GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

GRACZ kontra żona

15.12.2001
23:02
[1]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

GRACZ kontra żona

Zonaci gracze - jak sobie radzicie z zonami, chcac oddawac sie swojej pasji ? Bo mnie chyba grozi rozwod lub co najmniej seperacja.

15.12.2001
23:06
[2]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Bardzo ciekawy wątek, na pewno potem coś napiszę, ale teraz nie mam czasu :(((

15.12.2001
23:07
[3]

Taunis [ Konsul ]

a ja nie mam zony i smieje sie z waszych problemoof - BUHAHAHAHA :P

15.12.2001
23:13
smile
[4]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Taunis---> ja tez sie smialem... do czasu. A zarzekalem sie, ze nigdy...

15.12.2001
23:16
[5]

Taunis [ Konsul ]

ja sie nie zarzekam, bo "wpasc" kazdy moze, ale posmiac sie chyba z was moge? :)

15.12.2001
23:17
[6]

Taunis [ Konsul ]

Emote: Poklada sie ze smiechu

15.12.2001
23:21
smile
[7]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Taunis---> smiej sie, smiej. Ale ja grubo trzydziestke przekroczylem, zanim to nieszczescie mnie spotkalo ;-)

15.12.2001
23:34
[8]

Giersik [ Pretorianin ]

A ja mam przefajną żonę. I tyle. (byle nie przeginać ;o)

15.12.2001
23:36
[9]

Taunis [ Konsul ]

Bodokanek --> LOL

15.12.2001
23:42
smile
[10]

magre [ Konsul ]

Żonaci maniacy kompów łączcie się! I TY bedziesz kiedyś miał ten problemik!!!!!! Rozwiazanie jest proste- pokazać JEJ co ciekawsze wątki na GoL-u jak załapie to ok , jak nie to po co mi taka żona?!? 14stażem pozdrawia

15.12.2001
23:45
smile
[11]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

magre---> 14 lat zonaty czy 14 lat grania ?

15.12.2001
23:47
[12]

Taunis [ Konsul ]

14 (zycia za soba) to ja mialem calkiem niedawno...

15.12.2001
23:47
[13]

Taunis [ Konsul ]

lat ofkoz :)

15.12.2001
23:48
smile
[14]

magre [ Konsul ]

Bodokan----> 14 lat temu nie było kompoterow ofkors! pozdr

15.12.2001
23:51
smile
[15]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Taunis---> to ja mam chyba wiekszy staz w graniu, niz ty lat :-))). A tak wogole, to jest watek dla zonatych graczy mlokosie...

15.12.2001
23:52
[16]

AnankE [ PZ ]

Bodokan--> a co jesli jest na odwrot?! :-)))

15.12.2001
23:55
[17]

Taunis [ Konsul ]

"maluch..?" :)

15.12.2001
23:55
smile
[18]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

magre---> ja gram od 16 lat ( ZX Spectrum ), a zonaty jestem 1.5 roku, to chyba wszystko tlumaczy :-)

15.12.2001
23:55
[19]

Taunis [ Konsul ]

Bodzio --> "niedawno" to pojecie wzgledna - pamietaj!

15.12.2001
23:56
[20]

Taunis [ Konsul ]

Boddo --> to nie grasz dluzej niz ja zyje - nie boj zaby... :)

15.12.2001
23:57
smile
[21]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

AnankE---> wspolny problem :-))

15.12.2001
23:58
smile
[22]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Taunis---> jasnowidz jestes, czy cos - zgadles moje prawdziwe imie :-)

16.12.2001
00:03
[23]

Taunis [ Konsul ]

a od czego to zdrobnienie Bodzio? Od Bogdan czy jak?

16.12.2001
00:06
[24]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

No prawie - Boguslaw

16.12.2001
00:09
[25]

Taunis [ Konsul ]

Emote: drapie sie po glowie faktycznie - nie pomyslalem :)

16.12.2001
00:14
smile
[26]

Astrea [ Genius Loci ]

AnankE --> graczki (kontra mężowie) łączcie się !!!

16.12.2001
00:18
smile
[27]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Mezow graczy jest raczej wiecej, niz grajacych zon :-)

16.12.2001
00:20
smile
[28]

eeve [ Patrycjószka ]

Astera---> a co jesli maz i zona lubia grac a maja tylko jedem komputer nadajacy sie do gier? :) (na szczescie nie beda sie juz dlugo o miego klocic i bic bo kupuja DC... :)...) Graczki kontra gracze?...jak dla mnie brzmi OK :)

16.12.2001
00:22
[29]

Astrea [ Genius Loci ]

eeve---> cholerna wieczna rywalizacja ;)) ja sie poddaję... :-)

16.12.2001
00:26
[30]

AnankE [ PZ ]

Calkiem serio powiem tak: to jest naprawde tragedia kiedy malzenstwo nie potrafi sie dogadac co do sposobow spedzania czasu wolnego. Zwlaszcza jesli jeden z malzonkow dostaje mdlosci na widok kompa, a drugi namietnie gra. Wychodzi, ze gracze obojga plci poznajac kogos powinni w pierwszym pytaniu wyskoczyc z txtem: a co myslisz o komputerach?! ;-))) Bodokan--> nie wiem jak rozwiazac taki problem, kiedy jedna strona nie toleruje zainteresowan drugiej. W tym wzgledzie akurat jestem kompletna pesymistka i uwazam, ze to sytuacja bez wyjscia.

16.12.2001
00:27
smile
[31]

AnankE [ PZ ]

Astrea, eeve--> dlatego ja sie ciesze, ze kompa mam dla siebie. :-)))

16.12.2001
00:29
smile
[32]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

AnankE---> masz niestety racje. Ale moja zona przed slubem wiedziala, ze mam kota na tym punkcie. No coz, moze myslala tak jak zony alkoholikow - a po slubie mu przejdzie...

16.12.2001
00:34
[33]

eeve [ Patrycjószka ]

Bodokan---> to wspolczuje :)

16.12.2001
00:37
[34]

AnankE [ PZ ]

Bodokan--> zakladajac, ze nie zaniedbujesz swoich domowych i rodzinnych obowiazkow, to chyba kwestia zazdrosci o czas. Tzn. ten czas, ktory poswiecasz kupie srubek, plastiku i szkla powinienes poswiec na przebywanie ze swoja polowica. To czyste teoretyzowanie. Marzeniem jest uklad kiedy gierkuja i on i ona, a w domu sa dwa komputery w sieci, z nieograniczonym dostepem do netu. Echhhh... :-)))

16.12.2001
00:39
smile
[35]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

AnankE---> no i znowu masz chyba racje :-) eeve---> dziekuje :-)

16.12.2001
00:40
smile
[36]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Ja gram mimo tego, że żona się buntuje. Znalazłem jednak z czasem złoty środek i potrafię powiedzieć żonie "dość" ;)) Tak naprawdę, to komputerowi potrafię powiedzieć "dość" :))))))

16.12.2001
00:44
smile
[37]

eeve [ Patrycjószka ]

AnakE---> masz calkowita racje z tym pytaniem sie "co myslisz o komputerach?" :) Choc z drugiej strony mysle ze do wszystkiego mozna czlowieka przekonac i przyzwyczaic. Ja na przyklad uwazalam, ze tylko 'bezmozgi' moga grac w strzelanki,a kilka miesiecy po slubie po namowach mojego lubego loilam w Quake`a (no... probowalam ale nie szlo mi za dobrze), a potem w CounterStrike`a. Tak samo z konsolami - najpierw myslalam ze to dla dzieci, a jak Rysiek kupil GBA to wyrywalismy go sobie niemal. Teraz zamowilismy dreamcasta i nawet telewizor kazalam nowy kupic, zeby sie fajniej gralo (niedlugo zaczynam 'meczenie' o PS2) :))

16.12.2001
00:47
smile
[38]

eeve [ Patrycjószka ]

No, ale przeciez kobieta jak chce to i tak faceta od kompa oderwie :)))

16.12.2001
00:49
smile
[39]

NicK [ Smokus Multikillus ]

eeve ---> musi tego bardzo chcieć :))))))))))

16.12.2001
00:49
smile
[40]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

eeve---> Jezuuu, gdzie ten Rysiek Cie znalazl ? Ale szczesciarz... :-))

16.12.2001
00:49
[41]

eeve [ Patrycjószka ]

Oczyiscie po to zeby sama mogla sobie pograc :P

16.12.2001
00:49
[42]

Szaman [ Legend ]

Eeve: A jestes tego CALKOWICIE pewna...? :)))

16.12.2001
00:51
[43]

eeve [ Patrycjószka ]

Bokodan---> az sie zarumienilam :))

16.12.2001
00:52
[44]

eeve [ Patrycjószka ]

No wiesz Szaman, w moim i kilku innych znanych mi przypadkach to sie sprawdza... :))

16.12.2001
00:54
[45]

Szaman [ Legend ]

Eeve: No to odpowiem tak - wszystko zalezy od tego CZYM kobieta chce oderwac faceta od komputera (i nie, nie chodzi mi o rece! ; PPP)! Jezeli jest warto sie oderwac, to nie ma co do tego watpliwosci (a watpie, czy jakikolwiek facet zechce odejsc od komputera i np. zaczac zmywac naczynia... :)))

16.12.2001
00:57
smile
[46]

eeve [ Patrycjószka ]

Szaman, jakby Ci to powiedziec... do zmywania naczyn tez sa odpowiednie zaklecia :) ale akurat nie o gary mi chodzilo :))

16.12.2001
00:59
smile
[47]

AnankE [ PZ ]

eeve--> jestem zywym przykladem na to, ze jednak nie do wszystkiego mozna swoja polowke przekonac. I facet antygracz jest rownie upierdliwy jak glucha na wszelkie argumenty zona. Lupalas w Quaka?! A ja myslalam, ze tylko ja mam nierowno pod sufitem. ;-))) btw teraz na tapecie mam Deusa.

16.12.2001
00:59
[48]

Szaman [ Legend ]

Eeve: Np. "Slowo Mocy: Won-do-kuchni-zmywac-gary-albo-nie-dostaniesz-kolacji"? ;))))

16.12.2001
01:00
[49]

Szaman [ Legend ]

AnankE: Slonko, Ty sie mialas isc spac, o ile dobrze pamietam...? :)))

16.12.2001
01:01
smile
[50]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Szaman ---> oj, do zmywania naczyń to nawet super laska mnie nie namówi i od kompa nie oderwie ;)) Ale byłym w stanie pewien wyjątek zrobić :)))))))

16.12.2001
01:03
[51]

AnankE [ PZ ]

Przeciez napisalam Szamanie, ze mi sie odechcialo! ; PPP Jak sie przeczyta taka emalie, to caly sen ucieka! :-)))

16.12.2001
01:03
[52]

Szaman [ Legend ]

No coz, zmywanie naczyn... moze ja sie nie bede tu wypowiadal o mnie... ; PPPPP

16.12.2001
01:05
[53]

Szaman [ Legend ]

AnankE: Jezu, mam nadzieje, ze nie odechcialo Ci sie spac z nerwa, albo czegos takiego? ;))) btw., wlasnie siedze i slucham muzyki z IWD... jeeeezu!!! Jaki klimat!!! Super sprawa... ;)

16.12.2001
01:05
smile
[54]

pawel020 [ Carnivale ]

to jeden z wielu powodow dla ktorych nigdy nie bede mial zony , chce byc wolny do konca zycia ! " Żoną mówimy NIE " !!!!!!!!!!!!!!!!!!

16.12.2001
01:06
smile
[55]

eeve [ Patrycjószka ]

AnankE---> to ja sie ciesze ze mam faceta gracza :) zwazywszy na 2 male pokoiki jakimi dysponujemy, to bysmy sie chyba pozabijali gdyby ktores z nas mialo alergie na komputer :) Szaman---> a co powiesz na "umyj naczynia slonko, albo gotuj sam przez nastepne 3 tygodnie?" (na szczescie ja nie musze stosowac takich argumentow, bo moj malzonek z wlasnej woli mi w kuchni pomaga, powiem wiecej... czesto sam upichci pyszny posilek :))

16.12.2001
01:07
[56]

Szaman [ Legend ]

Eeve: No fiu, fiu... tylko pogratulowac (i Tobie i "pomocnikowi"... :)))

16.12.2001
01:07
smile
[57]

NicK [ Smokus Multikillus ]

A ja słucham pewnej pięknej starogreckiej muzyki i jes tmniut :)))))))

16.12.2001
01:08
[58]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Moja zona juz zrezygnowala z tych niecnych prob, jesli chodzi o zmywanie naczyn. Chociaz czasami zdarza mi sie umyc jakis kubek czy kufel :-)

16.12.2001
01:11
smile
[59]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

pawel020---> nie kozakuj, nie kozakuj. Ja tez tak mowilem, he he

16.12.2001
01:14
[60]

AnankE [ PZ ]

pawel020--> a co bys zrobil jesli okazaloby sie taka np. kandydatka lepiej pomyka w dajmy na to Q3 niz Ty i ma lepszy sprzet od Ciebie?! ;-))) Szamanie--> jaki nerw, skarbie?! :-) btw juz wielu sie wypowiadalo na tym forum, ze muza z IWD jest niemozebna. A jak dasz to jeszcze przez kolumny to prosze siadac. Znajac Ciebie..to pewnie wlasnie siedzisz... :-))) eeve--> tylko pozazdroscic. Nie dosc, ze gra i duzo na temat gier wie to jeszcze gotuje. No...no... :-)))

16.12.2001
01:17
[61]

Szaman [ Legend ]

Sloneczko, ja puszczam to przez wieze i mam jeszcze pozmieniane ustawienia w WinAmpie, wiec jakosc jest miodzio... ech, zara sie chyba zabiore za... Planescapa! ;)))

16.12.2001
01:19
[62]

Astrea [ Genius Loci ]

PAX ludziska i do łóżek - czyli do mężów i żon :-))) czas na ... piknik??!!

16.12.2001
01:19
smile
[63]

eeve [ Patrycjószka ]

Granie w Plnescapa? :)

16.12.2001
01:21
smile
[64]

eeve [ Patrycjószka ]

Astrea---> wszystko w swoim czasie ;) (czyli za jakies 25-30 minut)

16.12.2001
01:21
[65]

AnankE [ PZ ]

Bodokan--> skoro Ty ekstremalnie niejako umyjesz kubek lub kufel to co sie dziwisz?! ;-) Szamanie--> wyjasnienie zbedne, w koncu wiem jak jest. :-)))

16.12.2001
01:23
[66]

Szaman [ Legend ]

Astrea: Ja nie moge wrocic do zony, bo takowej na stanie nie posiadam... moge co najwyzej do lozka, ale tylu sie tu ludzi kreci, a ja mam tyle impulsow do stracenia... ;)))) Eeve: Nie tyle grac, co wyciagac i konwertowac muzyke. Mam juz z Icewind Dale, BG1, BG2, teraz czas na Planescape`a... :)))

16.12.2001
01:24
[67]

AnankE [ PZ ]

eeve--> Szaman sie dzisiaj dorwal za konwertowanie muzy z IWD, Baldurkow i jak sie okazuje jeszcze na zab wezmie PT. :-)

16.12.2001
01:24
[68]

Szaman [ Legend ]

No tak... przeciez Ty dokladnie wiesz, jak to u mnie wyglada... ;))))

16.12.2001
01:24
[69]

Szaman [ Legend ]

AnankE: O ile nie zemdleje wczesniej! A w Planescape`a bym sobie zagral...

16.12.2001
01:25
[70]

AnankE [ PZ ]

Szamanq i powiedz, ze ja nie jestem wrozka! Nawet kolejnosc sie zgadza. :*)))

16.12.2001
01:26
smile
[71]

eeve [ Patrycjószka ]

ja o to granie to spytalam tylko z grzecznosci :) (oj eeve idz juz spac, bo zaczynasz tracic kontrole nad klawiatura...)

16.12.2001
01:27
[72]

Astrea [ Genius Loci ]

eeve--> "piknik" o 2 w nocy? a komu sie chce o tej porze...? ;-)) Szaman--> w ostatecznosci masz tez do stracenia dusze w zamian za cyrograf w USC :-)) Trza tylko znaleźć tę jedną jedyną - a godną noszenia na palcu archaicznego zabytku jakim jest obrączka ;))

16.12.2001
01:28
[73]

Szaman [ Legend ]

Dziekuje za grzecznosc - rzecz to w dzisiejszych czasach niezwykla... :) I milych snow! Dobranoc.

16.12.2001
01:30
[74]

Szaman [ Legend ]

AnankE: No przeciez ja Ci juz nieraz mowilem, ze Ty masz moce wykraczajace poza wszelkie wyobrazenia! No i znasz mnie jak zly szelag... ;))) Astrea: Taaaa... z dusza to bedzie klopot, bo tak sie sklada, ze ja juz oddalem... ;)))))

16.12.2001
01:30
smile
[75]

eeve [ Patrycjószka ]

Astrea---> kazda pora na "piknikowanie" jest odpowiednia :))

16.12.2001
01:31
[76]

NicK [ Smokus Multikillus ]

O kogo ja widzę i komu nie mogę od jakiegoś czasu przesłać tej pięknej starogreckiej piosenki :)))) Chyba sobie na święta fundnę nagrywareczkę :))))))))))

16.12.2001
01:32
[77]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

AnankE---> mamy pewien podzial obowiazkow z moja malzonka - ja pracuje, ona "domuje". Konflikt dotyczy czasu wolnego - metalowa skrzynka kontra zona. A czasu zawsze za malo... . Zreszta, pewnie to doskonale znacie - chodzi o ten brak czasu...

16.12.2001
01:33
[78]

Szaman [ Legend ]

UPS! Wlasnie zobaczylem, ze w moim poscie z podziekowaniami i zyczeniami milych snow zabraklo adresata... to mialo byc do Eeve! ;)

16.12.2001
01:40
[79]

Astrea [ Genius Loci ]

eeve--> zalezy z kim i gdzie ;)) Szaman--> czas tedy nadszedl na oficjalne podpisanie paktu o nieagresji i juz masz zonkę jak się patrzy :)). Daj znać kiedy mam wrócic do tego wątku o żonach i mężach ;)) Nick--> ja lubie utworki staro i nowogreckie, nadto nowofunlandzkie, wczesnoczeskie i papuanowogwinejskie... :-)

16.12.2001
01:42
[80]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Astrea ---> Czekam tylko na wiadomość: Mam zaistalowanego WC i rar'a :)))))))))

16.12.2001
01:42
smile
[81]

eeve [ Patrycjószka ]

Astrea---> :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

16.12.2001
01:45
[82]

Szaman [ Legend ]

Astrea: No cooooz... powiedzmy, ze to byloby bardzo trudne do zrealizowania... ;))))))

16.12.2001
01:46
smile
[83]

NicK [ Smokus Multikillus ]

A ja zapraszam co poniektóre osoby do wątku: "ideal piekna"

16.12.2001
01:47
smile
[84]

eeve [ Patrycjószka ]

A ja ide na piknik ;)

16.12.2001
01:48
[85]

AnankE [ PZ ]

Nick--> co oznacza termin "poniektore osoby"?! ;-))) Szamanie--> :***))))

16.12.2001
01:49
[86]

Astrea [ Genius Loci ]

eeve---> zaczekaaaaaj!!!!!! wez mnie ze soba ;)))))

16.12.2001
01:49
[87]

Szaman [ Legend ]

AnankE: No wlasnie... :****))))))))) Eeve: To my nie jestesmy JUZ na pikniku? ;)

16.12.2001
01:50
[88]

Szaman [ Legend ]

Eeve, Astrea: A moze potrzebujecie eskorty, co? :)

16.12.2001
01:51
[89]

griz636 [ Jimmi ]

O'rany ja sie nabawiłem niezlego schiza przez zonke, ma nieprzyjemny zwyczaj przychodzic w nocy (jak akurat zwalczam jakies potwory na moim kompie) i klepie mnie po ramieniu, mówiąc "kochanie idziesz spać?". Kurcze wiecie jak niesamowicie to podnosi klimat grania w takie np avp2?? (kiedys zgrala to klepniecie w ramie z facehuggerem skaczacym na ryj !! TO BYŁO COŚ!!!) Cos jakby force feedback w joyach :)) ...tylko duzo bardziej kosztowna opcja!

16.12.2001
01:52
smile
[90]

eeve [ Patrycjószka ]

Astrea---> to szybciutko, szybciutko chodz ;)

16.12.2001
01:53
smile
[91]

NicK [ Smokus Multikillus ]

AnankE ---> co, gdzie, jak ?? ;)) Wszyskich tam zapraszam :)))))))

16.12.2001
01:53
smile
[92]

eeve [ Patrycjószka ]

Ja swojego Ryslawa jak gral w Thiefa wystraszylam "buuu" :)

16.12.2001
01:54
[93]

Szaman [ Legend ]

A nie dostal palpitacji niebezpiecznych serca? I nie krzyczal, ew. nie lezal i wzywal lekarza? ;)))

16.12.2001
02:00
[94]

Astrea [ Genius Loci ]

NicK--> kobietom nie przystoi pchac sie do meskich wątkow ;)) Szaman--> eskorta potrzebna, ale nie wiem co Eeve planuje, wiec trza ją zapytać ;)) Eeve--> lecę, juz lecę!!! tylko kompa wyłączę :-)))))))))

16.12.2001
02:01
[95]

Szaman [ Legend ]

No to ja czekam na decyzje Eeve... ;))

16.12.2001
02:04
[96]

Astrea [ Genius Loci ]

Eeve--> czyzby tempo spadało...? ;)) ....za zimno pewnie na dworzu. [No nie mowie przeciez ze juz 10 min po czasie na piknik ;))))]

16.12.2001
02:05
[97]

AnankE [ PZ ]

Nick--> bylam, ogladnelam, ale tam jakies takie szowinistyczne klimaty. ;-)))))) Musze sie juz pozegnac. Milo bylo, trzymajcie sie zony i mezowie. :-)

16.12.2001
02:08
[98]

Astrea [ Genius Loci ]

Zapraszam rozmowcow do Karczmy na piwko i czego sobie kto zazyczy :-))

16.12.2001
02:09
[99]

Szaman [ Legend ]

Ja tez zapraszam... : P

16.12.2001
10:12
smile
[100]

eeve [ Patrycjószka ]

Aaaaaa.... <glosne ziewniecie> Cholera, znowu piknik przespalam (tak mnie jakos sen zmogl) ...

16.12.2001
13:02
[101]

Szaman [ Legend ]

Eeve: Ja w kwestii formalnej - pikniki regularnie odbywaja sie w naszej skromnej Karczmie (takie "pikniki pod dachem" ;))))

16.12.2001
13:14
[102]

Eldoth [ Konsul ]

ja bardzo septycznie podchodze do kobiet ktore lubia gry..... takowych nie znam a te co znam chorobliwie nienawidza wprost gierczenia znalezienie niewiasty ktora bedzie dzielic z toba czas przy kompie jest diabelnie trudno znalezc. Pomyslcie panowie tylko.......siadacie z swoimi zonami do qwaka 3 i zaczynacie wspolne fragowianie wasza wybranka wykonuje szybkiego rocket jumpa,zmienia bron na raila i posyla was do piachu usmiechajac sie lekko.Ty wsciekly z pana na ustach probojesz rewanzu.oczywiscie z marnym skutkiem zas w nocy kiedy tuli sie do ciebie ty obmyslasz nowe taktyki:) albo w diablo kiedy uroczo cie zdziela toporem miedzy oczy:)...echh marzenia bede musial chyba zrezygnowac z gier na rzecz (normalnych rzeczy:( ,.....bede musial ogladac z nia brazyliskie telenowele , grac w upiorne karty (no chyba ze bedzie lubila magic the gatchering) .ech ogolnie zadnej stycznosci z pradem:( bede jeszcze jednym z tych nudnych pracohcolikow ktorzy nie maja sil nawet ucalowac zony i od razu wala sie na wyro chrapiac przerazliwie smutno odcinajac przewod zasilania.......Eldoth

16.12.2001
13:31
smile
[103]

AnankE [ PZ ]

Eldoth--> czy moglbys rozwinac bardziej Twoje: "Ja bardzo sceptycznie podchodze do kobiet, ktore lubia gry"??? Jak nalezy to rozumiec? Ze jesli np. ja pisze, ze gram m.in w Q3 to zmyslam? Czy moze cos jest ze mna nie tak, bo nie dziergam zamiast tego skarpet na drutach? Czy raczej chodzilo Ci o niewielki procent kobiet, ktore lubia grac w strzelanki? I dlaczego masz byc wsciekly, ze Twoja luba spuscila Ci baty na arenie? Reagujesz tak kiedy przegrywasz w ogole, czy dlatego ze to z kobieta? A dlaczego, ze mozna jej np. pogratulowac i kladac sie spac, zamiast obmyslac strategie zemsty, zajac sie...czym bardziej konstruktywnym...;-))) btw jest wiele kobiet, ktore nie cierpia poludniowoamerykanskich bzdetow! Aha...tak w ogole to przepraszam za krzyzowy ogien pytan...ledwo co wstalam. :-)

16.12.2001
13:45
smile
[104]

eeve [ Patrycjószka ]

Eldoth---> co do qwaka, to wrecz marze o takiej sytuacji, coby mojego meza w te giere chociaz raz pokonac :))... ponadto zawsze mozna domagac sie rewanzu :)) Poza tym zeby ogladac brazylijskie tasiemce to sie trzeba naprawde straaasznie nudzic, juz lepiej Wziac sie za komputer (niekoniecznie strzelanki, sa przeciez jeszcze inne gry...) Szaman---> tak czy siak przespalam :)) tak mnie jakos zmoglo :)) poza tym jesli chodzi o Karczme, to jestem tylko cichutka czytelniczka (ale nierzadko tam zagladam :)) AnankE---> nie ma dla faceta-gracza wiekszej ujmy na honorze niz dostanie lupnia w qwaka od kobiety... to tak jak z piciem piwa na czas - kazdy facet ktory ze mna przegral byl wkurzony glownie na to zem baba :))

16.12.2001
14:42
[105]

AnankE [ PZ ]

eeve--> w tym co piszesz chyba rzeczywiscie cos jest. Ja tez zauwazam taka prawidlowosc, ze faceci gracze krzycza w nieboglosy "gdzie te kobiety kochajace komputer i giercowanie", ale jak przychodzi co do czego to trudno jest sie takiemu "krzykaczowi" podzielic kompem, nie wspominajac o ustapieniu pola w jakas FPP np. Generalizuje oczywiscie, jakby co. :-)

16.12.2001
15:21
[106]

Cirilla+ [ Pretorianin ]

hmmm... wypada mi sie chyba wypowiedziec, jako ze wyglada mi na to ze jestem jednym z przykladów o ktorych mowila eeve ;) Tak wiec, mam zone.... heheh ale to zadna nowosc... mam zone ktora gra ;) mam zone ktora ma wlasny komputer mam tez kilka innych komputerow polaczonych w siec i z dostepem do net'u... (nie mam kafejki gwoli scislosci) ;) mam zone ktora zabija mnie regularnie w Counter Strike'u o rewanzu nawet nie marze ;) ale to nie zmienia w niczym faktu, ze i tak jest zazdrosna o komputer :) heheheh, cale szczescie jeszcze mnie nie straszy :) Ale powiem wam jedno... Znacie to uczucie, gdy prowadzicie samochod, a Zona caly czas wam mowi jak macie jechac ? "Hamuj!", Uwazaj stoja ! itd ? No wiec wiem jak sie odgryzc :) Wystarczy Zonie mowic jak ma grac :) Efekt 100% :)) hehehe Nie moge pisac nic wiecej bo Ada siedzi i czyta mi przez ramie :)) Pzdr C++

16.12.2001
16:03
[107]

Eldoth [ Konsul ]

AnankE po koleji:) sceptycznie.....znaczy z niedowierzaniem bo to naprawde (uwierzcie mi drogie panie:) rzadkie zjawisko . Zyje 21 lat i nigdy powtarzam nigdy nie spotkalem kobiety takiej jak wy szanowne panie:) moze zle szukam ale czestochowa to niemale miasto i niemalo niewiast tez znam......niestety zadnej:( ktora chociazby tolerowala granie......ech. i nie mowie ze zmyslasz mloda damo:) po prostu ciezko mi uwierzyc .... zas uzylem- wsciekly- troche niefortunnie:)P tak naprawde to szalalbym z radosci gdyby taka sytuacja miala miejsce, no ale pozostaje w sferze marzen.....przynajmniej dla mnie. ...jak sie spalo?:) pozdrawiam

16.12.2001
16:33
smile
[108]

AnankE [ PZ ]

Witaj Eldoth, drogi dyskutancie. :-) Rozumiem Cie doskonale, wierz mi. Ja sama znam niewiele giercujacych kobiet. :-) I tak gwoli wyjasnienia to stapam po tym padole ziemskim kilkanasie latek wiecej od Ciebie, wiec z ta "mloda dama" to troszku jak piorun w rabarbar. ;-))))))) To zarty oczywiscie, bo ja sie wyjatkowo mlodo czuje. :-))) btw pozdrawiam Cie sasiedzie prawie, bo ja mieszkam p rzut beretem od Cz-wy. :-) ciri--> to bylo dobre, naprawde dobre!!! :-)

16.12.2001
17:59
[109]

sas [ Pretorianin ]

Hmmmm, a myślałem ,że jedynym zmartwieniem będzie kupno (tych wymarzonych przez rodzinę) prezentów na gwiazdkę. A wy mi wyskakujecie z czymś takim. To niestety nie minie za tydzień czy dwa. Teraz to będzie powracać w snach i przy każdym włączeniu kompa. Niby się zarzekam, że nigdy (teraz to już na pewno ), ale a jak się przytrafi, to co? Może mnie ogrywać w co chce (oczywiście poza strtegią) tylko niech pozwoli wcisnąć ten guzik, i pograć chociaż wieczorkiem ..... A miały być spokojne świeta.

16.12.2001
18:17
[110]

hetman [ Generaďż˝ ]

eehh to jest problem ...moja jak slyszy Ultima Online to dostaje apopleksji a slowa Quake przy niej nie wypowiadam...boje sie o jej zdrowie:-)) a sama gra w klulki albo literki :-))))))))

16.12.2001
18:41
smile
[111]

eeve [ Patrycjószka ]

Ciri---> z ta 100% skutecznoscia to troszke przesadziles, zony tez potrafia tlumaczyc mezom jak grac :))

16.12.2001
23:54
smile
[112]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

O ! Przytocze teraz przyklad na to, jakie mam ciezkie zycie. Dzisiaj byly finaly BB2 i moja wspaniala malzonka sila ( czyt. szantazem ) odciagnela mnie od mojej kochanej szumiacej skrzyneczki i zmusila mnie do wspolnego ogladania tego g... . Zeby nie wyszlo, ze jestem jakims pantoflarzem - przekupila mnie ( podstepnie ) sokiem pomidorowym z domieszka czegos przezroczystego :-). Ale ja decydowalem o proporcjach... ;-)

16.12.2001
23:56
[113]

hetman [ Generaďż˝ ]

hehehe ........ ja tez bym ulegl :-)))

17.12.2001
00:10
[114]

Szaman [ Legend ]

Eeve: No to moze sie kiedys ujawnisz, co? :) AnankE: Z Ciebie jak widze az kipi energia i tryskasz checia do dyskusji... to dobrze... taaak... dobrze... miel duzo energii... ;))))

17.12.2001
00:13
smile
[115]

eeve [ Patrycjószka ]

Szaman---> a czy ja cos probuje zataic?? :)))))

17.12.2001
00:28
[116]

AnankE [ PZ ]

Szaman--> heee??? :-)

17.12.2001
01:06
[117]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Założyłem następną część:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.