GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1122

01.09.2003
10:25
smile
[1]

tygrysek [ behemot ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1122

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Od jakiegoś czasu przy barze pojawia się Osioł zwany: KaPuhY. W pyszczku ma balonik a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod Ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru próbuje przysiąść TrzyKawki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem CZasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianę tajemnicą...
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

01.09.2003
10:26
smile
[2]

K@mil [ Wirnik ]

Pierwszy :-P

01.09.2003
10:27
smile
[3]

tygrysek [ behemot ]

heja Kamil
jak było w szkole ??

01.09.2003
10:31
smile
[4]

tygrysek [ behemot ]

mam dla wszystkich nerwusów i paranoików idealne zajęcie na długie jesienne wieczory:

01.09.2003
10:32
smile
[5]

Arab [ Senator ]

Wy chyba poszaleliscie! Ponad tysiac czesci! A to intro to chyba lista wszystkich osob, ktore tu kiedykolwiek weszly :)
Pzdr

01.09.2003
10:32
smile
[6]

K@mil [ Wirnik ]

Tygrysku, pisałem w poprzedniej części, więc pozwolisz ze siebie zacytuje :-P

"Witam, jestem po zakończeniu początku roku szkolnego. Rozdali plan i kazali iść :-) A nie, kazali jeszcze krzesła ponosić :-P Ogólnie plan jest raczej ok, w każdym razie lepszy niż rok temu. W tym roku jest po kolei 7 8 6 6 6 lekcji, a rok temu było 7 8 7 8 6 :-P

Zobaczcie, fajny plan, nie ? ;-)

Poniedziałek:
1. Chemia
2. Matematyka
3. Niemiecki
4. Fizyka
5. WF
6. Polski
7. Angielski

Wtorek
1. Biologia
2. Polski
3. Polski
4. Matematyka
5. Religia
6. Angielski
7. Informatyka
8. Informatyka

Środa
1. Matematyka
2. Polski
3. WF
4. WOS
5. Niemiecki
6. GW

Czwartek
1. Polski
2. Angielski
3. Historia
4. Biologia
5. Niemiecki
6. Geografia

Piątek
1. Fizyka
2. Matematyka
3. Polski
4. WF
5. Matematyka (chyba się pomyliłęm...)
6. Plastyka

Nie wiem po co to wklejam, po prostu nudze sie i chciałem coś popisać :-P

Swoja drogą miałem rekordowo krótki początke roku - tylko 1h :-)

Klasa Matematyczno - Fizyczna"

01.09.2003
10:41
smile
[7]

tygrysek [ behemot ]

Kamil --> a co to "GW" ??

01.09.2003
10:43
smile
[8]

K@mil [ Wirnik ]

Tygrysek ==> Godzina Wychowawcza :-)

01.09.2003
10:47
smile
[9]

tygrysek [ behemot ]

i plastyke masz Kamilu ?? :)
hehe
to potrzebne bardzo na kierunku MAT/FIZ :)

będziecie rysować i malować atomy i cyferki ??

01.09.2003
10:49
smile
[10]

K@mil [ Wirnik ]

Tygrysek, mam podobne odczucia :-/ Rok temu nie było plastyki, ale byłą muzyka. Teraz nie ma muzyki, jest plastyka. Tylko po co mi to, jest w mej klasie niepotrzebna, podobnie jak polski, przecież i tak gadam po polsku :-P

01.09.2003
10:52
smile
[11]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

dziĘdobry :o)

Jutro bede sie laczyl juz z domku :oD


A teraz zmykam bo roboty mam ŻĘ HEJ :o(

01.09.2003
10:54
[12]

tygrysek [ behemot ]

Kamilu, tak nie możesz mówić, bo język polski nie jest przedmiotem, który uczy mówić, ale uczy kultury i poprawności porozumiewania się w ojczystym języku.

01.09.2003
10:54
smile
[13]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> A czemu tylko dla paranoikow i nerwusow? Tez bym chcial babelki porozwalac na tej folii :-)))
A co do plastyki, to moze dobrze, ze naucza nawet matematykow - fizykow odroznic Obrzydowskiego od Kossaka? :-))

01.09.2003
11:02
smile
[14]

tygrysek [ behemot ]

miłego dnia Kanonie :)


rothon --> dla Ciebie potrzebny do kompletu jest jeszcze malutki młotek 5'cio kilowy i palnik acetylenowy ... a dla wiekszego efektu, bąbelki w folii powinny być wypełnione wodorem :)

a co do plastyki to myślę, że najtrudniejszą rzeczą jaką będą się tam uczyć to wycinanie rosyjskich zabawek z papieru oraz robienie łańcuszków na choinke świąteczną

01.09.2003
11:04
smile
[15]

K@mil [ Wirnik ]

Tygrysek, wiem że masz racje, to samego polskiego nic nie mam, ale jego nauczycielka... wrrrr.... Nie znosze tej kobiety, zresztą z wzajemnością, ciągle mnie pyta, ma pretensje, feministka jakaś, chłopców dyskryminuje, i do diaska Pani od matematyki (wychowawczyni) w trosce o nasze wykształcenie z polskiego (kiepskie oceny - kobieta bardzo ostra), oddała jedną matnme na polski, normalnie k**** zajebiście !!

Sorry za przekleństwa, ale gdy pomyśle o tym...

01.09.2003
11:09
smile
[16]

tygrysek [ behemot ]

Kamil --> kiepscy nauczyciele to zaraza polskiego szkolnictwa, ale wystarczy, żebyś przestał przychodzac na "polaka" zwracać uwagę na nauczycielkę a zacznij się wgłębiać w materiał, który masz przyswoić. Taka dziwna rada, ale pomaga ona później, bo nie musisz się uczyć w domu, gdyż wiedza przyswojona w czasie lekcji wymaga jedynie krótkiego przypomnienia wieczorem.

01.09.2003
11:11
smile
[17]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

rothon ----> jezeli juz byla mowa o wstepniaku: a co z Kanonem ?

01.09.2003
11:11
smile
[18]

tygrysek [ behemot ]

Gambit --> lustrzane GOL'e są świetne :)


proszę państwa
szczególnie Ci, którzy ograniczają się do Karczmy

ktoś !! nam !! zepsuł !! Karczmę !!

01.09.2003
11:12
smile
[19]

K@mil [ Wirnik ]

Tygrysek, kiedy ta kobieta jest jakaś ograniczone :-( Czytamy jakiś wiersz, pyta o interpretacje, mówie jak ja to rozumiem, ona mówi że źle, pyta innych chłopaków, oczywiście wszyscy źle, a dziewczynki wszystko dobrze. K****, mam wtedy ochote ja zabić :-[ Np rok temu u chłopców (18 ludu) było chyba 3 piątki, a u dziewczy (sztuk 7) jakieś 5 !! Szlag !!

01.09.2003
11:14
[20]

tygrysek [ behemot ]

Kamilu tak bywa ... nic nie zrobisz :(




a ja muszę zmykać do pracy
sajonara !!

01.09.2003
11:17
smile
[21]

K@mil [ Wirnik ]

Tygrysek, policzyłem. Z 7 dziewczyn jest 5 piątek i jedna szóstka !! A one naprawde nie są od nas lepsze, podczas powtórzenia materiału przed klasą zostają z tyłu. Tak to jest gdy nauczycielka jest feministka... Od dwóch lat mam 3 z polskiego, na pewno przy niej na 4 nie wyciągne, gdyż jej mocno podpadłem (czyt. wdałem się pare razy w ostrą kłótnie). No ale 3 to dostatecznie w końcu :-P

01.09.2003
11:19
smile
[22]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

POWTORKA ZE STAREJ :-)

Goronit -zborek żyje nie ukatrupiłam go! na sejsę zapraszam do mnie, czy po połudiu będziesz miał czas by wspólnie ze mną wziąść Aster na dłuższy spacer z moim małym kundlem?

rothon -- > biedne papierzyska ingorujesz je :-).

mixer - ...... rozumiem że weekend kawalerski był bardzo udany? :-)

01.09.2003
11:21
smile
[23]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> Czekam na @ od Holgan. Zreszta nie wiem, czy jestem niezbedny do tego zabiegu, namawiajcie bufetowa, bo ja nie mam pomyslu co napisac :-)))))

tygrysie--> Swietnie daje sobie rade bez mlotkow i palnikow. Nie doceniasz mnie. Ale to sie zmieni :-)

A co do plastyki, to widze jestes zwolennikiem planu: matma/fizyka/matma/fizyka/chemia/matma/fizyka/GW przez 6 dni w tygodniu. Ciekawe kto poza Toba jest w stanie to przezyc? Michalki nie sa tylko po to, zeby uczyc. Chocby to byly nawet papierowe zabawki :-)))

01.09.2003
11:27
[24]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Holgan ---> tak, było dosyć .... upojnie ; )

01.09.2003
11:33
[25]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> ........ ;p <chciałem coś napisać do ciebie ale nic mi nie przyszło do głowy ;p>

01.09.2003
11:36
smile
[26]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Trudno, zdarza sie, jak to mowia :-))

“(...) ona jest jak morze. I kiedy bywałem czasem w kłopotach, kiedy piłem za dużo albo kiedy robiłem komuś krzywdę, to szedłem potem do niej i byłem z nią i znów czułem się jak ktoś, kto wyszedł z czystej wody. I to tylko było dla mnie ważne...“

01.09.2003
11:42
[27]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> co tam u ciebie ?? kiedy EQ kupujesz w końcu ?? ;ppppp

01.09.2003
11:46
[28]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Oj, juz pewnie nigdy. Ostatnio gry mmocrpg zaczely mnie nudzic. Te same schematy, podobne zasady i regulaminy. No i coraz mlodsi admini i gm, co nie dodaje shardom atrakcyjnosci :-))

01.09.2003
11:47
smile
[29]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Tygrysku, to nie dla mnie, jeszcze bardziej sie denerwuje dusząc tę folie:))))))) wrrrrrrr:)

01.09.2003
11:49
[30]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Zreszta ostatnio mi sie sprzet rozwala. Net tez. Przez ostatnie 2 tygodnie w ogole prawie nie korzystalem z sieci w domu, buuuu
Teraz musze zainwestowac w nowe zelazo. O tym mysle przede wszystkim.

01.09.2003
11:52
[31]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> bo grasz w jakieś chały ... na darmowych shardach ;p zamiast na porządnym płatnym serverze w porządną płatną grę ;p - u nas też się zdarzają GM'i debile ale ogólnie gra duzo starszych poważnych ludzi z wysokim poziomem zdrowego rozsądku : )))

Anioł ---> folia z bombelkami jest jak narkotyk, jak raz zaczniesz to nie skończysz puki całej nie wystrzelasz, uważaj z nią dziewczyno !! : ))))

01.09.2003
11:53
[32]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> taa borykałem się z moim sprzętem przez jakieś pół roku ; ///

01.09.2003
11:54
smile
[33]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

eee tam chlopaki, wy tylko o sprzecie, moj komp w domu jest wolny jak slimak, nie mam netu i nie narzekam:)))))

01.09.2003
11:55
smile
[34]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Prawdopodobnie masz duzo racji. Ale przy mojej ilosci wolnego czasu abonamentowki to chyba bezsens. Raz w tygodniu jak pogram ze 2, moze 3 godziny to sukces. A teraz to juz i tego nie bedzie, bo co drugi weekend caly spedzac bede w Krakowie na zajeciach :-)

01.09.2003
11:59
[35]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> a co do szkoły wreszcie poszedłeś ??? ; ppppppppp JK

Anioł ---> wiesz chłopaki lubią czasem pogadać o .... "sprzęcie" ;pp

01.09.2003
12:02
smile
[36]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Noooo. Kazali isc. Mowia, fajny z ciebie gosc, ale pisac i liczyc to bys sie mogl douczyc. No i wyslali *smieje sie*

01.09.2003
12:05
smile
[37]

Goronit [ Chor��y ]

=======> Holgan

Na spacer kiedy?? dziś, jutro, czy w środę

A jak Zborek skomentował swoje powstanie - i czy miał cos przeciw temu - że MAGA nie było??

W każdym razie dostanie zaproszenie na środe

01.09.2003
12:06
[38]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

i co teraz ??? mat/pol/mat/pol/mat/pol/GW ??? : PPP hehehheheehe

01.09.2003
12:23
smile
[39]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Dokladnie. Slupki/czytanka/slupki/czytanka/slupki/godzina wychowawcza, zeby nie zdziczec :-))))))

01.09.2003
12:23
smile
[40]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Goronit ---> :-))) spacer dzis, bo mi pies szaleje :-) Co do Zborka to planowal sie pokazac w srode na Magu - musze Ci powiedziec ze zaskoczyl mnie tym ze pamietal imie swojej postaci - Alvar :-))))))) pretensji wiekszych nie mial, a jak rano sie zwlokl po spaniu to najpierw poszedl z psem na spacer a pozniej zrobil mi kawy - zachowal sie zdecydowanie grzecznie :-)))))))) dziwne az ... niesadzisz?? :-))

Mixerqu ---> no no no... az boje sie sobie wyobrazic co sie dzialo :-p :-)

01.09.2003
12:40
[41]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

hehe a wiecie że ja dzień po ślubie będę miał zajęcia w szkole ; ppppp

01.09.2003
12:48
smile
[42]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

mixerqu --> huhuhuhuhu :-) to masz teraz wybor - albo nie pic za duzo i wczesniej skonczyc zabawe na weselu zeby pojsc grzecznie do szkolki, albo zlac szkolke... i co Ty biedaku wybierzesz?? i co Khalan o tym sadzi?? :-) :-) :-)

01.09.2003
12:57
[43]

khalan [ Pretorianin ]

Witam Wszytkich,

Holgi --> hehe, będziemy mieli dzień "miodowy" w szkole, bo ja też niestety mam zajęcia, tylko że mikser źle powiedział bo nie są one w niedzielę, ale w poniedziałek wieczorem :-ppp

01.09.2003
13:28
smile
[44]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

khalan --> hej hej :-) strasznie dawno Cie nie widzialam :-) Co u Ciebie slychac? Jak przygotowania ??
a co do zajec juz w poniedzialek... hyyymm.. mozna powiedziec ze bedziecie mieli zyciowo - pragmatyczno - naukowe wejscie na nowa droge zycia :-)))))))))))))

01.09.2003
13:39
[45]

khalan [ Pretorianin ]

Holgi --> przygotowania, chyba w porządku, już większość rzeczy mamy załatwione, więc jest ok... narazie to się martwię w co się ubrać do znajomych na ślub, bo mają w tą sobotę (6.09), hehe
a co do zajęć, to Mikserek i tak nie ma urlopu, oprócz tych 2 dni ustawowych, więc nie ma co kombinować :)..., a jak i tak będziemy w domu to i do szkoły można iść na 1 zajęcia ;-PPPPP

01.09.2003
14:52
smile
[46]

Goronit [ Chor��y ]

Holgi ---=->> nie wiem czy sie dziś gdzies z psem mam zamiar wybierać - lepiej zadzwoń do mojej żony - może ją namówisz a może razem z Inga się bujniemy - nie wiem

Zborek mnie zaskoczył - na gg z nim dziś gadałem ->potwierdził obecność

01.09.2003
16:59
smile
[47]

tygrysek [ behemot ]

rothonie --> myślę, że najbardziej odpowiednią dla Ciebie folią byłaby folia, która w komorach losowo zawiera naprzemiennie szpilki / farbę niezmywalną z palca / brzydki zapach. A wiesz dlaczego ?? Bo na zwykła folię nie można się złościć, a taka z niespodziankami byłaby idealnym obiektem dla młotka i palnika :)

Wracając jeszcze do plastyki to muszę Tobie powiedzieć, że nie masz racji. Wolałbym aby moje lekcje w tygodniu wyglądały następująco muzyka/plastyka/muzyka/matematyka wyższa/muzyka/seksuologia/muzyka/WF/muzyka/ZPT :)

PS: sprawdź proszę skrzynkę pocztową na polboxie



Aniołku --> bo do tej folii potrzeba więcej uczucia. A najwięcej satysfakcji przynosi folia, gdy pomyślisz sobie, że każdy bąbelek jest wypełniony emocjami, wtedy zabawa dostaje więcej smaku.


Holgan --> wybacz mi wczorajsze zachowanie na GG


witam wszystkich niewitanych i tych, którzy będą przez cały miesiąc sobie miodkiem poprawiać nastrój :)
czyli wielka buźka dla khalan i mikserka :)


a teraz uciekam dalej pracować !! :)

sajonara

01.09.2003
17:25
smile
[48]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> Juz sprawdzam. Tylko musze ja sobie skonfigurowac. Sekunde.
No i po raz wtory powtarzam Ci, ze daje sobie rade bez mlotka i palnika. Malo tego, udaje mi sie takze bez przecinaka, szlifierki katowej, pily spalinowej, kubka, lyzki do butow, przedluzacza do siekiery i halogenow do trumny *smieje sie*

Najlepiej powiedz o co Ci chodzi, nie bedziemy tak pisac bez sensu ;-)

01.09.2003
17:32
smile
[49]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> Ojojojojojojoj! Nie powinienem pisac tego posta zanim nie przeczytam @. Wykresl go tygrysie, wykresl, bo widze, ze nadajemy na tych samych czestotliwosciach! :-))
Juz wiem o co chodzi. Zaraz odpisze na mejla. Choc generalnie powiem, ze myslalem, ze sadzisz dokladnie odwrotnie, a to ja stracilem nawet te drobny kawalek obiektywizmu :-))

01.09.2003
17:34
smile
[50]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

rothon -------> okrężną drogą dogryza Ci.

01.09.2003
17:42
[51]

Deser [ neurodeser ]

Dzień dobry.
Ciężko [wzdycham sobie]

01.09.2003
17:43
smile
[52]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Witam wszystkich
Pierwszy dzień pracy po urlopie zaliczony, oj było ciężko.
Holgi --->Kiedy będziesz w naszym mieście ,dawno nie widziałyśmy się.

01.09.2003
17:51
smile
[53]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> Wcale nie! On to robi bezposrednio, nie okrezna droga! ;-)

01.09.2003
18:03
[54]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Co sie porobilo Deser? Zebys mial jak ja: w czwartek wywalenie systemu, zamiana na XP, brak sieci, przesiadka na 98SE. Znow brak sieci. Piatek gram w NWN w singla, ciagle zwiechy, zmiana systemu na XP. Sobota ciagly brak sieci ale, NWN jakos leci. Do czasu. Nie odpla sie, zmiana systemu na 98 SE, jakos dociagnalem do niedzieli. Rano przeladowywanie dwukrotne gry, bo cos sie wali. Wreszcie zaczyna chodzic i buch! spalil sie zasilacz. Nie mialem juz sily. Zmienilem dopiero dzis. No i dzis siec zreperowali, ale mnie juz opadaja rece...

01.09.2003
18:04
smile
[55]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A gra ze sklepiku dodam. Zadne tam ripy :-)))

01.09.2003
18:26
smile
[56]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Mówią wam coś, tacy wykonawcy jak: Black Rebel Motorcycle Club, Bowling For Soup, Cooper Temple Clause, albo Yeah Yeah Yeahs ??
Właśnie dostałem od siostry listę utworów do ściągnięcia.
Boże, czego ta młodzież dzisiaj słucha ??

01.09.2003
18:31
[57]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...bry...

Zofia -- bede w piatek wieczorkiem w Poznaniu. Nie wiem jeszcze o ktorej - wszystko zalezy od tego kiedy mi sie uda z pracy wyrwac :-)

tygrysiasty --> nie ma sprawy

01.09.2003
18:34
smile
[58]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Holgi -->może nam się uda spotkać ,jak wygospodarujesz trochę czasu

01.09.2003
18:34
smile
[59]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> Pierwsze slysze, ale ja dżez jestem, Napalm Death to slyszalem, Defecation, Decide, Bolt Thrower, Afflicted Convulsion... ale takie cuś to nieee :-))

01.09.2003
18:37
[60]

Deser [ neurodeser ]

rothon - w sumie to nic się nie porobiło :) To odwyk mnie tak męczy. Pozwoliłem sobie dziś na piwko :) (ale bez faji to jakoś tak dziwnie :/)
Trzeci dzień.

Czy moze ktoś widział patcha do NWN w jakiejś gazecie ? Mam dostęp do wszystkich (tylko muszę wiedzieć gdzie szukać), a nie chce mi się ściągać patcha na modemie.

01.09.2003
18:41
smile
[61]

Deser [ neurodeser ]

Piotrasq - to muzyka ??? w części to mój zawod :) a takich wynalazków nie znam, mimo, że raczej jestem na czasie ;)
To ani chybi musi być coś country lub psychodelic/flower/disco :))) bo w tych gatunkach jestem zielony jak jamajska trawa :)

A gdyby ktoś chciał zajęcia z plastyki, muzyki albo zpt :) to proszę bardzo, drogo nie wezmę :D Imprezy kulturalno-oświatowe tez mogę prowadzić :)

01.09.2003
18:43
smile
[62]

Rogue [ Mysterious Love ]

..............witam .......................

Jestem padła i mam dosc drugi dzionek 12 godzin łal to porafi wykonczyc .Dobrze ze juto nocka .

Holgan --ok czekam na telefon .:)

K@mil -- ty to masz dobrze ja tez chce wrócic do szkoły

Dobra a teraz zmykam bo jestem naprwdw zmeczona .Dobranoc :)))))))))))))))))

01.09.2003
18:44
smile
[63]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser ----> mogę sypnąć jeszcze paroma nazwami, bo to długa lista: Funeral For A Friend, Hot Action Cop, Rosenstolz, albo Turbonegro.
Skąd oni ich biorą ???

01.09.2003
18:45
smile
[64]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Deser--> Patch w gazecie? Ja to nie wiem, bo nie czytam gazet o grach, tylko net. Nie moge pomoc teraz, ale popatrze i poszukam gdzies info.
Jestes na papierosowym odwyku? Wspolczuje. Nie dlatego, ze sam cierpie (caly weekend nie palilem, bo mi sie nie chcialo, a wcale nie rzucam), ale dlatego, ze slyszalem jak ciagnie. Podobno nawet po 2, 3 latach cale noce sni sie niektorym, ze pala. I o niczym innym myslec nie moga tylko o papierosach.
Czy opowiadalem wam, jak palenie rzucala babka o nazwisku... jak ono szlo?... Milewska? Jakas tam znana w szolbiznesie, ale nie ta od Zlotopolskich? Z nia to byly jaja, nawet do Moskwy na jakies zabiegi jezdzila i nic. Ale udalo sie. Mowilem? :-)

01.09.2003
19:07
smile
[65]

Deser [ neurodeser ]

Piotrasq - ja nie mam pojęcia co to za grupy. Spytaj siostry coś wiecej bo naprawdę mnie zaintrygowało.

rothon - na odwyku papierosowo-alkoholowym :/ Z papierosami już nie dawalem rady, a oddawanie co miesiąc pieniędzy za nowego kompa to akurat tyle ile wydaję na fajki, czyli prawie 150 zł :/ (paczka na dzień). Z piwem trochę lepiej :) Dobijałem zwykle do .... pomińmy milczeniem.
I tak czuję się lepiej niż myślałem :) a palę od czasu jak skończyłem 17 lat :( (z dwuletnią przerwą :) gdzieś koło 24-25 roku życia :) I to jest prawda, z nałogu się nie wychodzi... reszta zycia na pilnowaniu się zleci ;)

Co do tych gazet z patchem, to tak mnie naszło. Wiekszość patchy bywa w gazetach, a że dostajemy je wszystkie służbowo to mogę poszukać w magazynku :) Boje sie tylko, że mnie przysypią.

01.09.2003
19:13
smile
[66]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser ----> jak ściągam, to przy gatunku pisze Punk, albo Alternative, albo jakieś pochodne.
Siostry nie spytam, bo wyjdę na wapniaka :P

01.09.2003
19:15
smile
[67]

K@mil [ Wirnik ]

Rogue, jesteś kolejną osobą która mi to mówi. Może szkoła faktycznie nie jest żła ? :-)

01.09.2003
19:16
smile
[68]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Deser--> Ja pije dziennie 3-4 piwa w tygodniu, 8-11 w weekendy. Juz nie pamietam dnia bez piwa. A pale paczke na 3-4 dni, takze relatywnie malo (od 19 roku zycia, bez zadnej przerwy, czyli to juz... 13 lat :-)))

Czyli z Milewska wiesz jak bylo?

Dla niezorientowanych przypomne: Milewska rzucala setki razy, roznymi metodami: akupunktura, hipnoza, rzucaniem z dnia na dzien, za pomoca szamanow, grup anonimowych palaczy itd. I nic! Rekord 2 lata, ale zazwyczaj max. tydzien - dwa. I ktoregos razu ogladala przypadkiem w tv wywiad z owczesnym prezesem British American Tabacco, czy innym Morrisem. Gosciowi zadano pytanie czy sam pali papierosy. Na co on odpowiedzial:
- Absolutnie! Palenie pozostawiam glupkom i kolorowym.
Tak sie kobita zdenerwowala, ze od razu powiedziala:
- Ooo nieeee! Nie zarobi ten palant na mnie!
I rzucila palenie. Skutecznie.
Wszystko to kwestia psychiki sie okazuje :-)))

01.09.2003
19:20
smile
[69]

Deser [ neurodeser ]

Pochwalę się nieprzyzwoicie tanio nabytym (całkiem legalnie) koncertowym albumem Nine Inch Nails :) Wersja kolekcjonerska, dwa cd, tekturowe opakowanie oraz kolejny pokrowiec na wszystko :) no i książeczka.

01.09.2003
19:28
smile
[70]

Deser [ neurodeser ]

Piotrasq - punk ? No Way !!! :)))) To może być jedynie punko polo. Jeżeli to takie blinki, god charlotte i podobne, to już wiem wszystko :) Biafra nazwał ich kiedys Surf Music :D I to jest właściwe określenie, a alternatywa też mi się widzi gdzie indziej niż w mtv lub innej vivie tudzież mcm :)

rothon - z piwem to dość podobnie :) ale te fajki :/ u mnie wychodzi 19 lat palenia ( z dwuletnią przerwą w to wciśniętą)
a co do psychiki to się zgadzam :) (u mnie głównie działa motywacja)

01.09.2003
19:30
smile
[71]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ech, jakby to czlowiek policzyl ile przepija i przepala... Gdyby tak zaoszczedzic, to byloby zycie. Tylko po co zyc w takim ukladzie? *smieje sie*

01.09.2003
19:32
smile
[72]

Deser [ neurodeser ]

rothon - dokładnie :) Niech tylko spłacę tego kompa :DDDD Fuk z abstynencją :DDDDDDDDD

01.09.2003
20:04
smile
[73]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Nikogo nie ma ,to ja też znikam
DOBRANOC

01.09.2003
20:16
[74]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Veni, vidi... i nici
... A jesień była piękna tego roku

01.09.2003
20:22
smile
[75]

Deser [ neurodeser ]

TrzyKawki - "pierwszy siwy włos na twojej skroni" ;)
Trwam (i to nie chodzi o tv, choć mogliby mnie zaprosić na pogadankę dla uzależnionych :) 100 zł za minute gadania :D Jakoś do 20 minut wyciągnę i potem mogę iść się urżnąć :D ... i palić, palić, palić

nie mam co robic z łapami to klepię klawiaturkę :) Niedługo zacznę się do wątków dla 5-10-15 dopisywać :) ot frustracja

01.09.2003
20:39
smile
[76]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Deser -
A nie mówiła Ci twoja małżonka (ex-naturalmente) czegoś na temat Twojej wiecznej młodości?

Siwy włos? Pierwszy? :-D --- jeśli już gdzieś, to jasne, że NAJWYŻEJ na skroni :-0

P.S.; Kompuś rozsypał mi sie ostatecznie. Co dziś w planach? Może wyskoczymy na papieroska ( i nie tylko)?

01.09.2003
20:40
[77]

TrzyKawki [ smok trojański ]

;-P

01.09.2003
20:45
[78]

tygrysek [ behemot ]

come back !! :)
wykąpany czuję się jak młody BÓG !! :)


rothonie --> poszła odpowiedź i cieszę się, że zrozumiałeś to co chciałem przekazać a poza tym wszystkim co w mailu to musisz wiedzieć, że bardzo Ciebie lubię i cenię.

01.09.2003
20:54
smile
[79]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser ----> zgadza się. Blink i Charlotte tez jest :)

01.09.2003
23:43
[80]

ZeTkA [ ]

dobranoc panstwu
zycze milej nocy

02.09.2003
02:21
[81]

Winetou [ Konsul ]

Dobry wieczor
Ja tylko na momencik ;)

ZeTkA ---> bardzo sie ciesze, ze michu biega ;) dzielny z niego facet ;)

02.09.2003
02:23
smile
[82]

Winetou [ Konsul ]

aaa - w odpowiedzi na liczne pytanie pojawiajace sie na gg i telefonicznie pragne wszystkich poinformowac, ze nazywanie mnie siennikiem (co zetka ostatnio notorycznie robi) wynika z faktu, ze w holandii palilem polskie fajki, ktore moj gospodarz skomentowal jednym zdaniem "byles na papierosie czy jakis siennik sie pali ??" ;)

Innymi slowy mam nadzieje ze na tym sprawa zostaje zamknieta i skoncza sie skojarzenia w stylu "(na)siennik" albo "nasiennik" albo cokolwiek i dacie mi wreszcie w tej kwestii swity spokoj !! :-)


A teraz uciekam spac ;)

02.09.2003
05:35
[83]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

“Bo wtedy nie wiedziałem jeszcze, że jeśli mężczyzna i kobieta spotykają się, aby kochać, to spotykają się w pustym miejscu, gdzieś na samym środku wypalonej ziemi, gdzie nie dociera ani dźwięk, ani hałas i gdzie nie wracają te wszystkie słowa, które ona powiedziała innym i które ty powiedziałeś innym.“

Marek Hłasko; Opowiem wam o Esther

Czesc! Ha, dzis pierwszy raz dostrzeglem, ze gdy wstaje rano do pracy jest jeszcze ciemno (no nie tak ciemno jak w grudniu, ale swiatla zapalac musze). Oznacza to, ze nadchodza dlugie zimowe wieczory. Czy ta knajpa dozyje tej zimy czas pokaze. Bo jak mowia: to co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi. Oto slowo na dzien dobry! :-))))
No i cytat mily tez na dzien dobry! ;-)

02.09.2003
06:47
[84]

ZeTkA [ ]

hehe senniku kochany powiadasz z e twoja nowa ksywka zrobila taka furore hehe musz epowiedziec bartkowi jak tylko wroci z heilbronn ze jego slowa sie przyjely ;))

a maly biega i szaleje i chyab nawet teskni za wujkiem ;))a i michu powiedzial wczoraj ciocia ;)) hehe ale bylam szczesliwa ;))

nio pozdrawiam was ludkowie serdecznie i lece dalej

3
2
1
fruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

02.09.2003
06:53
[85]

ZeTkA [ ]

heh rothonku az mis ie nie chce wierzyc ze znow zima idzie
te wakacje szybko mi nimenly oj nawet rzekla bym za szybko
ale jeszcze jakies 5 tygodni na obczyznie i znow powrot do realiw studentki
hehe az bedzie mi ciezko przekfaliwikowac mis ie z bycia mama na byce studentka ;))

heh ciezkie jest zycie zetek ;)))

02.09.2003
07:11
smile
[86]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

ZeTkA--> Ale co stoi na przeszkodzie, zeby zostac mamka na dluzej? Czy ty wiesz ile ja mam kolezanek, ktore po 2 lub 3 roku studiow pojechaly tylko na chwile na zachodnie wybrzeze USA i tak pozostaly? Ooooo, nie doliczylbym sie wszystkich chyba na poczekaniu. Tak wiec zastanow sie. Studiow w tym kraju, ani w zadnym innym nie musza wszyscy konczyc. Ktos musi zostac do roboty *smieje sie*

02.09.2003
07:14
[87]

ZeTkA [ ]

rothon hehe oj dlugo walczylam ze osba jaka podjac dezycje wracac czy tez nie narazie podjelam decyje ze wracam ale nastepny czerwiec jestem tutaj spowrotem ;))

jakos tak mi zal tych 3 lat studiow chciala bym je skonczyc ale ten rok bedzie przelomowy ;))
a moze by tak magisterke tutaj zrobiuc heh tyl epomyslow od rana jejq juz mi czacha zaczyna parowac ;)))

a robota ee tam zadn ami nie straszna ;))

02.09.2003
07:29
smile
[88]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ot, klopot hahahahahaha. Jedno neci, drugie kusi. No niestety ZeTkA, zycie jest takze sztuka dokonywania wyborow. I najgorsze jest to, ze nikt nam w tym wybieraniu pomoc nie moze. Popatrz np. na mnie - dokonawszy na wieki wybor, w kazdej chwili wybierac musze :-))) Powodzenia zycze. Zreszta, mloda jestes, mozesz jeszcze wszystko :-))

02.09.2003
07:36
[89]

ZeTkA [ ]

rothon oj tak jedno neci drugei kusi czuje sie jak osiolek <kapuhy bez urazy ;))> ktoremu w dwa zloby dano ;))

a ja nawet nei chce by mi pomaganow wyborze ;))) nei nadarmo mamuska dala mi imie zosia wkoncu jestem zosia samosia ;))))

a mloda jestem to fakt i cieszy mnie ten fakt bardzooo <choc za nastoletnimi latami lezka sie w oku kreci ;)))>

a teraz lece naprawde bo teminy gonia

3
2
1
fruuuuuuuuuuuuuuuuuuu

02.09.2003
07:37
[90]

ZeTkA [ ]

a przypomnialo mis ie jeszcze
ktos kiedys powiedzial ze zycie to sztuka wybory
i cholera ten ktos mial racje ;))

02.09.2003
07:55
[91]

Rogue [ Mysterious Love ]

.....................witam ..........................

mam nadzije ze macie lebszy humor niz ja bo ja mam paskudny taki jak pogoda za oknem w Gdansku :((((((((((((((((((

Rothon -- witam :)
Zeciu -- hej słonko no tak wierze ze wybur miałas trudny ale wiesz jak sam napisał zawsze w czerwcu mozesz tam wrócic :)))))))))powodzenia w podejmowaniu waznych decyzji :))))))))

Ok zmyka zeby wam nie psóc humorków :)

02.09.2003
08:11
smile
[92]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Uwaga: ZMIENILEM WSTEPNIAK, dlatego albo dacie mi zalozyc nastepna czesc, albo zakladajacy da mi znac, to podesle mu na @ nowa wersje (ze znacznikami). Wersja jest nienegocjowalna do chwili opublikowania (zgodnie z obyczajami ostatnio tu panujacymi). Wszelkie wnioski, protesty, propozycje oraz grozby pod moim adresem przyjmowane beda w kantorze firmy w godzinach od 7:00 do 15:00 po publikacji materialu. Pozdrawiam hehehehe

Ps.
A teraz sie zastanawiajcie, co i na kogo tam nagryzmolilem :-))))

02.09.2003
08:26
[93]

Ingham [ Konsul ]

Witam Wszystkich!!!

02.09.2003
08:33
smile
[94]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dobry.
W Warszawie zimno i ponuro i para z ust leci :)

rothon ----> i tak sie Ciebie nie boje :D

02.09.2003
08:40
smile
[95]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> Bo mnie sie nikt nie boi, bo "z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie,
Dwie tylko: poezja i dobroć... i więcej nic...
Umiejętność nawet bez dwóch onych zblednieje w papier,
Tak niebłahą są dwójcą te siostry dwie!...

02.09.2003
08:44
smile
[96]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

W tej systuacji, proponuje zalozyc nowa czesc po 100 postach, bo to niezdrowo zyc w takim napieciu :)

02.09.2003
08:49
smile
[97]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> Mowisz? Ale czy to bedzie zgodne ze sztuka? Bo sie moze okazac, ze nie dosc, ze we wstepniaku nabroilem to jeszcze wczesniej odcinki zakladam. A to juz dwa grzechy i boje sie troche gniewu :-)))

02.09.2003
08:57
smile
[98]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Gniewu Bozego ?

02.09.2003
09:10
smile
[99]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Gniewu Bozego i łez ludzkich *smieje sie*

Zakladam, bedzie co bedzie. W poscie napisze co zmienilem :-)

02.09.2003
09:12
[100]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nie musisz pisac co. Potrafimy czytac :)))

02.09.2003
09:13
smile
[101]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oto czesc kolejna:

02.09.2003
09:19
smile
[102]

lizard [ Generaďż˝ ]

dziendoberek :)

02.09.2003
21:14
smile
[103]

Yoghurt [ Senator ]

A ja powitam z wieczora :)

Admirale- nie tam Chosn One, Fallout Bible się czyta i przelazło się wszystkie trzy cześci po 40 razy, to się wie takie rzeczy :)

A przy okazji zapraszam na relację z Polconu 2003, do której linkę znajdziecie na dole :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.