GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

przemyślenia po "bezalkoholowym" - nie ma to jak budyń czekoladowy :-)

12.09.2003
23:02
smile
[1]

ciemek [ Senator ]

przemyślenia po "bezalkoholowym" - nie ma to jak budyń czekoladowy :-)

właśnie wróciłem z zawodów sportowych zwanych w dzisiejszych czasach "barringiem". Całość opiera się na maratonie ...alkoholowym ;-) Krótko mówiąc łazilim od baru do baru z koomplami. W momencie wejscia w moje cudowne pielesze i zaciszne wnętrze mojej hałupki zauważyłem na stole w kuchni czekający na mnie BUDYŃ CZEKOLADOWY ;-) Jest poprostu za je bi sty ! ;-) A jak wy czujecie się w dzisiejszym , tak pięknie zakończonym dniu ? ;-)

PS: Tak... jestem w stanie "pomroczości jasnej" ... ;D

12.09.2003
23:05
smile
[2]

zarith [ ]

ale będziesz haftował po tym budyniu :PPP

ja siedzę zbakany i w sumie już mocno zmęczony :-)

12.09.2003
23:05
smile
[3]

dół [ Konsul ]

ciemek--> skoro jestes w stanie "pomroczości jasnej" to raczej nie mozesz miec pewnosci ze wszedles do swojego domu a nie do domu sasiada. Nie mozesz miec rowniez pewnosci ze wszedles do kuchni bo mogles wejsc do kibla.
No i chyba nie musze pisac ze nie mozesz miec pewnosci ze to był budyn......

12.09.2003
23:07
smile
[4]

zarith [ ]

poza tym nie wiesz czy naprawdę siedzisz przy necie :-). Musisz wziąć pod uwagę możliwość że jesteśmy częścią twojego delirium :-)

12.09.2003
23:08
smile
[5]

ciemek [ Senator ]

zarith - jestem tfardy ;-)

dół - ej ... nie DOŁuj ;-) puki co piszę na tym forum, więc chyba jestem u siebie i nie jestem w toalecie :D

12.09.2003
23:10
[6]

ciemek [ Senator ]

zarith - drugą wypowiedzią mnie dobiłeś :) Matrix mnie złapał (albo Warka Strong)

12.09.2003
23:12
[7]

Satoru [ Child of the Damned ]

budyń?! synu, strzez sie! ja zapiłam piwo jogurtem wiśniowym, zdaje sie ze rownie dobre połączenie. Nie wiedzialam ktorą stroną mam sie do kibla przymierzyć..!

12.09.2003
23:19
[8]

Ewa Dżyzga [ Konsul ]

Satoru nie powinnaś pić joghurtu po piwe:)

12.09.2003
23:22
smile
[9]

ciemek [ Senator ]

Satoru - a znasz ten kawał - wpada Rambo do kościoła a ksiądz mówi : spowiadaj się syny... Rambo - tylko nie SYNU bo ci ten kiosk roz********" ;-) będzie dobrze ... maraton nie był aż tak ciężki ;-)

to @ll - zaliczyłem telemarka na schodach ...

PS: wiem , że takich wątków nie powinno być na forum, ale co tam , jutro się będę martwił o ndszarpniętą "reputację" :-) LOL

12.09.2003
23:43
[10]

DarkStar [ PowerUser ]

lol "maraton" skonczony o 23...

12.09.2003
23:51
smile
[11]

Pik [ No Bass No Fun ]

ciemek ===> cos kiepski ten maraton musial byc jak jestes jeszcze w stanie prosto pisac na klawiaturze ;-)

12.09.2003
23:52
smile
[12]

Ewa Dżyzga [ Konsul ]

Lol

12.09.2003
23:55
[13]

ciemek [ Senator ]

DarkStar - faktycznie - długo nie wytrzymaliśmy

Pik - nawet nie wiesz ile zjęło mi napisanie tego postu ;D

13.09.2003
00:17
smile
[14]

Ewa Dżyzga [ Konsul ]

lol

13.09.2003
02:32
smile
[15]

Arczens [ Legend ]

... a ja juz nie pije i nie pale dwa tygodnie, nikt nie jest doskonały...

13.09.2003
02:36
[16]

gofer [ ]

a ja po wypiciu "Śmierci w Wenecji" (50 ml Bolsa, 50 ml likieru bananowego, 50 ml absyntu, 150 ml soku kaktusowo-granatowego, pół browara, lód, cytrynka i kandyzowana wisienka) i 8 browarów ja juz chyba k***a dziękuję...trzeba jeszcze posprzątać chatę, walnąć rzymski koktajl (szklanka wody, 2 łyżki soli i ręka do gardła [nad kiblem]), zapalić nasenniaka i iść spać...uff

13.09.2003
12:28
smile
[17]

ciemek [ Senator ]

łoj...żyję ....;-) głoooowaa boli....

gofer - "Śmierć w Wenecji" zajebista ....

13.09.2003
12:31
smile
[18]

Arczens [ Legend ]

gofer ===> "Smierć w Wenecji" jak sobie pomysle jak to musi smakowac to az mi sie słabo robi

13.09.2003
12:46
[19]

ciemek [ Senator ]

cytrynka, wisienka i sok kaktusowo-grantowy ndaje całości "lekką nutkę dekadencji" ;)

13.09.2003
13:35
smile
[20]

Satoru [ Child of the Damned ]

ciemek - wg Shopenhauera jednym z 3 ratunkow dla dekadentystow było uprawianie sztuki, zatem uważam, że po takim dekadeckim drinku wypadałoby pierdzielnąć jakiegoś freska, np na lustro czy na dywan:DDDDDDD

13.09.2003
13:42
smile
[21]

ciemek [ Senator ]

Satoru - hmmm... znam lepsze drogi do nirvany, ale jak na zwykły piątkowy wieczór może być ;-) Stan nirvany nie trwa jednk w tym przypadku długo i potem następuje poranek, czyli reakcja odwrotna organizmu (ból głowy, "dziwny" pomsak w gardle...) ;-)

13.09.2003
13:46
smile
[22]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

BUDYŃ WIŚNIOWY Z KAWAŁKAMI OWOCÓW OWNZ!!! ;) Troche przypomina czerwone żygi ale smaczny i dobry na kaca :D

13.09.2003
14:20
smile
[23]

Arczens [ Legend ]

Tymbark wisniowy tez pomaga (przynajmniej mi)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.