tygrysek [ behemot ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1124
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwiększa się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ufffff, a juz myslalem, ze mam dzisiaj zwidy. Najpierw widzialem swoj wpis w nowej, potem zadnej nowej karczmy nie ma. Cos ze mna nie tak, pomyslalem *smieje sie*
tygrysek [ behemot ]
rothon --> oj oj :) nie wyspałeś się ?? :):):)
TrzyKawki [ smok trojański ]
A ja myślałem, że to skutek nadmiernego spożycia i juz zacząłem czynić noworoczne postanowienia :-D
Kanon [ Mag Dyżurny ]
ide po zolty ser na grzanki :o)
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]
Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Jeżeli ktoś ma zamiar pojechać do Paryża to polecam biuro Paris International
Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dziendoberek...
tygrysiaku --> a ty co dzis z ta karczma szalejesz?? czyzbys sie az tak za kobietami w krzakach rozgladal?? :-p :-)))))
trzykawki ---> hej hej... to ze browar dla wszystkich musi byc, to wiem. bardziej mialam na mysli cos dla tej twojej czesci osobowosci ktora jest kawka - np. ziarna, ... pomysl i daj mi znac :-))))))
co do infa - dotarlo do Osiela a ja dostalam tylko sms'a od niego ze sie odezwales :-))))
Gambit ---> nie no super.. ta strona wyglada mniejwiecej tak jak to wczorajsze seminarium... :-p
Ingham [ Konsul ]
Witam Wszystkich!!!
GAmbit--> Tfu!!! Masz L5K???
tygrysek [ behemot ]
Holgan --> zapatrzyłem się na jedną, ale ona coś dziwnego w tych krzkach robiła :)
a teraz zmykam popracować !!
sajonara
TrzyKawki [ smok trojański ]
Holgan -
Zrobię wyjątek i spróbuję pomyśleć. Ale proszę sobie nie obiecywać po tym za wiele. Wprawy nie mam, a dzień dziś dosyć trudny :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
tygrysku ---> nie nie... dziwnie zachowujacych sie i dziwnych dziewczyn to Ty lepiej unikaj :-)))))))
TrzyKawki ----> o rany ale sie ciesze :-))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Buuuuu, nikogo nie rozsmieszyl moj kawal o warzywach? Czyzby, az taki gwozdz? Ja nie znalem :-))
To moze inaczej:
Wieczór. Pod drzwiami sypialni rodziców leży mały Wania i podsłuchuje rozmowę:
- Kochanie, ja bym chciała dziewczynkę!
- Dobrze, zaraz będziesz miała dziewczynkę!
Wtedy mały Wania nie wytrzymuje , wbiega do sypialni i krzyczy:
- A dla mnie pistolet, szablę i rower!!! :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Oberżysta przetarł ścierką chropowate deski stołu, ukłonił się i uśmiechnął. Nie miał dwóch przednich zębów.
- Taak? - Trzy Kawki popatrzył przez chwilę na okopcony sufit i baraszkujące pod nim pająki. - Najpierw... najpierw piwo. Żeby dwa razy nie chodzić, cały antałek. A do piwa? Co możesz zaproponować do piwa, kochasiu?
- Ser? - zaryzykował oberżysta.
- Nie - skrzywił się Borch. - Ser będzie na deser. Do piwa chcemy czegoś kwaśnego i ostrego.
- Służę - oberżysta uśmiechnął się jeszcze szerzej. Dwa przednie zęby nie były jedynymi, których nie miał. - Węgorzyki z czosnkiem w oliwie i w occie albo marynowane strączki zielonej papryki?
- W porządku. I to, i to. A potem zupa, taka, jaką kiedyś tu jadłem, pływały w niej różne muszle, rybki i inne smakowite śmieci.
- Zupa flisacka?
- Właśnie. A potem pieczeń z jagnięcia z cebulą. A potem kopę raków. Kopru wrzuć do garnka, ile wlezie. A potem owczy ser i sałata. A potem się zobaczy
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Sie glodny zrobilem. W dodatku nabralem ochoty na piwo. No i najgorsze - odechcialo mi sie pracowac :-)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Rower to też bym chciał. Tylko jak mam to powiedzieć rodzicom?
Mnie to się nie chce od rana. A projekt leży i kwiczy. Niedługo ja będę kwiczał.
Ingham [ Konsul ]
TrzyKawki--> Za to to ja bym tobie bana dał na kilka dni :) Zapracowanych ludzi posiłkami kusić, i piwem do tego!!!! SKANDAL ( ale mi ślinka cieknie, szczególnie na myśl o tych rakach)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ingham - Ogromnie mi przykro, ale jak widac powyżej, to nie była moja inicjatywa. Zostałem do tego sprowokowany i nie poczuwam się do winy
Holgan [ amazonka bez głowy ]
TrzyKawki --> ja Cie bardzo prosze ze ty dla siebie jako dla pierzastego stworzenia latajacego dookola mojego baru w ramach przysmakow nie chcesz nic tak smierdzacego i paskudnego jak marynowane wegorzyki!!!!!!!!!!!!!!!! cala reszta jest super ale na sama mysl o wegorzykach robi mi sie niedobrze. bechhhhh... ZADNYCH WEGORZYKOW W TYM BARZE NA MOJEJ ZMIANIE NIE PODAJEMY!!!!!!!
mam nadzieje ze to ostatnie zdanie dotarlo do wszystkich.
jedno co jest dobre to to, ze na mysl o wegorzykach przestalam byc glodna....
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Raki to pierdziu, ale te wegorzyki hmmm... albo zupa.
Chyba dzis wczesniej wyjde z pracy :-)))
Ingham [ Konsul ]
Holgan--> To ja zabieram te węgorzyki i sobie na zapleczu przy piwku...
I jeszcze jedno mój kochany dolar się odnalazł.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hehehehehehe, jednoczesnie z Holgan pisalismy :-))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pierzasta kawo ---> tak przy okazji to faktycznie pracujesz sobie na bana. Ja dzielnie stoje za barem, z obslugi poza mna nikogo nie ma: gambiciastego znowu wcielo a rothon jak zawsze na zapleczu a Ty piszesz: "Oberżysta przetarł ścierką chropowate deski stołu, ukłonił się i uśmiechnął. Nie miał dwóch przednich zębów. [...] oberżysta uśmiechnął się jeszcze szerzej. Dwa przednie zęby nie były jedynymi, których nie miał" Ciesze sie <zlosliwa ironia mode on> ze tak sobie mnie wyobrazasz :-p :-p :-)
Ingham --> a Ty mnie nie bronisz??? ??? ??? ???
:-)))))))))))))))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon --> to lap Inghama i te wegorze i biegiem sie chowajcie na zapleczu. Tylko tak jakos podrodze wytlumacz pierzastemu ze moze miss polonia to ja nie jestem, ale opis bezzebnego oberzysty raczej do mnie nie pasuje. I gdzie tu jest ochrona w tym lokalu, co?? szefie?? ?? ?? ?? :-)))))))
Ingham ---> ciesze sie - to znaczy ze ten ktory mam to na pewno moj :-D
Ingham [ Konsul ]
Holgan--> Tak się zastanawiam, co było by lepsze węgorzyki czy ścierka co by przy barze pomagać i wiesz co... Ja wolałbym z rothonem na tym zapleczu te rzeczone węgorzyki z piwem... Rozumiesz chyba. :)
Rothon--> To ja do tych węgorzyków się dołączę jeżeli nie masz nic przeciwko.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Ingham -->bylebyscie mi to paskudztwo sprzed oczu zabrali. I ja nie chce zebys mi ze sciera pomagal tylko zebys zwrocil uwage jak mnie pierzasty latajacy potwor "obrazil" .... a Ty gentelmen z mafii gdanskiej zero reakcji... ech....wszyscy faceci sa tacy sami :( <;-p zlosliwa glupawka mode on>
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> Klient nasz pan. Niech sobie wyobraza, my swoje wiemy i tak :-)))
Ingham [ Konsul ]
Holgan--> Przeca każdy wie żeś Ty Dyjamentem w Koronie wszechświata jest, i kto się z tym niezgadza tego na ubitą ziemię przed Karczmę zmuszony prosić będę.
O to chodzilo?????
TYLKO NIECH NIKT SIĘ BROŃ BOŻE NIE WYRYWA!!!
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Czy ktos z was ma nowy dowod osobisty ? Czy jest tam adres zamieszkania ?
Holgan ---> zle mi sie spojrzalo, przeczytalem "gentleman z mafii gdanskiej zero erekcji..." Musialem oczy przecierac ze zdumienia, ale ta operacja pomogla dostrzec prawdziwe znaczenie slow :))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Ingham --> tiaaaaa.... mniej wiecej o to .... :-p
Piotrasqu ---> buhahaahhahahahahahahaha .... wiesz z ta erekcja nie sprawdzlam wiec to co przeczytales to moga byc jakies prorocze wizje czy objawienia ... :-))))))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Holgan -
Ciekaw byłem kiedy się oburzysz :-DDD
A przeciez to tylko cytat... ;-))))
Kilka twoich zdjęć było już publikowanych, tak że jestem w pełni uświadomiony (ostatnie bodaj w "stroju" rusałki) i jakiekolwiek niepochlebne myśli nie mogłyby przyjść mi do głowy :-)))
Każda ryba (z wyjatkiem tych śniętych w jeziorze) jest OK, zwłaszcza że - jak głosi ludowe porzekadło - lubi pływać. To co, że się wije? I lubi pożywić się padliną? Z talerza ci nie ucieknie. A smażony? Mniam...! Czy zachowanie naszych poczciwych świnek bardziej przypada ci do gustu? Albo pomyśl o tuczeniu gęsi. Albo ... No dobrze, wystarczy.
Ja tam zjadam wszystko co nie zmyka ze stołu, a jeżeli zmyka, to morduję i pożeram póki nie ostygnie.
A marynowane to miały być papryczki!
TrzyKawki [ smok trojański ]
Piotrasq -
z brakiem erekcji to juz musi być gentelman :-D
Nie mam, ale z tego co pamiętam, to chyba jest. Myślisz o konieczności częstych wymian? ( dowodów osob. of course ;-))) )
Ingham [ Konsul ]
mIAŁO BYĆ PIĘKNIE, A JEST JAK ZWYKLE.
TrzyKawki [ smok trojański ]
???
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
TrzyKawki ---> moj rocznik musi do konca tego roku wymienic dowody.
Ale w polowie przyszlego roku zmieniam adres zamieszkania, wiec bez sensu jest teraz wyrabiac nowy dowod.
Chyba, ze nie ma tam adresu...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ja na szczęście swój pierwszy zgubiłem, tak że ta przyjemność przesunęła się w czasie. Bo to chyba wg. roku wydania?
TrzyKawki [ smok trojański ]
Eeee... Seledynowy Słoniku?
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Nie wedlug roku wydania, ale roku urodzenia...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Hm...
Ingham [ Konsul ]
TrzyKawki--> Bo to jest tak: Chcesz bronić honoru kobiety. Wyzywasz wszystkich, a obecni odwracają się tytłem i piją dalej piwo.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ja mam nowy dowod kartowy. Adres jest.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ingham -
Do was rękawicą nie dorzucę, bom dziś okrutnie słabowity. A potykać to sie mogę, ale o sprzęty albo własne
nogi. I kompletnie nie nadaję sie na czarny charakter, który zgodnie z konwencją powinien na końcu bajki dostać po pysku :-)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
A poza tym jeszcze miewam erekcje :-)
Gilmar [ Easy Rider ]
Piotrasq ------------> przy każdej zmianie adresu zameldowania trzeba będzie wymieniać dowód. Takie ot wyłudzanie pieniędzy od obywateli. Posługiwanie się dowodem ktory stracił ważność może okazać sie kosztowniejsze niż opłata za nowy......
TrzyKawki [ smok trojański ]
toć właśnie to miałem na myśli.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Moga np. posadzic na 2 miesiace do aresztu za poslugiwanie sie zlymi dokumantami. A nowy dowod kosztuje 60 PLN (10 za wniosek, 50 za karte). Ja np. zmienialem adres i gdy zmienialem zameldowanie powiedziano mi, ze mam 14 dni na zlozenie wniosku o nowy dowod. Mowie, ze nie mam obowiazku posiadania dowodu, bede poslugiwal sie paszportem. Noł łej mowia, skladac mie tu i placic 60 PLN. No i sobie pogadalem :-)
K@mil [ Wirnik ]
Dzień dobry :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No i rysuneczek w kwestii aresztu za falszowanie legitymacji szkolnej ---->
Ingham [ Konsul ]
TrzyKawki--> Z tą erekcją to był zbiorowy przytyk do gdańskiej mafii, więc waćpan uważaj, bo inni gotowi Cię wyzwać mimo Twej słabowitości, a ja mnich na człowieka ułomnego podnosić ręki nie będę.
Kanon [ Mag Dyżurny ]
This is the end...
Deser [ neurodeser ]
Dzień dobry :)
Ależ mnie kusi.
Kanon - ech :) a myślałem, że jeszcze zdążę Cię dogonić ;D No trudno. Ja wybieram się na czarne gobliny :D
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Deser -----> napisz co to za maszyna u Ciebie zagoscila ? ciekawym niezmiernie, dogonic mnie nie miales szans ;oD swoja droga koncowka jest latwiejsza niz pooczatki kiedy scierwojady byly bardzo niebezpieczne a krwiopijcy budzily strach...
;o)
Deser [ neurodeser ]
Kanon - a, napiszę :) muszę czymś zająć łapy bo mnie rozniesie (kryzys dnia czwartego, czy co ?) Athlon 2000 XP, 512 ramu, Radeon 9200 pro 128 mb ram, WD 80 gb hdd z 8mb kaszu + mój poprzedni 13 gb :D + nowa obudowa :)))) reszta po staremu, SB live i nagrywarka/cd philips + karta tv, która nadal nie działa :/
Muszę podkarmić malucha :) zaraz wrócę.
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Deser ----> widze ze nie oszczedzales sie, niezle niezle biorac pod uwage Twoja poprzednia konfiguracje przesiadles sie z Syrenki do Laborghini Diablo :oD
Deser [ neurodeser ]
Kanon - ale ja tę swoją syrenkę całkiem lubiłem :D Co prawda na koniec spalila się obudowa, i to w dzień wymiany sprzętu. Coś biedaczka przewidywała :DDD A teraz patrzę nieufnie na to XP, system założyłem na G: z rozpędu :D i w ogóle narobilem parę innych głupot ;) (typu zadłużenie :)))) i odfajczanie się :D
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Bry
Ja na chwilke
Wszystkich co dostali maile prosze uprzejmie o ustosunkowanie sie ta sama droga . Nie wiem teraz na czym stoje a tak nie lubie...
Ingham--> popros Kwiatuszka albo Gambiciastego zeby Ci jutro w pracy tez przeslali tego @ albo daj mi na gg adresik . Tez sie z tym faktem masz stosunkowac :-P
Zmykam teraz - papa :-)
Deser [ neurodeser ]
KaPuhY - a mogę ze stosunkowaniem się poczekać parę dni :) Muszę odbyć konsultacje oraz kilka konferencji ale obiecuję (ale słowo :) ja takich nie znam) że nie potrwa to zbyt długo.
Deser [ neurodeser ]
A ktoś wie jak te dowody i wg jakich rocznikow trzeba zmieniać ?
Bo powiem szczerze:
lubię ten napis Polska Rzeczpospolita Ludowa :) ( z czystej złośliwości :) tak samo jak znaczek nszz bezradność)
Jest nadal w niezłym stanie (wszystko co posiadam jest w niezłym stanie ;) oprócz mnie)
Mam nadzieję zejść zanim każą zmienić :D
i w tym miejscu przypomniałem sobie, że prawo jazdy też muszę wymienić :)
Bandyci, złodzieje - a kwiatów juz dawać nie będą ??? :DDDDD
Gilmar [ Easy Rider ]
Deser -----------> chyba nie musisz się tym martwić, do mnie przyszło oficjalne zawiadomienie ze stosownego urzędu i zaproszenie do wymiany dowodu osobistego.
A z zejściem to tak bardzo sie nie spiesz......
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pierzasty :-)) -- jasne ze poznalam txt Spakowskiego, ale nie zmienia to faktu ze musialam jakos zareagowac. Zaciekawilo mnie szalenie co masz na mysli pisząc o moim zdjeciu publikowanym w karczmie "(ostatnie bodaj w "stroju" rusałki)". Bo albo nie wiem, albo jesli dobrze skojarzylam to jestes jeszcze bardziej zlosliwy niz Osiel a to sztuka... :-) o odpowiedz na temat zdjatka prosze na @ :-)))
GORONIT ---> zajebista sesja - szkoda ze taka krotka. Zabiles mnie ostatnim tekstem o plemniku :-)) Super klimat, bylo momentami naprawde przerazajaco. Ciesze sie ze moglismy posluzyc Ci za kroliki doswiadczalne.... :-D
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Holgan--> Bardziej zlosliwy niz ja ??? niemozliwe :-PPPP
To dla Ciebie specjalnie i zmykam dalej :-) -->
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Osielku ----> nooo... np dzis w czasie sesji z kaptura wyszla mi wiewiorka... :-p
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Dobrze :-))))) swietnie :-))))
i az pewnie wiory lecialy :-)))
Tak w leb dostalas :-PPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Osielku ---> nieeeeee... gorzej... ale niech to sam MG Goronit opowie :-D
KaPuhY [ Bury Osioł ]
To z niecierpliwoscia czekam na jego recenzje sesji :-))))
Sam chetnie bym cos fantasy zagral... najchetniej tak 12 - 14 h sesje D&D
Jak za starych dobrych czasow...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Holgan - musiało mi się pomylić. albo to Piotrasq wprowadziłmnie w błąd :-D
TrzyKawki [ smok trojański ]
KaPuhY - a masz jakies rozdziawione? :-)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
TrzyKawki ---> .... dziekuje... az mi rece opadly.... dziekuje raz jeszcze... <o mamo, nie wiem czy sie smiac czy plakac ;-D - wow>
Goronit --> miales racje - chodzilo o tamto zdjecie...
Gambit --> prawie zostal dogoniony Twoj txt o kochones... :-))))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
TrzyKawki --------> skarżypyto, najlepiej zwalić winę na kogoś...
KaPuhY [ Bury Osioł ]
TrzyKawki--> nie mam nic rozdziawionego oprocz pyska ze smiechu po Twoich tekstach :-)))
Holgan musi teraz sie pienic albo turlac po podlodze :-))))
Holgan--> Tekstu o kochones nie da sie chyba pobic :-P
Zmykam na razie - bede obserwowal :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
PIotrasqu ---> :-))))))))) ja tylko sie zastanawiam skad Ty moglbys miec takie moje zdjatko :-p :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Osielku --- wybralam trzecia bramke i mocno trzymam sie krzesla zeby nie spasc smiejac sie przez lzy :-p :-p :-p :-))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Holgan ----> ja nic nie wiem, mnie tu nie było, bez adwokata nie odpowiadam na żadne pytania :)
Tylko jestem ciekawy, w jaki sposób 3K się dopatrzył podobieństw, skoro Cię podobno nigdy nie widział na oczy ?
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Piotrasqu --> pierzasty mnie nie widzial - widzial tylko zdjecia publikowane w Karczmie :-))))))))))))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Holgan - jak płetwy... pardon, chciałem rzec skrzydła? :-)
Słoniku - chyba żartujesz! ;-)
P.S. Juz wiem co, gdy pora nadejdzie napiszę sobie w nawiasach. Będzie to: [pierzasty potwór] :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pierzasty ---> Twoje czy domniemane moje?? :-))))))
<a pierzastego mozesz potraktowac jako przezwisko :-p - mowilam ze samo jakos przyjdzie :-p>
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobrze, potraktuję! :-)
Tak, kolego Deser, starzejemy się z września na wrzesień. I kiedyś podobno nas nie będzie. Jakoś nie moge przywyknąć do tej myśli...
tygrysek [ behemot ]
witam serdecznie
rzeczywistość a teoria jazdy na rolkach strasznie się różni :)
po godzinie jazdy dzisiejszego dnia i wielkim grind'zie tyłkiem po asfalcie KOCHAM TEN SPORT !! :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
tygrysek -
Podobno tak zawsze jest z teorią i praktyką. Weźmy chociaż podręcznik do przysposobienia w rodzinie. Albo "Kamasutrę". A nie mogłeś wybrać tańszej metody zdzierania tyłka (skoro cię to tak rajcuje) ? ;-)))
tygrysek [ behemot ]
TrzyKawki --> jeszcze jest piling :) ale wolę rolki :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Albo pumeks
Holgan [ amazonka bez głowy ]
pierzasty ---> w sumie mozesz uznac ze rozbawiles mnie do lez :-)
siersciasty --> ja Cie tylko o jedno prosze: nie powybijaj sobie "kielochow", bo to do tygra nie pasuje =D
:-) barkuje jeszcze skorzastego, kolczastego i skorupiastego do kompletu :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Holgan -
Zawsze do usług, Szanowna Pani!
Co to sa kielochy?
I łuskowatego. Chociaż nie, jest lizard ;-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
jest też galaretowaty :-D
Kanon [ Mag Dyżurny ]
KaPuhY [ Bury Osioł ]
3Herbatki tfu Kawki :-))
To zeby sa :-))
tygrys--> to moze pilling pumeksem ?? a nie chodnikiem :-))))))
Holgan--> taaaak , to moze jeszcze wylupiasty ?? :-))
Kanon--> a Ty tylko sie usmiechasz :-P
Deser --> WOLAJA CIE!!! :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
oj pierzasty, pierzasty... :-))))) a kielochy to nic innego jak zeby :-)
Kanon --> czy mi sie wydaje czy Ci sie nie chce z nami gadac?? :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Osielku ---> z tym wylupiastym to juz przesadziles :-))))))) jak tam jedzonko??
KaPuhY [ Bury Osioł ]
WB--> bylem pierwszy :-P
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Osielku ---> tiaaa... :-) powinienes byc bo to z poznanskiego trzaba bylo tlumaczyc :-)
Deser [ neurodeser ]
Prawie śpię :)
Wybieram sie na orków... ale chyba jutro :D
Dobrej nocy :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Serdecznie dziękuję językoznawcom.
To B w WB to od baby? Reszty sam się domyślę. ;-)
Kanon - Powiedz coś! Czy paluchy bolą od GG? :-D A w tej waszej "Osadzie" nic się nie dzieje :-P
ZeTkA [ ]
dobranoc
Kanon [ Mag Dyżurny ]
3k ----> plecy mnie bola bardziej mam cholernie niewygodne krzeslo ;o) Osada stoi pustkami od dawna.
Holgan ----> boj sie dnia w ktorym przestane to robic ;o)P
TrzyKawki [ smok trojański ]
No właśnie: wystarczy tylko ładnie poprosić :-)))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
3K ----> proscie a bedzie Wam dane, tam mowi pismo...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kanon -
Zaprawdę powiadam Ci
mnie najbardziej podoba się przykazanie:
Nie będziesz pożądał żony bliźniego swego nadaremno ;-)
(czy już pisałem?)
A pismo mówi też: szukajcie a znajdziecie :-)
A najbardziej pociesza mnie:
Prędzej osieł przejdzie przez ucho igielne, niż bogaty osiagnie bramy raju!
(nie pamiętam w czyim tłumaczeniu) :-)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz; Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,185
"Gdy Jezus tam szedł, tłumy napierały na Niego. A pewna kobieta od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi; całe swe mienie wydała na lekarzy, a żaden nie mógł jej uleczyć. Podeszła z tyłu i dotknęła się frędzli Jego płaszcza, a natychmiast ustał jej upływ krwi. Lecz Jezus zapytał: »Kto się Mnie dotknął?«. Gdy wszyscy się wypierali, Piotr powiedział: »Mistrzu, to tłumy zewsząd Cię otaczają i ściskają«. Lecz Jezus rzekł: »Ktoś Mnie dotknął, bo poznałem, że moc wyszła ode Mnie«" (Łk 8, 42-46; podobnież Mk 5, 25-32)
;o)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pierzasty - wystarczy ze moja sygnaturke przeczytasz a bedziesz mial pewnosc - ale przeczytaj napewno moja :-p :-)
Kanon ---> och well ... zobaczymy co bedzie po 14 :-)
Dobranoc Zeciu :-)
Panom tez mowie dobranoc - nie szalejcie za bardzo.
TrzyKawki [ smok trojański ]
I moc z Niego uszła, gdy dotknęła frędzla Jego...
Kanon [ Mag Dyżurny ]
w rzeczy samey,,,,
TrzyKawki [ smok trojański ]
V wiek: zdaniem św. Augustyna, nic nie podnosi bardziej umysłu mężczyzny, jak pieszczota kobiety.
Kanon [ Mag Dyżurny ]
wszystko zalezy od tego gdzie mezczyzna ma umysl...
TrzyKawki [ smok trojański ]
W każdym razie wiadomo, gdzie miał go św. Augustyn :-D
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Swoja droga, ciekawe czy przydomek Swiety nadaly mu wielbicielki ? ;o)
TrzyKawki [ smok trojański ]
:-DDD
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Moze Augustyn byl swiety , ale jego umysl nie ??
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Kapuh ----> wszystko wskazuje na to ze Augustyn swietym byl i to w calej swej okazalosci :oD
KaPuhY [ Bury Osioł ]
a pozniej mowia ze to byla wina sw.Augustyna ... a zalezy co Augustyn nazwal swietym :-P
Kanon [ Mag Dyżurny ]
i odpusc Nam na pokuszenie :o)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
A na pokuszenie czego??? :-PP
chyba nie Augustyna?? :-P
TrzyKawki [ smok trojański ]
Zasada formalna ewangelicyzmu polega na tym, że za jedyne źródło wiary i za regułę życia uznaje Pismo św., a mianowicie jego księgi kanoniczne, gdzie otrzymujemy mowy Jezusa, czyny Jezusa, listy i mowy apostołów. Katolicyzm przyjmuje oprócz ksiąg kanonicznych Pisma św. także księgi apokryficzne oraz tradycję.
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Kapuh ----> tak na wszelki wypadek ;o)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
TrzyKawki--> nie wiem o czym do nas rozmawiasz :-P
Ja sie nie znam na tych lekturach....
Moze poczytam do poduszki inna biblie... (patrz moja sygnaturka)
Kanon--> a juz sie martwilem :-))) moglbym tego nie zniesc...
I toast Inghama ktory mnie zabil... "toast drogowcow - Poblogoslaw Boze Drogi" :-PPPPPP
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Kapuh ----> LOL :oDDDDD
3K -----> idz pogadaj ze sw. Augustynem on Ci pomoze ;o)P
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Kanon--> To jeszcze nic - musialbys to zobaczyc :-)))))
Toast wzniesli wszyscy :-) co do pijaka :-)
Czas Spac
Dobrej nocki :-)
Maile informacyjne jutro kolo poludnia (jak wstane :-P)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dziendoberek...
TrzyKawki, Kanon, KaPuhY ---> a nie przyszlo Wam do glowy ze o Augustynie kobiety mowily "swietny" i tylko czyjes glupie przezjezyczenie zrobilo z niego "swietego" ?? :-)) Ale co najwazniejsze w wielu przypadkach to powiedzenie jest nasdal aktualne... :-D :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Witam wszystkich...
Holgan --> Ano zajrzałem...i ??
Goronit [ Chor��y ]
Holgan=====> cóż jak to mówią żiatno trafiło na żyzną glebę - ciesze się - że się sesja podobała
KaPuhy--------> nie no co ty na pewno nie byłem bardziej złośliwy
Gambit-------> co to ja miałem ci odpowiedzieć?? a co to za tekst o kochones???
A w ogóle To witam wszystkich
" Do karczmy wszedła Fechmistrz Goronit, nie był ranny, nie był nawet drasnięty ostrzem broni - nieomylny znak - że przegrał swój pojedynek"
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dobry.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Goronit --> Helou. Nie pamiętam o co chodzi z tymi cochones. Nie jestem dzisiaj w najlepszej formie do myślenia :)
Piotrasq --> Hejka
Kanon [ Mag Dyżurny ]
dziĘdobry :o)
Ingham [ Konsul ]
Witam Wszystkich!!!
GAmbit--> Co z L5K?
KaPuhy--> Wysłałem Ci mój adres.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Ingham --> Postaram się jutro przynieść...
tygrysek [ behemot ]
witam o poranku
Kapuh --> czekałem do 2:00 na zdjęcie i jakoś się nie doczekałem ... czyżbyś wczoraj o mnie zapomniał perniku obsrany lukierem ?? Wkurzyłem się i tą siksę z maila oglądałem i mam wrażnie olbrzymie, że skądś ją znam ... i co by nie było, jest ładna :)
a teraz papierosek i kawka i do pracy, bo zaczynam się zbliżać do końca remontu
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Dzien doberek
Holgan--> taaa swietny :-))))
Ingham--> To teraz marsz odebrac poczte :-P
Goronit--> to ja jestem najzlosliwszy :-P
tygrys--> Przeciez wyslalem na gg... pisalem potem i jakos nie odpisywales do prawie 3.00 :-( Widac ze to przesylanie przez gg to lipa jest. A to wiem i to nawet lepiej wyglada niz na zdjeciu ale ciiiii :-))))
To ja tez kawke ranna i wanienke... pozniej wlece przeslac maile .
tygrysek [ behemot ]
Kapuh --> moje GG nic nie generowało później ... myślałem, że zabłądziłeś w zmniejszaniu obrazków
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Dzień dobry karczmo 1124:)))
W Poznaniu zimno, cimno i ponuro
tygrysek [ behemot ]
witaj Aniołku
w Krakowie napiernicza jak szalony halny czy jak mu tam a pogoda zmienia się jak kobieta w czasie ciężkich dni :) więc nie ma co narzekać na pogodę w pyrlandii bo jest bardziej stabilna niż decyzje Soulcatchera :)
a ja zmykam sie troszkę rozgrzać pracując
buźka wszystkim :)
lizard [ Generaďż˝ ]
dziendoberek :) deser na odwyku ? co sie porobilo qrna nie ma mnie miesiac i kolega fiksuje??
Goronit [ Chor��y ]
KaPuhy ===========>No Ja nie wątpie
że jesteś najzłośliwszy
- Ja za to zaserwowałem Koleżance opis pod tytułem co się stało z twoim wyglądem - kiedy atrakcyjność spadła z 4 kropek do 0 kropek (nosferatu tyle mają pernamętnie)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Czesc Aniolku :-))
lizard hej :-)
Goronit--> ha, a mowila ze ma wyglad na 5 :-) To moja wampirzyca ladniejsza z przytupem jest od niej :-PPPP
Ale strasznie musiala miec dola jak sie w lustrze potem zobaczyla :-)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Część !!!
KaPuhY, Holgan -
<< świetny>> , nie zechcielibyście sprecyzować? :-P
KaPuhY -jaką biblię, chyba podręcznik instalatora? :-P I jakie malie, ja nic nie widzę...
Dobry, jaszczurze -
ano, ano,ale wieczorami czasem staje się mniej ortodoksyjny i czasem walnie lufę (w każdym sensie tego słowa)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Cześć...
kto się ze mną napije w ten straszny dzień?
Kanon [ Mag Dyżurny ]
lizard ----> tylko patzrec jak zacznie nam chodzic w habicie ;o)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Z przyjemnością, taka okazja prędko się nie trafi. Pada? Ciemno? Ponuro? Bo u nas jak najbardziej!
Goronit [ Chor��y ]
KaPuht
Postać Holgan MIała wygląd na 5 i ma wygląd na 5
Ale gra tam jeszcze jedna dziewczyna - miała wygląd na 4 i właściwie znowu ma wygląd na 4 - na skutek pewnych skomplikowanych perturbacji odzyskała wygląd - ale jak przyrównywałem wygląd Zero = to wygląd kloszarda rozwodziłem się nad.... ech fajnie być MH
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kanon -
A jak będzie w nim wyglądał na rowerku :-P
I co będzie gdy wiatr one szatki podniesie :-P
Jedno co dobre że w zanadrzu niejedno będzie mógł trzymać na czarną godzinę :-)
lizard [ Generaďż˝ ]
kanon no wiesz .. deser ma skrajne poglady wiec z jednej skrajnoscu w druga droga krotka i pewnie od razu bedzie w zakonie karmelitanek bosych i takie leshcze jak my bedziemy mu zazdroscic hehehehe
K@mil [ Wirnik ]
Witajcie ludzie :-) Jestem po szkole (polski, angielski, historia, biologia, niemiecki, geografia). Na niemiecki ciągle coś pisaliśmy (bardzo dużo - Pani wprowadza czas przeszły i idzie na całość), ale geografia mnie załamała - jak kobieta chce nam powiedzieć że za tydzień zrobi sprawdzian z mapy to niech chociaż najpierw się z nami po wakacjach przywita ;-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
witaj, biedaku! ;-)
Zaprawde powiadam ci, dalej będzie już tylko gorzej.
A potem się umiera...
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki, nie strasz, już sie boje :-P
TrzyKawki [ smok trojański ]
Wiem co mówię. A myslisz, że dlaczego tak wyglądam :-)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
TrzyKawki --> moze lepiej nie precyzowac , bo dostaniemy bana za propagowanie pornografii ze swietym (swietnym) w roli glownej :-P
Co do tej biblii to spytaj Deserzastego - moze ma nawet w domku :-)
A moze teraz sprawdz poczte zlosliwcze co?? :-)
Goronit--> EEEch a myslalem ze jednak Moja pijawka ladniejsza bedzie :-P Mogles jej chociaz kropeczke zabrac , pol... by ja zazdrosc zzarla :-P
Vilya--> ja bardzo chetnie - ale herbatki... bo niebawem do pracy musze :-(
TrzyKawki [ smok trojański ]
Sprawdziłem, autoreklamiarzu! :-)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
TrzyKawki--> Ja nie :-))
A Ty jaki sliczny jestes :-)) bede mogl sobie z Toba zdjecie zrobic ?? :-P
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
TrzyKawki ------> czy będzie dużym nietaktem, jeśli napiszę, że jesteś brzydki ?
:D
Deser [ neurodeser ]
Dzień dobry :)
Panowie lizard, TrzyKawki, Kanon - coś widzę się nudzicie ;) to proponuję ustawić puszeczkę i zbierać na moje raty :D Nie będę się wtedy ograniczal :DDD
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam!
Ja tylko przelotem w domu, w poniedziałek wyjeżdżam na wyciczkę po Skandynawii. Jakby ktos miał jakieś propozycje co warto zwiedzić, to zapraszam do poniższego wątku:
Holgan [ amazonka bez głowy ]
...brywieczor...
Osielku ---> ty wredoto paskudna - wiem ze Ci koscia w gardle stoi wyglad Tay'i :-p :-))) a Twoja wampirzyca niech siedzi u nas w piwnicy i nie podskakuje za bardzo :-p
Pierzasty ---> oki - jesli tak wygladasz to raczej Cie na ulicy latwo bedzie poznac :-p :-) dobrze ze nas uprzedziles :-))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Piotrasq -
Nie, ty też nie jesteś w moim typie :-)
KaPuhY -
Bezwzględnie, i to już niedługo! Ale żadnych czułości!!! Przy okazji - jeśli nie oficjalnie to wyslij mi przeżycia na malię. Człowiek przeczyta coś autentycznego i nie będzie musiał znów wypożyczać tych głupich filmów :-) A jesli bedzie to warte tego to opublikuje sie pod pseudonimem - zapewniam korektę :-)
Holgan -
Cześć skrzydlata ! :-)
Deser -
Spróbuję, nie wiem tylko, czy z takim wygladem mi się uda. Ale współczucie ludzkie może pomóc, jesli wcześniej się nie wystraszą! :-)
Deser [ neurodeser ]
TrzyKawki - napisz na puszce, że na deser zbierasz :DDD
Wyjątkowo w czwartek witam z domu :) Od lat jest to chyba pierwszy czwartek gdy nie wybyłem. Świat się kończy.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Deser -
Ta szczerość powinna mi pomóc, ale co bedzie gdy zaczną sie zastanawiać co będzie głównym daniem?
Można już śpiewać, czy zaczekać do jutra?
A co się stało ? Stronisz od pokus? Może lizard i Kanon jednak mieli rację? Tylko żadnych Karmelitów - idzie zima! :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
A, panie Deser, coś na podtrzymanie postanowień:
Deser [ neurodeser ]
TrzyKawki - ja już śpiewam :)
Espavila Fidel
Que llega Raquel
Si la vida me da palo
yo la voy a soportar
si la vida me da palo
yo la voy a espavilar (x2)
El mundo es una puta
por todo lo que hay que pagar,
el que tiene se queda
y el que no tiene se va
El que tiene no da
y al que no le da no le llora
porque no hay tiempo ya
para tanta humanidad
Y asi esta, asi esta
el patio en esta ciudad
el que tiene se queda
y el que no tiene se va
Bajo un arbol sin fruto
me puse a considerar
Cuantos amigos tiene
el que no tiene que dar?
Frente a la gran ciudad
me puse a considerar
Cuantos amigos tiene
el que tiene y no sabe dar?
Espavila Fidel
Que llega Raquel
TrzyKawki [ smok trojański ]
A ten znowu swoje! Wilcza skóra? Nieźle, to rozumiem. Tego, co powyzej - nie rozumiem!
Deser [ neurodeser ]
TrzyKawki - ale popatrz tylko na nich :)
Deser [ neurodeser ]
I jeszcze ten :D
Z resztą przystopuję ;)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Jednym słowem dychotomia :-)))
Deser [ neurodeser ]
Doskonały numer :) Zwłaszcza w wykonaniu Zebdy :D
Hasta Siempre Comandante
Carlos Puebla
-----------------------------------
Apredimos a quererte
Desde la histórica altura
Donde sol de tu bravura
le puso cerca a la muerte.
Aquí se queda la clara,
La entrañable transparencia
De tu querida precencia
Comandante Che Guevara.
Tu mano gloriosa y fuerte
Sobre la historia dispara
Cuando todo Santa Clara
Se despierta para verte.
Aquí se queda…….
Vienes quemando la brisa
Con soles de primavera
Para plantar la bandera
Con la luz de tu sonrisa.
Aquí se queda……
Tu amor revolucionario
Te conduce a nueva empresa
Donde esperan la firmeza
De tu brazo libertario.
Aquí se queda…….
Seguiremos adelante
Como junto a tí seguimos
Y con Fidel te decimos
Hasta siempre comandante
Deser [ neurodeser ]
Lata palenia robią swoje :) Też będę łatwy do rozpoznania :D
a ci faceci na zdjęciach tylko udawali, że palą :DDD
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ja bardzo proszę, żadnych rewolucji ! A w żadnym wypadku muerte! Jestem jeszcze całkiem młodą kawką, a przynajmniej za taką sie uważam. I żadnych zasmarkanych wodzów rewolucji! Nie o take Polskeśmy walczyli
Deser [ neurodeser ]
TrzyKawki - i żaden AG Fabrik nie będzie nam dzieci germanił :DDDDD Niech żyje nasza ludowa Soda und Cola :D
i do Gothica :D bić śniących Krzyżaków i nielegalnych jamajskich imigrantów :D że o związkach zawodowych z nowego obozu nie wspomnę ;D
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam
To ja może założę nówkę :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Nowa częsć: