GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem z wf-em :-) Zwiazany z bieganiem :-)

08.09.2003
13:03
[1]

gregoriusek [ Pretorianin ]

Problem z wf-em :-) Zwiazany z bieganiem :-)

No wlasnie, powrot do szkoly nie jest dla nikogo mily ( mam nadzieje ). Testy sprawdziany nauka itp itd. Ja jednak widze jeszcze inny problem, problem wfu. Widzice nigdy nie bylem jakos specjalnie wysportowany, szczerze mowiac to w wakacje jezdzzilem tylko samochodem lub chodzilem do kuchni :-) No wlasnie, a tutaj nagle rozkazuja mi odejsc od w3 i ... biegac na kilometr. Ludzie ?! LudZIEI!!?!! Jak ja mam to przezyc ?? W dodatku kazali nam biegaz pod koniec wfu jkiedy kazdy byl zmeczony gra w kosza. Nagle pan mowi 3 okrazenia. a my :OOOO A ja juz malo nie umarlem. Pierwze okrazenie - robi sie juz ciezko, 2 okrazenie - mushe zaczac oszukiwac i co jakis czas zwalniam, 3 okrazenie - czolgam sie. Powiedzcie ludzie jak temu zaradzic. Co zrobic zeby biegac lepiej i miec kondycje. Moze pytanie dosc glupie :) ale nie chodzi mi tu o gre w ksza i jakies tam inne to w gre nie wchodzi. Czy np. mozna miec lepsza kondycje dziki pompkom i brzuszkom robionym w domu ? :-)) I czy ja koniecznie musze biegac po lesie zeby dostac niezlej kondychy ? A jesli biegac po lesie - to czy raz wystarcy w tygodniu ?thnx

08.09.2003
13:05
[2]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Graj dużo w kosza, piłke nożną i inne sporty, które wymagają biegania. Kondycja Ci się od nich wyrobi.
Zamiast siedzieć przed komputerem biegaj każdego ranka 30 minut, tak jak i na wieczór.
Po miesiącu zauważysz kolosalną różnicę.

08.09.2003
13:06
smile
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Moze lepiej skombinowac jakies srodki dopingujace? Od ruskich na ten przyklad :-))) W koncu na wuefie nie dyskwalifikuja za doping :-))))

08.09.2003
13:08
[4]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

gregoriusek ---> rothon ma racje :) Przed sprawdzianem wypij 2 Red Bulle. Będziesz miał ostrego kopa!

08.09.2003
13:10
smile
[5]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

rothon, nie deprawuj dzieci :))))

gregoriusek, spróbuj poprawić kondycje zajmując sie sportem który lubisz:)

08.09.2003
13:11
smile
[6]

Tomas87 [ Pretorianin ]

Cwiczenie w domu kondycji ci raczej nie poprawi. Lepiej właśnie pobiegac po lesie. Im częściej tym lepiej.

08.09.2003
13:13
[7]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

W problemie WF'owym nie pomoze zakladanie dwoch watkow:) https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1652065&N=1

Co do twojego problemy-mialem kiedys kumpla co cieniutko biegal (nie powiem, ze ja dobrze biegalem:)), zaczal sobie po lesie biegac, codziennie coraz dluzej-dzieki temu zajal chyba 3 miejsce i prawie wogule sie nie zmeczyl.
Co ci dadza pompki i brzuszki w bieganiu:) nie te miesnie:)

Mozesz rowniez skorzystac z propozycji rothona :) lol

08.09.2003
13:15
smile
[8]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Przestan chlac wodke i palic papierosy !

08.09.2003
13:22
smile
[9]

Smykuś [ Legionista ]

>>>>Piotrasq<<<< nie masz racji co do tych używek ... mój kumpel mial 1 miejsce w województwie na 60m i 1000m a pali 2 paczki dziennie i potrafi cały weekend z bomby nie wychodzić.

A i jeszcze >>>qLa<<<< brzuszki i pompki pomagają wiem bo sam biegam na zawodach i takie mam treningi na lekkiej!!

08.09.2003
13:36
[10]

bartek [ ]

Ojciec biegal za mlodu na orientacje, byl piekielnie dobry, jego podstawowym zajeciem zaraz po jedzeniu i wydalaniu bylo 'zrobienie dzielnicy', latal dziennie dwa razy po 2/3 godziny przez ponad rok do tego nie zadne brzuszki i pompki tylko przysiady najlepiej w ilosciach stu i wyzej, po pol roku wyrosna Ci drugie kolana, zainteresowani pewnie wiedza o co chodzi.
Teraz Tatus ma juz prawie 40 latek ale jak patrze na jego nogi to nic tylko pozazdroscic umiesnienia, a nie cwiczy juz od okolo 20 lat.

Odnosnie tych pompek i brzuszkow to nie odbieraj tego, ze sa fe - po prostu brzuch i klatka maja sie nijak do biegania, choc i tak uwazam, ze warto sobie te kilka razy dziennie uciulac marnych kilka minut na powyzsze cwiczenia.

08.09.2003
13:42
[11]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

A i jeszcze >>>qLa<<<< brzuszki i pompki pomagają wiem bo sam biegam na zawodach i takie mam treningi na lekkiej!!

Smykusiu kochany, powiedz mi, dlaczego ja, cwiczac miesnie rak, robiac pompki i brzuszki, padam po przebiegnieciu 300m:)? Bo te miesnie maja go*** do biegania:)

08.09.2003
13:46
smile
[12]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

qla ---> chyba że biegasz na rękach :))))))

08.09.2003
13:49
smile
[13]

bartek [ ]

Jasne, ze ludzie, ktorzy zajmuja sie bieganiem cwicza rowniez pozostale partie ciala, moze nie jest kladziony na nie taki nacisk jak na nogi ale jak Ci bebech do kolan wisi, a cycki lataja na prawo i lewo to mozesz na Atlasie i pol tony na nogi wyciskac, a i tak bedziesz poruszal sie jak czolg...

08.09.2003
14:04
smile
[14]

sergi__ [ Underworld ]

Dobry i skuteczny sposób:
Kup sobie Turbola (Kawalira:) i całego wypij ale przed wf-efem i przed biegami !
efekt jeden gosc tak zrobił i pobił rekord szkoły :)

a i moze pojezdzic duzo na rowerku :)

08.09.2003
14:42
[15]

gregoriusek [ Pretorianin ]

Heh ucieszyla mnie popularnosc watka :-)

Podoba mi sie pomysl z Turbolem :) Tylko, co to jest ?? :D
Krzysztof moj daddy biega po lesie od 2 lat :-) I na [poczatku umieral, teraz jush piega 10 km w ciagu godziny :-))
Widzicie, ja tesh bym tak chcial tylko hmm nie wiem jak to ujac - nie chce mi sie ? :D Teraz jak siedze sobie w domq i ochlonalem od wfu i szkoly wydaje mi sie zalozenie tgo watka zbytecznym :P Ale jutro jak zacznie sie wf i do niego dojdzie jeszcze starszny bol nozek po bieganiu dzisiejszymna pewno bede zalowal ze nie biegam :-) Ech zycie jest do dupy, szczegolnie ze mi cycki lataja w lewo i prawo :) Dlatego nie dosc ze mushe biegac to jeczsze robic pomki i brzuszki ( trzeba mu nadac wreszcie jakas forme :) ). Moze jhestem za bardzo krytyczny w stosunku do siebie, ale tak ma kazde dziecko ktore jeszcze 3 lata temu mialo 165 cm wzrostu i 60 kg. Teraz mam 180 cm i heh nie wiem ile waze ale mam nadzieje ze kolo 60 :)

apropos pompek i brzuszkow - ile :) Mowcie jak najmniej :P Ja robie 10 pompek i mi zylka w dupie malo nie pierdyka jak mowi moj guru Ferdek :P a brzuszkow 40 i jelita przestaja funkcjonowac - czy to normalne ?? :D

08.09.2003
14:47
[16]

Mudvayne [ Konsul ]

Sposób skuteczny szybki i bezbolesny to zwolnienie z ciężkich ćwiczeń :).
Ja tak zrobiłem i niedlatego bo lekceważe wf. Przez alergie ćwiczenia wymagające dobrej kondycji są dla mnie zbyt ciężkie. A z innymi nie mam żadnych problemów. Jak troche ćwiczyłem to 60 pompek za jednym razem nie było problemem. 60m przebiegam w 8 sek, a 1km to szkoda gadac. W sumie grozilo mi 6 z wf-u ;). Ale troche nie wyszło i miałem ostatnio "tylko" 5 :).

08.09.2003
14:48
[17]

Neo_s [ Konsul ]

Powinienes przeznaczyc 1 Godz. na pobieganie po lesie to ci zwiekszy forme. :).

08.09.2003
14:51
[18]

gregoriusek [ Pretorianin ]

na Boga, jedna godzine dziennie? To mnie zabije !! :D

08.09.2003
15:30
[19]

Vein [ Sannin ]

hmmm wiecie, dzisiaj mielismy bieg na 60, i niewstety mialem BARDZO słąby wynik... nie bede mowil jaki bo sie go wstydze... ehh w nogach to ja mam siłe, ale z szybkością i wytrzymałością jest słabiuuutko... ehh a co d obrzuszków, tutaj kolega powiedział że robi 40, ale w JEDnej serii czy w kilku ? ja robie 70 w 2 seriach (najpierrw 40 pozniej jeszcze 30, po 2 , 3 minutach) a pompki... ehh nic nie mówie, musze zaczac cos robić z rekami.... bo niedlugo bede chorowal na zanik mięśni...

08.09.2003
15:35
[20]

SULIK [ olewam zasady ]

Ja zajebista forme na lato w bieganiu zawsze wyrabiam sobie okolo zimy i wiosny :]

ciezkie buty + kupa sniegu, a pod nia lod + za pozne wychodzenie na autobus + odleglosc 1,2 km do tranwaju, z czego polowa jest pod gore (jedna z wiekszych zreszta w Krakowie - Borkowska)
i tak cala zime - nastepnie nadchodzi wiosna - chlupa i bloto - to biega sie tez nie ciekawie

potem lato - codziennie do knajpy, ofzcorz zawsze za pozno na autobus i trzeba biec przez cmentarz i las, oczywiscie w glanach
powrotu do domy z Rynku Krakowsiego do domu oczywiscie w nocy na nogach do samego domu w czasie zblizonym do 1h (a jest to pol miasta do przejscia)

potem jesien i szkola - w glaniorkach do szkoly, biegiem za autobusem - w szkole tramposzczaly na wuefie i czlowiek jak by latal a nie biegal :>


a teraz jezeli chodzi o pompki - przydatna sprawa przy biegabniu na duze odleglosci z tego powodu, ze giegnac machamy rekami, machajac rekami meczymy je oraz miesnie klatki piersiowej, zmeczymy rece i daleko nie fobiegniemy chocciaz nogi nie beda tak zmeczone - niby malo oczywiste, ale prawdziwe
wiec pompek proponuje tak okolo (jak bylem w formie robilem 100 na dzien (na 3 lub 4 razy))

brzuszki - druga przydatna sprawa - podczas biegu cale cialo powyzej pasa wygina i skreca sie roaz to na prawo, a raz na lewo - co tez powododuje zmeczenie - wiec najlepiej robic skretobrzuszki (ilosc - hmm... nie wiem, ja brzuch wycwiczylem przez bieganie :] )


co dalej.. zmeczenie - jakos wlasnie najlepiej mi sie biegnie mi sie na dlugi dystans
tyle ze na poczatku sie mecze i wszytko zaczyna mnie bolec, ale bol zaczyna przechodzic z czasem i mozna dalej biec - pamietam ze kiedys bieglem na kilometr w szkole, a ostatnie 100 czy 50 metrow przebieglem sprintem

I podstawowa zasada - jak biedniesz daleko - NIE ZATRZYMUJ SIE ABY ODPOCZAC
zatrzymasz sie an chwile i juz nie dobiefgniesz daleko - lepiej zwolnic do lekkiego truchtu, ale bic caly czas utrzymujac rytm, bo rytm jest najwaznieszy podczas biegania

08.09.2003
15:35
[21]

sergi__ [ Underworld ]

a swoja droga to ja zadnych pompek itp nei robie a kiedys w 6 klasie to mielismy biegi na 1 km a ja byłem głupi i zapier** na pełnych obrotach a pozniej to ledwo zyłem a ostatnio jak biegalem to miałem sredni wynik 3:18 ale gdyby mnie nogi nie bolaly to by było

08.09.2003
16:00
[22]

Vein [ Sannin ]

hmm niedawno przypomnial mi sie ciekawy sposób by wyrobić sobie kondycje :], ktoś tutaj mówił o glanach.. a tak żeby powiesić "bransoletki" na nadgarski i na nogi (tuz powyżej kostek), ale nie normalne bransoletki, ale takie po 5 kg sztuka ? na nogi np wlasnie po 5 kg, pozniej 10, a na rece najpierw 2.5 a pozniej po 5, jak bys wykonywal w tych bransoleteczkach każda czynność przez 2 miesiace, to po zdjeciu byś LATAŁ !! :] hmm tlyko sie zastanaiwałęm z czego można by było zrobićcośtakiego, ołów odpada bo jest toksyczny... hmmm imho ot byłby niezł pomysł, przez pierwsze 2 tygodnie masz przerypane, wracasz codziennie urypany jakbys pracowal w polu, ale przecież można robić to tak że n p na czas kiedy wychodzi sie do szkoly sięzakłada a póżniej coraz dłużej i dłużej...

08.09.2003
16:10
[23]

srekal34 [ Rock Forever ]

Ja opiszę na własnym przykładzie: Kiedyś 300M było dla mnie dużo, byłem bardzo zmęczony nawet po truchcie na taką odległość. Zaczałem jeździć na rowerze. Zaczałem jeszcze podczas szkoły(rok temu) jeździć codziennie po 20KM. Nadeszły wakacje i więcej jazdy- 70-80KM na dzień. Gdy zobaczyłem jakie mieśnie mi od tego urosły, zacząłem ćwiczyć też inne partie( brzuszki, pompki, podciągania). Po roku ćwiczeń, jestem już bardzo umięśniony. Teraz przebiegnięcie 3KM nie jest dla mnie problemem. Mało tego, dzięki mięśniom, nabrałem pewności siebie. Dzięki temu poznalem cudowną dziewczynę(która kiedyś by nawet na mnie nie nie spojrzała, uważali mnie za zakompleksionego kujona, teraz uważany jestem za inteligentnego i wysportowanego:)). Radzę ci, zacznij ćwiczyć, a życie ci się odmieni na lepsze. Kiedyś nie widziałem świata poza kompem. Dziś mam więcej przyjemności- sport, spotkania z dzewczyną, ale miłość do kompów pozostala. Mój wykład nie tylko był dla tych niewysportowanych, ale także dla nieśmiałych oraz tych, którzy uważają że na świecie nie ma nic poza kompem. Uwieżcie, ze teraz jest szczęśliwszy- mam na wszystko czas. szytko zleży od odpowiedniej organizacji

08.09.2003
16:17
[24]

srekal34 [ Rock Forever ]

Zapomniałem napisać mój plan dnia:
6.00- pobudka
6.10- zaczynam biegi
7.10- wracam do domu, kąpiel, śniadanie
7.40- czas do szkoły
15.00- powrót ze szkoły do domu. obdiad
15.20-20.00- czas wolny, spotkania z przyjaciółmi, granie n kompie, czasem jazda na rowerze.
20.00-21.00- trening- brzuszki, pompki podciągania, ćwiczenia z hantlami, itp.
21.00-23.00- granie na kompie
23.00-6.00 sen
Zapytacie gdzie czas na uczenie się i odrabianie prac domowych?? Pr. domowe robię na przerwach, na lekcjch uważam, więc nie musze się w domu uczyć. Wystarczy ze z zainteresowaniem wysłucham lekcji i już wszystko umiem. Sposób dobry, bo mam średnią 4.9 i to mi wystarczy. Zdałem teraz do 3. klasy gimnazjum. W szkole kolegów nie mam, bo i po co- przyjaciół mam poza szkołą, a w szkole się uczę- sądzę że życie mam dobrze zorganizowane.

08.09.2003
16:23
[25]

Andrewlee [ BFXXJ ]

Dzisiaj nasza klasa biegala. Wyszlo mi nawet niezle to pewnie pozostalosci po obozie karate (budzili w srodku nocy i kazali biegac). Zmeczenia miesni brzucha i rak nie odczuwalem. Pewnie tez pozostalosc po wspomnianym obozie :).

08.09.2003
16:26
smile
[26]

slomi [ Chor��y ]

https://www.sfd.pl/Topic.asp?topic_id=57329&forum_id=101&Topic_Title=&forum_title=Sporty+og%
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=29484
przeczytaj wszystko
i konecznie pamietaj o robieniu rozgrzewki przed bieganiem bo jesli nie bedziesz jej robil to po kilku treningach bol stawow/sciegien nie pozwoli Ci biegac :-)
pozdrawiam

08.09.2003
16:27
[27]

mORfeOoSH [ NULL ]

na 60m to mam 7,5 sek, a na kilosa zdaje sie ok. 3:20min (cieenko, ale w tym roku bedzie lepiej:)

08.09.2003
16:39
smile
[28]

Adamss [ -betting addiction- ]

Moja rada: nie zaczniesz uprawiać jakiś sportów lub ćwiczyć czegokolwiek będzies zprzeżywał taką katorgę na każdym wf'ie. Moim zdaniem powinieneś znaleźć czas na jakiś sport [piłka nożna, koszykówka, tenis] po lekcjach, a nie tylko w szkole.

08.09.2003
16:43
smile
[29]

guti [ Centurion ]

Ja miałem 4min20 na kilometr w podstawówce.A i tak byłem zawsz jednym z lepszych!

08.09.2003
16:45
smile
[30]

guti [ Centurion ]

A ku*** na 60 nigdy to już niepamiętam,ale chyba rekord to lekko poniżej 10s miałem!

08.09.2003
17:11
[31]

gregoriusek [ Pretorianin ]

przemowienie srekola naprawde do mnie przemowilo. Wlasnie po to chce byc wysportowany, zeby odzyskac pewnosc siebie (mimo jej braku wszyscy mowia ze jestem bufon i ze jestem zarozumialy :) ). Tak sie sklada ze ojciec biega co jakis czas, to postanowilem ze bede sie dolaczal. Na rowerze sie przyjemniej jezdzi ale jest pare ale:
nie mam roweru
jak mialem to sie ciagle psul
zniechecilem sie rowerami
skrzywia sie od nich kregoslup, ktory swoja droga juz mam krzywy :)
Dlatego bede biegal, bede biegal, a wieczorkiem 10 pompeczek i brzuszki :) 40 brzuszkow robie w jedenj serii, moglbym wiecej ale to sie robie wtedy meczace. Ludzie, zmieniliscie mi zycie :) A srekal przemowil mi do rozumu, bede biegal to znajde dziewczyne i moze muskulami zacmie moja kujonowatosc :-) (w 2 klasie gim mialem srednia 5.6 :DD ) Ale ja uwazam ze nie ucze sie wiecej od innych, tylko mi to latwiej przychodzi:).
a co zaradzic jak biegniemy na ten nieszczesny km i nagle w brzuchu o lewej stronie cos strasznie zaczyna napieprzac ? Jak sie zatrzymam to strace te tempo a i tak mi nie przejdzie. Jak bede biegl dalej to mi cos wybuchnie :)
Boze, ile problemow przz ten wf ... :)
Vein ---> Pomysl z Dragon Ball ? :) Ja chce bys umiesniony zeby wygladac jak np. Spike spiegel z Cowboya Bebopa, lub William Defoe ( stary ale jary :P ), a nie jak Komorczak :) . Fajnie jest tesh zbudowany tom cruz :-) ( jestem homo :) )

08.09.2003
17:12
[32]

gregoriusek [ Pretorianin ]

aha zapomnalem sie "pochwalic" :-)) Moj czasna 60 to 10,3 sekund a na km 4:20 :-)

08.09.2003
17:37
[33]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

Vein--> ktoś tutaj mówił o glanach.. a tak żeby powiesić "bransoletki" na nadgarski i na nogi (tuz powyżej kostek), ale nie normalne bransoletki, ale takie po 5 kg sztuka ? na nogi np wlasnie po 5 kg, pozniej 10, a na rece najpierw 2.5 a pozniej po 5, jak bys wykonywal w tych bransoleteczkach każda czynność przez 2 miesiace, to po zdjeciu byś LATAŁ !! :]
Nie rób tak,rozwalisz sobie stawy,to raczej będzie coś na kształt potężnego reumatyzmu,tyle że cały czas.

Ja dla podtrzymania kondycji to ćwicze aikido(gregoriusek może właśnie jakaś sztuka walki?),tenis, no i wbrew pozorom wf dużo dają.Tylko trzeba ćwiczyć,a nie.

08.09.2003
17:51
[34]

gofer [ ]

heh...też chyba muszę zacząć stosować się do rad wuefisty, kumpli bokserów i Piotrasq...smoła w płucach, ,brzuch od piwa i 9,8 sek. na 60 m...idę sobie podbrzuszkować :)

08.09.2003
18:16
smile
[35]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

jak mnie czasem kolka łapie to uciskam to miejsce w którym boli i biegne dalej

08.09.2003
18:23
smile
[36]

gregoriusek [ Pretorianin ]

Caleb, nie probowalem :)

09.09.2003
10:33
[37]

Orrin [ Najemnik ]

biegaj
jesli teraz porenujesz w przyszlosci bedzi ci sie lepiej zylo !!!!!

09.09.2003
10:58
[38]

Anarki [ Demon zła ]

biegaj jakies pol godziny dzinnie graj w nge kosza ;) owinno wystarczyc

09.09.2003
11:10
[39]

Owen [ ]

bartek ---> Może się zdziwisz ale brzuch ma bardzo duże znaczenie przy bieganiu. Pamiętaj że nie tylko nogi biegną, ale muszą pociągnąć całą resztę ciała czyli tułów. A łącznikiem jest właśnie brzuch, niesprawny i wątły spowoduje że nogi będą biegły do przodu a brzuch będzie jakoś próbował nadąrzyć. Liczy się synchronizacja. Przy bieganiu odpowiedznie mięśnie przucha (skośne) stopniowo same się wyrobią. Nie mają wyjścia.

09.09.2003
11:32
smile
[40]

bartushan [ Cham z Wyboru ]

Ja radze wstawac o 6 rano lub jak wolisz o 21 lub 22 i zaczac biegac codziennie 20 minut wystarczy i po miesiacu sie przyzwyczaisz i bedziesz to kontynulowal bo ci sie spodoba albo zerwiesz z tym jak z cyckiem mamy :) a mysle ze miesiac tak cie umocni ze sie nie poznasz sam i wuefista tez cie nie pozna

tylko jedna wazna rada nie pal bo pluca wyplujesz i nie musisz sie tak na poczatek przemeczac a jezeli twoje miasto lub miasteczko jest niebezpieczne to biegaj raczej o 6

Trzymam kciuki i powodzenia Bartushan

09.09.2003
12:55
smile
[41]

Sanchin [ Konsul ]

Ja trenuję karate od 4 lat i na kondycję nie narzekam. Potrafię biegać szybko i dużo.
Co do kolki to gdy boli polecam masowanie i uciskanie jak pisał Celeb

09.09.2003
12:57
[42]

Sanchin [ Konsul ]

Zapomniałem dodać, że mam 14 lat

09.09.2003
13:33
smile
[43]

SULIK [ olewam zasady ]

Owen - tez o tym pisalem :)

gregoriusek -ja na kolke mam taki sposob, ze wciagam brzuch, napinam brzuch i sie schylam caly czas biegnac - jak to nie pomaga - to biegne dalej z bolem, az organizm przestanie czuc - wiem ze metoda hardcorowa, ale coz :]

BarD - ja biegam w butach wojskowych - sa one praktycznie stworzone do biedania, po lesie, blocie, smiegu, aslalcie, betonie, trawie- jedynie klopoty sprawiaja kamienie
zresta w wojsku biega sie tylko w takich butach i duzo sie biega - wiec musza byc dobre :]

a co do biegow w tego typu buciorach - mialem pierwszy czas w klasnie jakies 2 lata temu na biegu 1,5 km - na Krakowksich Błoniach - byl to buieg Spartakusa (czy jakiegos tam innego :P ) - ciekawe miny mieli dresiaze w szybkochodach (adidaskach) jak widzieli, ze ich mijam w wielkich i ciezkich trepach :> (dla takich chwil chce sie zyc - choc jeden koles chcial mnie podciac, ale niesty sam sie wyrabal, zawadzajac o blache :P )

jedyna wada trepow to to ze nie pocwiczysz w nich predkosci, a jedynie wytrzymalosc (choc predkosci tez mozna osoagnac - w nocy goniac ostatni tranwaj do domu :] )

gofer - teraz to ja tylko cwicze "miesien piwny", przez niektorych nazywany "ciaza sporzywcza" - dolewajac sobie piwka i zagryzajac je czymkolwiek :)

09.09.2003
16:59
[44]

gregoriusek [ Pretorianin ]

watek widze spotkaal sie z sympatia wsrod Ludzi :) Moze wiec zaloze taki pamietnik z zycia ucznia wfu :) Dzisiaj np. Byla brzydka pogoda i nie biegalismy, poszlismy za to grac w kosza na sali i zmeczylem sie prawie tak samo jak wczoraj, ale mimo wszystko na inny sposob. Nie lubie biegania , jako samego biegania. Wydaje mi sie pozbawione jakiegokolwiek sensu. Po co biec ? Wszystko ci sie trzesie, nogi bola. Nie lepiej pograc na bnecie w w3 ? :) Heh. A zauwazcie jeszcze jedna rzecz. Mimo tego ze nie jestem dobry w kosza, a juz w ogole w noge, wole to od biegania :) Nigdyy sie nie zmienie.

ps. A moze jednak. Wlasnie tata sie spytal czy pobiegne z nim dzisiaj :) Hmm Dzisiaj lepiej nie, bo pewnie nog nie bede czul na jutrzejszym wfie na ktorym mozemy biegac, tyle ze na ocene. a wiec moral - biegamy od czwartku do niedzieli, yupi :) Dziekuje forumowiczom :P

09.09.2003
17:16
[45]

J0lo [ Legendarny Culé ]

Gregoriusek ---> mam tez takie problemy. na pierwszym wfie na kazano biegac 15 okrazen...

3 okrazenia... nie jest zle pierwsza czworka okrazenie kolo 45 sekund... 4 okrazenie troche odstaje... 5 z dusza na ramieniu.. 6 jeszcze w tej czolowce ale coraz gorzej... 7 musze sobie jakos rozwiazac sznurowke i przycupnac..

w efekcie 11 okrazen przebieglem... pozniej godzine z hakiem w noge gralismy ale na pelnym gazie gdzies 30 minut pozniej jzu malo ruszalem sie...


ale taka przebiezka nei jest zla.. lubie czasem sie przebiec

09.09.2003
17:36
[46]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

SULIK-->BarD - ja biegam w butach wojskowych - sa one praktycznie stworzone do biedania, po lesie, blocie, smiegu, aslalcie, betonie, trawie- jedynie klopoty sprawiaja kamienie
zresta w wojsku biega sie tylko w takich butach i duzo sie biega - wiec musza byc dobre :]


Ale co innego obciążniki po 20 na nogi i 10 ręce a biegać odziany w w martensy,desanty,opinacze,czy nawet glanach(nie mam glanów,ma ktoś wage i glany jednocześnie:)?).

Nie przekonasz mnie,bo za mną stoi rzeczywistość-znajomy brata wpadł na taki sprytny pomysł i teraz ciągle bierze tabletki przeciwbólowe:((tak było,miał ponoć jechać na jakąś operacje-długo go nie widziałem-ale to nie o to chodzi)

09.09.2003
17:40
[47]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

Wszyscy kochamy błędy 500:)

SULIK-->BarD - ja biegam w butach wojskowych - sa one praktycznie stworzone do biedania, po lesie, blocie, smiegu, aslalcie, betonie, trawie- jedynie klopoty sprawiaja kamienie
zresta w wojsku biega sie tylko w takich butach i duzo sie biega - wiec musza byc dobre :]


Ale co innego obciążniki po 20 na nogi i 10 ręce a biegać odziany w w martensy,desanty,opinacze,czy nawet glanach(nie mam glanów,ma ktoś wage i glany jednocześnie:)?).

Nie przekonasz mnie,bo za mną stoi rzeczywistość-znajomy brata wpadł na taki sprytny pomysł i teraz ciągle bierze tabletki przeciwbólowe:((tak było,miał ponoć jechać na jakąś operacje-długo go nie widziałem-ale to nie o to chodzi)

09.09.2003
17:42
smile
[48]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

Kazdemu sie zdarza:)
Myslalem,ze jak wyskoczyl blad 500 to juz nie doszlo...

09.09.2003
17:49
[49]

gregoriusek [ Pretorianin ]

"Wszyscy kochamy blad 500" :D
To mnie dobija, kiedys napisalem watek prawie na 1,5 strony dotyczacy wszystkiego od buddy po vanilla sky. I co ? zapomnialem skopiowac. Blad 500, porzucam wysilki. Moral - kopiuj.

09.09.2003
19:10
[50]

Garbizaur [ CLS ]

Załatw sobie zwolnienie z WF.

09.09.2003
19:56
[51]

M-Hunter [ The Jester Race ]

Jakbym czytał samego siebie...
Mam ta, sam problem. Biegamy na 60m i jestem zmęczony, ale te 12s jakoś wywalczę. Biegamy na 1 KM - śmierć na miejscu. Wlokę się z 6 i pół minuty a jak ne przestanę truchtać to jest święto. Też nie jeżdżę na bicyklu, a wszyscy kumple z którymi mogę pograć w gałę mieszkają daleko, węc jazda na drugi koniec miasta się nie opyla - zanim odroię lekcję i dojadę już jest po 16. Wracam na 20 zmęvczony co ? kiedy sie mam pouczyć do ssprawdzianu, pograć i wyspać ? IMHO sytuacja bez wyłścia, chociaż... mam psa, ten potrzebuję ruchu. Kiedy jeste, zdrowy, wychodzę z nim na spacer. Tak około 6:30 rano i 14:40 popołudniu. Dzięk temu nie siedzę cały czas w domu.

09.09.2003
20:19
[52]

eJay [ Gladiator ]

Biegac trzeba umiec:) Pograj w kosza i w pilke. Pobiegaj raz w tygodniu po plaskim terenie a wyrobisz sobie kondycje. I biegaj wolno a nie sprintem!! W miesiac wyrobisz sie niezle...

09.09.2003
20:26
[53]

M-Hunter [ The Jester Race ]

Jak tu biegać kedy sę nie ma czasu... MUsiałbym wstawać o 5 rano. Chyba że w nocy/po szkole, ale wtedy jestem zmęczony.

09.09.2003
20:29
[54]

gregoriusek [ Pretorianin ]

Ruch (poruszanie sie) wywolal wielka ciekawosc wsrod forumowiczow. Widac tutaj ze kazdy z nas potrzebuje ruchu ! Musimy sie wziasc w garsc i poprowadzic wszystkich graczy do bycia pieknym i gladkim ! :-) A to moja ziomalska rozmowa z kolega z klasy :P To tak na rozweselenie naszych grubych brzuszkow :)

Squadronik z okolic matrixa (19:07)
jeszcze jakiesznasz?
Squadronik z okolic matrixa (19:07)
potrzebuje wiecej
Ja (19:07)
hmm cdaction
Ja (19:07)
komputery.wp.pl
Ja (19:07)
na onecie tesh
Ja (19:08)
czytaj cipa a w nagrode dostaniesh terenowego dżipa !
Ja (19:08)
chlopie, freestyle to moj zywiol, nie jesden swietny rym mi sie jush wywinal!
Ja (19:09)
slysze trzaski, slysze piski, a to noga chce mi wyjsc juz miski
Ja (19:09)
woda chlodnawa, mydelko rozpuszczone, a ja tylko mysle jak tu uzbierac mamone
Ja (19:10)
widzialem w tv turniej warcrafta, mozna zarobic jak w powiesciach lovecrafta
Ja (19:10)
jedziesh do korei, wygrywash turnieja i caly swiat sie przed toba totalnie zmeinia
Ja (19:10)
nagle czarne sie robi biale a biale czarne, twoje zycie nie bedzie juz marne
Ja (19:11)
moral jaki ? Graj na battle necie, az do czasu kiedy zaden koreanczyk cie z gry nie wymiecie
Ja (19:12)
az do chwili kiedy zadna solowka tobie straszna nie bedzie, kiedy witalnosci ci troche ubedzie
Ja (19:12)
kiedy lat przyjdzie troche a zreszta, puszczam jush jakas wioche
Ja (19:12)
co ja tu mowie o wielkich pieniadzach, co ja tu paplam o marzeniach i rzadzach
Ja (19:13)
my jestesmy chlopaki normalne z zielonej gory, i jedyne co mozemy robic to malowac sprayem mury
Ja (19:13)
i wyznawac hip hop jaka nasza religie, i wyprawiac w szkole rozne ziomalskie figle
Ja (19:13)
bo Ja jestem Bogiem i uswiadomic to musisz sobie
Ja (19:14)
Nazywaj mnie muzycznym terrorysta jesli chodzi o rap to ja jestem Pan moge Wszystko !

10.09.2003
07:29
[55]

gregoriusek [ Pretorianin ]

dodam tylko ze nie nawidze polskiego hh :) A "ziomale" sa wedslug mnie smieszniejsze od mojego wychowawcy pana Zdzislawa Miloszewskiego :))

10.09.2003
08:15
[56]

M-Hunter [ The Jester Race ]

gregoriusek --> Niezły text :-)

11.09.2003
19:54
[57]

gregoriusek [ Pretorianin ]

dzieki :P

11.09.2003
21:00
[58]

Jozzo [ Konsul ]

Dobre,Dobre

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.