydwanu” musi być bardzo droga rozrywką.. przecież to ustrojstwo żre paliwo jak smok... chyba, że TrzyKawki przerobił go na gaz... hehehehe ;)))))

02.10.2003
12:15
smile
[66]

garrett [ realny nie realny ]

Saurus --> ponad 600 kartek :)))

The heart is a bloom, shoots up through stony ground
But there's no room, no space to rent in this town
You're out of luck and the reason that you had to care,
The traffic is stuck and you're not moving anywhere.
You thought you'd found a friend to take you out of this place
Someone you could lend a hand in return for grace

It's a beautiful day, the sky falls
And you feel like it's a beautiful day
It's a beautiful day
Don't let it get away

You're on the road but you've got no destination
You're in the mud, in the maze of her imagination
You love this town even if it doesn't right true
You've been all over and it's been all over you

It's a beautiful day
Don't let it get away
It's a beautiful day
Don't let it get away

Touch me, take me to the other place
Teach me, I know I'm not a hopeless case

See the world in green and blue
See China right in front of you
See the canyons broken by cloud
See the tuna fleets clearing the sea out
See the bedouin fires at night
See the oil fields at first light
See the bird with a leaf in her mouth
After the flood all the colours came out
It was a beautiful day
A beautiful day
Don't let it get away

Touch me, take me to that other place
Reach me, I know I'm not a hopeless case

What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
What you don't have you don't need it now
You don't need it now, you don't need it now
Beautiful Day

02.10.2003
12:17
smile
[67]

garrett [ realny nie realny ]

elf --> na takich piratów jak Trzy Kwaki organizujemy losowe ważenia..oj chyba swoim Lerclerkiem przekroczy dopuszczalny nacisk na oś :))))) btw czytam Dworzec Perdido..fantasyczna książka

02.10.2003
12:19
smile
[68]

tygrysek [ behemot ]

majeczko --> a jak będziesz transportować siebie do Kraka ?? :)

garrett --> piękna gra :) dziękuję
3 godziny wczoraj tworzenia postaci :)

02.10.2003
12:22
smile
[69]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

garrett ->>> mógłbyś sie mocno zdziwić mierząc ten nacisk.... dzięki dużej powierzchi styku, jaką daja pojazdom pancernym gąsienice, ich rzeczywisty nacisk na grunt jest niższy niż duzo lżejszych samochodów ciężarowych... ;)))))

02.10.2003
12:33
smile
[70]

garrett [ realny nie realny ]

Saursu --> ale podejrzewam ze na wadze nacisk 100-115 kN/oś to by przekroczyła taka bestia :))))

02.10.2003
12:38
smile
[71]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

garrett ->>> Tylko czy udałoby Ci sie "dojrzeć" to przekroczenie normy, mając pewność że w skupieniu wpatruje się w twoją głowę wylot jego działa... ?? ;))))))))))))))))))))))))))))))))))))

02.10.2003
12:41
smile
[72]

garrett [ realny nie realny ]

Saurus --> i właśnie od tego są pracownicy terenowi, specjalny personel świadom ryzyka jakie niesie ta praca, wyszkolony w sztukach walki, survivalu i gotów do wszelkch poświęceń...ja tylko spokojnie zza biurka wydaję im rozkazy :)))))

Tygrysku --> fajnie że się podoba

02.10.2003
12:43
smile
[73]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Garrett

Obawiam się że czołgi nie mają "osi" ... :-)D

02.10.2003
12:47
smile
[74]

garrett [ realny nie realny ]

elf --> no to jak ja go złapię :( za przekroczenie prędkości :))) ?

02.10.2003
17:22
smile
[75]

neXus [ Fallen Angel ]

Piotrasq -> Wlasnie program nie chce mi sie instalowac - dochodzi do wyboru jezyka i wychodzi do windy. Ty jako szpecjalista powiedz co trzeba zrobic by instalowac bez tego programu.
Kody juz wszystkie mam (i mnie nie powiesz ze akcja z numerami umow nie jest hmmm pokrecona)

02.10.2003
17:52
smile
[76]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

no i jestem w Kąciku
troszenke ostatnio sie zapodzialam ale wracam do starych smieci ...wszedzie dobrze ale w domu najlepiej :))

Pozdrawiam Was moi mili i dzis postaram sie wygospodarowac kilka chwil wieczornych by spedzic milo czas tutaj z wami :)

02.10.2003
19:39
[77]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wieczorkiem:))

Wysłałam dziś jednego z moich współpracowników na spotkanie z tzw. "interesantem"...poprosiłam jednocześnie aby napisał mi kilka słów o tym człowieku...takie swoje spostrzeżenia. Kiedy wróciłam i zabrałam się za czytanie znalazłam treść następującą: "palant"....Bosze, z kim ja pracuję...:)))))

Etka>> no wreszcie..!!! myśleliśmy juz że znalazłaś jakiś inny kącik :))))

Holgan>> nie wywołuj wilka itd....jeszcze nie nadeszła a ty juz ją do siebie przypisałaś. W ten sposób przyjdzie na pewno, juz to takie ustrojstwo jest :))) Nie lepiej byłoby nie dopuszczać do siebie mysli o depresji...? odizolować się ...zemleć na drobne i odrzucić ? Sama wiesz, jak ciężko się potem z takiego stanu wydostać i tu pogoda lub jej zmiana nic w tym nie pomoże...
Świata nie naprawimy, nie zawsze wszystko idzie po naszej mysli, nie możemy mieć wszystkiego ale jedno mozemy na pewno: osiagnąć pewien poziom wewnętrznego kompromisu co do spoglądania i przyjmowania wszystkiego co się wokoło dzieje. Nie jest to wprawdzie poziom do realizacji marzeń, ale z pewnością pomaga nie popadac w stany depresyjne.. A to już dobry początek aby kroczyć dalej...

elf>> no to jadziem:))...ten kierunek może byc całkiem intrygujący...założę tylko chusteczkę...coby mi wiatr włosów nie rozwiewał..:) A w tle płynie sobie " Paris...Paris" ;))

TrzyKawki>> jakie tam autobusy i tramwaje...u mnie jeżdżą tylko furmanki...taka ekologiczna okolica :)))))

garrett>> to ...że ci dobrze z oczu patrzy to fakt a nie kokieteria...:))) powiem wiecej...jest tam cała głębia dobroci :)))

tygrysek>> jeszcze nie rozmyślałam nad kwestią logistyczną...:) jak na razie jestem na etapie: " być lub nie być" ;)

neXus>> nadal oddychaj głęboko...będzie dobrze...kiedyś na pewno uda się ta instalacja...na takiej np. emeryturce będziesz miał mnóstwo czasu aby sie z tym uporać ;))))

Myszaczku>> kogóż to moje oczęta widzą...Ty żyjesz!!!! :) ja cała szczęśliwa ..a te na kwarantannie wniebowzięte hihihi ;)))))

Saurus>> ty się tych objazdów tak nie domagaj...bo jeszcze będę zmuszona zmienić auto na terenowe :) a grzecznie przypominam...ze markę to ty wybierałeś ...wcześniej trzeba było pomysleć o możliwości taplania go w błotku ;))) buziak słodki dla ciebie :)))))

02.10.2003
20:27
smile
[78]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

majka ->>> Wybierając ten samochodzik, nawet nie pomyslałem, że bardziej wolisz czołgi... :PPPPPPP
Buziak słodki do poduszki... cmookk...;)))

02.10.2003
22:05
smile
[79]

majka [ Dea di Arcano ]

Rany!!! nie jest dobrze!!! mam widzenia!!! Saurus mi sie objawił...a nie powinno go tu byc o tej porze :))))
No nic ..czas odprawić jakieś egzorcyzmy ....;)))

Saurus>> no widzisz...teraz to juz po zawodach...nalezało mnie skierować do salonu czołgochodów :))) słodkich snów mój rycerzu :)))

02.10.2003
22:09
smile
[80]

Ariana [ ... ]

Witam wieczorkiem

Co tam u Was Sloneczka???:-)

02.10.2003
22:20
smile
[81]

majka [ Dea di Arcano ]

Ariana>> cześć :) u nas jak widać wiosna w pełni..:))) w przeciieństwie do aury za oknem :) jest milutko ..przyjemnie i ciepło...od kaloryferków ;))

02.10.2003
22:21
smile
[82]

garrett [ realny nie realny ]

dobry wieczór :)

Ariano, Eciu, Majko --> wysyłam wieczornego buziaczka

a pusta buteleczka po Heinekenie wraz ze mną kiwa się w rytm U 2 i mówi dobranoc :) jej przyjaciólka chyba już lezy pod stołem :))))

02.10.2003
22:24
[83]

Ariana [ ... ]

garrett-->Dzieki za buziaka,ten jest dla Ciebie-->CMOOOOOOOOOOK:-)

Majeczko-->U mnie tez zaczeli grzac..nareszcie



Mielisciee kiedys wrazenie,ze inni zyja a Wy patrzycia na zycie z boku i cos tracicie??-Ja chyba mam cos takiego...

02.10.2003
22:27
smile
[84]

garrett [ realny nie realny ]

Majko --> a pewnie że wiosna...zawsze wiosna :))) jest mi ciepło ale kaloryferka ni słychu ni widu.... ciekawe skąd te ciepło płynie :)))) I czas na INXS... ta wiosna nigdy nie jest kompletna

In the dark of the night
Those small hours
Uncertain and anxious
I need to call you

Rooms full of strangers
Some call me friend
But I wish you were so close to me

In the dark of night
Those small hours
I drift away
When I'm with you

In the dark of night
By my side
In the dark of night
By my side, by my side, by my side
I wish you were
I wish you were

Here comes the clown
His face in a wall
No window
No air at all

In the dark of night
Those faces they haunt me
But I wish you were
So close to me

By my side
By my side
I wish you were
I wish you were
By my side

In the dark of night
Those faces they haunt me
I wish you were so close to me

Yes I wish you were
By my side

02.10.2003
22:33
smile
[85]

majka [ Dea di Arcano ]

garrett>> no te wieczorne są niezwykle smakowite...:)) dla ciebie również buziak i to ogromniasty :))) a ciepełko...to największe zawsze wypływa z serduszka a nie od kaloryferków :))

Ariana>> a skąd te odczucie? wyjdź do tych co to niby żyją...dotknij i zobacz czy są materialni bo może się okazać, że w przeciwieństwie do odczuć , to ty żyjesz a innym sie tylko tak wydaje :)))

02.10.2003
22:37
[86]

Ariana [ ... ]

Majka-->nie wiem skad to sie wzielo,ostatnio mam takie wachania nastrojow jak -o zgrozo-kobieta w ciazy:-PPPPP

A tak powaznie mowiac to wczoraj przez dwie godziny rozmawialam z kolezanka i stwierdzilysmy,ze albo obie mamy

problemy.albo cala reszta swiata jest jakas dziwna...

02.10.2003
22:40
smile
[87]

garrett [ realny nie realny ]

to świat ma problemy Ariano, i to poważne :) ee cholera my też chyba

02.10.2003
22:43
smile
[88]

Ariana [ ... ]

garrett--->Calyy czas mam nadzieje,ze to jednak swiat..

02.10.2003
22:49
[89]

majka [ Dea di Arcano ]

Ariana>> to reszta swiata jest dziwna...na pewno..:) a jeżeli nawet tak nie jest...to czyz nie jest prościej z takim własnie przeświadczeniem? :)) gdzież jest napisane, że wszyscy musza zyć i egzystować według jakiegoś jednego schematu?...wogóle się tym nie przejmuj...każdy powinien wyznaczyc sobie swój własny rytm i stworzyć podwaliny dla własnego mikroświatka...takiego, w którym czuje sie swobodnie i może choć przez moment byc sobą :)

02.10.2003
23:02
[90]

Ariana [ ... ]

"Czasami pytasz mnie:
"Dlaczego tak to jest?"
Chcesz, żebym odpowiedział
Dlaczego tyle zła
I dokąd zmierza świat?
Kto wiarę naszą sprzedał?

Odpowiem Ci, że ja
Do końca nie wiem sam
Choć już widziałem wiele
I uwierz, trudniej mi
Niż Tobie tutaj żyć
Tyle mogę odpowiedzieć

Refren:

Bo tutaj jest jak jest
Po prostu...
I Ty dobrze o tym wiesz
Bo tutaj jest jak jest
Po prostu...
I Ty dobrze o tym wiesz

Wierzę w to, że przyjdzie czas
Wierzę w to, że zmieni sie
Wierzę w to, że Ty i ja
Obudzimy nowy dzień "



Niech mnie Ktos przytuli????:-)

Mam taka straszna ochote sie przytulic do Kogos!!!!

02.10.2003
23:17
[91]

majka [ Dea di Arcano ]

Ariana>> do kogos konkretnego czy do kogokolwiek? :)) nic się nie przejmuj...ja też będę się przytulała dziś do....miękkiej podusi ;))))))

02.10.2003
23:18
smile
[92]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ja też !

02.10.2003
23:20
smile
[93]

majka [ Dea di Arcano ]

Piotrasq>> ale nie do tej samej?:))

02.10.2003
23:24
[94]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Eeee... no chyba nie :)

02.10.2003
23:27
[95]

Ariana [ ... ]

W zasadzie to chce sie przytulic do blondyna o slicznym usmiechu i ladnych oczach:-)...ale jak zawsze skonczy sie na obejmowaniu podusi

02.10.2003
23:29
smile
[96]

majka [ Dea di Arcano ]

Piotrasq>> nie wiem jak ty, ale ja nie znoszę dzielić sie podusią...."moja ci ona":))) ale skoro piszesz "chyba" ..to idę sprawdzić , czy nie dokonałes jej przejęcia :))))

03.10.2003
00:07
smile
[97]

neXus [ Fallen Angel ]

no no, wszyscy juz ida spac?
:))

03.10.2003
00:12
smile
[98]

el f [ RONIN-SARMATA ]

neXus

Nie wiem czy wszyscy ale ja się pożegnam.

Dobranoc :-)

03.10.2003
00:54
smile
[99]

Mysza [ ]

To ja się może przywitam dla odmiany? :))


Majeczko --> A pewnie, że żyję... i nawet trzymam się całkiem dobrze... na dowód tego CMOOOOOOOOKKKK żywiołowy, energiczny i figlarny... fruuuu... poleciał... do Ciebie oczywiście... :)))


A dziadek już poinformowany... ale z krowami uparciuch dalej gania po lesie... że niby jak się poziomek czy jagód nażrą, to jogurt zamiast mleka dają... a ja się tylko zastanawiam co to za grzybki dziadzio nad piecem suszą... :P :)))

03.10.2003
07:05
smile
[100]

garrett [ realny nie realny ]

To ja się tez przywitam..dzień dobry :)

Skąpany w gęstej mgle park Wilsona to jeden z powodów dla któych czasami warto chodzić wcześnie do pracy, wyglądał pięknie, wręcz bajkowo...drugi powód to standardowo pani kadrowa :)

Mysza --> ufo wylądowało ;)

03.10.2003
07:51
[101]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Nie będę gorszy...

Dzień dobry w ten mglisty poranek :-)D

03.10.2003
09:22
[102]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Hej ludziska, na szczęście dzisiaj już piątkowo !!! Ale mam od wczoraj zasuw straszliwy :-(

03.10.2003
09:28
[103]

garrett [ realny nie realny ]

Yans --> ja mam codziennie piątkowo bo tam mieszkam :)))

03.10.2003
17:32
smile
[104]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

hehe a jednak wczoraj wymieklam i spac poszlam :P

majka--> ja naszego Kacika nie zdradze :) nie ma mowy ;)))
pozdrawiam goraco :)

garrecik --> dziekuje uprzejmie za wieczornego buziaka :) jest mi niezmiernie milo :)

03.10.2003
18:42
smile
[105]

majka [ Dea di Arcano ]

No to czas otworzyć sesje wieczorną :))))

Etka>> nieprawda!!! zdradzasz...z niejakim morfeuszem:))))) co masz się wpisać...to zaśniesz :)

Myszaku>> oj przyleciał...przyleciał...ścigał mnie dzis cały dzionek aż się zasapał ;))) wielki...słodki cmok..;) mam nadzieję , że ty równie szybko przylecisz wreszcie w odwiedziny :))

A Piotrasq na podusi nie było...buuuuuuuuuuuu...chlipchlip ;)))))))

03.10.2003
18:52
smile
[106]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

majka--> no to niech juz bedzie... ;)))) ale sama wiesz jak to podusia kusi :D

03.10.2003
18:55
smile
[107]

majka [ Dea di Arcano ]

Etka>> oj..kusi...kusi...;)) jako ten wieczorny obiekt pożądania hehehe ;)))

03.10.2003
19:55
smile
[108]

garrett [ realny nie realny ]

dobry wieczór Paniom :)))

to Was tylko poduszeczki już kuszą ;))))) ?

03.10.2003
20:15
smile
[109]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Garrett

Podobno w sekretnym języku kobiet "podusia" oznacza mężczyznę ;-)))

03.10.2003
20:20
smile
[110]

garrett [ realny nie realny ]

elf --> a stawiałem na "kaloryferek" lub "kołderka" :)))

03.10.2003
20:50
smile
[111]

majka [ Dea di Arcano ]

elf>> no to już jest nadinterpretacja ;)) gdzież tu są jakieś podobieństwa ? podusia jest jedyna w swoim rodzaju i w żadnej mierze nie jest ona rodzaju męskiego ;)

garrett>> z braku innych kusicieli i podusia dobra hihi ;)))

03.10.2003
23:06
smile
[112]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Specifications
Designation/Name Leclerc
Producer: France
Date Production Began: 1991
Crew Size: 3
Combat Weight: 54,500kg
Length (hull): 6.88m
Length (gun forward): 9.87m
Width: 3.71m
Height (to turret roof):L 2.53m
power unit: diesel engine hyperbar V8 of power 1500 ch/DIN.
Max Road Speed: 71kmh
Max Road Range: 550km
650 km with tanks of 1300 L and 400 L out of releasable barrels
average speed any ground: 40 to 50 km/h
Armament (main gun): 120mm
Armament (coaxial): 12.7mm MG
Armament (anti-aircraft): 7.62mm MG


Zainteresowanym proponuję znaleźć jedynie szerokość i długość oporową gąsienicy i nacisk na grunt można pioliczyć
:-)

03.10.2003
23:10
[113]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

majka -------> nie było mnie ? Cholera - pomyliłem lokale... :((

03.10.2003
23:27
smile
[114]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Piotrasq - A nie zdziwiłeś się dlaczego ta gruba spod piątki tak się do ciebie uśmiecha? :-D

03.10.2003
23:32
smile
[115]

majka [ Dea di Arcano ]

Piotrasq>> jak mogłeś!!!! mam nadzieje , że tamta podusia była choć równie miękka ;)

TrzyKawki>> wow!!! ale masz parametry;)) i chyba byłeś w myjni bo z fotki aż powiewa czystością a oczka nie świecą a iskrzą tajemniczo :))

03.10.2003
23:34
smile
[116]

TrzyKawki [ smok trojański ]

majka - A nie wierzyłaś ;-) Tak wyglądał w lecie. Teraz tak:

03.10.2003
23:41
smile
[117]

majka [ Dea di Arcano ]

TrzyKawki>> skłaniam sie juz bardziej do tego letniego odzienia..taki bardziej był w mojej ulubionej tonacji :)) ale ten tez niczego sobie...najwyżej zmienię kolorystyke stroju :))) a co z komfortem jazdy? miekkie skórzane fotele...barek...muzyczka w tle... itd? :)

03.10.2003
23:43
smile
[118]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Majka

Nie widzisz podobieństw ?
Coś do czego można sie przytulić, wyplakać, położyć główke i zasnąć... trochę podobieństw jest... oczywiście mężczyzna ma więcej zastosowań niż podusia ale i wymaga większej troski i pielęgnacji... nie wystarczy zmienic mu poszewkę czy wyprać od czasu do czasu... :-)D


TrzyKawki - to dane jakiejś "podusi" ? :-)D

03.10.2003
23:49
[119]

neXus [ Fallen Angel ]

Rany
ten kacik staje sie bardziej militarystyczny niz uczuciowy ;))
postaram sie wiecej watkow nie zakladac ;)))))))))

nie wiem czy zajrze tutaj w weekend
o 15 jak dyrdalem do roboty jeszcze mi nie puscili sygnalu adsl
jesli tego nie zrobili po poludniu to jyz do poniedzialku na pewno
znajac zycie
a do tej i slawetnej infolinii nie mozna sie dodzwonic :(((
ech

03.10.2003
23:50
smile
[120]

TrzyKawki [ smok trojański ]

majka -
Wszystko jest. Hydropneumatyczne zawieszenie, hydrokinetyczne przen. napędu. I muzyczka też, zwłaszcza dobra jest sekcja rytmiczna! :o)
A jak by ci się przydał na twoje wertepy!

03.10.2003
23:53
smile
[121]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Przepraszam - czy to jest Kącik Zagubionych Czołgów ?

03.10.2003
23:53
smile
[122]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Trzy Kawki--> heh ale masz maszyne ;)) pozyczyc na mala przejazdzke? ;)))

Nexus--> militarysycznie by podbijac serca innych ;))

garrett--> oj nie tylko podusie bo jeszcze...princeska kokosowa :)))

03.10.2003
23:54
smile
[123]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Piotrasq---> dzis tak :)

03.10.2003
23:59
smile
[124]

TrzyKawki [ smok trojański ]

nexus - A nie wolno koczać swojego czołgu? A twoja ksywka też wygląda technologiczno-militarystycznie :-D

04.10.2003
00:02
smile
[125]

majka [ Dea di Arcano ]

TrzyKawki>> oj kusisz...;)) handlujesz nimi czy też oferujesz swój?;))) a u mnie wynaleziono asfald...cała okolica swiętowała :))

elf>> nie wystarczy faceta wyprać od czasu do czasu? łeeeee..a myslałam że oprócz przytulania, mozna by było również się troche poznęcać ;)))

neXus>> ależ co ty mówisz..:) nie widzisz w tych militariach żadnego uczucia ? popatrz jak Kawka pucuje swój czołg...przecież to od razu widać ..jak wielką miłością go darzy :)))

04.10.2003
00:04
smile
[126]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Przecież nie przyjadę brudnym po damę :-)

04.10.2003
00:15
smile
[127]

majka [ Dea di Arcano ]

TrzyKawki>> a czy twoje podejście ..to uczuciowe..do zasobów sprzętowych ma równiez przełożenie w podejsciu do kobiet?:)) nie wiem bowiem, czy mogłabym sie czuć bezpiecznie w takiej zamknietej przestrzeni ;)))

04.10.2003
00:16
smile
[128]

garrett [ realny nie realny ]

Deszcze niespokojne,
Potargały świat
A my na tej wojnie
Ładnych parę lat.

Do domu wrócimy
W piecu napalimy
Nakarmimy psa
Przed nocą wrócimy
Tylko zwyciężymy
Bo to ważna gra.

Na niebie obłoki,
Po wsiach pełno bzu,
Gdzież ten świat daleki
Pełen dobrych snów

Powrócimy wierni
My czterej pancerni
,,Rudy" i nasz rudy pies...
My czterej pancerni,
Powrócimy wierni,
Po wiosenny bez.

04.10.2003
00:19
smile
[129]

Ariana [ ... ]

Dobry wieczor:-)

Jutro,a wlasciwie dzis o 8 rano zaczynam zajecia-3majcie kciuki-Boje sie...!!!!!!!

A teraz do łozeczka...bo rano nie wstane

Kolorowych snow zycze...Papapap

Spijcie slodko-Jak one--->

04.10.2003
00:28
smile
[130]

majka [ Dea di Arcano ]

Ariana>> kciuki trzymamy...bez obaw..wszystko bedzie dobrze :)))

garrett>> a jednak to ty!!!.. Gustlik...wiedziałam że skąś znam te oczy :))))

04.10.2003
02:47
smile
[131]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ariana

Zajęcia ?
W sobotę o 8 w nocy ??

To chore !!!
Zgroza...


Majka - facetow się nie pierze... nie czytałaś instrukcji obsługi ??? :-)D

04.10.2003
09:40
smile
[132]

garrett [ realny nie realny ]

dzień dobry :)

Ariano --> trzymam kciuki !

Majko --> wolałbym być tym Gruzinem, przystojniejszy, z powalającym uśmechem i tym seksownym, zawadiackim wąsikiem ;))))

i będę skarżył na Mysze :)))))) w wyniku jakiś zaklęć przerobił mnie na wikinga, od dzisiaj zapuszczam włosy, brodę, piję więcej i idę wykuwac wielki topór :)))).....Otyg !!!!! Najlepsza kapela świata !!!! :))))))

Han l„nge bevandrat den m…ngmila skog
Med sorgepinat sinne
Sj„lav…ndan hans livk„lla tog
Sen …r av m…ngfald hans tillt„nkta dog

Ensligheten och k†ld honom t„rt
Hans vemodssj„l f†rtenas
F†rdriven „r dr†mmen som honom har n„rt
Fr„nder han l„mnat, allt som han h†ll k„rt

St„mmor s… sp„da trollbinder och v„rmer hans blod
Mot b„cklandskap leder han stegen
Skuggl†sa varelser vackra som skogarnas r…
I d„vmark dess sorger framtr„der

Bland stammar som sk…dat den t„rande h†st
G…r sagolika v„sen
Skymningsdansen som sk„nker hans tr†st
Nu lindras den sm„rta som tyngde hans br†st

I gryningstimman de „lvtoner lj†d
I l†mskhet evigt ljuda
De skola stiga mot himmelen r†d
Skymningdansen, den sorgbrutnes d†d

St„mmor s… sp„da trollbinder och v„rmer hans blod
Mot b„cklandskap leder han stegen
Skuggl†sa varelser vackra som skogarnas r…
I d„vmark dess sorger framtr„der

04.10.2003
10:33
smile
[133]

Mysza [ ]

Majeczko --> Ja też mam nadzieję, że tak szybko jak tylko będzie to możliwe odmelduję się w pięknym mieście Poznaniu i jego okolicach... tym bardziej, że powodów po temu jest wiele... :)))))

Garrett --> Sam chciałeś, a teraz skarżysz!? :)))) Btw: wikingowie nie mieli wielkich toporów... raczej dość małe, na długich styliskach, trochę podobne do naszych góralskich ciupag... musiało się tym dać walczyć na statku... :)))) Ale długie włosy i broda jak najbardziej zalecane :))))) No i zaśpiewajmy razem:

Om dunkel stig i mĺngmilaskogar förtäljs i bergasagan
En snĺrig led som kantas av gyger som har blivit til sten
I grenars verk av vindars iver höres ödslig klagan
Vad lurar bortom nästa krök, bortom irrblossken?
Din rädslo äro större än att bliva rovdjursföda
När du trampar stigens väg i mystisk labyrint
I ringlande vandring svĺr, en ändlös trälamöda
Genom kitteldalens djup upp mot högan klint

Vid dess slut den digra skugga fägnar mänskligt öga
Lockar trolskt i aftonbärgring med borglik silhuett
Med vindbrygga över vallgrav tornen prĺlar höga
Som frĺn en fyr det starka ljusspel äreporten beklätt
Ett avskorligt kungadöme i molnens vida kappor
Nedanför nu synes vandra midnattflammans hov
Tunga steg uppför berget forna tempeltrappor
När drängsol gĺr i himlen högt, de prisar nattens lov

[Ref:]
I trollslottet
Trollslottet, sagovindars boning
Trollslottet
Trollslottet

Skuggornas runokväde ifrĺn denna klunga
En dyster hymn av malmklangsstämmor ifrĺn hedna valv
De grymvulna urtidstroll i norrönt mĺl nu sjunga
För denna urlivsformens väsen själva berget skalv

Som villebrĺd i stenlagt rike nidfullt du beskĺdas
De omvände synesns bilder, även dina ord
Och aldrig skall du frĺn urtidsborgens klor benĺdas
Ty du bjöds pĺ glömskebrygd vid trollkungens bord

[Ref:]
I trollslottet
Trollslottet, sagovindars boning
Trollslottet
Trollslottet

04.10.2003
10:45
smile
[134]

garrett [ realny nie realny ]

rany Mysza słucham tego non stop :)))))))))) Gdzieś to trzeba w Planie9 wykorzystać :)))) Jak będizesz miał inne kawałki to kiedyś poproszę o więcej używki ;))))))))) Btw..czytałem że hełmów z rogami tez nie mieli, szkoda pryskaja moje wyobrazenia o wilkach morskich :)))))

I trollslottet
Trollslottet, sagovindars boning
Trollslottet
Trollslottet

Skuggornas runokväde ifrĺn denna klunga
En dyster hymn av malmklangsstämmor ifrĺn hedna valv
De grymvulna urtidstroll i norrönt mĺl nu sjunga
För denna urlivsformens väsen själva berget skalv

Som villebrĺd i stenlagt rike nidfullt du beskĺdas
De omvände synesns bilder, även dina ord
Och aldrig skall du frĺn urtidsborgens klor benĺdas
Ty du bjöds pĺ glömskebrygd vid trollkungens bord

[Ref:]
I trollslottet
Trollslottet, sagovindars boning
Trollslottet

04.10.2003
15:05
smile
[135]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Garrett

Wikingowie... akurat nie tak dawno temu o "rogatych" wojownikach była dyskusja na bractwach rycerskich...
Też tam coś napisalem więc wkleję i tu :

To nie do końca tak...
Wikingowie początkowo faktycznie używali takich gładkich hełmów ale wracając z wypraw wielu wojowników cierpiało straszliwe bóle głowy a niektórzy wręcz umierali w meczarniach...
Wtedy ich kapłani nakazali robić w bocznych częściach hełmów specjalne otwory. Im dłużej trwała wyprawa tym większe z otworów wyłaniały się rogi u żonatych wikingów... Inni się z nich wprawdzie nabijali ale za to głowy nie bolały... Ci rogaci byli tak wsciekli z powodu doprawianych im przez małżonki rogów że w bitwach byli straszni i nieobliczalni... zwano ich berserkerami...
Taka to była prawdziwa historia nordyckich zdobywców...

04.10.2003
16:50
[136]

majka [ Dea di Arcano ]

Bleeee...mokro:( i zimno :( a w sklepie z odzieżą damską znowu powiedzano mi, że na mnie to rozmiarów nie ma:( jakaś nietypowa jestem czy co? :(

Myszaku>> to go gromadź te powody...i przybywaj...przecież to karygodne aby od ostatniego spotkania mineło juz ponad półroku..:))

elf>> przeszukałam całą bibliotekę...zasoby netowe...i nigdzie..ale to nigdzie nie ma instrukcji obsługi faceta :)) chyba jednak będę musiała działać intuicyjnie...tylko czy prac takiego delikwenta w 40 czy 80 stopniach?:)

garrett>> tobie zaden wąsik nie jest potrzebny to bycia tym..no..seksownym ;))))

04.10.2003
16:58
smile
[137]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Majka

Hmmm... nabyłaś faceta bez instrukcji ?
I pewnie bez gwarancji ?

A może wcisnęli Ci jakiegos pirata ??? :-)D

04.10.2003
17:14
smile
[138]

majka [ Dea di Arcano ]

elf>> ech..no widzisz..naiwna jak dziecię jestem..bo ani instrukcji...ani gwarancji...ani faceta...;))) uciekł, kiedy nastawiłam pralkę na 80 :))) cos intuicja mnie zawodzi..widać, zbyt niską temperaturę zastosowałam ;) ale jak wróci...to jeszcze sprawdze czy to oryginał czy też z zasobów pirackich ;)))

04.10.2003
17:15
smile
[139]

Ariana [ ... ]

Hej-Witam w ten mokry dzionek:)

Nie taka szkola straszna jak sie wydaje,nawet fajnie bylo 12 osob w grupie..

Dzis mialam psychologie-super

Anatomie-Tak sobie

Kinezyterapie-kobieta nudzila:(

Ale jutro czas na patologie,moze byc ciekawie.

04.10.2003
17:25
smile
[140]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Majka

A nie miałaś w zestawie takiego łańcucha zakończonego dużą metalową kulą ???

Pamiętaj - nie kupuj u Ruskich !!!
lepiej zapłacic trochę wiecej i mieć normalny produkt a nie jakąś kiepską betę... :-)D

04.10.2003
17:28
smile
[141]

Ariana [ ... ]

Buszuje w necie raz po raz znajduje skarby:-)

Oto jeden z nich-spodobal mi sie wiec wklejam:

"MOJA MIŁOŚĆ NAJWIĘKSZA


sł. W. Młynarski muz. W. Korcz


--------------------------------------------------------------------------------


W białych zim białych wierszach
Złotych sierpnia pokojach
Moja miłość największa
Nie wie nic, że jest moja
Czas ją syci jak wino
Wyobraźnia upiększa
Moją miłość jedyną
Moją miłość największą

I nic nie powiem jej, broń Boże
Nie powiem nic umyślnie
Bo póki milczę to ją mnożę
Gdy wyznam wszystko pryśnie
Więc nie wyśpiewam mej miłości
Niech nie wie co się dzieje
I nieświadoma swej piękności
Niech w myślach mych pięknieje

W białych zim białych wierszach
Złotych sierpnia pokojach
Moja miłość największa
Nie wie nic, że jest moja
Czas ją syci jak wino
Wyobraźnia upiększa
Moją miłość jedyną
Moją miłość największą

Może kiedyś po latach
Jednak szepnę nieśmiało
"Kiedyś, tamtego lata
Strasznie panią kochałem"
A ty przerwiesz w pół słowa
Me wyznania zabawne
"I ja pana kochałam
Wtedy latem i dawniej"

I nic prócz małej chwilki żalu
Nie złączy nas, kochana
W tym dziwnym życiu, śmiesznym balu
Miłości niewyznanych
Bladym tancerzom gra cichutko
Orkiestra salonowa
A pod orkiestry każdą nutką
Podpisać można słowa:

W białych zim białych wierszach
Złotych sierpnia pokojach
Moja miłość największa
Nie wie nic, że jest moja
Czas ją syci jak wino
Wyobraźnia upiększa
Moją miłość jedyną
Moją miłość największą "



04.10.2003
17:38
smile
[142]

Ariana [ ... ]

"Dzień po dniu
Ginie w cieniu nocy
Nie wierząc w sen
Puste oczy ma każdy dzień
Rdzawych liści bukiet
Jak liść we krwi śle jesień

Dzień po dniu nam niesie
Smutki i mgły
Nie potrafię...
Więcej już nie muszę
I nie chcę nic
Wszystko wiem

Ostatni raz
Sprubujemy uśpić noc
Ujrzeć duszy nagie dno
Oszukać czas

Ten ostatni czas, ten ostatni raz
Spróbujemy
Tam gdzie szumi las, tam gdzie szumi las
Uciekniemy
Oszukamy czas, oszukamy czas
To nie my !
Że pomylił nas, że pomylił nas
Bo pragniemy
Ostatni raz, już ostatni raz

Nie ma już nic
I już nic nie spotka nas
Nie ma w niebie naszych gwiazd
Czy warto żyć ?!

Dzień po dniu
Topi się w kałuży bezbarwnych łez
Każda noc
O świt się przedłuża
Gdzieś gubiąc kres

Nie ma już nic
I już nic nie spotka nas
Nie ma w niebie naszych gwiazd
Więc po co żyć ?
Kolejny raz
Świat zatoczył z nami krąg
Wyrwał wiarę z naszych rąk
Nie ma już nic

Nie ma już nic
Nie ma już prawd
Nie ma już kłamstw

Nie ma już krzywd
Nie ma już zdrad
Nie ma tęsknoty

Nie ma już nic
Nie ma już nas
Nie ma gdzie iść
Nie ma powrotu
Nie ma już słońc
Nie ma już gwiazd
Nie ma już wyjść
Jest tylko popiół. "



Sloneczka,wybaczcie mi,ale dzis mam dzien na Bajora:)

04.10.2003
17:43
smile
[143]

majka [ Dea di Arcano ]

Ariana>> no widzisz? i było się bać? :) nie taka szkoła straszna...jak ja malują ;))

elf>> ależ uciekł razem z łańcuchem i kulą ;))) widać zestaw był jednak od ruskich...bo cos za łatwo poszło ;) następnym razem może dospawać do kaloryfera? ;)

04.10.2003
17:51
smile
[144]

Ariana [ ... ]

Majeczko--> Musze byc dzielna-do pracy dopiero w piatek-Wiec nie jest zle:):)

04.10.2003
18:23
smile
[145]

majka [ Dea di Arcano ]

Ariana>> no toz to prawie wakacje:) miły tydzień przed tobą...:)

No to muzyczka raz!!!...:) coby tu dopasować do tej pogody?...o ...juz wiem...:))
Ariana...pamiętasz nasze wokalne popisy w Dublinerze? :))) hehehe

Dla ciebie

Dla Ciebie
Mógłbym zrobić wszystko
Co zechcesz powiedz tylko
Naprawdę na dużo mnie stać

Dla Ciebie
Mógłbym wszystko zmienić
Mógłbym nawet uwierzyć
Naprawdę na dużo mnie stać

Dla Ciebie
Zrywam polne kwiaty
Szukam tych najrzadszych
Naprawdę na dużo mnie stać

Najchętniej zamknąłbym Cię w klatce
Bo kocham na Ciebie patrzeć
Naprawdę na dużo mnie stać

To wszystko czego chcę
To wszystko czego mi brak
To wszystko czego ja
Nigdy nie będę miał
Otwórz oczy zobacz sam
Przed nami mgła

Dla Ciebie mógłbym zrobić wszystko
Co zechcesz powiedz tylko
Naprawdę na dużo mnie stać

Przez Ciebie wpadłem w głęboką depresję
Już teraz nie wiem kim jestem
Bo naprawdę na dużo mnie stać

To wszystko czego chcę
To wszystko czego mi brak
To wszystko czego ja
Nigdy nie będę miał
Otwórz oczy zobacz sam
Przed nami mgła
Zamykam oczy
Nie chcę widzieć
Nie chcę czuć
Czy to koniec już

To koniec już

:)


04.10.2003
18:33
[146]

Ariana [ ... ]

Majeczko--->

Oj pamietam...i mam szalona ochote to powtirzyc:)

Jak tylko bedzie okazja-bo na piknik niestety nie pojade-Nie stac mnie niestety:(

04.10.2003
18:40
smile
[147]

Ariana [ ... ]

Zmykam do sklepu po zeszyty-Choc wcale mi sie nie che...zimno..mokro..a w domu cieplutko i suchutko...

Ale jak to mowi moje Slonko-"Nnie ma,ze boli...isc trzeba":P)


A jutro znowu do szkolki na 8 do 15.40:)


Obym usiedziala na miejscu:)

Caluski zostawiam -jeszcze z zapasu tych letnich:))



Moze jeszcze wpadne:)

04.10.2003
18:41
smile
[148]

majka [ Dea di Arcano ]

Ariana>> alez powtórzymy...nie ma innej możliwości :)))

No to zmieniamy klimat...Dj majka proponuje cos tęsknego...ale jakże słodkiego :)))

Wish you were here

So, so you think you can tell,
Heaven from hell, blue sky from pain.
Can you tell a green field, from a cold steel rail,
A smail from a veil,
Do you think you can tell?

And did they get you to trade
Your heroes for ghost, hot ashes for trees,
Hot air for a cool breeze,
Cold comfort for change,
Did you exchange a walk on part in a war
For a lead role in a cage?

How I wish, how I wish you were here.
We're just two lost souls swimming in a fish bowl,
Year after year,
Running over the same old ground.
What have we found?
The same old fears, wish you were here.

05.10.2003
17:42
[149]

majka [ Dea di Arcano ]

O rany..jaka przyjemna pogoda...:( niebo płacze...a u mnie własnie włócznik raczył mi zniszczyc czołg i gdzie tu sprawiedliwość? i niech mi ktoś teraz powie, że te czołgi to mają taką mocną karoserię :)

05.10.2003
20:47
[150]

garrett [ realny nie realny ]

dobry wieczór :)) zimno dzisiaj ale dzień fantastyczny...może się napiję herbatki choć czuje się jak zombi :)))))

05.10.2003
20:48
smile
[151]

garrett [ realny nie realny ]

dobry wieczór :)) zimno dzisiaj ale dzień fantastyczny...może się napiję herbatki choć czuje się jak zombi :)))))

05.10.2003
20:52
smile
[152]

garrett [ realny nie realny ]

a może z dwoma kumplami pójdziemy zapolować , głodny zombi to niebezpieczny zombi..a uzbrojony ? :))))

05.10.2003
22:21
smile
[153]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Garrett

Fajnego AK-47 masz... też takiego miałem :-)D

05.10.2003
22:39
smile
[154]

majka [ Dea di Arcano ]

hehehe garrett...na tym drugim to prawie jak "Anioły Zombiego" :)))

06.10.2003
00:54
smile
[155]

KARSTEN [ Centurion ]

garrett ----->niezle zdjatka :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

06.10.2003
14:05
smile
[156]

neXus [ Fallen Angel ]

Hejka!
jak odpala w koncu mi ten sygnal zdam wam wreszcie normalna relacje z zekladania neo
i obiecuje ze nie bede przy tym uzywal brzydkich wyrazow
teraz wiem dlaczego jest miesieczna promocja na neo
bo mniejwiecej miesiac ja zakladaja
zenada

garret -> widzac te zdiecia odrazu mi sie skojarzyl teks z sesji RPG
Sprawdzenie prawdziwej istoty postaci: "przepraszam, czy pan jest zywy?"
;))))))))

06.10.2003
16:41
smile
[157]

Mysza [ ]

Majeczko --> Powodów to już się nagromadziło całe mnóstwo... tylko wszystko jak zwykle rozbija się o rzecz tak banalna jak pieniążki... a jeszcze na dodoatek dotknęło mnie ostatnio kilka plag, m. in. spalenie się wzmaciacza... :/ Ale nad małą wyprawą pracuję cały czas... buźka... :)))

Garrett --> Mam nadzieję, że kiedy skończycie prace nad waszym "Miami Dies", będę jednym z pierwszych mogących zapoznać się z efektem pracy... :))) I jeszcze raz wielkie dzięki!!!! Ty już wiesz za co... wikingu... :))))

06.10.2003
17:42
smile
[158]

TrzyKawki [ smok trojański ]

majka -
Poznać człowieka po jego stosunku do czołgów :-) I na pewno nie wyprałbym cię. Między innymi z powodu niedostatku miejsca, choć podobno pomysłowość ludzka w tym zakresie bywa nieograniczona. I przypuszczam, że nie czułabyś się też wyżęta ;-) Ale w ostateczności możemy zostawić otwrte włazy! I gdzie chcesz czuć się bezpieczniej niż pod pancerzem? :-D

06.10.2003
17:47
smile
[159]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Witam :) i o zdrowie pytam ;))

garrecik---> piekne zdjecie ...chyba sie zakochalam ;)))

06.10.2003
18:04
smile
[160]

Mysza [ ]

Eciu --> Zdrówko w porząsiu!! Buźka więc CMOK!! :)))

Kawki (a tak ze trzy) --> No ba! Miliony żółwi nie mogą się mylić! :)))

06.10.2003
18:10
smile
[161]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mysza - Otóż to! I innych pancerników.

06.10.2003
18:14
smile
[162]

TrzyKawki [ smok trojański ]

06.10.2003
18:15
smile
[163]

TrzyKawki [ smok trojański ]

;-)

06.10.2003
19:48
smile
[164]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

UWAGA ZAKLADAM NOWE!

06.10.2003
19:50
smile
[165]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

zapraszam na adres:

;)))

06.10.2003
19:51
smile
[166]

garrett [ realny nie realny ]

dobry wieczór :)

całuski dla Pań :))) Majko, Ecio :))) cmok od zombiaka ;)))) ups kawałek ust mi odpadł :))

elf --> da da eto AK-47 :))))

Mysza --> no problem :)))) Daj znać jak wyląduje ;)

neXus --> liczę że już wkrótce się uda

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.