plaski [ Centurion ]
wiersz
"Skrzydlaty anioł"
Chodź!
Codziennie chodzę ulicami
A tam?
Brudno, szaro, przeciętnie
Pytam gdzie ona?
Patrz!
Z nadzieją patrze w niebo
i..?
Widzę, widzę, widzę!
Czy to anioł? Nie !!
To Ona!
Kraków, 21.09.03.
Poeta: J K-Z
co o tym sądzicie ? koledze się przyśnił wiersz
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hmmm, pisane to jakby na jednym oddechu. Ani chwili zadumania, zwolnienia, choc czasem autor probuje wymusic taki przystanek (i...?) lecz z miernym skutkiem. Oczywiscie zdarzaja sie takie wiersze nader czesto, ale to juz trzeba troche znac warsztat, zeby wyszlo.
Poza tym komicznie brzmi zestawienie: "Brudno, szaro, przeciętnie / Pytam gdzie ona?" To jakby ktos celowo szukal "jej" w rynsztoku. Zgaduje, ze nie o to chodzilo.
Poza tym wiersz nie ma rytmu, zalamuje sie co drugi wers: Chodz!, A tam?, Patrz! itd.
No i najwzniejsze: o co chodzi? Po co szuka? Kogo? Dlaczego na tych ulicach? To sie kupy nie trzyma.
Po mojemu trzeba poprawic. Ale wychodzac od pytania: co chce napisac?
Pozdrawiam
plaski [ Centurion ]
heh,dobre
kolega chyba nic nie chciał wyrazić , to był wiersz który mu się przyśnił ,pewnie przed spanie oglądał jakieś erotyki dlatego pisał takie pierdoły,ale mimo wszystko jest ciekawy oceny innych :-)
bartushan [ Cham z Wyboru ]
Nie lubie wierszy :)
muhabor [ Konsul ]
wydaje sie zbyt plaski..
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
rothon ---> hiech - wcale nie chcę Ciebie chwalić;-P Lecz krytykiem możesz zostać - jak Cię z roboty wywalą za zbyt poetycki odbiór prozaicznej ekonomii;-) Spróbujmy zatem dokonać wariacji na podrzucony temat w myśl Twych wskazówek - na zasadzie - "guzik z petelką" ;-)))
"Bezkrzydły anioł"
Choć codziennie
i w milczeniu
latam ponad
ulicami
bo tam
brudno, szaro
i przeciętnie
pod stopami
Dziś zapytam,
gdyż spojrzałem
w brud ten głębiej
Kim jest Ona,
co nadzieją patrzy
w niebo... ?
To jest anioł,
lecz
bez skrzydeł !
dam Jej swoje...
bez nich
skona...
Ewa Dżyzga [ Konsul ]
Nie lubię wierszy:)
Glavi [ Pretorianin ]
well, jeszcze trochę pracy trzeba, ale zaczyn dobry.
Pisac, pisac i nie bać się krytyk.
Anima Vilis [ Konsul ]
rothon --> Krytyk z ciebie jak z koziej dupy trąbka...
Angelord --> Co to jest "Bezkrzydły..." ???
plaski --> Jak na wiersz ze snu, to nawet fajnie brzmi...
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Anima Vilis ---> neologizm.
Anima Vilis [ Konsul ]
Angelord --> Niech ci będzie neologizm... ;) Szkoda, że w wierszu już nie występuje, bo wtedy było by to bardziej wiarygodne.
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Anima Vilis ---> nie musi, skoro jest w tytule - i podkreśla ułomność anioła, o którym dalej mowa :-)
Anima Vilis [ Konsul ]
Banita_bb [ bo był za miły ]
Angelo------> ale wybrnąłes mistrzowsko z hmm "potyczki" slownej :))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Anima Vilis ---> i mam nadzieję, że się "plaski" nie obrazi - ale to tytularna, gramatyczna odpowiedź na "skrzydlatego anioła" - bo qźwa - jak aniol, to anioł i ma skrzydła ex definitione - no nie?
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Banita_bb ---> hiech... z jakiej "potyczki"? Ktoś grzecznie pyta - grzecznie odpowiadam;-)