anonimowy [ Legend ]
REKORD
Wiadomo że niektóre gry wciągają jak bagno.
Jestem ciekaw w którą grę graliście najdłużej bez przerwy.
Mój rekord to The Manager(jeszcze na Amidze) od 15 do 7 rano 16 godzin.
matchaus [ Legend ]
Mój to chyba UFO, lecz mam problemy, czy czasami nie była to Civilizacja... lub Dune2? :))))
zarith [ ]
Pirates!, ta pierwsza wersja. Abstrahując od faktu że grałem w to przez kilka lat bez przerwy, to sesyjki po 30 godzin były czymś zupełnie normalnym :-). No, ale wtedy byłem jeszcze młody...:P
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Mój rekord to 12 godzin przy BG1. Ale wcześniej grałem dużo w UFO i Civ, więc tam mógł paść jeszcze wyższy rekord (zwłaszcza, że to były pierwsze gry na moim własnym pececie).
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Kiedys siedzialem nad kompem jakies 15 godz. non-stop. To bylo za czasow C64. Najpierw jakies tam gierki, a potem sesja w "Waterpolo" (superassiasta pilka wodna - moze ktos to pamieta?:) Oczywiscie w grze nie bylo opcji save'u, a ze bylem juz prawie na koncu rozgrywek (6 meczy, po jakies 40 minut kazdy), to nawet kiedy ze zmeczenia zaczela mi leciec krew z nosa, nie poddalem sie i dotrwalem do konca! :)
Space*Man [ Pretorianin ]
Final Fantasy VII - jak pierwszy raz usiadlem to nie moglem odejść , grałem , grałem , grałem , grałem , grałem , grałem , i ... nagle urwał mi się film :-P , dlatego do dzisiaj wspominam tak dobrze ta gre nigdy w życiu żadna gra mnie tak nie wciągneła w swój wspaniały świat ... echh ... to były piękne czasy ... :-)) ( chodzi mi o wersje na psxa , bo wersja PC byla o wiele gorsza to nie było to samo :-))
Alhene [ Pretorianin ]
Dziwne działanie miało BG1...... :-) Nigdy by mi do głowy nie przyszło, że można przesiedzieć przed kompem z kilkuminutowymi przerwami ponad 26 godzin... :-)))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
2 lata temu z 4 kolegami zrobilismy sobie sieć i graliśmy chyba z 20 godzin moze więcej. Zaczęliśmy rano i skończyliśmy jak było widno.A potem przez dwa dni nie nadawaliśmy się do życia.
Ashura [ Generaďż˝ ]
hmmm... czasem jak zajdzie potrzeba to w pracy spędzam do 14 godzin (siedze przed kompem)... a gdy pomyślę czasem o tych weekendach ktore spedzilem w domu przed ekranem monitora, to zaczynam sie powaznie zastanawiac nad sensem mojego istnienia... ;-))))
Dessloch [ Senator ]
32-3 godziny, gralem w CIVII oraz w chyba w fife...
voyager90 [ Pretorianin ]
Ja najdluzej gralem w Half-Life przez 48 godz pod respiatorem.Potem cialem komara przez...nie pamietam jak dlugo
Vein [ Sannin ]
hmm ja różnie, ale udało mi sie usiąść rano (godzina 10) i póść spać o dodzinie 4 czy 5 moze nawet póżniej bo byłem pszyssany do butelki z coca-colą
surgeon [ Pretorianin ]
shadowmage--> mialem podobne spotkanie na LAN, tylko ze z ranca po sniadanku ruszylismy dalej...hehe
rammzes1 [ Generaďż˝ ]
Mój "rekord" to od 18 do 7 dzień przed maturą z polskiego w Prince of Persia.
Midgardsorm [ Generaďż˝ ]
ja po 12 godzin dziennie w d2lod i 30 gdy dobilame do 99 lev na battle.net'cie
wolkov [ |Drummer| ]
Chyba z kuzynem po LAN w C&C, cos ok. 20 godzin.