Etka [ Imprinterka Dusz ]
Kącik Zagubionych Uczuć (cz.226)
Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Mamy już wrzesień i powoli jesień czuć każdą częścią ciała. Ten nastrój odrodzenia który pozostał od wiosny zeszłego roku opanował także serca części forumowiczów, i to oni rozgrzewaję zimne dni, co przeczy widniejącej za oknem melancholi - a może Oni zawsze tu byli a teraz to nawet są, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok?
Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuje (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją.
poprzedni wątek pod linkiem:
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dzien dobry :)
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Dzien dobry :)
a dobry Piotrasq bo choroba prawie calkiem minela ..jednak te antybiotyczki skutkuja :)))
garrett [ realny nie realny ]
Eciu --> ja mam przepisany miodek, mleko, czosnek i herbate lipową oraz pierzynkę :)))
Banita_bb [ bo był za miły ]
to ja sie tylko przywitam w nowej czesci- Bry :)
Piotrasq------>czy zawsze musisz byc pierwszy?wzialbys sie za prace lepiej :PP
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Banita--> Bry :)
Piotrasq ma juz tu miejsce pierwszenstwa zarezerwowane :) ma pozwolenie i przywilej bycia pierwszym :)))
Banita_bb [ bo był za miły ]
Etka-------->aaa to co innego - uszanowanie dla Prezesa<kłania sie nisko > :))
garrett [ realny nie realny ]
to przywilej starszeństwa ;))))
Banita_bb [ bo był za miły ]
Garrett-------->to juz wszystko jasne- ja zaliczam sie do tzw "szczawiów" *a Piotrasq - dziadków** :))
*cytat Piotrasqa
**a to ode mnie
:)
Etka [ Imprinterka Dusz ]
gerrett--> ano my tez niedlugo bedziemy straszenstwem i to szybciej niz myslimy ;))) :P
ps. a ta pierzynka jest ciepla? ;)
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Dzień dobry!
Garrett, może zrobisz mi i Eci miejsce pod tą pierzynką??;)))))))) Zdrowiej zdrowiej, za oknem ładna pogoda i nie czas na leżenie:) Przesyłam kilka ciepłych promyków i jednego całusa;)
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Aniolku--> nam zrobi miejsce pod pierzynka a sam poleci herbatki nam parzyc ;))) ktos musi o nas biedne zadbac...nieprawdaz ? ;)))
garrecik---> ja poprosze z cytrynka i miodkiem :P
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
hihi Etka, znakomity pomysł:))))))) to ja poprosze grzane piwo z dodatkami i miodkiem:))))))))
garrett [ realny nie realny ]
banito --> jak tak twierdzisz :)
Eciu --> liczę na to :)
Etka [ Imprinterka Dusz ]
garrecik--> ciesze sie ze na to liczysz < drap, drap za uszkiem :P> buahahahaha
garrett [ realny nie realny ]
Aniołku, Eciu ---> w gadle mi zaschło z wrażenia :)))) To szybko skocze tą herbatkę i grzańca przynieść a potem pod pierzynę ;)))))))) ? Czuje dziwny nawrót gorączki bo mi oczy błyszczą ale jakby sił przybywa :))))))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Ecia, ale garrecikowi nie damy...piwa:))) w końcu alkohol garreta wróg;))))))))))))))))))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Aniolku--> dokladnie :)
nie mozna nalogu zwalczac nalogiem :)
wiec garrecik grzecznie wypije mineralke :)
garrett--> zastosuj sie do wskazan. alkoholizm trza wypleniac ;))))) a nie szerzyc :P
garrett [ realny nie realny ]
bardzo panie przepraszam ale proszę uporządkować moją wizję :))))) 2 śliczne dziewczyny, pierzynka, piwo ..... zemdlałem :)))))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
co robi brak alkoholu z czlowiekiem :P
garrett [ realny nie realny ]
Eciu --> jaki nałóg, jaki nałóg :)))) dlaczego mineralka...ja chce też grzańca :))) co mam pod tą pierzynką na mineralce leżeć :))) ?
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
garret, dostaniesz mnineralke z soczkiem, poza tym na mineralce sie nie leży...tylko się ją pije:))))) i nie marudź bo znajdziemy sobie inną pierzynkę;)))))))))))
garrett [ realny nie realny ]
Aniołku --> to już nie marudzę bo fajniejszej pierzynki nie znajdziecie :)))) nawet tą mineralkę wypije duszkiem :)) gulp gulp :) hihi lubię takie leczenie a nie tam tabletki łykać :)
Attyla [ Legend ]
Ej Garret! Nie przesadzasz nieco? Dwie dziewczyny a ty odrazu do łóżka? A fe!!!
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Attylo-->!!!! Rycerzu :) Pozwol ze pocalunek na Twym czole wycisne i biala chuste na boj zostawie ;)))
ps. dawno Cie nie widzialam w tych progach :) i milo mi Cie ujrzec :)))
garrett [ realny nie realny ]
Attylo --> w sumie racja :)))) może poczekać na jeszcze jedną :))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Attylo, witaj wodzu;))))))))
garrett, co za dużo to niezdrowo! kobieciarz! *wygrzebuje się powoli spod pierzynki, otrzepuje skrzydełka* taka rozpusta to już beze mnie;))))))))))))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
I jak bylo w Poznaniu ? Bylo to Jungle, czy nie ?
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Piotrasq, nie wiem co to jungle, ale jakis music leciał, specjlanie nie przeszkadzał rodzaj muzyki, bardziej chyba to że była troche za głośna:) szkoda, ze nie mogłeś przyjechac:(
garrett [ realny nie realny ]
Aniołku --> jak, dlaczego ? :))) a co z kuracją, co z leczeniem :))) Nie można chorego zostawiać na pastwe losu :))) To może kolejnego grzańca przyniosę, dobry obiadek :) , pospiewam, coś na głos poczytam :))) Podpuścili mnie i tyle :)
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Witam... powróciłem z podróży po mrocznych krainach. Sztandar "zwycięstwa" dumnie powiewa nad moim czołem. Ahoj błękicie nieba, ptaszków śpiewie i smakowita tęczo. Wróciłem do życia.... ;)))
Piotrasq ->> Widzę, że wracasz do formy i znów pierwszy do nowego wątku dobiegasz... ;))
Banita ->>> hehehe... ty się ciesz, że „dziadki” nie urządziły Ci fali. Chociaż, jak mówią wiekowi mędrcy: <<Co ma wisieć, nie utonie...>>>, więc wszystko jeszcze przed tobą ... ;)))))
Attyla ->>> Oczy mnie chyba niecnie kłamią... czyżby zawitała tu prawdziwa legenda? ;)))
garrett ->>> No to ja Pana od tej strony nie znałem... fiu, fiu, fiuuuu... cicha woda brzegi rwie... a po jej falach płynie tratwa z łoża, co niewiasty ku sobie woła.. ;)))
Aniołku ->>> hehehe.. Myślałem, ze anioły sa istotami bezpłciowymi... hmmm... a ty tak do garrettowego łożasz spieszysz?... chyba pora obalic nowego mitu zasłonę...
ANIOŁY SĄ KOBIETAMI!... i to w dodatku słodkimi.. ;))))
majka ->>> Bogów mego smutku pokrył zapomnienia kurz. Ruiny ich świątyń goszczą tylko wietrznych wyznawców. Świerszcze im śpiewają pieśni pożegnalne.... ma dusza odnalazła promyk wolności...
Tęczy blask przychylam ku stopom twym. Stąpaj po nich dziarsko... po drugiej stronie czeka skrzat, skrywając w swym garncu płomienny żar... stąpaj i wsłuchuj się w każdy swój krok... słyszysz? To brzmi serca dzwon...
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Saurusie---> na nic przyszlo lezenie...mam zbyt niespokojna nature :P
ach za jaka kare? ;)))
Czekam na meza i zaraz obiedek gotuje...co to sie porobilo za kure domowa robie ;)))
garrecik--> a widzisz... nie zawsze pazernosc poplaca ;) tyle dziouch pod pierzynka sie chcialo :P zle sluzyles...herbatki nie bylo ;)) ja takze uciekam... co mi tam taka gruba pierzyna ;)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
garreciątko, poczekam aż będziesz zdrowy:)))))))))) chyba, że mnie jeszcze czymś skusisz;))))))))
Saurus, a Ty jak zwykle wpadasz i od razu walisz celnie po oczach:)))))))))))) coż mnie białogłowej począc, kiedy ten mężczyzna zwanym garretem wszył sobie pod skóre jakiś magnes chyba i przyciąga;)))))))))))))
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Aniołku ->>> To nie magnes... garrett jest starą wygą w anielskich podbojach i zamiast perfumą, wabi Cie kropiąc się święconą woda... hehehe ;))))
Etka ->>> A jajka juz znosisz?... (no to mi się teraz oberwie... ;)))))))) )
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Saurusie, jednak moja anielska intuicja sprawie działa i nie myliła sie:))))))))) to ja czmycham stąd na koniec wszechświata *fruuuuuuuuuuuu*;)
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Saurusie--> owszem zlote :)
klatka w Zoo juz czeka .... tylko zwierzyne czas do niej zapedzic :)
ach juz sie ta mysla rozkoszuje :))) nie bedzie nagrody Saurusie..czeka ostra kara ;)))
garrett [ realny nie realny ]
no ładna robota Saurusie :))) spłoszyłeś aniołka :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Aniele ---> ano szkoda. Ale licze, ze chociaz do Krakowa dam rade dojechac...
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Etka ->>> jako gatunek zagrozony wymarciem, żadam przewniesienia mej cielesności do rezerwatu...
Precz z klatkami!!! Uwolnić Saurusa!!! ;))))
hmmm... moze wypocę jakiś donos do greenpeace??!!
garrett ->>> To tylko tak z zazdrosci... ;)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
*nieśmialo zagląda przez uchylone drzwi*
bo to zły Saurus był:)))))))
garrett [ realny nie realny ]
nie uwalniać Saurusa.....trzymać w klatce tego zazdrośnika :)))))) Niech no Majka tu wparuje :))))) Strzela w plecy niewinnym :))))
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
*niesmiało zagląda do uchylonych drzwi*
Nie taki Saurys zły jak go maluja ;))))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
no coz skromnie przyznam iz jednak w kwestii klatki mialam racje.... Saurus z nami nie wygra ;)
czas ujarzmic bestie ;)
Mistrzu--> czas juz by uczen Cie przerosl <piekielny smiech dobywa sie zza wegla ;)>
garrecik--> ale kto wie czy druga klatka sie nie przyda? wszystko zalezy od stopnia Twojej grzecznosci ;)))
Aniolku--> smialo, czas rozpoczac lowy...nasza godzina wybila < hahahhahah> :)
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
garrett ->>> eeee tam od razu niewinnym - myslałby kto.... ;)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Ecia, poczekaj, tylko zawołam moje siostry z plemienia nad strumieniem Dziesięć Pestek Winogronowych:)))))))))))) i ruszamy na łowy hehehehe:)))))))))))))))))
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Etka ->>> Niech ten uczeń nie filozofuje, tylko grzecznie schowa główke za tą weglową pryzmę i dorzuci pare łopatek do pieca... ;))))
garrett [ realny nie realny ]
Saurus --> a wiesz ile można dostać za skórę Saurusa zagrożonego wymarciem..krocie :))))) Lepiej zostań w tej klatce bo łowcy czekają :)))) sam będę koordynowal polowanie :)
Eciu --> jaka klatka, jaka klatka :)))) Stopień niegrzeczności to widzę że u wszystkich jest dziś wysoki :))) Sam się w klatce nie dam zamknąc :)) Najpierw zapolujmy na Saurusa :)
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
*A Saurus na to... NIEDOCZEKANIE! I czmychnął niecnota przez okno nad ranem...*
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
olaboga czmychnał nam niecnota
tylko widać jego majtki w misie zza płota;))))))))))))))))))))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
zachaczyl sie o sztachete i majtki po nim zostaly ;))))
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Wypraszam sobie! To nie misie, tylko owieczki!
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
hmmm... a że to była jeszcze szarówko, więc z dali nie swieciła latarka tylko Saurusowa du.... ;))))))))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
głowe daje że były to misie
hmmmm a moze niebieskie gumisie
ale na pewno nie owieczki
bo to już bajka z innej beczki;))))))))))))))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
owieczki to nie sa na gatkach
bo co na to powie dzierlatka
bo misie to musza byc
bysmy mialy o czym snic ;)
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Aniołku.... bardziejbym zwarzał na twa głowe... jak mówię, że owieczki to owieczki... nawet majtki były wełniane... przez babcie na drutach w zimowe wieczory utkane... ;)))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
saurusie co majtki ma w misie
nie sprzeciwiaj dzisiaj mi sie
wprawdzie sen krótki w nocy miałam
ale to nie ja dziś w majtkach ganiałam:)))))))))))))))
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
A tak swoja drogą myslę, że Miś, mimo że Mały, niebyłby szczęsliwy ze swiadomoscia bycia ozdobą moich gaci... ;)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
:)))))))))))))))))))))))))))))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
ze gatki z welny zrobione
przez babki cholubione
to nie znaczy nic prawie
bo sluza one zabawie
gdy ze sztachetek zwisaja
widac misie one maja
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
A baca na to.... oj dziewce, dziewce.. tyś lepiej pis wiersze....
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Saurus zabalowal chwile,
biegał po Kaciku z milę,
Nie zważając na nic prawie
oddał się swojej zabawie.
Gołym pupskiem świecił ładnie,
bo myślał że tak zabawnie.
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
A dziewczeta klaskały... inne znów piskały... i po każdej Saurosowej rundce... dewizy mu wręczały... ;)))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
kącikowym dziewczętom wyobraźnia pracuje
kiedy saurus w gołym dup...skiem harcuje
czas by go upolowac na obiadek
bo może spowodować jakiś wypadek:))))))))))
garrett [ realny nie realny ]
hmm czy mężczyzni w tym Kąciku nie są czasem wykorzystywani :))))) ?
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Wysmazony Saurus na ogniu malenkim
polany do tego sosem slodziusienkim
to pychota potrawka podana na stole
przy ktorym siedzi nasza brac i gawole
oblizujac palce, poklepiemy brzuszek
na talerzu lezy para Saurusowych uszek
ten lize paluszek, tamten udo wysysa
uczta byla biesiadna- najedzieni do syta!
garrett [ realny nie realny ]
dobrze, wykorzystywani to za mało powiedziane :)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
ha! coż to za licho!
wykrzykuje z kącika
wygląda jak deser
deser z ...garrecika!!!!!
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Panowie z naszego Kąta glosza
i bledne wiesci roznosza
ze Panie sie na nich uparly
i z meskich uczuc odarly
a prawdy tu nie ma za wiele
bo to sa nasi przyjaciele
i mioi ze ich czasem rugamy
to jednak ich bardzo kochamy :)
garrett [ realny nie realny ]
Kącikowe piekne Panie
dość niejasne głoszą zdanie
Z jednej strony nas kochają
z drugiej na półmiskach podają
Szczęście mają znakomite
bo potrawki z nas wyśmienite
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Prosze sie nie bulwersować
swe urazy w Kącik schować
Bo glosimy zdanie ładne
ze zjadamy co popadnie
Tylko nam podpadnie dusza
a juz czeka ja katusza
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
<hej ho
hej ho
no i z pracy by się szło
i na trzeźwo
no bo sztok
znów pijany tylko bok
tam gdzie słychać
piku pik
już alkohol
w sercu znikł>
Zatem wpadam tu do Kąta
co by trochę się rozglądać
i poszukać wśród okruszków
zgubnych uczuć
dobrych duszków
Ale Kącik cały w szale !!!
Anioły ? To kanibale !!!
Saurusińskie ? Za dewizy !!!
Rany !!! garrett ????
- nos w truskawkach,
w miodzie balet –
Ecia ? Dziwne zdania głosi
w duszy wykałaczkę nosi !!!
Już nic nie wiem...
Co za Świat ???
Jak okruszek
gwiezdnych lat...
A ten Kąt.. ?
Mleczną Drogą
gna pod prąd...:-)
neXus [ Fallen Angel ]
Witajcie wszyscy :)))))
Co prawda juz po urlopie ale za to w jak dobrym humorze. Z calosci egzaminow na uczelni pozostal mi jeden egz z matmy i jestem na czysto. Jak dobrze pojdzie to od pazdziernika pisze juz dyplom :)))
Ech, zaliczylem w ten weekend dwie najwieksze kobyly co sie za mna ciagely 2 lata:)))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Nexus--> gratuluje zdania kobyl a za ostatni egzamin trzymam kciuki :))
ps. lepiej sie chwal jak minal urlopik ;)))
neXus [ Fallen Angel ]
Etka -> Co prawda siedzialem glownie w domu i zakuwalem ale wreszcie wyspalem sie ile chcialem :)))
Przydalo by sie to powtorzyc :))) Teraz czeka mnie troche spotkan towarzyskich bo odcielem sie od swiata :)))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Eciu ---> a Ty widzę, dziś cała w skowronkach :-) Co oznaczac może tylko jedno - ZDROWIE:-)
neX ---> "Ech, zaliczylem w ten weekend dwie najwieksze kobyly co sie za mna ciagnely 2 lata:)))" -- Nie no - jestes boski hiehiehiehie -<sorki - za charakter własnych skojarzeń nie odpowiadam:-)>. Ostatni egzamin zatem to już betka - ale kciuki potrzymam - dobry przykład daje Etka;-)
neXus [ Fallen Angel ]
Angelord -> Glodnemu chleb na mysli ;PPPPPPPP
garrett [ realny nie realny ]
<człap..człap> nawet nie wiedziałem że mam tak daleko z łóżka do komputera....potrzebuję nowy nos...ten już katar wykończył, i wannę pełną lodu by zbić gorączkę....buuuu
neXus --> witaj ! dwie kobyłki z głowy, będzie lżej :))) i także trzymam kciuki
Angelo --> nos mam w chusteczkach nie w truskawkach :)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
neX ---> raczej owies hiehiehie:-)
garrett ---> ...a pachnących ?:-)
Oj, dziś będę miał lufę na lufami Rudych czołgów, Grubą Bertę. Jak "Działa Nawalony" ;-))))
neXus [ Fallen Angel ]
Angelord -> oj, "dziala nawalony"
Ktos dzis ma shizzza... ;)))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
neX ---> no bo "działa nawalony" !:-) A "shizzza" to dobre zwierzątko - milusie, futerkowate, z duzymi uszkami i ślicznym pyszczkiem - ciumkowate na maksa:-) Nigdy nie głaskałeś ?:-)
neXus [ Fallen Angel ]
Angelord -> glaskac glaskalem :))) Ale pojecie "ciumkowate" podoba mi sie :)))
Tylko ty w tej altylerii do samoobrony sie nie zapisz...
:)))))))))))))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
neX ----> Z taką "lufą"?????? Nawet na dworcu nie mam czego szukać, a co dopiero "Samoobrona" - ech marzenie..:-) <nie no żartuję, jeszcze lufy dużej nie mam, ale amunicji sporo> A Ecia zniknęła, majeczka też - ech... chyba sobie stad pójdę, bo dla Pań, facet w traumie, ani na trzeźwo, ani po drinku - nie jest do przyjęcia....
majka [ Dea di Arcano ]
Cóż to za perwersyjne zachowania nastały dzis w kąciku...:) no i któż pozwolił sobie sciągnąć majty?.... a jakże...któżby inny... ni mniej ni więcej tylko.. Saurus Wielki Cnotliwy !!!:))))
Saurusie>> rycerzu mój...ja rozumiem twą subtelność i delikatność...rozumiem również uzywanie zdrobnień aby nadać formie łagodnego brzmienia...rozumiem także ,na niebiosa, potrzebę wyrażenia aksamitności w sformułowaniach...
Jednak, dlaczego tych...no... przodowników stada na twoich majtach zwiesz owieczkami...tego juz nie pojmuję ;)))) Buziak słodki dla ciebie :)))
Etka, Aniołek >> wy mi tu potrawy z Saurusowego ciała nie planujcie :)) zamierzam odebrać moją przesyłkę całą i zdrową...nawet bez zadrasnięcia...zresztą tak na wszelki wypadek obejrzę sobie dokładnie, czy aby jakiś ubytków nie ma...:)))
Angelord>> wcale nie znikneła ...posta pisze juz od godziny ...hihi..nie ma to jak babskie telefony...ciągnąć się potrafią godzinami..:)))
neXus>> witaj mgu po urlopie....wyspany...wyedukowany...sama słodycz ;))))
garrett>> a ty gdzieś się zamotał w te pierzyny? :)) czas na leczenie do kącika przybyć...rozumiesz...okłady...te rzeczy..hihi...lepsze niźli wszelkie antybiotyki ;))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
majeczko ---> to ja chcę być Kobietą... - wolę jeść, niż być zjadanym, wolę telefonować, niż mieć czołg pijany :-)))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
<sorry - errata - na razie tylko samą "lufę">
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Tu telefonistka ;) nie zniknelam :P
melduje sie telefonicznie...tfu...internetowo ze zdazam ku krainie snow jako ze rano do roboty ;)
Dobranoc moi mili :)
majka [ Dea di Arcano ]
Angelord>> hehe nic straconego...medycyna juz tak poszła do przodu...ze teraz funkcjonuje prawie na zasadzie: "mówisz - masz" ;)))) problem byłby tylko jeden...coś musiałbys zrobić z tą niekompletną fryzurką ;)))
Etka>> niech ci sie przyśni coś miłego ....może na przykład....praca? :)))))hihihi
neXus [ Fallen Angel ]
Angelord -> hehe, to jak w tym dowcipie
Wsiada pijany facet do autobusu i jakas kobiata z oburzeniem wola
"Pan jest pijany!!!!"
"A pani jest brzydka" odpowiada delikwent "a ja jutro wytrzezwieje..."
:PPPP
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
majeczko ---> no baaaaaa ! medycyna cuda zna, a fryzurka całkiem sobie o tym czasie i w tej dobie;-) <bez kitu te wszystkie transplantacje etc. ech... brrrrrr>:-)
Ecia ------> no DZIĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘEkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii... za ignora:-PPPPPPPP Ale miłych snów - i nadal zdrowotny ciumkasek:-)))))))
neX ----> " a pani brzydka pozostanie" hiehiehiehihei - nieeeeeeeeeeeeeeeeee to ja juz nie chcę być kobietą - wolę ten pierwiastek czołgu...z Navarony:-)
Ariana [ ... ]
Hejka:)
Witam wieczorową porą...
Majeczko-szkoda,że nie udało mie się z Toba zobaczyć w ten wekend a Tobie poznać mojego Słoneczka...Ale wszystko
da sie nadrobić:)
Eciu--->Życie bywa pokręcone-to odnośnie naszej rozmowy przez telefon.A jeśli chodzi o to co mowiłaś to chyba
rzeczywiście pogadam z Tym Kims:):)Oj to bedzie dyskusja-relacja niedługo.
garrett-->Buziak olbrzymi pedzi do Ciebie-taki specjalny zdrowotny:)))))
Aniołku-->:-)))))--->Dla Ciebie.
All--->Zostawiam uśmiechy i znikam:)))
Pa pa pa uściski 102:))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Arianko ---> ciumkasek:-)
ZeTkA [ ]
dobranoc ;)))
dziekuej za ciumki ostatnie i oczywiscie wzajemnie ;))
hmmmm oj chyba musz eopatentowac to 102 ;))))
nio papap
Ariana [ ... ]
<głos zza okna>
Zeciu>>Ale to nie byly cmoki-i to tak tylko dzisiaj:-)))))
Patentowanie niepotrzebne:)) W razie checi uzycia zapytam o pozwolenie:)
<zmyk>
ZeTkA [ ]
aniu zartowalam ;)))
uzywaj 102 cmokow uscikow i czego tam zapragnies zile chcesz ja zezwalam na wszystko tak akochana cocia zosi ajestem ;))
a wy wiecie z e moje malenstwo ma juz 11 miesiecy ?? i ze juz biega jak szlony i coraz wiecejmowi np ciocia ne czyli w wolnym tlumaczeniu ciocia jestem glodny ;))))))))))))0
a teraz zdobranoc
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Arianko, Zeciu ---> dobrych snów:-)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
jest tu jeszcze Ktoś ? Czy już tylko w kącie kurz....? i taka mała piosenka o "godzinie, co minęła"
listy pisz, wiersze składaj
po cholerę ?
uszy skul, słowa stłum
to zbyt wiele
w cudzym życiu
obudź się
no i bingo !
kopem wyleć
spoza ringu
prosto w Niebo
własnych zdań
na pohybel
pięknych pań
In this word
is just beginnig
Damka przegra
każdy wynik
papierosów tonę spal
wódki wypij morze fal
po cholerę?
Don`t leave light on
for me
tylko jedno słowo brzmi
nie usłyszy, nie zrozumie
przecież tak niewiele umie
razem z Kalim w sądzie siedzi
zatem parol
zgięty w dół
jest jak taczka
lecz bez kół
na kamieniach tyłek kwasi
po cholerę ?
nim zapali
światło gasi
po cholerę ?
nic nie tworzy
trwoni czas
<o czym myślisz???>
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
No taaaaaaak... potelefonowali sobie, pogadali, sie zmeczyli, i spać poszli... buuuuuuuu;-(((((((((((((
Vader [ Senator ]
Wszystko ma swoj koniec... nawet gwiazdy, choc one umieraja w pieknym stylu..
Kto by pomyslal ze to sie tak skonczy ?
Bledy potrafia plonac zarem goretszym niz slonce.
Ostatnie slowa, ostatnia decyzja, odwrotu juz nie ma od dawna.
Ignor, na tlenie, ignor na gg, blokada maila. Juz nie bedzie slow, nie bedzie rozmow, nie bedzie ran, nie bedzie niczego irracjonalnego, nie bedzie bledow, nie bedzie beznadziejnych oczekiwan, ani takze syzyfowych prob wyksztalcenia w kims szczatkowego zrozumienia.
Po co to wogule pisze ? Coz... to chyba dobry watek ku temu. Wszyscy wydaja sie szczesliwi, wiec dla konstrastu powinien byc ktos, kto taki nie jest. Dlatego pisze, w koncu my, szczesliwi-inaczej takze istniejemy.
To byla wazna lekcja, jedna z najwazniejszych w zyciu. Szkoda tylko ze ta wiedza zawsze jest aposterioryczna. Ze nie mozna jej poznac, przed doswiadczeniem. Szkoda ze wpierw trzeba zostac zabitym wewnetrzne by zrozumiec niebezpieczenstwo i beznadzieje tego z czym osmielilem sie zmagac.
Mysle ze to byla niezwykla historia mimo wszystko. Moze smutna, dla kogos spogladajacego z boku - pewnie bylaby zwykla, tendencyjna, moze nawet zalosna - ale dla mnie to zawsze bedzie niezwykla choc najbolesniejsza historia.
Tym postem, ignorami, i dzisiejsza decyzja koncze pewien watek w mym zyciu, i oby nigdy juz nie powrocil.
A od nastepnego miesiaca, leczenie depresji u specjalisty. Kto by pomyslal.. ze taka moze byc cena.
Za prawde rzeczywista, ( nie mylic z wlasnym mniemaniem ) zawsze placi sie lzami.
Zegnajcie.
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Vader ---> Ty poczekaj chwilę !!! Hej, co Ty myslisz, że tylko masz blokady ??? Over here, over here !!! Facet ! Borykam sie z tym co Ty od łooooooj ! Wole nie wspominać... I pojęcie "THE END" jest mi znane, bardziej niż start kosmicznego promu. Nie uciekaj ! Wywal, co boli - nigdy nie rezygnuj.... ! Ale z siebie nie rezygnuj ! Reszta tak naprawde liczy się tylko wtedy, gdy ma dobry humor - inaczej - jestes tylko TY!
neXus [ Fallen Angel ]
Angelord -> Nie tylko ty po nocy siedzisz. Obiecalem starszemu, ze mu wydrukuje conieco z kolorowego lasera (zdiecia rodzinne) i teraz siedze. Jedno drukuje sie tak kolo 20 min (kazde ma tak po 80 mb a najbardziej historyczne z lat 20 kolo 200mb)
Alkochol caly wyzlopali, tylko wygrzebqalem skas resztki czekolady (cos mi swita ze sam ja schowalem do zamrazalnika, tylko po powrocie z urlopu juz resztka zostala - pasibrzuchy jedne).
... mala przerwa na dolozenie papieru a3 do drukarki...
Vader -> Jest takie powiedzenie, ze czlowiek uczy sie na wlasnych bledach. Mimo iz koniec waszego zwiazku do udanych nie nalezy to jednak sie czegos nauczyles. Przynajmniej wiesz teraz czego nie chcesz, a to juz cos. Choc i ty zmieniles sie przez ten czas. Jestesmy tak8imi istotami ktore podlegaja ciaglej ewokucji - szczegolnie ksztaltuja nas mocne przezycia.
Teraz trudno ci cokolwiek sensownego powiedziec o tym co sie skonczylo, rozgoryczenie przepaja twa dusze. Najchetniej bys sie zamknal w czterech scianach i spowodowal znikniecie calego swiata z niektorymi osobami w szczegolnosci. Wszyscy tutaj przechodzilismy cos takiego - zastanawianie sie czyja to wina, pytania, dlaczego wlasnie sie tak to musialo skonczyc...
Niech nie wydaje ci sie ze wszyscy tutaj tryskaja szczesciem - kazdy tu trafil z podobnego powodu i jakos zostal, na dobre czy na zle. Tu sie nie trafia bez powodu - a my jestesmy tu po to, by na bazie tego, co sami przezylismy sprobowac ci choc troche pomoc. Zawsze istnieje szansa ze sie uda i to jest dla nas najwazniejsze.
Ja przez pewien okrez zycia mialem wrazenie iz ciazy nademna klatwa - kazdy zwiazek w ktory sie angazowalem szybko sie rozpadal. W pewnym momencie z fatalistycznym humorem obstawialem jak dlugo nastepnym razem pociagne... A jednak trafilem na osobe, dla ktorej znacze bardzo wiele. Nomen omen za 4 dni bedzie rocznica (ja oczywiscie bym o tym zapomnial lecz Mloda nie omieszkala mi o tym przypomniec, hihihi). Ona tez rozbijala sie w uczuciach jak statek po wzburzonym morzu, co doprowadzilo ja do poby dotarcia do tej cienkiej czerwonej lini. ktorej sie tak boimy a tak nas czasami przyciaga... No coz, ja kiedys tez dotarlem w to samo miejsce...
W zasadzie powinienes sobie zadac tylko jedno pytanie - patrzac wstecz nie zalujesz tego co w tyle? Czy gdybys znalazl sie w tym samym miejscu co wtedy postapil bys tak samo?
Mnie sie udalo - wszystko co robilem, wszystkie decyzje ktore powzielem uksztaltowaly mnie takiego jak jestem - i nie zaluje tego. Nie zaluje zadnego popelnionego bledu, choc nie raz swiat sie dla mnie konczyl i wydawalo sie ze nie ma juz da mnie zadnej nadziei - one wiele mnie nauczyly...
Chociaz ocenic to, co sie stalo, bedziesz mogl dopiero po jakims czasie. Dopiero gdy czas zablizni rany... Mnie jedna taka sprawa zajela 5 lat zanim odwazylem sie spojzec w tyl i stwierdzic, ze bylo warto mimo wszystko. Mimo tego, iz swiat sie dla mnie wtedy skonczyl... Jednak bylo warto...
Wiem, teraz czytajac te slowa (jesli wogole je przeczytasz) muslisz "a co on o tym wie"... Jesli tak uwazasz to przyjmij je jako bredzenie jakiegos tam faceta... Lecz jesli choc troche ci pomoglem - bardzo sie z tego ciesze...
Czas na mnie... Gasze juz swiatlo w kaciku i znikam w otchlani mroku i zapomnienia...
Troche sie napisalem - rzecz nie podobna do mnie ;)))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
neX ---> no NIEEEEEEE!!! Nie gaś qźwa światła, chcesz, żebym sobie kończyny połamał ???? Ja tu jeszcze jestem !!! :-))))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
każde z Was wie, jak żyć
bingo!
każde z Was wie, jak pić
bingo!
wiecie wszystko
bingo !
ja wiem nic
no nie-bingo!
uczę się dopiero pić
no nie-bingo!
macie dobry, szczery świat !
bingo!
i przed sobą sporo lat
bingo!
No więc z Bogiem !
I Haj Żywe !
no nie-bingo!
ale mądre i prawdziwe !
No i bingo !!!!
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
ET VIDI LIBRUM SIGNATUM SIGILLIS SEPTEM !!!!
Amen.
garrett [ realny nie realny ]
dzień dobry...nie wiem czy wypada pisać że właśnie mam ulrop, nic nie robie, dopiero co wstałem i gdyby nie choróbsko to byłyby całkiem całkiem fajny dzień :) Jeśli ochotnicy są pierzynka czeka :))))
Ariano, Zeciu --> całuski wysyłam, to jeszcze te ostatnie z kolekcji zdrowych ;)))
Angelo --> a to mi ostatnio ktoś sugerował alkoholizm ;)))))
neXus --> piątka ! :))) noc to była czy już dzień :)
Eciu --> oby dzień szybko minął w robocie, może się znowu rozchorujesz ? no wiesz taka solidarność :)))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
garrett ----> kto?;-)
garrett [ realny nie realny ]
Angelo --> e, to i tak nie była prawda :)))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
garrett ---> to tym bardziej pytam "KTO?" ? Tak wierutnie kłamolił?;-)
garrett [ realny nie realny ]
Angelo --> aaa nie świeć tak tą żarówką prosto w oczy oficerze :))) ? Szefów Syndykatu wydać nie mogę..stracę palec lub co gorsza język.....niech wystarczy fakt, że były to pomówienia :)))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
garrett ---> eee tam - cykor Cię obleciał, to żarówkę zgaszę - ale mhm....skoro Ciebie tak niecnie pomawiają, to strach się bać, co mówią o innych hiehie :-)))
garrett [ realny nie realny ]
Angelo --> o innych wbrew temu co myslisz nic :))) To swojski syndykat osiedlowy, nie dorastałeś w piątkowskim bronxie :))) i masz szczęscie bo tutejsi bossowie Cię nie znają, to ja sie muszę z nimi non stop użerać :)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
garrett ---> "nie dorastałeś w piątkowskim bronxie" - ja Ci dam - qźwa ! Z Kraju Rad spogladałem, jak ten bronx wyrastał - a bossowie wówczas w piasku babki foremkami układali - znam ich dobrze - wszystkie słabe punkty hiech:-) Jesli potrzebujesz wsparcia - "czarną teczkę" mogę Ci podesłać ;-)
Banita_bb [ bo był za miły ]
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Banito ---> piąteczka;-)))
Banita_bb [ bo był za miły ]
aaa witam Angelord, widze ze znowu szalejesz :))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Banita_bb ---> a czy kiedykolwiek przestałem...? hiech;-)))
Banita_bb [ bo był za miły ]
Nooo wlasnie ......NIE , i to sie chwali :)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Banita_bb ---> ale obiecuję, że kiedys przestanę hiehie;-))))))
Banita_bb [ bo był za miły ]
Angelord------>oj ale obiecuję, że kiedys przestanę hiehie;-))))))
kopiuje to do pliku, i Cie bede tym straszyl co jakis czas :))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Banita_bb ---> ..........auć !!!! Co za blutal !!!!! ;-))) Ale na serio - jak tylko śkończę wklepywać artykuł, mykam lulu - i jesli się obudzę to będzie git:-) Btw - jak myslisz, co robią bywalcy kącika, kiedy Ich tu nie ma...?:-)
Justa_ [ lady in blue ]
czytam czasami wasz kącik i postanowiłam się wpisać i pozdrowić wszystkich :)
Banita_bb [ bo był za miły ]
Angelord-------> jak widac po Juscie tylko udaja ze ich tu nie ma, a w rzeczywistosci caly czas siedza i czytaja :))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Justa_ ---> no to wypada Cię przywitać w kącikowym stylu - CIUMKASEK :-) I wpisuj się tu częściej:-) Też Cię czasem czytam...;-)
Banito ---> grunt, że żyją:-)))))
neXus [ Fallen Angel ]
Hejka !
Witam was wszyscy glosnopisacze i cichoczytacze :))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
neX ---> ciumek:-) I jak tam dzień mija...?:-)
neXus [ Fallen Angel ]
A calkiem spokojnie
wlasnie dzis bylem zalatwiac neostrade do siebie do domu
bede sie jeszcze czesciej pojawial :)))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Ech witam
Leb mam jak wielka pilka do kosza i do tego pulsuje ;)
Juz dawno nie mialam takiego bolu glowy...czyzby nawrot choroby? ;) garrecie - mozemy wspolnie sie wygrzewac ;)))
Wszystkich witam i wspolnie i kazdego z osobna
Po kolei pisac nie bede - z racji wielkiego tepego bolu w skroni ;)
wybaczcie ;)
i zabawic mozecie * smieje sie do rozpuku, z dziwnym grymasem bolu * ;))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Eciu ---> witaj - przeciążenie organizmu - sugeruje tabletkę i lulu...
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Angelo---> chyba wlasnie tak zrobie ... tylko najpierw musze cos pozrec ;)))
neXus [ Fallen Angel ]
Etka -> proponuje na poczatek Angelorda ;)))))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
neX ---> <łobuz !!!;-D>
Banita_bb [ bo był za miły ]
Tylko doprawic go dobrze trzeba :)
garrett [ realny nie realny ]
dobry...fajnie przespać pół dnia...choroba nadal trzyma ale już lżej, ale nos nadal do wymiany
Eciu --> prześpij się, ból głowy szybko minie...może poszukaj jakiś magicznych środków..a gdybyś się chciała przyłączyć ehm :)))) to no problem :)))))) jeszcze trochę chory będę :)
Angelo --> tak przejrzałem forum, ładnie i mądrze dzisiaj pisałeś ludziom, aż przytakiwałem głową...taaa kto to jest ten Angelord :) ?
neXus --> tez się niedługo z kablówki chcę przestawic na neo , będę przynajmniej się tu szybciej pojawiał :)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Banita_bb ---> już ja się sam dziś zaprawię - spokojna głowa ;-)))
garrett ---> a widzisz ? A mówią, że alkohol ogłupia...;-D
neXus [ Fallen Angel ]
Angelord -> Ja tam proponuje bys sie dzis czym zamarynowal :))))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
neX ---> ...chcesz zatem żebym się "zmarnował ?:-) Marynatem będzie straszyć...<łobuz hiehie>;-)
garrett [ realny nie realny ]
Angelo ---> podobno na dłuższą mete ogłupia i szkodzi :) Ale kto by się przejmował co będzie za 30 lat :))) Nie będziemy ani ładniejsi ani mądrzejsi wtedy :)))
Przespałem pól dnia tak skutecznie że przegapiłem pożar mojego bloku, 2 klatki schodowe dalej
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
garrett ---> racja - ja tam zresztą aż 30 lat żyć nie chcę - 25 - to maks:-) A potem lulu i niech się ziemia pali ;-)
neXus [ Fallen Angel ]
Angelord -> Aj tam, dobra marynata nie jest zla :)))
A po drugie to w rozsadnych ilosciach jest nawet zdrowe :)))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
neX ---> ale ja mam słabą głowę... tylko browar juz pic mogę:-)
garrett [ realny nie realny ]
Angelo --> a w sumie to ja chce dożyc setki i to w dobrym zdrowiu :))) I racja, już tylko browar pić mogę i to w szczątkowych ilościach :))))
neXus --> garret w marynacie nie brzmi za dobrze :)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
garrett ---> Ty to masz zachcianki....większe od mojej kochanki..;-P
majka [ Dea di Arcano ]
Witam wieczorkiem :)
Justa>> witamy i pozdrawiamy ciebie również...co oznacza: " mniej czytaj ...wiecej pisz" :)))))
A panowie to dzis marynowano-piwni ;))) piwem nie mozna sie leczyć...próbowałam...;)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
majeczko ---> witam Czarodziejkę ! Jesli nie odmówisz, postawie kolejkę... piwo choc nie leczy - także nie zatruwa, a w duszy przyjemniej, umysł sobie fruwa...;-)
Misza [ Prefekt ]
Witam Was baaardzo serdecznie...
Cholernie żałuję, że jednak nie dane mi było spotkać się przynajmniej z częścią z Was live podczas ostatniego weekendu (na dodatek rozmowa o pracy, z powodu której nie dojechałem okazała się kompletnym nieporozumieniem...)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Misza ---> ciumkasek:-)
majeczko ---. a Ty znowu znikasz...:-(((( Co ja piszę ?! Zniknęłaś.... szkoda...:-(((((((
majka [ Dea di Arcano ]
Angelord>> pracuje...pracuje...i to praca za nic nie chce zniknąć:)
Misza>> no to do nastepnego razu...ja również nie byłam na spotkaniu...zatem nie jesteś sam :)) a na czym polegało nieporozumienie zwiazane z tą rozmową?...
Misza [ Prefekt ]
Majeczko ---> ech... zamiast poważnego rozmówcy trafiłem na tzw. prezesa-buraka... (wiem, że w dzisiejszych czasach brzmi to nieco butnie ale... nie dam się wykorzystywać za naprawdę marne pieniądze...)
swoją drogą... muszę przyznać, iż uległem naciskom ze strony mojej Madzi i.. zamiast wyjechać jeszcze tej jesieni gdzieś w poszukiwaniu kangurów... zacząłem studia MBA (POU/Oxford Brookes w Krakowie - mają akredytację AMBA) - Majeczko, napisz mi proszę, co sądzisz o takim posunięciu...
majka [ Dea di Arcano ]
Misza>> moim zdaniem krok właściwy ale....biorąc pod uwage polskie warunki, odsuwasz od siebie tym samym moment rozpoczęcie kariery. W tej chwili studia to juz norma a studia MBA owszem ale zważ na to, że ciężko będzie zostać managerem tylko w wyniku uzyskania kolejnego papierka. Nie ma u nas jeszcze kultury kształtowania potencjału czyli poszukiwania talentów i obróbki własnej :)
W tej chwili doświadczenie to najlepszy element do uzyskania dobrego poziomu zatrudnienia po MBA....
Zapewne łatwiej byłoby rozpocząć taką karierę za granicą szczególnie w twojej branzy. Po jakimś czasie byłbyś i tu poszukiwanym fachowcem. Ano właśnie....fachowcem . Wówczas jest zdecydowanie łatwiej...
Reasumując...jeżeli tu w kraju to studia razem z pracą ...inaczej tego nie widzę...
Ja juz się żegnam na dziś...jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to przesyłaj na maila...
Etka [ Imprinterka Dusz ]
heh i jak zwykle zostaje mi do powiedzenia DOBRANOC :)
wlasnie sie obudzilam i zmykam dalej spac :)
Miszka---> buziak i mam nadzieje ze tym razem predko sie zobaczymy :)
Mysza [ ]
Hejka kącikowcy! :)))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
hej Myszaku :)
chodzmy spac ;))) juz 3 sie zbliza i porranne wstawanie :)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
hej hej --->
co ja tutaj robię
bo tutaj jest
jak jest
dawno minęły lata,
mam takie miasto,
deszcze niespokojne,
Pomożecie ?
etc. etc... angelo sie .. ech..
a wiecie, za 10 minut dotrze do Ziemi światło Gwiazdy, której juz nie ma od 2 milionów lat....
i to sie nazywa właściwa optyka
"A to feler wetschnął seler,
po co moje posty głupie,
wszak i tak zginiemy
w zupie...":-D
<wiem, wcale niesmieszne:p->
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
terefere - wśród rozsądku - ja nie zrobie nieporządku, ale wkleic coś Wam mogę - na dobry dzień:-)
Got no reason for coming to me and the rain running down
there's no reason
and the same voice coming to me like it's all slowing down
and believe me
I was the one who let you know,
I was just sorry ever after
seventy-four , seventy-five
It's not easy, nothing to say 'cause it's already said
It's never easy
When I look on your eyes then I find that I'll do fine
When I look on your eyes then I do better
I was the one who let you know,
I was just sorry ever after
seventy-four , seventy-five
Givin me more and I'll defy,
cause you're really only after
seventy-four , seventy-five
Got no reason for coming to me and the rain running down
there's no reason
When I look on your eyes then I find that I'll do fine
When I look on your eyes then I do better
I was the one who let you know,
I was just sorry ever after
seventy-four , seventy-five
Givin me more and I'll defy,
cause you're really only after
seventy-four , seventy-five
I was the one who let you know,
I was just sorry ever after
seventy-four , seventy-five
Givin me more and I'll defy,
cause you're really only after
seventy-four , seventy-five
Got no reason for coming to me and the rain running down.
There's no reason.
And the same voice coming to me like it's all slowin' down.
And believe me -
I was the one who let you know
I was your sorry-ever-after. `74-`75
Giving me more and I'll defy
'Cause you're really only after `74-`75.
It's not easy, nothing to say 'cause it's already said.
It's never easy.
When I look on your eyes then I find that I'll do fine.
When I look on your eyes then I'll do better.
<to jeden z najgenialniejszych poetyckich utworów- jakie znam ->
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
<a troc sie qźwa na tym znam hiech:-)>
Miłego Życia Kącikowcy... - ostanie dwa tygosnie w kraju... ech...
Yans [ Więzień Wieczności ]
Witam wszystkich z rana i miłego dnia życzę, tym bardziej, że właśnie się urlopuję :-)
Podzieliłem się z Wami kiedy było mi źle, to pomyślałem, że podzielę się kiedy jest dobrze :-) Obecnie jestem w ciężkim szoku (ale w pozytywnym znaczeniu). Przed dosłownie kilkoma dniami wydarzył się istny cud w moim życiu i od tej pory chyba zacznę wierzyć, że cuda się zdarzają. Cud ten ma na imię Kasia :-))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Yans ---> imię ładne:-)))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Angelo ---> a za dwa tygodnie gdzie jedziesz ? Do Bosych ? :D
Yans [ Więzień Wieczności ]
Angelord ====> ech, nie tylko imię :-))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Piotrasq ---> buchachacha !:-)) A jakżeś zgadł?:-)))
Yans ---> no domyślam się - i gratuluję - btw -- a możesz wkleić zdjęcie..?;-))))
Yans [ Więzień Wieczności ]
Angelord ====> oczywiście mam zdjęcia (sam zrobiłem :-) ale na razie wolałbym nie pokazywać (nie wiem jak by zareagowała, gdyby je tutaj zobaczyła), to wszystko jest tak świeże i dzieje się tak szybko, że wolałbym nie popełnić jakiegoś głupiego błędu. Ale za jakiś czas, pewnie nie zdzierżę i się pochwalę :-))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Angelo ---> mam wtyki :)))
Yans ----> to ona tutaj pisze ?
Yans [ Więzień Wieczności ]
Piotrasq ====> ona nie ale świat jest bardzo, bardzo mały, szczególnie traz dzięki NETowi :-)) A jak napisałem wcześniej, nie chcę popełnić jakiegoś głupiego błędu, szczególnie na samym początku.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
I slusznie. Ja swojej bym nie zamiescil, bo by mnie zamordowala :)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Piotrasq ---> mhm...zaintrygowałeś mnie - możesz napisać, gdzie się podłączyłeś..?;-)))
Yans ---> jasne - zdjęcie - to tak z przymrużeniem oka - ale swoja drogą szybki jesteś - kilka dni i juz fotki trzaskasz :-)) I nie chcę - rzecz jasna - tłumić Twego entuzjazmu - ale mimo wszystko bądź Bracie ostrożny...:-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Angelo ---> nie zartuj. W wojsku nie byles ? Za zdrade jest kulka w leb.
Yans [ Więzień Wieczności ]
Angelord ====> hmm, faktycznie dosyć szybki :-)) ale w końcu tego kobiety oczekują, że to facet podejmuje decyzje i bierze na siebie odpowiedzialność :-)) Wogóle, to wszystko dzieję się strasznie szybko ale jakoś nie mam zupełnie nic przeciwko, a wręcz przeciwnie ;-) Ostrożność powiadasz, pewnie, zawsze trzeba umieć spojrzeć na wszystko z pewnej perspektywy ale nie zawsze jest to takie łatwe i oczywiste czy to aby ta właściwa perspektywa.
garrett [ realny nie realny ]
dzień dobry :)
Yans --> no widzisz jak fortuna się toczy, raz na dole raz na górze ;))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Piotrasq ---> to kogo mam zabić?:-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Bede milczal jak grob. Zywcem mnie nie wezmiesz...
Yans [ Więzień Wieczności ]
garrett ====> oby częściej na górze :-))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Yans ---> hiecheche :-) Pogmatwane jest życie w miłości hahahaha:-)))<ale jeszcze właściwy PRYZMAT - pozostaje>
garrett ----> ...a najczęściej d**a w chmurze:-)
btw - polecam Wam najnowsze wieści z Bliskiego Wschodu...
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Piotrasq ---> dobra, skończmy to eciepecie i przejdźmy do konkretów.... ile i na które konto ???;-)))
Yans [ Więzień Wieczności ]
To ja spadam na razie, idę się urlopować :-))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Sa sprawy wazniejsze niz pieniadze: honor, ojczyzna i zimne piwo w lodowce !
:)
garrett [ realny nie realny ]
Piotrasq--> zapomniałeś o kobietach :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A - i kobiety !
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Yans ---> miłych "wakacji" - ale wróć tu jeszcze :-))) <i...pozdrów Ją>:-)
Piotrasq ---> ok - zaczniemy zatem od piwa, wielu zimnych piw, może być ? A honor i ojczyzna - to już, gdy "W Polskę pójdziemy Mości Panowie, w Polskę pójdziemy etc. etc. Tu szwabska kula etc. etc... i szczerze sobie pogadamy... hiech:-)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Piotrasq ---> ...mhm... chyba mamy podobny gust w innym wątku, to lepiej tutaj Kobiety do lodówki włóżmy - niech się chłodzą ;-)))
Misza [ Prefekt ]
Witajcie wieczorową porą...
Majeczko --> naprawdę dziękuję za ustosunkowanie się do mojego pytanka... cóż... nie ukrywam, że to właśnie kwestie rodzinne zdecydowały, iż podjąłem dalszą naukę tu a nie gdzie indziej (czytaj - wśród kangurów...). Oczywiście, nie zamierzam skupiać się li tylko i wyłącznie na nauce - na to z wiadomych przyczyn NIE MOGĘ sobie pozwolić (swoją drogą było było skrajną nieodpowiedzialnością...)...
Eciu ---> dziękuję za buziaki :)))
neXus [ Fallen Angel ]
Hejka wszystkim!
Misza -> To ty teraz u kangurow siedziesz ?
Ale cie ponioslo...
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
neX ----> Hello;-)
Misza ---> hello:-) <btw - rzucałes juz prawdziwym bumerangiem..? - zawsze chciałem to zrobić..ech...>
BTW --- > POTWIERDZAM z radością :-))))))
Misza [ Prefekt ]
neXus, Angelord ---> hehe... wśród kangurów to ja zamierzałem studiować MBA, ale na skutek "veta ze strony najsilniejszego ugrupowania w moim, domowym parlamencie", (... czyli żony) zrewidowałem palny i nadal siedzę "nad Wisłą"...
... a za kangurami już się stęskniłem...
Misza [ Prefekt ]
Angelord - co do rzucania bumerangiem... well... w sumie trudne to jak cholera :))) ... nie udało mi się nauczyć
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Witam wszystkie duszyczki wieczorową porą.. :)))
Majka ->>> Buziaczek słodki dla osłody snów tęczowych.. ;))
Angelo ->> A kto to jest BTW? ;))))
Misza ->> Czyżby to był kadr z "Tańczącego z kangurami" ? ;)))))))))
Piotrasq ->>> Toż to istny wstyd... jak mogłeś zapomniec o kobietkach?? A kto by Ci to chłodne piwko z lodówki podawał?? ;)))))))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Dobranoc Kąciku :)
i to by było na tyle ;))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Misza ---> dla mnie bumerang to jeden z najgenialniejszych wynalazków -- jak oni na to wpadli....?:-)
Saurus ---> piateczka:-) No jak - Kto to jest BTW ? Bardzo Towarzyska Wiara...;-)))) i zarazem Bardzo Tajne Wyznanie ;-)))
Eciu ---> dobranoc:-)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Eciu ---> Dzień Dobry;-)
garrett [ realny nie realny ]
dobry, założe kolejną część
garrett [ realny nie realny ]
i zapraszam do następnej częsci