GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1125

04.09.2003
22:49
smile
[1]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1125

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwiększa się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

04.09.2003
22:52
smile
[2]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Porządkowo ;-p

04.09.2003
22:56
smile
[3]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Bym zapomniał:

UWAGA, KOMUNIKAT TECHNICZNY

W obowiązującej od kilku części nowej wersji wstpniaka wkradł się błąd w postaci braku na początku słów "Witamy w naszych skromnych progach :-)". Już to poprawiłem i uprasza się wszyskich Szanownych Karczmiarzy - zakładaczy o skorygowanie swoich plików ze wstępniakiem :-)


Dziękuję za uwagę :-)

04.09.2003
23:08
[4]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Mam mala prosbe do przebywajacych na nocnej zmianie w Karczmie. Poprawcie mi humor: mam roboty od groma i ciut ciut - nie wiem od czego zaczac, nie mam pojecia kiedy skocze, a jutro ciezki dzien w pracy, pozniej zas trasa do Pyrkowego Miasta. A najgorsze jest to ze w tej chwili NAPRAWDE mi sie nic nie chce a w dodatku moja wena tworcza sie gdzies w jakims kacie zchowala.....

Ingham --- odezew sie na @ jutro wieczorkiem...

04.09.2003
23:22
[5]

tygrysek [ behemot ]

witam wieczorową porą

pogoda w Kraku jest bardziej zmienna od kobiety
raz pada, raz słońce, wieje i dmucha ... i wogóle zimno


a co u was ludziska ??

04.09.2003
23:31
[6]

ZeTkA [ ]

bry

tygrsyku w holandi jest tak samo raz swieci raz pada raz swieci i pada

i dlatego siem rozchorowalam psikam i jestem smarkula buuu
i musz eunikac mojego kochanego szplina i ta rozlaka mnei boli chlippp chlipp

dlatego idem sac zebys ie pozadnei wygrzac i wygonic chorobsko

papa i cmokow 10 2

04.09.2003
23:35
smile
[7]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

tigre ---> u mnie jak wyzej... niestety ... pocieszam sie tylko ze tak bedzie tylko do poniedzialku 8.09. pozniej dzien przewy i znowu kolowrot.. tiaa... :-)

Zecisko --> wez Ty sie w garsc bo chorowanie to calkiem bezsensowna sprawa :-)

04.09.2003
23:39
smile
[8]

tygrysek [ behemot ]

to myślałem, że Kraków tylko jest ukarany taką pogodą

a widzę, że wszyscy macie za swoje :) nie tylko ja !! o !!

04.09.2003
23:43
[9]

ZeTkA [ ]

holgan moje malenstwo mnei zarazilo biore wit c jem duzo owocow z ta wit i nic czuje ze chorobsko mnie pokonalo
jeszcze tej nocy nede z nim walczyc zdam relacje jutro ;))

a teraz dobranoc ide na wojne ;))))))))))) bede walczyc z bakteriami ;))

04.09.2003
23:47
[10]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Zetko -> Witaj. No tak, choróbska to chyba dopadają wszystkich na raz - coś mnie gardło zaczyna boleć.
Pozdrawiam :-)

Tygrysku -> Witaj. Krótko mówiąc jesień idzie i dopóki nie przyjdzie, pogoda będzie chyba taka niezdecydowana. I człowiek jadąc tramwajem się poci, a idąc ulicą marznie :-)
A słychać tak sobie. Generalnie to od jakiegoś czasu mam nastrój jak ta pogoda - zmienny i nieprzewidywalny.
Poza tym wreszcie mam nagrywarkę (sam nie wierzę że w końcu się zdecydowałem) i mogę spać spokojnie - moje motto: Zabezpiecz dane. Jutro twój komputer może być kupką popiołu :-)
Zakupu dokonałem oczywiście w DGM'ie na Kościuszki :-)

04.09.2003
23:48
smile
[11]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dla ZeTki, by jej było cieplej - wyganiacz splinów:

04.09.2003
23:50
[12]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Holgan -> Nie wiem czy to dobra rada, ale:
Uśmiechnij się! Zawsze mogło być gorzej ;-)
A na rozweselenie obrazeczek przypadkowo dobrany i fajny tekst który ostatnio znalazłem.
Dość długi, ale polecam :-)
(niestety tylko tak mogę Cie troche rozweselić, bo sam jestem średnio w humorku :-)

128 prawd absolutnych, które wynosisz z kina

1.. Ogromne nowojorskie apartamenty sa dostepne dla kazdego przecietnego
mieszkanca, wszystko jedno czy jest bezrobotny, czy nie.
2.. Przynajmniej jedno dziecko z kazdej pary bliźniaków jest diablem
wcielonym.
3.. Jesli musisz rozbroic bombe i zastanawiasz sie, który kabel przeciac,
nie martw sie, zawsze wybierzesz wlasciwy kolor.
4.. Wiekszosc laptopów ma mozliwosc ominiecia zaklócen
komunikacyjno-transmisyjnych spowodowanych przez OBCYCH.
5.. Nie ma znaczenia, na jakim poziomie znasz sztuki walk Wschodu (jesli w
ogóle znasz). Twoi wrogowie beda spokojnie czekac i atakowac cie jeden po
drugim, tanczac wokól ciebie dopóki ich nie unieszkodliwisz.
6.. Kiedy zgasisz swiatlo w sypialni wszystko wokól ciebie bedzie swietnie
widoczne, tylko lekko niebieskawe.
7.. Jesli jestes ladna blondynka, bardzo prawdopodobne jest, ze w wieku 22
lat zostaniesz swiatowym ekspertem od energii nuklearnej.
8.. Uczciwy i ciezko pracujacy policjant jest zwykle zastrzelony na kilka
dni przed emerytura.
9.. Zamiast marnowac zwykle kule maniakalni zabójcy wola mordowac swoich
zacietych wrogów za pomoca wymyslnych metod, np.: skomplikowanych maszyn z
zapalnikiem, smiercionosnych gazów, laserów i rekinów-ludozerców, które to
metody pozostawiaja wrogom co najmniej 20 minut na ucieczke.
10.. Wszystkie lózka maja specjalna posciel, w której koldra jest w
ksztalcie litery L, tak, ze zakrywa kobiete po pachy, a faceta obok niej
tylko do pasa.
11.. Wszystkie torby wynoszone z supermarketów zawieraja przynajmniej
jedna bagietke.
12.. Kazdy moze pilotowac samolot i, co lepsze, wyladowac bezpiecznie,
jesli tylko na dole, w wiezy kontrolnej jest ktos, kto bedzie mówil, co i
kiedy robic.
13.. Raz pomalowanych ust nigdy nie trzeba poprawiac. Szminka nie zetrze
sie nawet podczas nurkowania.
14.. Na pewno przezyjesz kazda bitwe, chyba ze popelnisz kardynalny blad i
pokazesz komus zdjecie ukochanej, która czeka w domu.
15.. Jesli chcesz wcielic sie w niemieckiego czy rosyjskiego oficera nie
musisz znac jezyka, wystarczy odpowiedni akcent.
16.. Wieze Eiffla widac z kazdego okna w Paryzu.
17.. Kazdy bohaterski mezczyzna wytrzyma najgorsze tortury, ale gdy
kobieta zacznie opatrywac mu rany bedzie zwijac sie z bólu.
18.. Jesli widac ogromna szybe, za kilka chwil niechybnie ktos zostanie
przez nia wyrzucony.
19.. Jesli kobieta nocuje w opuszczonym domu, bedzie sprawdzala kazdy,
najlzejszy szmer w swojej najseksowniejszej bieliznie.
20.. Nawet jesli bohater jedzie prosta droga, konieczne jest, zeby krecic
kierownica w prawo i w lewo co kilka chwil.
21.. Wszystkie bomby sa wyposazone w duze czerwone zegary, dzieki którym
dokladnie wiadomo, kiedy wybuchnie.
22.. Detektyw rozwiaze sprawe tylko wtedy, kiedy jest od niej odsuniety.
23.. Jesli zdecydujesz sie jednak, zeby zatanczyc na ulicy; natychmiast
przekonasz sie, ze wszyscy przechodnie znaja odpowiednie kroki.
24.. Departamenty policji daja pracownikom odpowiednie testy
psychologiczne tylko po to, zeby wybrac dwóch partnerów, którzy w niczym sie
nie zgadzaja.
25.. Wszyscy zagraniczni wojskowi i delegaci wola rozmawiac ze soba po
angielsku.
26.. Podczas sledztwa policjanci musza choc raz odwiedzic bar ze
striptisem.
27.. Wszystkie numery w Stanach zaczynaja sie na 555
28.. Wiekszosc psow jest niesmiertelna
29.. Jesli scigasz kogos po ulicy niezaleznie od pory roku natkniesz sie
na parade z okazji dnia Sw. Patryka
30.. System wentylacyjny budynku jest znakomita kryjowka. Nikt cie tam nie
znajdzie i bez problemu mozesz dotrzec do kazdego zakamarka.
31.. Jesli potrzebujesz przeladowac bron zawsze, niezaleznie od tego czy
brales ze soba jakies, masz kilka naboi pod reka
32.. Szef policji jest zawsze czarny.
33.. Jesli placisz za taksowke nigdy nie zagladaj do portfela. Wyciagnij
pierwsze z brzegu banknoty- na pewno ich suma zgodzi sie z nalezna
taksiarzowi oplata
34.. W kuchniach nie ma wlacznika swiatla. Jesli wejdziesz do kuchni
zamiast wlaczac swiatlo, otworz lodowke dla zapewnienia zrodla swiatla
35.. Na ekranie komputera nigdy nie widac kursora. Widac za to: ENTER
PASSWORD NOW
36.. Matki zawsze przygotowuja na sniadanie jajka, bekon i tosty nawet
jesli ich mezowie i dzieci nie maja czasu tego zjesc.
37.. Samochody po wypadku prawie zawsze wybuchaja
38.. Szefowie policji prawie zawsze zawieszaja swojego najlepszego
policjanta, badz daja mu 48 godzin na rozwiazanie sprawy
39.. Ludzie w sredniowieczu mieli doskonale uzebienie
40.. Nie ma potrzeby mowic "Halo" lub "Do widzenia" podczas rozmowy
telefonicznej
41.. Zawsze bez problemu mozna zaparkowac przed budynkiem do ktorego sie
udajemy
42.. Jesli zostaniesz pozbawiony przytomnosci przez cios w glowe, nie
martw sie. Po oprzytomnieniu nie groza ci zadne nieprzyjemnosci w postaci
urazu mozgu
43.. Nikt uczestniczacy w wypadku samochodowym, porwaniu przez kosmitow,
wybuchu wulkanu etc. nie bedzie nigdy w szoku
44.. Kiedy nikt ich nie widzi wszyscy obcokrajowcy zwracaja sie do siebie
po angielsku
45.. Zawsze znajdziesz pile lancuchowa jesli tylko jest ci potrzebna.
46.. Kazdy zamek w drzwiach otworzysz w kilka sekund za pomoca spinki do
wlosow, badz karty kredytowej- chyba ze drzwi prowadza do pokoju, w ktorym
jest pozar, a w lozeczku spi male dziecko
47.. W telewizyjnych wiadomosciach po wlaczeniu telewizora zawsze
informuja o sprawach zwiazanych z prowadzonym przez ciebie sledztwem.
48.. System wentylacyjny budynku jest znakomita kryjowka. Nikt cie tam nie
znajdzie i bez problemu mozesz dotrzec do kazdego zakamarka. bez sladu
zabrudzenia a kanaly az lsnia od czystosci.
49.. Samochody po wypadku prawie zawsze wybuchaja a jezeli spadaja to
wybuchaja w powietrzu za nim na trafia na przeszkode.
50.. Uciekajacy przed poscigiem nie ma potrzeb fizjologicznych.
51.. Jezeli ktos klamie, to doskonale to po nim widac, ale oszukiwany i
tak uwierzy.
52.. W sypialni naczelnika policji telefon jest zawsze po tej stronie, po
ktorej spi jego zona.
53.. Monitor komputerowy wyswietla obraz na twarzy pracujacego przy nim
czlowieka.
54.. Czlowiek, ktory nigdy nie mial broni w reku strzela celniej od
doswiadczonego bandyty.
55.. Na profesjonalnym oprogramowaniu najlepiej znaja sie dzieci.
56.. W kazdym laboratorium naukowym znajduja sie retorty z kolorowymi
plynami, ktore paruja, a w sprzyjajacych warunkach eksploduja.
57.. Podsluch policyjny daje slyszalnosc o jakosci "studyjnej".
58.. Wszystkie zdjecia (zwlaszcza te przechowywane w systemach
komputerowych) mozna powiekszac w nieskonczonosc aby odczytac dowolnie male
szczegoly.
59.. Zwykli gangsterzy nie maja szans zabic glownego bohatera, nawet w
przewadze 100 na 1.
60.. Jakbys sie nie rozgladal po mieszkaniu ukryty bandzior i tak
zaatakuje Cie niespodziewanie z tylu.
61.. Jezeli sprawdzisz, ze w szafie nikogo nie ma i westchniesz z ulga w
tym samym momencie zostaniesz zaatakowany.
62.. Jezeli jestes mistrzem karate, Twoi przeciwnicy odloza bron palna i
pozwola Ci sie pokolei zmasakrowac.
63.. Bombe na ogol uda Ci sie rozbroic, gdy do wybuchu pozostanie 1
sekunda.
64.. Wszyscy kosmici znaja angielski.
65.. Kosmici uzywaja tych samych jezykow programowania co ludzie.
66.. i tych samych protokolow sieciowych. Ludzkie programy i wirusy
skompilowane na byle czym, zawsze u nich dzialaja.
67.. Amerykanie zawsze zwyciezaja.
68.. Bandyci zawsze maja przewage liczebna nad policja.
69.. Zwykli, uczciwi policjanci moga jezdzic najdrozszymi samochodami.
70.. Weze i inne gady zawsze najpierw atakuja kobiete, chocby byla w
obecnosci 30 mezczyzn
71.. Jesli glowny bohater przesluchuje automatyczna sekretarke zwykle
najwazniejsza wiadomosc bedzie, ktoras tam z kolei. Najpierw nie wazne:
"Czesc tu John, zadzwon do mnie" BEEP "Joe, jestes w domu? Zadzwonie
pozniej" BEEP i w koncu "Hi, morderca jest...". jesli natomiast spodizewa
sie waznej informacji zawsze jest pierwsza i przewaznie jedyna wiadomoscia
na sekretarce.
72.. Kiedy bohater patrzy przez lornetke zawsze widzimy na ekranie dwa
polaczone kolka zamiast jednego :))))
73.. Mozesz jesc ile chcesz, nigdy nie bedziesz musial zapychac do klopa
74.. Jesli jestes sam na tylnim siedzeniu badz pewny, ze zawsze bedziesz
siedzial na srodku
75.. Przypadkowi ludzie uciekajacy przed poscigiem zawsze biegna przed
siebie zamiast wczolgac sie gdzies, gdzie samochod nie ma prawa wjechac
76.. Podczas jazdy kabrioletem wiatr nigdy nie rozwiewa czupryn bohaterow
77.. Samochod nigdy nie zapali za pierwszym razem jesli uciekasz przed bad
guyem
78.. Samochody po wypadku zawsze wybuchaja. Chyba, ze kieruje glowny
bohater. Wtedy zdazy wyjsc na zewnatrz i krzyknac do gapiow "Uwazajcie!
Zaraz wybuchnie!"
79.. Gdy rabujesz bank badz pewny, ze trafisz na kasjera, ktory dopiero
pierwszy dzien pracuje na tym stanowisku
80.. Podczas wojny gina zawsze ci, ktorzy maja najwieksze plany na zycie
po wojnie.
81.. Na wojnie bedziesz mial sie dobrze dopoki nie pokazesz komus zdjecia
swojej dziewczyny, ktora na ciebie czeka w domu. "Boom, you're dead" :)
82.. Bohater pozytywny zawsze umiera w otoczeniu przyjaciol
83.. Jesli bohater badz bad guy korzystaja z windy zawsze bad guy badz
bohater moga dogonic winde biegnac po schodach. Nawet na 30 pietro
84.. Podczas pojedynkow przy uzyciu broni bialej zawsze jest scena, gdy
nie widac bohaterow, a jedynie walczace cienie
85.. No i amunicja nigdy sie nie konczy gdy bohaterowie strzelaja z
kalachow albo czegos w tym stylu. W pistoletach czasem sie konczy.
86.. Swoja droga zauwazylem dwa rozwiazania ww problemu. Albo jak mowisz
amunicja sie nie konczy, albo magazynek jest pusty juz po pierwszych kilku
strzalach. Natomiast "zuzyta" bron bohater prawie zawsze wyrzuca.
87.. Zaloga zaglowca z wieku XVIII lub wczesniej po miesiacu na morzu jest
czysta i czysto ubrana, zas oficerowie sa zawsze gladko ogoleni i maja
odprasowane biale koszule.
88.. Ci sami oficerowie po dwu tygodniach na szalupie nie sa juz ogoleni i
nie maja bialych koszul, ale ich rzeczy sa nadal czyste a wlosy nie
przetluszczone.
89.. Zaglowiec nawet przy najwiekszym sztormie ma postawione wszystkie
mozliwe zagle.
90.. Jezeli glowna role gra kobieta, to jest zawsze pieknie umalowana,
niezaleznie od tego, czy wstaje rano z lozka, czy wedruje drugi tydzien
przez pustynie.
91.. W czasie stosunku biodra mezczyzny znajduja sie POWYZEJ bioder
kobiety lub sa od nich oddalone bardziej, niz poprzednio byly w tancu.
92.. Im bardziej niedoswiadczeni i spragnieni sa kochankowie, tym wieksze
prawdopodobienstwo rownoczesnego orgazmu.
93.. Kobieta, ktora nosi peruke i dlugi plaszcz jest psychopatyczna
morderczynia.
94.. Kiedy mezczyzna wybierze sie do kwiaciarni po kwiaty dla lubej, na
pewno spadnie ulewny deszcz.
95.. Najczesciej uzywanym poleceniem Unixa jest 'ps -ef', a w celach
agresywnych 'kill -9 313'
96.. Kobieta, chocby nie wiem jak szybko biegla i tak nie ucieknie przed
kulawym "Kuba Rozpruwaczem", czy innym zboczencem.
97.. Najlepszym sposobem ucieczki przed scigajacym nas samochodem jest
bieg srodkiem szerokiej ulicy.
98.. Dane na temat kazdej zbrodni, ze zdjeciem mordercy mozna latwo
odszukac w komputerze.
99.. Podobnie latwo przy pomocy komputera mozna odnalezc dowolna zaginiona
lub ukrywajaca sie osobe.
100.. Mozesz napisac fikcyjny raport na jakis temat, a wkrotce okaze sie,
ze zawiera on prawde, tylko prawde i cala prawde.
101.. Jezeli udalo Ci sie schowac przed jakims monstrum w bezpiecznym
miejscu mozesz byc pewien, ze zaraz bedziesz musial wyjsc, aby naprawic
jakis generator lub odnalezc jakiegos gnojka, ktory nie zdazyl schowac sie
na czas.
102.. Walczac z fanatykiem nie wystarczy zastrzelic go, obciac mu glowe,
rozjechac samochodem, utopic w wannie, a resztki spalic i rozrzucic na
cztery strony swiata, kiedy najmniej sie bedziesz tego spodziewal jego
zakrwawione lapsko chwyci Cie za gardlo.
103.. Nawet najslabsze panstewko bedzie sie staralo toczyc wojne
powietrzna z USA.
104.. Jezeli Rosjanie wymysla lepszy sprzet ( samolot, okret) od USA,
amerykanski bohater i tak im go wykradnie.
105.. Sad wyznaczy zawsze taka kaucje, ktora jest pestka dla przestepcy,
no chyba, ze oskarzony jest niewinny, wtedy kaucja bedzie astronomiczna.
106.. Broniacy prawa szeryf, czy komandos zabije kilkudziesieciu ludzi i
nie ma z tego powodu zadnych konsekwencji.
107.. Grzmot i blyskawica zawsze widac/slychac jednoczesnie
108.. Dzwoni telefon, ktos mowi "wlacz telewizor na kanal dwunasty", gdy
bohater to zrobi zawsze zobaczy wazna wiadomosc od samego poczatku.
109.. Bohater przewijajacy tasme wideo do okreslonego punktu zawsze trafi
tam za pierwszym razem
110.. Zdjecia zawsze mozna przyblizyc tak bardzo, ze bez problemu zobaczy
sie kolor nitki, ktora przyszyty byl guzik
111.. W wiezieniu musi byc brutalny straznik i jeszcze gorszy dyrektor
112.. Kobiety po porodzie zawsze sa dokladnie umalowane
113.. W wiezieniu zawsze jest ktos, kto potrafi bez problemu zalatwic
chocby i walec- trzeba miec tylko odpowiednia ilosc fajek do zaplaty
114.. Swiezo narodzone dzieci w filmie zawsze sa ogromne, na dodatek
czyste no i maja suche wlosy
115.. Policja nigdy nie przesluchuje bohatera, nawet gdy przed chwila
zabil dziesiec osob i wysadzil w powietrze pol miasta
116.. Videotelefony zawsze wyswietlaja obraz rozmowcy patrzacego wprost do
kamery. Innymi slowy kamera musi znajdowac sie na srodku ich ekranu telefonu
117.. Akordeony w filmie graja same. Bohater nie musi nawet palcami
poruszac
118.. Jesli rzucasz nozem ostrze zawsze pierwsze dosiegnie celu
119.. Dzieci przewaznie nie gina. Nawet dotykajac plotu pod napieciem,
ktory skutecznie moze zabic dinozaura
120.. Dzieci to najlepsi na swiecie hackerzy
121.. Dziecko zawsze wie wiecej niz dorosly
122.. Jesli tracisz dlon, ramie widocznie sie wydluza
123.. Uderzenie w glowe zwykle wystarczy aby spowodowac amnezje
124.. Krwawienie z nosa glownego bohatera zwykle ustaje po kilku sekundach
125.. Statek kosmiczny wielkosci Australii bez problemu mozna rozwalic
jednym sidewinderem
126.. Standardowa podroz z ziemi do statku kosmicznego na orbicie trwa
trzy pociagniecia cygara
127.. Ludzie slyszac cos dziwnego w drugim pokoju zazwyczaj zagladaja do
niego ulamek sekundy po tym jak wlamywacz sie ulotnil
128.. Ludzie nigdy nie wychodza z domu, gdy w srodku czeka na nich
morderca/potwor etc.

04.09.2003
23:51
smile
[13]

ZeTkA [ ]

pell oj to uwazaj na siebei łap ode mnei strepslils ;))

kawko ło jejq jakie slodkie biore go do lozka oczywisice w celach grzewczych ;)))<prosz enie przerabiac na grzesznych ;PPP>


si ya

holgi duza buzka i sloneczny usmiech by rozchmurzyl twe niebo ;))))))))))))

04.09.2003
23:52
smile
[14]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Czy ktoś z Was chciałby mieć taką figurkę? :-)

04.09.2003
23:57
smile
[15]

tygrysek [ behemot ]

PELL --> mój komputer idealnie zabezpieczony :)

05.09.2003
00:09
smile
[16]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Pell ---> faktycznie dlugie ale kilka txt wartych przeczytania :-)

Zeciu ---> :-)))))))))) spij dobrze :-)

05.09.2003
00:10
[17]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Tygrysku -> W to nie wątpię, cieszę się tylko że od teraz też będę w gronie "zabezpieczonych" :-)
Prawdę mówiąc to kupując nagrywarkę myślałem głównie właśnie o tworeniu back-up'ów, pouczony przez kilka nieprzyjemnych utrat ogromu danych. Inne zastosowania też sprawdzam, hiehiehie :-)

Zmywam się już, czas spać.
Co prawda Imperium nigdy nie śpi - tylko regeneruje siły :-)

Bywajcie!

05.09.2003
00:17
smile
[18]

TrzyKawki [ smok trojański ]

A ponieważ mamy już 5-tego września...

Drzwi karczmy otworzyły się z hukiem i stanął w nich TrzyKawki przez niektórych zwany Pierzastym.
Stojąc jeszcze w progu zaintonował gromko:


- STO LAT, STO LAT, NIECH ŻYJE, ŻYJE NAM! STO LAT KOCHANY DESERZE! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!

Zza pleców przybyłego wychyliła się jakaś tajemnicza postać z kosą i mrugnęła do solenizanta, co było dość dziwne, gdyż nie posiadała powiek.
Nieco skonsternowany Deser na wszelki wypadek odmrugnął.


- ZDRÓWKO, BRACISZKU! - TrzyKawki nieco po chamsku przerwał tę wymianę mrugnięć, co solenizant przyjął z pewną ulgą.

- NIECH MU GWIAZDKA POMYŚLNOŚCI... kontynuował nieco już ochrypły

Postać spłoszona znikła

05.09.2003
00:24
smile
[19]

Deser [ neurodeser ]

Dźkuje bchrdzo :) - rzekł z cicha gnom :) a, że mówił niezbyt wyraźnie to zaraz się nieco pewniej poprawił - Dziękuję bardzo :)

a na marginesie - trzech orków za pierwszym podejściem :) a ja dopiero na 10 poziomie :D

05.09.2003
00:28
smile
[20]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Musi z kuszy :-D

05.09.2003
00:30
smile
[21]

Deser [ neurodeser ]

TrzyKawki - nawet nie mam kuszy :) Na miecze szło :)))

w związku z dyspensą jakiej sobie udzieliłem cygaro w ruch i dymu buch :D

05.09.2003
00:35
smile
[22]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Pierzasty --- czemu tak szwargolisz i wyspiewujesz... czyzby Deserek naprawde mial dzis co swietowac?? :-)

05.09.2003
00:38
smile
[23]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Deser -chyba zabrałeś Fidelowi :-D

Holgan - A co, nie mówił. Od dziś jest o rok starczy..., chciałem rzec starszy ;-)))

05.09.2003
00:40
[24]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Deserqu --- > wszystkiego naj naj naj :-) Spelnienia tych marzen, ktorych realizacja da Ci zadowolenie i szczeście w zyciu oraz pozostawienie w sferze dazen tych ktore okreslaja jego sens i cel...

Jezeli obiecacie ze pozniej posprzatacie to moge Wam zaserwowac jakas okazyjna przekąske :-) <ale nie fujjjj wegorzyki ;-p >

05.09.2003
00:40
smile
[25]

Yoghurt [ Senator ]

A ja tylko kontrolnie na karczmie się pojawię, wypiję piwko i się zmywam, bo spać trzeba, a w każdym razie wypadałoby

05.09.2003
00:43
smile
[26]

Deser [ neurodeser ]

Ludzie tak długo nie żyją ;)

Zmykam do spania bo praca nie zając ale... :)))

Dobrej nocy i dziękuję bardzo :)

05.09.2003
00:48
smile
[27]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ależ Holgan, nawet z takiej okazji? To moze chociaż jakąś dobrze wyrośniętą ośmiornicę? Albo kalmara? Ale żadnego drobiu!

A tak przy okazji, to czym Ty się zajadasz? Jako że jesteś zajęta to może skoczę do nocnego?

05.09.2003
01:07
smile
[28]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Pierzasty ---> nie toleruje wegorzy ale wszelkie owoce moze i owszem bardzo chetnie :-))))) juz jestem i prosze bardzo - mala przekaska bez drobiu :-)

05.09.2003
01:11
smile
[29]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mniam, chociaż jakieś niewielkie, zaledwiena jedno kłapnięcie paszczą :-)
Jak humor, lepiej?

05.09.2003
01:16
smile
[30]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

TrzyKawki ---> mowilam ze to przekaska, teraz kolejna ---->

wlasnie skonczylam kolejny wniosek jeszcze tylko trzy mi zostaly do zrobienia na jutro. A do poniedzialku kolejne dwa... zgroza... :-) ale juz mi lepiej, to fakt :-)

05.09.2003
01:29
smile
[31]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Holgan -
No teraz już trochę przestało mi burczeć. Moje prace też za mną tęsknią. Ale w moim przypadku początek września nigdy nie sprzyjał sprężaniu się. Na razie pozostaję mistrzem mistyfikacji :-)

05.09.2003
01:42
[32]

TrzyKawki [ smok trojański ]

oto zdarzenie
a może nie
wszystko jest dobrze
i wszystko jest źle

oto sekunda
wymiar i znak
tego zdarzenia
którego brak

oto minuta
co rodzi lęk
wszystko jest dobrze
i wszystko jest źle

oto godzina
czarna i zła
wszystko jest nie tak
i wszystko jest tak

oto jest słowo
potem i przed
zawsze jest dobre
i zawsze jest złe

oto zdarzenie
co zmienia fakt
słowo na nie tak
i słowo na tak

oto jest cisza
co znosi gniew
wszystko jest dobrze
i wszystko jest źle

oto muzyka
dobra i zła
wszystko jest nie tak
i wszystko jest tak

ratuj

05.09.2003
01:49
smile
[33]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

<
Karczmo! Karczmo,
dobrze trwasz
Ludzi w sobie
wielu masz
czasem czytam,
czasem nie
coś się zgubi
coś się wie
coś zapętli
a w czymś tkwię

Dla znaczenia
kręcisz świat
bez znaczenia
tylu lat
zawsze wolna
bez kompleksów
nie namolna
i bez krat
więc
postawie Tobie
piwo
jako
Kącikowy
brat...;-)
>

05.09.2003
01:52
[34]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

TrzyKawki ---> ja niestety - mimo ze chcialabym poleniuchowac to nie mam na to sznas - szefowa za dobrze mnie zna
:-) i wie kiedy leseruje. A od dawna nie mialam zadnej okazji... Musze Ci powiedziec ze bardzo mi sie podoba tekst ktory zapodales. Bardzo tafiony jesli idzie o stan mojej duszy...

05.09.2003
01:54
smile
[35]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Angelord ---> ano witamy na goscinnych wystepach, witamy :-)

05.09.2003
01:58
[36]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Holgan -
Do mojego prywatnego schizo też pasuje. Najgorsze w tej leserce jest to, że zaczyna mi samemu doskwierać, ale na razie nie mam na nią rady.

05.09.2003
01:58
smile
[37]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Holgi ---> :-):

<
Do Gospody zajechałem
w pełnym biegu,
bez wytchnienia
słowem swoim nie skłamałem
i prawdziwe mnie witają
całkiem „nie karczemne”
brzmienia...
>

05.09.2003
02:14
smile
[38]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

TrzyKawki ---> a moge sie zapytac na czym polega Twoja praca?? Poprostu ciekawa jestem jak bardzo musisz sie starac aby ukryc swoje leserowanie. Ale masz racje - sama juz to kiedys stwierdzilam - na dluzsza mete leserowanie jest nudne, dokuczliwe i meczace.

Angelord -->
Wdzisz Panie czas zrweidowac
Twe o Karczmach mniemanie.
Tu nie zawsze gwar i halas,
chociaz czesto spotkasz ludzki ambaras.


05.09.2003
02:20
smile
[39]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Holgi ---> ciumkas <wirus kącikowy rozpowszechniam>:-)

Ależ
„nie karczemne” brzmienia
to nie cisza, czy ambaras
ale
chwila wprost dla brzmienia
że szlachetność mówi zaraz

05.09.2003
02:28
smile
[40]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

<no bo mówi - jak Ty - szlachetnie i dobrze - a z poezją są zawsze kłopoty - ale macie Smoka, to co ja tam będę truł ....>

05.09.2003
02:29
smile
[41]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Angelord-

szlachetność młody boże
czasem trafić sie może
ale częściej mój drogi
kłody rzucą pod nogi :-)))


Holgan - Tak bardzo to nie muszę, ale przychodzi czas, gdy trzeba okazać efekty. Najgorzej przychodzi czasem przemóc własną, ogólną niemożność.

05.09.2003
02:33
smile
[42]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TrzyKawki --->

każda kłoda męką bywa
lecz w ferworze podłych wieści
łza szlachetna
świat zdobywa
bowiem w oku
się nie mieści...:-)

05.09.2003
02:39
smile
[43]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Angelord -

Na łzy Twe nie bacząc
(toć ckliwy sentymentalizm)
Chciałbym Cię raczej zaprząc
Do beznamiętnych analiz

05.09.2003
02:41
smile
[44]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

TrzyKawki ---> czyli zrozumiesz jak Ci powiem ze siedze teraz mimo ze oczka mi sie kleja bo wreszcie odezwala sie we mnie tak zwana wena tworcza??

Barmanki serce sie raduje
gdy goscmi dzielnie rymuje
czasem nie do skladu, nie do taktu
to od nadmiaru z rzeczywistoscia kontaktu
:-D

05.09.2003
02:42
smile
[45]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TrzyKawki --->

a po co Drogi Panie
takie w Tobie staranie ?
Jesli nie umiesz
płakać
daj mi sobie
pogdakać:-)

05.09.2003
02:45
smile
[46]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Holgi ---> barmanko :-):

nie o rymy chodzi,
ale co z nich wychodzi
a że z Twoich duzo
to tylko
Trzeźwi się burzą:-)

05.09.2003
03:03
smile
[47]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Holgan -
Zdarzało mi się to często, ze pomysły przychodziły o tej własnie porze. Gorzej bywało, jeśli, po całej nocy rzeźbienia w klocku, rozwiazanie przychodziło, gdy już ptaki, poćwierkawszy do woli, zajęły się swoimi dziennymi sprawami, a tłok szczytu przewozowego w tramwajach dawno minął :-)))

Angelord -

Płakać potrafię -
- jak każdy
tyle juz tych chwil było
że chciałbym Ci ich zaoszczędzić
Po co? Moze być miło
a że naiwność niwinna
do nich przywieść Cię może
staram sie o rzeczowość
Niech mi się uda, mój Boże!
trzeźwy nie jestem na pewno
chciałbym ci zwrócić uwagę
że podlizujesz sie strasznie
(zbierając całą odwagę)

05.09.2003
03:03
smile
[48]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

DobrejNocy Panowie
odpoczynek jest potrzebny mej zmeczonej glowie
ani rymy ani takty
ani nawet miedzyludzkie kontakty
nie sa w stanie powstrzymac zmeczenia
wiec mowie Wam: do widzenia

05.09.2003
03:05
smile
[49]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

<ok- podróżny myka do gościnnnego zapiecka - i tylko tak sobie przed snem mysli - niech no ja spotkam rothona - przez Niego kupiłem N.ect. - bo jak każdy inteligentny człowiek qmqm, że jesli inny inteligentny człowiek - to... no właśnie... ROTHON ---jeśli Ci to ujmy na honorze nie przyniesie, to qźwa...no właśnie...:-)>

05.09.2003
03:06
smile
[50]

Mysza [ ]

Gdaczą
płaczą
i cudaczą
a ja
lekko już padnięty
wskoczę lekko w snu odmęty
i choć myśli
pełno w głowie
to
"dobranoc"
Wam już powiem...

05.09.2003
03:12
smile
[51]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TrzyKawki --->

Jeśli uwagę zbieram
to całą,
ale językiem sztuki
a moja naiwność
Mój Drogi
to Twoje ścieżki
Nauki -:-)

Holgi --->

Pełne zrozumienie
obarcza me sumienie
jako Gość nie w porę
pójde na Nieszporę;-)

05.09.2003
03:16
smile
[52]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Mysza ----->

A TY jak zawsze
pośród kontaktów i poetyki
dajesz bluse`a
z realistycznej
logiki:-)


05.09.2003
03:20
smile
[53]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

>Gość myka spać - i powiedzmy, że <z wyjątkiem rothona- był, albo nie był> ---oto jert....

05.09.2003
03:31
smile
[54]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Angelord -

A więc nauki mi życzysz...
doprawdy wiele masz racji
zajrzę do moich mistrzów
skończył się czas wakacji :-)

05.09.2003
03:37
smile
[55]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TrzyKawki ---> <niemal przez sen>

I taką postawę rozumiem
bez pychy, dumy, kawału
jeśli czegoś nie umiem
nie robię z tego banału:-)

05.09.2003
03:47
smile
[56]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Angelord -

Z pewnością - wiele mi braknie
Staram się to ukrywać
Tylko czy z twoich nauk
Zacznie mi czegoś przybywać?
Prawdę mówiąc w to watpię
Mimo całej pokory
Zamiast mnie tu pouczać
Lepiej idź na nieszpory!

05.09.2003
03:55
smile
[57]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TrzyKawk --->

Zatem, nie staraj się Bracie
ukrywać własnej pokory
bo chociaż myślisz długo
nie szukasz celnej podpory
a jeśli o Mszę chodzi
to byłem, wprzód Twojej radzie
i widzą jedno
Tyś Kain
Twój dym
w w Twych rymach
sie kładzie...;-)

05.09.2003
05:50
[58]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

“Kiedy ma sie dwadzieścia lat, to klęska jest jeszcze przygodą. Ale w dziesięć lat później wygląda ona jak stara prostytutka i jest tak samo nie do zniesienia, jak jej zapach i jej obecność“
Marek Hłasko; Stacja

Dzien dobry. W Warszawie codziennie tak brzydko? Caly dzien wczorajszy lalo, duło i diabel wie co by sie jeszcze stalo w nocy, gdybym wieczorem nie pojechal :-))

05.09.2003
07:00
smile
[59]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...dziendoberk...

Starosc nie radosc. Spalam az 3 godziny a moj organizm krzyczy ze chce jeszcze. Patrze na posty nocnych gosci i zastanawiam sie czy im sie naprawde chcialo i czy nie maja roboty do ktorej musieli by isc? łłłłłłooo rany... <Ziewanie mode on>

05.09.2003
07:09
smile
[60]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Bo ci piszacy po nocach to sa nieroby, na ktorych tacy jak Ty i ja musza pracowac *smieje sie* (Wyjawszy TrzyKawki, bo on projektuje kiedy chce :-)))
A oni jeszcze dodatkowo sie z nas smieja, ze niby o poganskich godzinach wstajemy :-)))

05.09.2003
07:39
smile
[61]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon ----> pewnie masz racje :D
Jednak co do wstawania o nieludzkich porach to i oni racji troche maja. Ja wcale nie lubie wstawac po 3 godzinach snu... I obojetne mi czy jest wtedy 5 rano czy 16 :) :) :) ;)

05.09.2003
07:54
smile
[62]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Wczoraj w nocy wrocilem ze wspanialego spotkania z konsultantami jakimis z Brukseli z Ajbiem Biznes Konsaltig Serwises. 8 godzin gadania z klonami nonstop. Umordowany bylem jak diabel, polozylem sie kolo polnocy i wstalem o 5. I nadal mam szum w glowie i denerwuje sie. Nikt mnie tak nie wyprowadza z rownowagi jak klony-konsultanci :-)))

05.09.2003
08:02
[63]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]

Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

05.09.2003
08:05
smile
[64]

Gambit [ le Diable Blanc ]

To ja się znowu pochwalę :)
Wejdźcie na podaną stronkę. Po prawej stronie u góry jest news dotyczący recenzji Fallinga :) Niektórzy wiedzą o co chodzi :P Są też zdjęcia...poczytajcie i oceńcie...

05.09.2003
08:11
[65]

Alver [ Generaďż˝ ]

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Dobrze... interesuje mnie prawie wszystko. Na początek proszę o odrobinę rozpusty, po której chciałbym się oddać nałogowi picia piwa. Jeśli barman zrozumie, istotnie, słabość mej natury i sakiewki to z pewnością udzieli mi kredytu.
Więc jak?

No i zapomniałbym o dobrych manierach. Dzień dobry wszystkim.
A teraz, co z moim zamówieniem? :)

05.09.2003
08:27
smile
[66]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ten jak zawsze. Wszystko na juz! :-)))
Czesc Alver. Co tam w szerokim swiecie? ;-)

05.09.2003
08:42
[67]

Alver [ Generaďż˝ ]

Witaj roth, witaj. Co tam w szerokim świecie to nie wiem. Nie jestem światowcem :) Ale w moim ograniczonym rozumie zapaliła się czerwona lampka... Zamówienie nie zostanie zrealizowane? Tak? Albo, co bardziej prawdopodobne, nikt tutaj nie udziela kredytu... Wariant optymistyczny zaś zakłada, iż na realizację przyjdzie mi czekać do następnego lata :)

05.09.2003
08:47
smile
[68]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Alver--> Bierz sam. Policzymy sie pozniej. I jakos to sprobuje beermance wyjasnic :-))

05.09.2003
08:53
smile
[69]

Alver [ Generaďż˝ ]

Sam? Rozupstę? To ja myślałem, że... hmm... karczma ma w tym zakresie pewne możliwości, hmm... organizacyjne :)

05.09.2003
08:55
smile
[70]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Alver--> A w zyciu! No przynajmniej mnie nic na ten temat nie wiadomo. Zadnych zdolnosci organizacyjnych w tym zakresie przy mnie nie przynoszono :-))))

05.09.2003
09:16
smile
[71]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Alver --> no dobra dobra juz dostaniesz na kreche tego piwska tylko znikaj mi zza baru bo jeszcze chwila a wszystkie pokale wytluczesz! :-))) a tak przy okazji witaj, straszliwie dawno Cie tu u nas nie bylo. Gdzies sie szlajal? :-)

rothon --> mam prosbe - sam rusz dupsko za bar i klientow obsluz a nie wpuszczasz ich zeby mi balaganu narobili :-)

Gambit --> gratulacje... fantastucznie to opisales i bardzo dobre zdjatka wybrales. Przez ulamek sekundy zastanawialam sie czy nie dasz tych z serii: "tabaka" :D a co do zdjatek... kiedy mi je wyslesz na plytce albo na @?? cio??

05.09.2003
09:21
[72]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Holgan --> Zastukaj do mnie wieczorem na GG, albo zadzwoń, to Ci wyślę te zdjęcia, bo przecież musisz je od razu odbierać...

05.09.2003
09:22
smile
[73]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Hahaha, ale ja nie umiem obslugiwac klientow :-)))))

Nie dalej jak dzis slyszalem dialog dwojga uczniow szkol srednich.
On: Oj, w przyszlym tygodniu musze zaliczyc praktyki.
Ona: A co na tym zaliczeniu bedziesz musial zrobic?
On: Obsluze jednego klienta i spoko!

Hahahahaha, w szkolach gastronomicznych to maja przerabane. Faceci musza obslugiwac klientow :-)))

05.09.2003
09:39
[74]

Alver [ Generaďż˝ ]

rothon - no to trudno, mogę sobie darować... sam rozpusty nie będę uprawiał... choćby w ciemnym kącie. :) A co do obsługiwania klientów, to - jako prosty gnom - wyczułem jakąś aluzję, ale nie zrozumiałem dokładnie :) Mógłbyś wyjaśnić dlaczego współczułeś temu uczniowi?

Holgan - witam również. Nie było mnie, owszem dawno. Byłem zajęty :D

05.09.2003
10:32
smile
[75]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

dziĘdobry :o)

Do domu uciech przychodzi facet w średnim wieku. Poprosił o pannę, po czym
spędził z nią fantastyczną noc. Kiedy rano podchodzi do szefowej próbuje uregulować należność.
- Ile się należy - pyta
- A nic... - odpowiada przełożona - był pan świetny!
Facet się zdziwił:
- Jak to? Taka cudowna noc i nic nie płacę?
- Nic, nic, proszę, jeszcze to dla pana - dodaje szefowa przybytku wręczając
gościowi 200 zł.
Faceta zamurowało. Nie dość, że poużywał w najlepsze, to jeszcze dostał 2 stówy.
Na drugi dzień pochwalił się swoją przygodą koledze. Ten zaś też chciał
spróbować. Podobnie jak poprzednik spędził fantastyczną noc z panną. Rano podchodzi do szefowej:
- Ile się należy?
- A nic, nic spokojnie... był pan świetny. Po czym wręcza facetowi 50 zł.
Konsternacja...
- Super - mówi facet - nie dość, że było fajnie to jeszcze kasa za to, ale
mam pytanie - kontynuuje - Dlaczego dostałem 50 zł, kiedy mój kolega wczoraj
za to samo 200?
- Wie pan - mówi szefowa - Wczoraj to była satelita, a dziś tylko szło
na kablówkę...




05.09.2003
10:35
[76]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień Dobry : ))

05.09.2003
10:39
[77]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Dzińdybry ;-P

05.09.2003
11:17
[78]

tygrysek [ behemot ]

witam serdecznie o poranku


a tak sobie wrzucę ulubiony ostatnio utworek, który porywa moją psychikę
czy te słowa są głupie ??


Reni Jusis - Kiedyś Cię znajdę

Ile jeszcze mogę znieść
Niepewność obezwładnia mnie
Czekam licząc każdy dzień
W nadziei, że pojawisz się
Byłam kiedyś już o krok
Wyraźnie wyczuwałam Go
Trafiłam jednak na Twój cień
Mimo tego ciągle wiem

Kiedyś Cię znajdę...znajdę Cię
W końcu znajdę
Jestem coraz bliżej wiem...

Kiedyś Cię znajdę...znajdę Cię
W końcu znajdę
Jestem coraz bliżej....

Ile jeszcze mogę znieść
Cierpliwość kiedyś kończy się
Ostrożnie stawiam każdy krok
Tak łatwo jest popełnić błąd
Czasem w stresie boję się
Że nagle mogę minąć Cię
Jak rozpoznać że to Ty
Będę szukać Cię z całych sił...

Kiedyś Cię znajdę...znajdę Cię
W końcu znajdę
Jestem coraz bliżej wiem...

Kiedyś Cię znajdę...znajdę Cię
W końcu znajdę
Jestem coraz bliżej....

Kiedyś Cię znajdę...znajdę Cię
W końcu znajdę
Jestem coraz bliżej...

05.09.2003
14:10
smile
[79]

K@mil [ Wirnik ]

Dzień dobry, pozdrawiam wszystkich, wróciłem po szkole :-P Dzień minął średnio spokojnie. Na fizyce kobieta zapowiadziała na 15 klasówke, potem na historii gadaliśmy o drugiej wojnie światowej. Na polskim było o mitologicznych teoriach strorzenai świata, WF to siatkówka, matma - Pani nie było, szukała dziennika bo zgubiliśmy a chciała sprawdzian wpisać, nie znalazła :-). Było ze starzystką, ostatnia plastyka to non stop pisanie. I ja mam pytanko do wszystkich:

Czy zna ktoś (po poslku) jakaś strone dotyczącą krajów niemieckojęzycznych (niemcy, austria, lichtenstein, szwajcaria). Zaraz wyjaśnie dlaczego mnie to interesuje (a przy okazji sie bezczelnie pochwale) :-). Otóż nasza klasa pierwsza zgłosiła się do jakiejś łódzkiej firmy (nie wiem jaka firma) co pierwszej szkole której się zgłosi dofinansuje wyjazd. No i od 2 - 16 listopada moja klasa jedzie z jedną inną o rok młodszą do tych krajów :-) Głowną baze mamy prawdopodobnie w szwajcarii, ale często zmieniami miejsce zamieszkania - będą co najmniej 4 różne lokalizacje. Alpy szwajcaskie, jezioro bodeńskie, monahium, niemieckie autostrady... nei moge sie już doczekać :-) Tylko moja wiedza na temat tych krajów jest dosć kiepska. Co prawda będzie przewodnik gadający po naszemu co będzie opisywał to co widzimy, ale wypadało by coś wiedzieć :-P I jeszcze raz przepraszam za chwalenie się ;-)

05.09.2003
14:13
smile
[80]

TrzyKawki [ smok trojański ]

" Kto się późno położy i wcześnie z łóżka wyskoczy, ten od tego głupieje i nie widzi na oczy"

To porzekadło ludowe sprawdza się jednak w całej rozciagłości.
Poczynając od rana: przed goleniem na pędzel wycisnąłem pastę do zębów

A przy okazji:
Holgan -
SZWARGOLIŁ to ten wasz Kopiernik. Albo inny Rydzyk (ten co Ma Ryja).
Ja zaś posługuję się (niemal ) przepiękną polszczyzną :-P
I proszę nie traktować gości obcesowo.


rothon -
A kto lubi klony? Przecież nawet oni sami sie nie lubią. Widać to na pierwszy rzut oka :-)

05.09.2003
14:16
smile
[81]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Cześć K@mil - Takim to dobrze! Weźcie mnie ze sobą. Nie jestem duży, nikt nie zauważy!

05.09.2003
14:16
[82]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

to pewnie pare radyjek samochodowych przywieziecie... :P

;)

strony o tych krajach nie znam ale powiem Ci wierszyk:

"Ich liebe Dich,
Mich reizt deine schone Gestallt..
und bist du nicht willig so brauch ich gewallt!..."

:P

zgaduj-zgadula: kto to napisal? ;)

05.09.2003
14:22
smile
[83]

K@mil [ Wirnik ]

TrzyKawki, zgoda :-) Tylko musisz zapisać siedo mnie do klasy, bo obcych nie bierzemy :-P

Mazio, ja nie umiem niemieckiego :-P Ale to będzie chyba....

Ja lubie Cię
Mnie drażni już Twoja osoba
I jesteś niechętny więc potrzebuje władza (?)

Naprawde nie umiem niemieckiego :-)

A radia to po co ? Jekiegoś Merca weźmiemy ;-P

05.09.2003
14:26
smile
[84]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

@Kamil --> "Podoba mi sie ten zolnierz" - gen.G.Patton :D
wezcie dwa bo mi sie juz Ikarusy znudzily... :D

wierszyk to Jaś Wolfgaś Goethe..

Kocham Cie..
"bierze" mnie Twoja osoba..
a jesli mi nie dasz to sam sobie wezme jak mi sie spodoba...

w wolnym tlumaczeniu oczywiscie!! :P

:D

05.09.2003
14:28
smile
[85]

K@mil [ Wirnik ]

Mazio, szlag, ja to tłumaczyłęm dosłownie :-P Ok, chcesz mercedesa... Po znajomości dostaniesz za darmo, jeszcze jakiś chętny ? :-)

05.09.2003
14:29
smile
[86]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mogę wziąć...

05.09.2003
14:31
smile
[87]

K@mil [ Wirnik ]

TrzyKawki, zapisałem :-) Tylko podajcie model i kolor :-P Uwaga, jeszcze tylko kilka osób bo bierowców zabraknie :-)

05.09.2003
14:34
smile
[88]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Najlepiej to seledynowy jak ... słonik :-)
Ale w sumie może być każdy, bo jakoś ostatnio zleniwiałem i chodzić mi sie nie chce...

05.09.2003
14:34
smile
[89]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

mi przywiezcie moze Audi - bo potem mi sie pomyli i wezme tego, ktory nalezy do TrzyKawki...

co do tlumaczen:

doslownie to mozna tylko tlumaczyc z polskiego na nasze... :D

05.09.2003
14:54
smile
[90]

K@mil [ Wirnik ]

TrzyKawki, ok :-)

Mazio, a moze BMW ? ;-)

05.09.2003
17:31
smile
[91]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

tygrysek ----> też to lubię :)

05.09.2003
17:33
smile
[92]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

<

Salve !

Holgi ---> no no no - dziś tu też i czysto, i schludnie - chylę czoło - ale :

te noce za barem
i świty w porządkach
<bez pomocy rothona>
mogą sprawić
że przyjedziesz do Pozka
mocno wykończona...

rothon ---> to może byśmy coś razem "zrobili" ;-) - np. pograli kiedyś w NW ? - co mi właśnie w nocy po łbie chodziło... :-)))

TrzyKawki --->

Mickiewicz ze Słowackim
przewracają się w grobach
.. z zazdrości
kiedy Lizus z Grafomanem
grają w poetyckie
kości...


btw - posiałem tu gdzieś książeczkę do nabożeństwa, jak ktoś znajdzie, to proszę - niech podeśle do Kącika ;-)

>

05.09.2003
17:34
smile
[93]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Tigre, Piotrasq ----> no to jest Nas trzech ;o) nawet sobie kupilem plyte :o)

05.09.2003
18:30
smile
[94]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Angelo ------> właśnie zainstalowałem ponownie NWN. Może się kiedyś spotkamy we trzech ? Ale najpierw muszę przejść singlowego Shadows of Udrentide.

05.09.2003
18:42
smile
[95]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

>
Piotrasq ---> bardzo mi się ten pomysł podoba ! Zatem, kończ jak najszybciej tego singla (ale baw się dobrze - rzecz jasna:-) i jak wreszcie przyłapiemy kiedyś rothona o "ludzkiej porze" hiehie - rozpoczniemy magiczną przygodę:-)

>

05.09.2003
19:01
smile
[96]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Piotrasq,Angelord -----> to moze i mnie wezmiecie pod uwage ? chyba juz pojawil sie pakiet NWN+SoU za 129 pln ?

05.09.2003
19:07
smile
[97]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Kanon -------> noo nie wiem... zastanowimy się.
:D

05.09.2003
19:12
smile
[98]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Piotrasq -----> Ty byc wielka Wojownik Ty przyjac mnie na giermek ja byc dobra Twoja posluggacz ;oD

05.09.2003
19:13
smile
[99]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

<

Kanon ---> noooo... cały czas się zastanawiamy ;-D <btw - pojawił się, widziałem go chyba w MedMark.>

>

05.09.2003
19:14
smile
[100]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

No - chyba, że tak :)

05.09.2003
19:16
smile
[101]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

>

hiech... ale tu macie korupcję ;-D

>

05.09.2003
19:21
smile
[102]

Deser [ neurodeser ]

Dzień dobry :)

ej, chłopaki, ja tez mam płytę (płyty :) NWN nawet sklepowe :)

dostałem dziś w prezencie nowy CKOD :) tekstów wolę nie cytować bo jeszcze zbanowany zostanę :D

Co do Reni to będę miał odmienne zdanie :) Kanon, przecież nie takie numery robiliśmy :)

a cały ten chaos wynika z nadmiernego zużycia imbryka :D

Jeżeli coś bredzę to wybaczcie, w końcu młody juz nie jestem ;P

05.09.2003
19:37
smile
[103]

Deser [ neurodeser ]

Tekst dnia :))))

"27.03.2003 10:28
nie znam go dopiero sie dowiedziałam ze ktos taki istnieje i mysle ze był psycholem
pyza"


rewelacja :D

05.09.2003
19:38
smile
[104]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Deser -----. co do reni cos w tym numerze musi byc bo spiewam (nuce) go od 7 dni i nie moge przestac , dodam tylko ze Kupilem tez Kosheen i jest BOSKIE :o))))))))))))))

Przyjezdzam we wtorek rano, bede spal u Skutera albo w ogole nie bede spal....

05.09.2003
19:46
smile
[105]

Deser [ neurodeser ]

Kanon - ja mam złe doświadczenia z artystami :) To chyba kwestia dawnej pracy. Miałem z nią okazję zamienić parę słów dawno temu (zakręcona ?) I jakoś nie mogę się pozbyć wizerunku - "produkcja".
Ja polecam CKOD najnowszy :) Sami się wyprodukowli, a że są brutalni i bluzgają... jest w tym metoda :) Nowe nagranie znanej ci kapeli mojego kolegi, w którym sobie rzucił raz bluzgiem błyskawicznie znalazło się na drugim miejscu amatorów :) Ale nie obawiaj się, do takich chwytów się nie posunę :D

05.09.2003
19:50
smile
[106]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Deser ----> hehehe a tos mnie ubawil, wlasnie wyobrazilem sobie jak bluzgasz do mikrofonu hehehehehe

LOL!!!!

05.09.2003
20:03
smile
[107]

K@mil [ Wirnik ]

Witam wieczorkiem :-)

05.09.2003
20:05
smile
[108]

Deser [ neurodeser ]

Kanon - no to się cieszę :) I uściski zasylam :D A jak już trafisz do Skutera to wiesz, że ja też dotrę, tylko daj znać :)

05.09.2003
20:12
smile
[109]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Ksiądz umówił się z ekstra laską, ale pech chciał, że akurat wypadło mu odprawiać drogę krzyżowa. Prosi wiec wikarego, aby ten go zastąpił.

- Zgoda! Zabaw się przyjacielu - odpowiada wikary.

- Ale pamiętaj - dodaje ksiądz - abyś nie kończył nabożeństwa, zanim ja nie wrócę!
Ksiądz zabawił się za długo, spóźniony biegiem wraca do kościoła i zdziwiony widzi, ze droga krzyżowa jeszcze trwa. Wchodzi do kościoła i słyszy:

- Stacja 158 - Jezus wzięty do wojska. Śpiewamy "Przyjedź mamo na przysięgę ......"

05.09.2003
20:14
smile
[110]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Mecz Anglia-Polska, stadion Wembley, 100 tysiecy ludzi
na trybunach.
Druga połowa, Polska wygrywa 1-0, kibice szaleją,
wrzeszczą i ogólnie jest fajno. Wszyscy oczywiście stoją,
wszyscy oprócz jednego faceta, Polaka, który zamiast patrzeć na
gre ostro sie onanizuje, nie zwracając na nikogo uwagi. W pewnym momencie ktoś to zauważa i zaczyna sie przyglądać.
Potem szturcha drugiego i już po chwili duża grupa ludzi patrzy na ostro walczącego z "klejnotem" Polaka. Kilka minut póżniej cały stadion patrzy już na faceta, który nadal nie wie jakie wzbudza zainteresowanie. Nawet telewizyjne kamery sie na nim skupiły. Wreszcie zawodnicy obu drużyn zauważyli brak dopingu > i też patrzą tam gdzie wszyscy.
W końcu UUUUHHHH!!! Facet skonczył, czerwony z wysiłku, ale
szczęśliwy schował interes, wyciagnął papierosy i zapałki. W tym momencie widzi, że cały stadion patrzy w milczeniu na niego. Gościu zamiera z fajką przy ustch i zapalona zapałką, spogląda powoli wokoło i w końcu mówi zezrezygnowaniem: - Niieee, no nie mówcie że tu nie wolno jarać!!!

05.09.2003
21:05
smile
[111]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Żadnej Reni Jusis!

Kanon - Kiedyś przez cały dzień podśpiewywałem sobie "Mydełko Fa". Myślisz,że też cos w tym jest? :-P

Angelord - Lizus z grafomanem? - jakieś rozszczepienie osobowości? :-P

Ja też sobie zapalę...

05.09.2003
21:07
smile
[112]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam

Hehe, tym razem miło widzieć że w Karczmie pustki, bo to najprawdopodobniej oznacza, że wszyscy zasiedli przed TV celem obejrzenia Najwspanialszego Filmu Świata, czyli Star Wars :-)
Dziś jest to Epizod IV - "Nowa Nadzieja". Kolejne trzy części Trylogii ujrzymy prawdopodobnie w tygodniowych odstępach.
Do boju potężna Floto Imperium! :-)

05.09.2003
21:31
smile
[113]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Jezu jak się cieszę
Z tych króciutkich wskrzeszeń
Kiedy pełną kieszeń znowu mam
Znowu mogę myśleć
Trochę jakby ściślej
I wymyślać śmiało nowy plan

I pięknie jest
Nieskromnie bardzo jest

Kiedy mija, tak jak wszystko
Ta euforia kilkudniowa
Wstawać i pracować i mieć
Nie bardzo mogę
Nie bardzo mogę nie
Nie bardzo chcę

Jezu jak ja lubię
Jak ja bardzo lubię
Chyba tak nie umie lubić nikt
Lubię się zaszywać
Lubię nadużywać
Szukam wciąż okazji
I je mam

I pięknie jest
NIeskromnie bardzo jest

05.09.2003
21:31
smile
[114]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser -------> posłuchałem sobie tego "Surf Punka", jak to nazwałeś, i niektóre kawałki nawet mi się podobają :)))
Słychać, że robią to mili, grzeczni amerykańscy chłopcy z dobrych domów, którym się wydaje, że grają ostrą muzykę, ale na lekkie letnie imprezki się to nadaje...

05.09.2003
21:57
[115]

ZeTkA [ ]

holgan ---> oj dziekuej spalam bardzoo dobrze z lozeczka zrobilam sobei saune ;))
spalam w grubym sweterku bod gruba pierzynka i przy zamknietym okienku i wiesz co chorobka juz prawie skapitulowala ;))
dzis jeszcze raz powtorka z rozrywki a jutro a jutro bede zdrowa ;))) wiem to napewno ;))

tygrysie ;)) oj te slowa sa sa poprostu sa no prawdziwe sa ;)))


no a teraz zmykam juz idem kurowac sie ;))

papa i cmokow 102

05.09.2003
22:00
smile
[116]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Tylko nie rozgrzej się za mocno

05.09.2003
22:02
smile
[117]

garrett [ realny nie realny ]

PELLAEON --> Admirale nie chciał bym tu prowokacji urządzać lub sabotażu ale ....Gwiazda Śmierci już się pcha w nasze łapki a Red 5 niedługo wystartuje :)))) Long live rebellion :))))

05.09.2003
22:08
smile
[118]

pasterka [ Paranoid Android ]

witam:))

haha!! a ja mam Harry Pottera najnowszego:)) zaraz ide czytac:)) zaledwie 800 stron przed mna;)

05.09.2003
22:08
smile
[119]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

garret -----> nie chcę się wtrącać, ale rebelianci reprezentowali tylko wstecznictwo, anarchię i warcholstwo, więc nie wiem, czy stajesz po właściwej stronie mocy...

05.09.2003
22:18
smile
[120]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Racja!

05.09.2003
22:25
smile
[121]

garrett [ realny nie realny ]

Piotrasq --> zawsze po jasnej stronie mocy :) już wkrótce świeżutki powiew anarchi i rebeli ogarnie galaktykę :))) A Gwiazda Śmierci coraz bliżej i bliżej :))

05.09.2003
22:43
smile
[122]

K@mil [ Wirnik ]

Pasterka, a ja znam strone z pirackim tłumaczeniem po polsku, przeczytałem 33 i pół rozdziału, nie bardzo chce mi się czytać po angielsku bo są 3 powody:

1. Nie jestem z tego orłem
2. Za droga
3. Jak ściągne z netu nie zamierzam gapić się w maczek tekstu na monitorze.

05.09.2003
23:02
smile
[123]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczór :)
ble, ble, ble :) czy jakoś tak :D

Piotrasq - to ściągnij jeszcze siostrze jako bonus ode mnie NOFX, Operation Ivy, Minor Threat i Rancid :) Klasyków pora poznać :D Impreza na gołe klaty na działce :DDDD Super show :)
w razie problemów www.punkrock.org i wyszukujesz nazwę kapeli, całkiem legalne mp3.

05.09.2003
23:05
smile
[124]

Deser [ neurodeser ]

a, i jeszcze Danzig choć to trochę inna bajka :)

Imperium kontratakuje :D

05.09.2003
23:09
smile
[125]

K@mil [ Wirnik ]

Lece. Do widzenie Państwu :-)

05.09.2003
23:14
smile
[126]

Deser [ neurodeser ]

Dobrej K@mil :) i miłego wstawania :)

05.09.2003
23:20
smile
[127]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser ----> na razie najbardziej spodobały mi się Bowling For Soup "Punk Rock 101" i Burning Brides "Arctic Snow".
Ten drugi leci teraz na okrągło. Uwielbiam takie brzmienie gitar :)

05.09.2003
23:25
smile
[128]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Szukam pomocy, w temacie Heroes III w sieci, wiecie cos w temacie ?

05.09.2003
23:31
smile
[129]

Deser [ neurodeser ]

Piotrsq- nic mi te nazwy nie mówia :) Co nie znaczy, że są cos nie tak. Pamiętam jak Green Day grał koncerty w Polsce i spali po ludziach :D Dziś już pewnie tego nie robią :D

05.09.2003
23:48
smile
[130]

tygrysek [ behemot ]

świetnie ... poprostu cudownie
Kraków jest pięknym i porąbanym miastem
właśnie mnie okradli ...

prawie 100 PLN i telefon za 1000 PLN :(
poprostu świetnie





waaaaaaaaaaaark

05.09.2003
23:58
[131]

hetman [ Generaďż˝ ]

A ja szukam sciag na stosunki miedzynarodowe. moze ktos gdzies ma albo jakas strona?

06.09.2003
00:19
[132]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Garett -> Jak to czasem mawiają: "You may have won the battle, but the war is not over yet!" :-)))
Właśnie dlatego ostatnio najlepsi agenci Wywiadu Imperium inwigiują prywatne życie niejakiego Dżordża L. - jest On podejrzany o kolaborację z rebelią, jako że Jego dzieło zawiera jej propagandę! :-)

Piotrasq -> Święte słowa! :-)))
I pomyśleć że najtęższe Imperialne mózgi ciężko harowały by obalić przeżartą od środka Starą Republikę, a jej zwolennicy zrobili taki wredny kawał, powołując rebelię a potem Nową R. :-)

Tygrysku -> Eh, niestety wiem jakie to uczucie.
Co prawda w moim przypadku utracona wtedy suma to tylko niecałe 30 zł. Jednak złość taka sama, bez różnicy czy to 30zł czy złotówka.
Jak znam życie wszystko odbyło się pośród tłumu ludzi, który nagle stracił oczy i uszy :-(

06.09.2003
00:23
[133]

tygrysek [ behemot ]

PELL --> gdyby nie było ich czterech i nie mili noża to bym przerobił ich buźki na miazgi ... jestem zły ... strasznie zły !!

dobrze, że z tego pieprzonego telefonu kartę dało się szybko wyciągnąć, bo przynajmniej karty nie straciłem :(

06.09.2003
00:38
[134]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Tygrysku -> Dobre i to (tzn. karta).
A ja właśnie moją sytuację sprzed dwóch lat miałem podobną - czterech czy pięciu i zachowanie na zasadzie "w kupie jesteśmy pany".
A na dodatek cała sytuacja miała miejsce w tramwaju w którym troche ludzi było. Oczywiście sami "ślepi" i "głusi", zapatrzeni w okna. No i to daje bandziorom do zrozumienia, że zawsze mogą sobie pozwolić na więcej.
Chodziłem nabuzowany przez resztę tygodnia.
Nie wiem czy warto byś tracił jeszcze czas idąc z tym na policję - całkiem możliwe że spiszą co tam trza i tyle, albo będzie tekst o "niskiej szkodliwości społecznej" i "wykrywalności tego typu przestępstw". Jeśli jednak zgłaszasz kradzież, to życzę by zabrane żeczy się odnalazły (może kolesie byli już notowani, są znani w okolicy, albo coś).


Chyba na dziś się już pożegnam i spać pójdę.

I niech Szara Strona Mocy zawsze będzie z Wami :-)

Bywajcie!

06.09.2003
00:46
[135]

tygrysek [ behemot ]

PELL --> wszystko się zdarzyło pod kościołem mariackim ... o 23:00 ... nie chciałem sprawdzać czy blefują, że mają nóż, więc oddałem telefon ...

więc dobranoc Karolu

06.09.2003
02:49
[136]

tygrysek [ behemot ]

dobranoc wszystkim

i tym miłym akcentem kończę czternasty tysiąc postów :)

06.09.2003
05:16
smile
[137]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

TrzyKawki--->

"Lizus z grafomanem? - jakieś rozszczepienie osobowości?

no fakt.... Ciebie przecież w artystycznej materii nie ma i nigdy nie było... A rozszczepiona osobowość jest i tak lepsza, niż żadna - choćby nawet drobiem podszyta...- i cuchnąca kawą - parzoną raz trzeci....:-)

06.09.2003
06:11
[138]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tygrysie, jak to mozliwe? O 23:00 pod kosciolem mariackim jest kupa ludzi. Dzikie tlumy doslownie.

06.09.2003
07:28
smile
[139]

lizard [ Generaďż˝ ]

dziendoberek :)

06.09.2003
09:30
smile
[140]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

dziĘdobry :o)

06.09.2003
10:47
smile
[141]

Deser [ neurodeser ]

dzień dobry :)

06.09.2003
11:23
smile
[142]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dzień dobry :)

06.09.2003
11:24
smile
[143]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

To się nazywa, pełna kultura :oD

06.09.2003
11:25
smile
[144]

lizard [ Generaďż˝ ]

wiesh jak ktos ma nad glowa wieze palacu kulturalnego to .. zobowiazuje hehie

06.09.2003
11:38
smile
[145]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

lizard ----> a jak ktos ma wieze kontrolna ? to co wtedy ? ;o))))))

06.09.2003
11:48
smile
[146]

Deser [ neurodeser ]

Skoro się już ukulturalniłem to teraz na rowerek :) Jadę odebrać drobniaki za stary sprzęt :D

06.09.2003
11:56
smile
[147]

K@mil [ Wirnik ]

Witajcie ludzista w ten śliczny sobotni poranek :-) Ja zarazlece na świat wyścigów i wysypisko, wpadam tylko na chwilke :-P

06.09.2003
11:58
[148]

ZeTkA [ ]

bry dzionek
smark smark ;))

zycze udanego weekendu

papa

06.09.2003
12:33
smile
[149]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

ROOOOOOOAAAAAAARRRRRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!

:-P

:-)

8-)

ZIEEEEEEEEEW


dziekuje...

06.09.2003
12:55
smile
[150]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

150

06.09.2003
13:16
smile
[151]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

^^ No właśnie. I co w związku z tym proponujesz ?

06.09.2003
13:21
smile
[152]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

moze po piwku ?

:oD

06.09.2003
13:24
[153]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

pobudka...

06.09.2003
13:29
smile
[154]

grabula [ Chor��y ]

Dzień dobry wszystkim,
mam nadzieje ze slonce ktore widze za oknem udzieli sie wszystkim tak jak mnie :)))

06.09.2003
13:33
[155]

grabula [ Chor��y ]

----->kanon chcac zrobic tosty, na jaka cyferke mam nastawic to diabelstwo 1;2;3;czy 4? zo odpowiedz z gory dziekuje.

06.09.2003
13:38
smile
[156]

Deser [ neurodeser ]

Już po wycieczce :)

grabula - zjedz na zimno :D U mnie też słonko świeci :)

06.09.2003
13:59
smile
[157]

grabula [ Chor��y ]

----> Deser, we Wrocku slonko zawsze swieci
zpraszam na gorace tosty i herbatke z cytrynka.

06.09.2003
14:01
[158]

tygrysek [ behemot ]

witam serdecznie

zakładam nową Karczmę

06.09.2003
14:05
[159]

tygrysek [ behemot ]

nowa Karczma !!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.