GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dostatnia emerytura to prywatna emerytura. Za czy przeciw ?

01.09.2003
12:03
[1]

addins [ Chor��y ]

Dostatnia emerytura to prywatna emerytura. Za czy przeciw ?

"Młodym ludziom wydaje się,że pieniądze są najważniejsze w życiu. Gdy się zestarzeją, są już tego pewni" powiedział Oskar Wilde. Boleśnie przekonują się o tym polscy emeryci. Jeśli chcesz mieć wyższą emeryturę oszczędzaj . Państowa zapewni nam tylko minimum. A może nawet nie tyle?
Dostatnia emerytura to prywatna emerytura. Za czy przeciw ?

[wlaczcie polskie radio program 3, lub link ponizej]

01.09.2003
12:09
[2]

Banita_bb [ bo był za miły ]

raczej przeciw , bo kogo na to stac...ale jak ktos ma nadmiar gotowki to czemu nie- tylko ze mozna zrobic na pewno lepszy pozytek z tyhh pieniedzy inwestujac w cos- a jak wiadomo pieniadz robi pieniadz.

juz na pewno lepszym pomyslem byloby nie placenie na zus i mozliwosc oszzcedania tych pieniedzy,odkladania na emeryture, inwestowania ich.bo to jaką emeryture proponuje zus po 40 latach pracy to czyste zlodziejstwo- ale o tym niestety mozemy pomarzyc zeby jakikolwiek rzad na to pozwolil.

01.09.2003
12:12
[3]

wysiu [ ]

Za, oczywiscie.

01.09.2003
12:15
[4]

Lipton [ 101st Airborne ]

Przeciw. Znajomy moich rodziców tak robił. Oszczędzał całe życie, żeby na emeryturze zwiedzać świat i zobaczyć wszystko to o czym marzył. Tydzień po przejściu na emeryturę wybrał się z żoną w pierwszą podróż. Facet na autostradzie w Niemczech zasnął za kierownicą i mieli z nim czołówkę. Wszyscy zginęli na miejscu. Całe życie żyjesz skromnie oszczędzając na emeryturę, i żadnego pożytku z tego nie masz! Nauczyłem się jednego, trzeba żyć chwilą, planować najwyżej rok do przodu, bo planowanie całego życia (w tym emerytury) nie ma najmniejszego sensu.

01.09.2003
12:17
[5]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Nie ma to jak skarpeta lub ładna kwota na wyciągu w banku. Jak tak dalej pójdzie to fundusze z II filaru ubezpieczeń nie będą miały co wypłacać ludziom co się do nich zapisali.

01.09.2003
12:17
[6]

wysiu [ ]

Lipton --> A co ta histora ma wspolnego z tematem?

01.09.2003
12:21
[7]

kiowas [ Legend ]

wysiu ---> ja tez nie zajarzylem, to chyba jakas pokretna logika :))

01.09.2003
12:21
[8]

Glavi [ Pretorianin ]

Za - bo to oczywiste.

Na "Zachodzie" jest to oczywiste dla wszystkich młodych ludzi - zaczynają pracę i od razu "otwierają konto" emerytalne.
Tylko u nas panuje przekonanie, że to nowum... ;-((

01.09.2003
12:22
[9]

Lipton [ 101st Airborne ]

wysiu--> Po prostu prywatna emerytura wcale nie musi być dostatnia.

01.09.2003
12:24
[10]

wysiu [ ]

Lipton --> Alez ich emerytura BYLA dostatnia. Pokaz mi 'panstwowego' emeryta, ktory wybierze sie zwiedzac swiat, za te marne grosze, jakie dostaje od panstwa. A to, ze mieli wypadek, nie ma po prostu nic wspolnego z tematem.

01.09.2003
12:25
smile
[11]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Lipton------->Po prostu prywatna emerytura wcale nie musi być dostatnia.
dalej nie rozumie co ma piernik do wiatraka :))

01.09.2003
12:29
[12]

Eliash [ Generaďż˝ ]

addins -> Niestety na ZUS jesteśmy skazani, emerytury nie są wypłacane z konta na które wpłacał emeryt kiedy jeszcze pracował tylko na bieżąco z jednego worka, jeśli całą kasa zacznie wędrować do towarzystwa emerytalnego to nie będzie dla emerytów i rencistów. Chcesz mieć dużą emeryturę to sam musisz o to zadbać.

BTW, w TV regionalnej był taki program o emerytach, jeden z nich mówi że jest ciężko, że kasy na styk itd. reporter zapytał się dziadka ile dostaje tej emerytury na rękę a dziadek mówi: 2700 zł (górnik ofcoz).

01.09.2003
12:32
smile
[13]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Lipton ---> co to za debilny argumnet ?!
chyba coś bredzisz.
To znaczy, że trzeba dać sie okradać ZUSowi, bo kiedyś możesz zginąc w wypadku.

01.09.2003
12:33
[14]

DarkStar [ PowerUser ]

fakt jest faktem, ze to my pracujemy na dzisiejszych emerytow... na nas beda pracowac nasze dzieci

01.09.2003
12:36
[15]

Lipton [ 101st Airborne ]

wysiu--> Ma bardzo dużo wspólnego. Trzeba żyć chwilą, podróżować dopóki masz na to pieniądze, bo odkładanie tego na przyszłość nie ma sensu bo życie jest cholernie kruche. Pieniądz odłożony się może zmarnować a wykorzystany pozostanie na zawsze w postaci wspomnień i wrażeń. Jak dalej tego nie będziesz rozumiał to po prostu nie mamy o czym gadać bo mamy inne spojrzenie na życie. Ja staram się żyć dniem dzisiejszym nie planować za wiele bo mogę nie mieć okazji spełnić tych planów, a Ty może żyjesz przyszłością i tym co może będziesz mógł robić w przyszłości rezygnując z tego co mógłbyś robić teraz. Teraz nie kupisz samochodu, bo odłożysz na emeryturę, a jak już na Niej będziesz to możesz nie mieć sił i zdrowia na korzystanie z tych odłożonych pieniędzy. Każdy żyje tak jak chce żyć i to jest jego wybór. No chyba, że masz tyle kasy, żeby sobie odłożyć na emeryturę i żyć dostatnie obecnie, ale to w ogóle nie miałoby sensu, bo w tym wątku chodzi chyba o dostatnią emeryturę dla ludzi, którzy nie mają pieniędzy jak lodu.

01.09.2003
12:38
[16]

Lipton [ 101st Airborne ]

Caleb --> Odpuść sobie wyzywanie ludzi od debili tylko dlatego, że mają inne zdanie od Ciebie. To tylko świadczy o tym jakim człowiekiem jesteś.

Jednocześnie kończę dyskusję, bo to co napisałeś potwierdza tylko to, że na tym forum już poważnie i na poziomie dyskutować się ostatnio nie da.

01.09.2003
12:43
[17]

wysiu [ ]

Lipton -> Mozesz mi zdradzic swoje rozwiazanie, co zrobisz jesli jednak przypadkiem dozyjesz wieku emerytalnego? Bedziesz wegetowal za panstwowa emeryturke, zaczniesz zebrac, czy moze strzelisz sobie w glowe?

01.09.2003
12:46
[18]

DarkStar [ PowerUser ]

bedzie zyl z dnia na dzien - jak wiekszosc polskich emerytow... w sumie sam tego chce:)

01.09.2003
12:49
[19]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Lipton ---> jak chcesz dyskutowac na poziomie to zachowaj chociaż minimalne ilości logiki i konsekwencji w swoim rozumowaniu.

01.09.2003
12:55
[20]

Lipton [ 101st Airborne ]

wysiu--> Pewnie że mogę Ci zdradzić:) Będą mnie utrzymywać moje dzieci, które wychowam tak, jak mnie wychowali moi rodzice. Wiem, że zaraz powiesz, że każdy na to liczy, ale w mojej rodzinie jest tak od zawsze. Moja babcia utrzymywała moich pradziadków, moi rodzice utrzymywali moich dziadków, moich drugich dziadków utrzymuje siostra mojej mamy, ja już teraz jestem przygotowany na to, że jak za kilka lat moi rodzice przestaną pracować to na mojej głowie (oraz mojej siostry - zależnie od tego które z nas zostanie w domu, a które się wyprowadzi) spocznie utrzymanie domu. Ja nie wyobrażam sobie sytuacji w której moi rodzice mieli by nie mieć pieniędzy na chleb a ja bym im na niego nie dał. Oni utrzymują mnie do czasu aż skończę studia i znajdę pracę, więc za kilkanaście lat mam okazję Im się odwdzięczyć. Jeżeli ktoś tego nie rozumie to jego sprawa. Mam nadzieję, że zaspokoiłem Twoją ciekawość:)

01.09.2003
12:59
smile
[21]

ribik [ Konsul ]

Gdybym te pieniądze które kradnie mi ZUS sam zainwestował, na konto albo w cuś takiego to przechodząc na emeryturę pławiłbym się pewnie w luksusie, a tak to odliczą przepisowo jakieś nędznę grosidła. Z drugiej strony ZUS ma największe długi wobec funduszy emerytalnych, świadczy to chyba o tym że mają totalny bajzel i się nikt tam nie przejmuje, albo liczą na to mityczne panstwo które znowu wyciągnie pieniądze z kieszeni podatnika.

01.09.2003
13:01
[22]

wysiu [ ]

Lipton --> A wziales pod uwage, ze Twoje dzieci moga wczesniej zginac w wypadku?

01.09.2003
13:07
[23]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

No to Ty i Twoi rodzice Lipton są cholernymi optymistami.

01.09.2003
13:13
[24]

Lipton [ 101st Airborne ]

Wysiu--> To wtedy się zacznę martwić:)

Mark24--> W dzisiejszych czasach trzeba być optymistą, bo jak się nie jest to trzeba by było siedzieć 24 h na dobę w domu i się wszystkim zamartwiać:)

01.09.2003
13:16
[25]

Luke_79 [ Legionista ]

A ja jestem za tym aby już teraz dodatkowo odkładać pieniądze na emeryturę (najlepiej w ten

sposób aby można było je bez problemu pobrać np. wykupując jednostki uczstnictwa fundusze

obligacyjnych), choćby 70 zł (oczywyiście jeśli ktoś pracuje). Jestem zdania że te 70 zł

"przejem" bo co to za pieniądze. Podam przykład. Mam 24 lata; za 41 będę emerytem czyli za 492

m-ce. Wpłacam tylko 1 złotówkę. I z tej 1 złotówki mam po 492 m-cach przy oprocentowaniu:
1) 6 % 11,633
2) 7% 17,491
3) 8% 26,288
4) 9% 39,497
5) 10% 59,323

Tyle mi wyszło jeśli wpłacimy tylko 1 zł przez te 492 m-ce (czyli 41 lat)
A jeżeli będziemy co m-c odkładać 70 zł, czyli przez 492 m-ce odłożymy 34.440. Po uwzględnieniu

oprocentowania (m-czna kapitalizacja) wyszły mi kwoty:
1) 6% 400.650,35
2) 7& 602.375,05
3) 8% 905.360,94
4) 9% 1.360.285,63
5) 10% 2.043.112,51

Co o tym sądzicie? Oczywiście jest to teoria. Jej słabym punktem na pewno jest pytanie: "co

będzie za 41 lat ?". Moi rodzice wpłacali regularnie za komuny na książeczki mieszkaniowe m-cznie

nawet 20% poborów, a wyszło z premią gwarancyjną coś około 3.500 zł.
Albo kto zagwarantuje nam np 8%, czy 10% rocznego oprocentowania. Dodam że eksperci prognozują 7%

oprocentowanie w III filarze. Należy do tych obliczeń uwzględnić prowizję dla funduszu oraz

inflację. Jednak zauważcie że przyrost wartości odsetek rośnie w coraz większym postępie - wynika

to z faktu że kapitalizacja jest oparta na wzorze równania wykładniczego.
Osobiście na mnie liczby te robią wrażenie, i jestem za oszczędzaniem - w końcu, jak już wyżej

napisałem, 70 zł dla kogoś kto pracuje to nie majątek. Poddaję post pod dyskusję. Łukasz

01.09.2003
13:17
[26]

wysiu [ ]

Lipton -->
"to trzeba by było siedzieć 24 h na dobę w domu i się wszystkim zamartwiać"
Albo oszczedzac na suche lata.

01.09.2003
13:30
[27]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Lipton - sorry ale głupie to Twoje podejście do życia, trzeba brać pod uwagę wszystkie czynniki i nigdy nie stawiać wszystkiego na jedną kartę a raczej ubezpieczać się na wszelkie możliwe sposoby.
Jedna karta = Twoje dzieci.

Luke79
Szkoda, że to tylko suche wyliczenia. W praktyce to wyglada tak, że musisz odkładać w III filarze jakaś sensowną kwotę by ci się to w ogóle opłaciło. Bo jak wpłacasz tylko te 70zł miesięcznie to po 41 latach okaże się, że jesteś WINIEN III filarowi np. 200 000zł (koszta itd.).

Przykład koleżanki z pracy. 3 lata wpłacania w III filarze (po 200zł miesięcznie). Po 3 latach powinna z tego wyjąć co najmniej hmm 36 x 200 = 7200zł. Wyjęła 2.400zł... Dlaczego? hmmm

01.09.2003
13:33
[28]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Ciekawe skąd są te procenty. III filar w praktyce nie istnieje - brak zachęt podatkowych.
I filar ZUS nie wszystkich chyba dotyczy.

II ledwo zipie.
Apropos procentów.

Wpłacaliśmy kasę do drugiego i co z tym:
- ktoś musi za to żyć w PTE
- kto zapłacić za kampanie reklamowe PTE (Bogdan mówi itp.)
- dużo poszło w inwestycje w polską giełdę (były ograniczenia w inwestycjach za granicę), warto sprawidzić WIG za ostatnie 2-3lata

czyli duża część z tej kasy poszła się ... i wcale na plus nie jesteśmy.

Skarpeta to jest to, bez niej będziemy wyczytywać gazety przez ramię młodszemu pokoleniu.

01.09.2003
13:35
smile
[29]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Skarpeta to jest to, bez niej będziemy wyczytywać gazety przez ramię młodszemu pokoleniu.
Zapomniałem dodać, że w tramwajach.

01.09.2003
13:37
smile
[30]

dawidowe [ Generaďż˝ ]

ja jestem za

01.09.2003
13:50
[31]

Luke_79 [ Legionista ]

Mark24
Troche dziwna sytuacja, z tego co wiem to fundusze pobierają prowizje rzędu 5%, 4% liczonej od kwoty wpłaty. Może zerwała umowę?

01.09.2003
13:59
[32]

Jam__Lasica [ Generaďż˝ ]

Mark24 ---> Dlatego, że koszty są ogromne. Przecież ustawa emerytalna w naszym kraju to jeden wielki przekręt mający na celu wydymanie milionów Polaków. ZUS do dziś nie wie ile jest winien NFE, a same odsetki idą w miliardy. Po drugie strasznie zawyżyli koszty. Kto to widział, żeby agent podpisujący umowę zgarniał 30, czy 40% sumy wpłaconej przez ubezpieczonego w pierwszym roku. Kolejne % szły na obsługę, więc na inwestycje zostawały marne grosze. Do tego dochodzi jeszcze fakt ubezpieczania martwych dusz, albo tych samych ludzi w kilku towarzystwach na raz.
Nie mówię już o tym, że ZUS przez wiele miesięcy przechwytywał składki i korzystał z nich, więc do NFE nie docierało praktycznie nic. Na razie ostrożne szacuje się, że ZUS winien jest NFE kilkanaście miliardów, ale ile tak naprawdę, tego nikt nie wie, bo Prokom nadal nie zrobił systemu komputerowego, mimo iż robi go kilka lat i kosztowało to prawie miliard złotych.
A teraz przecież mówi się, że rząd chce położyć łapę na tej kasie, bo jest jej ponad 20mld zł i można za nią np. wybudować autostrady. Więc już na pewno te pieniądze nie będą inwestowane w zyskowne przedsiewzięcia.

Jeśli w coś inwestować, to tylko w fundusze inwestycyjne. One przynoszą niezbyt duży zysk, bo ok. 15-20% rocznie, ale jest większa pewność, że pieniądze nie znikną, tak jak te na emerytury.

01.09.2003
14:05
[33]

Glavi [ Pretorianin ]

Luke_79 ---> a jesteś pewien tego wzoru na procent składany - nie mam przy sobie tabel (a liczyć mi sie nie chce) - ale tak na oko to trochę za dużo Ci wyszło...
Ale poza tym - jak już pisałem - racja, trza oszczędzać samemu ...

01.09.2003
14:12
smile
[34]

ronn [ moralizator ]

Oczywiscie Za!
Po co mam placic skladki na fundusze emerytalne?

Nikt nie musi mnie prowadzic z raczke. Za swoje pieniadze sam sobie "zorganizuje" emeryture!

01.09.2003
14:21
smile
[35]

ronn [ moralizator ]

Lipton --->

Najpierw piszesz :

Całe życie żyjesz skromnie oszczędzając na emeryturę, i żadnego pożytku z tego nie masz! Nauczyłem się jednego, trzeba żyć chwilą, planować najwyżej rok do przodu, bo planowanie całego życia (w tym emerytury) nie ma najmniejszego sensu.

"


....a nastepnie....

W dzisiejszych czasach trzeba być optymistą, bo jak się nie jest to trzeba by było siedzieć 24 h na dobę w domu i się wszystkim zamartwiać:)



gdzie tu logika?

A wracajac do tematu.....

Piszesz rowniez, ze nie warto oszczedzac przez cale zycie, bo zanim zdolasz uszczknac cos ze swoich oszczednosci mozesz zginac. To powiedz mi teraz czy lepiej oddawac haracz co miesiac, z ktorego jak mowisz, i tu sie zgadzam, wiele ludzi nie zdola zobaczyc ani zlotowki, bo wczesniej umrze, czy oszczdzac/inwestowac na wlasna reke? Czyli samemu zjmowac sie tym, co sie zarobilo.
A tak naprawde, to nawet w wieku 70 lat mozna pracowac!

01.09.2003
14:26
[36]

Luke_79 [ Legionista ]

Glavi
Poddaję pod dyskusję mój post

01.09.2003
14:43
[37]

MastaX [ Konsul ]

za of course

01.09.2003
14:54
[38]

Vein [ Sannin ]

hmmm "awet w wieku 70 lat można pracować", a ja ci powiem że w wieku 58 lat nie można pracować !!! BO KTO CIEBIE PRZYJMIE DO PRACY ?!?!

01.09.2003
15:37
[39]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ja jestem "zabezpieczony" (o ile mozna nazwac to zabezpieczeniem) na 3 fronty: ZUS, II filar i III filar oplacany przez pracodawce.
Nie widze innego wyjscia...

01.09.2003
15:40
[40]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Piotrasq---> jesteś jakiś pozaustawowy, nie można chyba być w ZUSie i w PTE na raz, coś musiałeś wybrać. Kasa do PTE idzie przez ZUS( o zgrozo), może o to chodzi.

01.09.2003
16:02
smile
[41]

ribik [ Konsul ]

Najbardziej radykalnym rozwiązaniem problemu emerytur to likwidacja ZUS, a pracownik sam by decydował w co zainwestować pieniądze, problemem pozostaje sfinansowanie obecnych emerytur

01.09.2003
17:17
smile
[42]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

VinEze ---------> z tego, co pamiętam, to moje roczniki bedą dostawać emeryturę i z ZUS i z II filaru. Składki dzielone są pół na pół.

01.09.2003
18:08
[43]

Dagger [ Legend ]

1.Mamy juz w Polsce udział firm prywatnych w systemie emerytur - PTE czyli tak zwany II-gi filar (chyba przejelismy model chilijski z tego co pamietam)
Co ciekawe nie radzi on sobie zbyt dobrze - z tego co pamietam wg danych za ostatnie dwa lata wzrost wartosci jednostek był nizszy niz odsetki obligacji za ten okres. A przeciez PTE maja dostep do lepiej oprocentowanych papierów skarbowych.

2.Danie obywatelom pieniedzy z ZUS do reki spowoduje ze wiekszosc z nich potraktuje je jako podwyzke i poprostu je przeje, a potem pojdzie manifestowac przed Kancelarie Premiera. Inna sprawa ze podwyzka nie bedzie przeciez wynosiła 100% składki.
Jest to moze kuszące - sam sadze ze bede zarabiał powyzej sredniej - tylko co mi po tym jak potem przyjdzie jak rzesza ludzi przyjdzie z kartka wyborcza - "bo im sie nalezy"

3.Lipton ma z tym racje ze nie warto sie ogladac na emeryture. Prawda jest taka ze i tak trzeba sobie na nia zapracowac - najlepsza gwarancja beda nie prywatne ubezpieczenia ale własne aktywa - gotówka, nieruchomosci, papiery wartosciowe (mozecie nazywac to skarpeta ;)))). Przeciez pomimo ze to sa takze instytucje zaufania publicznego nie znaczy ze maja 100% gwarancji - zeby tylko wspomniec inwestycje w WorldCom.
Stad tez emerytura to tak naprawde nie problem najlepiej zarabiajacych.

4.Mozesz mi zdradzic swoje rozwiazanie, co zrobisz jesli jednak przypadkiem dozyjesz wieku emerytalnego? Bedziesz wegetowal za panstwowa emeryturke, zaczniesz zebrac, czy moze strzelisz sobie w glowe?

Widze ze nawet wysiu został skażony socjalistycznym myśleniem - emerytura nie jest państwowa. Oparta jest - jak w wiekszosci panstw na swiecie - na systemie solidarnosciowym: młodsze pokolenia płaca na starszych. Problem zaczyna sie robic gdy tak jak teraz nastepuja zmiany w strukturze wiekowej ludnosci. Tyle ze z tego zakletego kregu nie da sie wyrwac - bo codzien ktos przechodzi na emeryture - pozostaje tylko tak jak w Polsce - ewolucja do systemu mieszanego.

5.Oszczedzac na własna emeryture jest sens jak sie ma dochody powyzej sredniej - przy mniejszej skali to i tak nie ma znaczenia

6.
==>Mark24
Wyciagneła mniej bo to system długookresowego inwestowania - powyzej 20 lat chyba.
Choc w duzej czesci słuzy do robienia ludzi w ch.... Bo wypłacajac kase przed tym terminem tracisz własnie tak duzo, a fundusz(i agenta) interesuje przede wszystkim to zebys sie zapisał - potem dowiesz sie ze sadem własciwym dla rozstrzygania sporów jest np. sąd w Zurychu :P
A fundusz to nie intersuje ze nagle ustalony plan emerytalny przestał ci sie podobac - i tak pobiera prowizje.
Zreszta te historie z III filarem, sam zreszta znam jeszcze pare takich przypadków wycofywania sie po jakims czasie potwierdzaja moja teze postawioną w pkt. 2

7. Emeryture docelowo w obowiazujacym systemie pobiera sie z 2 filarów - Zus + PTE wiec nie dziwcie sie tak Piotrasqowi. I badzcie happy ze fundujecie mu z podatków III-ci filar :)))


01.09.2003
18:15
smile
[44]

Misza [ Prefekt ]

hehe... widzę, że kolega addins znalazł moje motto :))) (swoją drogą temat ten poruszany jest w dzisiejszym WPROST...)

01.09.2003
18:17
smile
[45]

Misza [ Prefekt ]

... przy okazaji - pozdrowiania dla WYSIA i wszystkich TRZEŹWO MYŚLĄCYCH znajomych z forum - Panowie - mam nadzieję, iż przy okazji np. najbliższego pikniku (o ile wkońcu ON będzie ;)) wychylimy wspólnie kufelki :)

01.09.2003
18:17
smile
[46]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dagger -------> nie mieszaj do tego podatków. Mój III-ci filar idzie z zysków firmy :)

01.09.2003
18:21
smile
[47]

Dagger [ Legend ]

==>Piotrasq
Właśnie przecież o tym mówie :)))))

Udział Skarbu Państwa wynosi 17,92 proc.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.