GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Aborcja raz jeszcze

04.09.2003
11:31
[1]

Attyla [ Legend ]

Aborcja raz jeszcze

to 3 proba udzielenia odpowiedzi. Naprawde nie wiem, co sie stalo, ze nie przeszly poprzednie.

To raz jeszcze:

"Dlaczego uważasz, że jeżeli chcę aby ludzie mieli równy dostęp do pigułek antykoncepcyjnych to chcę budować doskonałe społeczeństwo? Może po prostu generalizowanie, wyolbrzymianie problemów do granic absurdu masz we krwi? "

A moze poprostu z twoich postow wynika wprost, ze jestes czerwony? A chyba twoje poglady nie ograniczaja sie wyłacznie do filantropii? Chyba w tej filantropii dopatrujesz sie jakiegos celu (poza demoralizacja obdarowywanych). Jezeli tak jest, to u zrodel twojego swiatopogladu lezy zludna nadzieja, ze dzieki wyrownywaniu statusu majatkowego uda sie zlikwidowac partykularyzmy, ktorych zrodlem sa wlasnie roznice majatkowe i tym samym zbudowac doskonale, jednolite spoleczenstwo, w ktorym partykularyzmy osobiste beda jednakowe z interesem ogolnospolecznym, dzieki czemu dojdzie do zjednoczenia materii id ucha i emancypacji klasy robotniczej, ktora to emancypaqcja rownoznaczna jest z jej zniesieniem i zniesieniem wszystkich innych klas - a zatem ich połaczenia i zniesienia wszelkich negatywnych zjawisk, ktore to spoleczenstwo rozsadzaja od wewnatrz.
Jezeli w twoich celach znalezc mozna wylacznie filantropie, to nie chcesz zrownania wszystkich a tylko ulzenia w doli najslabszym. Jednak filantropia jest zjawiskiem osobistym polegajacym za wiezi miedzy darczynca a obdarowanymi. Innymi slowy darczynca musi dysponowac swoim wlasnym majatkiem. Panstwo w filantropie bawic sie nie moze, bo przynosi to wyllacznie fatalne rezultaty.
Popatrz na obecnych beneficjentow dobroczynnnosci panstwa: gornikow, hutnikow, stoczniowcow i cala rest'zte tej chalastry. Jedyny skutek, jaki istnieje to milionowe dotacje, ktore sa rownoznaczne z wyrzucaniem w bloto pieniedzy tych ludzi, ktorzy musza na nie zarobic, dokrecanie im sroby fiskalnej, co jest jednoznaczne z likwidacja kolejnych miesc pracy i zachamowaniem zatrudniania innych ludzi, i rozbudzonych zadan socjalnych tych idiotow. Jedyni ludzie w tym kraju, ktorym wydaje sie, ze moga czegos rzadac, i ze te rzadania zostana spelnione to wlasnie ta chalastra. Jedyni ludzie, ktorzy maja zapeniona gwarancje ciaglosci zatrudnienia to oni. To sa ludzie, ktorzy sa wylacznie beneficjentami i swojej sytuacji za nic nie chca zmienic. Masz swoj kretynski, prymnitywny socjalizm.

"Takie, że bez tych ludzi i ich teorii dzieci nadal zapieprzałyby w kopalniach. Jeżeli do zmian konserwatystom była potrzebna rewolucja bolszewicka i zagrożenie światowym komunizmem to nie mam złudzeń, że bez tego cokolwiek by się zmieniło. "

Do zmian konieczne byly ziany w systemie gospodarczym i wlasnosciowym a nie bolszewizm. Bolszewizm poki co przyniosl tylko smierc, zniszczenie i nedze na niespotykana dotad skale. No i umyslowa degradacje znacznej czesci motllochu.

"Wychodzi na to, że ilu ludzi tyle wersji prawa naturalnego, choć można by to zacieśnić do kręgów kulturowych, Ty nie zjesz psa no bo jak to zjadać psa, przecierz każdy europejczyk wie że psów się nie je , natomiast wietnamczyk nie będzie miał nic przeciwko, ostatecznie w jego kręgu kulturowym zjadanie psów praktykuje się od dawna. "

Juz z tej wypowiedzi wynika wprost, ze nie masz pojecia o wewnetrznych chamulcach. Relatywizujac kwestie prawa naturalnego podwazasz zasadnosc istnienia jakichlokwiek chamulcow, ktore sa skuteczne z definicji - tzn. wewnetrznych chamulcow wynikajach wprost ze swiatopogladu. Prawo karne jest nieskuteczne z definicji. Jezeli porzadek ma sie opierac wylacznie na autorytecie sily to jego skutki sa zawsze nikle. W kazdym razie w stosunku do sily autorytetu, kzorym moze byc wylacznie istota wyzsza. Pierwszy system zawsze uzalezniony jest od sily. Innymi slowy im wiekszy przymus - tym wyzszy autorytet wladzy. W drugim siła moze byc ograniczona wylacznie do jednostek wylamujacych sie ze standardow. W kazdym razie autorytet wladzy nie jest funkcja policji, wojscka i administracji. Nie jest mozliwe wprowadzenie doskonalej formy jednego lub drugiego z tych systemow. Najskuteczniejszym i nie prowadzacym do wlasnego zaprzeczenia jest wylacznie system, w ktorym istnieje wzgledna rownowaga tych wdoch elementow.

" czy ja twierdzę, że człowiek nie jest w stanie kierować swoim losem? Twierdzę jedynie że jest zwierzęciem stadnym, posiadając rodzinę - tworzysz stado na czele którego stoisz (zakładam że jako prawdziwy konserwatysta jesteś głową rodziny i kobieta władzy nad tobą nie ma), twój krąg przyjaciół - kolejne stado (albo zachowują poprawność polityczną grupa odniesienia czy jak sobie to nazwiesz), w ciągu życia ustawicznie wchodzisz w interakcje z innymi stadami (grupami) ludzi. "

Prosze. reaktywacja tabula rasa i mzonek marksowskich. Czlowiek jest w stanie kierowac swoim losem a to czym jest zalezy w zupelnosci od procesu socjalizacji. Super. W kazdym razie, jezeli czlowiek jest tylko zwierzeciem stadnym, to twoja kobieta nie bedzie miala nic przeciwko wlaczeniu do stada mlodszej samicy a ty, w mysl rownosci plci, powinenes dopuszczac wlaczenie do stada innego samca. Iscie sielankowa rodzinka. Zycze szczescia...

"Państwo jest wyższą formą organizacji społeczeństwa, ale to pewnie wiesz, zaczynając od prostego plemienia czy związku plemion gdzie jedyna w zasadzie powinnościa władcy było dbanie o bezpieczeństwo poddanych, w miarę rozwoju "socjalu" coraz więcej "opcji" było wpisywanych w "pakiet standardowy", a to że wykorzystywanie zdobyczy cywilizacyjnych uznajesz za element zbydlęcenia narodów to już tylko i wyłącznie twój osobisty problem. Nie chcesz - nie korzystaj, tylko dlaczego odmawiasz tego innym? "

A moze nie wyzsza a inna? Nigdy ci to do glowy nie przyszlo? Rodzina to organizacja niewielka. Panstwo to organizacja organizacji. W kazdym razie nigdy nie sadzilem, ze zadaniem organizacji jest opieka nad wlasnymi czlonkami. Zawsze sadzilem, ze jego zadaniem jest realizacja ich wspolnych celow. Ale coz... Taki zacofany konserwatysta jak ja nie moze miec pojecia o roli panstwa.
Jedno tylko powiem Opieka to wchodzenie z butami w prywatnosc. Im wieksza opieka tym wieksza ingerencja a co za tym idzie i wladza panstwa. Ja mam dosc opieki, ktiora sprowadza sie do utrzymywania rzeczy nierobow kosztem aktywnej czesci spoleczenstwa. Najzdrowszym ukladem jest uklad, w ktorym za wszystko trzeba zaplacic pieniedzmi lub jakims innym dobrem abstrakcyjnym. zaplata wolnoscia zawsze prowadzi do buntow. A bunty sa nieuniknione. Ilosc dobr jest zawsze nizsza niz apetyty. Zmniejszenie wolnosci i likwidacja wlasnosci to dalsza degradacja wytwarzania dobr - a zatem zwiekszenie przepasci miedzy popytem i podaza.

"A ja zawsze myślałem, że chodzi o usatwę "o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży", a tu patrz: Kodeks karny! Na przyszłość jeżeli będę miał styczność z prawnikami będę ich pytał czy przypadkiem nie udzielają się na tym forum pod xywką Attyla. Co by mieć pewność, że przynajmniej te dwie ustawy potrafią odróżnić. "

To zle myslales.

"Chybiony argument i zasadniczo błędne rozumowanie, istnienie uniwersytetu nie zabrania ci się uczyć a właśnie daje możliwość nauki i podniesienia swoich możliwości intelektualnych, w teorii jest do niego również równy dostęp choć w praktyce wielu ludzi mimo niezbędnej wiedzy nie studiuje bo ich nie stać. Co więcej sprawność intelektualna jest w znacznie mniejszym stopniu niż bezpieczny seks uzależniona od warunków finansowych, przynajmniej na podstawowym poziomie "

Czytasz ty czasami to co napiszesz? niewiarygodne, jak mozna walic takie androny. Toz na to nie ma zadnych rownych wartoscia argumentow, bo trzeba by bylło twierdzic, ze panstwo zaniedbuje swoje podstawowe zadanie: prokreacje. Trzeba przywrocic ius prina noces itp. pierdoly...:-)))))

"1. Muszę przyznać, że w Polsce funkcjonuje zabawna (co prawda czarny to humor) sytuacja gdzie: sex - sprawa prywatna, ciąża - sprawa państwowa, dziecko - sprawa prywatna która może stać się państwową o ile dziecko zostanie zawiezione do szpitala z oznakami ciężkiego pobicia, bądź też zostanie znalezione utopione w beczce tudzież porzucone na śmietniku. Yea, jest super, jest super... "

Tak - iscie zabawna sytuacja. Panstwo ma sie interesowac moimi dochodami, sytuacja rodzinna, majatkowa, spelnianiem powinnosci malzenskich i rodzicielskich, i - co najwazniejsze pilnowac, bym przed igraszkami zakladal swierza prezerwatywe... A juz najbardziej powinno interesowac sie, czy mis staje czy lezy...

"2. Może ty żyjesz w jakimś matrixie gdzie nie ma bieda zupek, kuroniówek (zupki), MOPS-ów, noclegowni, mieszkań komunalnych? Chyba czas zaoferować ci pastylki do wyboru. "

Ja zyje w swiecie, w ktorym musze zaciagac kredyty na zaplate podatku dochodowego i co miesiac ledwie wystarcza mi na zycie, bo dzieki usilnym staraniom panstwa jest coraz mniej pracy. Wazne przecie, zeby byla kuroniowka a nie praca i darmowe prezerwatywy a nie mozliwosc normalnego zycia i dzialania.

"Eeeeee... można jaśniej? Bo na razie to widzę, że uważasz że twoje ciało składa się z jednakowych komórek."

No tak. rzeczywiscie. Zapomnialem. ja jestem zbiorem jakiejs tam ilosci takich komorek, innych i jeszcze innych...Naturalni... Kazdy, kto ma inny stosunek ilosciowy komorek do komorek i inna zawartosci cukru w cukrze nie jest czlowiekiem i mozna nim dowolnie rozporzadzac... Echhh szkoda slow...

"Widzisz, w tym zdaniu generalizując na temat ludzi ubogich wpisałeś się w moich oczach do grona buraków którzy uważają, że jeżeli ktoś ma mniej to znaczy że jest gorszy, i w zasadzie niewiele go różni od zwierząt. Możliwe, że twoje intencje były inne ale napisałeś co napisałeś. "

Jakos nie przypominam sobie, zebym gdziekolwiek odnosil sie do sytuacji majatkowej byle lachmyty. To twoje zboczenie. Ja calkowicie leje na to kto ma ile i za ile. To ty wszystkich taksujesz i oceniasz. Dla mnie wszyscy sa rowni - tzn kazdy moze wszystko. A dla ciebnie sa biedniejsi, ktorze nie moga nic i na nic ich nie stac, wiec wszystko trzeba robic za nich. Slowem - to ty jestes burakiem, ktory ocenia wszystkich po stanie ich prywatnego portwela.

04.09.2003
11:56
[2]

Attyla [ Legend ]

kwoli wyjasnienia. powyzszy post to odpowiedz na post Kharmana z watku "aborcja, antykoncepcja - teoria bytu" (albo jakos podobnie). Niestety, od jakiegos czasu nie udaje mi sie dodac tam odpowiedzi, wiec bylem zmuszony zalozyc nowy watek

04.09.2003
12:05
[3]

Misio-Jedi [ Legend ]

O rany Attyla, że też ci się chce...

04.09.2003
12:20
[4]

luton [ Konsul ]

-->attyla

ziieeeeeeeefffff!!!!!!

poza tym, co to jest 'kwoli'?

04.09.2003
12:23
[5]

Banita_bb [ bo był za miły ]

zgadzam sie z przedmowcami, to juz wyglada na jakas paranoje

04.09.2003
12:26
smile
[6]

Aurelius [ Konsul ]

hmmm..... kogo to obchodzi?

04.09.2003
12:27
smile
[7]

Aurelius [ Konsul ]

jeszcze 8 postow do 500 :D:D:D

04.09.2003
12:28
smile
[8]

Aurelius [ Konsul ]

juz tylko 7 :)))))

04.09.2003
12:30
smile
[9]

Scandal [ S P Q R ]

Statsiarz... :)

+1 :)

04.09.2003
12:31
[10]

garrett [ realny nie realny ]

tekst widzę to odpowiedz do Kharmana to po co się rzucacie, może ejst zainteresowany dalszą poelmiką, i co za czasy..więcej tekstu to zaraz zieff i etc..

04.09.2003
12:34
[11]

Misio-Jedi [ Legend ]

Poza tym ja tu widzę pewną nieścisłość merytoryczną, bo w tytule jest o aborcji a dalej już o pigółce antykoncepcyjnej - co ma piernik do wiatraka ? No, chyba że zgodnie z doktryną radyja maryja przyjąć że już urzywanie gumki to "mordowanie nienarodzonych... Ale z tego co wiem Attyla w swojej prawicowości do radyja maryja się nie posuwa (?)

04.09.2003
12:42
smile
[12]

Baltazar [ Howl from Beyond ]

A nie możecie prywatnych dyskusji prowadzić za pośrednictwem e-maila. Specjalnie sprawdziłem adresat watku udostępnił swój adres...

04.09.2003
12:42
smile
[13]

Attyla [ Legend ]

Misio - pigułka to jeden z wątków mojej z Kharmanem dyskusji. A właściwie nie pigułka co rozwawnictwo środków antykoncepcyjnych. Zreszta - jak pewnie zauważyłeś o pigułce mówi się tu wyłącznie w kontekście ekonomicznym i panstwowo-prawnym:-))))

A co do RM to mam daleko posunięte wątpliwości czy to jest radio prawicowe. Dla mnie to są zwyczajni faszyści tj. palanty uprawiające narodowo-socjalistyczną demagogię. Ale cóż - w sprawie aborcji jesteśmy czasowymi aliantami:-))))))

04.09.2003
12:49
[14]

Misio-Jedi [ Legend ]

Attyla ---> Ale faszyzm to w końcu nic innego jak skrajna odmiana prawicy - nieprawdaż ? ;)

04.09.2003
12:49
smile
[15]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Baltazar------>A nie możecie prywatnych dyskusji prowadzić za pośrednictwem e-maila. Specjalnie sprawdziłem adresat watku udostępnił swój adres...

a po co jesli mozna to robic przy blasku reflektorow na golu? :)

04.09.2003
12:56
[16]

thanatos [ ]

misio-jedi--->pewny jesteś ?
Równie dobrze może być to skrajna forma lewicy.
Pamiętaj ,że NSDAP ma w nazwie socjalistyczna.

04.09.2003
13:19
smile
[17]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misio-Jedi

"Ale faszyzm to w końcu nic innego jak skrajna odmiana prawicy - nieprawdaż ? ;) " - lewicy

04.09.2003
13:33
[18]

BoyLer [ tribunus plebis ]

To że w nazwie jest słowo "socjalistyczna" to akurat nic nie znaczy. Bo czyż komunimz nie jest objawem skrajnie lewicowych poglądów? A jęsli i faszyzm jest to dlaczego te dwie formy rządów tak sie zwalczały?? Swoi na swoich? Coś nie bardzo mi to logicznie wygląda.

04.09.2003
13:36
[19]

el f [ RONIN-SARMATA ]

BoyLer

Małoż to w historii przypadków wojen między monarchiami ? To czemu dwa lewicowe państwa nie miałyby walczyć ze sobą ?
Przecież oba zakładały że swój wzor lewicowego ładu wprowadzą na całym świecie...

04.09.2003
13:38
smile
[20]

BoyLer [ tribunus plebis ]

Faszyzmu nie można jednoznacznie zdefiniować, czy to lewica czy prawica, na dowód fragment definicji "faszymz" z wiem.onet.pl

"Ideologia faszyzmu nie stanowiła jednolitego systemu światopoglądowego, lecz była wybiórczym połączeniem różnych, czasem wręcz wykluczających się, elementów czerpanych z filozofii irracjonalistycznych XIX w., nacjonalistycznych doktryn solidaryzmu społecznego i antydemokratycznych teorii socjologicznych, które miały teoretycznie uzasadniać idee etnocentryzmu, elitaryzmu i rasizmu."

Przepraszam za pisanie nie na temat wątku, ale chciałem wyjasnić pewną sporną kwestie.

04.09.2003
13:40
smile
[21]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Attyla ----> chyle czola, za wytrwalosc :o)

04.09.2003
13:40
[22]

BoyLer [ tribunus plebis ]

el f----> Masz racje, może tamten przykłąd nie był w 100% trafiony, ale nie zmienia to faktu że faszyzmu nie można jednoznacznie kojażyć z lewicą czy prawicą.

04.09.2003
14:05
[23]

thanatos [ ]

BoyLer--->można ,można.:)
Zależy to tylko od tego jakie kojarzący ma przekonania.
W świadomości naszego społeczeństwa(zwłaszcza starszego) był i jest przejawem skrajnej prawicy.
Efekt przeszłości.
Oczywiście zdażają się wyjątki takie jak el f i misio-jedi.
Tyle tylko ,że misio-jedi uczył się już innej historii i jak widać też nie bardzo obiektywnej.

04.09.2003
15:08
smile
[24]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Attyla napisał:
Dla mnie wszyscy sa rowni - tzn kazdy moze wszystko.

Czy mógłbyś to rozwinąć, Attylo? Co dokładnie miałeś na myśli?

Nota bene, gdy czytam zdania typu: Relatywizujac kwestie prawa naturalnego podwazasz zasadnosc istnienia jakichlokwiek chamulcow [sic!], ktore sa skuteczne z definicji - tzn. wewnetrznych chamulcow wynikajach wprost ze swiatopogladu, to przychodzą mi na myśl słowa radcy Samonowicza : Nie wszyscy możemy być filozofami, bo któż by świnie pasał? Widzę bowiem, że można robić i jedno, i drugie... :-P

04.09.2003
15:57
smile
[25]

Attyla [ Legend ]

Co do strony, po której należy umieścić faszyzm, to oczywiście propaganda komunistyczna po II w sw robila wszystko, by faszyzm umieścić po prawej stronie. napewno prawdą jest, że trudno faszyzm zakwalifikować z całą pewnością do lewicy. Jednak i komunizm i faszyzm ma wspólne korzenie filozoficzne - mlodoheglizm. Różnica między nimi leży przede wszytskim w tym, że komuniści uważali, że jedność partykularyzmów jednostkowych i interesu ogólnego osiągnie się dzięki rewolucji społecznej, której skutkiem ma być zniesienie własności a zatem i patrykularyzmów. Faszysci uważali, że wewnetrzne rozdarcie da sie usunac dzieki uwzględnieniu czynnika narodowego. Konsekwencja tego był nazizm, wedle ktorego osobnik posiadajacy wymagana jednosc da sie "wychodowac" dzieki pielegnacji rasy panów. W kazdym razie role rasy panow u komunistow spelniala przewodnia sila klasy robotniczej. W kazdym razie skutki i jednej i drugiej ideologii były podobne. Osobiście uważam, że faszyzm a zwłaszcza nazizm i komunizm sa na poziomie konsekwencji, ktory neguje sama idee (tzn komunisci usuwajac alienacje pracy metodami rewolucyjnymi spowodowali jej wyalienowanie:-))))) Zatem nie ma znaczenia, czy faszyzm jest skrajna prawica czy lewica tak jak nie ma znaczenia czy komunizm jest skrajna prawica czy lewica ich skutki byly jednakowe.

Radio Maryja jest jednak mniej konsekwentne w swych pogladach niz nazisci. Przede wszystkim nie mozna tam dopatrzyc sie checi budowy jakiegos doskonalego spoleczenstwa. Ich jedynym motywem jest zachowanie dotychczasowych wartosci. W swej istocie jest wiec to instytucja skrajnie konserwatywna. Ponieważ jednak mamy socjalizm, to siłą rzeczy bronią i socjalizmu, choc jest on wprost sprzeczny z ideami narodowo - chrzescijanskimi. Moje stwiedzenie, ze sa faszystami jest wiec raczej gra slow niz rzeczywistym ich okresleniem. Jest to towarzystwo niewatpliwie nacjonalistyczne - i niewatpliwie rzada utrzymania socjalistycznego systemu panstwa i prawa. Generalnie jest to grupa, ktorej trudno zarzucic racjonalizm. Opiera sie zas wylacznie na emocjach. Tak jak skrajni liberalowie. Ja zas jestem jednako odlegly od jednych jak i od drugich.

Brukary - czy to wymaga rozwiniecia? Kazdy moze ze swoim zyciem zrobic to co mus ie zywnie podoba. Moze je rownie dobrze zmarnowac jak i spozytkowac dla dobra swojego i rodziny. I nie ma tu zanczenia ile masz ale kim jestes. To komunisci, dzieki swojej teorii alienacji pracy spowodowali, że ludzie zaczeli sie postrzegac i oceniac jak rzeczy. Innymi slowy wazny stal sie nie człowiek ale jego ekonomiczna przydatnosc. Zmiana de facto kosmetyczna ale bardzo wazna. Mozna bowiem byc niewolnikiem i niezdajac sobie z tego sprawy byc szczesliwym. ALe zdajac sobie sprawe z wlasnej niewolnosci trudno byc szczesliwym.

nota bene nie wiem, czy nie sugerujesz czasem, ze pasam winie?:-))))) W kazdym razie kwestie, ktore zacytowales omawiam szeroko w swojej pracy doktorskiej - i poki co nie wywoluje to napadow wesolosci u czytelnikow.

04.09.2003
16:46
[26]

Lukulus [ Konsul ]

Generalnie jednak faszyzm trzeba zakwalifikowac do skrajnej prawicy. Z pewnoscia zwiazki tej prawdziwej prawicy konserwatywnej z faszyzmem (nazizmem) byly znacznie wieksze niz z komunizmem... Czyli blizej znacznie przecietnemu prawicowcowi do pogladow skrajnie prawicowych niz skrajnie lewicowych...

Generalnie trzeba tez stwierdzic najpierw co to jest prawica i czym sie ona wyroznia. Dla mnie np. prawicowosc nie ma nic wspolnego z liberalizmem gospodarczym. Poglady na gospodarke mozna miec rozne... Prawica to jednak generalnie idea, system wartosci itp. itd... a nazizm zawsze byl blizszy prawicy... Np. popatrzmy sie na konserwatystow niemieckich np. Oswalda Spenglera w czasach miedzywojnia... Jednoznaczne umizgi w kierunku nazizmu byly ciagle widoczne z ich strony z fenomenalnym cytatem Spenglera w przemowieniu z 1924 roku do mlodziezy akademickiej - "Jedną z nielicznych współczesnych zdobyczy, które mogą być rękojmią przyszłości jest nienawiść":)... A przeciez Spenglerowi nie mozna zarzucic tego, ze byl nazista...

04.09.2003
16:47
[27]

Lukulus [ Konsul ]

Generalnie jednak faszyzm trzeba zakwalifikowac do skrajnej prawicy. Z pewnoscia zwiazki tej prawdziwej prawicy konserwatywnej z faszyzmem (nazizmem) byly znacznie wieksze niz z komunizmem... Czyli blizej znacznie przecietnemu prawicowcowi do pogladow skrajnie prawicowych niz skrajnie lewicowych...

Generalnie trzeba tez stwierdzic najpierw co to jest prawica i czym sie ona wyroznia. Dla mnie np. prawicowosc nie ma nic wspolnego z liberalizmem gospodarczym. Poglady na gospodarke mozna miec rozne... Prawica to jednak generalnie idea, system wartosci itp. itd... a nazizm zawsze byl blizszy prawicy... Np. popatrzmy sie na konserwatystow niemieckich np. Oswalda Spenglera w czasach miedzywojnia... Jednoznaczne umizgi w kierunku nazizmu byly ciagle widoczne z ich strony z fenomenalnym cytatem Spenglera w przemowieniu z 1924 roku do mlodziezy akademickiej - "Jedną z nielicznych współczesnych zdobyczy, które mogą być rękojmią przyszłości jest nienawiść":)... A przeciez Spenglerowi nie mozna zarzucic tego, ze byl nazista...

04.09.2003
17:04
[28]

Attyla [ Legend ]

Oj Lukulus - cos ci sie pokrecilo chyba. Toc obecnie mamy system polityczny zwany demokracja w jej pajdokratycznej odmianiei system gospodarczy zwany socjalizmem. Polityka moze isc w parze z systemem gospodarczym, jak np bylo w przypadku komuny ale nie musiala miec z tym wiele wspolnego i w rezultacie powstawal nazizm.

04.09.2003
17:08
smile
[29]

Lindil [ WCzK ]

Towarzyszu Attylo, dalszy rozwój różnych form działalności spełnia ważne zadania w wypracowaniu kierunków postępowego wychowania w ten sposób rozpoczęcie powszechnej akcji kształtowania podstaw pociąga za sobą proces wdrażania i unowocześnienia form oddziaływania. Wagi i znaczenia tych problemów nie trzeba szerzej uzasadniać, ponieważ konsultacja z szerokim aktywem pomaga w przygotowaniu i realizacji postaw uczestników wobec zadań stawianych przez organizacje. W ten sposób nowy model działalności organizacyjnej pomaga w przygotowaniu i realizacji systemu powszechnego uczestnictwa, podobnie stałe zabezpieczenie informacyjno-propagandowe naszej działalności umożliwia w większym stopniu tworzenie odpowiednich warunków aktywizacji. Praktyka dnia codziennego dowodzi, że aktualna struktura organizacji zmusza nas do przeanalizowania nowych propozycji. Różnorakie i bogate doświadczenia, wyższe założenia ideowe, a także realizacja nakreślonych zadań programowych spełnia istotną rolę w kształtowaniu modelu rozwoju. Nie zapominajmy jednak, że wzmocnienie i rozwijanie struktur powoduje docenianie wagi istniejących warunków administracyjno-finansowych. Podobnie rozpoczęcie powszechnej akcji kształtowania podstaw pociąga za sobą proces wdrażania i unowocześnienia form oddziaływania. Troska organizacji, a szczególnie nowy model działalności organizacyjnej wymaga sprecyzowania i określenia postaw uczestników wobec zadań stawianych przez organizacje. Różnorakie i bogate doświadczenia, wzmocnienie i rozwijanie struktur powoduje docenianie wagi odpowiednich warunków aktywizacji. Z drugiej strony zakres i miejsce szkolenia kadr spełnia istotną rolę w kształtowaniu dalszych kierunków rozwoju. Podobnie stały wzrost ilości i zakres naszej aktywności wymaga sprecyzowania i określenia systemu powszechnego uczestnictwa. Nie zapominajmy jednak, że aktualna struktura organizacji pomaga w przygotowaniu i realizacji postaw uczestników wobec zadań stawianych przez organizacje. W ten sposób nowy model działalności organizacyjnej zabezpiecza udział szerokiej grupie w kształtowaniu nowych propozycji. Praktyka dnia codziennego dowodzi, że dalszy rozwój różnych form działalności spełnia ważne zadania w wypracowaniu kierunków postępowego wychowania. Wagi i znaczenia tych problemów nie trzeba szerzej uzasadniać, ponieważ stałe zabezpieczenie informacyjno-propagandowe naszej działalności umożliwia w większym stopniu tworzenie systemu szkolenia kadr odpowiadającego potrzebom. Różnorakie i bogate doświadczenia wzmocnienie i rozwijanie struktur powoduje docenianie wagi odpowiednich warunków aktywizacji. Wyższe założenia ideowe, a także konsultacja z szerokim aktywem powoduje docenianie wagi systemu szkolenia kadr odpowiadającego potrzebom, w ten sposób dalszy rozwój różnych form działalności umożliwia w większym stopniu tworzenie systemu powszechnego uczestnictwa. Wagi i znaczenia tych problemów nie trzeba szerzej uzasadniać, ponieważ rozpoczęcie powszechnej akcji kształtowania podstaw pociąga za sobą proces wdrażania i unowocześnienia form oddziaływania. W ten sposób nowy model działalności organizacyjnej pomaga w przygotowaniu i realizacji systemu powszechnego uczestnictwa, podobnie stałe zabezpieczenie informacyjno-propagandowe naszej działalności umożliwia w większym stopniu tworzenie odpowiednich warunków aktywizacji. Praktyka dnia codziennego dowodzi, że aktualna struktura organizacji zmusza nas do przeanalizowania nowych propozycji. Różnorakie i bogate doświadczenia, wyższe założenia ideowe, a także realizacja nakreślonych zadań programowych spełnia istotną rolę w kształtowaniu modelu rozwoju. Nie zapominajmy jednak, że wzmocnienie i rozwijanie struktur powoduje docenianie wagi istniejących warunków administracyjno-finansowych. Podobnie rozpoczęcie powszechnej akcji kształtowania podstaw pociąga za sobą proces wdrażania i unowocześnienia form oddziaływania. Troska organizacji, a szczególnie nowy model działalności organizacyjnej wymaga sprecyzowania i określenia postaw uczestników wobec zadań stawianych przez organizacje.

Uważam więc, że w zasadzie powiedziałeś już wszystko co w temacie do powiedzenia miałeś, a teraz powtarzasz to w innych formach, co, ma się rozumieć, jasno wynika z powyższego wywodu, więc generalnie komentarz jest zbędny;) Wszyscy tu już w zasadzie wiedzą, czego jesteś przeciwnikiem, co popierasz, i w jakich kolorach nie gustujesz. Myślę, że nie musisz pisać tego kolejny raz, gdyż jest to już pewien przerost formy nad treścią:))))))

04.09.2003
17:09
[30]

Misio-Jedi [ Legend ]

Faszyzm jako skrajna odmiana lewicy ? - Buchachachacha !!! :D

Wiecie co, wychowałem się w czasach kiedy robienie ludziom wody z muzgu było na porządku dziennym ale widzę że nic się od tej pory nie zmieniło !!! (El f ---> brawo!)

Jak zwykle wystarczy chwilkę pomyśleć - czy w nacjonaliżmie i antysemityźmie celowali komuniści i sowieci ?
- Oczywiście El f mi zaraz wyjaśni że Oświęcim był tworem komunistów :/

04.09.2003
18:19
smile
[31]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Attyla napisał:
nota bene nie wiem, czy nie sugerujesz czasem, ze pasam winie?:-))))) W kazdym razie kwestie, ktore zacytowales omawiam szeroko w swojej pracy doktorskiej - i poki co nie wywoluje to napadow wesolosci u czytelnikow.

Po pierwsze: tak, możesz pasać świnie. ;-) Wszak pewna znana osoba powiedziała niegdyś: le Style c'est l'homme.

I po drugie: mam nadzieję, że - dla twojego dobra - recenzentem pracy doktorskiej in potentia, o której wspominasz, będzie kolejne wcielenie Dionizjusza z Helikarnasu. :-P

A przy okazji: o który uniwersytet chodzi? Może ja bym się jednak podjął tego recenzowania. ;-)

05.09.2003
03:32
[32]

Kharman [ Konsul ]

No to jazda.

A moze poprostu z twoich postow wynika wprost, ze jestes czerwony? A chyba twoje poglady...

Czy mógłbyś mi wskazać związek między refundowaną antykoncepcją a sytuacją górników i całej tej "chałastry" która jest spowodowana tym, że od poczatku transformacji ustrojowej (czyt. rozkradania państwa przez kolesi) jedyne co potrafiono w ich kwestii zrobić to zastosować spychologię stosowaną, topiąc bez sensu morze pieniędzy które trafiły do kieszeni kombinatorów?

Do zmian konieczne byly ziany w systemie gospodarczym i wlasnosciowym a nie bolszewizm. Bolszewizm poki co przyniosl tylko smierc, zniszczenie i nedze na niespotykana dotad skale. No i umyslowa degradacje znacznej czesci motllochu.

Oczywiście rewolucja nie miała z premianami na zachodzie nic wspólnego, potężne państwo programowo skierowane przeciwko własności prywatnej, z ideologia skierowana do poczucia nierówności u robotników, było traktowane przez kapitalistów jako plotka salonowa.

Juz z tej wypowiedzi wynika wprost, ze nie masz pojecia o wewnetrznych chamulcach. Relatywizujac kwestie prawa naturalnego podwazasz zasadnosc istnienia jakichlokwiek chamulcow, ktore sa skuteczne z definicji - tzn. wewnetrznych chamulcow...

Czy ma rozumieć, że zakładasz istnienie jednego światopoglądu dla całego globu??! Pogratulować. Czyli ludożerca polując na białasa który mu sie nawinie popełnia czyn niezgodny z prawem naturalnym? Tylko czyim, ludożercy czy białasa?

Prosze. reaktywacja tabula rasa i mzonek marksowskich. Czlowiek jest w stanie kierowac swoim losem a to czym jest zalezy w zupelnosci od procesu socjalizacji. Super. W kazdym razie, jezeli czlowiek jest tylko zwierzeciem stadnym, to twoja kobieta nie bedzie miala nic przeciwko wlaczeniu do stada mlodszej samicy a ty, w mysl rownosci plci, powinenes dopuszczac wlaczenie do stada innego samca. Iscie sielankowa rodzinka. Zycze szczescia...

Jak widzę w twoich stronach dzieci rodzą się ze światopogladowym pakietem startowym, przez łożysko zasysają Zasady i Prawa (naturalne rzecz jasna).
Dalej, nie wiem czy zauważyłeś ale żyjemy w Europie i tutejszy system kulturowy wygląda w ten sposób, że jeden mężczyzna może tworzyć związek z jedną kobieta na raz (w niektórych krajach mozna wiązać się z osobą tej samej płci, ale nadal jedną na raz). Gdyby tu panowała kultura arabska to mielibysmy po kilka żon, niemniej nie panuje i pozostaje sie z tym faktem pogodzić. W arabskiej wersji matriarchatu byłaby jedna żona i kilku mężów (chyba nawet gdzieś na świecie coś takiego funkcjonuje, a może już nie?), to też u nas nie funkcjonuje, ale łatwo sie z tym pogodzić :).

A moze nie wyzsza a inna? Nigdy ci to do glowy nie przyszlo? Rodzina to organizacja niewielka. Panstwo to organizacja organizacji. W kazdym razie nigdy nie sadzilem, ze zadaniem organizacji jest opieka nad wlasnymi czlonkami. Zawsze sadzilem, ze jego zadaniem jest realizacja ich wspolnych celow. Ale coz... Taki zacofany konserwatysta jak ja nie moze miec pojecia o roli panstwa. (...)

A może wspólnym celem tej grupy jest ograniczenie sfery biedoty i wyniesienie całej grupy na wyższy poziom socjalny? I może refundowana antykoncepcja jest jedny ze srodków temu służących? Oprócz proponowanych przez ciebie ulg w obciążeniach podatkowych itd.

To zle myslales.

Zaraz, kodeks karny jest ustawą? Chyba tak (nie jestem prawnikiem). Zatem ustawa "O planowaniu rodziny ..." wprowadzając kary za usuniecie ciąży staje się nowelizacją Kk? Chyba tak.
Zgodnie z twoim tokiem rozumowania jakakolwiek nowelizacja Kk mająca na celu złagodzenie kar powinna zostać automatycznie wyrzucona do śmietnika ponieważ jezeli obniżymy lub, o zgrozo, zniesiemy penalizację czegokolwiek należy znieść penalizację wszystkiego. Popraw mnie jeśli zbłądziłem.

Czytasz ty czasami to co napiszesz? niewiarygodne, jak mozna walic takie androny. Toz na to nie ma zadnych rownych wartoscia argumentow, bo trzeba by bylło twierdzic, ze panstwo zaniedbuje swoje podstawowe zadanie: prokreacje. Trzeba przywrocic ius prina noces itp. pierdoly...:-)))))

Przypomnij sobie własny tekst do którego odnoszą się te androny, zrozumiesz dlaczego nie dało się wymyślić w odpowiedzi nic lepszego. :-)

Tak - iscie zabawna sytuacja. Panstwo ma sie interesowac moimi dochodami, sytuacja rodzinna, majatkowa, spelnianiem powinnosci malzenskich i rodzicielskich, i - co najwazniejsze pilnowac, bym przed igraszkami zakladal swierza prezerwatywe... A juz najbardziej powinno interesowac sie, czy mis staje czy lezy...

To nie był tekst na temat "Dlaczego seź nie jest sprawą wagi państwowej?" a na temat "Dlaczego ciąża jest sprawą państwa?"

Ja zyje w swiecie, w ktorym musze zaciagac kredyty na zaplate podatku dochodowego i co miesiac ledwie wystarcza mi na zycie, bo dzieki usilnym staraniom panstwa jest coraz mniej pracy. Wazne przecie, zeby byla kuroniowka a nie praca i darmowe prezerwatywy a nie mozliwosc normalnego zycia i dzialania.

Zasadniczo to nie mój interes jak sobie prowadzisz firmę, więc pozostawię to bez komentarza.
A kuroniówki w tej chiwli pobiera 2/10 bezrobotnych, tak więc nie oni obciążają budżet, marnotrawienia twoich drogocennych podatkow upatrywałbym w stylu w jakim to państwo jest rządzone od 13 lat.

No tak. rzeczywiscie. Zapomnialem. ja jestem zbiorem jakiejs tam ilosci takich komorek, innych i jeszcze innych...Naturalni... Kazdy, kto ma inny stosunek ilosciowy komorek do komorek i inna zawartosci cukru w cukrze nie jest czlowiekiem i mozna nim dowolnie rozporzadzac... Echhh szkoda slow...

Tutaj nikt nikogo nie przekona więc moze dajmy sobie spokój z tym tematem? Dalsze roztrząsanie go będzie jedynie wałkowaniem od nowa tych samych argumentów.

Jakos nie przypominam sobie, zebym gdziekolwiek odnosil sie do sytuacji majatkowej byle lachmyty. To twoje zboczenie. Ja calkowicie leje na to kto ma ile i za ile. To ty wszystkich taksujesz i oceniasz. Dla mnie wszyscy sa rowni - tzn kazdy moze wszystko. A dla ciebnie sa biedniejsi, ktorze nie moga nic i na nic ich nie stac, wiec wszystko trzeba robic za nich. Slowem - to ty jestes burakiem, ktory ocenia wszystkich po stanie ich prywatnego portwela.

"Jesli ludzie niezamozni nie chca ciazy, to nie powinni sie parzyc pod kazdym plotem po 10 sek. znajomosci." Twoje słowa.

Każdy może wszystko?? Dobre, naprawdę dobre... chciałbym zobaczyć bezrobotnego jak dostaje kredyt na własna działalność. Ciekawym widokiem będzie również rozpoczęcie budowy domu przez rodzinę która ma 800 PLN na miesiąc.

Uaaaaa... mogę wszystko.... wszystko mozliwe jest gdy tyyyyy.... i jakos tam to dalej szło. Kurde kto tą szmire śpiewał? Hmmm... niewazne.I ja podobno jestem romantyk, ehhh...

05.09.2003
04:06
[33]

wysiu [ ]

Misio -Jedi -->
"Jak zwykle wystarczy chwilkę pomyśleć - czy w nacjonaliżmie i antysemityźmie celowali komuniści i sowieci ?
- Oczywiście El f mi zaraz wyjaśni że Oświęcim był tworem komunistów :/ "
Teraz się skup.
Nie, według obecnie uczonej w szkołach historii celowali w tych dziedzinach niemieccy naziści (nazista - narodowy socjalista). Ktorych nazywasz faszystami.

05.09.2003
04:11
[34]

pawel020 [ Carnivale ]

jak widze takie watki to jestem za ....

JOKE

05.09.2003
08:21
[35]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misio-Jedi

W/g Twojej klasyfikacji nazizm narodził się w starożytnym Egipcie... tam bowiem zaistniał chyba pierwszy udokumentowany antysemityzm na masową skalę... cały naród obrócono w niewolę...
A i nacjonalizmu Egipcjanom odmówić nie można...

Spójrz natomiast na społeczną bazę nazistów, spójrz na ich dokonania w dziedzinie socjalno-prawnej, spojrz na retorykę pełną frazesów o poprawie doli klasy robotniczej... spójrz wreszcie na Komunistyczną Partię Niemiec - kogo uważała za największego wroga w końcu lat 20-tych i początku 30-tych... socjaldemokratów a nie nazistów...
Możesz też, jeśli już nawiązałeś do obozow, zwrócić uwagę na strukturę zatrudnienia w obozach w/g kategorii więźniów... komuniści niemieccy stanowili dużą część kapo i zdecydowaną większość personelu administracyjnego...
Nazizm z komunizmem nie był tożsamy ale oba należały do nurtu lewicowego...
PRL, rok 1968. Czy w/g Ciebie PZPR była wtedy partią prawicową ?
Przecież rozpetała nagonkę antysemicką na niespotykaną w Polsce skalę ...

05.09.2003
08:36
[36]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misio-Jedi

A jak już chcesz robić idiotyczne wycieczki osobiste to proszę bardzo...

" Wiecie co, wychowałem się w czasach kiedy robienie ludziom wody z muzgu było na porządku dziennym " - widać to po Twoim poście - to w tych czasach chyba "uczyli" że faszyzm i nazizm to skrajna prawica...

"Oczywiście El f mi zaraz wyjaśni że Oświęcim był tworem komunistów :/ " - nie sądź innych po sobie i nie wkładaj w moje usta debilizmów. Pokaż mi jeden chociaż mój post w którym sugerowałbym że obozy koncentracyjne to nie dzieło hitlerowców. A jak nie znajdziesz to przeproś.

05.09.2003
10:42
[37]

kiowas [ Legend ]

wysiu ---> Nie, według obecnie uczonej w szkołach historii celowali w tych dziedzinach niemieccy naziści (nazista - narodowy socjalista). Ktorych nazywasz faszystami.

A zawsze wydawalo mi sie ze w ksenofobii i nacjonalizmie celowala prawica. Zreszta sama nazwa narodowy socjalista zakrawa na oksymoron. No ale widac przedwojenni Niemcy nie byli zbyt inteligentni.

05.09.2003
13:24
[38]

wysiu [ ]

kiowas --> A dlaczego? Oni, tak samo jak inni socjalisci, chcieli rozprzestrzenic swoj "genialny" ustroj na caly swiat. I tak samo, jak inni socjalisci - pod swoimi rządami. Widzisz jakas roznice?

05.09.2003
14:01
[39]

kiowas [ Legend ]

wysiu ---> nie chodzi mi o ustroj a o wrodzona niechec do innych nacji - przeciez to wlasnie cechuje prawice w calej Europie

05.09.2003
14:03
[40]

wysiu [ ]

kiowas --> Daj przyklad tej prawicy. Albo tego, co uwazasz za prawice.

05.09.2003
14:47
[41]

Lukulus [ Konsul ]

Chryste - elementarna wiedza, jesli w Niemczech miedzywojennych prawica niemiecka konserwatywna, ugrupowania typowo prawicowe umizgiwaly sie do NSDAP, a czolowi publicysci, profesorowie konserwatywni jednoznacznie wskazywali ze w narodowym socjalizmie jest zdrowa sila narodu itd. itp... Podczas gdy Ci sami konserwatysci wrecz nienawidzili komunistow i blizej im bylo do NS, niz do normalnych socjalistow... Jak juz to ktos kiedys powiedzial, w narodowym socjalizmie cele byly prawicowe, a srodki jakimi chcieli je osiagnac lewicowe:)

05.09.2003
14:53
[42]

kiowas [ Legend ]

wysiu ---> a chocby chadecja niemiecka czy holenderska. Ewidentny przyklad dosc ksenofobicznych partii (jak nasza LPR, ale tu zaraz powiesz ze to nie prawica:)

05.09.2003
15:08
[43]

wysiu [ ]

kiowas --> A pewnie, ze LPR to nie prawica. Nawet ich cele nie sa prawicowe. A Chrzescijanska Demokracja to tez blizej centrum niz prawicy. Taka Unia Wolnosci.

Lukulus --> Oczywiscie, ze jedni socjalisci najbardziej nienawidza innych socjalistow. Dlaczego - to juz ktos wyzej wyjasnil.

05.09.2003
15:12
[44]

wysiu [ ]

Acha, Lukulus --> To jedna z roznic miedzy prawica a lewica - Lewica uwaza, ze cel uswieca środki. Dlatego to lewica wywoluje rewolucje, dlatego lewicowcy typu Lenina, Stalina czy Pol-Pota posuwali sie do ludobojstwa, by osiagnac swoje świetlane cele.

05.09.2003
15:24
[45]

Lukulus [ Konsul ]

Najlepiej na prawciwosci znaja sie Ci co z polityka maja malo wspolnego... Prawica to okreslone idee i cele... czlowiek prawicy mysli zupelnie inaczej niz czlowiek lewicy i to sie da odczuc... A faktem jest, ze w srodowisku prawicowym (jako czlonek PiSu, mlody dzialacz wczesniej innych ugrupowan prawicowych cos o tym wiem) milej sie patrzy na rozne dyktatury faszystowskie, badz quasi-faszystowskie niz na komunistyczne... Gadanie, ze NS, czy faszyzm wloski ma wiecej wspolnego z lewica niz prawica to bujda wymyslona przez Nasz Dziennik w celu oddalenia od siebie zarzutow o to, ze propaguje ta gazeta faszystowskie poglady i tyle... Tak jak powiedzialem, cele w NS i faszyzmie byly prawicowe, oczywiscie byly skrajnie prawicowe, wiec byl to juz przesadyzm prawicowy, jednak srodki byly na wskros lewicowe i wlasnie dzieki tym lewicowym srodkom dzisiaj mozna bronic tezy, ze faszyzm ogolnie nie byl skrajna prawica... Mozna bronic, ale wg. mnie nieudolnie...

05.09.2003
15:27
[46]

Lukulus [ Konsul ]

Wysiu, lewica robi rewolucje, a prawica kontrrewolucje... i te i tamte potrafia byc krwawe:) Ale jak mowie, nazizm, ktorego cele byly prawicowe uzywal lewicowych srodkow (rewolucyjnych, a rewolucje jak zauwazasz sa wymyslem lewicy)

05.09.2003
16:50
[47]

Attyla [ Legend ]

Wiecie? Nie rozumiem was. O co te spory? Co to ma za znaczenie czy nazizm to lewica czy prawica? Dokladnie tak jak dyskusja czy stalinizm byl lewicowy czy prawicowy. Jezeli idzie o idee to obydwie pochodzą wprost od fenomenologii ducha Hegla a rozdział nastapił gdzies na wysokości mlodoheglistow. W kazdym razie i jedni i drudzy mieli nadzieje na "wyprodukowanie" idealnego spoleczenstwa, w ktorym nastapi zjednoczenie interesow osobistych z interesem ogolnym. Wszystko. Cala reszta to ocean wylanej krwi.Mozemy sie spierac o przyczyny ale to czy noz szedl z lewej czy z prawej strony nie ma naprawde zadnego znaczenia. Zwlaszcza dla tych, ktorzy dali głowy...

Bukary - byloby mi bardzo milo. sek w tym, ze moj ostatni promotor siedziel w PANie. Siedzial, bo niedawno umarl. W chwili obecnej jestem w zawieszeniu i zamierzam znowu poszukac kogos. Sek w tym, ze nie ma zbyt wielu chetnych do patronowania przedsiewzieciu z dziedziny filozofii prawa:-))))) W kazdym razie jak zaczne szukac i juz cos znajde to dam znac:-))))))

Kharman - jak widac obydwaj jestesmy mocno wytrzymali:-)))))))))

"Czy mógłbyś mi wskazać związek między refundowaną antykoncepcją a sytuacją górników i całej tej "chałastry" która jest spowodowana tym, że od poczatku transformacji ustrojowej (czyt. rozkradania państwa przez kolesi) jedyne co potrafiono w ich kwestii zrobić to zastosować spychologię stosowaną, topiąc bez sensu morze pieniędzy które trafiły do kieszeni kombinatorów? "

Nie, no - ta frazeologia wskazuje, ze pochodzisz wprost od Leppera i jego kompanii w rajtuzach:-))))))))
Po kolei: spychologia jest skutkiem tego, ze nie bylo odwaznego, ktory zdecydowalby sie na rzetelna restrukturyzacje tych galezi przemyslu na samym poczatku. Wszyscy poprostu bali sie protestow czerwonej braci z wielkiego przemyslu. W rezultacie topione sa co roku worki pienedzy, ktore mozna bylo przeznaczyc np. na obniżenie obciążeń fiskalnych - a zatem miejsca pracy i wzrost gospodarczy. A kombinatorzy zarabiaja na tym, bow iedza, ze jeszcze przez jakis czas taki odważny sie nie znajdzie.

"Oczywiście rewolucja nie miała z premianami na zachodzie nic wspólnego, potężne państwo programowo skierowane przeciwko własności prywatnej, z ideologia skierowana do poczucia nierówności u robotników, było traktowane przez kapitalistów jako plotka salonowa. "

to o czym piszesz nie bylo przyczyna zmiany doktryny konserwatywnej a przyczyna wprowadzenia socjalizmu w panstwach Europy zachodniej. Jeden z niewielu przykladow rzadow konserwatywnych - rzad "zelaznej lady" - do tej pory z jednej strony wzbudza zgrzytanie zebow u czerwonych i podziw u calej reszty.

"Czy ma rozumieć, że zakładasz istnienie jednego światopoglądu dla całego globu??! Pogratulować. Czyli ludożerca polując na białasa który mu sie nawinie popełnia czyn niezgodny z prawem naturalnym? Tylko czyim, ludożercy czy białasa? "

Odbilo ci? Od kiedy to ja daze do ustalenia norm dla calego globu? Wisi mi co bedzie jedl ludorzerca. To jego problem. Tylko jego, bo zjadany jest zawsze martwy. Sam kanibalizm jest czynnoscia rytualna. Religijna. W kazdym razie ten kahnibal ma wiecej poszanowania dla zmarlego niz wiekszosc obecnych liberalow. Kanibalizm wiaze sie z wiara, ze dzieki zjedzeniu tej czy innej czesci ciala ludzkiego uzyskuje sie wiedze, sile lub inne przymioty zjadanego. Jest wiec to w jakims sensie hold oddawany posmiertnie zjadanemu. W kazdym razie jest to ewidentny element kultu zmarlych, ktory w naszej obecnej rzeczywistosci zanika (dzieki przeszczepom, kolonowaniu itp czlowiek przestaje sie pomalu roznic od worka na czesci zamienne albo maszyny - reifikacja jest w kazdym razie daleko posunieta.)

"Jak widzę w twoich stronach dzieci rodzą się ze światopogladowym pakietem startowym, przez łożysko zasysają Zasady i Prawa (naturalne rzecz jasna). "

A jak sadzisz - czy kod genetyczny zawiera wlacznie dane dotyczace koloru twojej skory? Jestesmy zbudowani wedle okreslonych - a nam blizej niezjnanych - zasad. Zasady te dotycza elementow podstawowych. Lecz kazdy twor kulturowy musi miescic sie w tych naturalnych granicach. Z tego powodu poniewaz jestesmy istotami cielesnymi i zostalismy wyposarzeni w ducha, ktory dzieki konsekwencji jest zwykle tej cielesnosci zaprzeczeniem istnieje w nas ciagly konflikt. W kazdym razie nie da sie mowic o tym w ogolnosci. Nie da sie tego do konca zdefiniowac. Tego rodzaju normowania wymykaja sie wszelkim probom normowania czy chociazby kodyfikacji. W kazdym razie istnieje pewna grupa zachowan, ktore dzieki tabu uznawane sa za zle. Obecne czasy celuja w likwidowaniu tabu. Miedzy innymi ze wzgledu na ich nieracjonalnosc. Skutki likwidacji tych tabu sa zarowno zle i dobre. Sek w tym, ze ludzie nie potrafia dostrzec granicy, poza ktora w swoim upragnieniu wolnosci nie powinni sie posuwac, w zwiazku z czym dochodzi do degradacji i upadku cywilizacji. Całkiem fajnie na ten temat mowil Kolakowski w mini - wykladach o maxi - sprawach. Tam tez znajdziesz fajnie opisanych kilka zagadnien dotyczacych prawa naturalnego.

Musze juz uciekac. Reszta w poniedzialek.

05.09.2003
19:42
smile
[48]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Lukulus

A możesz wyjasnic co rozumiesz przez "cele prawicowe" i "cele lewicowe" ?
Może wtedy troche sie przejasni ?

05.09.2003
20:11
[49]

sakhar [ Animus Mundi ]

Czytając te posty zastanawiam się, gdzie tu jest mowa o zasadniczym temacie watku czyli o aborcji itp. Rozmowa zabrnęła w kwestie polityczno-ideaologiczene, a o tych jest trudno w pełni obiektywnie dyskutować - gdyż zawsze ideoologię można impregnować na kontargumenty (i zarzucać oponentowi brak wiedzy co do definicji prawicy, lewicy, faszyzmu itd. - a tu się kłania już erytystyka Shoppenhauera).

08.09.2003
14:12
[50]

Attyla [ Legend ]

Dalej, nie wiem czy zauważyłeś ale żyjemy w Europie i tutejszy system kulturowy wygląda w ten sposób, ...

hmmmm. A gdzie to ja pisalem o malzenstwie? Pisalem o twojej kobiecie i o tobie. Nie chodzilo mi o zawarcie drugiego czy dziesiatego zwiazku malzenskiego ale o wprowadzenie do domu nowej samicy lub nowego samca.

"A może wspólnym celem tej grupy jest ograniczenie sfery biedoty i wyniesienie całej grupy na wyższy poziom socjalny? I może refundowana antykoncepcja jest jedny ze srodków temu służących? Oprócz proponowanych przez ciebie ulg w obciążeniach podatkowych itd."

Wyzszy poziom socjalny? A coz to takiego jest? Czy chodzi o to, by czlowiek, ktory nie ma pracy mogl ta prace znalezc lub wziac zycie we wlasne rece i zarobic na nie? A moze chodzi o rozdawnictwo? Nie wiem czy slyszales kiedys o tym, ze rozdawnictwo probowano juz nieraz i probuje sie go nadal. Sek w tym, ze rozdawnictwo to przynosilo zawsze najgorsze skutki. Jak widac zadne - nawet najgorsze skutki nie sa w stanie zatrzymac kolejnych - takich samych szalenstw. Jedno jest pewne: czlowiek, ktory uzyskuje cos za darmo - nigdy tego nie uszanuje. Co gorsze - przyzwyczai sie do darowizn i z czasem uzna, ze one mu sie zwyczajnie "naleza" (nie uwazasz , że to obecnie najbardziej popularbe slowo w tym kraju?

"Zgodnie z twoim tokiem rozumowania jakakolwiek nowelizacja Kk mająca na celu złagodzenie kar powinna zostać automatycznie wyrzucona do śmietnika ponieważ jezeli obniżymy lub, o zgrozo, zniesiemy penalizację czegokolwiek należy znieść penalizację wszystkiego. Popraw mnie jeśli zbłądziłem. "

Zbladziles i to bardzo. Ja tylko twierdze, że jezeli bedziesz znosil penalizacje czegos tylko dlatego, ze penalizacja okazala sie nieskuteczna (nie zlikwidowala zjawiska) to rozwnie dobrze nalezalo by zniesc penalizacje czegokolwiek. Twierdzenie, ze nalezy zniesc karanie zabijania nienarodzonych dzieci tylko dlatego, ze istnieje podziemie aborcyjne (co nalezy rozumiec tak, ze wiele osob decyduje sie na aborcję nielegalna) jest jednakowe z tewierdzeniem, ze nalezty zniesc penalizacje zabojstw, bo sa osoby, ktore mimo tej penalizacji zabijaja.. To samo odnosi sie do kazdego przestepstwa. Co wiecej sa przestepstwa znacznie powszechniejsze niz zabijanie dzieci. na przyklad kradzieze i oszustwa. W sumie nalezaloby zniesc ich penalizacje, bo jest ana w istocie wylacznie ochrona monopolu panstwowego na okradanie, jest zjawiskiem powszechnym i sama penalizacja nie spowodowala zlikwidowania zjawiska.

"Przypomnij sobie własny tekst do którego odnoszą się te androny, zrozumiesz dlaczego nie dało się wymyślić w odpowiedzi nic lepszego. :-) "

o tym, ze panstwo ma jakies urojone "obowiazki" w rodzaju zapewnienia bezpieczenstwa kazdemu obywatelowi z osobna walisz co drugie zdanie:-))))

"To nie był tekst na temat "Dlaczego seź nie jest sprawą wagi państwowej?" a na temat "Dlaczego ciąża jest sprawą państwa?"

Obecnie czy wogole? Wogule, bo przyrost naturalny to ilosc sily roboczej - a zatem kondycja gospodarki - a zatem i finansow. Do tego sprawy obronnosci itp. Teraz dodatkowo jeszcze kwestia tego jak duzo ma byc doplacane do ZUS, KRUS i calej reszty, szkoly, szpitale i cala reszta komisocjalu. Prosciej - przyrost naturalny to wyzsze dochody a teraz i wydatki. Tyle, ze teraz lepiej by przyrost nie byl duzy, bo rosna i wydatki. Sek w tym, ze jesli przyrost nie wzrosnie, to wydatki beda na tym samym poziomie, a przychody spadna.
Tyle makroekonomii w wydaniu naturszczyka:-))))) Dorzuc do tego jeszcze poszanowanie prawa i poczucie jego stabilnosci i pewnosci a uzyskasz caly obraz.

"A kuroniówki w tej chiwli pobiera 2/10 bezrobotnych, tak więc nie oni obciążają budżet, marnotrawienia twoich drogocennych podatkow upatrywałbym w stylu w jakim to państwo jest rządzone od 13 lat. "

A co to za styl jesli nie bizantynsko - socjalistyczny? Taki styl, jacy rzadzacy a rzadzacy tacy jak wyborcy. Jesli motlłoch gloszuje za tymi, ktorzy obiecuja najwiecej albo najglosniej kszycza, to na to wiele poradzic nie mozna. Oni poprostu przyzwyczaili sie, ze im sie od Panstwa "nelezy". Oni nie wiedza co to znaczy dbac o siebie i swoja rodzine. Oni chca by funkcje ta nadal sprawowalo panstwo.

"Jesli ludzie niezamozni nie chca ciazy, to nie powinni sie parzyc pod kazdym plotem po 10 sek. znajomosci." Twoje słowa. "

Oczywiscie, ze moje. Podtrzymuje je w calosci. zecz w tym, ze nie oceniam nimi nikogo konkretnego a swobode obyczajopwa, ktora obecnie panuje. Przecie wystarczy pojechac dobrym samochodem na jakas wiejska impreze, by "zaliczyc" panienke. I wcale nie trzeba ich do tego zachecac. W kazdym razie jesli one siebie nie szanuja, to ja niewidze powodu, bym ja mial szanowac je.

"Każdy może wszystko?? Dobre, naprawdę dobre... chciałbym zobaczyć bezrobotnego jak dostaje kredyt na własna działalność. Ciekawym widokiem będzie również rozpoczęcie budowy domu przez rodzinę która ma 800 PLN na miesiąc. "

Ciekawym czy ty pozyczylbys komus obcemu swoje pieniadze "na gebe" majac jeszcze mozliwosc uzyskania dobrego i pewnego zarobku na obligacjach panstwa (obligacjach, ktorymi oplaca sie tutejszy gigasocjal, ktory ci nie wystarcza). Ja w kazdym razie absolutnie sie bankom nie dziwie, choc sam tez mam z nimi klopoty. I nie sadze, by w tym socjalistycznym kraju milolo sie to szybko poprawic. Bedzie raczej coraz gorzej, bo nasza kondycja spada a nie rosnie.
A tak swoja droga... Ja tez na swoj interes nie dostalem grosza kredytu.

"Uaaaaa... mogę wszystko.... wszystko mozliwe jest gdy tyyyyy.... i jakos tam to dalej szło. Kurde kto tą szmire śpiewał? Hmmm... niewazne.I ja podobno jestem romantyk, ehhh..."

I to do tego czerwony. Wedlug ciebie wazny jest nie czlowiek i jego potencjal, ale to co ten czlowiek ma. Innymi slowy, ten, ktory nic niema - nic nie moze. Bzdura. Tzn to jest prawda w kraju socjalistycznym - takim jak Polska, ale w USA jest to zupelna i absolutna zdura.W kazdym razie kazdy, - nawet najbiedniejszy czlowiek moze zbudowac imperium finansowe. Na poczatku bedzie mial trudniej niz syn bankiera, ale nie zmienia to faktu, ze wystarczy chec, konsekwencja i dazenie do realizacji jasno okreslonegoc celu.

Nie byt okresla swiadomosc ale swiadomosc okresla byt. Gdyby bylo tak jak to wymyslil Marx - ludzkosc od zawsze bylaby w regresie. Rozwoj bowiem zaczyna sie w idei. Najpierw musi byc pomysl, by potem mogla przyjsc kolej na jego realizacje.

08.09.2003
15:13
[51]

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

>Nie byt okresla swiadomosc ale swiadomosc okresla byt. Gdyby bylo tak jak to wymyslil Marx - ludzkosc od zawsze bylaby w
>regresie. Rozwoj bowiem zaczyna sie w idei. Najpierw musi byc pomysl, by potem mogla przyjsc kolej na jego realizacje.

Wybacz, Attyla, zem nieaktywny, w natloku pracy stracilem jakos zapal do filozoficznych dyskusji i sie nie zanosi, abym go szybko odzyskal. Pozwole sobie jedynie zauwazyc, ze twierdzenie, jakoby swiadomosc okreslala byt, jest bledne, podobnie zreszta jak twierdzenie odwrotne. Srodowisko ksztaltuje czlowieka, a czlowiek - srodowisko. To sprzezenie zwrotne, w ktorym raz jeden element jest silniejszy, raz drugi, zawsze jednak oddzialywanie nastepuje w obie strony. Ktos, kto w imie doraznych potrzeb redukuje to oddzialywanie do jednokierunkowego, uprawia zwykla koniunkturalna manipulacje.

08.09.2003
15:34
smile
[52]

Misiaty [ The End ]

Za Encyklopedią:

Nazizm, narodowy socjalizm, oficjalna ideologia NSDAP (Nationalsozialistische Deutsche Arbeiterpartei, w skrócie Nazionalsozialisten). Jedna z odmian faszyzmu.

Faszyzm (z włoskiego fascio - wiązka, związek), kierunek polityczny powstały po I wojnie światowej, jako opozycyjny wobec działalności socjalistów i komunistów. Głoszący hasła skrajnie nacjonalistyczne, antydemokratyczne i antyliberalne, zmierzający do stworzenia państwa totalitarnego i monopartyjnego. Skupiał w swoich szeregach nie tylko tzw. warstwy średnie (średnia burżuazja miejska i wiejska, drobnomieszczaństwo, drobni kupcy, byli wojskowi), ale także najbardziej zacofane grupy klasy robotniczej (zwłaszcza w Niemczech).

09.09.2003
08:58
[53]

Attyla [ Legend ]

Sys - to co napisalem nie odnisi sie do zasady marxowskiej. Przez ta trawestacje chcialem poprostu wyrazic to, że wazne sa przede wszystkim checi i pomysl. Jezeli one istnieja, to juz polowa sukcesu. Tymczasem wedle wypowiedzi Kharmana wazne sa nie checi i pomysl ale przede wszystkim pieniadze. Nie twierdze przy tym, ze pieniadze nie sa wazne. Czasy, kiedy to, ze ja nie mam nic, ty nie masz nic i on nie ma nic to jest razem mamy tyle, w sam raz tyle, zeby tutaj wybudowac wielka fabryke bezpowrotnie minely. Teraz trzeba zaczac od czegos mniejszego, co da pieniadze na budowe tej fabryki. Kharman zas twierdzi, ze ktos, kto nie ma warunkow finansowych fabryki nigdy miec nie bedzie. I powiem tak: jezeli tak do tego problemu podejdzie, to rzeczywiscie sie to sprawdzi. Najlepszym, najlatwiejszym i najmniej przekonujacym wytlumaczeniem wlasnego nierobstwa jest: "ne mam pieniedzy, nie mam pracy, nie mam przyszlosci".

Zatem ostatniego zdania mojego posta nie nalezalo odczytywac jako totalne zaprzeczenie sentencji Marxa.

Misiaty - nie wiem czy zauwazyles, ale prawie cala definicje encyklopedyczna mozna tez odniesc do komunizmu. jest to bowiem doktryny, ktora glosi hasła skrajnie internalistyczne, antydemokratyczne i antyliberalne, zmierzająca do stworzenia państwa totalitarnego i monopartyjnego. Skupia w swoich szeregach nie tylko tzw. warstwy średnie (średnia burżuazja miejska i wiejska, drobnomieszczaństwo, drobni kupcy, byli wojskowi), ale także najbardziej zacofane grupy klasy robotniczej.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.