Szaman [ Legend ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 180
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (w chwili obecnej jego obowiazki przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-). Kroku dotrzymuje Admiralowi Pellaeonowi niejaki Viti, ktory dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gosciom, oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego subnick sugeruje potwora... ;)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :)
W sezonie zimowym zas podajemy wszystkim zziebnietym grzance najrozniejszego
sortu i dowolnych ilosciach (bardzo potrzebujacym i bardzo zasluzonym nawet za przyslowiowe "Dziekuje" ;)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, są dobrze dogrzewane)
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Jestem :)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Pierwszy jestem :-)
AnankE [ PZ ]
Viti musisz sie tak spieszyc?! ;-)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Też jestem, ale czas już na spanko. Dobranoc i bywajcie. <Coordenates set. Hang on tight! 'Ziuuuuu........'>
Szaman [ Legend ]
Phi... ale to i tak ja zalozylem watek... : PPP AnankE: Nie, ja sie z Toba nie draznie... ja seryjnie nie pamietam co to jest to na "cz"... Nie bij!!! :)
Astrea [ Genius Loci ]
no to sie powtorze: Ananke --> kiedy ostanio??? coz za pytanie - wazne jest tu i teraz :-))) Cieszmy sie wiec i popijajmy a o Nieobecnych pamietajmy . DIXI Pallaeon--> jak zapalam te druga zapalke to ta pierwsza zaczyna mnie grzac za bardzo i znow musze zapalc kolejna, czyli druga, wtedy gasnie pierwsza, i ja znow zapalam, no to zapala mi sie reka od tej drugiej i wtedy wlasnie zapalam znow i.... ufffff.... Musiales to tak skomplikowac? :-)) (Nie Za Ma Co :P) Szaman--> mozesz, potrzymasz mi zapałkę??? :-)))
Szaman [ Legend ]
Astrea: (odp. na post z poprzedniej czesci) JA moge nie tylko zapalke podtrzymac, ja moge kilka fajnych czarow "ogniowych" rzucic, albo swieczka/poczodnia sie posluzyc... :)
Szaman [ Legend ]
Cholerka... "potrzymac", a nie "podtrzymac"...
AnankE [ PZ ]
Szamanie skoro nie wiesz ( : 0 !!!!!) to moze oznaczac tylko jedno: za duzo konwertowania muzy na dzisiaj! :-) Astrea--> zatem niech zyje bal. ;-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
To wreszcie zjem co moje, i idę spać ;) Dobranoc Admirałku, uważaj na Mynocki ;-)
Szaman [ Legend ]
AnankE: No i troche jeszcze nie wyspany jestem po wczorajszej nocce... :) Viti: Tylko nie narozrabiaj w drodze do domu! ;)))
AnankE [ PZ ]
Szamanie w takim ukladzie podpowiem: a co Ci sie kojarzy ze skalpem?! :-) Mysl szybko, bo juz sie zaczynam ukladac na wskazanym przez ciebie foteliku. Powoli zaczyna sie wyludniac, bo i czas ku temu...
Szaman [ Legend ]
AnankE: AAAA!!! O JA DURNY!!!! Jak moglem nie skojarzyc... ALEZ OCZYWISCIE!!!!! Jak i ile tylko chcesz!!!! :))))))
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman--> no dobrze było: zapałke potrzymac a ogien podtrzymac ;))) Wszystko przez Pallaeona... A chodzilo tylko o snieg włażący do karczmy oknami :-))) AnankE--> i niech wiruje w glowach a serce niech roście :-)) Dobranoc Viti :)
Szaman [ Legend ]
Astrea: Jak chcesz, to ja ten sniego moge paroma Kulami ognia stopic... albo przywolac paru ogrow z szuflami, zeby posprzatali... ;) A o ogien sie nie boj. Pilnuje go (no, ew. mozna sie kolo mnie ogrzac... ;))
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman--> przeniesmy sie do jednego wątku bo dostaję rozdwojenia jaźni :))
Szaman [ Legend ]
Astrea: Ale do ktorego? Ja wole tutaj, ale czy np. Eeve tu zajrzy? :)
AnankE [ PZ ]
W takim ukladzie juz sie wygodnie usadowilam i oczekuje na usypianie. ;-) Astreo--> poniewaz otrzymalas supra-specjalny glejt od Szamana na dogrzewanie sie przy jego kominku to zapraszam, choc Duszku do ciepelka. Miejsce juz zrobilam i przytargalam nawet drugi fotelik. :-) A teraz juz dobranoc, moi mili. Pa.
NicK [ Smokus Multikillus ]
Wsłuchują się w pięnką meloldię starogreckej pieśni, życzę Wam dobrej nocki :)))))))
Szaman [ Legend ]
AnankE: Dane bedzie tym, ktorzy czekaja... kocyk masz, ogien plonie i grzeje, fotel wygodny i "cz." dostalas/dostajesz, wiec mozesz spokojnie isc spac sloneczko... :) Astrea: Zapraszam do kominka... ;)
Astrea [ Genius Loci ]
AnankE---> dzieki Ci o Wielka (znow) :-))) Pozwol ze pochochlikuje jeszcze i dopiero jak sie zmęczę juz calkiem przyjde sie przytulic. Spij wiec slodko - bede ganiac na paluszkach :-) Szaman--> ogłaszam cisze nocną.... teraz musisz ciszej stukac szklankami zeby nie obudzic brzdąkaniem spiacych snem sprawiedliwych :-) ciiiiiii.....
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Szaman - Jak się ktoś będzie szukał zwady, to pożałuje ;-) Już znikam. Radditz; idziesz czy zostajesz ? Na piechotę nie idę; ruszaj się. Pani Koszmarów już macha do mnie :) Miłych snów.
Astrea [ Genius Loci ]
pa...
Szaman [ Legend ]
Viti: Do zobaczenia! Astrea: Ja zawsze jestem cichy - w koncu juz kawalek czasu ten zawod wykonuje... ;) A co do AnankE, to postaraj sie jej nie obudzic... zaraz, przezciez jako duch nie mozesz jej obudzic! ;)
Astrea [ Genius Loci ]
spiacych snem sprawiedliwych sprawiedliwych ktorzy śpią snem sen spany przez sparwiedliwych sprawiedliwy sen spiacych ???
Szaman [ Legend ]
eee... "sprawiedliwy sen spany"? :)
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman--> moge sie zmaterializowac, ale robie to w ostatecznosci - wylacznie na wyrazne zyczenie i raczej niechetnie. Ale zeby zaraz kogos budzic i narazac sie na gromy??? Granie na nerwach to gra w ktora nie gram :-)) Mowiac o szklankach myslalm o klawiszach :)))))))))))
Astrea [ Genius Loci ]
jeszcze moze... spanie sprawiedliwego snu :-))
Szaman [ Legend ]
Astrea: No tak dobrze wychowanego ducha to ze swieca szukac! A klawiature mam "bezklikowa"... przypomina troche twardoscia i glosnoscia te z notebookow, wiec jest bardzo "cichociemna"... ;)))
Astrea [ Genius Loci ]
niespanie niesprawiedliwego snu = spanie snu sprawiedliwego?
Astrea [ Genius Loci ]
chyba tez taka musze sobie sprawic... moja ma oglos łapiącej pułapki na myszy ;)) dobrze ze nie mam za sciana sasiadow :-)
Szaman [ Legend ]
Nie. to nie jest ze soba rownoznaczne. Niespanie niesprawiedliwego snu, nie implikuje spania snu sprawiedliwego (mozna przeciez w ogole nie spac...), dlatego "=" nalezy przekreslic (jezykoznawca Ci to mowi... ;)))
Kłosiu [ Senator ]
czyba nie, raczej niespanie niesprawiedliego niesnu :)
Szaman [ Legend ]
Nie powinnas sie wykosztowac - moja to wydatek 30 zl. :)
Astrea [ Genius Loci ]
łapiąca pułapka na myszy mysza, ktora łapie pułapkę?? łapka, ktora pułapkuje myszę??? ale o co chodzi....? ;)
Szaman [ Legend ]
No coz, o co tu chodzi, to nawet ja nie wiem! ;))))
Kłosiu [ Senator ]
mysz, ktora półłapie lapkę :))))
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman, tam nie ma implikacji, jest rownowaznosc. Dwa nie znosza sie. Zostaje "spanie snu sprawiedliwego" :-))))))))
Astrea [ Genius Loci ]
łupiąca łupapka myszkująca ktore
Kłosiu [ Senator ]
chyba trzeba zaprzeczyc wszystkie elementy zdania, Astrea...
Szaman [ Legend ]
Astrea, ja juz niebyt logicznie mysle, nie wbijaj mi sztyletu logiki w serce! :))))
Kłosiu [ Senator ]
czy łupapka to to samo co łapupka?
Szaman [ Legend ]
Jezeli te wyrazy sam stworzyles, to mozesz zadecydowac, ze sa to synominy... ;)
Astrea [ Genius Loci ]
Szamanku--> mam dzis wyjatkowego speeda i na myslenie i na pisanie :-)) Tak to jest jak sie prace konczy w nocy... zanim sie uspie pewnie jeszcze troche napsocę ;))) Kłosiu--> przypatrz sie dobrze tym rownowaznikom zdan... widzisz? jest OK :-))) Ps. łapkumyszpu nałapie.... chyba mi dość :-)))
Szaman [ Legend ]
Astrea: To Ty dopiero z pracy wrocilas??? Wyrazy najszczerszego wspolczucia... :)
Kłosiu [ Senator ]
a w Trojce fajna audycja leci:) let's gooo liiving iiin theee paaast :))))))))
Astrea [ Genius Loci ]
Szamanku --> na nieszczescie ja mam prace czesciowo w domu - teraz dopiero przyjmuje kondolencje....:-(
Szaman [ Legend ]
No, teraz to beda KONDOLENCJE! Pracowanie w domu... skad ja to znam (moze nie jest to akurat TAK bolesne, ale mechanizm jest podobny)...
Kłosiu [ Senator ]
hm, a mnie sie wydaje ze ma to swoje pozytywy :) jezeli oczywiscie pracuje sie tylko w domu, a nie oprocz normalnej pracy.:)
Astrea [ Genius Loci ]
i wiesz co jeszcze Ci powiem...? Lepiej mi w karczmie niz w domu ;-)) Kłosiu--> to by dopiero bylo jakbym jeszcze radio sobie włączyła :))))) - totalne "rozstrojenie"
Astrea [ Genius Loci ]
Klosiu--> taka praca jest anormalna przeznaczona dla anormalnych zapalencow - miło mi :))))))
Kłosiu [ Senator ]
:))
Szaman [ Legend ]
Jak to sie mowi: "Wszedzie dobrze, ale w Karczmie najlepiej"! ;)))) A ja np. slucham radia, ogladam TiVi - 3Sat, leci jakis koncert...
Szaman [ Legend ]
Albo dla doktorantow... ;)
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman--> no 3mam kciuka :))))))) ja oblewam nizszy stopien na wiosne dopiero :-)) Kłosiu--> :))
Szaman [ Legend ]
Astrea: A ja sie musialem w polowie 5 roku bronic, bo mi promotor wyjezdzal... w lutym mialem tytul i nie musialem teoretycznie chodzic na zajecia - mialem juz przeciez wszystkie zaliczenia... ;)))
Astrea [ Genius Loci ]
Luty to jeszcze zima, ale i tak pewnie gorąco było ;PP
Kłosiu [ Senator ]
desperatly wandering through the daaarkneesss!!! sorry, ale muza jest niesamowita :)))
Szaman [ Legend ]
Ano bylo... w listopadzie mialem tytul pracy, w styczniu zabralem sie za pisanie i na poczatku lutego mialem gotowy pierwszy wydruk... pare dni pozniej byl ustalony termin obrony i... koniec studiow... to byly czasy... latalem zakrecony jak sloik. :)
Astrea [ Genius Loci ]
Kłosiu---> jak Ty to robisz...? ja nie umie tak ładnie :-( :))
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman--> no to dałeś do pieca :-)). Ja tak nie moge, na mojej glowie jest milion spraw i ta jedna - najwaniejsza i najukochańsza :))))))))))
Szaman [ Legend ]
No coz, Duchu, ja sie bede szykowal do spania, bo jeszcze od wczoraj musze sie wyspac... polegne chyba przed kominkiem obok AnankE i przytne komara. ;)
Kłosiu [ Senator ]
Niezle nie ? ;))) powaznie to w realu nikt nie rozpoznaje piosenek, ktore spiewam :-(((( zupelnie nie wiem dlaczego :)))
Szaman [ Legend ]
Tylko nie pozwol, zeby ta, brzydko mowiac, rzecz, weszla Ci na glowe! ;)))
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman--> wchodzila, jak byla malutka, teraz groziloby to conajmniej przepuklina :PP Kłosiu--> daj głośniej bo nic nie słyszę ;))
Szaman [ Legend ]
I nadszedla ten moment, kiedy schodze ze sceny i ide w pielesze... Do dzisiaj (popoludniu... ;)))
eros [ Konsul ]
a ja nadal podtrzymam piesn harfiareczki :)))
Kłosiu [ Senator ]
zabawne Astrea, myslalem ze masz syna? :)))) jak to czlowiek moze trwac w bledzie swoim ;)))
Astrea [ Genius Loci ]
Pa Szamanku - spij snem sprawiedliwego :)))))))))))) Pa Kłosiu, dobrej nocki :-)) Ide do AnakE spać ...jak dojdę :-))
Kłosiu [ Senator ]
[ Spojrzal nieprzytomnym wzrokiem rozbudzonego czlowieka poprez dym kominka. Karczma byla pusta... Jedynie dogasajacy kominek rozswietlal izbę slabym, pelgajacym poblaskiem. Wedrowiec wstrzasnal sie z zimna - znowu czeka go szlak... Wstal, wlozyl grube polano w kominek z mysla o tych ktorzy przyjda tutaj rano, owinal sie szczelniej plaszczem i zarzucil na ramiona plecak. Pomyslal, ze mimo niewygod jest szczesliwy wtedy wlasnie, gdy nie osiada w jednym miejscu, gdy wciaz poszukuje, chociaz niekiedy nie wie juz czego. Otworzyl drzwi i wyszedl na skrzypiacy od mrozu snieg. Zalala go niesamowita poswiata swiecacego jasno ksiezyca. Przez chwile bylo slychac jego kroki na sniegu, a potem nastala dluga cisza. Karczma czekala na porannych gosci.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Oto jest chwila bez imienia: drzwi się wydęły i zgasły. Nie odróżnisz postaci w cieniach, w huku jak w ogniu jasnym. Wtedy krzyk krótki zza ściany; wtedy w podłogę - skałą i ciemność płynie jak z rany, i w łoskot wozu - ciało. Oto jest chwila bez imienia wypalona w czasie jak w hymnie. Nitką krwi jak struną - za wozem wypisuje na bruku swe imię. Lepiej pozno niz wcale. Ale mnie leb ... gorzalka pomoze :-))
Tofu [ Zrzędołak ]
Witam ! Zegar nieublaganie odmierza czas do wtorku ale na razie jestem z Wami :) A o poranku nie ma nic lepszego na przebudzenie mocne krasnoludzkie, mniam :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Pewnie ze tak, Tofu mnie tylko to piwo ratuje. Boze, ale mnie leb :-))
Tofu [ Zrzędołak ]
rothon --- a co, imprezka byla czy znowu w Sosarii zbyt dlugo zabawiles? :)
Astrea [ Genius Loci ]
Witam tez :-)) Tofu--> ładnie to tak...? czyzby to kac??? :-)) Rothon--> ten wierszyk jest smiertelnie powazny i zbyt ciezkostrawny dla zaspanego umysłu ducha :-)). Masz moze w zanadrzu jakis o motylkach,kwiatkach, sloneczku i innych przyjemnych i cieszacych oczy rzeczach? :-))
Astrea [ Genius Loci ]
bez komentarza prosze... :)))))) sorry :-)) mowie przeciez ze jeszcze sie dobrze nie obudzilam :-))
Tofu [ Zrzędołak ]
Astrea --- jaki kac? No chyba ze moralny... ;-) A nie, czekaj, to nie bylo wczoraj, wiec moralnego tez nie mam ;-))) Nie, zaden kac, po prostu przyszla mi ochota na dobre piwko z rana :PPP
Tofu [ Zrzędołak ]
Astrea --- i specjalnie dla mojej przyjaciolki wierszyk o ptaszkach i sloneczku :) Wierszyk pochodzi z 13 wieku :) Sumer is icumen in, Lhude sing cuccu! Groweth sed, and bloweth med, And springth the wude nu-- Sing cuccu! Awe bleteth after lomb, Lhouth after calve cu; Bulluc sterteth, bucke verteth, Murie sing cuccu! Cuccu, cuccu, well singes thu, cuccu: Ne swike thu naver nu; Sing cuccu, nu, sing cuccu, Sing cuccu, sing cuccu, nu!
Astrea [ Genius Loci ]
Tofu---> przyjacielu, to co czasem plączę w postach to juz chyba klasyka :-)) Widac duchy tak mają... Ad. piwa... nie za wczesnie? Moze skosztujesz nektaru bogow, ktory wczoraj przyniosl nam Eros? :-)
Tofu [ Zrzędołak ]
Astrea --- nektar bogow powiadasz? No w sumie czemu nie - piwem zawsze moge zapic jakby byl niedobry :)))
Astrea [ Genius Loci ]
Ech.... zebym jeszcze cos z tego wierszyka rozumiała... :-))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tofu, sosaryjski serwer padl, wiec pozostaje jedynie gorzala po nocy. I to jest prawdziawa przyczyna :-)) Astrea, zaraz cos znajde (moze).
Astrea [ Genius Loci ]
Rothon--> Lublin przejezdny? Wybieram sie tam chyba w styczniu :-)) Tofu--> w takim razie raz nektar :)) a moze dwa, ja sobie tez łyknę - moze zrobie sie bardziej boska, bo teraz jestem tylko "nabosaka" ;)) Oglądaliscie wczoraj Michalczewskiego?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mam, bedzie o kwiecie. Oto kawalek: w rozy dostrzeglem nie kwiat a owoc dojrzaly w sloncu unioslem do ust i zamarlem w smutek zmienil sie zapach trucizny
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Astrea, poki co przejezdny. Co do Michalczewskiego, to ja nie wiem, tak o nim opowiadali, ze niby taki gosc, a tu ogladam walke (pierwsza jaka widzialem) i sie okazuje, ze slabizna :-(
Astrea [ Genius Loci ]
Rothon--> czyzby syndrom Adama i Ewy ? ;-)) Czas przepedzic troski precz Nektar z rana - dobra rzecz! Ps. moze zjemy sniadanko, hę?
Tofu [ Zrzędołak ]
Ja Michalczewskiego nie ogladalem bo jestem zdeklarowanym przeciwnikiem walenia sie po buzi tudziez innych czesciach ciala w realu - mordobicia ogladam tylko na monitorze :)
Astrea [ Genius Loci ]
Rothon--> on nie przegral ani jednej walki - w moich oczach jest wielki :)
Astrea [ Genius Loci ]
zabijcie mnie albo wylejcie kubel zimnej wody na glowe.... Tofu, to bylo do Ciebie Przyjacielu :))))))))
Tofu [ Zrzędołak ]
Hmm... sniadanko? NIezly pomysl - moze tym razem ja cos przyrzadze? :)
Tofu [ Zrzędołak ]
No, to ja sie biore za sniadanko - Astrea to dla Ciebie :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A Kulej nigdy nie byl liczony i co Ty na to? Poza tym, mowiono, ze to jakis tygrys, zabijaka w 3 rundzie, a tu sie okazuje, ze nie taki znowu, bo szarpal sie z muźina 11 chyba rund, z czego kilka przegral. Bukmacherzy nie dawali szans miźina, a ten 11 rund stal na nogach i wqalczyl, wiec gdyby nie to oko, to ja nie wiem.
Astrea [ Genius Loci ]
nieeeeee - umieram.... to bylo do Rothona, ale jak sie zdecyduje ostatecznie to Wam powiem :))))))))) Tofu--> ja tez nie lubie piesciarstwa, ale Michalczewski wszak Polak choc Niemiec :-)
Tofu [ Zrzędołak ]
A dla Ciebie rothonie moze cos w stylu japonskim? :)
Astrea [ Genius Loci ]
MNIAM :)))))))) juz sie zabieram za konsumpcje - smacznego :-)) [z pełnymi ustami:] Mychalcesky chekywiske ne rombał kak zazwykaj. chidac ne był w forme
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Czyli dobrze mowilem, ze walka do dupy :-)))) Smacznego Astrea! Zajrzyj na piwo na stare miasto jak bedziesz w Lublinie, to i nam sie po drodze wstapi :-))
Tofu [ Zrzędołak ]
No, poza nami gosci w karczmie nie ma, wiec i ja moge sie zabrac za sniadanko :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tofu, a to plaskie to co to? :-))))))
Astrea [ Genius Loci ]
Rothon--> dzieki :-))) Ja zawsze jezdze autem wiec jesli piwo - to tylko bez% Tofu--> a te podluzne podobne do szparagów zjada sie na deser...? ;))
Tofu [ Zrzędołak ]
rothon --- suszony kalmar - pyyyyychota :)
Tofu [ Zrzędołak ]
Astrea --- jakie podluzne? Jedyne podluzne cos to ta roza obok Twojego talerza, ale tego sie raczej nie je... :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Zaloze odcinek. Moge?
Astrea [ Genius Loci ]
Tofu--> moj talerz juz jest pusty - roze tez zjadlam ;))) Mowilam o Twoim danku :-)
Astrea [ Genius Loci ]
juz siedze cichooo :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Juz!