GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kinga i Chopin - ludzie, dzięki którym zapragnąłem zobaczyć świat

19.09.2003
03:41
smile
[1]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Kinga i Chopin - ludzie, dzięki którym zapragnąłem zobaczyć świat

Dzisiejszy świat potrzebuje bohaterów. Sztucznie kreowane ikony popkultury, gwiazdy sportu i muzyki, aktorzy. To ludzie, których podziwiają miliony zwykłych szaraczków na ziemskim padole. Za co? Czy podziwiamy ich faktycznie za to, co osiągnęli w życiu? Za ich postawę? Za nadzwyczajene dokonania? Czy jedynie za fakt, iż ich życie toczy się w blasku reflektorów - na ekranach naszych telewizorów...

Chciałbym przedstawić Wam moich osobistych idoli - ludzi, którzy są dla mnie tym, kim dla innych może być wielki sportowiec, czy aktor - pomimo tego, iż nie są medialni i tak naprawdę mało kto o nich słyszał. Ludzi, których obserwuję od trzech lat i od takiegoż czasu nie potrafię wyjść z podziwu nad tym, czego dokonali. To w wielkiej mierze dzięki nim tego lata przejechałem stopem przez całą Europę aż do północnej Afryki i zakochałem się w tym sposobie podróżowania, odkrywania, spełniania się i poznawania życia.

Kinga i Chopin poznali się w 1998 roku. Jako, że oboje uwielbiali podróże, postanowili wyruszyć gdzieś razem. Wybór padł na... objechanie autostopem całego świata dokoła :-) Kiedy doczekali się wizy do USA, nie zastanawiając się długo, pożegnali rodzinki i z ledwie kilkuset dolarami w kieszeni ruszyli w nieznane.
Poruszając się prawie wyłącznie autostopem (poza oczywistymi sytuacjami, kiedy jest to niemozliwe) przebyli całe Stany Zjednoczone, dotarli na Alaskę, dalej przez Meksyk i Panamę do Ameryki Południowej. Zobaczyli Wyspy Pacyfiku, mieszkali w Nowej Zelandii, przemierzyli Australię, dotarli do Japonii, Wietnamu, Kambodży i dziesiątek innych krajów, o których pewnie większość z nas w ogóle nie słyszała :) A to wszystko za pieniądze, które dorabiali to tu, to tam po drodze!!! Bez oszczędzania latami i bez wielkiej fortuny na wstępie. Cała ich podróż trwała 5 lat i zakończyła się ledwie KILKA DNI TEMU!

Zapraszam wszystkich serdecznie na stronę podaną w linku, a tych, którzy ewentualnie również śledzili losy Kingi i Chopina do zgłaszania się i wygłaszania własnych wrażeń na temat ich wyczynu:)
Właśnie się doweidziałem, że w przyszły weekend, 26-27 września Kinga i Chopin organizują spotkanie - zapraszają wszystkich do zebrania się gdzieś na końcu Polski - dokładne info również pod linkiem.
Pomimo, iż za cholerę nie wiem, gdzie to, ja wybieram się tam NA BANK :) Może znajdą się jakieś osóbki na naszym forum, dla których spotkanie się z tą parką również będzie doznaniem równym zobaczeniu się, porozmawianiu i dotknięciu prawdziwego idola? :)))) W takim wypadku super byłoby tam spotkać także i Was!

link poniżej!

19.09.2003
03:43
smile
[2]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

TZN. TUTAJ :)



https://www.geocities.com/kingachopin/

19.09.2003
04:01
smile
[3]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

mały_miś ---> nie czepiam się, ale ... :)))

"przebyli całe Stany Zjednoczone, dotarli na Alaskę, dalej przez Meksyk i Panamę do Ameryki Południowej." :))))))

To wracali z powrotem przez całe Stany Zjednoczone ? :) Czy może nastąpiła jakaś koszmarna katastrofa i Alaska się przeniosła bardziej na południe ? :)))))))

P.S. Podziwiam takich ludzi. To była tylko taka malutka złośliwostka :)

19.09.2003
04:05
smile
[4]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Hell ---> Z Alaski złapali na stopa awionetke i w taki sposób wrócili do Stanów :-)

Nie zapominaj, że jest 4 w nocy :P :)

19.09.2003
12:22
smile
[5]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

up

19.09.2003
14:31
smile
[6]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

a co mi tam... UP :)P

19.09.2003
14:39
smile
[7]

Cuphay [ Mroczna Dusza ]

Byłem na tej stronce kilka miesięcy temu i zafascynowała mnie ta ich podróż, nie powiem...

19.09.2003
15:15
smile
[8]

Lechiander [ Wardancer ]

Rozumiem zarówno owych podróżników, jak i Ciebie misiu. :-)
Do pięt im nie dorastam, gdyż stopem pojeździłem jeno w naszym kraju. Tylko pozazdrościć odważnej decyzji i ... brać przykład. :-)

BTW W te wakacje poznałem kilku młodych, calkiem fajnych ludzi. Mieli do przejechania jakieś 50 do 60 km. A ponieważ nie mieli za bardzo kasy, więc poradziłem im stopa. Niestety, chłopaki chyba za bardzo się bali i pojechali tradycyjnie, pomimo mojego namawiania . :-)))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.