GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Lionheart Legacy of the Crusader cz2

01.09.2003
22:17
[1]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Lionheart Legacy of the Crusader cz2

jako ze gra jest juz dostepna pora zalozyc o niej watek
wpisujcie tutaj swoje opinie na temt gry wszelkiej masci porady

system z fallouta jest dobry ale mogli by sie troche wyslic i pozmieniac nazwy perkow i skilli
koleja sprawa to walka czemu nie zostala w systemie turowym ? wiedza to tylko chlopaki z black isle......

...fakt faktem że coś się chyba twórcy nie postarali i na "odwal się" ją zrobili. Kolejnym minusem jest brak znaczników na mapie, trzeba wszystko i wszystkich spotkanych po drodze zapamiętać gdzie są lub zapisywać na kartce, bo niestety w grze nie będzie to nigdzie odznaczone. Ciekawie jest wymyślony sposób rozwoju w umiejętnościach i czarach...ale jest ich pieruńsko mało!!! Ja będąc na 12 poziomie mam wszystkie zdaje się czary lodu...a jest ich 5!! To na prawdę nie zachwyca...

+ bardzo dobra muzyka (niestety nieznazbyt zroznicowana przez co nie dlugo sie znudzi)
+ ladna grafika otoczenia, bardzo mi sie podoba
+ mechanika fallouta
+ nareszcie charyzma i inteligencja ma wplyw na rozwod wydarzen i gre a nie tylko na mana pointy
+ mozliwosc rozwiazywania zlecen roznymi sposobami
+ bardzo ciekawa fabula i pomysl
+ bardzo poreczny interface, jest na nimw szystko co potrzeba lacznie z qiuck save i quick load
+ mozliwosc interakcji ze znanymi osobistosciami Da Vinci, Machiavelli, Cortes, itp

- Walka spieprzona. poprostu spieprzona, jedna wielka zrecznosciowka, za szybka - poprostu kompletne dno. Juz w Bg mi sie walka bardziej podobala. Zdecydowanie za szybko poruszaja sie wrogowie - cyberkonczyny czy jak ? nie wiem jak mozna bylo zepsuc tak wazny element gry. Praktycznie walka bronmi dystansowymi jest pozbawiona sensu, gdyz wrog i tak w sekunde jest przy tobie, nim zdazysz nakierowac nan myszka.
- Zwalona pauza. Naciskam pause to napis o tym ze jest pauza zaslania mi 2/3 ekranu. To jakies nieporozumienie.
- Niezoptymalizowany silnik gry. Grafika tylko troche ladniejsza od Arcanum a na moim Duronie 850, z 256 ram i gf2 na ddrach sie tnie i zwalnia. Ja rozumiem ze w USA od 10 lat nie ma takich slabych komputerow ale nie przesadzajmy.
- brak znacznikow na mapie
- mala ilosc czarow
- niewyrazna mapa (!!!) musze rozjasniac monitor by dojrzec kontury scian....
- postacie poruszja sie niezbyt ladnie... bez obrazy ale hipek z klockow lego juz ladniej by sie poruszal gdyby go animowac..
- Postacie sa nieproporcjonalne w stosunku do otoczenia. Niektore sa nienaturalnie wysokie i chude. Anorexia ?. W Falloucie byly o wiele ladniejsze bardziej proporcjonalne - i co najwazniejsze wyrazniejsze.

Co do tego tytułu to się na nim przejechałem...ale jak na razie to jeszcze gram mimo tylu minusów, coś w tym chyba jednak jest. A najlepsze jest to że ta gierka sprawia mi na razie przyjemność...jest naprawdę miodna.

01.09.2003
22:24
[2]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Postanowiłem wyciągnąc najbardziej odpowiednie wypowiedzi, jako że wstępniaka nikt nie wymyślił, a szkoda. Gra jest jaka jest, ale przy tej posusze w cRPG-ach i rak ryba, ma też swoje zalety...

A ja mam pytania:

1. Jak rozwalacie te questy w Inkwizycji - co się ruszam, to obstawa się rzuca na mnie...

2. Co zrobić z daevą? ubić czy puścić?

3. Gdzie jest ten cholerny Faust - koleś Galileusza?

4. Do którego momentu mozna lawirować między frakcjami? i czy po przyłączeniu można ją zmienić?

01.09.2003
22:27
smile
[3]

Vasago [ spamer ]

"+ bardzo ciekawa fabula i pomysl"

???
Grales w to w ogole? Tam nie ma zadnej fabuly.

01.09.2003
23:27
[4]

kiowas [ Legend ]

Jak rozwalic szefa goblinow (khan jakistam) z jaskini w obozie goblinow? Tluke bydlaka pare ladnych minut, zuzywam wszystkie napoje leczace, zabieram mu ponad 400 hp, a to scierwo dalej mnie leje. Jestem na 9 lvl i mam 8ohp wiec za dlugo tak nie pociagne.
Gdzie znajduje sie shard of dreams dla saracenow? Przeszukuje z 7 lokacji na zachod od Barcelony ale nie moge go znalezc.
I gdzie znajduje sie corka drwala (podobno w jakiejs jaskini, ale w tej lokacji nie ma zadnego do niej wejscia)?

01.09.2003
23:43
[5]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Co do córki drwala, to jest gdzieś na mapie obok - któryś narożnik + jeden goblin. jeśli chodzi o ubijanie bossów to obejrzyj poprzednią część - sporo podpowiedzi, ja na 12 lvl nie mogę ubić jednego szczurołaka - jakiś Enrique Iglesias czy jakoś tam mu jest... Zaraża tak szybko, że nawet uleczyć się nie nadążam.

Jeśli chodzi o opinie to po prostu przekleiłem pierwszych kilka, mnie gra się podoba, bo i tak nie ma nic ciekawszego jeśli chodzi o erpegi... tylko mi nie wyjeżdzajcie z Morro albo NwN, tyle w nich uroku, co w Lionhearcie i jeszcze trzeba udawać, że się lubi grać w pierwszej osobie, albo że klocki to coś miłego... błe...

02.09.2003
01:55
[6]

kiowas [ Legend ]

Co za bydle. Doszedlem do 530hp, ale za cholere nie moge ubic tego wrednego goblina. Chcialem kupic mlotek na niego z lokacji obok ale koles zyczyl sobie ponad 9tys. a mialem dwa razy mniej wiec zrezygnowalem myslac ze kupie go w przyszlosci. A tu niemila niespodzianka - nie mam juz opcji kupna! Czy faktycznie nie bede mogl juz kupic tego mlota?
Corki drwala nadal nie znalazlem chociaz przetrzasnalem cala lokacje wszerz i wzdluz. Ma ktos jakis pomysl gdzie moze ona byc?

02.09.2003
02:35
[7]

cRaven [ Konsul ]

Na północ od drwala jest ognisko i banda goblinów. Przejdź tam na wyższą lokację i córka jest po prawej.

02.09.2003
08:30
[8]

Lotar20 [ Pretorianin ]

Aurelinus---> Co do Inkwizycji, to nie wiem o co chodzi, jeśli masz na myśli ich lochy to nie wiem, na mnie nikt sięnie rzucał... ;) Która Daeva? jak możesz to zabij, jeśli ta w lochach to ja jej nie wypuściłem (sumienie mi nie pozwalało ;).
Czy Faust to ten strażnik który wpuścił go do obserwatorium? Jeśli tak to stoi on przy przejściu do dzielnicy portowej. Na ostatnie pytanie Ci nie odpowiem, bo sam nie wiem, niestety ja niw wylawirowałem i znalazłem sięw jednym bractwie jako członek, w innym jako gość chonorowy, a w jeszcze innym jako przyjaciel...hehe, nie mam pojęcia jak tu lawirować ;)
Sam mam pytanko, czysta ciekawość, czy można wejść do obserwatorium Galileusza?

02.09.2003
08:33
[9]

J0lo [ Legendarny Culé ]

wujek mul dzisiaj sciagnal drugiego CD :P
oj po szkole bede gral :D

02.09.2003
08:46
[10]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Za wypuszczenie Daevy z lochów daja + do statsów i perka, nie wiem co za ubicie.

W lochcach próbuję pomóc temu co mi włazi jako duch by uwolnić jego laskę, ale co otwieram klatę to rzucają sie wszyscy strażnicy..., to samo z Wieldersem i Inkwizytorem. Galiloe prosi by kogoś (Fausta) uwolnić, a wpis w dzienniku mówi o "zlokalizowaniu", więc to nie jest żaden strażnik.

Jak rozwalić tego super szczurołaka w Beggars Hall - ma ksywę Enrique Iglesias czy jakoś tam...?

02.09.2003
08:58
[11]

kiowas [ Legend ]

craven ---> sek w tym ze ta bande goblinow rozwalilem juz na starcie. obszukalem kazdy zakamarek lokacji, a corki drwala ani widu ani slychu. A juz na pewno nie ma jej tam gdzie mowisz. Faktycznie niezle sie zagubila :)

02.09.2003
09:05
[12]

Lotar20 [ Pretorianin ]

Aurelinus--> Co do Inkwizytorów, to może powiedz że jesteś na inspekcji...ja tak powiedziałem i kłopot z głowy...
Daevę po prostu nie zabiłem ani nie wypuściłem, zostawiłem ją zamkniętą...a Faust i ile dobrze pamiętam to koleś w klatce obok...wiem że najpierw go uwolniłem a potem z Galileuszem gadałem. Ze szczurołakiem ani z jakimkolwiek innym gadem nigdy nie miałem problemów więc nikomu w tej kwestii nie pomogę..(gram magiem lodu, który walczy jednoręcznymi...)

02.09.2003
10:11
[13]

kiowas [ Legend ]

Trafilem jna kolejnego daeve do ubicia, mianowicie wererata w jaskiniach przy slaves pit. Zadalem bydlakowi ponad 700 obrazen, cztery razy go zabijalem a on nadal sie odradzal. Jak zabic gada i czy wszystkie daevy maja tak od cholery hp ?

02.09.2003
10:25
[14]

Vasago [ spamer ]

Mozna wejsc do obserwatorium. Nawet nalezy bo to podonosi percepcje o 1 :)
U mnie wystarczylo powolac sie na tempariuszy :)

02.09.2003
10:32
[15]

Viator [ Pretorianin ]

Właśnie też zainstalowałem tą gre ( w większości popieram Aureliusa co do plusó i minusów gry) jak dla mnie za bardzo rozpierzona i zbytnio przyponima Morrowinda.
Dopiero co zacząłem , a więc postać i pierwsze niby walki, więc zbytnio też nie mogę się wypowiedzieć, ale w przyszłości kto wie.

Na razie pytanie: Jaką rasą gracie, jakiego ducha używacie i jak rozdzieliliście pkt statystyk?

02.09.2003
16:28
[16]

cRaven [ Konsul ]

Kiowas strasznie przepraszam za błąd - córka powinna być w lokacji na północ od skrzyżowania:)

02.09.2003
16:37
smile
[17]

zbm [ Flash Gordon ]

Viator-->>

ja gram demokinem z acid bloodem (nie wiem, czy to dobry wybór, ale jakoś idzie)

wybrałem ducha od magii zwykłej (thought? czy jakoś tak) jest fajny, bo gada dużo :)

potem wybrałem fire magic, secter/ttraps, oraz magię obronną (ta na końcu)

a także gifted i (chyba) scholar, czy jakiś monk coś takiego, teraz nie pamiętam, anie chce mi się sprawdzać :)

02.09.2003
17:57
[18]

kiowas [ Legend ]

Jak znalezc skarb Cortesa? Poszedlem razem z gosciem, tak jak ktos radzil, do Rio Ebro, ale ten dupek po wejsciu do lokacji nawet tylka nie chce ruszyc. Jest owszem w lewym dolnym rogu jakis wystajacy z brzegu krzyz, ale znajduje sie on po drugiej stronie rzeki i nie moge sie do niego dostac.
Czy to o to chodzi? A jesli tak to jak tam sie dostac?

02.09.2003
18:36
[19]

cRaven [ Konsul ]

Jak podchodzisz z Cortezem do krzyża (znaczy jesteś na drugim brzegu) to powinna zacząć się animacja i dostajesz przejście do krzyża....

02.09.2003
18:38
[20]

cRaven [ Konsul ]

Gdzie w kanałach znajdę FELGNASHa, mającego miecz kowala?

02.09.2003
20:41
[21]

cRaven [ Konsul ]

Zostałem rycerzem - jakiego kryształu (gdzie on jest?) mam użyć by znaleźć się w Monterrat?

02.09.2003
23:16
[22]

Lotar20 [ Pretorianin ]

KIOWAS---> CO DO TEGO SZCZÓRKA, TO MUSISZ ZABIJAĆ WYCZAROWANE PRZEZ NIEGO INNE GRYZONIE, DOPIERO WTEDY W NIEGO WALIĆ, BO KOLEŚ PRZESKAKUJE DO INNEGO CIAŁĄ PO ŚMIERCI, JAK NIE BĘDZIE MIAŁ GDZIE PRZESKOCZYĆ TO PO PROSTU PRZEPADNIE ;)

03.09.2003
07:48
[23]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Hilfe schwester.... gdzie ten Faust...? W celi obok Daevy nikogo nie ma, wcześniej stoją prisonery na czerwono, z tyłu weak horrory, a u góry człowiek o zdolnościach eterycznych, wielder i inkwizytor oraz żona człowieka o zdolnościach... to gdzie ten cholerny Faust?

03.09.2003
07:50
[24]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Może w zamknietym pokoju u Torquemady?

03.09.2003
09:34
smile
[25]

gitoslaw [ Centurion ]

Ja sobie zrobilem demona nastawionego totalnie na walke i tam 80 exp. w grze jest z walki i laduje wszystko w unarmed i czary ochronne

03.09.2003
09:36
[26]

gitoslaw [ Centurion ]

wogole aurelius to co napisalem w pierwszym poscie to nieco nei prawda z tą fabulo jest totalnie do dupy zeby wiedzec trzeba dojsc do konca gry, totalne dno. Wlasnei i niech wpisze sie ktos kto przeszed gre bez trainera

03.09.2003
10:16
[27]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Nie mam żadnego zdania o fabule, po prostu gram i ogólnie jest to porządny erpeg, ale bez elementów wysokich lotów, taka inżynieria bez finezji... Ciekawostką jest to,że grafa jest renderowana (to nie są bitmapy), ale w rzucie izometrycznym... oznacza to, że łatwo byłoby stworzyć edytor map do takiej grafy. Ciekawe co na to Falloutowcy...?

Czy ktoś ma jakieś pewne info o tym Fauście?

Szefowa złodziei wysłała mnie bym ściągnął haracz z jakiegoś dupka w Porcie, ale wcześniej mnie wkurzył i teraz leży całkiem bez ruchu... co tracę nie kończąc questów złodziei? - bo w związku z tym pójdę chyba po paladyna, co leży koło nich i ich wymorduję...

Czy ktoś ma w drużynie ...misia? Ja tak i żeby było bardziej z sensem nikogo to nie dziwi - może misio jest invisible or sth? To jest BURAK przez duże G.

A na 12 lvl zaciukałem Enrique Iglesiasa, to pono szef Beggarów był...

03.09.2003
11:00
[28]

kiowas [ Legend ]

cRaven ---> to ja tak ladnie wytlumaczylem w czym problem a ty nic.
Po pierwsze nie mam POJECIA jak dostac sie na drugi brzeg z krzyzem bo nigdzie nie ma takiego przejscia.
Po drugie Cortes po wejsciu do lokacji stoi jak slup soli i ani sie ruszy wiec niewiem jak moglbym go podprowadzic do krzyza.

03.09.2003
11:07
[29]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

kiowas-> stań koło kolesia i wciśnij przycisk "Companion Follow", potem wystarczy podejśc do brzegu w miejscu, gdzie jest krzyż, a raczej jego resztki - lewy dół mapy.

03.09.2003
11:21
[30]

kiowas [ Legend ]

Aurelinus ---> sek w tym ze klikajac na niego dostepna jest tylko opcja 'release companion'. I dupa.

03.09.2003
11:28
[31]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Nie klikaj na niego, tylko na opcję na panelu - chyba 3-ci przycisk z prawej od dołu, na dole jest lupa, która podświetla pnkt życia wrogów i companionów, potem chyba Center on Player, a powyżej Companion Follow...

03.09.2003
11:30
[32]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

czy ktoś me answerrrrrr... na moje questions? te powyżej... proszę.

03.09.2003
11:35
[33]

Nataniel [ Centurion ]

--> cRaven: (Gdzie w kanałach znajdę FELGNASHa, mającego miecz kowala?)

Flegnash to jeden z wereratow w Hall of Beggars, niestety nie jest podpisane ktory - dopiero jak do niego podejdziesz i zagadasz to sie okazuje ze to on. Jak masz wysoka charyzme to moze cos zdzialasz - ja musialem wyciac w pien caly ten gatunek :-) Koles jest w lewo-srodkowej, dolnej czesci mapy, w takim zaulku i w przeciwienstwie do innych nie chodzi a stoi w miejscu.

--> cRaven: (Zostałem rycerzem - jakiego kryształu (gdzie on jest?) mam użyć by znaleźć się w Monterrat?)

Niebieskiego kryształu w lewym dolnym rogu mapy Crossroads.

--> Aurelius: (Za wypuszczenie Daevy z lochów daja + do statsów i perka, nie wiem co za ubicie)

Nie da sie jej ubic, tzn. w ogole nie ma takiej opcji zeby z nia walczyc, jak sie rozwali trzymajace ja krzyze to od razu ucieka.

--> Aurelius: (Czy ktoś ma jakieś pewne info o tym Fauście?)

To jest straznik stojacy przy wejsciu z centralnej dzielnicy Barcelony do Dzielnicy Portowej.

PEŁNA SOLUCJA DO LIONHEART:
>> https://www.interplay.com/support/membership/displayhint.asp?file=53
(uwaga, trzeba sie zarejestrowac)

Co do przechodzenia gry, to jestem przy koncu (koncze rozwalac druidow) bez trainerow, ale od samego poczatku gramy z moja Pania w multi, we dwojke jest dosyc latwo jak jedna osoba jest fighterem a druga magiem.

CIEKAWOSTKA:
Opowiadajac sie za Thievami a nie Beggarami mamy jedyna w grze mozliwosc uprawiania sexu :-)

03.09.2003
11:39
[34]

kiowas [ Legend ]

Nataniel ---> Opowiadajac sie za Thievami a nie Beggarami mamy jedyna w grze mozliwosc uprawiania sexu :-)

Po ktorym zreszta zostajesz obrobiony z 500 sztuk zlota przez swoja luba zlodziejke :)))

03.09.2003
11:47
[35]

Vasago [ spamer ]

Nataniel ---> Opowiadajac sie za Thievami a nie Beggarami mamy jedyna w grze mozliwosc uprawiania sexu :-)

Ze wszystkimi szczurolakami :P;)


BTW
Pamieta ktos tego mutanta z Fallouta 2 i knebel jaki zostawal w inwentarzu po nocy z nim(przegrany zaklad)? :P

03.09.2003
11:52
[36]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Nataniel-----> bóg zapłać dobry człowieku... a co ze złodziejami - jakieś super plusy czy tylko satysfakcja (pomijając sex) - jak mówiłem niechcacy ubiłem gościa, co miałem od niego haracz ściągnąć.

03.09.2003
12:13
[37]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Faust to ten strażak, co mędzi, że przez Galilea stoi na warcie? Z kim trzeba pogadać, żeby go zwolnić?

03.09.2003
12:24
[38]

Morgius [ Pretorianin ]

Co do wstepniaka i plusow - charyzma i inteligencja graly znaczaca role w Falloutach i Planescapie, wiec chociaz jest to plus, to niewiem skad to nareszcie. Moze sie czepiam ale jestem gra bardzo zawiedziony...

03.09.2003
12:49
[39]

kiowas [ Legend ]

Pare pytan na temat Komnat Inkwizycji.
Jak otworzyc elektryczne drzwi do jednej z cel?
Gdzie mozna znalezc Renaldo i Cervantesa?

I jeszcze na temat cholernego goblin khana. Po raz nie wiem juz ktory sprobowalem zabic bydlaka. Jestem na 13lvl, kazdy cios moim dwureczniakiem wchodzi za srednio 12-13 obrazen, zadalem gosciowi ponad 800 trafien a mimo to typ mnie zatlukl (za malo buteleczek zdrowia). Ile ten zlamas na hp i jak mozna go utluc, ewentualnie na ktorym byliscie poziomie jak to zrobiliscie?

03.09.2003
17:52
[40]

kiowas [ Legend ]

No w koncu rozpierniczylem tego wrednego goblina dzieki mojemu nowonabytemu dwureczniakowi zadajacemu srednio ponad 20 obrazen. Przy okazji z marszu ubilem drugiego daeve, szczurolaka.

I wracam do moich pytan z komnatami inkwizycji. Czy nikt mi nie pomoze??

04.09.2003
11:12
smile
[41]

gitoslaw [ Centurion ]

kiowas kup topor od boutnty hunterow tam kolo wioski goblinow u dolu po lewej stroniei zabijesz khana i kazdego innego golblina lajcie ale wogole powinnes inwestowac w unarmed ja skoczylem gierke i sie okazalo ze unarmed zadaje sie wiekszy dmaage na poziomie 200 niz najlepszym,i mieczami
btw fabula jest tylko w barcelonie i na poczatku francji potem to juz kicha

04.09.2003
11:13
[42]

gitoslaw [ Centurion ]

kiowas rpzeczytaj pierwsza czesc na forum o lionharcie tma jest wszystko opisane

04.09.2003
14:25
[43]

kiowas [ Legend ]

gitoslaw ---> ale zes mi pomogl. Z goblinem sam sobie poradzielm bez zadnego topora, a na moje pytania nie ma odpowiedzi w poprzednim watku. Chyba wiekszosc ktora skonczyla gre nie wypelnila tych questow skoro nie zna na nie odpowiedzi.

04.09.2003
15:41
[44]

Lotar20 [ Pretorianin ]

kiowas---> Ja osobiście nie odpowiadam ponieważ nie pamiętam.... Wypełniłem te questy w lochach inkwizycji, ale nie pamiętam co to za dwaj...powiedz coś więcej to może pomogę. Co do otwierania drzwi, to musisz rozwalać te magiczne krzyże. Służy do tego pewna różdżka, którą bodajże znajduje sie w jakiejś skrzyni też w lochach.
all---> Nie jest prawdą że na pustyni nie ma obłoczków z maną...jestem na pierwszej mapie pustyni i niedość że jeszcze nie zużyłem ani jednej flaszki z maną (a zbierałem je od kąd przeczytałem że brakuje many na tej pustyni), to zostawiam wiele obłoczków, bo mam pełen karnister. Co 3-5 skorpion zostawia obłoczek z maną...
Mam jedno pytanko...czy można coś z tą księgą zrobić?--->
Czy ktoś zgodził się na przystąpienie do rytuału przebudzenia smoka, ja od razu dałem na walkę, a potem nie chciało mi się loadować ;)

04.09.2003
17:05
[45]

Alver [ Generaďż˝ ]

Aurelinus - Faust, to więzień w lochach inkwizycji. Znajduje się na pierwszym poziomie tychże powinieneś odnaleźć go bez trudu bo on jako jedyny ma takie śmieszne wdzianko (szata magów :).
Jak do niego dojść? Wchodzisz do siedziby inkwizycji, wybierasz prawe schody na dół, następnie drzwiami na prawo (patrząc oczami bohatera). Tam znajduje się duża sala, jeden inkwizytor i kilku strażników. Jego cela znajduje się mniej więcej na wprost drzwi.

Kiowas - do otwierania magicznych drzwi w lochach inkwizycji potrzebujesz kijka ze skrzyni na pierwszym poziomie lochów, skrzynia znajduje się zaraz obok celi Fausta.

Lotar - ta księga nie "ładuje" many? To chyba jej jedyna funkcja.

04.09.2003
17:08
[46]

Alver [ Generaďż˝ ]

Kiowas - zapomniałem dodać, iż tenże "kijek" będzie Ci potrzebny do "wskrzeszenia" krzyża, który wysysa manę. Jak tylko krzyż będzie stał ponownie na swoim miejscu drzwi znikną.

I żeby nie było za krótko opinia - gra jest świetna do momentu kiedy rusza się do krypt we Francji. Potem to już Diablo.

04.09.2003
17:12
[47]

Alver [ Generaďż˝ ]

Diabli, znowu się wracam. :)

Kiowas - nie pamiętam kim jest Renaldo, ale Cervantesa znajdziesz w Dzielnicy Świątyń w (mniej więcej) północnej, północno wschodniej jej części.

04.09.2003
17:35
[48]

Lotar20 [ Pretorianin ]

Alver---> Zgadza się, ssiesz z niej manę, ale myślałem że jak inaczej zagadam z druidem, to coś innego da się z nią zrobić...

04.09.2003
18:16
[49]

tymczasowy206096 [ Junior ]

Mam questa ze zbudowaniem kuszy dla Da Vinci-ego jak to zrobic??

04.09.2003
18:45
[50]

Alver [ Generaďż˝ ]

kometa - potrzebujesz jakąś magiczną miksturę, po rozmowie z Leonardem podchodzisz do jego maszyny parowej, mowisz, że kazano Ci zabrać parę części i dajesz jej miksturkę. Potem gadasz z Leonardem ponownie i udajesz się do Dzielnicy Świątyń do Obserwatorium Galileusza. Strażnikowi mówisz, że jesteś jednym z prowadzących dochodzenie. Wchodzisz i odkręcasz pewną część z teleskopu (najpierw spójrz przez niego, dostaniesz +1 do Percepcji) i wracasz do Leonarda. :)

04.09.2003
18:52
[51]

Lotar20 [ Pretorianin ]

A oto i moi wierni towarzysze --->
Zastanawiam sięczy ktoś z was przeszedł grę z towarzyszem/ami? Ja się staram jak mogę, ale bardzo ich ciężko utrzymać....przy życiu ;)

04.09.2003
19:06
smile
[52]

Lotar20 [ Pretorianin ]

Ciekaw jestem jak tego cieniasa można było namówić dyplomatycznie do ustąpienia? Jeśli ktoś tego dokonał chętnie dowiedział bym się jakich argumentów użył...

04.09.2003
19:11
[53]

Alver [ Generaďż˝ ]

Lotar20 - ale o jakich cieniasach mówisz? Bo można bez walki pozbyć się kilku ludzi :) Chociażby tego cwaniaczka od Łowców Niewolników (i odda nam przy tym Shaard of Dreams, czy co tam :) Albo Benita (tak nazywał się ten cymbał przy murze w Dzielnicy Portowej?), albo szajki złodziei na rozdrożach. Jeśli zaś chodzi o argumenty, to nie pamiętam co postać mówiła we wszystkich przypadkach, ale Benito zmył się po pytaniu czy jest aby pewny, że chce okraść strażnika miejskiego, a złodzieje z rozdroży dali się nabrać na podział nagrody.

04.09.2003
19:12
[54]

Alver [ Generaďż˝ ]

Lotar20 - przepraszam za chwilowe zaćmienie umysłu. Nie wiem jak mogłem nie zrozumieć pytania :) Nie udało mi się, więc nie wiem.

04.09.2003
19:17
[55]

kiowas [ Legend ]

Alver ---> dzieki , wiedzialem ze tylko na starego kompana moge liczyc :))

To moze pomozesz mi jeszcze w jednej kwestii. Nie potrafie zabic zmiennoksztaltnego daevy znajdujacego sie obok francuskiej wioski (tego co przemienia sie w szczurolaka i skorpiona). Bydlak transformuje sie z 8 razy ale nie chce zdechnac. Pewnie jest tu jakis haczyk ale nie moge wyczuc jaki.
I gdzie jest ta przekleta kura mowiaca ludzkim glosem? Laze jak glupi po lesie i nie moge jej znalezc.

Co do krypty to masz racje. Mecze sie juz chyba z 3h zeby zaszlachtowac to cale talatajstwo paletajace sie po niej. Jedyne potworki z jakimi sobie nie radze to revenanty. Przy kazdym ciosie odzyskuja ponad polowe obrazen.

04.09.2003
19:24
[56]

Alver [ Generaďż˝ ]

kiowas - Proszę bardzo :) Co do Daevy z francuskiej wioski to potrzebujesz pierścienia bądź naszyjnika z arabską inskrypcją (Zaratustra :)). Naszyjnik możesz dostać od Amira mówiąc mu o zwłokach w okolicy Bramy w Barcelonie i pytając o Daevy. Naszyjnik zaś da Ci kobieta mieszkająca w domku nieopodal wioski (południowy-wschód mapy) kiedy poskarżysz się jej, że nie możesz pokonać tego potwora.
Kura zaś jest na północy. Aby tam dojść przejdź mostem za cmentarzem i jeszcze jednym za gadajacą głową ze skały. Następnie przeszukaj górne części tego rejonu :)

Po wyjściu z Krypt wcale nie jest lepiej :)

04.09.2003
19:55
[57]

Lotar20 [ Pretorianin ]

Alver---> hehehe, nic się nie stało ;) Napisałeś że po wyjściu z krypty wcale nie jest lepiej...moja wersja jest taka. Po wyjściu z krypty męczyło mnie jeszcze zabijanie druidów w ich lochach...ale potem już z górki..pustynia błyskawicznie mi minęła i nawet z miłym akcentem ;) Teraz zamek "skórczysynów", też idzie mi jak z płatka, bez żadnych problemów...do tego kupiłem fajną maczugę która daje 25% szans na dodatkowe 50 obr. od kwasu :))) Jak Wam poszło w twierdzy assasynów, mam nadzieję że nie tylko mi jest tak łatwo...

04.09.2003
20:04
[58]

Alver [ Generaďż˝ ]

Lotar20 - Ot, wiesz... "jak tego" zmieniło mi się w oczach na "jakiego"... A reszta? Nie mam usprawiedliwienia. Mniejsza o to jednak :)

A mówiąc, iż po wyjściu z Krypt wcale nie jest lepiej chodziło mi o to, że tam już też tylko walka. Męczy mnie to. A postać jaką ostatecznie przygotowałem (trzecia z kolei) radzi sobie z wrogami jak z dziećmi. Tylko gdzie tu przyjemność? Gdzie zadania? Gdzie dialogi? Gdzie?

04.09.2003
20:48
smile
[59]

Lotar20 [ Pretorianin ]

Masz rację co do tego. Od krypt w tym erpegu znikła cząstka "rpg". Myślę że zerzarł ją ten paskudny, zaraźliwy wirus zwany "diablomaniakiem" ;) Ale swoją drogą diablo przelazłem na wiele sposobów, więc wszystko co ludzkie (i komputerowe) nie jest mi obce. Swoje wypłakałem w poduszkę po zapoznaniu sięz tym tytułem, przelazłem krypty i zrobiłem sobie mały urlop. Wczoraj zacząłem drugą rundę z dojrzałym nastawieniem do tej gry...i podoba mi się ta "młucka". Nie zmienia to faktu że dalej będę wyczekiwał następcy wszechmogącego Fallouta ;)
Atak z innej beczki, jaką masz postać?

04.09.2003
20:54
[60]

kiowas [ Legend ]

Alver ---> dorwalem jak radziles rozdzke w lochach, potraktowalem nia krzyz na pietrze i sie rozpadl, niestety nie podzialalo to na krzyze w nizszych lochach i bariera wciaz nie zostala usunieta. Co trzeba zrobic zeby zadzialalo?
I drugie. Pogadalem z Amirem ale nie ma mozliwosci doniesienia mu o daevie wiec zadnego naszyjnika mi nie da, Sprobuje jeszcze z babka w wiosce, moze bedzie bardziej chetna do wspolpracy.
Chwilowo krypty sobie odpuscilem bo co za duzo to niezdrowo. Glownego programiste nalezaloby zlinczowac - jesli gra zaczyna nudzic lub denerwowac to cos jest zdecydowanie nie halo.

04.09.2003
21:07
[61]

Alver [ Generaďż˝ ]

Lotar20 --- krótko mówiąc wojownika, który z magii korzysta tylko w charakterze wsparcia. Priorytety: walka bronią jednoręczną, evasion... Perki (te, które uważam za najważniejsze) : wszystko co daje bonus do jednoręcznych z dodatkiem adrenaline rush, die hard, displacement, dodger (II poziom), master of arms (najlepszą obroną jest atak :) i hide of scars -- inne mniej ważne, chociaz taki Blamber's Patience jest całkiem miły, zwłaszcza, że nie musiałem rezygnować z innych aby go dostać (tyczy się to wszystkich questowych). Z rozmowy z Dżinem u Saracenów wybrałem do testów umiejętności bojowe. Póki co mam 37 poziom, ale na pustyni się zatrzymałem - jestem zmęczony tą walką. Może zrobię tak jak Ty i odpocznę jakiś czas.
Ach tak. Rasa: Demokin, najważniejsze cechy: siła, wytrzymałość, zręczność.
Za nietrafione perki uważam rejuvenation i power from beyond - nie przydały mi się specjalnie, mogłem zdecydować się na coś innego. Walczę różnymi zabawkami chociaż w chwili obecnej szczególnymi względami cieszy się u mnie miecz (długi), który dodaje +1 do zręczności i trochę obrażeń od kwasu. Ogólnie postać jest na tyle dobra, że średnio zadaje obrażenia rzędu 40, ale zdarza się i więcej :)
No tak. I po wielu przemyśleniach dołączyłem do Templariuszy, bo ranga rycerza dodaje trochę do wartości bojowych (chociaż Wielder ma bodaj odporności zwiększone... czy tak?).

04.09.2003
21:11
[62]

Alver [ Generaďż˝ ]

kiowas - aby drzwi zniknęły krzyż musi być na miejscu :) Nie wiem, w którym miejscu masz ten problem, ale u mnie działa. Oczywiście niektóre krzyże nie są podatne na różdżkę, ale te, które muszą i owszem. Powiedz, czy w pomieszczeniu gdzie są pierwsze takie "drzwi" nie leży na przejściu sterta kamieni? Jeśli zamienić je na krzyż to "drzwi" znikną. Jeśli mówisz o innym miejscu, to powiedz. Postaram się pomóc.
Co zaś do Amira, na prawo od niego pomiędzy drzewami leży martwy człowiek. Obadaj zwłoki. Jeśli "spostrzeżesz", że z ofiary wyssano wszystkie płyny zamelduj o tym Amirowi i pogadaj o daevach. Na pewno da Ci amulet.

04.09.2003
21:16
[63]

kiowas [ Legend ]

Alver ---> rozdzka dzialala jedynie na ten krzyz na gorze, w dolnych lochach z tego co widzialem sa tylko dwa i na oba nie dziala. A co do drzwi to znajduja sie one na wprost pomieszczenia do ktorego z gory wchodzi sie lewymi schodami. Za tym pomieszczeniem widac kolejne w ktorych znajduja sie wiezniowie, ale dostac sie do nich moge tylko przez te elektryczne drzwi.

04.09.2003
21:28
[64]

Alver [ Generaďż˝ ]

kiowas - a na lewo od tych "drzwi" na ziemi (na 90%) znajduje się sterta gruzu. Najedź na nią kursorem. Jeśli pojawi się ten obracający się dynks to kliknij :) Gruz powinien być dobrze widoczny bo leży na środku korytarza.
Mówię tutaj o pomieszczeniu, w którym pierwszy raz napotyka się takie "drzwi" (czyli na pierwszym poziomie lochów właśnie) i mam wrażenie, że Ty też. Zaraz wejdę do gry i zrobię tam screna, jeśli dalej będziesz potrzebował pomocy, to Ci pokaże dokładniej o co mi chodzi :)

04.09.2003
21:36
[65]

Alver [ Generaďż˝ ]

Uprzedzajac fakty...

kiowas ---- jeśli to nie to miejsce, to powiedz.

04.09.2003
21:43
[66]

kiowas [ Legend ]

Alver ---> to wlasnieto pomieszczenie. Ze tez nie przyszlo mi do glowy sprawdzic tego gruzu (swoja droga dosc glupawy pomysl na otwarcie drzwi). Lece zaraz sprawdzic :)

04.09.2003
22:05
[67]

kiowas [ Legend ]

Alverq ---> podzialalo, znalazlem Galileo, Renaldo i Cervantesa. Teraz mam tylko malutki problem z tym ostatnim bo uparl sie zebym go zaprowadzil do la bestii. Mam nadzieje ze nie chodzilo tu o uwiezionego daeve bo go juz uwolnilem. Gdzie mam zabrac Cervantesa zeby zaliczylo mi quest?

04.09.2003
22:12
[68]

Alver [ Generaďż˝ ]

kiowas ---- i tutaj zaczynają się schody, bo... nie wiem :) Cervantes i la bestia to quest, którego rozwiązania nie znam. Przykro mi niezmiernie, ale z gościem gadałem tylko i nie podjąłem się współpracy.

04.09.2003
22:18
[69]

Lotar20 [ Pretorianin ]

haha, ale ja znam rozwiązanie...idź do lokacji gdzie znajduje sięduch zamordowanego kapitana...znajdziesz tam ruiny wiatraka...i "la bestie". Uśmiejesz się jak zobaczysz co to ;) Ja natomiast nie rozwiązałem questu z gwardzistą przyjacielem, znalazłem go w szałasie goblinów...może ktoś wie co z nim zrobić?

04.09.2003
22:22
[70]

Alver [ Generaďż˝ ]

Lotar20 -- wstyd się przyznać, ale nie wiedziałem nawet, że z nim związany jest jakiś quest. On zdaje się chce albo wrócić do Barcelony albo podróżować z tobą... Pojawia się w związku z nim jakiś wpis do dziennika, trzeba go wypytać dokładniej czy o co chodzi? :)

04.09.2003
22:28
[71]

Lotar20 [ Pretorianin ]

No właśnie coś z Barceloną marudził, zaprowadziłem go tam ale się nie odczepił...
BTW - to mój skromny poskromiciel ;) --->

04.09.2003
22:31
[72]

kiowas [ Legend ]

Lotar20 ---> duch zmarlego kapitana? Zupelnie nie kojarze. Mozesz napisac cos wiecej?

04.09.2003
22:33
[73]

Alver [ Generaďż˝ ]

kiowas - od rozdroży na południe i potem zresztą też :)

Lotar20 - sympatycznie, nie powiem, ale straciłem zaufanie do magii :)

04.09.2003
22:34
[74]

kiowas [ Legend ]

Aha, chodzi ci o kapitana statku na wybrzezu Barcelony?

04.09.2003
22:37
[75]

Alver [ Generaďż˝ ]

kiowas - zgaduję, że tak. Tam jest jakiś wiatrak :)

04.09.2003
23:02
[76]

Silent [ The Voice ]

nie kapitan w Barcelonie, tylko w lokacji na południe od niej - oznaczone na mapie chyba po prostu jako coast.

Miał ktoś z was problemy z saveami? U mnie czasem wprzy wejsciu do nowej lokacji, gdzie powinien być autosave wychodzi z gry, potem po wejsciu ten autosave się nie ładuje. Teraz mam tak też z quicksavem i nie da się grać...

04.09.2003
23:08
[77]

Alver [ Generaďż˝ ]

Silent - to wybrzeże to właśnie wybrzeże Barcelony (i chyba tak się właśnie nazywa).

Co do problemów z save. Występowały u mnie tylko w Kryptach ale za to i przy naciśnięciu F9 i przy auto... Nie macie pojęcia jakie to było irytujące :) Stracić godzinkę gry przez naciśnięcie jednego klawisza :) Nauczyłem się nie zapisywać w takich niebezpiecznych miejscach.

05.09.2003
07:49
[78]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Faust to Wielder trzymany w górnym lochu. Musiałem wysiec wszystkich na tym poziomie, by sie odwalili, jak otwieram klatki. Co ciekawe Torquemada przyjął to ze zrozumieniem, a reszta wogóle sie tym nie przejęła. Daevę z lochów warto spuścić (albo wysłać Fausta), bo perka daje i bonusy do skilli.

By zaliczyć La Bestię, trzeba najpierw pójść do Leona.

Enrique nie ma questu, ale za to zawiesza sie, jak chcę wyjść z jaskini Khana. Quest z powrotem do Barcy ma Inkwizytor więziony przez gobliny.

05.09.2003
08:16
[79]

Alver [ Generaďż˝ ]

Aurelinus - widzę, że udało Ci się go odnaleźć :) Chciałem Ci pomóc, ale jak widzę przybyłem za późno :) [mowa o Fauscie]

Co zaś do questu z powrotem do Barcy to owszem, dostaje się go od inkwizytora w obozie goblinów, ale Lotar20 mówił o strażniku miejskim przetrzymywanym w szałasie w Lage Del Rio Ebro. Jeśli jest z nim związane jakieś zadanie to nie udało mi się takowego znaleźć.

05.09.2003
08:47
[80]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Mówicie o Enrique, napisałem o nim powyżej.

Jak jestw Monserrat? Właśnie wkroczyłem (wczoraj w nocy) do klasztoru. I kiedy pojawia się opcja "trzech ścieżek" - tzn. montilou / nostradamus i cos tam jeszcze?

Do czego służy "magnetized silver", "kielich Inkwizycji" (w lochach w skrzyni)?

Mam niezły scyzoryk o nazwie "Great sword of Lightning" - wali jak młot na gobliny i dodatkowo dobija 4-11 obrażeń od electric, wygląda to tak, że gościu pada po krytyku, a jak sie podnosi to go pierun strzela...

05.09.2003
08:52
[81]

Alver [ Generaďż˝ ]

Aurelinus - nie rozumiem pierwszego pytania :)

Magnetized silver potrzebne jest do wykonania Lion Shield w zakonie rycerskim. Kielich zaś ze skrzyni inkwizytorów zanosi się do szefa żebraków.

05.09.2003
08:57
[82]

Alver [ Generaďż˝ ]

Dobra, obudziłem się i zrozumiałem (w takich sytuacjach jak ta bardzo mi brakuje możliwości edytowania swoich wypowiedzi)...

W Montserrat jest tak sobie. Nie wiem jaką grasz postacią, zatem nie jestem w stanie Ci powiedzieć czy ciężko czy lekko. Generalnie grając ostrożnie nie powinieneś mieć większych problemów. A "trzy ścieżki" o ile rozumiem pojęcie pojawią się po wyjściu z Montserrat pokonaniu Plains i Pirenei :) Z tym tylko, że najpierw trafisz do wioski, a tam możesz usłyszeć o Nostradamusie, Toluse (jeez, nie wiem jak to się pisze :) i poznasz lokalizację krypt.

05.09.2003
09:34
smile
[83]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Alver---> dzięki. Mam taka sobie postać:
Lvl 13
Si: 9
reszta 6-7
210 twohanded i ok 50 fire + electric, do tego 100% zamki i lockpick
reszta podniesiona sprzętem itp. Inwestuję już głównie w unarmed jak radzą inni. Ciekawe czemu nie mam perka More criticals - tylko raz mi sie pojawił, ale wybrałem inny i teraz go nie ma. Była gdzies zbroja dająca +6 pnkt przy awansie (skórzana) - miałem ją w demie, ale teraz nigdzie nie mogę jej namierzyć. Mam tylko +1. Najlepszy companion to misio - ksywa "Fang" - co prawda szybko zdycha - jak walczy na solo, ale jak leję sie z Revenantami, to bardzo ładnie ich osłabia (a oni mnie, psia krew).

czyli że te precjoza moge wychrzanić, bo żebraków exterminowałem, a Templariuszem nie moge być, bom Wielder. Ciekawe, czy mógłbym ponownie przejść inicjacje, gdybym wykapował Wielderów Inkwizycji. Na takie niusy czeka jeden Inkwizytor przy centrali Templarów... Musze sprawdzić. Czy po Montserrat jest problem, by wrócić na chwile do Barcy? Zapomniałem rozpieprzyć złodziei, bo nie moge skończyć questu dla nich z powodu likwidacji gościa, co miałem go odwiedzić z subquestem riekietiera...

05.09.2003
09:42
[84]

Alver [ Generaďż˝ ]

Aurelinus - taką postacią powinieneś przejść po Montserrat bez trudu. Kompanów sam z reguły za sobą nie ciągam, bo nie lubię jak giną, a nie mam ochoty ich niańczyć :)

I nie ma problemów z powrotem do Barcy po wyjściu z Montserrat. Co zaś do zmiany frakcji to pomysł ciekawy, ale nie wiem czy się uda. Sam nigdy nie sprawdzałem. Zobacz choćby dla draki i powiedz czy się udało :)

05.09.2003
10:12
smile
[85]

Lotar20 [ Pretorianin ]

Panie i panowie....właśnie przeszedłem grę :) Ale jestem szczerze zawiedziony...wszyscy mnie straszyli że nie da się przejść...że nikt nie przeszedł bez kodów..wiecie co? Nie zużyłem nawet jednej miksturki hahahahaha. Smok był cienki jak barszcz. Nie rozumiem jak można się męczyć z taką jaszczurką...A to na moją wiarygodność-->
Zawiodłem się bardzo na tym tytule, był bardzo łatwą i krótką zręcznościówką, a szkoda bo zapowiadał się naprawdę nieźle, ale tak to jest jak się robi coś w pośpiechu...pozdrawiam wszystkich wytrwałych, może jeszcze odwiedzę ten wątek jak mnie najdzie na granie drugi raz (szczerze wątpię) ;)
cya

05.09.2003
10:13
[86]

Lotar20 [ Pretorianin ]

aha, skończyłem na 45 poziomie, jakby sięktoś pytał :)

05.09.2003
10:21
[87]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

Chetnie sprawdzę.
Tylko chciałem jeszcze uratowac tego Wieldera zamienionego w drzewo. Podobno ten Czarny Wielder miał mu pomóc, co go zaczarował, ale go zaciukałem... Była tam opcja o tej sprawie (w gadce z nim), ale nie było dalszego ciągu (albo za cienki Speech miałem) i zaraz potem musiałem go odesłać do krainy umarłych animacji...

05.09.2003
10:27
[88]

Alver [ Generaďż˝ ]

Aurelinus - Relican powinien był pozostawić po sobie odpowiednią miksturkę na "odczarowanie" Blambera :) Jeśli jej nie ma, to klops.

05.09.2003
11:35
[89]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

No to kicha, bo nic nie było, a pewnie wychlać sie nie dało, chociaż nie uzyłem jeszcze żadnej mikstury...

A próbowałeś działania beczki z prochem od tego vietkonga? - to działa jak bomba zegarowa, ale nie wiem przeciw komu szczególnie jest skuteczne, a mam 6 beczek.

Amulet anty-daevovy dostaje się od Arabusów w nagrodę za zadanie pytania o trupa za ich namiotem, więc nie wiem, czemu ktoś ma problem, wystarczy iśc go znależć i powiedzieć o tym temu Amirowi. Wątpie by jakieś wymagania były, bo Speech miałem 15, a charyzmę chyba 5...

05.09.2003
13:59
[90]

kiowas [ Legend ]

Jak przekonac inkwizytora z wioski zeby oddal spirit gem dla Leonardo?

05.09.2003
19:44
[91]

Alver [ Generaďż˝ ]

kiowas - możliwe, że po prostu się nie da. Skrzynia, w której jest przechowywany znajduje się jednak niedaleko, zatem... :) Jeśli nie jesteś najlepszym złodziejem to przyda się miksturka stealth i po problemie... :) Nigdy nie miałem "krasomóstwa" :) na poziomie wyższym niż 70... kilka (chyba, że z licznymi przedmiotami) - to tak, wyjaśniająco. Nie zadawałem sobie trudu, aby sprawdzać, czy nie da się księdza przekonać...

06.09.2003
02:57
[92]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

He, nie ma tak dobrze, Inkwizytor mówi, że jestem coś nie tego i nie łyka amuletu-klucza do Wielderów, a szkoda...

Jestem w Pirenejach, 20 lv (ale startowałem z piątego), ogry to twarde sztuki. Za****** templariusza u złodziei, bo wykaszaniał się jak chciałem z nim wyjść, myślałem, że ma jakiś ciekawy sprzęt, a tu tylko mieczyk...

Czy rozwalaliście quest szalonego nekromanty w siedzibie Wielderów? wpadłem nań całkiem niechcący...

06.09.2003
14:22
[93]

kiowas [ Legend ]

Mam zagwozdke.
Teleportowalem sie do zniszczonej Barcelony, do dzielnicy swiatynnej. Oczyscilem z Angoli wiekszosc terenu jednakze dostep do reszty zagradzaja mi zasieki ktorych w zaden sposob nie moge obejsc. Kombinowalem przedostanie sie kanalami ale tez nic z tego. Co mam dalej robic skoro z nikim nie da sie pogadac ani nigdzie dalej sie ruszyc?

06.09.2003
14:38
[94]

Alver [ Generaďż˝ ]

Aurelinus - Jeśli chodzi Ci o Enchantera, czy jak mu tam, to owszem, wykonałem to zadanie :)

kiowas - skieruj się na rozdroża, tam jest portal anglików...

06.09.2003
16:53
[95]

kiowas [ Legend ]

Alver ---> mowisz o crossroads? Jesli tak to nie da rady bo jak mowilem nie moge wydostac sie z dzielnicy swiatynnej.

06.09.2003
23:36
[96]

Aurelinus [ Generaďż˝ ]

kiowas-------> chyba w pierwszej części ktoś miał podobny problem... chyba reload pomógł, jeśli sie nie mylę.

Kto wie co zrobić w Pirenejach? Po lewej w jaskini były wilki, po prawej była Daeva nr 3, ale dała się przekonać, że ma sobie pójść, a na głównej lokacji są wrota, ale zamknięte...

Do czego służą diamento-podobne kamienie - "Łzy jakiejśtam", które sprzedaje ten Vietkong od ksiąg w Gate District?

07.09.2003
09:31
[97]

Alver [ Generaďż˝ ]

kiowas - niestety, nie wiem. Spróbuj - jak radzi Aurelinus - z reload'em, chociaż pewnie już tak robiłeś...

Aurelinus - z jaskiń Daevy w Pirenejach jest wyjście, które prowadzi do miejsca za ową zamkniętą bramą? A może u Ciebie nie ma? Poszukaj, w każdym razie.

Co do wspomnianych kamieni u Chińczyka... Mam taką teorią, zgodnie z którą, mogą one zastąpić (w razie potrzeby) klejnot kupiony/zabrany facetowi w dzielnicy portowej czy też perłę jaką daje nam driada za quest z goblin Khanem. Chodzi mi tutaj o rozmowę z Dżinem, do którego kieruje nas Amir. Być może, nie zdobywszy innego kamienia, można kupić sobie taką "Łzę" i podarować Dżinowi... Żadnego praktycznego zastosowania owych kamieni nie udało mi się odkryć :)

07.09.2003
11:56
[98]

Lotar20 [ Pretorianin ]

kiowas---> musisz wejść do katedry, w dzielnicy świątynnej...puźniej się wszystko odblokuje..

07.09.2003
15:00
smile
[99]

Silent [ The Voice ]

Czy ktoś wie co daje wybranie uwolnienia dusz templariuszy jako życzenie gina w komnatach crypty z tą świętą włócznią?? Bo 1600 doświadczenia to trochę mało....

07.09.2003
15:08
[100]

Lotar20 [ Pretorianin ]

Silent---> To chyba jedyna rzecz, którą możesz wybrać i nic przy tym nie stracisz ;)

07.09.2003
17:47
smile
[101]

Silent [ The Voice ]

mam kolejny problem o kilka metrów dalej :-) - jak pokonać tego zabójcę przed dostaniem lancy? bije go i bije, i bardzo mało mu zabieram. jest na niego jakiś sposób?

07.09.2003
17:55
[102]

Lotar20 [ Pretorianin ]

Silent---> Ja grałem magiem lodu, napieprzałem czarami i tłukłem mieczykiem, wkońcu go zacipałem ;) Każdy musi mieć swoją strategię, ale zapewniam Cię, że da się go zabić.

07.09.2003
18:33
[103]

Silent [ The Voice ]

eh, w końcu go zabiłem ale kosztowało mnie to towarzysza (tą chodzącą zbroję) i z 10 buteleczek zdrowia i 4 scrolle many. Gram magiem ognia, mam ogień na 234 poziomie.

07.09.2003
19:06
[104]

Lotar20 [ Pretorianin ]

to świetnie sobie radzisz, ja jak kończyłem grę to miałem lód okolo 250...więc z pewnością mnie przegonisz, choć może będziesz miał małe problemy na pustyni,wiesz - gorący klimat, skorpiony odporne itd... ja tam lodem tłukłem jak trza ;)
O kumpla nie masz co się martwić bo nie wyobrażam sobie żeby to przeżyl, mój też tam zginął...

07.09.2003
20:05
[105]

kiowas [ Legend ]

Ludzie, jaka ta gra jest nuuuudna !!!
Jestem na 3 poziomie zamku druidow, rozwalam to talatajstwo praktycznie z marszu, ale wciaz nowe zastepy miecznikow i lucznikow (bo innych stworkow sie tu nie uswiadczy praktycznie) przyprawia mnie o chroniczne ziewanie.
Mam nadzieje ze do konca gry nie zostalo mi juz tak duzo bo chyba zwatpie. W sumie to gorsze toto chyba od Diablo bo tam przynajmniej duzo ciekawsze przedmioty mozna bylo znalezc.
I to nabijanie poziomow. Wydawaloby sie ze nabicie ponad 20tys. punktow to nie taka latwa zabawa, a tymczasem robie nowy co kilkanascie minut. Na razie mam 33 i pre dalej:)

07.09.2003
20:45
[106]

Silent [ The Voice ]

mam takie samo wrażenie. właśnie biję się na ulicach barcelony i już nie mogę, ile można tak bez przerwy?

07.09.2003
21:20
smile
[107]

Alver [ Generaďż˝ ]

Niestety, dołączę się do chóru niezadowolonych... po głębszym zastanowieniu i kilku dniach stwierdzam, iż gra mi się nie podoba. Zapowiadało się dobrze, sporo zadań (chociaż w większości prostych), spotykało się ciekawe postacie, na grafikę można było przymknąć oko... ale liczyłem na coś więcej. Na przykład na więcej miast, więcej zadań, więcej dialogów i jednocześnie na coś mniej - mniej walki, mniej diablopodobnej sieczki. Gdyby zamiast krypt był na ten przykład Paryż, a zamiast siedziby druidów Londyn i gdyby zamiast "ogniem i mieczem" dało się skończyć grę sprytem i gadką sprawa wyglądałaby całkiem inaczej. Walka, i owszem, powinna być, ale do uniknięcia ;) Grać powinno się dłużej i nie powinna gra męczyć ciągłym napływem niepotrzebnych wrogów.

Teraz chyba znowu wrócę do Morrowinda i ładnie go przeproszę za zdradę... :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.