GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Protest Taxiarzy. Czy to wogole ma sens????

30.09.2003
16:47
smile
[1]

tomirek [ ]

Protest Taxiarzy. Czy to wogole ma sens????

Siemka.
Cale szczescie, ze dzis moglem sobie pozwolic na siedzenie w domku. Jak widzialem w TV co te piiiip "złotówy" (taxiarze) zrobili w miescie to noz mi sie otwiera w kieszeni. Czy nie da sie protestowac bez utrudniania zycia zwyklym ludziom????
Czemu oni tak protestuja przeciwko kasom? Czyzby bali sie, ze skoncza sie czasy "lewizn" i oszukiwania klientow? A moze faktycznie to niepotrzebny wydatek (kasa ponoc ma kosztowac okolo 3tys z czego polowe zwraca Panstwo).
Co sadzicie na ten temat????

30.09.2003
16:49
[2]

Mastyl [ Legend ]

Przez tych lujów stalem 30 minut na przystanku czekajac na autobus, a ze jestem przeziebiony to mi to na zdrowie nie wyszlo.

30.09.2003
16:54
smile
[3]

Adamss [ -betting addiction- ]

Na taxiarzy nie ma rady :). Złotówy [mój ojciec tak nazywa taxiarzy] zawsze są i będą hamskei. Robią wszystko tylko dla swojej korzyści... :/.

30.09.2003
16:56
[4]

Annihilator [ ]

hmm a gdzie się "zasadzili" i protestują?

30.09.2003
16:56
[5]

Big Money [ Senator ]

Nieroby cholerne, kosza taka kasiure w tych taryfach ze sie słabo robi, i jeszcze im sie strajkowac zachciewa... Przeciez to jest smieszne !! Ja bym wprowadził ograniczenie na ilosc taksowek w duzych miastach, niech zostana ci najlepsi. Zreszta wypowiedziałbym sie tu jeszcze co do stylu jazdy taksowkarzy, ale nie przychodza mi na mysl w tej chwili takie obrazliwe obelgi które mogły by to w pełni odzwierciedlic :/ Powiem tylko ze dzis do szkoły jechałem prawie 2 godziny zamiast 50 minut :/ Nie wiem czy to przez taksowkarzy, czy nie, ale najchetniej to bym ktoremus porzadny wykład zrobił i spuscił łomot:/
A pozatym to nie korzystam z taksowek, nie bede dawał tym darmozjadom zarobic, jak pozniej jeszcze blokuja drogi...

A swoja droga ciesze sie ze zablokowali... akurat warszawe :-))))) hehehe...

30.09.2003
16:57
[6]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Ja tam ich nie rozumiem. Przeciez i tak jak sie chce, to nie trzeba korzystać z kasy fiskalnej, pasażer może zabulić na boku jeśli sie zgodzi. Ale ogólnie jestem za, trzeba jakoś kontrolowac ich zyski.

A co do samego protesty to prwie ogłuchłem jak dzic wracałem z UW na piechotę Świętokrzyską. Wystrzelac ich i byłby spokój.

30.09.2003
16:57
[7]

tomirek [ ]

Annihilator ---->>>> Cale centrum Wawy zablokowali. Zobacz Teleexpress - tam na bank powiedza :)

30.09.2003
17:01
[8]

Annihilator [ ]

Tomirek -> kurcze mam nadzieje, ze do 21 sie zbiora i pojada....

30.09.2003
17:06
smile
[9]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

ja miałem jechac złożyć podanie na swoim wydziale na Niepodległości...

30.09.2003
17:07
[10]

tomirek [ ]

Kilka fotek. Sorrki za jakosc ale pstrykalem aparatem relacje teleexpresu w TV hehehe

1. ---->>>

30.09.2003
17:08
[11]

tomirek [ ]



2. ---->>>>

30.09.2003
17:09
[12]

tomirek [ ]



3. ---->>>

30.09.2003
17:09
[13]

Siwy4444 [ Senator ]

Ja dzisiaj jechałem z taxówkarzem który nie strajkował. Reszta protestujących dziwnie się patrzyła.

30.09.2003
17:11
[14]

wysiu [ ]

Big Money --> Przeciez jest ograniczenie, kazdy taksowkarz musi miec koncesje. Miasto decyduje ile tych koncesji wyda. De facto, miasto nawet decyduje ile bedziesz placil za jazde.

Dzisiaj rano w radio uslyszalem takie cos: "Rzad szacuje, ze wprowadzenie kas fiskalnych przyniesie wplywy do budzetu wysokosci ok 100 mln pln". To tak, jakbyscie mieli watpliwosci w trosce O CO kochany rzad wprowadza kolejny zakres swojej kontroli. Bynajmniej nie chodzi tu o Wasze dobro, drodzy pasazerowie... Taksowkarze po prostu podniosa ceny, a za wszystko zaplacicie WY.

30.09.2003
17:11
[15]

Big Money [ Senator ]

Hehehe <lol> same merole na tych fotkach (na pierwszej) i oni nie maja 2,5 tysiaca na jakas głupia kase ?? Załosne... Jak strajkuja - to odebrac koncesje na przewoz ludzi, bedzie po krzyku, a ci co zostana nie beda juz mieli w głowie blokowania miast !!

30.09.2003
17:13
[16]

Big Money [ Senator ]

wysiu << ja wiem ze jest takie ograniczenie... mówiłem o jeszcze wiekszym ograniczeniu... zeby zostało np. połowe z tego co jest teraz . A co do tego ile mam płacic za jazde, to itak zwykle płaci sie za duzo :)

30.09.2003
17:20
[17]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zainstaluja im kasy nie beda mogli lupic pasazerow (ostatnio z Centralnego pod pomnik Kopernika zaplacilem 48 PLN). Ja jutro zwolam kumpli, jakiegos jednego z traktorem i zablokujemy jakies skrzyzowanie. Tez w protescie przeciw placeniu podatkow. Kazdy by tak chcial. Nie od wczoraj wiadomo, ze w tych taksowkach jezdza same buraki i talatajstwo.

30.09.2003
17:23
[18]

wysiu [ ]

Big Money --> Chyba nie wiesz o czym mowisz.. Im bedzie mniej firm taksowkarskich, tym bedzie drozej. Jak ze wszystkim. A drogo jest, bo nie ma normalnej konkurencji - ja np nie moge tanio powozic ludzi gdybym chcial, bo nie dostane koncesji - a nie dostane dlatego, ze musialbym najpierw nalezec do jakiejs wiekszej firmy taksowkarskiej. Wiekszej = mogacej lepiej 'lobbingowac' wladze miasta. I mogacej wywalczyc np wyzsze ceny maksymalne za przewoz (tak, ceny ustala miasto, a nie rynek).

30.09.2003
17:40
[19]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Mnie już się nawet nie chce pisać. Tyle razy próbowali mnie orżnąć, w różnych miastach, że nie wiem jak słuszny będzie ich protest, ale nigdy ich nie poprę.
Szmaciarze.

30.09.2003
18:05
smile
[20]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Przede wszystkim do Big Money ---> PRZESTAŃCIE PIEPRZYĆ O BOGACTWIE TAKSIARZY !!! Może Ci spod dworca, czy lotniska, którzy szyją ile wlezie to tak ...

Przede wszystkim - gówno łupią a nie kasę na taxi. Normalny stowarzyszony w Radio Taxi ma do opłacenia: abonament na radiu, podatek (chociażby i ryczałtowy), ZUS - wychodzi to ok. 1000-1200 zł / m-c + paliwo. Jest niewielu taksówkarzy którzy zarabiają ok. 1500 zł miesięcznie. Spora część mniej. A jak się spieprzy samochód ? Naprawa, części ... Mam wystarczającą ilośc znajomych taksiarzy, którzy poza narzekaniem mówią sensownie dlaczego narzekają ...

A teraz wyobraźcie sobie, że masz jeszcze wyłożyć 1500 zł na coś co za pół roku wypieprzysz do kosza na śmieci ... JEDNA JEDYNA firma, która wydała przetarg na kasy i ma ich zatrzęsienie w magazynach NIE MA ATESTACJI (czy jak to się tam nazywa) dla UE !!! I co ? A ilu klientów stracą przez to, że nie ma fizycznej możliwości naliczania zniżek z których słyną RADIO TAXI ? To nie jest taka kasa, że patrzysz na licznik i se wystukujesz już po odliczeniu zniżki - jest sprzężona z normalnym licznikiem i płacisz tyle ile wyszło. A stawki sa narzucane odgórnie ... Czy po przejściu do innego RADIO TAXI, zamiast przestawienia licznika - jak teraz - będzie trzeba wywalić następne ok. 4000 (bo nowy licznik musi wtedy być ...

Pomyślcie trochę zanim zaczniecie pieprzyć o czymś o czym nie macie pojęcia ......

30.09.2003
18:08
[21]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

rothon ---> Jak jesteś na tyle nieudacznikiem (no offence), że jeździsz z matołami spod dworca, to się nie dziwię ...
W każdym większym mieście i z każdej komórki możesz wezwać 919 - uniwersalny nr tel. dla Radio TAXI - proste - nieprawdaż ...

30.09.2003
18:09
[22]

HopkinZ [ Senator ]

pczywiscie soprawa taksiarzy ejst sluszna ale ludzie maja cos tkaiego jak sumieniei nie powinni wypiperzac ze tak powiem na ulice warszawy na jakis strajk ktory i tak znowu nic nie da :|

teraz sobie pomyslccie, wasza babcia umiera, musicie odebrac dziecko ze szpitala, no nie wiem krucze spieszycie sie na baaardzo wazne spotkanie i co ? przez taksiarzy wasze zycie legnie w gruzach (ofkoza ja tu troche wyolbrzymiam sprawe ale tak to wyglada mniej wiecej :))
jednym slowem, sprawa git ale nie w taki sposob strajkowac

30.09.2003
18:14
[23]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Tak jeszcze dodam od siebie z obserwacji ... w Krakowie taksiarz, który chce wyjeździć "dniówkę" ok. 150 zł musi jeździć średnio (czasami więcej, czasami mniej) ok. 12-14 godzin ... to nie jest siedzenie za biurkiem ... człowiek jest coraz bardziej zmęczony, zły. itd. a po 13 godzinach siedzenia w samochodzie musi zachować pełną koncentrację, żeby dowieźć klienta jak najszybciej i jak najbezpieczniej ...

30.09.2003
18:20
[24]

srekal34 [ Rock Forever ]

Mój stary jest taksówkarzem, ale jest zdecydowanym zwolennikiem kas. Jest wysoko postawionym w firmie taksókarsiej i ie, jakie przekręty przechodzą dltego ze kas nie ma. Według mojego starego kasy ukrócą proceder. A także dadzą więcej zarobić, bo jakaieś 30% kierowców odejdzie. Nic tylko zakładać kasy:D

30.09.2003
18:24
[25]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

srekal34 ---> skończą się przekręty ... na pół roku ... pisałem wyżej dlaczego ...

30.09.2003
18:27
[26]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Gdzieś tu tkwi ewidentny przekręti kosmiczna łapówka dlatego, że były także takie głosy, że owszem założą kasy, ale żeby mozna było sobie przywieźć kasę np. z Niemiec, czy skąd tam (za mniej wiecej połowę ceny, a w dodatku dostosowaną do norm UE itd.), ale producent kas podniósł taki wrzask, że zrezygnowano z tego błyskawicznie ... Jak myślicie - ile musiał wręczyć łapówek, żeby być narzucającym ceny na - w sumie bezwartościowe kasy - monopolistą dzięki temu ?

30.09.2003
18:32
[27]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Mam nadzieję, że wygrają. Górnicy też. Wtedy ta komunistyczna banda z Millerem na czele poleci ze stołków. Następni gorsi nie będą.

30.09.2003
18:32
smile
[28]

Siwy4444 [ Senator ]

Podobno starli się byli z policją w okolicach ulicy Banacha. Policja ściąga posiłki. Info za tv regionalna.

30.09.2003
18:41
[29]

Jam__Lasica [ Generaďż˝ ]

Hellmaker ---> Chrzanisz jak potłuczony. To prawda, taksówkarzy, którzy zarabiają 1500zł miesięcznie jest mało. A dlatego, że większośc zarabia sporo więcej. Brat kumpla jeździ na taksówce. Fakt opłaty są, ale na czysto zostaje spokojnie 2000zł. I to w mieście gdzie jest kilkaset taksówek i jakieś 60tys mieszkańsów. W większym mieście były kiepski, gdyby miał mniej niż 3tys zł. Zresztą te Mercedesy nie biorą się z powietrza. Gdyby zarabiał mniej niż 3-4tys. miesięcznie, to by mu się po prostu nie opłaciło jeździć taką bryką, a jak widać się opłaca. Np. w Białymstoku jest jedna korporacja, w której są same Mercedesy, a to wcale nie takie duże miasto.
Podatek płacą ryczałtowy to fakt i dlatego jest taki szum. Gdyby mieli płacić według wskazań kas fiskalnych, to wydałoby się ile zarabiają, a każdy wie, że zarabiają niemało.
Inna sprawa z kasami fiskalnymi. Głośno było o tym, jak lobby taksówkarskie chciało wręczyć kupę kasy, za przesunięcie terminu wprowadzenia. A sądząc po tym co się dzieje, udało im się to. Zresztą producenci kas też nie są bez winy. Poczytaj sobie NIE, tam cała sprawa opisana była ze szczegółami parę miesięcy temu.

30.09.2003
18:58
smile
[30]

Siwy4444 [ Senator ]

Hellmaker --> Nie czytaj NIE. Piszę to w trosce o Twoją kondycję psychofizyczną. :)

30.09.2003
19:33
[31]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

No dobra - ale po co te kasy? Mają zarobić producenci. Już kogoś zdymisjonowali w Minfinie za lobbowanie tego. Jak trzeba ich opodatkować extra, to nie potrzeba kasy fiskalnej np. opłata za koncesję, opłata ryczałtowa za kilometr z taksometru, ale po kiego te kasy.

30.09.2003
20:42
smile
[32]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Hellmaker--> Ja nie mowie o tym kto sie daje orznac, a kto nie, ale ze takie oszukiwanie sie w ogole odbywa. A jak ja bym mial czas wydzwaniac i szukac gdzie hrabia przyjechal, to bym sobie w tym czasie piechota taki kawalek przeszedl.
Wskazuje na zjawisko, nie na konkretny przypadek.

30.09.2003
21:51
[33]

wysiu [ ]

Buehehe, wiedzialem, ze te Mercedesy na zdjeciu tak latwo nie przemina, i ktos jeszcze zwroci na nie uwage...:)
Ale - czy ktos zwrocil uwage JAKIE to sa merce? Poza jednym kilkuletnim ('okularnik' E-Klasse), to modele sprzed >10 lat. I na 100% wszystkie to diesle. Po prostu narzedzie pracy. Taki taksowkarz to - przepraszam bardzo - ma kupic Matiza, do ktorego ledwo sie zmieszcza pasazerowie, i ktory raz na kilka tygodni przy takiej eksploatacji bedzie wedrowal do warsztatu? (chociaz akurat po moim miescie jezdzi przynajmniej jeden taxi-Matiz, jak widac, tak tez bywa).
Please, oszczedzcie mi.. Jak zajrzycie do grafika komputerowego, i zobaczycie u niego kompa z duza iloscia ramu, dobra karta graficzna i dobrym, duzym monitorem (na ktore być moze zbieral przez dlugi czas, bo do takiej pracy odpowiedni sprzęt jest KONIECZNY), to tez powiecie: Ci graficy to takie kokosy zbijaja, trzeba by im jakies dodatkowe oplaty dowalić?:)

30.09.2003
22:18
smile
[34]

tomirek [ ]

wysiu ---->>> Gwoli wyjasnienia - taki dziesiecioletni Mercedesik z silnikiem diesla kosztuje niewiele mniej niz nowy samochod z nizszej polki (np Astra, Thalia, Palio itp). No ale fakt, ze autko nie do zajechania :)

30.09.2003
22:22
smile
[35]

Darvin [ Pretorianin ]

wysiu daj znac jak bedziesz startowal w jakichs wyborach masz moj glos jak w banku a jeszcze Ci zorganizzuje sztab wyborczy.

30.09.2003
22:22
[36]

wysiu [ ]

tomirek --> I wlasnie dlatego takie jezdza jako taksowki.

30.09.2003
22:22
[37]

tomirek [ ]

a tak wogole to zdaje siw, ze protest odniosl skutek. I to wbrew zapewnieniom Ministerstwa Finansow, ze decyzja o wyposazeniu taksowek w kasy jest ostateczna:

30.09.2003
22:26
[38]

stanson [ 3 ]

Wysiu --> mowisz o matizach i sie smiejesz? Ja bylem w wakacje w Tunezji i tam taryfiarze jezdza 10- letnimi Fiatam Uno...

A tak swoja drogo to bronienie sie przed kasami fiskalnymi jest moim zdaniem bezsensowne... Takie kasy sa teraz wszedzie, w kioskach RUCHU, w malych firmaach, wszedzie (kumpel ma maly skleik i tez ma kase fiskalna i nie narzeka). Dzis na TVN jeden taryfiarz cos bakal, ze to jest trudne w obsludze, ze trzeba drukowac 2 kopie ze to strata czasu, itp, itd.. Zalosne moim zdaniem! To nie jest powod, zeby blokowac kur*a pol Stolicy tyle godzin!! Przez tych cierpiarzy mialem przejeb*ne w pracy. I podejrzewam, ze nie tylko ja!

30.09.2003
22:27
smile
[39]

tomirek [ ]

wysiu ---->>>> Masz racje w 100% Auta rewelacja. Jak bede zmienial moje Lanosidlo to powaznie nad takim pomysle. Czy wiesz, ze np drzwi do takiego Merolka sa tansze od drzwi do malucha??? Jak to mozliwe??? Na shrotach jest maaaaaaaasa czesci to tych Merolkow. Utrzymanie takiego autka jest naprawde tanie. Sam wydatek jak go kupujesz moze wydawac sie duzy (okolo 30 tys za 8-10 latka to kupa forsy) ale eksploatacja faktycznie tansza od niejednej nowej bryczki

30.09.2003
22:30
[40]

tomirek [ ]

a i zeby wyjasnic - jestem PRZECIWNY takiej formie protestu. Gdybym mial walec to zrobilbym porzadek i wielu nie mialoby juz gdzie zakladac kasy.

30.09.2003
22:32
[41]

Garbizaur [ CLS ]

Bardzo dobrze, że rząd chce wprowadzić te kasy fiskalne. Nareszcie może trochę ukróci oszukiwanie tych taksówkarzy. Co do protestu, to niestety musiałem wrócić dziś do domu inną drogą. Mam nadzieję, że nie będzie więcej takich demonstracji.

30.09.2003
22:48
[42]

Dessloch [ Senator ]

kurfa dzisiaj ale korki byly booozeeee straaaszne byly....
no ale jak nie robic czegos takiego jak ten posrany socjalstyczny rzad nic tylko probuje wysepic pieniadze od obywateli....
ostanio widzialem babe na straganie, kratka jabluszek, gruszek i sliwek.. a do tego musi stukac w kase fiskalna... geeez bez przesady... szara strefa nie jest przez to tworzona ze stara babcia na straganie nie ma kasy fiskalnej Oo

30.09.2003
22:57
[43]

Mastyl [ Legend ]

Ale te kasy fiskalne to bzdura. Gdzie jeszcze na swiecie jest cos takiego w taksówkach? A jak sie wsiada do wolnostojących a nie korporacyjnych, to a) można się spytac ile mniej więcej to wyniesie. b) można się liczyć, ze bedzie nawet do 2 razy drożej niż w korporacji.

01.10.2003
01:01
[44]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Jam_Łasica --> Nie chrzanię. A co powiesz np. na Kraków gdzie jest - chociaz nie jestem pewien do końca - ok. 7000 taksiarzy ... i jeszcze pewnie kilkuset niedzielnych, którzy już po prostu na chama mają tylko koguta, numerek boczny na magnesie i nawet nie mają koncesji ? fakt - miasto ma trochę więcej niż 60.000, ale jest bardzo rozbudowana komunikacja publiczna, czego pewnie nie można powiedzieć o mieście 60 tys.. Pewnie sporo kursów jest pozastrefowych, itd.
W Krakowie średni kurs z korporacyjnymi to ok. 12 zł. Niemniej są tez kursy i po 5-6 zł jak i po 20-30. Za 25 zł to ja Ci cały Kraków wzdłuż przejadę - nie powiem z kim, bo nie będę tu reklamy uprawiał :P
I na to żeby zaliczyć 150 zł/dzień, to musisz wykonać 20 kursów. A jak je zaliczyć jak się stoi po kilka godzin czasami ? Nic nie pomaga zmiana postoju, cuda wianki. Po prostu tak jest.

wysiu ---> miałem też napisać o tych Mercedesach "S-klasse" (bo przecie widać na zdjęciach, że to wszystko to 600 SLE :) ), ale mnie uprzedziłeś :) Ale chciałem dodać, że nie przyszło do głowy tym co wrzeszczą jakie to cudowne bryki maja Ci "biedni taksiarze", że goście jeżdżą np. od 20 lat (mnóstwo jest takich) i po prostu sprzedają starszy samochód, dokładają do nowszego, albo biorą kredyty na to żeby móc dołożyć do nowego ? W wielu wypadkach to nie taki cholernie duży wydatek - jak się dobrze zakręci (a taksiarze mają swoje znajomości), to dobrego merca kupi za kasę ze starego poloneza + 10 tys. i mają znajomego blacharza, który im zrobi z nim za 1/3 ceny.

Nie jest tak kolorowo jak Wam się wydaje.

01.10.2003
01:04
[45]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Ale jakoś nikt nie podniósł kwestii tego, że za pół roku i tak kasy pójdą do śmieci ... więc to jest chyba najważniejsze pytanie ... Dlaczego rząd się nie zgodzi na inne kasy fiskalne, które mogłybybyć nadal po wejściu do UE ? Dlaczego chcą na siłę wcisnąć coś co z góry jest skazane na wypieprzenie do śmieci ?

01.10.2003
02:47
smile
[46]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Jam_Lasica--> pieprzysz jak potluczony. Uwazasz ze kolega powiedzial to jest swiete?? Myslisz ze naprawde tyle zarabia ?? Chyba ze albo kreci walki albo chce wywrzec na Tobie wrazenie ... Mam w rodzinie taksowkarza, znajomych i to nie jest wcale taki zloty biznes. Merol - jasne - ale dlatego ze 10 letni jest juz za male pieiadze , rzadko sie psuje i jest wygodny. Zapominasz ze jezdzac po miescie duzo sie spala, powiedzmy ze zatankuje do pelna i przejezdzi na tym 2 dni - a ile musi zaplacic ?? 150 pln za paliwo na dwa dni ... Poza tym zurzycie auta. A wyobraz sobie ze masz klienta po pol godzinie czekania na postoju i co ?? wsadzie Ci koles i wezmie kurs za 5 pln - a musisz jeszcze dojechac ZA DARMO pod wskazany adres...
Odlicz to co napisal Hell czyli podatek, zus, oplate radio-taxi (chyba u mnie w miescie 210pln ale nie dam glowy uciac). i co?? pojezdzisz 12 godzin i na reke wychodzi Ci 50 a maksymalnie 80 pln...
super po prostu ...

gladius--> tez jestes madrala za dyche... gornicy zeby wygrali... cholerne swiete krowy... co za pomostowke dostana 3500/mc .. Jestesmy tak bogatym krajem ze naprawde nas stac zeby ich utrzymywac... Ty ja , wszyscy za nich placimy a oni tylko by strajkowali... Niech sie przekwalifikluja a nie marudza ze im kopalnie zamykaja. Wszyscy w europie sie z nas Polakow smieja ze wydajemy na nich takie pieniadze zamiast zamknac nierentowne kopalnie...

01.10.2003
07:59
smile
[47]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

Widze ze zrobily sie tu dwa ugrupowania:
Jedni twierdza, ze taksowkarze to bogacze, a kasy sa po to zeby wreszcie zrobiono z nimi pozadek.
Drudzy twierdza, ze taksowkarze tez nie maj lepiej niz zwykly obywatel, a kasy poglebia tylko ten stam.

Ja powiem tylko jedno: Przez tych kut...ow wczoraj stalem prawie 3 godz w korku (niestety musialem zalatwic cos w miescie i moja trasa przebiegala wlasnie rownolegle z z jadacymi 5/h lub wogole stajacymi taksowkarzami). Bylem swiadkiem jak jeden (nietaksowkarz) trabnal na jednego (taksowkarza) to od razu podjechalo trzech innych (taksowkarzy) zablokowali tamtego (nietaksowkarza) i juz biedak nigdzie nie pojechal - I to jest kur..a PROTEST
GOWNO powiadam (sorry za brzydkie slowa)

01.10.2003
08:03
[48]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

Nie jezdze taksowkami i nie mam zdania czy powinny byc kasy czy nie,
ale zatrowanie zycia innym obywatelom i nazywanie tego protestem to czysta kpina.
Ten kto probowal wczoraj przejechac z mokotowa do centrum (wawa) wie o czym pisze.

01.10.2003
08:13
[49]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Mój Stary był taxiarzem w Katowicach przez jakieś 25 lat.

NIE BĘDE DOPŁACAŁ DO WARSZAWSKICH TAXIARZY !!!

01.10.2003
08:52
smile
[50]

griz636 [ Jimmi ]

Jak czytam niektore bolszewickie texty to mi ziemniaki w piwnicy gniją.

Jasne, za dobrze zarabiają, dojebać im.

Co za soviecka mentalność....

01.10.2003
09:02
[51]

legrooch [ Legend ]

Mój ojciec jeździł przez 25 lat w Warszawie. Ostatnim pomostem był Express Taxi (jeszcze przed ropzadem na Express i Damel).
I tu się podpisuję rękami i nogami pod Hellmakerem. Ciężkie tyranie żeby kupić nowy samochód (i to najmniej 5 letni - stan na 1996 rok), utrzymanie tego (niedaj Boże pęknięcie głowicy), praca przez 12-14 godzin + ewentualne dyżury...
Ojciec zrezygnował w 1996r z powodu ZA MAŁYCH ZAROBKÓW!!!! Do utrzymania żona i dwójka dzieci. Żona (moja matka) pracowała również.

I teraz jeszcze jedna sprawa - ojciec wystartował w Expressie jako firmie po jej założeniu. Był jednym z nielicznych którzy należeli do firm. Reszta się bała w to wejść. To teraz daję do uzmysłowienia wam co się musi dziać jeżeli firmy mają po 200 lub więcej samochodów, a nieliczni jeżdżą niezależnie. W 1990 ojciec kupił super nowy samochód (przesiadka ze 125p) - Passata z 1985 diesela. Super! Ściągnięty z Belgii kosztował na teraźniejsze czasy 10.000zł. O nowym taksiarze mogli marzyć. Pocałować go w klamkę.

Rothon ==> Centralny, Pałac i lotnisko to samobójstwo :)) O tym wiedzą chyba wszyscy..:)) To samo wszelcy hotelowi taksiarze. (ukłony dla MPT)

A teraz co do protestu to też jestem wściekły na tą formę (blokady ulic, "ślimaczenie się"), ale wiem że to jest dla nich złe.

01.10.2003
09:10
[52]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

legrooch--> Ale ja nie moglem wybierac. Mialem 40 minut opozniony pociag i 10 minut do spotkania. W takim momencie liczy sie tylko czas. Pan wiozacy dobrze o tym wiedzial, bo prosilem o maksymalnie szybki kurs. Dlatego nie wlaczyl zadnego urzadzenia. Wiedzial, ze nie bede mial czasu sie z nim licytowac i zaplace kazda stawke. I to jest lichwa, ktora trudno tolerowac, szczegolnie, ze ma calkiem spory wymiar.

01.10.2003
09:14
smile
[53]

legrooch [ Legend ]

Mogłeś mu dać równie dobrze 10 zł i odejść. Ewentualnie podkręcić mu szpulę że ma włączyć taksometr.
"Your choice your voice"

01.10.2003
09:38
[54]

Attyla [ Legend ]

dwie sprawy:
1. protest dotyczy obowiązku ewidencjonowania obrotu za pomocą kas rejestrujących zintegrowanych z taksometrem. Jest on jak najbardziej uzasadniony z kilku powodow. Po pierwsze kasy te zostały wprowadzone wyłacznie dlatego, że państwo nie ufa podatnikowi (czytaj - każdego traktuje jak złodzieja). Obowiązek prowadzenia ewidencji sprzedaży, zgodnie z przepisami VI dyrektywy obowiązuje wszystkich podatników VAT. Sęk w tym, że taksiarze nie są podatnikami VAT i ze względu na bardzo niskie obroty raczej nigdy nie będą. Mimo to musieliby kupować drogie i zupełnie nieużyteczne maszyny, by zaspokoić wymagania iście bizantynskiej - choć polskiej biurokracji. To jedno. Od nowego roku ci sami taxiarze mają świadczyć swoje usługi przy zastosowaniu stawki opodatkowania 3% (do tej pory zwolnione). Jeżeli wziąć pod uwagę fakt, że VAT związany z zakupem samochodu osobowego i paliwa do niego nie może obniżyć VAT należnego (że nie wsponmę, że wartość zakupu nie może być amortyzowana w całości) opodatkowanie to w sposób bezpośredni i niepotrącalny zwiększa ich zobowiązania podatkowe a co za tym idzie ceny. Zwiększenie cen zmniejszy i tak niewielki popyt na usługi - a zatem zmniejszy ilość miejsc pracy w tym sektorze.

Jeszcze jedno. Podatnicy, którzy wykonują wyłącznie czynności zwolnione nie muszą prowadzić ewidencji sprzedaży (tej z art. 27 ustawy o VAT). Jednak ci sami podatnicy, jeżeli tylko prowadzą sprzedaż towarów lub usług na rzecz osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej oraz niektórych rolników musieliby prowadzić ewidencję bez względu na to, czy wykonują czynności opodatkowane czy nie. Jest to totalna bzdura, która da się wytłumaczyć tylko zakusami biurokratów do totalnej kontroli nad prywatną aktywnością gospodarczą.

2. co do formy to są dwie kwestie. Z jednej strony wszyscy mamy dość tych protestów, które utrudniają życie nam a nie tym nadętym bubkom z rządu i biurokratom. Z drugiej jednak musimy wziąć pod uwagę wymóg racjonalności. Otóż w tym kraju nie da się załatwić nic jeżeli nei wywali się grubej kasy na łapówki albo nie zrobi się odpowiednio dużej zadymy. Taksiarze próbowali porozumieć się z MF wielokrotnie. Ponieważ jednak ten nie wykazywał najmniejszej ochoty do rozmów zrobili to co zrobili. Jeżeli zatem chcecie kogokolwiek winić za utrudnienia, to wińcie biurokrację. taksiarze to jedna z niewielu grup, które protestują - w mojej ocenie - w sposób absolutnie uzasadniony)

01.10.2003
09:43
smile
[55]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

SER-JONES ------> zabiles mnie swoim postem, w ten zimny, pochmurny, srodowy poranek.
Nie ma to, jak wrodzona inteligencja i zdolnosc rozumienia slowa pisanego ! :)))

01.10.2003
09:54
[56]

kiowas [ Legend ]

Hell ---> to jakies dziko male stawki amcie w Krakowie. 6 zl to ja u siebie za otworzenie drzwi w taksowce place, a np zeby dostac sie z uczelni do domu (jakies 15 min piechota) place ok. 13 zl. Srednia cena po miescie to pewnie ok. 15-16 zl, a przeciez Lublin to male miasto w porownaniu z Kraowem, wiec nie wiem skad u was tak nieskie ceny.
No ale fakt faktem ze znajomy, ktory juz od paru ladnych lat jezdi na taksie dokladnie mi opowiedzial o swoich zarobkach. Na poczatku jezdzac po 12h/dobe zarabial tak ze 2,5 tys. - 3tys. na lape. Teraz sie troche pohamowal, wyrabia normalnie 8h, ale i tak bierze powyzej 2tys. Dosc powiedziec, ze co jakies 2-3 lata zmienia sobie bryczke to na Passata, to na Audi, to na Forda. I co z tego, ze kilkuletnie, diesle i tak dalej? Mnie za moja pierwsza prace bankowo nie bedzie stac na takie rozrzucanie sie.
Wiec podsumowujac - kokosow to oni nie zarabiaja, ale zle tez im nie jest.

01.10.2003
09:57
[57]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

SER JONES---->chyba nie przemyslales posta...:)))

Tomirek---->a moze ty przerobisz Lanoska na taryfke...podobno szukasz pracy:)))

Dla mnie temat kas fiskalnych w taksowkach jest chory...po kiego grzyba mi to?? ja zawsze wsiadam do taryfy...pytam kolesia czy za tyle i tyle dojade tu i tu...i jade. Co do formy protestu...tak, jest to uciazliwe...ale skoro durni gornicy moga nam dewastowac miasto...to ja juz wole zeby taksiaze troche postali...

01.10.2003
10:07
[58]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Piotrasq ---> ja tak specjalnie, jak wy możecie na górników to ja mogę na taxiarzy. Inaczej, Wy bez sensu to ja też.

Ogólnie to nie zagłębiam się w ten temat bo teraz już mnie nie dotyczy, ale wkurwia mnie ta cała sytuacja i coiś mi się wydaje, że będziemy musieli utrzymywać kolejną liczbę bezrobotnych.

01.10.2003
10:08
smile
[59]

tomirek [ ]

Od czasu gdy mieszkam w Wawie taksowkami jezdze sporadycznie. Ale gdy mieszkalem w Gdyni taksowka to byl podstawowy srodek komunikacji. Konkurencja byla tak duza, ze na telefon dawali np 60-70% znizki. Kolega pracowal z zona w tej samej firmie i codziennie jezdzili do i z pracy taksowka. Za bilety autobusowe musieliby placic 8PLN w jedna strone (jedna przesiadka) za taryfe placili 6-7 za kurs w jedna strone. To byly czasy......

01.10.2003
10:13
smile
[60]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Hellmaker ----> daj namiary na ta tanioche. Jak przyjedziemy na piknik, bedzie w sam raz :)

01.10.2003
10:14
smile
[61]

tomirek [ ]

ILEK ------>>>> Ostatnio gaz zalozylem to nawet i tanio by sie jezdzilo. Ale:
po pierwsze: moja znajomosc warszawskich ulic ogranicza sie moze do 20 nazw, ktore potrafie zlokalizowac bez zaglebiania sie w atlas i szukania i glupio by bylo, jakby klien zarzyczyl sobie kurs np na ul Chocimska a ja nie wiem czy to na Pradze czy na Ursynowie hehehehe (powaznie nie wiem czy i gdzie jest taka ulica)
po drugie: moj kregoslup nie pozwala na dluzsze siedzenie za kolkiem. Juz 2-3godzinna jazda owocuje dretwieniem prawej reki a dluzsze trasy okupuje potwornym bolem plecow

01.10.2003
11:13
smile
[62]

diuk [ Konsul ]

Tak jak Attyla, porusze dwie sprawy:
1. Zasadność wprowadzania kas fiskalnych - kasa fiskalna ma (z założenia) służyć ewidencjonowaniu obrotu dla celów fiskalnych. Jeżeli jednak całość obrotu jest ewidencjonowana już w inny sposób, wprowadzenie kasy fiskalnej nic nie wnosi (poza dodatkowym obciążeniem podatnika). Klasycznym przykładem jest sprzedaż towarów i usług tylko dla firm, gdzie to sami klienci dbają o otrzymanie faktury (a więc ewidencjonowanie sprzedaży) bo zależy im na kosztach. Wprowadzenie kas fiskalnych w takich miejscach mija się z celem.
Tyle o zasadności. U nas gostek odpowiedzialny za tworzenie przepisów, niewątpiliwie szfagier lub pociotek jednego z producentów kas, chciał wprowadzenia kas fikslnych np. u notariuszy, gdzie całośc obrotu jest ewidencjonowana w repertoriach na mocy odrębnych przepisów i w sposób bardziej szczegółowy niż było by to w kasach. Notariusze jakoś sie wybronili. Podobnie u taksiarzy - wystarczającym mechanizmem ewidencjonowania przejazdów jest taksometr, i tylko tu należało by poprawiać zabezpeiczenia, a nie dublować funkcje na koszt podatnika. Ale pewnie gostek od kas musi zaopłacić za budowę drugiegi pietra willi.
2. Forma protestu - wkurza mnie, że każda grupa walcząca o swoje prawa robi to moim kosztem - bo to mnie co chwila ktoś innym przeszkadza w pracy i normalnym życiu. Dlatego, po kolejnej demonstracji, w d**e mam, słuszne czy nie, problemy demonstrujących, a współczucie maleje do zera. To podobnie jak z terrorystami - gdyby atakowali cele tylko wojskowe - byli by bohaterami, a tak są bandytami. Niech protestujący znajdą taką formę protestu, aby uderzać TYLKO w rząd i odpowiednie organy państwowe, a nie w normalnych ludzi. Ciekawe, jak poczuje się taki górnik, hutnik, rolnik czy taksiarz, jak szef go wywali z pracy za kolejne spóźnienie, nie wnikając w powody tegoż. A rząd ma to gdzieś dopóki nie dotyka to personalnien jego, nomen omen, członków.

01.10.2003
11:14
[63]

diuk [ Konsul ]

.... szwagier .... o.c. :-)

01.10.2003
11:21
[64]

hank [ Pretorianin ]

I bardzo dobrze , że taksówkarze protestują . Inaczej nasze kochane państwo miałoby ich w dupie i wprowadziło kolejne prawo, które udupia biednych ludzi , po to żeby ci na stołkach mogli nakraść naj najwięcej.
Wogóle w wyniku tego co się ostatnio dzieje , budzi się we mnie anarchista . Politycy do kamieniołomów !!!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.