GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pytanie do znajacych sie na Literze Prawa...

01.09.2003
20:56
[1]

kakoon [ Generaďż˝ ]

Pytanie do znajacych sie na Literze Prawa...

a wiec, wyobrazmy sobie taka sprawe.

dokonano czynu karanego, z paragrafu kodeksu karnego, jest dowod popelnienia przestepstwa jest i sprawca, ktory rowniez przyznaje sie winy. Rzecz byla publiczna sa tez wiec swiadkowie. Z osob swiadczacych w sprawie jedynie poszkodowany twierdzi iz w przestepstwie bralo udzial wiecej osob. Czy w zwiazku z tym ze inni swiadkowie twierdza ze nikt inny w czynie karalnym nie bral udzialu - widzialy zajscie i i osoba oskarzana przez poszkodowanego "stala obok", czy sad bez podania konkretnych powodow dlaczego uznac swiadkow za niewiarygodnych moze stwierdzic (przy braku dowodow) ze osoba pomowiona przez poszkodowanego jest winna?

wiem iz jest dosc zawiklane, ale moze trafi sie jakis student prawa, prawnik juz z wyksztalcenia czy inna osoba znajaca sie na temacie.

pozdro.

01.09.2003
20:59
[2]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Sąd podaje w uzasadnieniu wyroku, dlaczego dał wiarę zeznaniom jednych świadków, a innych nie. Brak dokładnego uzasadnienia może być jedną z podstaw apelacji.

01.09.2003
21:08
[3]

oksza [ Senator ]

kakoon

:) trudno powiedzieć (ale ci wyjaśniłem, nie?). generalnie temat na dłuższe wyjasnienia, poza tym musiałbyś wyjaśnić jaśniej. to zależy jaki to był czyn, kto był przesłuchany, kto oskarża, o co... na razie mętnie to jakoś zrozumiałem.

skoro poszkodowany twierdzi że w przestępstwie brało udział więcej osób można je oskarżyć o pomocnictwo, albo osobno toczyć postępowanie przeciwko wszystkim.

hem, hem za mało z tego rozumiem.. :)

01.09.2003
21:13
smile
[4]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

oksza - genialny zwrot "wyjaśnić jaśniej" :D

01.09.2003
21:15
[5]

sakhar [ Animus Mundi ]

Tak jak Gladius napisał wyżej, sąd uzasadnia dlaczego dał wiare lub zeznaniom świadków. Niemniej przy podanym stanie faktycznym można by zarzucić sądowi pierwszej instancji (sądze, że tam się sprawa toczyła) obrazę prawa materialnego wyrażającą się odrzuceniem zeznań świadków (zwłaszcza gdy były one spójne i konsekwentne) oraz zbyt swobodną oceną dowodów zebranych w sprawie. Złożenie apelacji w takiej sytuacji wydaje zatem się bardzo zasadne.

01.09.2003
21:15
smile
[6]

oksza [ Senator ]

-->>gladius

dzięki, jak widzisz jestem dziś zamulony ździebko... :)

01.09.2003
21:17
[7]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

oksza - kampania wrześniowa?

01.09.2003
21:17
smile
[8]

oksza [ Senator ]

-->> gladius

jutro kpk zdaję :D

01.09.2003
21:19
[9]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

O, to siedzisz w temacie jak widzę :)

01.09.2003
21:21
[10]

oksza [ Senator ]

wiesz, niespecjalnie :)
jade po łebkach, moze dostane tróję :>

01.09.2003
21:22
[11]

sakhar [ Animus Mundi ]

oksza --> powodzenia zatem na froncie:)! Ja wyjatkowo kpk zdałem w pierwszym terminie (sam nie wiedziałem jak to zrobiłem:)), ale wszystko inne leciało się w wrześniu:) BTW - i tak to co się uczyłem jest już do dupy bo ciagle się kodeksy zmieniają, w tym kpk, a szkoda mi kaski na wciąż nowe kodeksy z nowelizacjami.

01.09.2003
21:26
[12]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

oksza - zgaduję, że w Warszawie zdajesz :) To luz, cywilne u prof. Dąbrowskiej gorsze.

01.09.2003
21:29
smile
[13]

oksza [ Senator ]

--.>> gladius

dobrze zgadles :)
cywilne? ale postęp? no to nie wiem, w tym roku sie dowiem jak pozdaje...
mam jutro karne u Kruszynskiego, cos czuje wlasnie tak sobie ze nie zdam.... :D

01.09.2003
21:30
[14]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Dąbrowska prowadzi chyba cywilne materialne albo zobowiązania. Ja mam u niej do zaliczenia autorskie na podyplomowych :-/

01.09.2003
21:30
[15]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

kakoon ==> trochę za bardzo zamieszałeś , ale trudno trafiają się i gorsze sprawy . Sąd po pierwsze nie jest głupi i do tego ma tzw. swobodę oceny dowodów . Najważniejszym świadkiem jest pokrzywdzony , na dodatek posiadającym jeszcze uprawnienia .

Sytuacja będzie zależeć od rodzaju sprawy i okoliczności .

1 .Np . facet zgłasza , że obiło go kilku młodych . Świadkami też jest młodzież , która na dodatek się wzajemnie zna. ( czyli mają motyw chronienia sprawców .

Jeżeli osoba poszkodowanego jest wiarygodna i jej zeznania się potwierdzają , to dlaczego sąd ma uwierzyć , że był tylko jeden sprawca pomimo , że tylko jeden się przyznał , a świadkowie twierdzą że był tylko jeden . Przecież może być tu sytuacja tego typu " Spoko kolesie jestem nielat ,to ja biorę na garba i nikogo nie wciągam na wózek . A wy mi się jakoś odwdzięczycie . Świadkami też są kolesie i dobre kumpele , więc będą nadawać że byłem solo i będzie gut ."

2. Np też bójka ale świadkami są babcie z bloku lub emeryci na spacerze . Skoro nie maja motywu kłamania , to sąd da wiarę raczej im .

Nadmieniam , że sama kwalifikacja czynu pobicia lub bójki zależy od ilości uczestników i tego czy wymieniają ciosy cz tez tylko jedna strona jest atakująca .

Dobra podaj o co dokładniej chodzi .

01.09.2003
21:35
[16]

oksza [ Senator ]

-->> gladius

Wiem chyba, czy to nie specjalistka od rodzinnego co wszyskich rodzinnym meczy na II częśći cywila? ja zaliczałem cywila I cz -> u Kocota, ulubionego geja wydziału ;), II cz -> u Grzeszak (bardzo fajny egzamin, ale trudny)

01.09.2003
21:38
[17]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

oksza - prof. Dąbrowska to uznana specjalistka od prawa autorskiego :) U pani dr Grzeszak miałem zajęcia z ochrony dóbr osobistych... to dopiero entuzjastka przedmiotu.

01.09.2003
21:41
[18]

oksza [ Senator ]

---.> gladius

chyba pownniśmy skończyć z tym offtopiciem, możesz na gg?
bardzo mnie interesują prawa autorskie i chętnie wybrałbym to seminarium...

01.09.2003
21:43
[19]

kakoon [ Generaďż˝ ]

dobra:

uczestnicy, tzn. poszkodowany, sprawca i pomowioiny sa niepelnoletni jednak powyzej 17 lat ergo sadzeni jak dorosli. Swiadkowie sa w wieku tamtych, znaja jednak lepiej sprawce i pomowionego. Ich zeznania sa zgodne. Zarzut temu drugiemu postawiony jest w formie "wspolnie i w porozumieniu".

01.09.2003
21:47
smile
[20]

Dagger [ Legend ]

==>oksza
Kocot niestety zaczął przychodzic do mojej ulubione pizzeri - a nie zamierzam zmieniac lokalu po 6 latach ;P

A zajęcia z Dr. Grzeszak polecam - egzaminy zreszta też, o ile choć troche sie myśli of cors.


Co do sytuacji to znam bardziej skomplikowaną :)
Jak obronic sie przed odpowiedzialnościa za wypadek drogowy ? Zakładamy ze jechały w samochodzie conajmniej 2 osoby - wystarczy ze obie beda konsekwentnie twierdzic ze kierowały pojazdem a brak bedzie obiektywnych na to dowodow.

Podobnie z odpowiedzialnoscia w grupie - mamy przykład w sprawie kopalni Wujek.

01.09.2003
22:00
smile
[21]

oksza [ Senator ]

--.>> Dagger

Kocot jest uroczy, wszyscy go lubia. Mam ten sam problem, często pojawia się w Pożegnaniu, kawiarni pod BUW-em, w której lubię siadać, w dodatku z kochankiem... ehhhh.

01.09.2003
22:04
[22]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Dagger - dowody się znajdą. A jak nie, to się je przygotuje. A co do zbiorowej odpowiedzialności polecam film: "Ciało"

kakoon - w praktyce wygląda to w ten sposób, że obrońca wszystko wyjaśnia sądowi, może w mniej pokrętny sposób niż Ty. Potem sąd wydaje wyrok, obrona może się z nim zgodzić, albo nie i wtedy wnosi apelację.
Jeśli wszyscy świadkowie twierdzą, że pomówiony nie brał udziału w zajściu sąd w uzasadnieniu pisze, czemu dał wiarę wyjaśnieniom pokrzywdzonego, a nie dał wiary zeznaniom świadków. Sąd w wydawaniu wyroków jest niezawisły, wyrokuje na podstawie przepisów prawa ale też doświadczenia życiowego... Jeśli postanowi uznać winnym, to uzna. Niezadowolonym przysługują środki odwoławcze - apelacja i ewentualnie kasacja.

01.09.2003
22:05
smile
[23]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

oksza - jeśli będziesz wyrażał się tak nieprecyzyjnie, to ciężko Ci będzie zdać. Przeczytaj sobie to zdanie o kochanku. Chyba niezupełnie o to chodziło, co?

01.09.2003
22:07
smile
[24]

oksza [ Senator ]

--.> gladius

Cholera, faktycznie. :D
Jestem dzisiaj zmulony, idę się uczyć....

01.09.2003
22:09
[25]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Czyli tak jak w pierwszej wersji . Sąd w oparciu o zeznania pokrzywdzonego skarze tego biedaka uznając , że działał wspólnie i w porozumieniu , a nie da wiary pozostałym świadkom . Jeżeli ujmie w uzasadnieniu wyroku przesłanki odrzucenia zeznań świadków jako niewiarygodne to pozostaje tylko w zaskarżeniu powołanie się na obrazę prawa materialnego w zakresie nie zastosowania zasady rozpatrywania wątpliwości na korzyść oskarżonego . Ponadto art. 424 par. 1 pkt kpk określa obowiązek sądu w zakresie poprawności uzasadnienia swojego rozstrzygnięcia .

Kokoon === nie martw się jakoś to będzie .

01.09.2003
22:30
[26]

kakoon [ Generaďż˝ ]

dzieki :)

01.09.2003
22:35
smile
[27]

Dagger [ Legend ]

==>gladius
:)))

Tez mam nadzieje ze oksza chciał co innego napisać ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.