GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Obrona Granic 39r

05.09.2003
11:02
smile
[1]

Tomcatek [ Pretorianin ]

Forum CM: Obrona Granic 39r

Hej
Co sadzicie o polskiej strategii w 39r.
Ogladalem kiedys Woloszanskiego, ktory wspomnial o bledach dowodctwa polskiego i Rydza-Śmigłego

Chodzilo mu o atak oskrzydlajacy Armi Poznań (plus kila dywizji) na niemiecka kolumne zmiezajaca na Warszawa.
Bodajrze wtedy walczylczaca o Łódź. Niemcy nie wiedzieli ze mamy takie rezerwy.
Podobno Armie ta w sposob idealny gen Kutrzeba wycofywal. Marsz w nocy w dzien okopani.

Znacie jeszcze takies fakty co do tej sytuacji ?

Lub inne tego typu wydarzenia.

05.09.2003
11:10
[2]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

dla mnie we wrzesniu 39r problemem byla cala sytuacja strategiczna - niemcy w prusach, na zachodzie i od strony Czech - do tego dysponowali szybkimi zwiazkami pancernymi znacznie utrudniajacymi rozegranie bitwy z polozenia srodkowego. Dla mnie ta wojna byla przegrana zanim sie zaczela - choc niewatpliwie mozna bylo zadac wiecej strat niemca (a i tak zadano ich duzo)

Czytalem kiedys w polityce wspomnienia kogos (za cholere nie pamietam kogo) - mowil on ze najsmutniejszy w 39r byl widok rozbitych oddzialow - co ciekawe wiekszosc z tych ludzi nawet raz nie wystrzelila - stale byli w odwrocie, nie bylo zadnych planow, zadnej linii dowodzenia a dookola slyszalo sie ze wszedzie sa niemieckie czolgi. Do tego stale w powietrzu szalala Luftwaffe.

05.09.2003
11:39
[3]

Generał SJU [ Pretorianin ]

Tomcatek---> w wątku o rocznicy II wojny światowej (już dwuczęściowy wątek) jest bardzo długa i zagorzała dyskusja na ten temat.

05.09.2003
11:44
smile
[4]

Tomcatek [ Pretorianin ]

Genera SJU --> Chyba sie sponizlem :)

switlo. Hitler podobno oficjalnie oglosil o 10tys zabitych. O ranych pewnie nie chcial mowic.
Dane pewnie byly propogandowe wiec pewnie moze by dodac x 2.

Ale czy ktos wie wiecej o tym watku Kutrzeby ?

05.09.2003
11:50
[5]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

Generał SJU --> tamta dyskusja po czesci zachacza o cala II WS, a w tej chcemy pogadac o kampanii w Polsce - dlatego nie uwazam ze watki sie dubluja

Tomcatek --> "switlo" dzin dybry;)
straty w rannych i zabitych to jedno a straty w sprzecie i zaopatrzeniu to drugie - chyba kosztowalismy Niemcow troszke amunicji - inna rzecz ze sie na naszych dziadkach niezle wyszkolili

05.09.2003
11:56
[6]

Tomcatek [ Pretorianin ]

swietlo sorki :)
Wlasnie , bylismy wtedy najlepszym poligonem dla zastosowania Blizkrigu.

Ciekawe co by bylo jakbysmy powstrzymali niemcow do rozpoczecia zimy.
Sowieci by nam pewni jak zwykle noz w plecy wbili.

05.09.2003
12:17
smile
[7]

Da real Odi [ Konsul ]

Tomcatek ------> Ha, no i wlasnie o tym bylo jakies 20 postow wczesniej na tym watku, o ktorym wspomnial gen.SJU, w jego czesci pierwszej (teraz juz druga sie zaczyna) ;) Obecnie dyskusja przeniosla sie lekko w obszary pierwszych lat II RP (tzn granice, mniejszosci). Watki sie nie dubluja, miejsca starczy dla wszystkich, ale sprawdz sobie o czym tam napisano, bo mozesz znalezc probe odpowiedzi na postawione przez Ciebie pytanie :)

A tak a propos Kutrzeby: oprocz tego, ze byl zdolnym oficerem, to trzeba pamietac, ze Armia "Poznan" nie byla atakowana praktycznie w ogole od 1 wrzesnia. Odwrot ten nie byl wiec wymuszony bezposrednim naciskiem npla, ale sytuacja strategiczna. Pewnie widziales program Woloszanskiego o bitwie nad Bzura? Jesli nie, to polecam: ciekawy, dobrze zrobiony, z bardzo fajnymi wstawkami fabularnymi i batalistycznymi (atak polskiej piechoty wspieranej przez samochod pancerny i kawalerie, na wioske zajeta przez piechote niemiecka - nie jestem expertem w tej dziedzinie, ale wygladalo na to, ze zarowno mundury jak i bron, sa dosc dokladnie odwzorowane. Troche jak polska Kompania Braci to wygladalo...;)))

05.09.2003
12:29
[8]

Tomcatek [ Pretorianin ]

Wiec dlatego ja chce sie skupic na samej kampani wrzesniowej. :)

Co do Kutrzeby:
Woloszaski pokazal ze czesc decyzji Kutrzeby byla wymuszona brakiem kontaktu z Dowodctwem.
Pewnie mu sabotarzysci niemieccy niszczyli linie :)
Widzialem cos Woloszanskiego o Bzurze ale chyba nie calosc.

05.09.2003
13:19
[9]

Wiggins [ SSiberian Tiger ]

Abstrahujac od glownego watku mysle, ze wiekszosc z nas, z bagazem wiedzy, ktora posiadamy, mogloby powstrzymac Niemcow na dlugi okres czasu. Wystarczylaby niegraniczona wladza na pol roku przed wybuchem wojny :)

05.09.2003
13:26
smile
[10]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Wiggins - ja mysle ze wystarczyla by 100% pwenosc owczesnych rzadzacych ze taka wojna nastapi..... :)

05.09.2003
13:27
[11]

Tomcatek [ Pretorianin ]

hehe
Myslisz ze jakis kraj jest w stanie podbic (sam lub w koalicji) prawie caly swiat ?

ps. I tak sie zacznie od nas :)

05.09.2003
13:42
[12]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

Tomcatek ---> co do A poznań. kutrzeba od 3 do 5 września 3 razy (czyli codziennie) prosił ND o zezwolenie na atak na skrzydło niemców i pomoc A łódź. 5 -6 września to była ostatnia chwila aby zamknąć luke między A Poz. a A Łódź i powstrzymać wlewanie się wrogich sił w luke między armiami (A Poz. wychodziła wtedy na pozycje w rejonie Koła a A Łudź na południe od Łęczycy). 9 rześnia gdy rozpoczeto atak A Łódź była już tylko własnym cieniem a atak nie miał szans powodzenia. chyba nikt o tym nie przypominał ale należy pamiętać że wszelkie plany odwrotu jako uwzględniano przed wojną zakładały że wrogie związki taktyczne będą się poruszać tępem jednostek piechoty a nie wojsk zmotoryzowanych.

05.09.2003
13:52
[13]

Chupacabra [ Senator ]

btj wczoraj na Discovery Science byl dokument o kampani wrzesniowej. Nawet fajny, tylko czemu lecialaaly czas jakis niemiecka piosenka wojskowa?? Raczej nie pasowalo to do obrazu bombardowanej Polski

05.09.2003
14:03
[14]

Tomcatek [ Pretorianin ]

To juz 3 wrzesnia niemcy byli pod Łodzia ?? Myslalem ze dopiero w drugim tygodniu A. Poznan miala szanse zaskoczenia Hitlerowco.

A wiecie co sie stalo z gen. Kutrzebą po kampania wrzesniowej ?

05.09.2003
14:27
[15]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

Tomcatek ---> a gdzie ja napisałem że byli 3 pod łodzią? 3.09 to dopiero nad warte wychodzili. do łodzi doszli 7 czy 8 września.

Chupacabra ---> też kiedyś oglądałem ten program na discovery. IMHO daleko mu było do rzetelnego przedstawienia kampanii wrześniowej.

05.09.2003
14:58
smile
[16]

Ścibor [ Patrycjusz ]

Chupacabra---> programy na Discovery z cyklu pola bitew - to stek bzdur .Tam są same pierdoły, tekst jes ilustrowany przez niewłaściwe zdjęcia -program o kampani z 41 a film z Polski 39. Mowa o tygrysie a widać Panzer 4 - może to wina tłumaczenia ale jest pelno blendów w samym tekscie- jedyny plus to stare filmy:)
Ale rekordy bije cykl TANKS - filmiki 3D to totalna klapa - Model tygysa miał koło od Panzer IV , czy ktos to weryfikuje czy koleś co robi takie animacje robi tez filmy do programów o gotowaniu i modzie.
Niestety mało jest programów alternatywnych:(

05.09.2003
15:09
[17]

Tomcatek [ Pretorianin ]

Cieszmy sie tym co mamy. Niech Bozia da Woloszanskiemu zdrowia i niech kreci duzo swoich programow :)

05.09.2003
15:29
[18]

thetan [ Chor��y ]

polecam Na polskim szlaku Klemens Rudnicki wg mnie bardzo rzetelna ocena 39 roku . i ciekawe wspomnienia

05.09.2003
16:06
[19]

Panzer Jaeger [ Konsul ]

Tomcatek ---> NIemcy stracili w kampanii wrześniowej prawdopodobnie ok. 50 tys. zabitych, rannych i zaginionych.

Ścibor ---> Na Discovery przede wszystkim drażni tłumaczenie. NIe dość, że nie mają chyba konsultanta w dziedzinie wojskowości to jeszcze popełniają elementarne błędy w tłumaczeniu choćby nazw geograficznych. Poza tym faktycznie materiał filmowy jest niejednokrotnie "chybiony". Ale nigdzie indziej nie mam możliwości obejrzenia takiej ilości filmów dokumentalnych z czasów wojny.

05.09.2003
16:10
[20]

Panzer Jaeger [ Konsul ]

Guderian ---> 8 września Niemcy dotarli już pod Warszawę

05.09.2003
16:31
[21]

Ścibor [ Patrycjusz ]

Tomcatek --> niestety Wołoszański,a zwłascze jego książki to poziom Discovery:(
czytałem dobrą książkę Moczulskiego o kampani wrześniowej "wojna polska" - nie wiem czy jest do dostania

05.09.2003
16:48
[22]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

"Bądź co bądź liczyliśmy sie z tym,że na południe od Wisły miedzy Łodzia a warszawa, lacznie moze sie znajdowac jeszcze okolo dzisieciu dywizji nieprzyjaciela.....Dowodztwo grupy armii [poludnie] jednak nie bylo sklonne do odtworzenia sytuacji w 8. Armii poprzez wzmocnienie jej frontu. jeśli tutaj wyniknal byc moze nawet ciezki kryzys miejscowy, to nie oznaczalo to absolutnie nic z operacyjnego punktu widzenia. Przeciwnie stwarzal on dla nas szanse uczynienia z tego wielkiego zwyciestwa....[Dowodztwo] zamiast tego zarzadzilo okrazenie nieprzyjaciela.

Manstein "Stracone zwyciestwa"

P.S: do 20.09.39 wzieto nad bzura 170tys jencow.

05.09.2003
18:53
[23]

Da real Odi [ Konsul ]

Scibor ----> IMO troszke przeszadziles porownujac woloszanskiego do Discovery. Facet prezentuje historie w sposob sensacyjny, szukajac odpowiedzi na pewne malo znane pytania, czasem zdarza mu sie "postawic" na jakas niezbyt trzymajaca sie kupy teorie, ale porownac sie go z Discovery - na ktorym to kanale bzdura bzdure bzdura pogania - raczej nie da...

05.09.2003
19:12
[24]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

piotrmx ---> dobre podsumowanie naszego zwrotu zaczenpengo. nic dodać nic ująć.

PJ ---> nie musisz mi mówić gdzie kto był we wrześniu. a to że wieczorem pod warszawe podeszły czołówki 4 DPanc. nie znaczy że główne siły 8 i 10 A nie mogły znajdować się na wysokości Łodzi.

05.09.2003
20:48
[25]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

guderian--> zgadza sie. Niemcy weszli 9.09 do niebronionej Łodzi i 9.09 zaatakowali pd-zach przedmiescia W-wy.

05.09.2003
21:20
smile
[26]

Panzer Jaeger [ Konsul ]

Guderian ---> Jestem świadom faktu, że cała 8 i 10A nie znalazła się jednego dnia pod Warszawą. Zwrot: "Niemcy dotarli już pod Warszawę" oznacza, że pojedyncze oddziały 10A znalazły się na przedmieściach Warszawy.

05.09.2003
22:47
[27]

Trebohr [ Chor��y ]

A propos Discovery... Kilka dni temu ogladalem program o ataku faszyzujacych Finow na milujacy pokoj ZSRR :), ktory byl okraszony filmikami ukazujacymi m.in. plonaca pantere :)

05.09.2003
22:47
[28]

Trebohr [ Chor��y ]

A propos Discovery... Kilka dni temu ogladalem program o ataku faszyzujacych Finow na milujacy pokoj ZSRR :), ktory byl okraszony filmikami ukazujacymi m.in. plonaca pantere :)

05.09.2003
22:57
[29]

GenLee [ Konsul ]

Nie oszukujmy sie - nawet wczesniejsze uderzenie Armii Poznan na skrzydlo niemieckie, nie wplynelo by zbytnio na przebieg kampanii. Ile udaloby sie uzyskac czasu - tydzien,dwa?? Przez ten czas i tak zadna pomoc by nie nadeszla.
A co do tlumaczen na Discovery to faktycznie pozostawiaja sporo do zyczenia. Kiedys w programie o bitwie pod Gettysburgiem, lektor zamiast o ataku eszelonow, mowil o ataku generala Eszelona, ktory jakoby w tej bitwie uczestniczyl :)

05.09.2003
23:44
[30]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

genlee ---> "Ile udaloby sie uzyskac czasu - tydzien,dwa??" a czemu nie? każdy dzień oporu to już coś. a szybsze uderzenie na niemców mogło by uratować A Łódź i w lepszym stanie dotrzeć do wawy i wisły.

06.09.2003
00:21
smile
[31]

el f [ RONIN-SARMATA ]

A tak z ciekawości zapytam... a prowadzil ktos z Was taką zabawę myślową co by było gdyby Armia Poznań nie cofała się, nie uderzała na skrzydła tylko... uderzyła do przodu ?

Podobno przed nią były jedynie słabe jednostki osłonowe...

06.09.2003
00:45
smile
[32]

Panzer Jaeger [ Konsul ]

elf ---> Pewnie musiałaby się poddać nad Odrą z braku zaopatrzenia. Chyba żeby zaczęli łupić i grabić ;-)

06.09.2003
00:48
smile
[33]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Panzer Jaeger

Łupienie, grabienie i przede wszystkim gwałcenieto podstawa każdej operacji :-)D

Ale faktycznie - myślałem o zdobywaniu składów na Niemcach .

06.09.2003
01:13
[34]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Jakby uderzyła do przodu weszła by w rejon pomiedzy miedzy dolnym biegiem warty a odra. Obszaru tego bronil 1 Odcinek Strazy Granicznej w sile 7 baonow piechoty i dwoch baonow saperow. Do tego umocnienia miedzyrzeckiego rejonu umocnionego. Teren bardzo zalesiony w ok 50% co klasycznie utrudnia dzialania atakujacym ale tym razem wobec przewagi niemcow w powietrzu paradoksalnie moglo pomoc Polakom. Z pozycji wyjsciowych maja Polacy 80-100km do Odry, potem jeszcze ok 70 do Berlina. Czyli kilka dni natarcia i jestesmy w Berlinie.

Armia Poznan to 4DP i 1BK. Czyli sily ktore powinny przelamac niemiecka obrone oddzialow oslonowych. Nawet pochowanych w bunkrach, szczegolnie ze MRU nigdy nie zostal dokonczony. czyli zakladajac raczej optymistycznie 5-7 dni zeby dojsc do odry.

Tylko ze w tym czasie atakujacy sa odcieci od zaopatrzenia z wielkopolski-tu dziala Luftwaffe.W rejonie ataku jak napisalem jest duzo lasow ale Hitler na wiesc ze BK atakuje w kierunku berlina pewnie wyslalby tam kilka dywizjonow.
Poza tym z odwodfow Gr A Pn niemcy przerzucaja dwie dyw piech i 10DPanc a z odwodow Gr A Pd dwie dyw piech.
Polacy zaatakowani ze skrzydel w ciagu kilku dni ,raczej nie dojda do Odry. Po okolo tygodniu max 10 dniach kapituluja ostatnie oddzialy. Niestety do bitwy nad Bzura nie dochodzi i nie mamy sposobnosci uczyc sie o genialnym manewrze gen Kutrzeby :-)
Gdyby ktos wpadl na pomysl wzmocnic A.Poznan kolejnymi 4 dyw piech i brygada pancerno-motorowa to odpowiadam, ze niemcy rzucaja wtedy z pd flanki cala 8A + kolejne 2-3 dyw piech ktore jako jednostki nie pierwszego rzuto weszly do rezerwy obu grup armii w pierwszych dniach wrzesnia. Zabawa w chowanego w lubuskich lasach trwa pewnie troche dluzej ale koniec jest jednakowo zalosny.
tej wojny naprawde nie mozna bylo wygrac.



06.09.2003
01:29
[35]

el f [ RONIN-SARMATA ]

PiotrMx

Tyle że ja bawiłem się przyjmując założenie o "olaniu" tyłów. Założenie szybki marsz naprzód, gdzie się nie da szybko przełamać to omijam. Kawaleria puszczona z minimalnymi taborami w przód na zasadzie zagonu. Całość generalnie żeby operowała max pułkami aby utrudnić Niemcom zlokalizowanie i dogonienie.
Niemcy myśląc logicznie próbowaliby uderzyć na skrzydła i tyły których by w zasadzie nie było i ... zostaliby w tyle...

Generalnie to faktycznie wojna 39 była przegrana już na starcie. Samotna Polska nie mogła wygrać tej wojny - inne ugrupowanie, inna pogoda, wczesna mobilizacja, mogłyby przedłużyc opór ale w każdym przypadku uderzenie sowieckie rozstrzygało sprawę jednoznacznie...

Moje "symulacje" zaczepne to jedynie taka umysłowa zabawa :-)D

06.09.2003
01:39
[36]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

el f--> to trzeba było tak od razu. Nie wiedziałem, ze chcesz sie bawic w partyzantów . No może doszliby do odry. Jakby wzieli rekawki dla koni to prawdopodobnie nawet jakis pulk jazdy przedostalby sie na drugi brzeg. No ale piszesz ze bez taborow. A jak bez taborow to i bez rekawkow do plywania. Aha, pulk jazdy to mniej niz 1000 szabel. berlina by raczej nie zdobyli.

06.09.2003
02:03
[37]

el f [ RONIN-SARMATA ]

PiotrMx

Sam pomysł zabawy wpadł mi kiedyś jak czytałem o rozpoznawczych rajdach kawalerii na teren Rzeszy. Na jakiś opór natykali sie po ładnych kilku-, kilkunastu kilometrach o ile pamiętam i nie było to nic poważnego.
Rękawki - nie wiem czy mosty na tyłach były bronione, minowane etc... Niemcy raczej nie zakładali ataku polskiego na kierunku berlińskim...
Jest jeszcze jeden czynnik - plotka. Plotka potrafi z jednej brygady zrobić korpus :-)D

06.09.2003
09:51
smile
[38]

Da real Odi [ Konsul ]

el f & piotr mx ---> no no... Ciekawe.

06.09.2003
14:08
[39]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

elf ---> ja też nie daje szans na zdobycie berlina. sama kawaleria była by za słaba żeby dotrzeć do berlina, a nawet gdyby jakaś ich część dotarła na miejsce to była by tak osłąbiona walkami i forsownym marszem że sama berlińska policja dała by sobie z nią rade :P. natomiast atak całą armią był by zbyt powolny i tak jak piotr mówił dorwały by ją niemieckie odwody.

06.09.2003
15:32
[40]

oskarm [ Future Combat System ]

Żeby troche uściślić to, pułk kawalwerii to ma siłe mniej wiecej batalionu piechoty. W skład pułku wchodzą 4 kompanie + kompania wsparcia (12x CKM) + bateria ppanc. 4 działka 37mm + drużyna inżynierów (itp). Skąłd kompanii kawalierii wygląda nastepująco (mam nadzieję, ze sie ładnie wkleji):

3 Saber Platoons, each with
1 Lieutenant as Platoon Leader (Pistol)
Platoon Headquarters
1 NCO (Rifle)
2 Messengers (Rifle)
1 Horse Holder (Rifle)
1st Saber Section
1 Lance Corporal as Section Leader (Rifle)
1 Gunner (Pistol)
2 Troopers (Rifles)
2 Horse Holders (Rifles)
1 Antitank Rifle (wz35)
2nd Saber Section
1 Lance Corporal as Section Leader (Rifle)
2 Troopers (Rifles)
1 Machine Gunner (Pistol)
2 Horse Holders (Rifles)
1 Light Machine Gun (BAR)
1 Pack Horse
3rd Saber Section
1 Corporal as Section Leader (Rifle)
3 Troopers (Rifles)
2 Horse Holders (Rifles)
4th Saber Section
1 Corporal as Section Leader (Rifle)
2 Troopers (Rifles)
1 Machine Gunner (Pistol)
2 Horse Holders (Rifles)
1 Light Machine Gun (BAR)
1 Pack Horse

06.09.2003
16:00
[41]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

oskarm ---> a czemu to po angielsku? nie łaska prztłumaczyć ;) z tego co pamiętam to pkaw to 4 szwadrony - nigdy nie wiedziałem ilu to ludzi, może ktoś mnie oświeci?

06.09.2003
16:31
[42]

oskarm [ Future Combat System ]

Guderian --> szwadron to kompania. A po angielsku bo trzeba iść z duchem czasu. Teraz sojusznicy nasi są za wielkiej wody :-)

06.09.2003
16:51
[43]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

oskarm ---> że szwadron to odpowiednik kompani to ja wiem ale to nie znaczy że koniecznie tu i tu jest tyle samo chłopa. no a ja właśnie nie mam pewności co do tej liczebności. całe szczęście że już nie ci ze wschodu bo byś te stany osobowe cyrylicą napisał :))))))))

ALL ---> mały off topic. ilu ludzi w DP i w BK walczyło w pierwszej linii? bo prowadząc proste obliczenia dochodzi się do następujący wniosków:
kompania to około 100 ludzi czyli 100 x 3(baon) x 3(pułk) x 3(dywizja) = 2700 żołnierzy. do tego można doliczyć obsługi ckmów, wszystkich dział, kompanie rozpoznawcze, szwadron dywizyjny, saperów, łącznościowców itp. powiedzmy że będzie to w sumie 5000 ludzi. i wszystko pięknie ale polska DP miała na etacie 15 000 ludzi. więc co, 10 000 logistyków na tyłach? podobie sprawa ma się z BK, jej liczebność to 5000 chłopa. po zliczeniu wszystkich szwadronów (jeśłi mają po 100 ludzi) to daje 1200 żołnierzy, 2000 - 2500 jak się inne jednostki doda. a co z całą resztą?

06.09.2003
17:49
[44]

Panzer Jaeger [ Konsul ]

Służby tyłowe to bolączka wszystkich armii. Niemiecka 1 BK składała się tylko z 8 szwadronów kawalerii + 2 szwadrony wsparcia + 2 kompanie zmot + 3 kompanie motocyklowe. Do tego dywizjon artylerii konnej, kompanie saperów, ppanc i plot. A ogółem liczyła ponad 6600 ludzi.
A szczytem liczności "zaplecza" była już chyba Dywizja Panc. "Hermann Goering", która liczyła ponad 20000 żołnierzy! Nie wiem co oni robili całą wojnę...

06.09.2003
22:11
[45]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Guderian--> jak dobrze pamietam to w linkach jest jakis artykul o ilosci bagnetow w dywizjach poszczegolnych armii.
Z tego co pamietam liczby wahaly sie w granicach 30-40%. I co dziwne najnizszy procent mieli czesto Niemcy a nie zachodni alianci. Oczywiscie % najwiecej bagnetow w dyw mieli rosjanie ale to byla nie za duza roznica.

Ponizej pare liczb aby zobrazowac co to byla niemiecka dywizja.
dyw piech - w 39r byly dywizje 4 fali mobilizacji
15100-17900 ludzi
4000-6000 koni- oczywiscie wiekszosc byla w kilkukonnych zaprzegach. 150mm pewnie ciagnelo i osiem koni.
215-600 samochodow ciezarowych
330-400 osobowych
400-530 motocykli

Ktos to musial prowadzic, dogladac, karmic , reperowac.

Dyw panc z 39r-czyli ta porzadna czterobatalionowa etatowo 324 czolgi
11800 ludzi
1400 ciezarowek
560 osobowych
1300 motocykli
700 przyczep ??
100 samochodow pancernych

07.09.2003
00:38
smile
[46]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

"Niemcy posiadały w tym czasie w siłach zbrojnych 10,7 mln żołnierzy, z czego jedynie 2,7 znajdowało się na froncie (w tym były wliczone sztaby, tabory, itp). Liczba faktycznie walczących wynosiła jedynie 1,2 do 1,5 mln żołnierzy (tzn. jedynie ok. 10%). Wobec tego Goebbels podjął się obecnie przeprowadzenia „czystki” w Wehramchcie. Pierwszym celem była administracja wojskowa. Liczyła ona 3,5 mln ludzi. Obecnie miała ona oddać na front 30% stanu i to jedynie w pełni zdolnych do służby frontowej i wyszkolonych żołnierzy. Dało by to milion ludzi więc kolejne 100 dywizji." - marek sokołowski "ostatni rok III rzeszy". jak to przeczytałem to zdębiałem. ciekawe jak by wojna wyglądała gdyby wszyscy co grazli tyłki daleko za frontem dostali karabiny w łapy i poszli w okopy.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.