Recenzja warcraft3: the frozen throne w CDAction

Dalamar [ Konsul ]

Recenzja warcraft3: the frozen throne w CDAction

Chcialbym podzielic sie tutaj moimi watpliwosciami co do jej sposobu powstania. Poniewaz nie chce mi sie pisac wszystkiego jeszcze raz ponizej moj mail do redakcji cda wyslany kilka dni temu (odpowiedzi nie dostalem).



Redakcjo CDA,
Przejdę od razu do rzeczy :)
Recenzja W3: TFT stworzona przez niejakiego Elda po prostu mnie poraziła.
Nie chcę wysuwać pochopnych oskarżeń, ale wydaje mi się autor zagrał dokładnie w dwie misje.
Mogę się mylić, więc miłoby było gdybyście to wyjaśnili. Po krótce postaram sie wyjaśnić co spowodowało u mnie
takie a nie inne wrażenie.

1. Screeny. W recenzji jest ich siedem, z czego 5 z pierwszej misji pierwszej kampanii. Z dwóch kolejnych pierwszy
(o którym zresztą szerzej za chwilę)jest z cut-scenki do mini-kampanii orkow, drugi pochodzi z poczatku tej misji.
Bardzo mnie zaskoczył podpis pod screenem z cut-scenki. Cytuję: "nowy bohater orków przybywa do obozu thralla"
No cóż. Można to rozumieć w ten sposób, że Rexxar (tak ma na imię bohater) w czasie wypełniania kolejnych zadań
stanie się dla orków kimś z rodzaju bohatera. Jednak bardziej prawdopodobne jest, że autor nie grał w zadna grę typu melee orkami, gdyż powinien wiedzieć że nowym bohaterem orków jest Shadow Hunter, a nie Beastmaster - bohater neutralny (proszę wybaczyć za angielskie nazwy ale polskiej wersji językowej nie mam. Wolalem zaplacic dwa razy tyle i miec angielska, zeby arthasa po polsku nie sluchac :)
2. Statki. "...możecie zapomnieć o wielkich bitwach morskich, bo statki występujące w FT to transportowce". No cóż. Po prostu lol. W kampani ud są i lekkie fregaty i battleshipy, nawet w drugiej(!) misji nocnych elfów można wynajać fregaty. Statki dysopnujące siła ognia są rowniez w bonusowej kampanii orków. Gdy przeczytałem ten fragment recenzji zacząłem watpić w róznicę gustów miedzy mną a autorem ("..choćby kampania nieumarłych. Po raz kolejny ta rasa stara się przekonać gracza, że bycie martwym jest cholernie nudne."). Hmm. Według mnie ta kampanie jest najciekawsza. Wątek z Sylvanas, Faceless Ones etc. Zaraz po niej ludzi. Kampania Nocnych Elfow jest raczej nudna. I nie oskarżajcie mnie o brak argumentów gdyż autor również ich nie podał... No nic.. może sie mylę i przyczyną są diametralnie inne upodobania.
3. Battle.Net. Hmm... Frozen Throne wnosi nie wiele nowego, bo klany mozna zakladac w Reign of Chaos. Widocznie autor nie jest specjalistą w dziedzinie wracrafta.
Podeprę się jeszcze jednym cytatem - "Chyba najlepiej z tych nowych jednostek wypadają pasterze duchów. Są to jednostki całkiem oryginalne i wnoszą wiele nowego do gry". Prawdę mowiąc nie widziałem żadnego replaya czołowych graczy orkami (np. 4k.Grubby), w którym ktoś używałby tych jednostek. Najwięcej nowego do gry wnoszą zmiany pancerzy i typów ataków jednostek oraz zmienione koszty poszeczegolnych budowli. Z nowych jednostek to najwięcej nowego wnoszą spell breakerzy. Odpadają taktyki typu mass-casters vs human. Oraz nowi bohaterowie.

Przeczytałem recenzję jeszcze raz i nie znalazłem niczego, czego nie mogłbym sie dowiedziec z instrukcji do FT, bardzo zresztą lakonicznej. Tabelka o bohaterach neutralnych jest żywcem wzięta z materiałow blizzarda, opisy są tylko nieco skrócone.

A... no i jeszcze jedno... "Każdej rasie przypadły po trzy nowe zdolności. Jedne są mozno przydatne, inne niemal zupelnie niepotrzebne." Patrzę, czytam, i nie rozumiem. Jakie trzy zdolności? No zresztą, może jestem za tępy. Lecz autor mogłby chociaż wymienić które są przydatne a które nie, bo w takim stylu to ja mogę napisać recenzję dooma III juz dzisiaj - w grze mamy do czynienia z wieloma nowymi rodzajami broni. Jedne są skuteczne a inne raczej nie potrzebne :).

Z góry dziękuję za odpowiedź,
Mikael_Khan
[email protected]

PS Mail jest nieco chaotyczny, ale nie mam czasu aby zajmować sie stylistyką. Battle.Net Ladder awaits :)

06.09.2003

19:31

[2]

paściak [ z domu Do'Urden ]

Ciekaw jestem odpowiedzi Smugglera albo autora recki.